Alimenty.

Płaciłem nadal sprzedając co się da auto, działkę, zostało mieszkanie. Moja żona powiedziała że ma dosyć byliśmy wykończeni psychicznie a to nie tylko za sprawa długu ale tego że była żona przyjeżdzała do Polski pokazując czego to nie ma i jak dobrze wygląda. Postanowiliśmy że trzeba to przerwać więc zrobilismy tzw. rozdzielność i rozwód ale rozwód chciał moja żona kłótnie i atmosfera były ciężkie nie do zniesienia

Płaciłem nadal sprzedając co się da auto, działkę, zostało mieszkanie. Moja żona powiedziała że ma dosyć byliśmy wykończeni psychicznie a to nie tylko za sprawa długu ale tego że była żona przyjeżdzała do Polski pokazując czego to nie ma i jak dobrze wygląda. Postanowiliśmy że trzeba to przerwać więc zrobilismy tzw. rozdzielność i rozwód ale rozwód chciał moja żona kłótnie i atmosfera były ciężkie nie do zniesienia Była żona niszczyła nas po troszeczku cieroliwie jak modliszka Nie miałem gdzie mieszkać więc mieszkaliśmy razem ale w sądzie usłyszałem że to rozwód fikcyjny bo mieszkamy razem Jak udowodnić sędzinie że nie jestem z żoną chociaż chce ale ona nie chce Myslałem że zwariuje nie miałem już nic chciałem się zabić / próba się nie udała odratowano mnie/ Moja żona m

Zasłabłem. Płaciłem nadal sprzedając co się da auto, działkę, zostało mieszkanie. Moja żona powiedziała że ma dosyć byliśmy wykończeni psychicznie a to nie tylko za sprawa długu ale tego że była żona przyjeżdzała do Polski pokazując czego to nie ma i jak dobrze wygląda. Postanowiliśmy że trzeba to przerwać więc zrobilismy tzw. rozdzielność i rozwód ale rozwód chciał moja żona kłótnie i atmosfera były ciężkie nie do zniesienia Była żona niszczyła nas po troszeczku cieroliwie jak modliszka Nie miałem gdzie mieszkać więc mieszkaliśmy razem ale w sądzie usłyszałem że to rozwód fikcyjny bo mieszkamy razem Jak udowodnić sędzinie że nie jestem z żoną chociaż chce ale ona nie chce Myslałem że zwariuje nie miałem już nic chciałem się zabić / próba się nie udała odratowano mnie/

Alimentów nie pozbyłem się nigdy .....dług ogromny przez błąd adwokata i to znanej w łodzi Pani adwokat Nie dało się nic zrobić nie pracowałem a utrzymywała mnie wówczas żona gdyby nie ona zdechłbym na ulicy Córki nie zdjęły mi alimentów mimo prób ponieważ uczyły się mając 33 i35 lat we francji Sąd w łodzi orzekł że mimo wieku córek ja mamdalej płacić alimenty i nie zniósł ich a ja nie miałem pieniędzy aby sie bronić nie miałem siły Była żona zniszczyla mi relacje z córkami, firmę i małżeństwo ale moja żona a raczej druga była żona pomagała mi mimo że nie mieliśmy już nic. Opisałem haotycznie z błędami ale chcę przestrzec Panów mężczyzn oddających wszystko z dobroci serca Jeśli chcesz dać coś dziecku poczekaj aż dorośnie od niczego się nie odpisuj! a na pewno nie u Adwokata zawsze w sądzie jesli chcesz płacić alimenty tylko na papierze nie przez adwokata bo potem nie przyzna się że brała pieniądze albo co gorsza nie będziesz miał potwierdzenia to klapa. Poczta poczta poczta stępel!!!!!!! kupujesz coś dziecku pamiętaj w sądzie usłyszysz: to kupił pan z własnej nie przymuszonej woli !!!jak kupujesz twoja wola lepiej płać alimenty przez pocztę tylt ile wyznaczył sąd nie do reki byłęj żonty nigdy! Adwokat to ważny element ale głupi adwokat to twój grób!!! wiem co piszę Dziecko jest zawsze najważniejsze ale wszystko rób z głową bo inaczej się zabijesz własną ręką. Mężczyna słaby psychicznie nie poradzi sobie z tym wszystkim jak ja nie dałem rady.

Miałem kontrole w skarbówce jakbym miał majątek ....szkoda pisać ten krajdoprowadził moją rodzinę do upadku Gdybym nie płacił to rozumiem ale oddałem wszystko byłej Kiedy spotkałem się z córkami po wielu latach usłyszałem: Dlaczego nas porzuciełeś ? dlaczego zabrałeś nam majątek? Była pierwsza żona nie powiedziała córkom że przepisałem im wszystko chwała że mieszkanie zapisałem na starszą córkę ale i tak powiedziała że to było mamy.|

Lata odizolowania od córek to krater a pomógł w tym mojej byłej żonie system sądownictwa naszego kraju. jestem zrujnow

drogie panie pamiętajcie o jednym jesli wasz były ma płacić alimenty to

Piszesz jak potłuczony - to płaciłeś te alimenty czy nie? Adwokatowi płaciłeś alimenty? Jedyna rada - jedz proszki które ci lekarz przepisał. A jeśli przestały działać - poproś o zmianę!

jestem zrujnowany martwy i wypalony mam zniszczone życie ale mam zapłaci i komornik nie ma tu nic do szukania ale jesli nie bedzie miał pieniędzy to nie zapłaci a komornik spowoduje tutaj zamęt a mianowicie oddajesz sprawe do komornika on nalicza swoje koszty spraw a nastepnie przychodzi do dłuznika który juz zapewne sie wymeldował i jest bezrpbotny nic nie zyskasz a zablokujesz sobie pieniądze w opiece społecznej które możesz otrzymać przy nikłych zarobkach Komornik jesli cokolwiek ściagnie to tylko na swoje koszty a na was: kłopoty

spam nie pozwala zamieszczac więc kopiuję

łącznie zapłaciłem przez pocztę 37.000zł alimentów

A kopiuj na zdrowie. Tylko proszków nie popijaj alkoholem!!!

"łącznie zapłaciłem przez pocztę 37.000zł alimentów" Na dwie córki do 30 roku życia? No bohater alimentacyjny! Qźwa. Pomnik ci sie należy ;)

razy dwa głupia kobieto! cd:Napisałem tekst ale spam nie pozwala zamieszczac wobec czego kopiuję nie jestem potłuczony cd.: podzieli was to a dziecko nigdy może nie zobaczyc ojca bo zwieje do anglii 30 lat baruje sie w tym temacie i powiem krótko Usiądzcie dogadajcie się bo w innym wypadku wasze dziecko nie bedzie maiło normalnego domu ani ojca lub matki a wzorce zastosuje w swoim życiu. powodzenia

Napisałem tekst ale spam nie pozwala zamieszczac wobec czego kopiuję nie jestem potłuczony cd.: podzieli was to a dziecko nigdy może nie zobaczyc ojca bo zwieje do anglii 30 lat baruje sie w tym temacie i powiem krótko Usiądzcie dogadajcie się bo w innym wypadku wasze dziecko nie bedzie maiło normalnego domu ani ojca lub matki a wzorce zastosuje w swoim życiu. powodzenia

Kopiuję całosc po to aby takie idiotki jak Gość zobaczyły co robia mężczyznom i przede wszystkim swoim własnym dzieciom a jak widać paniusia o pomnikach pisze bravo! Mirek zmarł w 2012 roku ironia losu pojechał odwiedzic córkę po tylu latach / to już wina matki/ zmarł u niej we francji.

jesli ktoś uważnie przeczytał skopiowane elementy wie o czy napisałem skopiowałem pamiętnik a raczej kawałek zmarłego kolegi Sporo tutaj opisów których juz nie kopiowałem / rozpacz dzieci którym matka zabroniła widywać się z ojcem/ Może kobiety które brną w złości i mszczeniu sie nie wiadomo za co coś zrozumieją życie nie polega na upadlaniu drugiego człowieka np. wpisami ze ja piję że ja tabletki łykam otórz nie pije i nie łykam chora kobieto ,,gość'' radzę pomysleć zanim się cos wpisze Jestem mężczyzna wykształconym i pracuje na disyć wysokim stanowisku a mój kolega Mirek w którego imieniu tutaj skopiowałem jego dziennik nie może juz nic zrobić ale ja mogę Spam - to taka rzecz która blokuje zamieszczanie tutaj długiw wpisów dlatego tez sa pociete /kopie/

niestety nie wejde tutaj wiecej ale może komus da do myslenia co dzieje się z dziećmi w sytuacji kiedy ojciec chce być z nimi a matka zabrania uzywając adwokata sądu oraz fałszywych świadków Wine za sytuacje które sie wydarzyły leży wyłacznie po stronie kobiety i systemu Przyglądałem sie tej sytuacji całymi latami i niestety nie przekonałem Mirka aby nieczego nie odpisywał, aby nie zgadzał się na warunki byłej żony jak życie pokazało miałem racje Panowie: płaćcie alimenty do wysokości na którą was stać a reszte odkładajcie a jak dziecko skończy szkołe i bedzie się żeniło to dajcie do reki wówczas doceni to A kobieta co zrobi z waszymi dodatkowymi pieniedzmi: wyda na ciuchy, kosmetyczke ....... określajcie zasady: dziecko chore to zadzwoń a ja pojade do lekarza potrzebna kurtka ok jedziemy razem na zakupy a paragoniki zbierajcie i kserujcie a byłej żonie powiedzcietak: idź na terapię do psychologa a wytłumaczy ci na czym polega macierzyństwo. niektóre kobiety całe życie zyją macicami a nie głowami. przykre lecz prawdziwe

pozdrawiam Panów i Panie myslące dobrem dziecka z Niemiec Mariusz

Nawklejałeś jakichś urywków wyrwanych z kontekstu z pamiętników nieżyjącego kolegi (ciekawe kto ci dał prawo do ich upubliczniania???) na forum dyskusyjnym. I co?? Z nieboszczykiem mamy dyskutować???

Dzięki stary za wszystkie wskazówki bo do tej pory tez tak wplacalek do lapy juz tego nie zrobilem wczoraj a moja byla do gardla mi skoczyla co robie haha niezle by mnie zalatwila dzieki stary szacun dla Mirka szkoda ze ta menda go tak styrala

jestem jednym z was po rozwodzie sedzina dała mi za duże alimenty jak straciłem prace alimenty zostały mało tego podwyższyli mi je uważam że sądy w polsce to ściema i bezprawie jaki humor ma sędzina tak ci dołozy doświadczyłem tego na własnej skórze wyjeżdżam do angli ze wzgledu na mobing po rozwodzie tej byłej żony a raczej chorej psychicznie kobiety dla której liczy się kasa bo kupuje ciuszyska i kosmetyki a dzieciak bez kapci lata kupiłem teraz buty synowi i kurtke jak znajdę pracę odbiore dziecko tej idiotce zosce zawsze uwazałem że to imie dla kobiety chorej psychicznie i wiecie co poznam zoche to wariatka pozdrawiam ludziska

i wiecie co poznam zoche to wariatka xxx co nie przeszkadza mi, żeby w niej zamoczyć, a potem się dziwować, że dziecko się rodzi i trzeba je utrzymać!

jestem jednym z was po rozwodzie sedzina dała mi za duże alimenty jak straciłem prace alimenty zostały mało tego podwyższyli mi je xxxxxxxxxxxxxxxxxxx jak się traci pracę, to się szybko szuka następnej! myślisz, że jak stracisz pracę to od tej pory dziecko jeść nie musi, a w sklepie dają mu wszystko za darmo???

Moim zdaniem w takich sprawach najlepiej od razu iść do adwokata, a później do sądu. Nie wierzę, że ludzie po rozwodzie są w stanie się dogadać. Mieszkam w Płocku i wiem, że on: http://plock-adwokat.pl/ zna się na takich rzeczach.

a po co adwokat, jeśli ludzie mają się dogadać? Bo ani sąd, ani adwokat nie służą do tego żeby ludzie się dogadywali.

w tym wątku to chyba ani jedna osoba nie wyraziła chęci dogadania się. a nawet jeśli, to prawnik może być dobrym mediatorem między stronami.

no dobrze,wiadomo,że zależy to od porozumienia stron, jak najbardziej z tym się zgodzę, ale czasem adwokat, czy inna wykształcona w znajomości szczegółowych przepisów prawa osoba może pomóc, albo podsunąć jakieś rozwiązanie. U mojej przyjaciółki tak było, tu korzystała http://www.adwokatfhfwarszawa.pl bo jak np ktoś nie jest tak dobrze zorientowany to taka pomoc okazuje się potrzebna.

Taka pomoc jest bardzo potrzebna. Adwokatowi. Bo już tak cienko przędzie że zniża się do bardzo tanich chwytów. Ludzie - pomóżcie mu!! Dajcie mu jakikolwiek grosz zarobić.

No pewnie,ze pomoc prawna jest w takich przypadkach wskazana. Samemu moze byc ciezko. Mojej kuzynce w walce o alimenty pomagala radca prawny http://www.drmaliszewskakancelaria.com/ , z tego co pamietam, to kuzynka ani troche nie zalowała wyboru,bo gdyby nie to, to do dzisiaj by się zmagała z tymi alimentami...