Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość moca tse-tse

mądra koleżanka pilnie poszukiwana

Polecane posty

Gość przebiśnieg na pustytni
polusia :) aż mi się cieplej zrobiło... :) dla Ciebie tysz ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak z innej beczki - jak myślicie jak to jest z ludźmi \"po pijaku\"? czy to co mówią jak są pod wpływem alko, jak się zachowują jest ich \"prawdziwą\" naturą? czy to jakieś wypaczone jak w krzywym zwierciadle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
myślę, że to indywidualna sprawa .... ale raczej wtedy są bardzo szczerzy....tzn. po pijaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BEZPOLOTU
ale jeśli chodzi o naturę.....życie nie jest albo białe albo czarne...ludzie też nie....czy to jest prawdziwe? Myślę, że trochę tak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przebisniegu...alkohol jest srodkiem odurzającym o dzialaniu narkotycznym.Alkohol wchodzi w bezposrednia interakcje miedzy innymi z receptorem acetylocholiny i serotoniny (odpowiedzialna za dobre samopoczucie psychiczne). Dzialanie alkoholu na receptory moze polegac na ich pobudzeniu lub zahamowaniu. Po spozyciu alkoholu dochodzi do uwalniania endorfiny i dopaminy (kurcze ale zamieszalam) co warunkuje pobudzajace działanie alkoholu. Naduzywanie alkoholu jest przyczyna np. hiperaktywnosci. W zwiazku z tym... dzialanie pod wplywem alkoholu, mozna porownac niejako jak dzialanie w momencie zaskoczenia, tzw. impulsu. Kurcze...to mniej wiecej ma sie tak...podam banalny bardzo infantylny przyklad. W chwili, gdy czlowiek dowiaduje sie o jakiejs radosnej dla niego sytuacji, potrafi skakac ze szczescia i krzyczec na srodku miasta, to czego nie robi nigdy, gdy wlasnie...serotonina czy dopamina nie \"uderza do mozgu\". Podobnie jest pod wplywem alkoholu, robi sie rzeczy pod wplywem w.w. impulsu. I nie ma sie to nijak do tego, iz pod wplywem alkoholu mowi sie prawde...nie, to nie jest tak. Alkohol przede wszystkim powoduje zaburzenia myslenia i w zwiazku z tym nieprzewidziane reakcje i czyny, slowa, itp., ktore tak na prawde nie maja nic wspolnego z prawdziwymi pragnieniami, emocjami i innymi stanami psychicznymi. Cholerka, nie wiem czy nie nagmatwalam... No w kazdym razie ma sie to mniej wiecej tak, ze gdy jest sie pijanym mysli sie jakby \"euforystycznie\" i nie ma to zwiazku z tym, co tak na prawde czlowiek mysli i pragnie. Cholera ale namieszalam ale tak to sie mniej wiecej ma. Alkohol = zaburzenia swiadomosci jak i...wedlug wielu naukowcow, nawet zaburzenia podswiadomosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
realistyczne bardzo... :O przemyślę jutro, dziś jakoś już nie myslę :) a czemu Ty jeszcze nie śpisz Moja Droga? :> wracając do tematu - obserwacje pokazują, że różni ludzie reagują róznie - niektórzy faktycznie po prostu się \"otwierają\" a inni zachowują sie zupenie jak ktos inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale wlasnie przymierzam sie do tego aby w koncu przywitac sie z Morfeuszem...tylko ze Morfeusz juz dawno slodko nyna i nie idzie sie z nim przywitac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry:D Z racji pęknej pogody dziś będę szalała sprzątająco i gotująco, bo po południu mam gości ;) A do wpływu alkoholu na człowieka powiem tak - mój były po alkholu zawsze dziko mnie kochał, gadał o ślubie, dzwonił po rodzinie i opowiadała o miłości do mnie. Na trzeźwo był zdecydowanie bardziej powściągliwy, co nie zmienia faktu, że prawda i tak okazała się inna ;) Miłego dnia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie Mosca. Tak wlasnie ma sie dzialanie alkoholu, wprost \"euforyczne\" zachowanie, urojone uczucia, ktore w rzeczywistosci nie maja zadnego poparcia. Alkohol to niestety srodek odurzajacy i na pewno nie ma dzialania takiego, iz pod jego wplywem mowi sie prawde. Eh Mosca, na prawde bardzo ci wspolczuje... w moim przypadku, przynajmniej nikt nigdzie nie wydzwanial i nie robil ze mnie durnia w taki sposob. Mosca, na prawde mi przykro :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze, mialo byc \"ktore w rzeczywitosci nie maja zadnego pokrycia\", hehe :D Kobiety, a gdzie wy sie wszystkie podzialyscie??? Cicho wszedzie, glucho wszedzie, co to bedzie, co to bedzie? :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze będzie :) \"ktore w rzeczywitosci nie maja zadnego pokrycia\" ehh czyli nie ma dla mnie ratunku 😭 poza tym może być :classic_cool: jak zwykle w dniu, kiedy mam ochotę się zaszyć we własnej norce telefon dzwoni jak oszalały... ehh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie co...mowi sie niejednokrotnie, iz nadzieja to wartosc, ktora czesto trzyma czlowieka przy zyciu. Nie wiem na ile w tym prawdy ale powiem jedno, ze czesto nadzieja moze niszczyc bardziej niz jej brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mysle, ze cel sam w sobie nigdy nie jest glupi o ile czlowiek wierzy w slusznosc sensu celu, do ktorego zmierza. Jednak... nadzieja potrafi zniszczyc, gdy czlowiek wierzy, ze mu sie uda osiagnac cel a tak na prawde kazdy wie, ze cel jest nieosiagalny. Mozna tak miec nadzieje bez konca i zbyt dluga "walka z wiatrakami" rodzi frustracje, depresje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie, to mozna powiedziec, aczkolwiek dla kazdego czlowieka celem jest cos calkiem indywidualnego i to co dla jednego jest \"boskim\" (choc nieosiagalnym) celem, dla drugiego czlowieka taki cel wyda sie zupelnie glupi i bez sensu. Kwestia tego, do osiagania jakich celow dany czlowiek ma predyspozycje i mozliwosci :) Tak mysle ale moge sie mylic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I cos mi jeszcze do glowy przyszlo...w zwiazku z glupimi celami :D Autorka ksiazki o losach Bridget Jones, swiecie wierzyla, ze napisanie takowej ksiazki ma sens, dazyla do tego celu, ktory osiagnela poprzez wydanie ksiazki i duzy rozglos. Jednak...jak dla mnie ksiazka o perypetiach Bridget Jones to totalna szmira i wedlug mnie ten cel byl "g*wna warty", jednak dla samej autrki jak i wielu czytelnikow byl to cudny hit sezonu. Ja nie marnowalabym czasu na pisanie tej szmiry i chociaz cel autorki tej nie byl bezsensowny, jednak jak dla mnie nie ma zadnej wartosci. Cholerka...ale nagmatwalam :D W kazdym badz razie, suma sumarum, obieranie i dazenie do celow to pojecie bardzo wzgledne i indywidualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maju,a le ja się zgadzam z Tobą co do różnorodności ludzkich celów i nie oceniania ich :) chodziło mi po prostu o to, że tekst o \"głupim celu\" odzwierciedla ładnie to, że nadzieja bywa złudna i bywa, że prowadzi nas do nikąd (pomijając fakt, że każde nawet najgłupsze doświadczenia jakoś nas ubogacają). a to czy cel był głupi czy nie, oceniamy sami - po czasie, kiedy już wiemy czy warto było do niego dążyć czy jednak może lepiej dla nas samych byłoby wycofać się wcześniej i energię skierować w innym kierunku :) miłego wieczoru 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny Kochane :) Niedziela, u mnie przepiekne slonce swieci, 22° ciepla a ja nawet nie mam z kim isc na spacer chociazby. Mam dziecko i meza ale nie o taki spacer mi chodzi...chcialabym nawet i z dzieckiem ale z kolezanka wyskoczyc gdzies na takie babskie pogaduchy, eh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Maju, tak żałuję, że mieszkamy daleko od siebie :( Poszłabym z Toba na spacer :) Wczoraj spedziłam bardzo miły dzień. Aż do wieczora... kiedy to koleżanka po wypiciu znacznej ilości alkoholu - znów ten alkohol ;) - zadzwoniła do mnie ze słowami - właśnie myślę o Tobie i doszłam do wniosku, że zawsze będziesz sama :O Miło nie? Wiecie, co mnie zastanwia? Po co ludzie to mówią? Jakaś ekstaza powodowana zranieniem kogoś słowami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×