Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely_flower

Jak poderwać dużo starszego faceta???

Polecane posty

Viki ma absolutną rację! Niczego się nie wstydź i idź na żywioł! Dobrze wiesz, że jeśli nic z tego nie wyjdzie, to skończysz kurs i raczej go nie będziesz musiała oglądać, więc i wstydzisz się nie będziesz. Kurde, ja o tym swoim dalej myślę, mimo iż taką małpą się okazał:p Dobra, Dziewczyny, spadam, bo zakupy jakieś trzeba zrobić:) Miłego popołudnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej najpierw się pomyl, w razie gdybyś chciała coś mu jeszcze do zaproszenia dopisać, to będziesz wiedzieć, czy na Pan pisać, czy na Ty:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też bardzo podoba się o wiele starszy facet.Ja mam 22 lata a on 46. Przystojny,zawsze pachnący.Pracuje z moją mamą. Jego żona zmarła kilka lat temu.Ma dwójkę dzieci. Wszystko zaczęło się dwa lata temu.Co roku z firmy mojej mamy na wakacjach organizowane są takie wyjazdy integracyjne dla pracowników.Mój tato nie mógł pojechać.Więc mama namówiła mnie.Skusiałam się, bo jeszcze nigdy nie byłam na Litwie.Wcześniej jakoś nie zwracałam na niego uwagi.Wtedy dużo z nim rozmawiałam.Pewnego wieczoru urządziliśmy ognisko.On poprosił mnie do tańca a ja idiotka odmówiłam!Po tym nie zraził się. Często do mnie zagadywał, zaczepiał mnie,mówił pierwszy: "dzień dobry".Nie powiem, imponowało mi to.Ale ja nie robiłam nic, żeby mu pokazać, że jednak zależy mi na nim.A teraz? Teraz już chyba zrezygnowal;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje Wam!!! :) Właśnie skończyłam czytanie tego topiku i czuje ulgę na sumieniu ;) Mój przypadek jest podobny. Od zawsze interesowali mnie starsi mężczyźni, z rówieśnikami zwyczajnie nie dogaduje się tak jak ze starszymi i nie wyobrażam sobie bycia w związku z osobą w podobnym wieku. Teraz mam 19 lat. Wcześniej, gdy miałam te 15, 16, 17 podobali mi się faceci 20paro letni. Od niedawna jednak zaczęłam zwracać uwagę na 30sto, a nawet 40sto latków! Nie wiem co się ze mną stało, po prostu pociąga mnie ich dojrzałość, stateczność, opanowanie, czuje zainteresowanie również z ich strony :) Do tej pory myślałam jednak że coś jest ze mną nie tak skoro zwracam uwagę na mężczyzn nawet dwa razy starszych ode mnie. Myślałam, że jestem nienormalna, ba, zboczona :) Ale dzięki Wam wiem już, że fascynacja starszymi facetami nie jest niczym złym, że to całkiem normalne, że to kwestia gustu, tak jak jednym podobają się blondyni, czy bruneci, tak mnie podobają się starsi, a nie rówieśnicy. Życzę Wam dużooo miłości od waszych ukochanych mężczyzn ;) Tych, o których zabiegacie, bądź tych którzy dopiero pojawią się w Waszym życiu :) P.S. Zamierzam zapisać się na kurs prawa jazdy :P Hehe, ale to nie to o czym myślicie. Głównym moim celem jest zdanie egzaminu, ale jeśli przy okazji trafi mi się jakiś miły, dojrzały, przystojny instruktor to kto wie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Romanticgirl-->to pewnie przez to, że starsi panowie rzeczywiście są dojrzalsi emocjonalnie, bardziej odpowiedzialni i w ogóle. Dawniej to było tak, że jak facet miał 20 lat to już rodzinę zakładał i wszystko było ok. A dziś? Dziś jak taki rodzinę założy, to tylko dlatego, że zaliczył wpadkę z dziewczyną, inaczej na pewno by o ślubie nie myślał... NIestety inne czasy teraz mamy. Dlatego właśnie wolę starszych, bo przy nich można się poczuć bezpiecznie. Sama mam faceta starszego tylko o 5 lat i wiem, że w porównaniu ze starszymi mężczyznami to on gówniarz jeszcze jest, mimo że już chciałby brać ślub. Ja raczej nie zamierzam z nim brać ślubu, bo pod pewnym względem mi nie odpowiada i czasem go za to aż nienawidzę. Ale ja zawsze tak mam, że nigdy nie dostaję tego, czego bym chciała (w tym wypadku instruktorka, hehe). vergissmeinnichtoo--> jak chodzisz ubrana na te jazdy? Bo wiesz, jakiś czas temu rozmawiałam ze znajomym, który ma 35 lat, a jego dziewczyna ma 20. Żalił się, że kumple się z niego śmieją, bo jego dziewczyna się ubiera jak lolitka. Nie wiedziałam dokładnie o co mu chodzi, dopóki jej nie zobaczyłam. Dziewczyna miała na sobie biała miniówkę z falbankami, która ledwo jej tyłek zasłaniała i różową koszulkę ze Snoopim. Mimo że dziewczyna nawet ładna była, to wyglądała jak 14-latka. Kumpel powiedział mi potem, że chciałby, aby ona się ubierała trochę "doroślej". Powiedziałam mu, aby jej to delikatnie zasugerował... Kilka dni później zadzwonił do mnie z podziękowaniami i powiedział, że pogadał z nią i teraz kumple aż mu jej zazdroszczą:D Co chcę przez to powiedzieć? To, że starsi chyba jednak nie lubią falbanek i różu. Tak więc na jazdy ubieraj się skromnie, bez żadnych ekstrawagancji, typu mega dekolty itp. Spódniczek za krótkich też nie ubieraj. Jeśli spódniczka, to do kolan. Ostatnio miałam na jazdach taka biała sukienkę za kolana w słoneczniki i delikatny makijaż i widziałam, że mój instruktor nie mógł oderwać ode mnie oczu (szkoda tylko że nic poza tym nie zrobił). Tak więc pamiętaj - kobiecość przede wszystkim, wyzywające stroje niech noszą gówniary, które myślą, że w ten sposób poderwą faceta. Mam nadzieję, że Cię nie uraziłam, ale tak jak mówię, na podstawię obserwacji wywnioskowałam, że starsi faceci wolą skromne dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogóle to sobie właśnie pomyślałam, że z tym moim instruktorem chyba nic nie wyszło dlatego właśnie, że on nie uznaje związku z młodszymi... No chyba, że to taki służbista, który nie łączy życia prywatnego z pracą i uważa, że to nieprofesjonalne, aby się wiązać z kursantką. Może gdybym z nim jeździła od początku, to coś więcej udałoby mi się zdziałać, a tak to kicha. Jak myślicie, co może być tego przyczyną? Tak jak już pisałam trochę wcześniej, nie należę do tzw. "pasztetów". Nie jestem może niczym miss, ale jak się ładnie ubiorę i zrobię sobie ładny makijaż to podobam się facetom i oni mi to dają do zrozumienia nie raz. A może on po prostu woli panów? Choć z drugiej str to nie wiem, bo ma synka, swoją drogą śliczniutkiego;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie urazilas;] nigdy nie ubieram sie w jakies wyzywajace mini, czy rozowe falbanki hehe. normalnie. jakas bluzke, jak chlodniej to dzinsy itp. ale teraz jest tak koszmarnie goraco ze ubieram krotkie spodnice i spodenki i bluzki na ramiaczka. nie wydaje mi sie zebym sie wyrozniala sposrod innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam dzisiaj jazdy:( niestety mu cos wypadlo i nie mozemy sie spotkac.. pewnie z zona gdzies pojechal. nie sadze zeby moglo byc cos powaznego ze zwiazku kursantki i instruktora :( rozne sa tego przyczyny. w moim przypadku to na 90% jego zonka;/;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vergissmeinnichtoo, szkoda, że odwołał jazdy. No ale pewnie rzeczywiście coś mu wypadło i nie mógł przyjechać... W ogóle cały czas myslę o tym swoim instruktorze, dziś mi się nawet śnił. Nie mogę o nim zapomnieć mimo że pewnie więcej go już nie zobaczę :( No ale on pewnie mnie nawet nie lubi, skoro ostatnio mi powiedział, że te moje odpowiedzi na wszystko są wkurzające (ale o tym już pisałam). Jak myślisz - co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie najlepszym sposobem na to bylo by znaleźć sobie nowy obiekt do wzdychania:) Ale to znowu nie takie łatwe. Ja zawsze próbowałam wmówić sobie, że taki ktoś ma więcej wad niż zalet. Ciężko jest się do kogoś zniechęcić tak na zawołanie, ale zawsze trzeba próbować;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to się czuję jak taka małolata, która pierwszy raz się zabujała:p Bo przecież normalnie to ja czasem i pół roku potrzebuję, aby coś poczuc do faceta, a tu kilka jazd i bum! Tzn. nie czuje w sensie takim, że się zakochałam, bo żeby się zakochać, potrzebuje dobrze poznać faceta, ale zawrócił mi w głowie i to nieźle. Dobrze by był, gdybym nigdy więcej nie musiała go oglądać i pewnie bym w końcu o nim zapomniała, ale to niemożliwe, bo on tę swoją autoszkołę ma u mnie w bloku na parterze. A sala szkoleniowa ma takie ogromne okno wystawowe przez które wszystko widać, tak więc jak on prowadzi zajęcia z kursantami, a jestem na zewnątrz, to dokładnie go widzę... Ehh... Chyba rzeczywiście, jak facet nie lubi młodszych to się nic nie zdziała, choćby się na rzęsach stawało... BellaBambina, a jak Twoje sprawy? Podjęłaś jakieś konkretne działania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh, trochę się zakręciłam:p Chodziło mi o to, że nie będę go więcej widywać w takim sensie, że będziemy mogli spędzać ze sobą więcej czasu. Bo to, że przez szybę, to wiadomo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszaleje
Witam dziewczyny, mam problem...pewien starszy meżczyzna zaproponował mi randkę, kawę...nic w tym dziwngo tyle że ...ze dwa tygodnie temu...od tamtej pory piszemy na skypie, po kilka razy dziennie a co do randki to twierdzi ze ma ciezki okres w pracy i moze troche pozniej, ja odbieram to jako splawianie...podlamalam sie bo lubie go i podoba mi sie. Mam 25 lat a on 34. Co o tym myślicie? Naprawdę nie ma czasu czy coś mu się odwidziało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do oszaleje
to niewielka różnica wieku, chyba nawet nie można mówić o tym że jest starszym facetem :P na moje na razie nie panikuj, skoro zaproponował, to chyba tak nagle mu się nie odwidziało. jeśli jednak bedzie zwlekał dłuższy czas, olej go ;] ja mam gorszy problem - co sądzicie o tym że facet jest naprawdę dużo starszy i na dodatek jest wykładowcą na uniwerku? mówiąc dużo mam na myśli 30 lat ;/ ( ja mam 20 lat ) Najpierw napiszcie mi proszę co o tym sądzicie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Większym problemem jest to, że jest Twoim wykładowcą, niż to, że jest starszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktor
Jestem facetem który miał dziewczyne o 20 lat młodsza ja 39 lat. Piszę że miałem bo od 5 dni nie a dlaczego? Bo sa wakacje a ona poprostu napisała mi że poszła z innym ech a tyle było planów jak zaręczyny we wrześniu itd Troche to smutne ale jakos sie trzymam i chetnie poznam młodszą kobiete bo mam dusze mlodego i jak kocham to całym soba. nr gg 3873874 Arek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do do oszaleje
To chwilowe zauroczenie, przejdzie Ci:-). Nie ma sensu pakowac sie w taka relacje, strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktor
Morze i racja aczkolwiek byliśmy ze soba ponad 1 i 3 msc Kochałem ja naprawde z calego serca. To boli jak ma sie plany pierscionek zaręczynowy itd Wiecie naj gorsze w tym jest to że wychodzac z Apartu dostałem takiego esa trzymajac w dłoni pierścionek a w drugiej czytajac esa mozna dostac zawału. Ale cóż takie jest życie czas zacząć od nowa. pozdro wam dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aktor, niestety, mało jest dziewczyn 20letnich, które poważnie myślą o przyszłości. Ja np. mam odwrotnie i chciałabym już stabilizacji itp. mimo że mam dopiero 23 lata, ale myślę, że jestem żadkim wypadkiem, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktor
Właśnie zauważyłem że chyba jest tak jak mówisz Dorotello. Może byc i tak że przestraszyła sie zaręczyn ale no cóz fajnie że choc Ty szukasz kogoś na stałe i do tego myślisz o tym na poważnie aby się ustatkowac.Ja szukam tez miejmy nadzieje że odnajdziemy swoją druga połowę.ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktor
A tak na marginesie to jestem Arek wiem ze to nie kącik matrymonialny ale kto wie czy ? 188 88 39 szatyn Pozdrawiam was dziewczyny i życze miłego wieczora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UlaZozula
Aktor, a skąd jesteś? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktor
A jestem z Wawki ale dojazdy nie robia problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktor
a ty Ulu ? skąd ty jestes? jakby sie kto pytał jestem na gg 3873874

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, Aktor, coś Ty chyba za mało tę swoją eks kochałeś, skoro minęło dopiero 5 dni od rozstania, a Ty już nowej kobiety szukasz :/ Jak się kogos kocha, to ciężko o tym kimś zapomnieć... Tak więc zamiast szukać "zastępstwa", to po prostu się pozbieraj, przemyśl to wszystko i dopiero jak stwierdzisz, że już całkowicie Ci przeszło, szukaj kogoś nowego. Bo w przeciwnym razie możesz skrzywdzić tę, z którą się będziesz spotykać... Vergissmeinnichtoo, a co u Ciebie? W ogóle jak będziesz mieć jazdy, udaj, że Cię skurcz w szyje złapał. Zobaczymy, czy się facet tym przejmie. Ja tak ostatnio chciałam zrobić, ale się wkurzyłam na kolesia i ochota na jakiekolwiek popduchy mi przeszła:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość UzaZozula
Aktor, to może podaj jakiegoś linka do swojego zdjęcia, bo wiesz... nie wiem, czy jesteś w moim typie, hihi :p:p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktor
Kochałem ją szczerze i mocno Ci co mnie znaja wiedza że nigdy nie kochałem nikogo tak mocno i nadal sie nie moge pozbierac lecz mam silna osobowość i fajnych przyjaciół wiec nie bede rozpaczal nad kims kto zranil mnie. Jest cieżko nawet bardzo ale patrze w przyszłość ona teraz zabawia sie a ja mam siedziec tak i myślec? nie oj to to nie ja chce byc i życ i Kochać zdecydowana osobe na związek i stabilizację. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aktor
małą chwilke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×