Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość luna-luluna

KWIECIEŃ 2009

Polecane posty

mój chodzi ze mną od samego początku i ma z tego wielką frajdę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ dużo do nadrabiania było:) Przede wszystkim Wesolutka gratuluję chłopaka! Zdjęcie super:) A co do prezentów to ja chciałabym kupić mężowi elektryczną maszynkę do golenia, bo wiem, że by chciał, tylko z tego co patrzyłam to jakieś astronomiczne ceny mają. Mnie brzuch już nie boli na szczęście, tylko krzyż. A do szkoły rodzenia gdzieś od 26/27 tygodnia przyjmują, więc jeszcze trochę poczekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój jeszcze nie był,chyba sie wstydzi, nie pytajcie czego bo nie mam pojęcia:) ale tak myślę,ze wkońcu go tam zaciągne i nie bedzie żałował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orzeszku 👄🌼 ja na usg nie mam zapisanego pomiaru NT :( tak dlugo czekalam na te pomiary i okazuje sie ze znowu musze czekac :( fajnie ze poznalismy wspolnie plec i ze z malenstwem wszystko w porzadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:)A więc jenak miałam racje co do LEGGALY...wlasnie pamietałam Z NK MARTA JULIA W....:):):)ale nie wazne dla mnie jestes legalna blondyneczka hehehe:)::):)Włanie mam prosbe leggaly...co sie nameczłam i nie moge otworzyc twojego linku a tak bym chciała dzidziunia zobaczyc...jak bedziesz na fotosiku zapros mnie do znajomych:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2173881bd5563435.html O KTOREJ MASZ USG...2 GRUDNIA...JA MAM NA 13.00juz sie nie moge doczekac:) Co do imion MARTUSIATKO to ja tez bym wolała WOJTUSIA...;) i zapomniałam co miałam jeszcze napisac.... do jutra sobie mam nadzieje przypomne...:) BUZIAKI:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mareneu1
mam takie pytanie: czy Panie, które będą mieć cesarke będą ją mieć z medycznych powodów czy to jest Wasz wolny wybór bo boicie się bólu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny :) wczoraj wieczorem zaliczyłam awaryjną wizytę u mojej lekarki po tym jak wywinęłam porządnego orła na oblodzonym chodniku… trochę się przestraszyłam i na wszelki wypadek podjechaliśmy do lekarza… na szczęście nic się nie stało, z malutką wszystko ok… ale lekarka kazała mi na siebie mocno uważać, bo łożysko mam umiejscowione na tylnej ścianie macicy i takie upadki na tyłek na pewno mu nie służą… tylko że mną jest tak, że im bardziej na siebie uważam tym gorzej mi to wychodzi… miłego dnia dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderka, uważaj uważaj! Dobrze, że nic się nie stało. Ja też jak wracam wieczorem do domu i wszystko jest zamarznięte to zastanawiam się: przewrócę się czy się nie przewrócę... A dziś u mnie od rana śnieg pada, ale jakoś tam mało przyjemnie znowu na dworze. I nic mi się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
staram się jak mogę... pewnie póki mam zbity i obolały tyłek to będę chodzić prewencyjnie tylko przy budynkach trzymając się ścian... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc mamuski :) Baderka cale szczescie ze sie nic nie stalo malentswu :) ja to sie mam, czasem wstane w srodku nocy pojde do wc i jak wroce do wyrka to od razu zasypiam. a dzis po 4 sie obudzilam i juz nie zasnelam do 6... dodatkowo glowa zaczela mnie bolec przy tamtej pobudce :( przynajmniej pozniej jakims cudem usnelam znowu i teraz troche lepiej sie czuje. za to synus umilil mi czas bo obudzil sie jakies 15 minut po mnie i oczywiscie zaczelo sie male bombardowanie hehe. jakos powoli dociera do mnie, ze bede miala chlopca. na poczatku to taki delikatny szok ale teraz juz powoli sie oswajam z ta cudowna nowina :) u nas 0 stopni. dzis mam jazde, pierwszy raz w scenerii zimowej bede jezdzila. zastanawiam sie czy plac odsniezyli, bo inaczej to bedzie kiszka... i od dzis za tydzien mam egzamin, boje sie strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewuszki! Wesolutka- gratulacje! Moim zdaniem powinnas zostac przy Michale, jest to swietne, piekne, meskie imie. Sama bym tak nazwala synka ale zbyt duzo jest Michalow w mojej rodzinie:) Zapisalam sie do szkoly rodzenia, zaczynam na poczatku stycznia. Bedzie 10 spotkan. Powiem wam ze czekam na to z utesknieniem, moze wtedy sie zmobilizuje bardziej zeby tylek ruszyc, bo jak na razie to zmuszam sie do cwiczen dwa, trzy razy w tygodniu po 15 minut a tak to bym tylko lezala jak ksiezniczka:) Wprawdzie jestem usprawiedliwiona bo cisnienie mam 100/50 i wieczorami ledwo powlucze nogami...Moj mezus kochany donosi mi tylko kanapeczki do lozka:) Dziewczyny u mnie chodniki sa tak oblodzone ze musze drobic nozkami jak Japonka. Teraz wyjatkowo na siebie uwazam, przedtem nie przejmowalam sie ze wiwine orla. Niestety tez zdazylo mi sie przewrocic dwa miesiace temu na schodach w domu rodzicow, ale na szczescie wszystko jest ok. Kupilam grudniowe M jak Mama, mam tez Twoje Dziecko gdzie napisano czego nie mozna jesc ciezarnym podczas Swiat. Po prostu zalamka, bo chyba wszystko szkodzi:) Kompot z suszonych owocow jest ok:) no i barszcz ale bez uszek bo farsz z grzybow jest bardzo ciezkostrawny.... hahaha no to co ja bede jesc??? Karp smazony tez jest BE. Fajnie, ze jestesmy z roznych regionow Polski, poopowiadamy sobie jakie potrawy wcinamy na Wigilie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o mojego maluszka to Nt robiłam 11/12 tyg. i wyszło 0,7mm. Święta racja trzeba teraz na siebie uważać szczególnie przy oblodzonych chodnikach, cóż zima dopiero się zacznie, a już strach wychodzić z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Baderka bardzo się poturbowałaś? dzwoń od razu na straż miejską, że chodnika nie posypali. Jak mnie to wkurza dziewczyny, że te chodniki wyglądają tak jak wyglądają. Na szczescie w tym tyg jeżdże do pracy autem ale jakbym miała iść pieszo to też bym się ślizgała a właśnie najgorsze jest to, że im bardziej się uważa tym gorzej to wychodzi ... a my takie nieporadne sie robimy ... Wesolutka powodzenia na jazdach, weź sobie to lajtowo to wtedy lepiej wychodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam trochę poobijany tyłek i siną kosć ogonową... a jeśli chodzi o NT to u nas w 13 tc wynosiło 1,2 mm przy CRL 73 mm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Przede wszystkim gratuluję chłopczyków których jest więcej no i garstki dziewczynek :) Wesolutka Michał - piękne imię sama mam takiego mądralę w domu - polecam:) Baderka i wszystkie inne kwietnióweczki uważajcie na oblodzone powierzchnie ja też chodzę bardzo ostrożnie ! Jeśli chodzi o prezenty to ja mężusiowi kupuję portfel , on mi jakiegoś perfuma bo sama sobie zażyczyłam tylko nie wiem jaki a nie chce mi się latać po perfumeriach i sprawdzać zapachy polećcie mi coś , nie lubię zapachów bardzo słodkich, lubię raczej takie orzeźwiające hmmm może coś doradzicie aha no i żeby był wydajny i trwały czym Wy się psikacie ???? Dziedziakom jeszcze nic nie kupiłam pod choinkę na Mikołaja starszy dostanie auto zdalnie sterowane a młodszy lokomotywę bo on uwielbia ciuchcie :))) pzdr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Ja nie wiem co to to NT ani gdzie to sprawdzac:P bO jak patrze na usg to nic takiego nie mam . Co do oblodzonych chodnikow to jest masakra ja to chodze powolutku jak nigdy bo boje sie upadku ale ponoc zima ma niedlugo sie skonczyc wiec zobaczymy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny:) Zgadzam sie co do chodników,byliśmy wczoraj na zakupach to mąż mnie musiał cały czas przytrzymywać,tak było ślisko. Dziś patrze za okno i widzę często słoneczko,śniegu też nie za dużo zostało i na szczęście nie ma już wiatru i mogę spokojnie wyjść na pole,bez obawy,ze moje zatoki dadzą znać o sobie. Macie problemy ze snem? Ja się budzę w nocy do ubikacji mniej więcej ok 5 i potem już nie dam rady zasnąć:( jeszcze 2 tygodnie i wizyta,mam nadzieję,ze coś poradzi na ten pęcherz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też ciągle wstaję do wc w nocy. Ale dzisiaj to juz pobiłam samą siebie, bo wstawałam 4 razy. Normalnie wstaję 2 razy. Na szczęście od razu zasypiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co noc wstaję przynajmniej 4 razy... znaczy 2 razy za potrzebą i co najmniej 2 razy do małej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien dobry BARDZO:) Własnie mi przywiezli okna...na cały dół...w sobote przyjezdza mój tatko i beda montowali...szkoda ze spadł snieg liczyłam ze nam sie uda PRZED...:) BADERKA...bidusia uważaj na siebie...ja naszczescie mało wychodze z domciu a jak juz to wszedzie z mezusiem samochodem...chociaz ostatnio szłam po schodach do tesciowej i MAŁO BRAKOWAŁO...:( DZIS WTOREK...jeszcze rowniotki tydzien do spotkania z moim malenstwem...WCIAZ O TYM MYSLE:):):)NIE DOCZEKAM SIE CHYBA:( z nerka jest juz prawie dobrze i dzis koniec lezenia...musze wziasc sie za dom...MĄŻ SIE JEDNAK NIE SPRAWDZIŁ W ROLI KURY DOMOWEJ...i zanim sie odsprzatam:(:(:(Nastawiłam juz pierwsze pranko...i biore sie za reszte...:(:(:(ZAGLADNE POZNIEJ:) MIŁEGO DNIA DZIEWCZYNKI:D WESOLUTKA wiesz ze wszytskie bedziemy trzymac KCUKI...NO STRES...TAKE IT EASY:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POZATYM MICHAŁEK W BRZUSIU CI POMOŻE ZDAĆ.....dlatego masz chłopca nie dziewczynke....heheheh:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pytanie do tych, które już mają dzieciaki:) Zauważyłyście jakąś zależność w temperamencie dziecka jeśli chodzi o to jak często się ruszało kiedy było w brzuszku i potem po urodzeniu? Moje od kiedy zaczęło się ruszać to wystarczy że usiądę na dłużej niż 5 minut i już cały brzuszek podskakuje mniej lub bardziej. Czuję się jakbym miała jakąś żabkę w sobie:) No i ciekawe czy po urodzeniu też będzie taki mały wariat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do Alison. Moja kumpela właśnie wróciła z usg połówkowego i lek. powiedział, że wszystko jest ok. ale wspomniał coś o jednej z zastawek i kazał jej przyjść za 4 tygodnie, ona jest zrozpaczona, choć lekarz mówi , że nie ma się czym martwić. Czy mogłabyś napisać Alison co powidział lek. u Ciebie. Ona też przyszła na usg trochę za wcześnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja tak jak w brzuchu była w ciągłym ruchu taka jest i teraz... generalnie nie usiedzi 5 minut, chyba że wieczorem przy bajce, gdy jest już na maksa wypompowana... natomiast bratanica, która czasem tylko przeciągneła sie w brzuchu u swojej mamy od małego prowadzi raczej siedzący tryb życia i zabawy... więc coś w tym jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj az ciarki przechodzą.Ja przewróciłam się w 8 miesiącu (w poprzedniej ciąży) o zgrozo dobiegałam do autobusu:( nikt mi nie pomógł wstac, autobus odjechał a ja zbierałam się z ziemi płaczac....dzięki Bogu synkowi nic się nie stało ale co przeżyłam stresu to moje...Tak więc prosze uważajcie na siebie Kochane:) Ja dokładnie za godzinkę wybieram się na USG martwię sie straszniejakie beda wyniki no i chciałabym już wiedzieć jaka będzie płeć..a czy dzidziuś pokaże swoje wdzieki to się okaze...Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Paniom Własnie wracam od ginki i same troche nieprzyjemne wiadomści.Może troche wyolbrzymiam,ale pierwsza ciąża przebiebała bezproblemowo az do 37 tygodnia i eraz wszystko przeżywam. Mam barzdo niskie ciśnienie 90/60(dlatego chyba tak mi ciągle słaboi taka sflaczała jestem a pije kawe codziennie).Poza tym mam podobno krótką szyjke co prawda nie jest miękka,ale nie wiem czy mam się tym martwić czy nie:( No i lekarka nie mogła wyczuć serduszka chociaz ja czuje ruchy i on też czuła.Dziwne..mam przyjść za tydzień żeby sprawdzić jeszcze raz. Dostałam też skierowanie na glukoze.Dziewczyny czy to nie za wcześnie????Pisałyście,że to badanie robi się po 24 tyg. Arleta co do serca:skserowałam sobie usg więc już bardziej wiem o co chodzi.W którym tygodniu jest dokładnie Twoja koleżanka? U mnie jest podejrzenie VSD podzastawkowego.Poszperałam w necie i wyczytałam,że jest to dziura w sercu.Zależy od jej wielkości czy jest to grożne czy nie.Mniejsze ubytki w większości przypadków się zrastaja.Mnie też powiedzieli,że to nic grożnego.Mam usg 4 grudnia(po kłótni z recepcjonistką w przychodni,która powiedziała,że chyba zgłupiałam,że chce tygodniowy termin kiedy inni czekajamiesiąc).Ja też się martwie i wolałabym żeby te wątpliwośći się nie potwierdziły.Pociesza mnie troche fakt,że mam znajomą,która żyje z dziurą w sercu od urodzenia i nie ma żadnych objawów i nic jej nie dolega. A co dokładnie powiedział lekarz Twojej kolżance?Jeśli chodzi o serce to pewnie może być cała masa różnych problemów.Bz sensu,że musi tak długo czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×