Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaskiaaaaaaa

zawód technika farmacji.

Polecane posty

tak to właśnie jest tech.są potrzebni do pracy w aptece jako tania siła robocza:-)mgr to jest klasa i ja osobiście radzę nie zastanawiajcie się tylko kończcie studia farmacji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr farm
no z tą tanią siłą roboczą to przegięcie, jak na obecną sytuację na rynku technik farmaceutyczny zarabia bardzo dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaSkOtKi MaŁe
A ja jutro sie dowiem czy dostałam się na tech.farmacji :) trzymajcie kciuki, bo są małe szanse, 3 osoby na miejsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dont stop music
i taka jest prawda.technik przy magistrze zawsze pozostanie \"robolem\"(jesli kogos obrazam tym wyrazeniem, to przepraszam, ale tak uwazam).wszystko oczywiscie zalezy od apteki do jakiej trafisz, w jedenj mila atmosfera wszystko super, a w innej magistrzy na kazdym kroku beda pokazywac kto tu jest wazniejszy.oczywiscie ze kazdy gdyby mial mozliwosc wybieraz miedzy studium a farmacja, tokazdy wybralby farmacje, tylko tutaj pojawia sie problem, co do tego ze nie kazdy sie na farmacje dostaje, i wiele osob ktore marzyly o farmie, niesetety nie dostaje sie, a w konsekwencji ida na technika, pozniej znowu probuja za rok,znowu sie nie dostaja, az z wielkich panow magistrow, w ich marzeniach, staja sie tylko technikami.A Ty Solutio probowlas sie dostac na farmacje i ile razy mozna wiedziec, czy od razy bez zadnych prob poszlas na tego technika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malllwiśka
do mgr farm: a u Ciebie w aptece ile zarabia technik?i tez sa takie krzesla do siedzenia przy kasie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr farm
dziewczyny ktore przyjdą na staż dostaną tak po 1500 na rękę podstawowej, dziewczyna z najdłuższym stażem pracy dobija do 2500 na rekę podstawowej. do tego premie - co miesiąc tak 200, 300zł. za pracę w soboty i niedziele dostają dodatkowo po 120zł "dniówki". dyżurów nocnych oczywiście nie pełnią. do tego premie świąteczne przed Wigilią i Wielkanocą, oraz imieninowa "kopertówka" od szefowej w wysokości 200zł. mozna ładnie wyciągnąc... nie ma krzeseł do siedzenia przy kasie. na każdym szkoleniu z obslugi pacjenta powiedzą Ci że do pacjenta się wstaje. zresztą to po prostu brzydko wygląda, bardzo nieprofesjonalnie. są stołki ogólnie i mozna usiąść jak nie ma nic do robienia, tylko że u nas nie bardzo jest kiedy bo jest dużo pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
mozesz isc na to i na to. Ja konczylam technika i zaczynalam studia jednoczesnie, bo technik byl wieczorowo-zaocznie (w kazdy piatek popoludniu i weekendy) Ale zastanow sie, co chcesz robic - uczyc czy sprzedawac leki, a nie ile placa. Praca w aptece jest raczej nudna i statyczna, masz kontakt z chorymi i starymi ludzmi, co moze dolowac, a dzieciaki zarazaja energia, no i jest to jakies wyzwanie, poradzic sobie z zywiolem:) zreszta angielskiego ucza sie raczej chetnie. Ja tez zdalam tego technika na 5, ale nie spieszy mi sie ze stazem, bo w jednaj aptece w wawie zaproponowali mi 500 zl :)) I na taki staz raczej nie chca przyjmowac, bo trzeba takim stazysta sie opiekowac i go uczyc. Mam na jego zrobienie jeszcze 3 lata, a pozniej przepada. Musialabym przejsc na zaoczne. Nie wiecie, czy po tych 5 latach trzeba od nowa zdawac egzamin czy jak?? I jak mi radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkio
mgr farm, gdzie Ty pracujesz? Nie potrzebujecie może techników? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr farm
apteka prywatna, niesieciowa, średniej wielkości miasto :) nie potrzebujemu niestety pracowników... ale życze powodzenia w zyciu zawodowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hkio
Dziękuję, :) pracę mam bardzo fajną, współpracowników, kierownika, tylko zarobki.... hmmm... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam.na tech.farmacji poszłam bezpośrednio po LO i nie zdawałam na farmacje.powodów nie muszę ujawniać.a co do tych krzeseł przy stole ekspedycyjnym to nie zgodzę się z tym że to nieprofesjonalnie wygląda.krzesełka są na wysokości takiej że nie widać że na nich się siedzi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malllwiśka
mgr farm: no u Ciebie w aptece wyjatkowo ladnie zarabiaja ci technicy, i to juz na stazu, 1500 zł!Prawda jest taka ze w niektorych aptekach technik farmacji z kilkuletnim stazem zarabia tyle co u Ciebie technik na stazu, wiec nie chce wnikac ile zarabiaja magistrzy, na czele z kierownikiem... evela23:dzieki za rady, wiesz ja wlasnie tez tak postrzegam prace w aptece, jako nudna i monotonna, jak juz to chcialabym byc magistrem a nie technikiem, jakos tak mam wrazenie ze jakbym byla tylko technikiem, nie majac asekuracyjnie zadnych studiow, czulabym sie cale zycie gorsza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malllwiśka
do evela23:jeszcze jedno pytanko, a jakie studia, tzn.jaki kierunek teraz studiujesz? wiec widze ze nie poprzestalas tylko na techniku i jednak wybralas jeszcze studia.no widzisz, ja tak samo myslalam, zeby pojsc na tego techniika, a potem na studia, ale problem jest ze pozniej ten staz trzeba odrobic do 5 lat, a wszystkie studia z reguly, z magisterka, trwaja wlasnie 5 lat, wiec nie ma nawet kiedy tego stazu odrobic, a potem chyba rzeczywiscie tytul przepada.ale mozesz zrobic tak jak moja kolezanka, poszla na tego technika, potem na studia, licencjat bedzie konczyla na dziennych, a magisterke juz na zaocznych, i po tym licencjacie bedzie robila staz, bo inaczej dyplomik przepada, a szkoda 2 lat zaprzepascic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
ups widze ze to szarzyk mial do wyboru zawod nauczyciela angielskiego, juz sie pogubilam w nickach:o A Ty jak nie o studium farmaceutycznym, to o jakiej szkole jeszcze myslisz? Ja robie teraz zarzadzanie. Farmacja sama w sobie jest dla mnie ciekawa (np. juz w drugiej klasie podstawowki czytalam o ziolach, a biologia to byl zawsze moj ulubiony przedmiot), ale zawod sprzedawcy lekow juz mniej. Po setnym dziadzie z kolejna recepta na leki na nadcisnienie chyba bym wybiegla z tej apteki z krzykiem i zwiala. Sa rozne testy na predyspozycje do roznych zawodow. Wazne tez, zeby dopasowac zawod do swojego temperamentu i innych planow. Praca w aptece wydaje mi sie super zawodem dla kobiet ceniacych zycie rodzinne i chcacych miec czas dla dzieci, a np. dziennikarz juz nie bardzo. Nauczyciel tez tak srednio, bo zabierasz duzo pracy do domu - te wieczne sprawdzanie klasowek, pisanie jakichs konspektow, przygotowywanie sie do hospitacji itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
z drugiej strony: wakacje cale wolne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malllwiśka
no tak, trudny wybór:) czyli mialas mozliwosc pojsc na farmacje, a sama jednak zrezygnowalas?no tak praca wydaje sie bardzo nudna i monotonna.a ty w jakim zawodzi bedziesz pracowac, jako tentechnik czy jednak swoja przyszla prace wiazesz z zarzadzaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
nie mam pojecia:) ale chcialabym zrobic jednak ten staz, zeby miec cos w zapasie. A Tobie zycze powodzenia w zawodzie, na ktory sie zdecydujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macieekkk19
Hej ludzie, mam wrecz identyczny problem co malllwiśka, bo nie wiem czy isc na tego technika farmacji czy nie.za rok planuje poprawiac maturke i jesli dostalbym sie na farmacje to by bylo super, ale z drugiej strony, jesli nie, to pewnie dalej chodzilbym na tego technika skonczyl po dwoch latach.ale chcailabym tez isc normalnie jeszcze na studia, czy nawet jesli nie dostalabym sie na farmacje, czy to jakies chemiczne czy medyczne, narazie nie wiem jeszcze.a wiadomo ze wszytskie studia, lacznie z magisterka trwaja 5 lat, wiec jezali ja musze ten staz na technika odrobic do 5 lat, a jesli bym normlanie studiowal na dziennych, to nie mailabym kiedy go odrobic i tytul przepada.wiec stracone sa te dwa lata na jakie chodzilem na tego technika.wiec teraz pojawia sie pytanie czy warto tam isc, jesli wiem ze napewno po tym pojde jeszcze na studia?mi by w sumie siadl taki tytul technika, jakby awaryjnie mi cos z praca, nawet po studiach nie wyszlo, ale u mnie problem polega na tym, ze ja na te studia napewno pojde, tylko nie bede mial kiedy odrobic tego stazu.Moze wy cos doradzicie, bo mam metlik w glowie? Z gory dzieki i pozdrawaiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
slyszalam o dziewczynie, ktora podzielila sobie staz na pol tzn robila 4 lata ale po polowie czasu, mowila mi o tym kierowniczka jakiejs apteki. Ja bylam tez zainteresowana takim rozwiazaniem i szukalam w sieci przepisow. Znalazlam, ze staz musi byc w wymiarze calego etatu, ale to chyba kwestia dogadania z kierowniczka jakiejs apteki. Nie wiem, kto taki staz zalicza. Czy musi go uznac jakis urzad??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
no i jeszcze wakacje sa, a jak masz i tak isc na studia, to na te 4 godzinki bys chodzil i mial z tym kontakt, to by Ci pomoglo w zapamietywaniu nazw lekow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
nie to bez sensu to ostatnie napisalam hihi, bo jak bys sie dostal na farmacje, to juz bys przeciez nie robil stazu hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w.w.w.
evela, jak to mozliwe ze skonczylas studium a nie wiesz w jaki sposob dopelnia sie procedura uzyskiwania uprawnien zawodowych?? na bank to wam mowili! sprawdz dokladnie notatki :) staz technika to dwa lata pracy w pelnym wymiarze godzin. mowisz ze zaoferowali Ci za to 500zł. to po co to rozbijac na pół, pracowac i tak po cztery godziny dziennie i dostawac...250zl? a skonczyc szkole i nic z tego nie miec - to jak zrobic studia a nie obronic magisterki. zmarnowany czas... macku, w Twoim przypadku logicznym byloby sprobowac pojsc na rok na studium i tak sie wykuc zeby na te farmacje zdac. wtedy to bedzie mialo rece i nogi. natomiast jesli chcesz isc na jakiekolwiek studia to idz, a technika rób zaocznie. wtedy zakonczysz studium po drugim roku studiow i po obronie magisterki nadal bedziesz mial ladny zapas czasu zeby zaczac staz. inne rozwiazania sa malo logiczne szczerze mowiac i i tak oznaczaja zmarnowanie roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
a ja nie widze logiki w tym twoim madrzeniu. chyba wlazlas tu tylko zeby sie pomadrzyc dla samego madrzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
nie powiedzialas nic nowego ani sensownego hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
czytam to jeszcze raz, bo moze sie myle, bo po co pisac 10 minut, zeby nic ciekawego nie napisac, ale niestety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr farm
evela, a co Ty sie tak emocjonujesz? sama prawda tam napisana jest. jesli skonczylas studium to powinnas wiedziec kto zatwierdza odbycie stażu. padla tez dobra propozycja - rok studium, potem studia - jak sie dostaniesz na farmacje to studium i tak odpuscisz, a jak na jakies inne to studium dokonczysz zaocznie. to tak ma rece i nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
a czy ja sie emocjonuje?? smieje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
generalnie zapytalam po to, zeby sie dowiedziec, a nie zeby sie dowiedziec, ze powinnam wiedziec;) a mackowi tez nie napisala nic, czego on by sam nie napisal, albo sam by nie wiedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evela23
drugim powodem, dla ktorego nie spieszy mi sie z tym stazem, to to, z jakimi ludzmi musialabym pracowac. A niektore panie magister farmacji sa takie pierdolniete ze glowa boli. To taki typ ograniczonej kobiety, porzadnickiej ale myślącej powoli, przekonanej, ze tylko ona ma racje i jej punkt widzenia i styl jest najwlasciwszy i najlepszy, innych traktujaca jak brudnych i chaotycznych i chcaca ci wejsc na glowe. Generalnie fakt, ze sie wykulo 1000 nazw lekow nie swiadczy o inteligencji i jakiejs wyzszosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×