mądra koleżanka pilnie poszukiwana

Jak któraś przyjdzie, to niech mnie kopnie - tak by mi się tam w głowie ustwiło prawidłowo ;)

mosca nie doluj sie jesli musisz to oczysc dusze a ja wczoraj bylam u psychologa i jestem jak mlody BOG tylko przeraza mnie jednak rzeczywistosc-prawda ze to juz nieuchronne i nie ma odwrotu'

Mosca, może nie jestem autorytetem z sprawach związków, ale uciekaj od tej znajomosci, bedziecie cały czas rozmawiac o nim, a jak to jego kolezanka to bedzie mu pewne rzeczy powtarzac, i tak temat byłego sie nie zamknie... Chociaż może nie chcesz go zamknąć..... to wtedy jak najbardziej !!! A tak w ogóle to jakoś mam ostatnio strasznie mało czasu żeby tu wpadac, wczoraj byłam na swietnym spektaklu i wróciłam okropnie późno, ale spektakl suuuuper ;-)) na razie spadam do domciu z pracy postaram sie zaglądnac wieczorkiem... Może cos ugotuje....... :-))

Bigos dochodzi... Komu? ;) Wypłakałam sie i jakos mi lepiej. Muszę przemysleć, to co napisałaś Helu.

Witajcie Moje Kochane Padam już na pysk ze zmęczenia :O Zaległości w pracy, za chwilę zabieram się do co najmniej dwugodzinnego prasowania; a w ogóle przed chwilą skończyłam doprowadzac moją chałupę do stanu używalności ;) Nareszcie wygląda tak jak lubię ;) Ale zanim znowu zniknę zapraszam Was na zraziki w sosie własnym z ryżem i sałatką. Na deser serwuję (dzisiaj full wypas specjalnie dla Was): szarlotkę, roladę kokosową z galaretką albo.....tort owocowy :D Tak, tak Moje Kochane, to nie jest żart! No i oczywiście alkohol :D Na jaki macie ochotę? :D Mosca mam nadzieję, że oczyściłaś już duszę i pozbierałaś się do kupy; ja ostatnio też sobie poryczałam, tak z głębi serca i duszy i muszę przyznac, że działa to bardzo oczyszczająco.....A gdyby Ci jeszcze nie przeszło ofiarowuję moje ramię; możesz płakac do woli

MMM uwielbiam szarlotke Polu.... poprosze duuużą porcję

ależ bardzo proszę Helu, dla Ciebie bardzo duży kawałek

Och dzięki Polu, pyszna szarlotka, przynajmniej nie zgłodnieje w teatrze bo własnie uciekam na przedstawienie, miłego wieczorka

Dziewczynki smutno mi :( potencjalny pracodawca mnie nie zechciał

olej go Przebiśnieg i zapij smutek lampką wina Ja zapraszam na martini Helcia jak ja Ci zazdroszczę ;) Też chcę do teatru ;) Baw się dobrze

Bigoskiem wzgardziłyście, to może na ciasto czekoladowe macie ochotę? ;) Jeszcze ciepłe ;) Przebiśnieg Musisz przyoblec twardy pancerz. W sytuacji szukania pracy, to niezbędne. Wiem po sobie :(

za jedzenie dziś dziękuję, winko i owszem tylko wolę wytrawne - dostawiam butelczynę w szukaniu najgorsze jest to, że w tym moim grajdole wszyscy się znają :o ciekawe na jakich to sztukach hela bywa, może coś poleci :)

Kobietki, to ja pszczolka Maja, smiala, sprytna, rezolutna Majaaaa. Maja fruwa tu i tam, swiat swoj pokazujac nam, hihi :D Ale tak powaznie dziewczyny, to ja dzis nic madrego nie powiem...jakies takie rozpieprzenie emocjonalne mam...

no pszczólka :) juz się martwiłam, że tak jakoś znikłaś... rozpieprzenie czymś spowodowane czy hormony ;) :)

Nagle się wali świat i jesteś sam, pejzażyk szczęścia znikł wycięty z ram. Diabeł go skradł. Bóg, rad nie rad, zamilkł, więc skąd brać moc. Choć wokół chłód i noc, trwaj! Wszystko ma swój czas, płacz i śmiech żyją w nas, ważne, by wiedzieć że nic nie jest na zawsze. Każda noc ma kres, cichnie sztorm w morzu łez, żaden diabeł czy bóg nie zniszczy w nas wiary, że: Wszystko czas ma swój Przyjdzie śmiech, zniknie ból ważne, by wierzyć że nic nie jest naprawdę. Złudą każdy dzień Jawą każdy sen. Zamknij oczy i patrz! Anioły są w tobie! Jest inny świat!

Przebisnieg, zycie...po prostu :)

Przebiśnieg - kiedys oglądałam serial z tą piosenką ;) Majeczka!!!!!!

bardzo ja lubię :) http://www.tangozaniolem.interia.pl/piosenka serial tez był ciekawy :) Maja posłuchaj piosenki ;) :)

ważne, by wiedzieć że nic nie jest na zawsze. O tym powinniśmy zawsze pamiętać. Nic - ani, co dobre, ani to, co złe - nie trwa wiecznie...

Niestety i na szczęscie...

tylko na szczęście - złe zmienia sie w dobre, a dobre w lepsze ...

tvp2 :o pijana kobieta w ciąży... :o

W sumie masz rację... Nawet to, co wydaje się nam początkowe złe i jest tożsame z końcem świata, po czasie, jakże często okazuje sie czymś dobrym... Ale właśnie - trzeba czasu...

i wiary... :o ale czy worek jest niewyczerpalny? :o u mnie widać juz denko ... :) ale tam, za czas jakiś się odnowi mam nadzieję ehh mosca a Ty jak się czujesz?

Jeśli dziś nie masz tej wiary to trudno. Dziś ja będę wierzyć za Ciebie. Mogę tez wierzyć jutro, pojutrze, za tydzień, czy miesiąc. Aż do momentu, kiedy wiara w Tobie powróci Czuje się jak ofiara wypadku, która zupełnie niespodziewanie wpadła pod pociąg towarowy, wypełniony uczuciami. Jaka metafora ;) Doznałam uszczerbku, ale będę żyć, bo wiem, że czas przyszły jest moim sprzymierzeńcem (przeszły moim wrogiem) i wierzę, iż wszystko, co najlepsze wciąz przede mną...

ehhhh wiara wróci - dam znać żeby Cie nie przeciążać ;) wiesz mosca, ja sobie mysle, że każde wydarzenia nasze jakos nas wzmacniają, uczą czegoś i sa nam potrzebne - doświadczenie uczy :) byle miec siłę żeby wstać i iść :) mam jeszcze komary w domu :) pogryzły mi dziś w nocy ręce :o martwię sie o maję - niepodobne do niej, że milczy :o może jutro będzie lepiej :)

Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni... A mówi się o kobietach "słaba płeć", a tak naprawdę jesteśmy cholernie silnie psychicznie. O wiele silniejsze od mężczyzn... Może Majeczka ma zwyczajnie gorszy dzień. W końcu to tylko mała pszczółka ;)

mała, ale daje radę :) troche boje się tego powiedzenia "co nas nie zabije to..." mnóstwo w okół ludzi połamanych, takich którzy nie dali rady sie podnieść itd ... nie czujących tej treści :o ehh idę coś poczytać bo normalnie dramat dzisiaj rozrywa mi skórę ... pa mosca, trzymaj się :) czas leczy rany - i prawda to niezbitajest spokojnej nocy

a tak mi jeszcze wpadło :) może nie tyle silniejsze co umiejące szybciej wyciągać trafne wnioski i zastosować je jednocześnie ulepszając swoje życie ;) :)

Trzymaj się Przebiśniegu Śpij spokojnie... Wokół mnie sporo dramatów, tragedii. Ludzie odchodzą, bez słowa, ze słowami tnącymi serca na wskroś. Wszystko stało sie takie płytkie. Bez wyraźnych granic, wartości, moralności? Ech... filozoficznie mnie bierze, to też sie położe ;) Dobrej nocy Atrakcyjna, Helu, Maju, Polu