Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ROKSSANNA

MAM JUŻ DOSYĆ ŻYCIA_ALE SĄ DZIECI

Polecane posty

Mam juz dosyć mojego zycia .....już chyba dawno stracilo sens ,no ale mamm dzieci i dla nich jakoś się trzymam .Od 10lat jestem męzatką mam 3 synow ....jestem przed 30stka a czuje sie jak satruszka..... męża to juz calkiem nie rozumiem.sama nie wiem czego odemnie chce......Kiedys bardzo go kochałam a teraz to chyba żyje z nim bo musze:( Poświecilam dla niego tak dużo ,a co otrzymalam w zamian :( Fakt moze sie zaniedbalam ale jak mozna być atrakcujna przy 3 malych dzieci i z domem na glowie....... Płakac mi sie chce ponieważ doszlam do wniosku ze chyba przegralam wlasne zycie...... czy ktos byl lub jest w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak zachowuje sie
maz? stara sie? kocha Cie? moze porozmawiajcie szczerze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz twiedzi że świata poza mną nie widzi innym razem gada że go przytłaczam.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z........
rzuc go w cholerę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jestes sama
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poswiecilas dla niego
?? Chyba raczej dla dzici, a dzieci sa twoim szczesciem, wiec co to za poswiecenie.Jestes po prostu zmeczona, ale dzieci rosna. Tylko przestan sie poswiecac, zajmij sie tez sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z........
faceci to dranie nie potrafia docenić tego co daje im kobieta......np.dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiula
Faceci niczego nie doceniają dla nich praca domowa to nie praca ...bo pieniędzy z tego nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrezygnowalam z wlasnych ambicji dla męza by to on mogl sie rozwijać i robic kariere a ja siedze w domu z dziećmi:( pozatym to on chcial tyle dzieci.......kocham swoje dzieci ale po nich nie jestem juz taka atrakcyjna jak przed nimi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie moj mąż uważa ze ja to sie mam dobrze bo nie musze pracować...... pewnie przy 3 malych dzieci to odpoczywam w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiula
- jak wyliczył ostatnio GUS - praca gospodyń warta jest 1025 złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak zachowuje sie
sorry, ale przy 3 dzieci, to Ty masz 3 etaty!!! maz niezle bredzi, a cos Ci pomaga w domu, przy dzieciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poswiecilas dla niego
mysle,ze nie najwazniejsze jest to,ze sie moze zaniebalas fizycznie ( ciuchym fryzjer itd) ale psychicznie - czy nie zrobilas sie po prostu nudna i zrzedzaca cierpietnica? Musisz sie stale rozwijac intelektualnie, miec cos do powiedzenia - uczyc sie mozna bardzo dobrze przy dziciach i z dziecmi - chocby jezykow. Musisz zyc wlasnym zyciem, a nie obserwowac tylko stosunek meza do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiula
Główny Urząd Statystyczny wyliczył jednak, ile jest warta praca gospodyń domowych. I tak, utrzymanie domu miesięcznie to koszt 200 zł, opieka nad dziećmi – ok. 300, przygotowywanie posiłków – ponad 600. W sumie praca ta jest warta szacunkowo ok. 1,2 tys. zł na miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chetnie bym sie z nim zamienila ja sobie posiedze 8-12godzin za biurkiem a on nie pobedzie z dzieciakami i zajmnie sie domem.....Jak mam jakies sprawy gdzie dzieci nie moge zabrać to musze dziei zawozic do rodzicow mimo iz mąz jest w domu ,poniewaz on uważa że nioe bedzie wiedzial co zrobić jak zaczna plakać czy bedą glodne...... A mnie potrafi krytykować gdy wroci a obiad nie gotowy ,a ja nie zdążylam bo najblodszy mial caly dzień kolkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiula
lubie te ich wyliczenia ...szkoda ze aceci z tego kpia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak zachowuje sie
opieka nad dziecmi 300zl !!! to dlaczego opiekunka do 1 dziecka kosztuje minimum 1000zl miesiecznie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiula
bo tu zajmujesz sie swoim a tam cudzym:D:D:D:DD:D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapewne nie jestem dla niego atrakcyjna ,fizycznie a emocjonalnie tez nie poniewaz ja jestem ciagle zmeczona ,zdenerwowana i wkurzona tym wszyskim z e nie mam żadnej pomocy z jego strony.... np. dziś on wrocil z parcy zjadl obiad i siedzial w ogrodzie a ja robilam pranie wtedy najmlodszy zaczal plakać nie moglam go uspokoić poniewaz co wyszlam z jego pokoju zaczynal plakać od poczatku a chcial skończyc to pranie wiec wzielam i zanioslam go mężowi i mowie by z nim troche pobył poki nie skończe a on na to że jestem strasznie niezorganizowana ze jego mama miala 4 dzieci i gospodarstwo a ze w szyskim dawaal sobie rady i ojciec nie zajmowal się babskimi sparwami.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najgorsze jest to ze mąż traktuje mnie przy dzieciach jak jakaś pomoc domowa i starsi synowie biorac przyklad z tatusia tez zaczynają mnie tak traktować.....zastanawiam sie czy moje zycie ma jeszcze sens....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiula
dzieci to babska sprawa????? o ludu co za czlowiek..nic zrozumienia .... współczuje ci jego pomoc powinna byc bezinteresowna... patrzac na ciebie powinien zdac sobie sprawe ze trzeba ci pomóc bo zmeczona jestes..nie docenia cie..to przykre .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiula
ma sens ma..zobaczysz..dzieci podrosną i będzie ci lżej a ile lat mają twoje dzieci?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co gdyby mi powiedział
coś takiego to dostałby takiego kopa, że poleciałby w kosmos!!! Może niech on się lepiej zorganizuje i zacznie więcej czasu poświęcać dzieciom bo są chyba jego nie?? a opieka nad dziećmi to nie jest wyłącznie "babska" sprawa!!! Sama sobie przecież tych dzieci nie zrobiłaś, więc niech też się nimi zajmie bo żadnej łaski nie robi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no tak jego mama miala 4dzieci
no i kiepsko je wychowala - sądzac po nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy jutro wróci z pracy czekaj na niego w dzrwiach gotowa do wyjścia. Zostaw dzieci pod jego opieką i idź zajmij się sobą. Umów się do fryzjera, kup sobie coś. Spotkaj się z koleżanką. Nie jesteś niewolnicą. Da sobie radę bez dwóch zdań. I niech poczuje co to znaczy mieć pod opieką trzech chłopców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on w zyciu nie zgodzi sie na takie moje wyjscie ,totow jest z dziecmi jeździć i mnie szukać gdzie jestem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×