Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ROKSSANNA

MAM JUŻ DOSYĆ ŻYCIA_ALE SĄ DZIECI

Polecane posty

A ja mam juz dość roksany, pojawiła się, ale jak zwykle na żadne pytanie nie odpowiedziała, to po cholerę zakładać topik, jak się nie chce gadać. Ja już niedługo będę pare tysiecy km stąd. :):) Wszystkim życzę miłych wakacji.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce mi sie tutaj pisac ponieważ szukalam tutaj wsparcia a jestem ciagle krytykowana,stresu w realnym życiu mam wystarczajaco durzo bym miała sie jeszcze stresować waszymi wypowiedziami...... tutal niejest prowadzony dialog tylko obena mojej osoby i krytykowanie jej nie o to mi chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tutal niejest prowadzony dialog " Roksano, nie bądz smieszna, ja chciałam prowadzć z Tobą dialog, po to zadawałam Ci pytania, chciałam lepiej poznać Twoją sytuację. Ale w ogóle na nie nie odpowiadałaś, nawet, jak je ponawiałam. Udawałas, że ich nie widzisz. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka12
Witaj Rokssana!! Ja jestem w podobnej sytuacji też mam trójkę dzieci 7 , 8, lat i 9 m-cy więc gdzieś od 5 lat siedzę w domu i borykam się z podobnymi problemami co Ty z mężem jest różnie nie układa się nam życie seksualne bo ja przez 6 lat zażywałam tablet antykoncep po których kompletnie nie miałam ochoty na seks jego dotyk działał na mnie jak porażenie piorunem więc w końcu odstawiłał bo to nie miało sensu Teraz ochota wróciła ale jest potworny strach przed kolejną ciążą zaznaczę że z ostatnim dzieckiem zaszłam w dni niepłodne na 2 dni przed planowaną miesiączką i to kochaliśmy się nie do końca.Wiem że to jak się między nami układa w dużej mierze spowodowane jest nieudanym życiem seksualnym ale sama niewiem co zrobić żeby było inaczej sami zachodzimy w głowę bo tabletki odpadają metody naturalne zupełnie bo to bzdura dzięki nim mam ostatnie dziecko i nie wiadomo co dalej też myśleliśmy o rozstaniu i znów pojawia się pytanie co z dziećmi???? tak więc mamy podobny problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie pojawil sie kotos kto mnie rozumie to znaczy moją sytuacje.Jak sie ma 3 dzieci to roztanie wcale nie jest takie proste.....Mimo ze jest źle to ma sie jeszcze nadzieje uratowania tego związku......człowiek czuje sie tak chce zmian ale boi sie jakie one bedą mialy konsekwencje chodzi o dzieci .I tak krąg sie zamyka ciagle tkwimy w tym samym punkcie........ pozatym Jeśli ty siedziosz w domu w 3 dzieci to napewno nie napiszesz że masz sporo wolnego czasu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka12 Rozumiem cię co do zajscia w ciąze.....ja stosowałam tabletki przez wiele lat a potem i tak zaszlam w ciąze.....Nie ma 100% metod zabezpieczenia ...współżyjąc musimy brać po uwage ciąze...... Slyszalam ze jak ktoś latami bieże tabletki anty. po po odstawieniu jego płodnność moze sie zwiekszyć może tak było w twoim przypadku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agawra. Ale i pisała że może jak odeszła do innej pracy, to mąż doceni jak to jest przy 50 pracownikach. Papierkową robtę w kadrach tez sie robi ;-) A pisała, że robi papierkową robotę. Roksano, nie dziw się, ze jesteś krytykowana, zadawano Ci konkretne pytania, a Ty nie odpowiadałaś. I piszesz sprzeczne ze sobą rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka12
Roksana może i tak było z tą płodnością ale wiem z własnego doświadczenia że udane życie seksualne jest podstawą związku pewnie że są wyjątki ale to oboje muszą mieć podobne potrzeby a mój mąż do tych ludzi nie należy on potrzebuje seksu jak większość mężczyzn.Niewiem kto tym wszystkim kieruje ile kto ma mieć dzieci jedni długo się starają a drudzy już by nie chcieli a" tu mąż się o mnie otrze i już ciąża "Niesprawiedliwe!!!!!!! Ja wkońcu idę do pracy może to będzie jakaś odskocznia od codzienności bo nieraz wydawało mi się żec zwariuję w kółko to samo gotowanie, pranie ,sprzątanie a każdy ci powie ty jesteś zmęczona przeciez ty nie pracujesz to co ja mam powiedzieć cały dzień w pracy. Mam nadzieję że to wszystko się jakoś ułoży i może ludzie zaczną mnie doceniać. Życzę żeby i Tobie się wszystko poukładało jeżeli kochasz męża to zróbcie wszystko żeby ten związek utrzymać rozmawijcie dużo czego nawzajem od siebie oczekujecie a co was denerwuje w drugiej osobie a jeżeli już nie kochaszto nie warto być ze sobą ze względu na dzieci bo to i tak się na nich negatywnie odbija nawet o tym nie wiecie wystarczą kłótnie których są świadkami...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka12 zgadzam sie seks jest wazny w związku ,a nawet bardzo ważny.....uważam ze pary ktore przestają ze soba sypiać to pomału dążą do końca swoich uczuć....potem zaczynaja sie zdrady itp. pozatym wiem po sobie że nie wyobrażam sobie życia bez seksu......pozatym jak ludzie rozumieją sie w łóżku to nie jest jeszcze tak źle...... Przez jakiś czas nie chcialam sypiaźć z mężem(balam sie ciąży i jakoś wogole nie mailam ochoty na seks) i wtedy między nami bylo bardzo źle....z tego co wiem to mnie nigdy nie zdradził (ale ręki sobie nie dam odciąć ) A wiem ze podoba sie kobietą :( Czy ja jestem szcześliwa? chyba nie czujre sie wypalona i wykończona moimi obowiązkami.... sama zajmujesz sie dziećmi i ty doskonale wierz jak to moze człowieka wypalić.... Pozdrawim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka12 Wracajac jeszcze do antykoncepcji-to ja biore tabletki ale oprocz tego unikam calkowitego stosunku w dni plodne....Zastanawiam sie nad wkladką lub spiralą ale boje sie tego że podczas stosunku będe ja czuć(wiem że to absurd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona bardzo zona wiem o tym:) poprostu psychicznie jestem tak nastawiona....a ty używasz wkladki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze ona ma prawie taki sam procent zabezpieczenia jak tabletki ....Bo ja już nie mogę mieć wiecej dzieci:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość humor satyra bez majtek
:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D "Wracajac jeszcze do antykoncepcji-to ja biore tabletki ale oprocz tego unikam calkowitego stosunku w dni plodne...." :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Wracajac jeszcze do antykoncepcji-to ja biore tabletki ale oprocz tego unikam calkowitego stosunku w dni plodne...." tak jak panie wyżej... ZDECHŁAM :D :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila28
sama jestes sobie winna .ktokazał mieć ci tyle dzieci ,ja mam jedno i w zyciu nie chciałabym mieć drugiego a wiesz czemu dla własnej wygody.nie narzekaj trzeba było myśleć głową a nie dupą .masz teraz czas wypisywać te bzdury na kafe ,dziecmi sie lepiej zajmij i uważaj żeby się znowu nie wpakować.swoją drogą jest 21 wiek ,jak można wpasć,no ale jesli się zdarzy zawsze można usunąć,ale trzeba przede wszystkim myślec bo chłop wiadomo ,że pójdzie do roboty i umyje ręce od wszystkiego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamila nie wzucaj wszystkich do jednego worka moj maz zajmuje sie dzieckiem nawet wiecej ode mnie, nie kazdy jest taki len zeby siedziec tylko na kanapie i zlopac piwsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem was???? to ze unikam pełnego stosunku w dni płodne....przeciez biorac tabletki zaszlam w ostatnia ciąze... Tak mamy XXI wiek a w polsce nadal wiekszość dzieci ktore sie rodzi to dzieci z wpadek jak by kto nie wiedzial....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rokssanna, ulituję się : żeby doszło do zapłodnienia musi najpierw dojrzeć pęcherzyk Graafa, w którym znajduje się komórka jajowa.pęcherzyk pęka, dojrzała komórka zostaje uwolniona - owulacja i wędruje sobie przez jajowody. jeśli napotka plemniczek, dochodzi do zapłodnienia. dni płodne to dni okołoowulacyjne, czyli kilka dni przed i kilka dni po owulacji. pigułka hormonalna NIEDOPUSZCZA do dojrzewania pęcherzyka Graafa, do owulacji,a co za tym idzie kobiety stosujące tę formę antykoncepcji DNI PŁODNYCH NIE MAJĄ. jeśli dochodzi do zapłodnienia, oznacza to, że funkcja hamująca owulację z jakiegoś powodu NIE ZADZIAŁAŁA. więc proszę cię, kobieto z wyższym wykształceniem... zastanów się, co piszesz, bo się ośmieszasz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mogła to być interakcja z jakimś lekiem, biegunka, wymioty, alkohol albo wada składu chemicznego pigułki, co zdarza się niezmiernie rzadko, ale się zdarza. lub zwykłe zapomnienie :) w każdym razie osoba wykształcona powinna przynajmniej być świadoma działania przyjmowanego leku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie-ja ja jestem farmaceutka i taki brak wiedzy zupelnie mnie nei dziwi, ludzie nie maja pojecia co zazywaja, zupelnie sie tym nie interesuja, autorytetem jest lekarz i wszystkie dodatkowe info jest dla tych osob zbedne ( dodatkowe-czytaj podstawowe )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wkurzona, ja nie jestem farmaceutką, ani pielęgniarką, ani lekarką, ani nie mam nic wspólnego z medycyną, ale cholera, CZYTAĆ mnie między przedszkolem a magisterką nauczyli, nawet ze zrozumieniem ;) cóż, jeśli Rokssanna tak zna się na wychowaniu dzieci, jak na działaniu tabletek antykoncepcyjnych i prawie pracy... nic dziwnego, że ma z nimi problemy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo a potem zdziwienie... cóż... nauka jest za darmo, tylko lekcje kosztują ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×