Ile zarabia pielęgniarka w UK?

Siema mordeczki mordki mordunie , mam 2 wiadomości jedna zła i druga też zła , od której zacząć ?? więc zacznę od złej , dzwoniłem do Ncm czy jak to tam się nazywa , z pytaniem czy uznają naukę angielskiego podczas studiów i czy uznają certyfikat toeic (bo taki mam) pani powiedziała że nie wie co to za certyfikat a naukę kazała przesłać do Izby to zobaczą ( w głosie nie było entuzjazmu). Drugi sms to o ielts- wymagają Akademicki (trudniejszy) bo jest general też (łatwiejszy) do egzaminu radzą przygotować się nawet ludzią z AUSTRALII !! bo anglojęzyczni ludzie go nie zdają ( nie otrzymują punktacji 7.0) to by było na tyle good baj

O ielts to już wiadomo od dawna ze ma być academic 7,0

Na stronie Britishcouncil jest darmowy kurs trwa kilka tygodni I mozna sie cos na temat ielts dowiedziec ciekawiego teraz zaczyna sie w pazdzierniku- online wystarczy sie zarejestrowac. To nie reklama z mojej strony tylko Sama z tego korzystalam. Najlepiej udac sie na kurs ktory przygotowuje tylko I wylacznie do tego egzaminu. Zdaje kazdy tylko problem jest zeby go zdac na 7.0

i sami strzelają sobie w kolano bo tutaj nie ma komu pracowac i jeszcze zrobili ielts :) no tak jak zawsze z ich mysleniem...czyli wlasciwie nie mysleniem. nie ma tu logiki ani w zarzadach szpitali ani na oddzialach ani jak widac w ichniejszych izbach. lepiej miec braki i wystawiaca na odstrzal biedne piguly ktore nadstawiaja karku , swoj pin i zdrowie pacjentow niz dac sie rejestrowac tak jak to bylo przed styczniem 2016. nic dodac nic ując...wyspiarze.

To dobrze ze IELTS chca (ja zdalam na 7.5 po roku pobytu z UK wiec jest bardzo bardzo łatwo). Nie chciałabym żeby pielęgniarka która Noe rozumie co do niej mowie dawała mi leki czy zastrzyki. Straszne.

dobrze ale mogli dac wersje general ktora jest latwiejsza a nie academic.mogli dac jakies medyczne slownictwo a nie egzamin gdzie trzeba napisac rozprawke na np.temat o globalnym ociepleniu

tw123 dziekuje za info o kursie, zapisałem się. W kupie siła ! ;-)

Pytanie ile wczesniej jezyka angielskiego uczyla sie kolezanka w Polsce ( 1 rok w anglii ) , I jaka ma zdolnosc do przyswajania jezyka , Co ma powiedziec pielegniarka ktora ma 40 lat lub wiecej I w szkole uczyla sie np rosyjskiego. Druga sprawa ile tych slow akademickich uzywasz w codziennej rozmowie w pracy. Po trzecie pracuje z pielegniarkami ktore sa spoza uni europejskiej I od zawsze mieli zdawac ielts I pomimo dobrej znajomisci jezyka podchodzili do egzamiu po kilka razy.latwe to tez zalezy od pytan, szczescia I wiedzy.

Drogie kolezanki z nursing homow. Jak sobie radzicie z opiekunami? Jak sobie nie dac wejsc na glowe by nas sluchali i szanowali? Jestem mloda i roznie z tym mam. Kazdy tylko powtarza ze trzeba byc twardym.

Moze trzeba byc milym I nie rozkazywac tylko prosic. Ja zauwazylam ze jezeli pielegniarka jest mila sympatyczna to jak poprosi o cos to Nikt nie jest w stanie odmowic. A jak powie tonem rozkazujacym to oczywiscie zrobi ale inaczej juz te relacje wygladaja.

A ja wam wszystkim polecam obiektywnie spojrzec na swoje zycie jako osoby pracujacej jako pielegniarka/pielegniarz i zmienic zawod. Z tzw. 'trasferable skills' i jako byla pielegniarka naprawde mozecie miec normalna prace...

Czasami nie wystarczy być miła. Ja na początku tak próbowałam i na głowę mi weszli, klamali i udawali że pracują. Teraz po prostu mówię co mają zrobić i ma być zrobione, jestem miła ale i wymagająca bo jak coś nie zrobione to ja odpowiadam. Przede wszystkim trzeba im organizować pracę i nie można zakładać że skoro długo pracują to wiedzą co mają zrobić i będzie zrobione. Niestety ponad połowa z nich najlepiej by się op... Cały dyżur.

Czy mogłybyście napisać jak wygląda wasz dzień w takim home care po kolei od rana. Z góry dziękuje Pozdrawiam

Witaj. Opiszę jak jest w domu opieki, w którym pracuję. Na dniówce, zaczynamy o 7:50: 2 pielęgniarki (każda ma po 16 rezydentów) 5 care assistantów ale tylko do godziny 14.00, póżniej zostaje 3 CA's, o godzinie 17.00 przychodzi twilight care assistant. Rano każda z nas dostaje raport od nocnej pielęganiarki (mamy rezydentów podzielonych na dwa "team'y"). Po tym jak, są jacyś problematyczni rezydenci albo nowe przyjecie ide przeczytać dzienne raporty (progress report) żeby się dowiedzieć więcej o nich albo poczytac co się działo z innymi rezydentami. Sprawdzam "Diary" czyli liste rzeczy do zrobienia na dany dzień. Jeżeli jest jakaś krew do pobrania to robimy to rano. Później sprawdzam poziom cukru u diabetyków w moim team'ie. Przygotowuję sobie wózek z lekami, w tym control drugs, o ile są w moim team'ie, przygotowuję peny z insulinami dla "moich diabetyków", ilość jednostek jest sprawdzana przez drugą pielegniarke (po podaniu insuliny potrzebne sa dwa podpisy. Zaczynam rozdawanie porannych leków. Zazwyczaj zajmuje mi to 2 godziny rano od 9.00-11.00. Większość "stałych" rezydentów ma leki zorganizowane w blistrach na 28 dni (monitored dosage system MDS, jak chcecie zobaczyć jak to wygląda wygooglujcie sobie w Google Grafika), nowi rezydenci przybywają, zazywczaj ze szpitala z lekami w pudełkach, później organizujemy przez apteke, leki w blistrach. Po skończeniu rozdawania leków idę na przerwe. Poźniej zabieram sie za ogarnianie "Diary", na każdy dzień jest coś innego do zrobienia, dla różnych rezydentów: pobieranie krwi, załatwianie recept, zalatwianie wizyt lekarskich, informowanie lekarzy o zmianach w stanie rezydentów, załatwianie nowych leków, umawianie na wizyty fizjoterapeuty, podiatry, Speech and Language Therapist (nie wiem jak przetłumaczyć-logopeda??) i wiele wiele innych. Potem przychodzi czas na leki w południe a potem jeszcze popołudniowe. W wolnej chwili uzupełniam dokumentacje rezydentów, którzy są mi przypisani-co miesiac trzeba odnawiać i uakualniać ich procesy pielęgnowania i assessmenty :) Rzadko pomagam CA's w ciągu tygodnia, od pon do pt, zazwyczaj jest bardzo dużo "wiszenia na telefonie" i po prostu nie ma na to czasu. W weekend jest spokojniej i wtedy jest czas na "papierkową robote". W domu opieki, w ktorym pracuje wszystko jest skomputeryzowane i wszystkie plany opieki ,assessmenty, dzienne raporty piszemy na kompie. W weekend jak potrzebujemy czegoś od lekarza to korzystamy z out of hours service; sa też apteki dyżurujace, tylko po nowe leki czy antybiotyki trzeba samemu pojechac, bo tak w ciagu tygodnia, wszystko jest załatwiane na telefon i apteka dostarcza nam leki.

Na nocce zaczynam zmianę od raportu od dzienniej pielęgniarki. Jestem sama na 32 rezydentów i mam 2 CA's i twlight CA, który zostaje do 22.00. Po raporcie rozdaję nocne leki. Zajmuję mi to ok. 1,5 h, jeżeli nikt mi nie przeszkadza, a czasami dłużej mi zejdzie. Jak skończę leki to jest trochę papierkowej roboty: audyt leków, sprawdzanie i zapisywanie temperatury w lodówkach, w których trzymamy np. insuline. Jak zalegam z uaktualnianiem i ewaluacją procesów pielegnowania to siedze na kompie i zajmuję się dokumentacja moich, przypisanych rezydenów (mam ich czworo). Na nocy jest mniej CA's to pomagam im przebierać rezydentów. O konkretnej godzinie idziemy wszyscy zmianiać pampersy. U nas jest to 4 nad ranem. Nocna pielegniarka co 28 dni zmienia wszystkie blistry od leków-zajmuje to sporo czasu. U mnie na nockach jest zazwyczaj spkojnie i jest czas żeby posiedziec i odpocząc. Po godzinie 6 rano kilku rezydentów wstaje i wtedy pomagamy im sie umyć i ubrać. Na obu zmianach trzeba napisać dzienny raport dla kazdego rezydenta. Jezeli nie ma zmian to te raporty codziennie wyglądaja tak samo i wystarczy zrobic kopiuj-wklej :)

nursis - dziękuję - inny gość, niż ten który pytał:) Dzięki Tobie mam jakiś pogląd na pracę w Care Home.

To ja pytałem też dziękuję, ;-) podstawa to płynność w mowie i czytaniu angielski z tego wychodzi.

czy ktos korzystal juz z ulg podatkowych dla pielegniarek??

U mnie dyzur wyglada podobnie. W nocy jest taka roznica,ze ja cala noc robie robote papierkową, rozdawanie lekow, dogladanie rezydentow co jakis czas robiąc obchód. Wazne jest dopilnowanie opiekunow czy wypelniaja dokumentacje. Ja im nie musze pomagac w myciu i przebieraniu. Oni zaczynaja to robic po 5 rano. W nocy mam 5 opiekunow. Dyzur od 8-8.

Jakie miałyście Panie wymagania przy przyjęciu do pracy, pomijając już język bo to wiadomo, jakieś może testy medyczne, szczepienia ? dziękuję pozdrawiam

Żadnych wymagań oprócz Pin.

Witam mam pytanie , dostałam pozytywną odpowiedź z NMC , mam wpłacić drugą wpłatę w wysokości 120 funtów . Moje zapytanie , tą drugą wpłatę wpłacamy przez ten sam link jak opłatę za weryfikację dokumentów . Dziękuję za informacje :) podaję link https://www.onlinepayments.nmc-uk.org/WebPayment.aspx

Zapraszam http://f.kafeteria.pl/temat/f1/zarabianie-w-sieci-p_6636209

Ile Panie netto w takiej pracy zarabiacie 1700 F na ręke idzie zarobic ?

ja mam na reke 1700-1800 w zaleznosci od ilosci nocek i weekendow, ale to w Londynie bo jest specjalny dodatek, poza Londynem zarabia sie mniej w NHS

Nursing home -1800f na rękę i nie w Londynie

Ja jestem na 2 roku, zastanawiam się tylko co Brytole wymyślą po tym Brexicie. O pin mogą ubiegać się osoby z poza unii ale pozwolenie o pracę chyba będą wymagać

Ile Panie wydajecie na mieszkanie ?

Do gość który pisze ze jest na 2 roku czy możesz powiedzieć gdzie studiujesz . Ponieważ ja od jakiegoś czasu zastanawiam się nad studiami dlatego chcę zasięgnąć trochę informacji

drogie pielegniarki i pielegniarze pracujacy w zawodzie w uk. jak licza uzyskany w polsce licencjat pielegniarki, bo wiem ze w uk sa 3 różne specialnosci adult, child, mental health nursing. wiec jak u was to wygladalo. czy polski dyplom pielegniarki jest uznawany jako adult nursing. proszę o odpowiedź. pozdrawiam