zawód technika farmacji.

do fanki anki: hehe, mowisz ile taki nauczyciel bedzie zarabial? ja w panstwowej szkole zarabiam 1200zł, to fakt, ale pracując 18h, to czego mam sie spodziwac? popoludniami ucze w szkole jezykowej, mam pare godzinek dodatkowe 800zł, w weekendy udzialam korepetycji, 400zł. razem na miesiąc wychodzi 2400zł. I to jest tak zle?

tez myslalam nad tym technikiem, ale moja mama powiedziala, zebym sobie darowala, bo tam ida naprawde bardzo slabe osoby, a te naprawde dobra to ida normalnie na studia na farmacje. To prawda?

niektórzy nie radza sobie na tech farm-jest bardzo duzo chemii, zadan itp, wcale nie znaczy ze ida tam słabi, przewaznie tacy, ktorym sie nie udalo na studia na farmacje, medycyne... Na pewno nie ma takiej harówy jak na studiach :-) ale nie znaczy, że zawsze jest łatwo, czasem tez ste trzeba TROCHę pouczyc....

do technika farmacji: ojej, wlasnie dla mnie by bylo najgorsze tak stac caly dzien na nogach. a ile godzin dziennnie pracujesz? a magister tez tak caly dzien stoi na nogach? no bo mgr to napewno przynajmniej wiecej zarabia

ja tam wlasnie lubie chemie, ale tech farmacji naprawde nie ma nawet minuty zebys usiadl?

przewaznie nie ma chwili zeby mozna bylo usiasc. To zalezy tez gdzie i u kogo sie pracuje. Praca jest po 7-8godzin, do tego soboty, czasem niedziele...Nogi bolą :-) szczególnie na poczatku jak ktos jest nieprzyzwyczajony... Pieniądze małe, czasem takie jak sprzedawca w sklepie spożywczym , więc na kase nie ma co liczyc. Mimo wszystko polecam, zawód nadal dość szanowany, szczególnie przez starszych ludzi i duza satysfakcja

Magister zajmuje sie często biurowymi sprawami, zamówienia itp, często nie stoi zbyt dużo, a zarabia 4-5 razy tyle co technik. Jezeli masz możliwość iśc na studia to na pewno warto

ojj, a moja znajoma ktora pracuje we Wroclawiu zarabia jako technik 1600zł. Do tech farmacji: to dużo?

do tech farmacji: a jak jest u Ciebie tech farmacji? Ile zarbiasz Ty, a ile magister?

We Wrocławiu-nie wiem, zależy ile kosztuje utrzymanie się w tym mieście, w mniejszych miastach zarobki sa niższe, moja koleżanka na stażu teraz zarabia 900zł, ja tez zaczynałam od minimum. Płaca zależy też (głównie) od stażu pracy- ktoś bardziej doświadczony zarabia więcej...

moj tata nie poleca mi isc na tego technika, bo mowi ze to taki lepszy kasjer, tyle ze od lekkich towarow, kaze mi isc na nauczyciela, po Twoich postach juz sama nie wiem...

do tech farm..: a Ty co byś mi radził?

To zależy jak kto na to patrzy, rzeczywiście niektórzy ludzie traktuja nas jak sprzedawców, ale częsciej jest tak, że można komuś pomóc, doradzić i miło jest jak ktoś dziękuje i wraca nastepnym razem juz tylko do mnie , bo kiedyś mu bardzo pomogłam. Są lepsze i gorsze chwile. Tak samo nauczyciel- trzeba liczyć się z tym, że to nie jest tylko praca z dziećmi- są spotkania z rodzicami- różnymi, duża odpowiedzialność za te dzieci, które czasem sie lubi, czasem nie, ale wszystkie trzeba akceptować i nie okazywać tego, nie wyróżniać żadnych dzieci, zarobki w sumie tez nie sa duże.. Wybór należy do Ciebie :-) Gdybym miała jeszcze raz wybierać, wybrałabym to samo...

do tech farm..: ale jesli chodzi o taka prace fizyczna, to praca technika jest chyba o wiele bardziej cieższa niz nauczyciela? no ja wlasnie nie jestem przyzwyczajona tak caly dzien wylacznie stac i jak mowisz nosic skrszynki z towarem, troche sie trzeba narobic?

trzeba się napracować i to stanie..., ale do tego można się przyzwyczaić, i to zależy od pracodawcy-najgorzej jak pracuje sie z właścicielem apteki, bo wtedy ma cie caly czas na oku, ale mozna szukac pracy, gdzie własciciel nie jest farmaceutą. Teraz o pracę nie trudno, bo dużo aptek się otworzyło...

a gdzie trudniej znalezc prace jako nauczyciel czy technik farmacji?

nie biosz sie zylakow, ile lat juz tak pracujesz?

do tech farm..: ale wydaje mi sie ze nauczyciel zawsze sobie moze jakos dorobic, ja mysle o byciu nauczycielem angielskiego, to wiesz, rozne tlumaczenia, korepetycje, moze pracowac w szkole panstwowej po poludniu w jezykowej, a zarobki porownywalne jak technik, tylko ze technik nie dorobi sobie juz w zaden sposob chyba...

a Ty masz tylko skonczona szkole policealna i tego technika czy jeszcze jakies studia?

Jak się pracuje w aptece, to sie wie co mozna na te zylaki wziąśc :-) Nie wiem czy łatwo znależć pracę jako nauczyciel- myśle, że raczej tak, a tech farm teraz łatwo znajdzie prace, jest duzo ofert. Muszę kończyć narazie, bo zbieram sie do pracy- na 2gą zmianę :-) Pozdrawiam i życze dobrego wyboru :-) Napisz, co wybrałaś

oczywiscie:-) i dziekuje za wszystkie posty:-*

do tech farm: technik farmacji musi też cały czas wpatrywac się w monitor kompuetra., Czy to prawda, że tak cały czas?

do innych techników: przepraszam za troche niedyskretne pyetanie, ale ile zarabiacie i wjakim miescie?

???

a technik farmacji musi duzo slipiac przy komputerze? ja mam dosyc duza wade wzroku i wlasnie nie jest dla mnie wskazana praca gdzie caly czas trzeba wpatrywac sie w komputer, a ten technik bardzo mnie intersuje?

a znajdz prace gdzie sie nie slipia przy komputerze? o juz wiem, praca nauczyciela:-)

przy komputerze spędza się dużo czasu. Ale nie jest tak, że patrzy się w niego cały czas- idzie sie przecież przygotować leki, opisać dawkowanie, tyle tylko co wybić recepty na komputerze, wprowadzić wszystkie dane itp, poza tym odbieranie towaru, rozkładanie na półkach też nie wymaga patrzenia w komputer :-)

do tech farm.. : mogłabyś napisac mi czy wiążesz pracę w aptece na stanowisku technika tak już na całe życie, czy to tylko tak narzie przejściowe? A studiowałaś jakiś inny kierunek?

no i napisz kochana dlaczego wybrałaś właśnie tecnika farmacji?

napiszcie mi cos o tym zawodzie warto na to isc?