dlaczego tyle brzydkich kobiet jest w zwiazkach?

co wy z tym sukcesem- w końcu to nie mężatki zakładają temat- jestem w związku - wygrałam życie tylko singielki zakładają tego typu durnowate topiki- więc to chyba one mają problem z samotnością

każdy postrzega swój cel życiowy inaczej, co inego uważa za warunek szcześcia dla jednej to będzie bycie w związku z bogatym, dla innej z przystojnym, dla kolejnej ślub i dzieci as soon as possible, a dla piątej wolność, prawdziwa miłość czy co tam jeszcze ... i każda będzie tak działała, żeby ten swój indywidualny cel osiagnąc, dlatego nie wiem po co tyle dyskutować, o tym, że jedna to stara panna a druga brzydka, lee jest w związku, i jak to możliwe zrobiły tak jak uważały, na tym a nie na czym innym im zależało, do tego dążyły i to mają

jestem ponownie, mialam obowiązki :D najbardziej podoba mi sie ta wypowiedz: "zazdrość poczucie straty, niesprawiedliwosci niepewnosc siebie niska samoocena coraz wieksza desperacja wraz z rosnacym kompleksem starej panny" buhahaah wnioskujac brzydka ktora znajdzie sobie faceta jest juz pewna siebie, ma wysoką samoocenę i nie bedzie moze starą panną hahaha

bo zawartosc faceta w facecie jest ostatnimi czasy nikła faceci boja sie wykształconych, pięknych lasek i ida na łatwizne

Klulewna, się zgadzam

nie wiem, czy się boją, ja nie jestem piękna, ale na pewno atrakcyjna oraz wykształconai raczej mnie się nie bali już kilka razy mogłabym (gdybym chiała i przede wszystkim na tym by mi zależało) stanać na ślubnym kobiercu

no dobrze a co jesli mu nie staje na brzydką? :O

czemu od razu problem z samotnością? po prostu zastanawiamy się głośno nad tym dziwnym fenomenem i oczekujemy w miarę, podkreślam w miarę konstruktywnych wypowiedzi ;)

zdziwiona, strony porno, prasa porno i po kłopocie.

Po czasie jak dojrzeje i zmeznieje znajduje sobie kochanke. Ładniejsza niz pierwotny wybór. Proste.

na stronach porno cale zycie, i od czasu do czasu burdel? I to wszystko po to zeby prowadziła dom brzydka zonka i nikt jej nie odbił?:O

Wiesz dlaczego ci sie najbardziej "podoba" (czyt ci sie wbila w pamiec?:) bo jest Prawdziwa! "wnioskujac brzydka ktora znajdzie sobie faceta jest juz pewna siebie, ma wysoką samoocenę i nie bedzie moze starą panną hahah" zle wnioskujesz, brzydka mimo iz wg ciebie brzydka, tak naprawdę akceptuje siebie(nie jest wredną zazdrosnica zgorzknialą), przez co jest pewna siebie i ma wysoka samoocena, dzieki czemu i facetowi z nia dobrze ! Bo jak wytrzymac z taka, ktora ma siebie dosc? Kapiszi ? i dzięki temu nie bedzie stara panną:):):) btw. mialas sie stac rzeczywista, co jest ?;o

zadziwiona, sami się na to piszą, ja im partnerek życiowych nie wybieram. Coś za coś. Męczące to musi być na dłuższą metę.

nadal nie kapiszi, brzydkie są niepewne, sfrustrowane a jak juz podłapią jakiegos faceta to go pilnują zeby na krok nie odszedł

kobieta urody jakościowo niższej będąca w związku z mężczyzną o walorach przeciętnych albo dobrych z góry skazuje się na katorgę, może i samoocena jej się podniesie, ale to złudne myślenie.

Kolejna "madrość" brzydka - niepewna, sfrustrowana (i sprytna) Nie pakuj do jednego worka, bo nie udzwigniesz.

Mademoiselle Menella tez mi sie wydaje ze kobieta brzydsza zawsze bedzie na gorszej pozycji, ciagła niepewnosc, i nie wiem gdzie tu jest miejsce na podniesienie wlasnej wartosci jak cały czas trzeba pilnować faceta i bać sie ze kiedys znajdzie sobie ładniejszą

a co w niej takiego sprytnego? ;) że facet połasił się na jej brzydotę. no błagam.

bo te "brzydsze" i calkiem brzydkie to jak zlapia faceta to jedza mu z reki tylko po to aby nie poszedl do innej i w lozku pewnie tez na wszystko pozwalaja i facetowi to pasuje

brzydka i sprytna, no nie ma co:D to nie dziw teraz ze te paszkwile ktore powychodziły za mąz sa takie wazne :O

"a co w niej takiego sprytnego? " nie wiem, spytaj sie zadziwonej. "że facet połasił się na jej brzydotę. no błagam. " zapewne, ze facet połasil sie na jej "spryt" oraz pewnosc siebie . Co wy ciagle o tej brzydocie? Jakies kompleksy czy cos ?:P

ładna= pusta, wredna, psychiczna, zgorzkniała brzydka - wystarczy ze będzie sprytna :D:D:D:D:D:D

Muszę wrócić. Ja już dawno zauważyłam ze te mniej efektowne, mniej atrakcyjne szare myszki mają powodzenie u leszczy. Oni po prostu boją się pięknych inteligentnych kobiet. No i powiedzmy sobie szczerze, sami też piękni nie są. Poza tym z tego co wiem, to jest taki stereotyp że te wymalowane i wystrojone ( i te ładniejsze też) lecą na kasę. Oczywiście to nie zawsze jest prawda. Leszczyk zdaje siobie sprawe z tego, ze kasy nie ma to czym takiej lasce zaimponuje? Niektórzy myślą że tylko tym można babie zaimponować. No wiec biora sobie 'dziewczynę z sasiedztwa', żenią się z nią, a później jak zmądrzeją, to znajdują sobie kochankę 10 razy ładniejszą niż ich żona. Taką właśnie, piękną, luksusową kobietę.

a myslisz ze adna bedzie chciała takiego żonatego leszczyka darmozjada bez kasy i urody jako kochanka?

Z tego co wiem to faceci szukają sobie też dobrej, nieskomplikowanej gospodarnej dziewczyny, co bardziej o dom niż o siebie będzie dbała. Zenią się z takimi, bo ktos im koszule prasować musi. Później zostawiają je w domu a samiw wyprasowanej koszuli idą do luksusowej kochanki. I nie mówcie że nie mam racji bo takich przykładów jest mnóstwo.

Jeśli leszczyk w miedzy czasie obrośnie w piórka, to brak urody przestaje się liczyć. :)

0/10

no i wtedy brzydkie podzielą los ładnych, zostaną same

watek jest o brzydkich kobietach i proszę nie zaprzeczać, że takich nie ma, więc ciągnę ;) kompleksy mam, każda z nas je ma, ale nie kompleks brzydoty...

kobieto, na kafe nie mozna sie przyznac ze sie jest ładnym i nie daj boze samotnym, zaraz zlatują sie maszkarony i ci wmowia ze jestes najgorsza z mozliwych :D