Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szklankawody

masz duzo do zrzucenia? zapraszam moze wspolnie uda nam sie

Polecane posty

Gość Puszysta Mańka
Witam, 9 m-cy temu rzuciłam palenie. Dziś sama nie wiem, czy było warto? Jestem otyła i mam siebie dość. Ważę 101 kg i nie mogę z odchudzaniem ruszyć z miejsca. Odchudzam się dwa dni i dwa dni jem i tak w kółko. Niestety uwielbiam piwo i wiem,że nie powinnam go pić. Nie daje już rady, bo krąże w miejscu i sama nie wiem co dalej. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miss Big
Puszysta mama--------> ja tez tak mialam ze pare dni dieta, a potem pare dni obzarstwo, teraz tez tak czasem mam ale juz nie tak czesto ciezko ruszyc z miejsca, a co rusze to zaraz wraca....ale nie poddam sie, postaram sie jesc racjonalnie, bo jak organizm za bardzo gloduje to upomina sie o jedzenie (tak to rozumiem) i wszystko odklada wierze, ze jak bedziemy wytrwale to nam sie uda :) juz nie licze na 10 kg w ciagu miesiaca.... trzymaj sie..... ide pocwiczyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie ze nas coraz wiecej jest:) boze ja nie wchodze w spodnie ktore nosilam jeszcze 2 miechy temu katastrofa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina88
czesc Dziewczyny.. ja tez chcialabym sie w koncu zabrac za diete- ale tak porzadnie i bez rezygnowania po kilku dniach. problem w tym ze potrzebuje wsparcia. mam slaba silna wole;) mam nadzieje ze razem damy sobie rade. czyli mam rozumiec ze startujemy dzisiaj tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze,żeby nie mówić sobie,że ma się słabą wolę.Ja od tego zaczęłam.Powiedziałam sobie,że to ja decyduję o sobie i będę jadła to,co powinnam i wtedy,kiedy powinnam.Wierzę,że nastawienie psychiczne jest bardzo ważne,albo najważniejsze.I żaden kotlet ani kawałek ciasta nie będzie mną rządził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malina88
ech wiem.. problem w tym ze mam dosc powazne zaburzenia odzywiania i nie wiem czy dam rade bez lekarza. ale zrobie co w mojej mocy zeby wytrwac. grunt to motywacja, prawda? Dziewczyny napiszcie na forum jaka diete wybralyscie i ew. jakie cwiczenia. moze sobie wzajemnie cos poradzimy. ja od dzis tysiac kalorii plus cwiczenia fizyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja mam prawie 20 lat i w pazdzierniku zaczynam studia. Ostatnia rzecza jakiej pragne jest pokazac sie w nowym miescie wsrod nowych ludzi w takim stanie...:( Mam jakies 165 cm wzrostu i waze... no tak... waze... az 80 kg!!!:((( Nienawidze siebie za to ze tak wygladam... Kiedys stosowalam diete i z 84 kg schudlam do jakichs 77... Jednak teraz znow jestem na 80 i czuje sie po prostu zle... Chce sie odchudzic ale kiedy tylko zaczynam to po paru godzinach sie lamie i jem cos czego nie powinnam a pozniej mam ogrooooooooooooooooomne wyrzuty sumienia... Nie mam wsparcia u nikogo gdyz moja rodzina cala jest pulchna i byc moze dlatego i ja tak wygladam ale kiedy im mowie ze chce sie odchudzic to smieja sie ze mnie ze przeciez od zawsze bylam gruba... Maja racje... w sumie...:( Dlatego licze na Wasza pomoc... Zaczynam diete od dzisiaj... Najpierw ze trzy dni ozyszczajacej a potem zobaczymy... Marze o wadze minimum 68 kg. Prosze, trzymajcie za mnie kciuki. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_88
czesc;) jestem w sumie w podobnej sytuacji (166cm, 70cos na wadze) no i po pierwszym roku studiowania.. w pazdzierniku chce sie dobrze zaprezetowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze jednak jest nas troche bardzo sie ciesze:)wiecie co moze by tak tabelke zrobic i wazmy sie co tydzien:)co wy na to np w pt rano

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Puszysta Mańka
Jeszcze raz Was witam!!! Całe moje zycie to jedna wielka walka z kilogramami. Jeszcze zanim urodziły się dzieci, byłam aż za szczupła. Teraz jestem potwór. Bolą mnie nogi, cięzko mi się poruszać i wogóle jest do kitu. Pisałam wcześniej,że rzuciłam palenie. Nie wiem co jest, ale te wstrętne kilogramy jakby same zaczęły rosnąć, odkąd nie palę. Mało tego, aż tak bardzo się nie obżeram i w czasie kiedy popalałam jadłam tyle samo. Dzięki za wsparcie i za słowa otuchy. Muszę być cierpliwa i zawzięta i mam nadzieję, ze z Wami wytrwam i że moje odchudzanie zacznie być faktem a nie mrzonką. Trzymajmy się razem, piszcie jakie diety stosujecie, no i jak Wam idzie.Pa pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malina_88
Mańka- pomozemy;) w grupie zawsze razniej co do wazenia raz w tyg. to popieram. codziennie to porazka, bo czasami okazuje sie ze przybylo kilka dkg i juz panika, ze dieta nie dziala. co do cwiczen baaardzo polecam takie dwa urzadzenia. pierwsze mniej skomplikowane to HULA HOP na boczki i brzuszek, a drugie (nieco drozszy interes) to orbitrek. rzezbi cialo, nie meczy tak bardzo, jest przyjemny i nie obciaza stawow. no i oczywiscie bieganie... osobiscie nienawidze, ale wezme sie za to skoro musze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym balastem
hej kobietki .dołaczam do was bo samej strasznie ciezko szczególnie po 30stce .10 kilo do przodu przez rok czuje sie taka ociezała i bez energii ,kocham słodkie , jem nieregularnie a szczególnie jak mam nerwy .może wspierajac sie i pilnujac nawzajem jakos pójdzie bo brak silnej woli .trzymajmy sie i motywujmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym balastem
szklanka wody witaj kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym balastem
halo kobitki nie jemy hihihih i nie śpimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK.................wiek......wzrost...waga poczt......ubyło....bedzie szklankawody......19........168.........92,5...............?.........70 wpisujac sie d tabelki pamietajcie musiscie zagladac tu codzinnei:)wspirac inne uczestniczki...nie zalamywac sie jak cos nie pojdzie po waszej mysli...nie zostawiac forum w chwili zalamania tylko walczyc dalej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym balastem
NICK.................wiek......wzrost...waga poczt......ubyło....bedzie szklankawody......19........168.........92,5............ ...?.........70 żle mi z tym...34...........166.......72.............................62

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym balastem
szklanka wody bedzie dobrze jestes młoda i wszystko pójdzie łatwiutko tak trzeba sobie mówic będe lekka zdrowa i pociagajaca hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym balastem
ale sobie nicka wymysliłam trzeba było dla motywacji rusałka albo motylek . Czemu nikogo nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem:) ale ja odkad pamietam mialam problemy z waga...ale teraz musze sie wziasc za siebie jestem w zwiazku juz dlygo zawsze moj facet mowil ze kocha mnie itd ale od 8lipca jestesmy zareczeni i nieche by mial za te 2 -3 lata zone potwora tylko mloda zone w sukni slubnej 38:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym balastem
kochana 38 rozm to ideał i ciągłe katowanie 40 tez ok trzeba sie tylko fajnie ubrac i ujędrnic ciałko , jak mówi ze kocha to kocha czyli masz jeszcze wieksza motywacje i zrobisz mu niespodzianke. Z doswiadczenia wiem ze wybrałas dobry moment na odchudzanko bo nim sie obejrzysz zostaniesz mama a z nadwaga często bywa ciężko więc do roboty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za te slowa:)narazie to zaczynamy planowac slub powoli..tzn zbierac kase. od wrzesnia bedziemy mieszkac razem. dziecko dopiero jak skoncze studia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym balastem
jak sie robi te bużki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żle mi z tym balastem
pewnie sie strasznie cieszycie na zamieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogolnie wejdz na glowna strone forum i zarezerwuj sobie nick nikt nie bedzie watpil ze ty to ty czasem sa jacys niemili podszywacze:( a co do minek wciskasz dwukropek i ) zakonczneie nawiasu lub rozpoczecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×