Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zielonaa

Matki, żony i kochanki- teraz koleżanki

Polecane posty

Gość mila35
co do tej kuzynki napisal? Ciekawe...bo dziwne laska,ze ci nie wyjasnil.ja z moim dzisiaj nie gadalam.pod koniec pracy stalo sie tak,ze przez 5minut musielismy byc sami.ani ja ani on nie moglismy odejsc(od takiej maszyny) i tlumaczyl,ze nic takiego nie zrobil,ze ani nie flirtowal ani nic.normalnie pogadal.a ja ze niby juz wczesniej bylam obrazona(bo tak bylo) odwrocilam glowe w druga strone(z nerwow,bo sie we mnie gotowalo)!!! A 2godz.temu napisal mi smsa,ze ma nadzieje,ze mi przejdzie,bo szkoda by bylo tak sie rozstac przed swietami(bo wyjezdza na swieta)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
No wiesz Mila, on nawet dobrze Ci mówi. Ja napisałam do tej kuzynki, żeby nie robiła nic, nie pisała do niego. Ja nie chcę tego wiedzić, bo boję sie porażki chyba, to raz a dwa to mam to w dupie i muszę się otrząsnąć sama. Nie napisał mi ani słowa. On nie jest taki jak ja/my :-)) musi pomyśleć zanim odpisze, przetrzymać mnie, powkurwiać na maxa, milczeć i wtedy mnie doprowadza do szewskiej pasji, ale ja już to znam i ja nie chcę czekać w nieskonczoność, z czasem mi przejdzie. Byki ("odkurzacz") dobrze się dogadują z Pannami ( o ile dobrze pamiętam to nasza Zielonaa) a ona mi doradzała CZEKAĆ I BYĆ CIERPLIWĄ, więc on chyba też tego ode mnie oczekuje. Zielonaa. ja az sie boję co Ty mi napiszesz, jak sie weźmiesz za pisanko tutaj he he he. Buziaczki:-))) A pozostałe Czarownice pewnie sprzątają przed Świętami :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila35
no tak laska...my to wszystko wiemy,rozumiemy,wiemy jak to sie zaczyna i jak konczy.te madre czarownice nam pisze a.madre rady,ale czy my umiemy sie do nich ustosunkowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mila, ja się muszę słuchać, bo to Wiedźmy a one się znają. Elelwacji... się słucham, bo już nie piszę nic i jak on się nie odezwie to wyjdę z twarzą z tego, może z pogadrą dla samej siebie trochę:-((( Zielonej...też się słucham, zdystansowałam i nie narzucam się, nie robię mu wymówek i CIERPLIWIE CZEKAM!!!! Musze zmienić tylko topik, na JAK ZAPOMNIEĆ? Ja nie będę zazdrosna o jego kochanki, on je będzie traktował tak jak mnie, to ja im tylko współczuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Laska, Ty ogólnie musisz być cierpliwa. Przecież Tobie się nigdzie "nie spieszy"- w domu masz wszystko. Do tego nie zerwałaś z k. przecież- widzisz, Ty dla Niego jesteś "częścią świata" i to jest prawidłowe!!! Pilnuj się tylko aby On nie stał się dla Ciebie "całym światem" bo wtedy DOLINA. Przed tym - my- jako koleżanki, chcemy Was ostrzec! Co do przejścia do "jak o nim zapomnieć"- nie radzę.... tak są dziewczyny niezamężne, mają inne problemy, nie wiem, czy potrafią doradzić dobrze. Dlatego też założyłam ten topik dla matek, żon i... czsami kochanek, bo my patrzymy INACZEJ- z pozycji matek i żon. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ZIELONAA... KOCHAM CIĘ:-))) Nigdzie nie pójdę, od Was nie odejdę, po co mi rady panienek, które się zakochały w żonatym i myślą, że on zostawi żonę dla nich, my przynajmniej jesteśmy świadome, że tak sie nie stanie - mało tego prawie żadna z nas nie chciałaby swoich kochanków (ani obecnych, ani byłych) na mężów. Piszę prawie, bo nie wiem jak Muszelka ;-))), ale myslę, że i ona NIE!!!! Tak... w domu mam WSZYSTKO i nigdzie mi się nie spieszy, przynajmniej nie powinno :-))) Zielona...między nami to KONIEC, nie wyjaśnił mi co oznaczał ten " lol" wg. niego, w ogóle się do mnie nie odezwał a teraz mam wrażenie, że mnie nawet unika. Pod koniec tamtego tygodnia jak pisaliśmy to ja mu złozyłam życzenia świąteczne a on "SPOKOJNIE KOCHANIE, JESZCZE ZDĄŻYMY SOBIE ZŁOŻYĆ ŻYCZENIA" więc CZEKAM, ma jeszcze kilka dni:-)) Łudzę się, że mi złoży:-))) Pozdrawiam Was!!! Elewacjo... Ty juz chyba wróciłaś to opowiadaj jak u Ciebie??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też CIĘ KOCHAM SKORPIONIE!- jesteś nieobliczalna, zawzięta, obrażalska ale spontaniczna, masz dobre serce i... dobry z Ciebie człowiek! "....i myślą, że on zostawi żonę dla nich, my przynajmniej jesteśmy świadome, że tak sie nie stanie - mało tego prawie żadna z nas nie chciałaby swoich kochanków (ani obecnych, ani byłych) na mężów...." Laska- uchwyciłaś ISTOTĘ RZECZY!!!! To są tylko chwile ale one one w życiu są piękne i dla nich warto żyć, choćby były na chwilę TYLKO! Chronić musimy ZAWSZE nasze rodziny, one nie mogą cierpieć przez nas! My ZAWSZE odpowiadamy za nasze czyny- KARA, zawsze jest.... a jednak.....gonimy za MARZENIEM i..... płacimy słono! Ja, niczego nie żałuję! Buziaczki CZAROWNICE-Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Ja również nie żałuję tych chwil z moim chłopakiem w mundurze. Poczułam sie na nowo atrakcyjna kobietą, ech... Chwile to były bo już się skończyły. Musiałam znowu to zrobić i pożegnać go grzecznie, chociaż nie było to łatwe. Nie miałam innego wyjścia. Odkryłam, że on bardzo kocha, ale nie mnie. Usiłował za moja pomocą leczyć złamane serce. Obawiam się, że nieskutecznie. Dalsze ciągnięcie romansu zakrawałoby na masochizm z mojej strony. To w nawiązaniu do tego, co wyżej napisała zielonaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
NIE WIERZĘ!!!! Napisał mi, że do Świąt będzie miał urlop, co oznacza, że nie bedziemy pisać i co? Teraz włąćzam komputer i JEST, MA NOCKĘ!!!!! OKŁAMAŁ MNIE!!! To już dawno był KONIEC z jego strony...a ja się łudziłam !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
CZYTAJCIE A PADNIECIE - otóż ta moja kuzynka dała mi swoje gg i hasło i wszystko i ja go ŚCIEMNIAM HAHAHA śmiech na sali. jez bez znaczenia i szkoda czasu na pisanie z dupkiem, którego nie zna. ale ja za to ten czas chętnie wykorzystam. Wiecie, że mi przechodzi, jak widze, jak on szybko jej/mi ;-))) odpisuje, jak ją ściemnia, przeciez źle ja widać ale numer, szok mam mniezły ubaw z niego. Wypytałam się go jakie lubi dziewczyny, ha bez różnicy jemu, ważne, żeby chodzila w szpilkach, nie mogłam w to uwierzyć, zadbana i miała to coś. SZOK. PRZECHODZI MI ON CAŁKIEM ale jeszcze z nim popiszę:-)) A na końcu korci mnie przynać się, że to JA, ale on mnie chyba znienawidzi za ten przekręt, ale mi to bez różnicy, popisze z tydzien a potem się przyznam, że jednak taki cwany lisek do końca nie jest, hahahaha Jak myślicie, czy lepiej sobie darować? Ta kuzynka przesłała mi swoje najgorsze zdjęcia i ja jemu przesłałam, hahaha ciekawe co powie, czy się bedzie zachwycał, przeciez ona jest nie w jego typie - zupełnie. Mam ubaw w nim i to jest moje lekarstwo chyba. klapki mi z oczu po mału spadają. Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lasko- WIEDŹMO jedna!!!!!!! Tak, zemsta jest słodka ale.... przemyśl jeszcze wszystko. Musisz wiedzieć na 100% , że to facet, który nie jest godzien Ciebie, że to szuja. Ha, ja też jestem wiedźma, więc zrobiłabym "coś" ( jeśli tak pisze z każdą i.... kłamie) aby umierał ze strachu, że żona się dowie!!!! Erotoman musi mieć NAUCZKĘ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ale się nim pobawię z tydzień ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę Tobie pomóc- i to z chęcią, choć jeden mógłby "zapłacić". My, gdy zdradzamy, to przynajmniej nie jesteśmy bigamistkami i nie oszukujemy k.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja juz we wszystkim sie pogubilam ... laska, czy ty sprawdzasz twojego 'odkurzacza' czy jest nalogowym bigamistom i nie potrafi oprzec sie zadnej??? A twoja kuzynka wie o wszystkim? Nie boisz sie jej powiedziec co ciebie z odkurzaczem laczy???? Uwazaj zebys sobie klopotow nie narobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Revolucja- hahahahaha- to NASZA cała Laska- idzie na żywioł i trudno Ją opanować- jest NIEPRZEWIDYWALNA! Mówi, że tydzień się Nim pobawi... hihihi... Ona nie wytrzyma- wcześniej Mu powie jaki z Niego dupek żołędny!!!! Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś Wam
coś Wam wiosna nie pomaga w tych żałosnych podbojach ,a no tak Wy wiosne już macie w latach za sobą,tak sie zastanawiam to stąd sie potem biorą wszelkie choroby weneryczne i nie tylko :-Pmusicie być bardzo zdesperowane ,żal mi Was ,ale na głupote nie ma lekarstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
NO NA GŁUPOTĘ NIE MA LEKARSTWA, WIĘC PO CO TO CZYTASZ??? PRZECIEŻ TO GŁUPIE??? MY PRZYNAJMNIEJ MAMY Z TEGO FRAJDĘ A TY???? TY MASZ STRATĘ CZASU:-((( Moja kuzynka wie, dała mi malia, żebym mu powysyłała trochę jej zdjęć hahahah później Wam napisze SZOK!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki juz dzisiaj skaldam wam swiateczne zyczenia, zebyscie spedzily je w gronie osob ktore sa najblizsze waszemu sercu. Jutro czeka mnie pogrzeb znajomej, musze byc silna dla jej rodziny i mojego dziecka, ktore bylo bardzo zwiazane z ta pania. Ale taka jest nasza rola, rodzimy sie a jedynym pewnikiem naszego zycia jest to ze ktoregos dnia odejdziemy a ci co pozostaja musza sie nawzajem wspierac. Mam tez kila wolnych dni, zajrze do was jak szybko bede mogla. W miedzyczasie nie rozrabiajcie jak pijane zajace !!! Pamietajcie, glowa do gory i usmiech na twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila35
laska!!! jak fajnie,że tu cię mamy!!!:):):) choćby nie wiem jakiego doła człowiek by miał,to zawsze się fajnie uśmiecham jak czytam ciebie:) jesteś super!!! no ja też już taki numer komuś zrobiłam:)hahaha. ale się nie sprawdził,a ten twój to naprawdę szuja jedna!!!!!dupek!!!!!daj mu popalić laska!!!! wiesz co,lepiej jakbyś się nie przyznawała do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
A więc zaczynam od początku. Strasznie mi było wczorja przykro, jak zobaczylam, że ma nockę, zaczepiłam go specjalnie, żeby wyjasnił tego "lola" i napisał, że się cieszy. Oczywiście prawie siłą zmusiłam go żebyśmy pisali, a pisaliśmy owszem o jego pracy, zaraz mnie zbył, że to, że tamto. Ale szczyt pokazał, jak już napisał WYNOCHA SPAĆ, szok, a ja, że nie chce mi się spać, specjalnie go wkurwiałam, do jakiego momentu wytrzyma? a on SŁUCHAJ KOBIETO NIE CHRZAŃ MI TU. I ja już się nic nie odezwałam. Wiedziałam, że to koniec z jego strony na pewno. Było mi strasznie przykro, że nie miał odwagi tego zakończyć inaczej, przez wzgląd, że jestesmy rodziną!! Miał to w dupie. Nie spałam całą nic, byłam w DOLINIE:-((( A ja szybko zadzwoniłam do kuzynki i mowię PISZ TERAZ DO NIEGO, ona GO ZACZEPIŁA A ON ODPISAŁ. Rano ona mi napisała, że idzie do pracy daje mi swoje dane i maila i hasła i mam ja go ściemniać i pisać co chcę. nO TO HEJKA KOCHANIUTKI. Już ja Ci pokażę, że nikt nie będzie mną tak poniewierał i mój mąż nigdy mi nie powiedział WYNOCHA!!!! Chciał zdjęcie na mila, więc wysłałam jej ( za jej zgodą, ona mieszka w Częstochowie) ale ja oczywiście zmyśliłam inną miejscowość - bliżej nas, żeby oczywiście był napalony na SPOTKANIE HAHAHAHAH. Wysłałam mu te zdjęcia, ale nie najładniesze, oczywiście chciał sexy no i się pytał czy chodzę w szpilkach? śmiech na sali, czy mam konto na nk - oczywiście NIE MAM ;-))) usnęłyśmy się ze swoich znajomych i nasze komentarze, gdyby szukał jej w moich znajomych, więc jej nie znajdzie. Powiem tak, nie jest co do niej przekonany, troszkę się śmieje jakby z niej, bo ja wszystko robię mu na złość np. [pyta się ile mam wzrostu a ja, że 160, bo wiem, że nie lubi NISKICH dziewczyn ale napisał W SZPILKACH BĘDZIESZ OK. szok ma wymagania : zadbana i sexy i szpilki i mieć to "coś" - reszta bez znaczenia, rozumiem, że ja taka dla niego byłam, skoro się skusił ;-)) Te same teksty - niesamowita hahahahah ale ja wykorzystałam słowa Zielonej " a co to wg ciebie znaczy? , wiesz to dzisiaj dośc popularne słowo". Bawiłam się nim i widziałam ja musi myśleć co pisać, żeby nie podpaść. A z drugiej strony sobie myślałam Boże do jakiego stopnia ja się musiałam zakochać, żeby tak robić? i teraz nie wiem, czy wysyłać zdjęcia fajne, żeby sie napalił? i jeszcze go podkręcić? Czy zakończyć i napisac tak (on bardzo chce nazwisko znać) ZNASZ MNIE KOCHANIE BO TO JA..... CO TY SOBIE MYSLAŁEŚ, ŻE JESTEŚ TAKI CWANY LISEK? A JEDNAK DZIEWCZYNY TEŻ SĄ CWANE I NIKT NIE BEDZIE DO MNIE TAK SIE DOZWYAŁ JAK TY TO ROBIŁEŚ. PISZESZ LUDZIOM, KTÓRYCH NIE ZNASZ, GDZIE MIESKZASZ, CO ROBISZ, GDZIE PRACUESZ, DAJESZ NAZWISKO? STAPASZ PO CIEŃKIM LODZIE, BO ZE MNA SIĘ TAK NIE ZAGRYWA. Po prostu nadepnął mi na odcisk, a ja mam wredny charakter i nie odpuszczę mu tego. Na razie sie nie przynam,m bawie sie dalej. jak myslicie? co to z tego będzie? a jak ja sie przynam, to on mnie znienawidzi? A co mi zalezy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mila, a dlaczego to się nie sprawdziło? Przecież on mi nic nie obiecywał, to ja mam żal i to mnie to boli. Mó mąz się mnie pytał co jestm taka zamyślona jakby zakochana? Muszę udawać, musi mi to przejść, musi i ja nie mogę też pisać w nieskonczoność z nim i sie nakręcać jeszcze. Ale wysłałam zdjęcia, wiedziałam, że mu się nie spodobają, bo ona to nie jego typ a on SUPER więc ja mu napisałam 'lol" hahahaha tak jak on mi. KTO MIECZEM WOJUJE, TEN OD MIECZA ZGINIE!!!!!! Co mam robić? a ja jako LASKA MILCZĘ I NIE PISZĘ JUŻ NIC DO NIEGO, NAWET NIE BYŁAM DZISIAJ DOSTĘPNA, PRZECIEŻ MIAŁAM CIEKAWSZE ZAJĘCIE, ALE CIERPIĘ BO WIDZE ILE DLA NIEGO ZNACZYŁAM I ILE BYŁAM WARTA. jak mam teraz wyjść z tego z twarzą? poprosić o spotkanie po świętach, ubrać się sexy i poowiedzieć mu w twarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Revolu-ucja
Laska szczeka mi opadla ale z niego napaleniec i wystarcza tylko wysokie obcasy i kobieta ma go w reku, ale tylko na sam sex, niestety nie na kochankowanie .. . Gdybym byla toba to bym ciagnela ta historyjke jako kuzynka. Nakrec faceta na maksa ciagnij ile sie da umowi sie z nim na pierwsza randke gdzies w ustronnym miejscu Nie na nia leci. Jako Laska nie odzywaj sie przez kilka dni a potem mu napisz ze w ostatnich tygodniach mialas z mezem tak wspanialy sex z super mega wieloma orgazmami i te zbilizenia uswiadomily tobie ze nie potrzebujesz odkurzacza i jest on tobie nie potrzebny. Wiedzma Revol-ucja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laska, Ty po prostu jesteś niemożliwa!!! A te Twoje zagrywy poprawiają mi humor! :-D Ale muszę Ci w tym wszystkim potruć: zachowaj chociaż odrobinę ostrożności, bo widzę, że idziesz na całość... a gościu może się wkurzyć, jak go za bardzo rozjuszysz. Nie uwierzycie (sama nie mogę uwierzyć), co dzisiaj zrobiłam! Mianowicie poszłam na zakupy i kupiłam... trzy pary butów na wysokim obcasie! Może nie jakieś 20-centymetrowe szpile, bo bym się w tym pewnie zabiła :-P, ale zważywszy na to, że do tej pory uznawałam wyłącznie płaski obcas - i tak jest to szaleństwo. No i podobają mi się jak diabli! Wszystko przez Was, bo narobiłyście mi ochoty wiedźmy jedne! Rodzinkę wyeksmitowałam do dziadków, nie sprzątam przed świętami i przeżywam drugą młodość. Życie jest piękne! Jeszcze tylko przydałoby się... hmmm... no same wiecie co i kto :-P Nie mieliśmy okazji pogadać normalnie przed świętami, kupa ludzi dookoła - widziałam, jaki był tym rozdrażniony - a wciąż nie jesteśmy na etapie, żeby bez oporów do siebie mailować czy wydzwaniać w sprawach prywatnych. Trochę śmieszne, bo ze "zwykłymi" kolegami nie mam takich oporów i dzwonię, kiedy mi pasuje, a tu taka jakaś niepisana konwencja obowiązuje. Kocham, kocham, tęsknię... Pozdrawiam Świątecznie, może jeszcze coś skrobnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Śliwko... "odkurzacz" by Cię WCIĄGNĄŁ w tych szpilkach hahahah No właśnie... ja się nastawiłam na kochankowanie a on na sam sex :-((( Śliwko... wytłumacz mi jak on może się rozjuszyć? No właśnie o to mi chodzi, żeby w ostateczniej rozgrywce się ZAGOTOWAŁ!!! on mi nie może w niczym zaszkodzić proste on mężowi - to ja żonie:-))) Ja , jako Laska na razie milczę, cóż mogę pisać do niego po słowach WYNOCHA? Słowo DRAŃ, to mało powiedziane!!! A jako kuzynka ściemniam go, pytam jakie pozycje lubi w sexie itd, cały czas mam przed oczami jak mu to później powiem, że to JA jak on sie będzie czuł z tymi pozycjami? hahahahaha przecież bedzie mu wstyd, że obcej dziewczynie pisał takie głupoty, podał gdzie mieszka, gdzie pracuje itd. nie kłamał!!!! ale jako kuzynka bedę inna niż LASKA - cierpliwa, jutro cisza a pojutrze się pojawię, teraz mi łatwiej to wytrzymać, bo wiem, że to taka gra, zero uczuć tylko gra, taktyka. Ja byłam natarczywa i go pewnie tym zraziłam, ale już nie będę gdybać. Teraz będę inna A UPADEK JEGO BĘDZIE WIELKI, OCH TAK BYM CHCIAŁA. Cierpię i jest mi przykro, ze tak mnie potraktował, JAK BEDZIEMY OSTROŻNI TO TO BEDZIE TRWAŁO I TRWAŁO - akurat, już dawno wiedział, że tylko sex. Już wiem, po co mu to mieszkanko? Muszę się tu wygadać, mm na nocce, na szczęście. Wiecie, że ja NIE PŁAKAŁAM, bo płacze się z innych powodów a nie przez dupków żołędnych:-) Dziękuję, że mi doradzacie, ja też jestem w tym zagubiona i smutna, skąd u mnie tyle nienawisci i złości i zemsty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laska :-) Ja bym się nie dała "odkurzaczowi" wsysnąć, ja dla takich typków jak on to jestem wredna suka (a przynajmniej mam takie złudzenia ;-) :-P) Zresztą chyba nie jestem w jego typie :-D Spoooko :-D W sumie masz rację, zawsze masz ten argument, że w razie czego powiesz żonce. A tak nawiasem mówiąc - nie zazdroszczę jej gagatka... "Wynocha" wyjątkowo chamskie było :-( Pewnie, pogoń mu kota, niech popamięta palant jeden! Ja chyba za strachliwa jestem i stąd u mnie tak się sytuacja w nieskończoność wlecze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laska- szalona dziewczyna z Ciebie! Wiem jednak jaki może być Skorpion- mam starszą koleżankę spod tego znaku.... zachowania prawie identyczne, nie bierze pod uwagę konsekwencji... żywioł! Ja Tobie proponuję, już po "pisaniu" umówić się z Nim na kawę, ma na Ciebie czekać w kawiarni z gotową kawą.... Ty wchodzisz w szpilkach hahahaha, podchodzisz przedstawiasz się jako ONA ( mówisz jej imię) i..... oblewasz Go kawą!!!! Wychodzisz... bez słowa!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie Zielonaa, on ze mną Laską już nie będzie chciał rozmawiać, ani się spotkać, nawet nie wiem, czy mnie na gg w kontaktach, także jeżeli coś mam zdziałać to tylko przez kuzynkę. Piszę z nim znowu jako kuzynka, ale on trzyma dystans - znowu, nawet wobec niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dziewczyny a o jakich konsekwencjach Wy piszecie? Ja nie widze żadnych...., uświadomcie mnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laska, ja nie mówię, że Ty masz się z Nim umawiać! Masz się umówić jako niby ta Twoja znajoma i.... zrobić Mu niespodziankę swoim pojawieniem się w kawiarni!!! A jeśli chodzi o konsekwencje..... żadna z nas chyba nie zufałaby koleżance w realu, nie powiedziałaby o sobie. Choć muszę Tobie powiedzieć, że ja mam dwie takie koleżanki, jeszcze z liceum, które wiedzą o moich "wyczynach" prawie wszystko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Zielonaa, moja kuzynka mieszka w Częstochowie, kupę kilometrów od nas. Znajomość ich albo kontakt z moim mężem jest niemożliwy, my się znamy od dziecka, ona się nie wygada. Zaufała mi i dała hasła na gg, umożliwiła swoje zdjęcia!!!! Nikt by tego nie zrobił!!! Serce mi pęka, wysłał jej na maila 5 swoich zdjęć!!! Pytał o to wszystko co mnie!!! jaki sex, jaką bieliznę, a on pończochy, szok. Ale pytałam, kiedy miał ostatnią i nie odpowiedział nic, długo nie odpisywał, zapytałam o konkurencję czy mam? , a on a gdybyś miała to co? a ja, czy mam? a on NIE!!!! to mnie zabolało. Nie wiem, czy dam radę tak z nim pisać, serce mi krwawi, wymiękam. On ma przyjechać do niej, nie u nas, przecież u nas by go ktoś zobaczył a tam jest bezpieczny. Mało tego zapytał o zabezpieczenie - to co mnie!!!!!! ja mu napisałam, że się nie zabezpieczam, bo nie mam męża, przecież jestem rozwódką hahahaha i że musi mieć gumkę bo nie wiem z kim spał no i się nie znamy. Odpowiedział, że wszystkie jego dziewczyny były zadbane i to podstawa. Zatrzymuje mnie, chce ze mną pisać, napalony jest i to ostro. ale ja musze uważac co pisać, mało tego wysyłam mu zupełnie inne buźki niŻ Laska, INNE SŁOWNICTWO, WSZYSTKO INNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×