KWIECIEŃ 2009

no to ciesze sie ze nie jestm sama bo juz glupieje czasami :)

hej kobitki, ale miałam dzisiaj poranek: zażywam teraz żelazo i mam oczywiście wszystkie efekty uboczne. W dodatku tak się źle czułam, brzuch strasznie bolał na przemian z żołądkiem. Najbardziej mnie przeraził ten ból brzucha bo jeszcze takiego nie miałam ale już się wszystko unormowało i teraz jest ok. Nie wiem co mam zrobić z tym żelazem - tak mi po nim niedobrze.:(((((

Acha i wklejam się do tabelki:))))) nick..............imię....wiek....miejscowość....miesiąc ... ....poród kasiak79........Kasia.........29......Żary............3. ..........29.03.09 filka .............Kasia.........28......Mikołów........4......... ..31.03.09 Roxelka.........Magda........29......Hockley,U.K...3.... .......31.03.09 kkarolina.......Karolina......28......Zachodnpom...4.... ......01.04.09 mroweczki.....Martyna.....25......Mielec...........4.... .......01.04.09 maja79..........Ania..........28......Augustów.......1.. ........02.04.09 lady_panthera..Malgosia....25......Varese/Mediolan....3. ...02.04.09 eliza ............Eliza..........25......Białystok.......2........ ..03.04.09 Mamuśka26....Karolina......26......Mazury .........2..........03.04.09 syla-.............Sylwia........33......Wielkopolska ..3.......... 06.04.09 ppk..............Matylda......31......Warszawa......1... ........04.04.09 Monixyz........Monika.......29......Olsztyn..........1.. .........05.04.09 natala007......natalia.......20......warszawa.......2... .......06.04.09 Arleta...........?................?.......Płock......... ...?...........06.04.09 Apple_Seed.....Weronika...30.......Bielsko-Biała...4.... .... 07.04.09 wesolutka......Marta........24.......podlaskie.......3 ......... 08.04.09 matyjasowa....Malwina.....23.......Będzin..........3.... .......08.04.09 ewapit...........Ewa.........29.......Częstochowa..1.... ...... 09.04.09 Orzeszek83....Kasia........25.......Lublin............2. ........ 10.04.09 09zmudka90....Anna........18.......Poznań..........1.... ...... 10.04.09 Oliwka103.......Roksana....27.......Małopolskie.......4............10.04.09 mareneu1.......Milena.......25........Gdańsk.........4. ........11.04.09 izabart..........Iza...........29.......Mysłowice......3 ..........12.04.09 rozalka82.......Kasia........26.......Kraśnik..........3 ..........15.04.09 alison28.........Justyna.....28.......Krakow.... .....3..........18.04.09 kijaki............Justyna.....23.......Andrychów..... 3......... 20.04.09 mimmy...........Aga..........32.......Krakow..........4. .........20.04.09 katarina67......kasia........29.......grudziadz......1.. ........20.04.09 basiunia*........basia........29........Śląsk........... .2..........22.04.09 mareneu1.......Milena.......25........Gdańsk.........3. ........24.04.09 Karolina1983....Karolina....25.........Mazury.......3... .30.04.-1.05.09 niuniadaq.......Kasia........24.........Kołobrzeg.....2. .........30.04.09 Kati75...........Kasia........32.........Wieden........2 ...........02.05.09

Oliwka niestety nie wiem, ja jeszcze nie biorę żelaza. Dziś odbieram wyniki i pewnie tez bede musiała uzupełniać. Może inne dziewczyny cos doradzą.

Oliwka a jakie lekarsteo bierzesz?,bo ja Tardyferon 2 tabletki na czczo i tez na poczatku nie czulam sie po nich najlepiej,ale teraz juz sie przyzwyczaiłam. ..a tak z innej beczki...dziewzyny lubicie swoich teściow,bo mnie moi doprowadzaja do szału...Tesc dzisiaj tak mnie wkurzyl,ze myslalam,ze urodze.Nienawidze jak mnie pouczja jak mam wychowywac dziecko(naszczescie z nimi nie mieszkam,bo tego bym nie zniosla)

Alison, teściowe to zazwyczaj kiepski wynalazek. Choć są wyjatki. Moich nikt nie przebije, Moda na sukces i Dynastia w jednym, tylko w gorszym wydaniu. haha. Sory dziewczyny jak macie fajnych teściów to się cieszcie bo to skarb!

A myslałam że ja jestem jakaś nawiedzona i uprzedzona ale moi też nie do pozazdroszczenia - jak słyszę tylko głos mojej tesciowej to mnie to wyprowadza z równowagi. co do tabletek to mam sorbifer 1 tabletka na czczo - po pół godzinie ląduje w łazience:((((

ja niestety nie bede miala tesciow, nie jestesmy jeszcze malzenstwem, ale babcia mojego dziecka zmarla 4 lata temu w czerwcu a w tym roku rowniez w czerwcu zmarl dziadek.... do nas za to wtraca sie siostra mojego, uwaza go za swoja wlasnosc i mnie tez ciagle poucza co mam robic itd... na razie nie odzywam sie do niej juz chyba od dwoch tygodni i jakos dobrze mi z tym, tylko gdy ona zadzwoni do mojego [ma darmowy nr] to krew mnie zalewa i wkurza mnie to, ze dzwoni i pyta \"czy wszystko w porzadku\"??? stwierdzila, ze nie potrzeba nam nowego wozka, bo po jej 6-latku jest u nas chyba w piwnicy, jak dziecko sie urodzi to ten wozek bedzie juz mial 7 lat, niedoczekanie!!! bo niby po co mamy wydawac 1000 skoro ten wozek jest taki wspanialy, tak super sie go porwadzi, a ogolnie to by bylo 3-cie dziecko korzystajace z niego ale na szczescie nie bedzie ;) a jak sie dowie, ze mamy juz troche rzeczy dla dziecka w tym lozeczko co tez kazala nam brac swoje turystyczne bedzie afera hehe a ja tylko na to czekam aby sie odezwala i zebym mogla w koncu powiedziec jej cos do sluchu. wracajac jeszcze do tematu dziadkow, zaluje ze nie poznalam tesciowej poznalismy sie dokladnie pol roku po jej smierci... tescia znalam czasem naprawde zabawny czlowiek z niego byl i bardzo tez przezylam jego smierc, wtedy dopiero zaczelam prace na stacji... a dwa miesiace pozniej okazalo sie ze jestem w ciazy, przykro mi ze moje dziecko nie bedzie mialo babci ani dziadka, z moim ojcem nie utrzymuje dobrych relacji i wolalabym aby sie nie zblizal do dziecka, a z drugiej strony ja mialam tylko jedna babcie ktora cieszylam sie zaledwie 12 lat i bardzo mi brakowalo dziadkow ogolnie, bo zmarli na dlugo przed moim urodzeniem, jeden dziadek nie zyje juz od 55 roku a drugi zmarl w 70 roku :( lubie chodzic do nich na cmentarz...

co do teściów - to się cieszę że mój mąż widzi jacy z nich hipokryci - bo nie zniosłabym gdyby tego nie widział.... Mam dzisiaj totalnego lenia - z powodu moich rannych dolegliwości zostałam w domu i nie mogę wstać z łóżka :)))) a już po 15 tej:((( zastanawiałyście się może nad imieniem dla dziecka?

Ja mam tesciow calkiem ok, chociaz moj tesc to czlowiek z innej bajki niz moja. Nie wdaje sie z nim w niepotrzebne dyskusje. Tesciowa jest bardzo mila i dobra kobieta, taka skromna i prosta. Martwi mnie tyko ich podejscie do wnukow, obserwuje jak faszeruja je ciastkami, czekolada, tortami... Jeden z nich ma roczek a juz jako 8miesieczne dziecko zajadal sie babcinymi wafelkami, pierniczkami... Mam nadzieje, ze nie bedzie na tym polu konfliktow...Porozmawiam z nimi raz i tyle. Ale moze ja sie martwie na zapas:) I tak widze ze mam szczescie z tesciami, jak czytam co opisujecie.

co do moich tesciow hmmmm ... znamy sie juz 8 lat i jak narazie wiekszych zgrzytow nie ma poprostu zadkiem odwiedziny nie powoduja klotni ale zobaczymy etraz jak dziecko sie poojawi na swiecie tez bedzie chciala pewnie mnie uswiadamiac nasczescie moj maz umie powiedziec tesciowej co i jak i zawsze staje w mojej obronie:) co do tescia to jest spoko wogole sie nie wtraca:) tesciowa hmmm ostatnimi czasy w sumie kontakt nam sie polepszyl hahah tfu tfu nie zapeszac

Oj, ale sie dzisiaj rano rozgadalyscie, o zapominaniu, o muzyce, o tesciowych, nie nadazam za tematami... :-) Moja tesciowa jest osoba bardzo dobra, szczera, zyczliwa, pracowita..Tylko ze cale zycie spedzila zamknieta w domu wychowujac swoja trojke dzieci i nie zajmujac sie niczym innym i zatem jej swiat sie zaczyna i konczy na domu. I najwyrazniej sie zagubila w tym wszystkim. Tak swoja droga, oprocz mojego meza ktory swoje 10 ostatnich lat spedzil poza domem, usamodzielnil sie i sie nauczyl sam dbac o siebie i o dom, gotowac, sprzatac, prac, jego rodzenstwo, jedno 30, drugie 40 lat, jest totalnie zepsute, nie wyobrazacie sobie jak bardzo. Mieszkaja jeszcze w domu rodzinnym i wszystko robi Mama, gotuje, pierze, sprzata, przynosi wszystko to czego zazadaja, oni tylko nakazuja \'przynies mi to, podaj mi tamto, zrob mi herbarte\', wieczorem zdejmuja ubranie i je rzucaja na ziemie w tym miejscu w ktorym stali, nie moge sie na to patrzyc. Na szczescie odwiedzamy ich dwa razy na rok. Czasem tak mysle, ze nie do wiary ze moj maz pochodzi z tej samej rodziny. Pomaga mi we wszystkim w domu, od zmywania naczyn po odkurzanie i gotowanie, ostatnie trzy miesiace ja sie zle czuje wiec to on sie zajmuje calym domem, jest po prostu kochany.. Wasi chlopcy tez wam pomagaja w tym okresie?

A ja mam pokręconą rodzinę.. zarówno moi jak i męża rodzice są rozwiezeni.. moja mama pol roku jest w Polsce a pół za granicą.. tata cały czas za granicą czasami przyjezdza na dwa tyg.. Mąż z ojcem nie ma kontaktu, tylko z mama, ktora jest nadopiekuncza... tez nieciekawie.. Za to prababcie corcia ma udane (2) i pradziadek.. przedwojenna szkoła wychowywania dzieci.. np. moja babcia jak corka miala 5 m-cy (dzien przed chrzcinami) wcisnela malej ogorka kiszonego!! twierdzac ze "dziecko smaki musi poznawac" (!!) Skonczylo sie to alergiczna wysypka na buzce..

Co do muzyki ja mam teraz okres na Luisa Armstronga i ludowa muzyke irlandzka, jest taka pogodna.. Przedtem, w roznych okresach mojego zycia, przeszlam przez chyba wszystkich najbardziej znanych kompozytorow muzyki klasycznej. Przed ciaza mialam okres na Vivaldiego, na okraglo sluchalam 4 por roku.. Dziewczynki, nie wiem czy to kiedykolwiek widzialyscie, jesli nie zobaczcie koniecznie, ciekawa jestem czy wam sie spodoba: http://www.youtube.com/watch?v=9bQnF4QVruw (PS. trzeba dotrwac do konca, a przynajmniej do polowy..)

O matko, dziewczyny, jakie historie... Mimmy, moj maz tez jest kochany i pomaga mi bardzo. Musi miec tylko wyznaczone konkretne zadania. Przychodzi i pyta \"cos ci pomoc?\" a ja wtedy nie moge powiedziec \"posprzataj w pokoju\" tylko dokladnie musze sprecyzowac co chcialabym zeby zrobil :) czyli np: \"poodkurzaj w malym pokoju a potem zetrzyj kurze z mebli\". Zawsze go tez chwale, bo widze ze sprawia mu to przyjemnosc, szczegolnie w obecnosci tesciowej i mojej mamy:)

Apple, no to tez jestes szczesciara.. :-) Dla mnie moj maz to prawdziwy cud, w mojej rodzinie nigdy w zyciu nie widzialam ani mojego taty ani dziadka w fartuszku albo z odkurzaczem w reku. No moj tata to moze z 3 razy w zyciu cos nam pomogl w domu, ale tylko jak mama byla bardzo chora i ja sama nie dawalam rady.. Najczesciej to kochani panowie tylko krzyczeli zeby zamknac drzwi bo im przeszkadza odglos odkurzacza albo tlukacych sie naczyn..

ale i tak ich wszystkich kocham.. :-)

A co do zapominania roznych rzeczy to mnie sie jeszcze nie zdarza, moze dlatego ze mam prace, ktora wymaga zebym od rana do wieczora rozwiazywala na raz 50 roznych problemow, ciagle musze rozmawiac z kims innym o jakiejs innej rzeczy, to by dopiero byl klops jak bym zaczela sie zapominac.. Ale na poczatku sie balam bardzo ze tak sie stanie bo przeczytalam ze tak w ciazy jest. Na szczesnie jednak nie mam zadnych problemow z koncentracja. Tylko jesli chodzi o odczytywanie tabelek z iloscia dzieci, ktore wam sie juz urodzily :-) :-) :-) Ale za to jak wracam wieczorem do domu to nie jestem w stanie juz o niczym myslec, wylaczam sie kompletnie bo jestem wykonczona i czasem nie bardzo rozumiem co moj ukochany do mnie mowi.. Jak dobrze ze ma teraz tydzien wolnego, juz tak dawno nie mialam tyle czasu dla siebie..

mimmy super ten link.. zawsze mi sie podobaly irlandzkie tance i muzyka..

Moj luby tez przejal wszystkie obowiazki domowe, ja czasami tylko ostatnio cos ugotuje jak sie lepiej czuje bo juz mi go szkoda. Ale dzielny jest. Zawsze mi pomagal .Ostatnio powiedzialam tydzien temu w piatek ze w sobote jak pojdzie do pracy to bede myla okna i wiecie co? Jak ja zdychalam bo meczyly mnie nudnosci potem sie zdrzemnelam to on wszystkie umyl zebym na drugi dzien juz na to nie wpadla. Kochany jest! Czasami tylko narzeka ze \"w tym domu to trzeba caly czas sprzatac\"...ale my to znamy hehh. Co do imienia to podoba mi tzn nam sie Samanta i innej propozycji nie mam narazie

tak z innej beczki... fajny topik znalazlam alle sie usmialam!!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3241856&start=0

Izabart dobre....dobre...przed porodem przyda sie to poczytac tak dla rozluznienia:) Dobranoc Mamusie:)

Cześć Ale się rozpisałyście:) moi teście są generalnie ok, teść się do niczego nie wtrąca a teściowa ma czasem swoje zdanie ale potem i tak robimy po swojemu i jest dobrze. Rzadko się widujemy więc jest OK. Chociaż ostatnio proponowała mi ubranka po swoich dzieciach - prawie 30letnie:( A mój mąż od zawsze mi w domu pomaga, nie wyszłabym za takiego za którego trzeba wszystko robić:) gotuje właściwie częściej niż ja bo pracuje w systemie 3 dni pracy 3 dni wolne więc jak ma wolne gotuje sam i czeka na mnie z obiadkiem:)robi tez zakupy i posprzata ale trzeba mu powiedzieć dokładnie co ma zrobić:)

nick..............imię....wiek....miejscowość....miesiąc ... ....poród kasiak79........Kasia.........29......Żary............3. ..........29.03.09 filka .............Kasia.........28......Mikołów........4......... ..31.03.09 Roxelka.........Magda........29......Hockley,U.K...3.... .......31.03.09 kkarolina.......Karolina......28......Zachodnpom...4.... ......01.04.09 mroweczki.....Martyna.....25......Mielec...........4.... .......01.04.09 maja79..........Ania..........28......Augustów.......1.. ........02.04.09 lady_panthera..Malgosia....25......Varese/Mediolan....3. ...02.04.09 eliza ............Eliza..........25......Białystok.......2........ ..03.04.09 Mamuśka26....Karolina......26......Mazury .........2..........03.04.09 syla-.............Sylwia........33......Wielkopolska ...4......... 06.04.09 ppk..............Matylda......31......Warszawa......1... ........04.04.09 Monixyz........Monika.......29......Olsztyn..........1.. .........05.04.09 natala007......natalia.......20......warszawa.......2... .......06.04.09 Arleta...........?................?.......Płock......... ...?...........06.04.09 Apple_Seed.....Weronika...30.......Bielsko-Biała...4.... .... 07.04.09 wesolutka......Marta........24.......podlaskie.......3 ......... 08.04.09 matyjasowa....Malwina.....23.......Będzin..........3.... .......08.04.09 ewapit...........Ewa.........29.......Częstochowa..1.... ...... 09.04.09 Orzeszek83....Kasia........25.......Lublin............2. ........ 10.04.09 09zmudka90....Anna........18.......Poznań..........1.... ...... 10.04.09 Oliwka103.......Roksana....27.......Małopolskie.......4. ...........10.04.09 mareneu1.......Milena.......25........Gdańsk.........4. ........11.04.09 izabart..........Iza...........29.......Mysłowice......3 ..........12.04.09 rozalka82.......Kasia........26.......Kraśnik..........3 ..........15.04.09 alison28.........Justyna.....28.......Krakow.... .....3..........18.04.09 kijaki............Justyna.....23.......Andrychów..... 3......... 20.04.09 mimmy...........Aga..........32.......Krakow..........4. .........20.04.09 katarina67......kasia........29.......grudziadz......1.. ........20.04.09 basiunia*........basia........29........Śląsk........... .2..........22.04.09 mareneu1.......Milena.......25........Gdańsk.........3. ........24.04.09 Karolina1983....Karolina....25.........Mazury.......3... .30.04.-1.05.09 niuniadaq.......Kasia........24.........Kołobrzeg.....2. .........30.04.09 Kati75...........Kasia........32.........Wieden........2 ...........02.05.09

Cześć mamuśki. Oliwka,ja też zażywam żelazo chociaż mam je w witaminach Prenatal classic.Jak byłam u gina to stwierdził że mogę rzadziej chodzić do wc z wypróżnieniem,ale mam się nie martwić tym,jeść dużo ciemnego pieczywa,jabłka,jogurty,mleko.Tylko że mnie po tych witaminach nic nie jest.Tak dobrze tą ciąże znoszę,zero wymiotów,zgagi,oby tak dalej. Zazdroszczę Wam dziewczyny że macie swoich panów codziennie w domku,mój niestety przyjeżdza tylko w weekendy do domu.Cały tydzień pomaga mi córka,ale jak mąż wraca to przez weekend jestem rozpieszczana,nie rób tego, zostaw to. Dziewczyny mam pytanie z innej beczki,jak u Was jest teraz z sexem?

MIMMY! Dopieto teraz zauwazyłam,że też jesteś z Krakowa(skąd dokładnie-ja mieszkam na Ruczaju).Ja mam termin na 18 Ty na 20.Ciekawe która pierwsza:).Wybrałaś już szpital?Ja czyba zdecyduje sie na Siemiradzkiego tam gzie mój pierworodny przyszedł na świat. Jeśli chodzi o pieszczoty to hm...jakos od poczatku zupełnie nie mam ochoty na te sprawy.Pewnie przez kiepskie samopoczucie.Biedny moj slubny.Nie narzeka nawet za bardzo(mam nadzieje,że nie ma nic na boku:)

Dziewczyny moja corcia znowu chora.. tym razem angina! mnie juz tez w gardle drapie.. normalnie az sie martwie o dzidzie.. Boze jakbym chciala juz czuc ruchy dziecka... bylabym spokojniejsza...

nie czytając postu o seksie, sami dziś z Husby stwierdziliśmy, że jest masakra, bo kochamy się tylko w weekendy, ponieważ w tygodniu ja chodzę za wcześnie spać :) (o 20.00) Ale powiedziałam, że to nie moja wina tylko dzidzi, która się tego domaga jeśli nie chce bym była zombi następnego ranka :D W piątek powiedziałam w pracy, że jestem w ciąży. Dziewczyny się ucieszyły, szef niby też... a szefowa powiedziała, że to fajnie, będzie miała komu oddać ubranka (obecnie ma synka ok 6-7 miesięcznego). Oprócz nudności nie czuje, że jestem w ciąży. A na ruchy dziecka nastawiam się ok 18 tygodnia, bo to moja pierwsza ciąża.

hej ale piękna niedziela - niestety za oknem:(((( To żelazo mnie dobije od jutra tego nie łykam - znowu od rana wymioty i biegunka . Zostanę tylko przy tych witaminach Prenatal Clasic tam też jest żelazo. Co do sexu to musze przyznać że teraz jest znacznie lepiej - czytałam o tym i to podobno te hormony:))) Pozdrawiam, korzystajcie z tej pięknej pogody na świeżym powietrzu

Czesc Dziewczyny,ja tez mam podobnie jak Wy termin na kwietnia 2009 :))) Do tej pory mialam 2 usg,w 5 i 12 tyg. Nie wiem czy mam chodzic co miesiac,czy zrobic jeszcze 1 moze 2???Niektorzy lekarze kaza robic przy kazdej wizycie,a inni mowia ,ze robi sie gora 3 w calej ciazy,co Wy na to??Mam jeszcze jedno pytanie,czy któraś z Was ma mdlosci,wymioty??Nie wiem kiedy ustana ,pozdrawiam