KWIECIEŃ 2009

Ja pracuje w urzędzie pracy i ciagle przy kompie siedze, ale tez mam stresy bo musze organizowac spotkania z ludzmi i na nie chodzic, mam nadzieje, ze jakos to zniesiemy razem z dzidzią te stresy... to moja nowa praca, pracuje tam od 4 miesiecy i nie chce, zeby pomyslal szef, ze specjalnie zaszlam w ciaze:/ Wprawdzie ja chcialam bardzo bo byla taka opcja, ze moge miec problemy z zjasciem dlatego probowalismy i sie udalo:) jestem szczesliwa i tak sobie mysle, ze jak mi nie przelduza umowy*a konczy sie 30 czerwca 2009 ( a potem mam dostac na 6 lat) to poszukam innej pracy, dzidzia jest dla mnie wazniejsza bo to sens zycia, jesli sie nie ma dzieci to zycie jest puste, a co z tej pracy przyjdzie jak tylko dom i praca:) A jesli wybralabytm prace i starala sie za ok 4 lata o dzidzie i bym nie mogla....to by byla katastrofa!!!!!!!!!!!!!!!!! Buziaki dla Was ps czy tez tak duzo śpicie? Ja przychodze z pracy i jestem do niczego:/

hej Karolina a mozesz mi powioedziec jak to jest z bezrobotna ciezarna z prawem do zasilku?? mi sie wczoraj skonczyla umowa, zabralo mi dzieki mojej kochanej lekarce 2 tygodnie aby przedluzyli mi umowe do porodu. a zostal mi jeszcze zasilek miesieczny, bo znalazlam prace przed zakonczeniem tego zasilku. na ile przedluzaja w takim wypadku zasilek?? slyszalam ze na 3 miesiace ale nie jestem pewna. fajnie by bylo gdyby do porodu przedluzyli. a czy pozniej bede miala macierzynski z UP?? jesli mozesz bardzo bym prosila o pomoc. pozdrawiam ;)

dziewczyny, zobaczcie sobie te strone, wystarczy klikac w lewo lub w prawo i widac rozwoj dziecka i jak zmienia sie pozycja w brzuszku z tygodnia na tydzien: http://images.google.it/imgres?imgurl=http://www.babycenter.com/i/m/stages/popups/08/index.jpg&imgrefurl=http://www.babycenter.com/fetal-development-images-8-weeks&h=480&w=500&sz=41&hl=it&start=29&um=1&usg=__cK-9X6I5WoIuUBZIBCJrocM_2q8=&tbnid=zSfQ9tFHOZv0DM:&tbnh=125&tbnw=130&prev=/images%3Fq%3D8%2Bweek%26start%3D18%26ndsp%3D18%26um%3D1%26hl%3Dit%26sa%3DN

Wesolutka, nie miałam kiedy podziękować za te piosenki, bo ciągle taka bieganina. I dzięki też za fotkę, wyślę coś od siebie jak już siądę spokojnie:) A w ogóle to nie wiem jaka u Was pogoda, ale pewnie nie lepiej niż u mnie:( Jeszcze nawet wczoraj miałam nadzieję, że będzie ciut lepiej ale dziś jak zobaczyłam co jest za oknem... brrrr Pojadę chyba na szybko dokupić jakieś bolerko do sukienki bo inaczej zmarznę strasznie. Nie wiem czy znajdę czas, żeby tu się pojawić, pewnie dopiero po weekendzie, także wszystkim życzę udanego weekendu i trzymajcie kciuki, żeby wszystko dobrze nam wyszło na ślubie:) Pozdrawiam! Aha! I witam wszystkie nowe dziewczyny:)

Orzeszku a ja zycze aby mimo wszysto byla ladna pogoda na waszym slubie, aby to byl jeden z najiekniejszych dni w twoim zyciu, oczywiscie nie jedyny zeby pieknych chwil bylo wiecej :D

rozalka.. ale jak pracujesz, masz przydzielone godziny i zapewne dostalas kase za wrzesien tzn ze twoja umowa juz musiala pojsc do \"gminy\".. no bo niby jak mieliby ci kase policzyc.. moze sie upomnij? ja umowe dostalam 27.08 bo sie konczyla 30... Karolina... Ja tak około 15 mam kryzys i poprostu musze sie polozyc chocby na 30 min.. no i o 22 padam :D Orzeszku.. trzymam kciuki.. napewno bedzie pieknie i tak jak sobie wymarzylas..

Ja też jestem bardzo senna. Z pracy przychodzę wykończona, coś jem i idę spać, potem wstaje na kolację, myje się i znów idę spać - do rana. I tak w koło. Obłęd normalnie, ale cóż zrobić. Mój lekarz powiedział, że widocznie organizm potrzebuje tyle snu i jeśli można, nie należy go sobie żałować. Tylko szkoda mi mojego męża - widzi mnie najczęściej śpiącą :)

ja spie w nocy, budze sie na siku pozniej nie moge zasnac a jak juz zasypiam to potrafie do 13 spac ;/ dzis tez moze spalabym tak dlugo gdyby nie sms...

hej Wesolutka nie wiem czy dobrze odpowiem bo ja sie tym nie zajmuje, ale koleżanka powiedziała, że jak się byś zarejstrowała w urzędzie to potem na te 3 miesiace jest przedlużony ten macierzyński czy coś:/ jak o cos chcesz jeszcze zapytac to pytac postaram sie odpowiedziec:) dziewczyny, a czy jedzie jakies fast foody? bo ja lubie takie jedzienie, ale staram sie tego wystrzegac, ale wlasnie zjadlam potężnego cheesburgera i az mnie mdli:/ :) Orzeszku życze powodzenia i super uroczystosci, na pewno bedzie wszystko tak jak chcialas:) ja mam jeszcze pozniej slub bo 11 pazdziernika wtedy to dopiero pewnie bedzie pogoda brzydka:/ zobaczymy....

karolina ja do tej pory uwielbiałam McRoyale.. pewnego razu mnie naszło, kupilam, potem mnie tak mdlilo ze dluugo juz tego nie zjem.. ale pizze, zapiekanke czy takiego hamburgera samemu robionego od czasu do czasu zjem...

Witam:) dzisiaj pisałam równiez na topiku kwietnia ale Baderka zaproponowała wasz topik ja mam termin na 26 kwietnia . w sumie za 2 dni bedzie 8 tydzien. Pozdrawiam.:)

ja do Was zaglądam rzadko, bo ostatnio mam dużo na głowie, ale postaram się poprawić w najbliższym czasie :) Menia, mamy ten sam termin :)

Ale sie trafiło fajnie baderko:) i również gratuluje wszystkim przyszłym mamusiom:) Ciesze sie bo teraz kiedy znam termin i widziałam maleństwo na usg i mam jego zdjecie to jestem spokojniejsza:)

dziewczyny co dzisiaj gotujecie? Ja wogole pomyslu nie mam.. a mala w domu wiec cos musze zrobic..

Ja mam dzisiaj rybke, ziemniaczki i surówke z kiszonej kapusty palce lizać:)

u mnie ryba niestety nie przejdzie.. naszło mnie na rosół taki mojej babci :) chyba spróbuje ugotować.. na mysl o nim slinotoku dostaje :)

rosół to tez dobry pomysł mniam mniam:)

widze że "smaki" nam się zaczynają.. :D

Mnie ciągle mdli po tym cheesburgerze:( a mam jeszcze w pracy bułe z serkiem, brzoskwinie i ciastka czekoladowe:) hehe (tak na wszelki wypadek) Polezalabym z checia teraz troszke, a dzis nie da rady odpoczac bo na nauki przedmalzenskie usze isc:(

mnie naszlo na kopytka z sosem miesnym :) tzn naszlo mnie na jedzenie tych kopytek bo robic to mi sie wcale nie chce... :( same sie niestety nie zrobia :( a szkoda

mój rosołek pachnie już w całym domu :) A kopytka uwielbiam tylko z grzybkami leśnymi :) Karolina ciebie o tej porze to może mdli juz z głodu :P Ja tak mam :D Miłych nauk.. :)

hehe ale zjadłam pół bułeczki :) a teraz mam ochote na coś gazowanego do picia :/ a taki rosołek też bym zjadła:)

Witam wszystkie nowe \" foremki \". Mi kulinarnie ciąża wychodzi na dobre. Siedzę w domu więc gotuję obiad codziennie . Jak się zabieram za gotowanie to tak mnie mdli, że jestem fiotelowa i myśle sobie szkoda, że nie zjem. A jak już jest gotowe i siadam do stołu to nie mogę się najeść. Dziś jednak tylko zupka warzywna bo na leniwe z bułką tatrą moje maleństwo chyba nie miało ochoty.

Orzeszku, trzymam kciuki za Waszą imprezę. Jaka pogoda by nie była bawcie się dobrze, a po ślubie ucieknijcie gdzieś we dwójkę ( oj trójkę)!!!!! Ja ślub brałam 2 lata temu i najlepsza z tego była właśnie podróż poślubna.

5 kwiecień to termin mojego porodu, to będzie moje drugie dzieciątko. Moja córcia w przyszlym tygodniu skończy dwa latka, zawsze chcialam takiej rożnicy wieku u moich dzieci :) Musialam 3 dni temu odstawić ją od piersi bo moja pani ginekolog powiedziala, że mogę stracić moje drugie dzieciątko, podobno karmienie powoduje silne skurcze macicy. Pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie :) Ania

witam.ja tez mam termin na kwiecien dokładnie 4, wiec jakiś 11 tydzień, ale wyjątkowa ta moja ciąża bo nie mam zadnych objawów :) mdlilo mnie przez pierwsze 3 tygodnie a potem nic :) pozdrawiam wszystkie mamusie ;)

Hej Mamuśki:) Ja zrobiłam dziś placki z cukinii (pierwszy raz ) ale wszyły przepyszne:)Co do smaków to chyba nie mam codziennie do 15-stej mam takie mdłości że szkoda gadać:( mam nadzieję że szybko miną:) Nie umiem się doczekać wizyty - 17 września - wtedy zobaczę moja kruszynkę:) jutro znów kolejny zastrzyk z Kaprogestu- oby tylko wszystko było dobrze:) Pozdrawiam mamusie:)

anialb spotkalam cie chyba na forum niejadkow:P

bylam wczoraj u ginekologa, bo sie umowil ze mna na 19(ucieszylam sie bo maz przynajmniej nie musial sie z pracyzwalniac;) ale pomylilam miejsca, zamiast do gabinetu przyjechalam do szpitala (tam tez czasem robi usg), wrrr....no ale umowilam sie na wtorek, to moze wkoncu uda mi sie dzidzie zobaczyc:) to tez moje drugie dziecko-pierwszy mateusz ma 2,5roku no i zwykle wlasnie malo je, stad bywam dlapocieszenia na forum niejadkow:) w ogole bywam tez na mamuskach marcowkach 2006, ale tam juz chyba topik umiera:/ dzisiaj na obiad mialam krokiety-nigdy specjalnie nie lubilam, a tu cud-dzisiaj zjadlam:)maz niestety tez musial, a nie mial jednak takiej ochoty jak ja:Pzjadam chyba niezbyt duzo ale mam wrazenie ze rosne, ech...staram sie jesc w miare zdrowo, zeby cos zwarzyw, owocow, nabialu(lub choc wiem ze poglady na picie mleka w ciazy sa rozne), mieska. no i zyje sobie. w ogole jestem mama, ktora urodzila na 4roku studiow. niestety nei moglam sie poswiecic pracy jaka czeka zwykle ludzi po moim kierunku, czyli albo nauczycielstwo(w poblizu miejsca zamieszkania nie potrzebuja)albo IT(tutaj proponowali mi 12h przy komppie na2 zmiany +2mies stażu za granica:/), niestety, albo stety zaszłłam w ciaze ponownie i musialam odmowic:) masz ci los-3miechy staralismy sie o dziecko, ajak zaczelam starac sie o praceto sie udalo;) w ogolepracowalam tylko 2razy/tyd w szkolach jezykowychprzez rok po studiach bo musialam zostac w domciuz matim. uzewnetrznilam sie troche, pozdrawiam, czestuje mandarynka i mowie dobranoc:)

a czym wy sie zajmujecie poza oczekiwaniem na dzidziusia?:)