znalazlam u męża zapisaną stronę w ULUBIONYCH

klaudka 27 ---o to właśnie chodzi.Przecież lubie sie podobać,ale czasem musze sie poburzyć zeby facet zauważył nie tylko ciało tylko coś jeszcze;)

komiczne juz podzedl do domu i nie bedzie z wami pisal ;0 albo juz zalozyl inny topik :)

no to przynajmniej masz jeden plus, pod warunkiem że nie pisałeś pod publiczkę

widac ze jestes jego fanka bo mu strasznie du.pe lizesz

no faktycznie nie wpadłam na to.. ale po tym esie byłam tak zaskoczona.. a teraz żałuję:PP mogłam tak napisać..

w związku albo miec bardzo tolerancyjne poglądy albo za dużo o partnerze nie wiedziec tylko czy taki związek ma wtedy jeszcze prawo bytu ?

no dobra, moje zdanie (wiem, wiem, nikogo nie interesi, ale to forum publiczne, a ja mam wolne :P) 1. w związku autorki nie stronka jest największym problemem, ale całkowity brak porozumienia z mężem, poczucie bycia skrzywdzoną i wykorzystywaną, a także zaniedbaną, niekochaną i niechcianą. gdyby mąż okazywał jej uczucie, gdyby bzykali się przynajmniej 2-3 razy w tygodniu (nie jest to dużo, ale przy dużej ilości pracy, przy związku wieloletnim, całkiem przyzwoicie), gdyby dzielili się obowiązkami w domu, opieką nad dzieckiem, itd., stronka nie byłaby żadnym problemem, co najwyżej pretekstem do kpin i żartów. 2. pornografia jest ukierunkowana tradycyjnie na facetów i oni są jej głównymi odbiorcami, ale są też (oczywiście nie w naszym katolickim kraju) pozycje przeznaczone typowo dla kobiet, ponieważ kobiety też lubią seks :P 3. człowiek (zarówno mężczyzna jaki i kobieta) nie jest monogamiczny z natury, a jeśli już, jest to monogamia seryjna. gdyby było inaczej, większość osób miałaby JEDEN związek kończący się śmiercią drugiej osoby, tymczasem ludzie rozstają się, wiążą z innymi, biorą śluby, rozwodzą, zdradzają, itp. to nie prawda, ze częściej zdradzają faceci, oni tylko częściej się do tego przyznają i częściej są przyłapywani na zdradzie. kobiety bardziej się pilnują, potrafią całymi latami mieć kochanka, o którym nie wie nikt. a wszystko dlatego, że opinia publiczna jest znacznie łaskawsza dla zdradzającego mężczyzny niż dla kobiety, a jeśli ta jest jeszcze matką... to już w ogóle maaasakra :P 4. nie ma nic bardziej zabójczego dla związku niż ograniczenia nakładane na którąkolwiek ze stron, ponieważ ograniczenia zaczynają uwierać, człowiek czuje się pilnowany jak małe dziecko i budzi się w nim bunt oraz przekora... jak w dziecku ;) konkluzja - stronka jest konsekwencją, skutkiem, syndromem tyle :)

dobra już o nic nie pytam bo się zakocham w tobie. Taki idealny jesteś :D

ja wole nie wiedziec

ja nie zakladalem tu nigdy zadnego topika :D i nigdy nie pisze pod publiczke :P

eeee ja wcale nie lubię komicznego bo jest nadętym i aroganckim bufonem, ale zdarza mu się błysnąc czasem odrobiną intelektu i portafi czasem spojrzec na coś chłodnym okiem jak oddzieli logiczne argumenty od swojego zadętego stylu i przekonania o własnej nieomylności to pisze nawet do rzeczy....

zreszta nawet jak odpowie - zgadzam sie z Toba, nadety bufon przekonany o wlasnej nieomylnosci

"eeee ja wcale nie lubię komicznego bo jest nadętym i aroganckim bufonem" juz sie az tak nie podniecaj mną :P pewnosc siebie to u nas wada - wiem o tym

"zreszta nawet jak odpowie - zgadzam sie z Toba, nadety bufon przekonany o wlasnej nieomylnosci" A Ty cały czas uwazasz, ze masz wyłącznośćna racje... zmien sie kobieto bo wstyd mi za Ciebie :P

gburowaty, szorstki w obyciu bufon dobrze że nie jesteś moim facetem bo połamałabym sobie na Tobie zęby

dośc długo czytuję Twoje posty więc wiem jaki jesteś i co masz do powiedzenia

komiczne, a mi wstyd za Ciebie moj drogi. Nie odpowiada mi po prostu Twoj styl "pisania", naprawde jest zbyt nadety.

i tu nie chodzi o pewnosc siebie, ta jest w cenie. Twoja rzekoma pewnosc to zwykla "arogancja"

Alinka - podniecam Cie... co? :D

no comment

oj.. komiczne --> poprawiasz mi humor :)

znalazłam :D spoko - po prostu takie naładowane estrogenami panienki, dyszące nienawiscia i chęcią zniszczenia sa bardzo szybko gotowe na sex - pod wpływem silnych emocji :) znam to z reala bardzo dobrze a te panie z forum w wielu przypadkach nie potrafia kompletnie wyczuwac prowokacji... :D i wszystko co tu sie pisze traktuja ze smiertelną powaga

:)

"dośc długo czytuję Twoje posty więc wiem jaki jesteś i co masz do powiedzenia" jestes moją fanką? pasjonuje Cie? niezłe... :P

wypowiedziała się Nie-ja, żyjąca w trójkącie z kochankiem, który ją mami i mami, a od zony nie odchodzi:D:D:D:D

chamie komiczny jestesk komiczny debilu

z jakims facetem zonatym?????????????????????? a to suka

znam te strone moj ex na nia czasem wchodzil, na szczescie nie korzystal z uslug. raczej z kolegami 'porownywali towar'. na szczescie juz nie jestesmy razem :D

krytkując facetów, jakie to z nich chamy pomyslmy o tym, ze na tych odlotach jest tysiace kobiet, dajacych dupy za kase... załoze sie, ze gdy ktos w ich rodzinie wspomni cos o prostutycji one najbardziej sie oburzają :D:D ile tam studentek jest... rodzina o niczym nie wie... twarzy za duzo tamn ie zobaczysz - wiekszosc zaslonięta