problem z zajściem w drugą ciążę

No ładnie....wszystko zjadłyście ;) ale dobrze bo ja nie moge słodkiego ;( Dziewczyny doradzcie ....Paulinka ma jutro urodziny i chce chomika - jednego już miała ( ale miała 3 latka ) i się nim nie opiekowała - nie wiem czy jej kupić - znowu bedzie śmierdzieć ale ona tak chcę ....hmmm

IZA- chomiki to tylko 1,5 roku żyją :o to juz chyba lepiej swinke morska bo w dzień nie spi tylko w nocy jak człowiek i moim zdaniem miej smierdzi niz chomik sa teraz takie fajne angory np. bardzo szybko sie przywiazują moja kiedys nawet przybiegała jak ją się wołało i czesać można więc dla Pauliny chyba była by lepszym prezentem zwłaszcza ze jest starsza :) bo chomik to wdzień spi w nocy biega i tyle go widać :O

Maam ale ona marzy o Kubusiu :) - nasz żył 3 lata

mAAm- Sorki, że nie pisałam,ale Adaś ma straszny katar i bardzo dokucza. Iza- ja bym się skusiła na chomika, miałam świnkę morską i śmierdziała dopóki nie kupiłam specjalnej ściółki. Pochłaniała nieprzyjemny zapach i można było rzadziej sprzątać :) Wysypywałam ją tylko tam gdzie nasza Peppa się załatwiała, na pozostałą część klatki szły trociny. Nie jest droga chyba 16 zł 5l i nadaje się też do innych gryzoni. Niestety mój M ma alergię na świnki morskie więc trzeba było oddać. Twoja córcia jest już starsza a co za tym idzie bardziej odpowiedzialna. Warto spróbować. Moja sąsiadka ma jakiegoś miniaturowego chomiczka to mówi, że sprząta raz na miesiąc i w ogóle nie cuchnie. Trzyma w malutkim akwarium.

Ale w ogóle chyba tylko szczura i myszy nie chciałabym trzymać bo się brzydzę, tak to gdyby nie hamulec w postaci mojego M to do tej pory miałabym zoo w domu. Uwielbiam zwierzaki i zawsze chciałam ich mieć dużo.

Hejka. Jak miło znowu ruch na topiku.;))) Iza normalnie szalejesz na całego tu pazurki, basen ... Wstyd ja muszę się zabrać za siebie bo normalnie sama siebie się wystraszyłam jak zobaczyłam w lustrze wczoraj mój wygląd tak dokładniej. Odrost na 2,5 cm.... Grzywka odrosła ale i tak to dziwnie wygląda. Paznokcie koszmar w nogach tylko nie po ogryzane..... Fryzura na dole to dżungla jednym słowem, jeszcze rozrastająca się ..... Muszę się zmobilizować. Iza sama wiesz najlepiej jak to będzie z tym chomikiem, mój chciał rybki ale po przedyskutowaniu obowiązki spadły by na mnie. Będzie starszy ok. I rzeczywiście chomik to tylko w klatce siedzi i je. Świnka bardziej rodzinna. Nike ja również pałam obrzydzeniem to wszystkiego myszowatego. Maam a co Ty masz taka alergie??? Jak tam fontanna? Gotowa?? A w te ruiny to normalnie chyba nigdy się nie wybiore bo tylko burze w około a ja mam awers na burze albo pada. Taki mokry maj. A chce je zwiedzić bo podobno robią wrażenie, takie wymarłe miasteczko. Evika jak synek ???Lepiej ??? Dużo zdrówka.

Kochane moje witajcie! Ja tylko na chwilkę bo czasu brak. Dziś byłam w podróży i dopiero dotarłam do pracy, zmykam już do domku. W piątek lekarz chciał położyć Bartusia do szpitala, bo trochę się odwodnił, jednak zastrzyki i ekspresowe podanie innych leków zahamowały wymioty i godzinę przed odebraniem skierowania do szpitala (ustalone z lekarzem telefonicznie) , uniknęliśmy szpitala, bo Bartuś przestał wymiotować, przespał się, no i gdy wstał poczuł się o wiele lepiej. Przestał wymiotować, zaczął raczkować, bawić się, jednym słowem, nastąpiło "cudowne ozdrowienie" :) ) ) Bartuś ma zastrzyki, codziennie dwa razy dziennie. Biedny mocno płacze na sam widok strzykawki, ale czuje się już dobrze. Poprawa jest i to bardzo dużo. Sesja zdjęciowa dla Oleńki wyszła super, pogoda dopisała i w niedzielę wybrałyśmy się nad piękną śluzę i tam to dopiero się działo...... Zdjątka piękne, córcia szcześliwa, mam również ;) Kochane doczytam Was jutro, przepraszam ale już uciekam pa pa

mAAm córcia to Oliwia teraz spi wiec mam chwile noce przesypia ładnie do karmienia budzi sie 2 razy ale w dzien mecza ja kolki wczoraj M pojechał do apteki po espumisan bo juz niebyło wyjscia karmie piersia chciałam podawac herbatkie planteks ale butli niewezmie zaraz wyplówa i sie ksztusi niewiem jak bede chciała odstawic piers to bedzie problem nielubi sie ubierac jak wychodzimy na spacer to jest tragedia w samochodzie terz krzyczy mam nadzieje ze jej przejdzie

a wy gdzie sie podziałyscie co tak pusto

Witam kochane :) I chomik zostanie dzisiaj zakupiony - ale skoro tak marzy o nim ... Nike zapytam o te troty może będzie lepiej :) Evika super, że się odezwałaś - martwiłyśmy się o Bartusia :) Nuśka - ja Ci za to zazdroszczę, ze nie musisz walczyć z kilogramami - a nawet odwrotnie - jak Twoje przybranie na wadze ? Maam no własnie jak fontana ? Anetka napewno Oliwia się zmieni - nie mart się na zapas - ładne imię :) Rany dziewczyny jak to zleciało dzisiaj moja Paulinka konczy 8 lat... a pamiętam jak jechałam na porodówkę - wyluzowana bo nie wiedziałam co mnie czeka a nawet żerała mnie ciekawość ;)

Kawką częstuję :) Wstawać kochane ... tort urodzinowy bedzie później - pewnie za 2 tygodnie jak trawką troszkę odrośnię i ogrodzenie skończą żeby dzieciaczki mogły spokojnie poszaleć :)

Dzień dobry! Piszę si ę na kawkę z mleczkiem:) WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA PAULINKI! :) :) :)

Evika dziękuje :) kawkę proszę - specjalnie z mleczkiem dla Ciebie :)

Hej kochane :D ja kawke jak najbardziej TAK!!!!!!!!!!!!!!!! bo od 4 rano wierce się z boku na bok :O i nie do życia dzisiaj jestem :OA tyle roboty czeka na manie :O:O:O:O ANETKA- Oliwia :D śliczne imie zawsze mi się podobało :D pamiętam że jako dziecko miałam przesliczną lalke zakupiona w peweksie miała piękne brazowe kręcone włosy i różową sukienke była śliczna i nazywałam ją oliwia :) Zreszta mam ja do dzisiaj bo jako dziecko tak dbałam o nia z enawet jej włosów nie czesłam :D czego nie mozna powiedzieć o lalkach barbi :) bo tam to eksperymentowałam hihihi:D ale oliwie mam do dzisiaj i mam nadzieję że kiedyś dam ją córce , a może wnusi hihih:D Anetka jestem pewna że malutka niebawem się zmieni i w samochodzie i podczas ubierania będzie spokojna :) Jest przeciesz jeszcze taka maleńka :D co do butli to też mi się wydaje że nie będzie problemu :) bo i tak jeszcze karmisz co do kolek to współczuję bidulce :O ale może ją dopadły bo cos zjadłaś :O EVIKA- rany ale mieliście z tym szpitalem :O Ale ciesze się ze juz lepiej Bartunio :D tylko te zastrzyki wrrrrrrrrrrr kuja takiego ślicznego kawalera :( OLA cudnie slicznie wyglada na zdjątkach:D niezła modeleczka ci rośnie :) no ale ty kochana jako pani fotograf też jestes ŚWIETNA!!!:D MAGDALENKA- czekam na foteczki :D i ściskam IZA- wszystkiego naj dla Paulinki :) opisz jaka reakcja była na chomika :) NUSKA- tej chudości to ja tez zazdroszczę :D a co do twojego odbicia w lustrze to jestem pewna ze wcale tak źle nie jest jak mówisz :) wydaje mi sie że jesteś zmęczona poprostu bo i dzieci i babcia głównie na twojej głowie :O kochana prosze mi w sobotę mezusia do dzieci zatrudnić a ty do wanienki maseczka na gebulke ,kieliszeczek winka i w waniece się moczyć PROSZE MI 2 GODZ DLA SIEBIE ZROBIĆ !!!! a odrazu lepiej się poczujesz :) jak mąż będzie marudził to daj znac to ja sobie z nim pogadam hihihi:D NIKE_M- jak dzisiaj adaś ?? Juz lepiej ??? JULY- jak tam Zosia i Antoś co nowego ???

Maam dzięki :) Po chomika pójdziemy razem - niech wybierze sobie :) Ale się dzisiaj ośmiałam w nocy- śpimy i nagle Norbert się budzi patrzy na Konrada i woła TATO... przesłodkie, jest taki kochany :)

zapraszam na zieloną herbatkę :)

A co tu taka cisza jak by ktoś makiem zasiał:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:O:o

maam a ja to co - :( Dzwoniła Pani ze szkoły - Paulinka zwymiotowała - dziadek ja przywiózł i dzwoniłam do niej i pierwsze co powiedziła- mamo ale kup chomika :) ...dobrze, że lepiej się czuję pewnie jej coś zaszkodziło- może nowalijki-wrrrrrrrrrrrrrrrrr no i po pracy lecę po chomika i kurczaka na rosół -chomik nie na rosół ;)

Strona moja :)

W koncu 15- lecę do domku :)

Cze. Eviczko cieszę się że lepiej z małym. A fotki boskie. Anetko miło że się odezwałaś. Musisz sobie poprzypominać jak to jest z bobasem. Ale syna masz już dużego to pewnie też pobawi. Ciotki witają Oliwię w topikowym gronie ;)))Buziaki. I zobaczysz już nie długo wszystko się unormuje. Iza Sto lat dla córy. Jednak chomik ;))) Może z wrażenia się rozchorowała. A moje przybierania wygląda tak: Boczki zaokrąglają się ładnie. Cyce tez pełniejsze. Nie widać kości nad cycami. Brzusio też pulchniutki się robi. Dobry kierunek. Tylko jeszcze zebrać wszystko do kupy i będzie ok. Maam droga pójdę za Twoją rada i zrobię sobie salon piękności w domu. Tylko w piątek bo w sobote mój M ma urodziny. Kisa widziałam fotki , co słychać??? A ja pisałam rano i przez przypadek na klawiaturze wyłączyłam komputer. Zjadło mi wszystko. Ze złości już nie włączałam kompa drugi raz. U nas ząbkowanie na całego , mała marudna dwie górne jedynki na raz. Przez ten deszcz mamy taka wilgotność powietrza że wszystko sół . vegeta wilgotne. Prania nie mam jak suszyć.. Mój M kosi ogród na raty, jak nie pada , potem pada i tam gdzie skosił znowu rośnie a jeszcze reszta nie ruszona i tak w koło. Rok temu chyba już basen rozkładaliśmy a tu nic nie zapowiada. Całuski dla Was. Miłej nocki. A no i miłych harców sypialnianych ;)))

Witam dziewczyny :) Chomik zrobił furorę - cud, że jeszcze żyję ;) Wszystkie dzieciaki przyszły go ogladać i nie można było ich wyrzucić do domu :) Paulinka przeszczęsliwa- jeszcze tak mało trzeba, zeby spełnić marzenia dziecięce :) Chociaż teraz to marzy o psie :) Nuśka to szalalej w piątek a w sobotę na pewno mąż doceni efekty :) NA KAWĘ ZAPRASZAM WSTAWAĆ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ja rozumię, że nikt nie piję bagienej kawy -no dobra robię z ekspresu :)

Hej kochane :D Ja was wszystkie cmokam i dopiero wieczorkiem sie odezwę bo zarobiona jestem :O:O:O:O NUSKA- tak trzymaj :D domowe spa czyni cuda i dla duszy i ciała a na urodzinki meża bedziesz cudna że moze kolejnego baczka zmajstrujecie hihihi:D bo sliczne sa wasze dzieciaczki :D IZA- gratuluje chomika , fajnie jest spełniac dziecięcę marzenia

Hej babki:) Choc nie klikam ostatnio ale myslami jestem codziennie z wami i często was podczytuję. Aneta:) gratuluję córeczki:)dla niej i dla ciebie:) Super ze masz to juz za sobą i możecie cieszyc sie waszym małym szczesciem:) nuska:) waga w góre i o to chodzi.ja tez chudzielec bo 53kg przy 168 cm wiec tez lubie gdy mi tu i ówdzie przybywa,kibicuję ci:) mAAm- zabiegana jestes ostatnio, kiedy wesele brata? Evika:) stracha mi narobiłas uszkiem Bartusia,ale najwazniejsze ze wszystko ok. Gratulacje dla Oli z okazji przyjecie 1 komunii sw Buziaki dla wszystkich mamus:D A u nas ok:)wszyscy zdrowi, dom sie buduje,robią dach. Bartek juz ma dosc szkoły i marzy o wakacjach.Musze go mobilizowac ze jeszcze troszeczkę..Sama mam juz dosc tej jego budy bo codziennie po 2 godz musze z nim siedziec,no i robie prace plastyczne bo on sie wymiguje ze nie potrafi;) Bylismy 5 dni w Alpach w Austrii. Było super:D Pierwszy raz widziałam Alpy a wiosną wyglądają cudownie ,na dole zielono i kwieciscie a szczyty jeszcze w sniegu, cudo po prostu,nie mogłam nacieszyc oczu tymi wspaniałymi widokami.Bartus tez był oczarowany> Poza tym, @ drugi dzien mi sie spoznia,wiec czekam jeszcze w napieciu do soboty.Mam nadzieje ze nie przylezie. miłego dzionka

Iza- wszystkiego naj dla Paulinki:) i gratuluję zwierzątka:D ma juz imię?

Pola dziękuje, chomik został Kubusiem :) Mam nadzieję że @ nie przylezie aż mi się oczy zaświęciły- wiesz że wszystkie kibicujemy :) Super widok jak dom rośnie do góry :) Wczoraj kochane dosiałm trawę bo burza zmyła nasiona i patrzę ciągle w niebo, żeby burzyu nie było - trawnik w końcu urósł. zasadziłam wczoraj moim miśką jeszcze poziomki i pewnie jutro pojadę po borówki amerykańskę -tylko trzeba długo czekać żeby owocowały. Kobitki kawka dzisiaj później ale jest gotowa ZAPRASZAM

;)) Cze. Pola bardzo miło że w końcu się pokazałaś ;))) Przelicz z synem dni na kalendarzu do końca roku szkolnego. Zostało chyba tylko koło 25.Może tak mu będzie łatwiej. Fajnie że wypoczęłaś , może zaowocuje , trzymam dupasy ściśnięte ;))) Budowa do przodu i parapetówa coraz bliżej He He. Maam a co Ty taka zapracowana???? Drugi dzień???? Spowiadać się tu .;))) Iza borówki musza być dwie wsadzone koło siebie inaczej nie owocują. Mam ale mnie to nie smakuje. Nie wiem czy masz te malinki całoroczne??? Super sprawa. Ja mam jeszcze aronie (szybko rośnie) A te poziomki jak wsadzisz to zaowocują w tym roku??? Bo truskawki to wiem że na drugi rok. Może też sobie kupie sadzonki.

a Iza jak pada to szybciej trawa urośnie. U mnie na ogrodzie trawa jak na siano, skosić i kopy stawiać.

dziewczynki witam się i ja. wróciłam z wojaży i jestem nieprzytomna ale przeczytawszy opi.... nuski od razu się melduję :-D nuska - ale wygarnęłaś! ale chyba napisałaś to wszystko co każda z nas miała na sercu... ja też miałam wrażenie ostatnio że lada chwila ten topik padnie, takich pustek nie było tutaj jeszcze.... a sezon urlopowy przecież jeszcze się nie zaczął nawet. mam nadzieję że jak teściowa się "wdrożyła" w wasze sprawy to wszystko się poukłada z babcią. pola - o rany! mnie też aż serce drgnęło jak przeczytałam. strasznie mocno zaciskam poślady!! informuj nas i nie znikaj, pliiiis super, że wyjazd był udany! iza - i jak chomiczek? wzięliście malutkiego na pewno? ja jak byłam mała to też je uwielbiałam i miałam kilka a teraz jakoś nie przepadam. a najważniejsze - jak paulinka? zdrowa? Evika - jak Bartunio? Ola wyglądała cudownie, śliczne fotki! koteczek - witaj! magdalena - Twój synek tez wyglądał bardzo uroczo. przystojniak! aneta - jeszcze raz gratuluję! najgorsze te początki a potem już cudownie, chociaż czasem mi się teśkni do takiego noworodka. szkoda że dzieci tak szybko rosną :-( nike - oj, dobrze wiem co przeżywasz :-) ja już też więcej dzieci nie planuję i pogodziłam się z myślą, że dziewczynka mi nie pisana. a czwartego faceta w domu nie będę ryzykować ;-) mAAm - przeczytałam, że wyniki miałaś super. cieszę się bardzo! i czekamy na dobre nowiny!! trzymam poślady :-) july - witaj! i gratuluję wagi!