znalazlam u męża zapisaną stronę w ULUBIONYCH

po co? po co te dwuznaczności i prowokacje? po co produkować się choćby i nie pod publiczkę? jest to wypadkowa czego? znudzenia w pracy? chęci dialogu z kimś tam w wirtualnej masce może pogoń za humorem,ironią,zaiskrzeniem choćby na moment burzącym nudę dnia przesiedzianego na niczym i tak życie płynie każdemu z nas,bo każdy tu po coś wpada jedni na momemt,przeciągiem ,inni na maraton zresztą nie jest to ważne jak i ten cały porypany czat słowa są ulotne wielogodzinna produkcja wystukana na klawiaturze wyląduje na składzie sobie podobntch kafeteryjnych topicków kopy mniej lub bardziej składnych myśli

po co ? może powinny co niektórym z nas towarzyszyć kamerki jakże szkoda aby te obrazy iskrzenia w inteligentnych oczach uleciały bez podziwu kogokolwiek podziw dla pięknie skleconych zdań i pełnych polotu ripsost jest niepełny tu brakuje jeszcze tego całego blichtru z realu tego całego fizycznego zaplecza,którego nie da się zawrzeć w słowach

a ja się pytam "gdy wszystko nic warte, evviva l'arte!" :P:P:P podoba mi sie taka fin de siecle'owa dekadencja przesączona nutką nihilizmu :D dawaj wiecej

niestety natchnienie już mi minąło l` arte e` sepmre viva ma non qui qui si puo solo ucciderla

nie znam francuskiego niestety

dla mnie to jakiś włosko-hiszpanski jest;)

też nie znam :P

aaa, bo zmaiast się uczyć języków(poza jęzorem ciała), to ino siedzisz tu i siedzisz:P:P:P

to było po włosku z literówką w sempre

a nie mówiłam:P

sztuka jest wiecznie żywa ale nie tutaj tutaj tylko się ją zabija? czy jak?

tak

zabijanie mozna doprowadzic do rangi sztuki... ale nie tutaj... bo i ofiary mierne są i przyczyny zabójstw błahe... czyli - banalne bardzo to kafeteryjne zabijanie...

Ja nie mam wątpliwości że typ podejrzany:P.A najprawdoppodobniej zdradza albo chce zdradzać:P.

komiczne , jak zwykle na swoim wysokim poziomie