Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość expectation

robiłam obiad i nagle

Polecane posty

Gość 258
nie to zebym chlopakowi chciał samoocene zanizyc ale chyba raczej to drugie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 258
no mi sie tez tak wydaje...moze jakbys sie z nim kłuciła 24h to bys sie jakos przyzwyczaiła... jeszcze sie zacznij obwiniać :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
expectation 2 tygodnie temu poklocilismy sie tak jak jeszcze nigdy, zeby bylo smieszniej poszlo o glupiego smsa.... przez 3 dni nie kontaktowalismy sie ze soba, to bylo pieklo ale przetrwalam, bylo ciezko te 3 dni to byly dla mnie jak wiecznosc bo nigdy raczej nie bylo dluzej niz kilka godzin. ale on potrzebowal tego czasu zeby ochlonac, potem spokojnie porozmawialismy i teraz chyba jestem juz w stanie przetrwac wszystko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expectation
nie mam powodu by czuć się winną - no chyba, że tego, że się udodziłam - no gdyby nie to, nie bylibyśmy dziś małżeństwem i nie doszłoby do tej sytuacji :/ heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec potraktuj to jako szkole zycia, potem bedziesz juz tylko silniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expectation
emcia - podziwiam za cierpliwość - na prawdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 258
ej no spoko szkola zycia ale mimo wszytko w swoim zwiazku chcialbym zeby takich lekcji było jak najmniej:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 258
Dobra drogie panie ja odpływam do spanka bo jestem zmeczony... a swoja droga chcialbym miec taka pania ktora by mnie tak kochala i po 5 godzinach sie tak martwiła... no ale pomarzyć zawsze można:D coż taka kolej rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nerwowego masz faceta:(.Zamiast porozmawiać z Tobą,zapytać,trzasną drzwiami.Przyjdzie i nic mu nie będzie nie martw się.On specjalnie teraz chce żebyś się o niego pomartwiła bo czuje się zagrożony.Porozmawiaj z nim jak wróci o tym co się wydarzyło.Musicie sobie wyjaśnieć całą sytuacje.A dzisiaj spokojnie to że się nie odzywa i długo go nie ma to tylko taka zagrywka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis ledwo pamietam te 3 dni, chodzilam i nie moglam sie na niczym skupic, przyjaciele mnie wyciagali z domu a ja lezalam i patrzylam w telewizor nie ogladajac go i zastanawiajac sie czy on przechodzi przez to samo co ja? oczywiscie faceci az tak sie nie przejmuja jak my, oni potrafia zajac sie czyms innym i nie myslec- przynajmniej tak to bylo z moim facetem, ja nie potrafilam. dlatego nie ma za co podziwiac, wiedzialam ze on tego czasu potrzebuje i dalam mu go kosztem potwornego samopoczucia. bo najgorsza jest ta niepewnosc i ten stan zawieszenia kiedy NIC NIE WIESZ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 258
aaa... nie traktujcie chlopaka jak rasowego wyjadacza... jest zonaty wiec wyszedl z wprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
258 dobranoc, ja tez juz zawijam ale jutro napewno tu zajze zobaczyc jak sie sprawy potoczyly expectation informuj nas na bierzaco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expectation
258 dziękuję za wszystko i spokojnej nocy życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expectation
emcia i Tobie dobrych snów ja jeszcze poczekam moment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)witam!!!Dalej oczekujesz??oj wspolczuje ci:)napewno wszystko sobie wyjasniecie,jednak wiec co znaczy czekac,,,tez czekam...zasnij spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expectation
dziękuję i wzajemnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expectation
chyba też się położę... powieki mam tak ciężkie, że nie umiem, choć i tak prędko nie zasnę :/ Dziękuję tym, którzy czekali ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo siedzi pod domem
no i jak tam sprawy? Wrócił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość expectation
...dzień dobry - a ja wciąż sama :( napisał tylko wiadomość po 3, że mam się nie martwić, że nic Mu nie jest :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na Twoim miejscu to ja mialabym do niego pretensje, że zamiast porozmawiać jak człowiek (bo tak powinien zrobić mając do Ciebie szacunek), on robi jakieś \"jazdy\" rzuca telefonem wychodzi itd. No sorry ale mu sie chyba coś w głowie poprzewracało. Teraz ja bym strzeliła focha, w końcu przylezie i dotrze do niego że zachował sie jak palant.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flfllflflflfamma
Niezły gnój ten twój mąż. Niektórzy przenoszą życie zawodowe na inne sfery i najwyraźniej ty wzięłaś sobie jakiegoś zaburzonego chłopczyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym juz miala schizy ze wyrwal jakas laske... skoro tyle czasu go nie ma. ile on ma lat zeby zachowywac sie jak dziecko?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 258
kurde chyba nie doceniłem twojego męża myślałem (nie pisałem tego) że do 12 wróci ... hehe ciekawe co on teraz robi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 258
hehe... to jak napisał wiadomość że nic mu nie jest to jest w porządku nie róbmy z chłopaka kaleki życiowej przecież wie gdzie mieszka... chyba że pod wpływem wieczornych emocji zapomniał...hehe jak wróci mąż i powie gdzie był to możesz napisać na forum... pół nocy nie spałem i myślałem ... różne scenariusze mi po głowie chodziły ale każdy kończył się tak samo że wrócił do domu... ale ciekawość mnie zżera nawet nie wiecie w jakim stopniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 258
poimprezował całą noc w Rotundzie w my się tutaj martwimy...hehe komiczne... jeszcze brakuje tego żeby dziewczyna po szpitalach i hotelach wydzwaniała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dżamalka
moze poszedl do swoich rodziców na noc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mi to w pierwszej chwili przez myśl przeszło ale ja na jego miejscu nie mieszał bym w to rodziców moich jak i żony... więc według mnie ta możliwość odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie spal u jakiegos kolegi. dobrze ze przynajmniej napisac ze nic mu nie jest. ja na miejscu exe wylaczylabym telefon. Kurcze nic nie zrobila, a on sie rzuca, znika na noc, co to w ogole za akcja? Dziewczyno jedz nad morze na 3 dni. A na lodowce zostaw kartke \"nic nie zrobilam\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedz nad morze na trzy dni to dobry pomysł może go tam spotkasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×