Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moca tse-tse

mądra koleżanka pilnie poszukiwana

Polecane posty

Kobiety, przeczytalam wlasnie, ze pies rasy amstaff, pogryzl 1,5 roczna dziewczynke. Wiecie co? Bo az sobie przeklne Ku*wa! To juz ktores pogryzienie malego dziecka przez amstaffa w tym roku. Kurcze i co mnie najbardziej wpienia...!!! Ludzie, to bezmozgowcy!!! Aby pozwalac na to, zeby amstaff biegal sobie przy tak malym dziecku!!! A jeszcze bardziej mnie wpienia gadanie \"wszystko zalezy od tego jak pies jest wychowany\" a ja powiem g*wno prawda!!! Amstaffy, rotveilery itp. to psy przede wszystkim bojowe! Jest to specyficzna mieszanka genetyczna roznych ras psow bojowych. Te psy mozna wychowac nie wiem jak dobrze i nie wiem jak bardzo moglyby byc ulozone, jednak nie da rady zmienic ich \"natury\". Przez nascie lat taki \"piesek\" moze byc lagodny jak baranek a na ktorys tam rok z kolei odbije takiemu szajba!!! Taki pies to bomba z opoznionym zaplonem. Moj ojciec mial psa rasy \"groznej\", no taki fajny pupilek byl, do momentu az mi nie skoczyl do gardla, bez powodu. Mialam wtedy 10 lat. Stalam w przedpokoju, pies byl w pokoju i nagle ni z tego ni z owego wystartowal na mnie az mnie powalil a przeciez taki kochany pupil z niego byl. Cale szczescie nic mi sie powaznego nie stalo, poza kilkoma zadrapaniami i niewielkimi ukaszeniami. I cale szczescie, ze mama byla w domu, bo chwycila kabel i zaczela go prac a na koniec wyrzucila psa z domu. Gdybym byla sama bez osoby doroslej, nasz pupilek z pewnoscia by mnie zagryzl a realnie moglo do tego dojsc, gdyz czasami, gdy wracalam ze szkoly bywalam sama z psem. Dobrze wychowac mozna kundelka, dobrze wychowac mozna innego pieska ale tych ras nie da sie wychowac, tzn. da sie wychowac ale te psy to bomba z opoznionym zaplonem i nigdy nie wiadomo, kiedy takiemu psu odbije a niestety, tym psom odbija czesciej niz innym. Potem zawsze gadanie \"przeciez to taki mily piesek byl, zawsze lagodny, spokojny i dobrze ulozony\"...A ja mowie, tych psow nie da sie do konca ulozyc!!! Ale sie zbulwesowalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
ja też nie rozumiem ludzi, którzy trzymają takie psy przy małych dzieciach i całkowicie się Maja z Tobą zgadzam. Rozmawiałam kiedyś z treserem takich psów i powiedział dokładnie to samo co Ty, co więcej dodał, że większośc właścicieli psów ras wymienionych przez Ciebie mają bardzo duże pokłady nieuświadomionej agresji w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
"ma" nie "mają"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Bezpolotu, bo wlasnie ten nasz "pupilek" tez byl fajniutki. Takich psow absolutnie nie mozna trzymac wraz z dziecmi. Moj ojciec rowniez znal sie na naturze tych psow, tyle ze brak wyobrazni...gdyz jak to ludzie mysla..."nam sie to nie przytrafi". To jest kompletny brak wyobrazni! Nigdy przenigdy nie trzymalabym takiego psa w domu majac w dodatku malutkie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, sorry wielkie ze smece dzisiaj..ale nie wiem co to sie dzieje w tej Polsce. Brak mi slow! I najgorsze jest to, ze takie rzeczy czytam, bo na polskich portalach praktycznie innych wiadomosci juz nie ma oprocz polityki, przemocy i pijanych kierowcow. http://polskalokalna.pl/wiadomosci/lodzkie/lodz/news/skatowal-na-smierc-10-miesiecznego-syna,1183089

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atrakcyjna
maju a wczoraj podawli w radio ,ze nozownik konkubent zranił nozem ciezarna konkubine w wyniku czego dziecko zmarlo a ona byla w 7 mies. ciazy i jaks tam jeszcze sasidke co u nich byla 15-latke tez ranil obydwie w ciezkim stanie niestety dziecko niezyje :( cholera!!! albo w kutnie k/ Łodzi facet mial problemy z zona jej nie bylo w nocy bo chyba u rodzicow była a on chyba 2-latka,4-latka i 15 -latka(3 swoich synów) zabil w nocy a sam sie powiesił zostawil wyjasniajcy list brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co? Tak nawiazujac do psow, moja znajoma ma pitbulla i kilka razy bylam u niej z dzieckiem, zawsze prosilam ja aby w tym czasie zamykala psa w innym pokoju. Wiecie, ona mnie probowala przekonywac, ze on taki kochany i lagodny i nie ma takiej potrzeby...no tak, ona tej potrzeby nie miala ale ja wole dmuchac na zimne i ja mialam taka potrzebe aby najlepiej nie widziec tego psa. Wiecie, ja sie ogolem psow nie boje i lubie bardzo psy ale zdaje sobie sprawe, ktorych psow powinnam unikac w miare mozliwosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atrakcyjna...niestety tez to przeczytalam :O Dlatego jak na kilka ostatnich dni mam wystarczajaco dosyc. Brak mi slow... Najbardziej mnie przeraza cierpienie dzieci i chocbym nie wiem jak sie starala, nie potrafie pogodzic sie z krzywda dzieci a najbardziej co mnie boli to moja bezsilnosc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tylko taka cicha nadzieje, ze... ten potwor, ktory tak skatowal to malenstwo dostanie dozywocie bez mozliwosci warunkowego zwolnienia. Takie jest moje gorace zyczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
a oto Polska właśnie....:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ah Dziewczyny, musialam sie wyplakac z bezsilnosci. W kazdym razie, ja nie powinnam czytac takich wiadomosci, bo od razu wyobrazam sobie strach i cierpienie takiego dziecka,ehhh. Co tu duzo mowic... Ale wez i nie czytaj jak wchodzisz na portal a tu od razu przed oczami takie artykuly, eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moze opowiem Wam cos wesolego, aby bylo weselej :) Kiedys moja kuzynka wracala z imprezki zakrapianej, no i wiadomo byla wcieta niezle, no i...potracil ja tramwaj (niegroznie na szczescie). Opowiadala mi o tym, wiec zapytalam: -no jak ty szlas? tramwaju nie widzialas, przeciez to slepy by zauwazyl a przynajmniej uslyszal, na co ona: -"no widzialam ale to ten tramwaj za blisko torów jechal" :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
he he he he he he he he :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki, musze znowu isc na male zakupy...ja nie wiem jak to robie, ze codziennie zawsze czegos braknie :D Chyba sobie kupie piwko...a co tam jak szalec to szalec :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
Maja zakochałam się w tym tekście i co ważniejsze wykonaniu; magluję tę piosenkę już od 2-óch godzin ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
To ja wreszcie.. Miałam dzisiaj dużo pracy w pracy..... ale się naczytałam tych psychiatrycznych opowieści, kurde dziewczyny co wy jesteście psycholozkami z zawodu czy co??? Normalnie powinnyście jakies poradniki pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
Witaj Hela;) Też jestem tego zdania, może by coś wydały...a póżniej się okaże, że mamy sławne i znane koleżanki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helcia, ja nosze sie z zamiarem napisania ksiazki :) tyle, ze nie poradnika... jeszcze nie mam zadnej kocepcji ale moze cos wymysle, zanim zasiade do pisania, hihihi :D Nie jestem psychologiem ani psychiatra ale cos kolo tego :D Jednak glowne moje zainteresowania, to psychologia, psychiatria i...filozofia, hehe :D Nie bede sie tu na forum za mocno uzewnetrzniac, bo i tak juz za duzo podalam do publicznej wiadomosci :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
To jak wydasz to ja poprosze o egzemlarz z autografem oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
ja też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helcia, jesli sie znajdzie ktos, kto zechce wydac moje wypociny na pewno obdaruje Was egzemplarzem :) Tylko najpierw musze miec polski system w komputerze, bo nie bede kopiowac polskich literek, tak jak to zawsze robie, gdy potrzebuje polskich znakow diaktrycznych, hahaha :D :D :D Po drugie, musze pomyslec o czym ma byc ksiazka a nastepnie zasiasc do pisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta!! Moja pierwsza w życiu dieta poszła się... :D Ale w jakim stylu :D:D:D Ponieważ miałam dziś masę roboty, nawet nie miałam, kiedy zjeść tego przepisowego jajeczka. Kroje je sobie w domu w kosteczke razem z papryka i w małym pojemniku zabieram do pracy. Nastała 12-ta, wyjęłam i zdążyłam wziąć dwa kęsy, bo juz pojawiło sie mnóstwo klientów. W tym pewna starsza pani, która bywa u nas, co jakiś czas. O 15-tej niezjedzone jajko z papryka spakowałam do torby razem z widelcem i uznałam, że pożrę w drodze do domu. Miałam też przy okazji zajrzeć do tej starszej pani, co była, bo zapomniała wypełnić jednego druczka. Poinformowałam ją telefonicznie, że doniosę, co będzie kobiecina chodzić. Słuchajcie, wchodzę do niej, a tam zapachy takie, że... :D A ona do mnie - zapraszam, zapraszam, bo ja widziałam, że jesz Kochanie takie świństwa, to pomyślałam, że jak Ty sie do mnie fatygujesz z tym drukiem, to ja cie chociaż ugoszczę. Oczywiście sie opierałam, ale... zostałam pokonana. I tak... zjadłam gołąbki w sosie ze świeżych grzybków - mniam, a na deser taki jabłecznik z lodami, że... Dziewczyny!!! O 3 kieliszkach naleweczki domowej roboty nie wspomnę ;) Naoglądałam się zdjęć, nasłuchałam opowieści o powstaniu, anegdotek z życia. Przecudne popołudnie :) Całą droge powrotna uśmiechałam się sama do siebie - może to ta nalewka ;) A teraz zrobię sobie herbatki i poczytam, co napisałyście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju, ale to moje łzy, to takie bardzo pozytywne były!!! Tak sie wzruszyłam, że tak pieknie napisałaś do mnie i rozumiesz, co czuję... Jestem juz po okresie, a taka płaczliwa coś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mosca...przed czy po okresie...kurcze, wzruszylam cie...wiesz ale ciesze sie, ze przynajmniej jestem ludzka w takim razie. Wiec...kobieta zawsze jest kobieta pelna czlwoieczenstwa, jesli potrafi patrzec sercem i nie ma roznicy przed czy po okresie...kurcze, ja juz myslalam, ze ci przykrosc zrobilam. Ciesze sie, ze to wzruszenie bylo pozytywne w kazdym razie...Mosca, ja tak na prawde umiem czuc ludzkie emocje... Ciesze sie, ze cie nie zdolowalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość duża hela
Witajcie wieczorową porą !!! Mosca gołąbki w sosie grzybowym to pychota nie żałuj, ja własnie jestem po dwóch winkach i pozdrawiam wszystkich ..... MMMm uwielbiam gołąbki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×