Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

kurcze powiem wam że wertowałam nasz topik bo pamietałam że KROPKA brała luteinke i znalazłam cos takiego co pisłaysmy [zgłoś do usunięcia] krop.ka A ja ze sobą byłam u gina i wyniki mam wszystkie dobre, ale pecherzyka żadnego na razie nie widać (8dc). Mam przyjść w poniedziałek na dalszy monitoring. No to zobaczymy. I b. ważna wiadomość: powiedział mi że nie zapisze mi luteiny ani duphastonu bo te leki hamują rozwój pęcherzyków i hamują też ich pękanie!!!! Nie wiedziałam o tym! Jeśli nie ma się owulki przed 14 dc (a wszystko ku temu zmierza) a zacznie brać luteinę czy duph. to owulki nie będzie! I dlatego też może w poprzednią ciążę nie umiałam tyle czasu zajść, bo cały czas brałam tą luteinę! Szok! Kurczę ale trzeba uważać! 10:13 [zgłoś do usunięcia] po_la_ Hej kropka Ja dopiero wstałam Super ze wasze dziecko jest zdrowe. Pani doktor rodzinna przeoczyła migdał który był winowajcom wzystkiego. A co d duphastonu to wiadomo ze hamuje owulacje,dlatego bierze się go od 16 dc przewaznie,a jesli gin monitoruje cykl i widzi ze jest owulacja np 13 dc to moze zlecic go juz od 14 dc. A u mnie od 2 dni bole brzucha jak na @. Pobolewa mnie to lewy to prawy jajnik, to cos tam zakłuje, ciągnie,cycki duże jak zawsze o tym czasie i nie zostaje mi nic innego jak cierpliwie czekac do @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde to jak ja mam cykle co 35 dc to chyba zawczesnie mam brac 16dc-do 25dc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale puchy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm jak masz watpliwosci to moze zadzwon do swojej ginki moze zapomniała ze ty masz długie cykle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Anetko - czekamy na wieści od ciebie :-)) Ja nic a nic nie mogę się wypowiedzieć na temat luteiny bo nie brałam nic. U mnie wszystko w porządku. Lekarz potwierdził prawidłowość badan prenatalnych. Jeśli chodzi o anemię to niestety jest mała ale nie ma tragedii. Jeśli chodzi o ból brzucha (mówiłam, że mam czasem takie jakby skurcze, rozciąganie mięśni) - powiedział ze też nie ma obaw, może to być rozciągająca macica, powiedział też ze w końcu każda ciąża przebiega inaczej i muszę odpoczywać dużo i tyle. Zbadał mnie i powiedział, ze dziecko duże jak na ten tydzień. I żebym koniecznie zapisała kiedy poczuję ruchy. To ważne potem - bo okazuje się zę im wcześniej ruchy się poczuje tym może być wcześniej poród. Powiedział ze szyjka macicy jest w normie i żebym bólami się nie przejmowała a w skrajnych przypadkach brać nospę. Więc noszę ją w torbie non stop. Od 28 sierpnia (piątek) jestem na zwolnieniu. A 31 w poniedziałek mam USG - mam nadzieję, ze zobaczę płeć :-)) Buziaczki dziewuszki - udanego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ dziewczynki to ja czestuje herbatką i kawką :D ........)........(.... -------((........))----- ____(''''''''')o_(''''''''')o___ Dziewczynki więc co do LUTEINY to juz się uspokoiłam :D poczytałam troche i dziewczyny które maja takie cykle jak ja i nawet co 37dc tez brały w takich dniach jak ja więc chyba ok :) wkońcu lekarka chyba wie jak mi dać powinna lek :) Troche mi szkoda tylko że w przyszłym miesiacu chyba cykl będę miała przekreslony:(bo chyba mąż na 12 dni do hiszpani bedzie jechał od 2 do 13 .09 a ja mam luteinke brac od 7.09 do16.09 i dupa blada normalnie wściekła jestem :o zresztą męzuś wcale nie chce jechac ale niestety jak mus to mus:o aż sie zapieniłam mam nadzieje że nie wyjedzie :D dzisiaj dalej czuję kucie w dole brzucha pewnie @ mnie lada moment nawiedzi :o choc szczeze Wam powiem że jak nigdy w życiu się jej doczekac nie mogę :) MULAN- ja obstawiam PANIENKĘ🌼 ANETKA- Czekam na wieści jak u gina było:) NUSKA- pewnie już dzidzie tulisz w ramionkach :D EVIKA- co tam dzisiaj ciekawego ?? Jak niunio??mam nadzieję ż ejuz go kaszelek nie męczy tylko smieje sie przez cały czas do was:D KISA- zdobywczyni gór❤️ POLA- kochana mam nadzieję że @ cie nie nawiedziła :D bo to chyba dzisiaj twoja wyrocznia:O Ja obstawiam II KRECHY :D MAGDALENKA- jak dzisiaj bo ja czekam twardo na @ i juz się doczekac nie moge :) ale za ciebie to oczywiscie trzymam Piąchy:D IZA- halo, halo jak NORBERT????? JULY-halo, halo jak ZOSIA????? MONIA MAMA- halo, halo prezesowo?? WODNISIA- co u ciebie dawno cie nie było??jak staranka??? BETA❤️ wiem że czytasz a ja czekam na ciebie❤️ PISAĆ BABY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MGDALENKA- to staramy się razem :) co 2 starajace to nie jedna bedzie dobrze zobaczysz❤️ ja własnie lada moment dostane@ i już jej sie doczekac nie mogę :) wiadomo z racji luteiny:) ANETKA- jak u GINa PISZ!!!!!!! mi dzisiaj kompletnie praca nie idzie więc dzień lenistwa sobie robię :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY ....PUCHY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam.Urodziłam!!!!!Po moim ostatnim poście który wam napisałam wstałam od kompa i odeszły mi wody.Akcja karetka mężuś autem za mną i do szpitala.Poród zaczął się o 23.30 a o 4.55 na świat przyszła Dominika.55 długa 2950 waga.Kochana.Mąż na porodzie spisał się świetnie nawet pępowinę przecinał.Ja jestem juz w domu bo szpital przepełniony to mnie puścili wcześniej.Jak się zagospodaruje napisze więcej..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuska gratulacje ja własnie wruciłam z usg wychodzi 6 tydzien mówił ze jest wczesnie i jest pecherzyk ciazowy chyba 9 mm dostałam na badania podstawowe i mówił ze obowiazkowe jest badanie na HIV ale płatne [moze wiecie ile kosztuje ] kazał mi przyjsc za 4 tygodnie i juz mówic w rejestracji ze jestem w ciazy zeby załozyły karte mój małzonek jeszcze niewierzy mówi ze uwierzy jak bedzie widac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nuska - gratuluję córuni !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! To która następna na porodówce się melduje ?????????? Anetko - GRATULUJĘ !!!!!! - no to kochana rodzisz po mnie :-)) Ja kończę 16 tydzień - więc rodzę na samym początku lutego. Kochane zaraz uciekam do domciu - ale widzę zę na topiku 2 wspaniałe informacje dziś dodane. BUZIAKKKKKKK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki:) nuska:D gratuluję coreczki🌻.Super ze wszystko szczesliwie sie poukładało:) mAAm- kochana,nie martw sie moze on nie wyjedzie a jak wyjedzie to w przyszły miesiac uderzycie ze zdwojoną siłą:D co do luteiny to musisz zdac sie na doktorkę. Tak do konca to chyba nikt nie wie jak to działa;) a u mnie do @ jeszcze 6 dni,ale czuje jej oddech na plecach, wiem ze przyjdzie bo na wkładce coraz ciemniej:( coz zrobic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej gwiazdeczki :D Dopiero do domciu dotarłam :o byłam w tesco na zakupach i kolezanka mie telefonem sciagneła na kawke do siebie więc troszke sie zeszło :) NUSKA- 🌼G🌼R🌼A🌼T🌼U🌼L🌼U🌼J🌼E🌼!!! kochana napisz koniecznie jak malutka , no i wklej nam foteczkę :)napisz jak Dawidek przyjoł w domciu siostrzyczkę :) Super że juz po wszystkim i niunia jest z wami jeszcze raz gratuluje ❤️D❤️O❤️M❤️I❤️N❤️I❤️K❤️I❤️ ANETKA- WITAM raz jeszcze w gonie szczęsliwych ❤️M❤️A❤️M❤️ , co do badania to nie wiem ile kosztuje:o ale chyba MULAN robiła to może ci powie :) POLA- kotek ja zakl;inam &&&&&&&&&&&&&&& tą cholerną @ jeszcze nie ma :) i to sie liczy a polamionko to sama wierz jak jest na poczatku ciazy MOŻE BYC!!!! Ja powinnam dostać 22-23.08 więc na dniach boli mnie juz brzucho więc czekam na nią @ jak nigdy :D bo wiem że przyjdzie :) tylko cholera w moim przypadku mogła by juz :D Co do wyjazdu mojego Męza to wiem , że moge się starać ale żal mi troche tego cyklu co bedzie no ale może...moze..nigdy nie mów nigdy :D była by dzidzia z 23.05 a mój męzus 21.05 kończy 30 lat to bym miała prezent :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane! Nuska - GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Cudna córeczka :) :) :) :) :) Jak znajdziesz chwilkę kliknij więcej :) aneta - 9 mm to już kawał "człowieczka" Trzymaj się kochana i życzę duuuuużo zdrówka. Mulan? - 16 tydzień? Boże jak ten czas leci........ Kochana to już niedługo będziesz znała płeć maluszka. Napisz koniecznie:) Ja obstawiam córeczkę :) :) Po-la - witaj kochana a co u Ciebie taki pesymizm? Będzie dobrze zobaczysz, trzeba myśleć optymistycznie:) Jestem z Tobą i trzymam kciuki:) Baaaaaaaaardzo mocno:) mAAm- witaj kochany robaczku, ja też uważam że powinnaś zdać się na swoją ginke, przecież ona wie, jak długie masz cykle i myślę że celowo i świadomie zadecydowała o tym abyś właśnie brała luteinę w tych dniach cyklu. Ja niestety nigdy jej nie brałam więc trudno mi cokolwiek poradzić Tobie. Jednak jeśli niepokoisz się lub masz wątpliwości to może dryndnij do niej i może to rozwieje wszystkie Twoje obawy. A u mnie kochane żadnych zmian, synek znowu więcej kaszlał w nocy. W piątek kolejna wizyta u dobrego pediatry, a swoją drogą to przestaję już wierzyć że on jest taki dobry, bo leczy mego synka już miesiąc, ładuje w niego pełno leków i poprawy nie ma niestety żadnej. Więc ja już sama nie wiem co o tym mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EVIKA- wierz Bartus jest malutki i pewnie dla tego to tyle trwa:Okotek zobaczysz jestem pewna że z dnia na dzień będzie coraz lepiej :) jestem tego pewna:)mocno trzymam kciuki za Bartusia:)Co do mnie to troche czytałam i w sumie sporo kobiet które maja cykle dłusze niż moje też biora tak jak ja mam brac więc zdaje sie na ginkę i wierze że wie co robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm - dobrze robisz :) Musisz wierzyć swojej gince, napewno kobieta wie co robi. Ja wierzę że przy jej pomocy szybko uda Ci się zajść w ciążę:) Tak bardzo bym tego chciała:) Ja powiem Ci szczerze mAAm, że pomimo choroby mojego syncia i tego cierpienia które przeżyłam, to gdybym miała więcej kasy i większe mieszkanie to z pewnością zdecydowałabym się i na trzecią kruszynkę:) A tak, to pozostanie na dwójce :) Tak więc kochana staraj się ile tylko możesz i zaufaj swojej gince, bo naprawdę warto :) Z resztą sama o tym najlepiej wiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EVIKA- oj wiem , wiem :) tylko czasem zwontpienie mnie już ogarnia:o zresztą wierz sama jak to jest:)mam nadzieje że mi ta ginka faktycznie pomoreze bo jest na liscie białych ginekologów i na tej stronce co NUSKA podawała kiedys tez była i miała bardzo dobre opinie:) mnie narazie boli brzucho juz któryś dzień z rzędu a jeszcze tak mnie plecy bola jak dysk że juz bym chciała ta @ nie wiem jak ja jeszcze 2-3 dni wytrzymam :oA Bartunio jest CUDNY !!! normalnie bym go schrupała :D👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję mAAm, zamieściłam zdjątko Bartusia na NK specjalnie dla Ciebie, tak jak prosiłaś :) Wiem mAAm że czasem zwątpienie i bezradność wpływa bardzo na nasze samopoczucie. Wiem, że jest Ci i innym dziewczynom ciężko, ale musimy wszystkie się trzymać i wierzyć w lepsze dni:) To chyba na tym polega też sens naszego życia prawda? A może ta Twoja @ nie nadejdzie w tym miesiącu? Ja tak bardzo bym tego pragnęła... Trzeba wierzyć kochana, po prostu wierzyć, bo w końcu się uda. Ja to wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm - cudny ten Twój opis :) "Bo tylko dziecko potrafi wbić patyk w ziemię, nadać mu imię i pokochać." Bardzo mi się podoba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje kochane Ja już po rogalikach francuskich :-)) właśnie herbatkę piję. Ewiko - cytat piękny (już zapisałam go sobie w moim kajeciku) - i trzymam kciuki za was mocno. Maam jak ty wszystko pamiętasz !!!!!!! A i owszem miałam test na HIV. Ale niestety nie pomogę ci Anetko bo ja chodzę do Centrum Damiana i mam tam abonament wykupiony. Więc jak zapłaciliśmy składkę na początku to teraz nie płacę nic i nie wiem nawet ile jakiekolwiek badania kosztują. Płaciłam tylko za prenatalne bo nie były objęte abonamentem. Ale zaraz wpiszę w wyszukiwarkę i coś pewnie się pokaże. To napiszę jak coś będę wiedzieć. Ja dziś spałam cudownie !!!!! niestety budzik zadzwonił i znowu jakbym w łeb dostała!!!!! No ale jeszcze jutro i następny tydzień tylko do czwartku i już jestem na zwolnieniu (przynajmniej ze 2-3 tygodnie). ściskam was mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś tam znalazłam Ile kosztuje test? Bezpłatne i anonimowe testy dostępne są w wybranych placówkach na terenie Polski (spis takich placówek ). Można zbadać się również w placówkach, gdzie dostępne są testy płatne (cena 15-100zł). Jakość testów nie zależy od ceny! Cholercia - nie za wiele tego jest - więcej po prostu opinii na ten temat. Ale wyobraźcie sobie ze są i kobiety co za nic na świecie nie zrobiłyby testu!!!!! Kurcze przecież to chodzi o to że jak jesteś zarażona to jest szansa na urodzenie zdrowego dziecka !!!!! Nie rozumiem tego! Anetko jak widzisz cena jest od minimalnej do maksymalnej - mnie sie wydaje że trzeba się nastawić na koszt ok. 50-80 zł ale to tylko moje gdybanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytajcie sobie - to bardzo ciekawe W Polsce badania na obecność wirusa HIV wykonuje tylko 10 proc. kobiet w ciąży, podczas gdy w większości krajów Unii Europejskiej – ponad 60 proc., a we Francji czy Holandii nawet 98 proc. Dane te nie świadczą o tym, że tam ludzie są bardziej rozwiąźli, tylko o małej świadomości problemu wśród Polaków. Wciąż pokutuje u nas stereotyp, że AIDS i HIV to problemy, które dotyczą wyłącznie narkomanów i homoseksualistów. Tak rzeczywiście było na początku epidemii, czyli w latach 80., ale to już historia. Obecnie zakażeniu wirusem HIV ulega coraz więcej osób heteroseksualnych, a droga zakażenia to kontakty seksualne między kobietą a mężczyzną. W Europie zachodniej już większość nowych zakażeń rozprzestrzenia się w ten sposób. A to znaczy, że wzrasta liczba zakażonych kobiet – obecnie w Polsce 30 proc. zakażonych to kobiety. Szacuje się, że w naszym kraju żyje 35–40 tys. osób z wirusem HIV, ale co trzecia z nich nie wie o tym, że jest zakażona. Lepiej mieć pewność Większość ciężarnych Polek nawet nie dopuszcza do siebie myśli, by zrobić test na obecność wirusa HIV, bo skoro mają od lat – lub od zawsze – tego samego męża czy partnera, to nie ma możliwości, by się zaraziły. A przecież nawet jeśli zawsze byłaś i jesteś wierna, nigdy nie możesz mieć pewności, że twój partner też wykazał się tą cnotą. Poza tym, gdy znasz partnera niezbyt długo, to nawet jeśli jest ci wierny, nie wiadomo, z kim mógł mieć kontakty wcześniej, zanim się poznaliście. Nie chcę siać paniki ani tworzyć fałszywego obrazu, że wszyscy faceci zdradzają. Chodzi o to, by kobiety uświadomiły sobie dwa fakty: że istnieje ryzyko niewierności i że coraz więcej osób zakaża się HIV w ten sposób. To powinno przekonać każdą odpowiedzialną kobietę do testu na HIV. Stawką jest przecież zdrowie, a nawet życie własnego dziecka. Badanie jak inne To z myślą o dziecku przyszłe mamy wykonują w ciąży mnóstwo badań: na toksoplazmozę, różyczkę, kiłę, cytomegalię i wiele innych chorób, choć też w większości nie podejrzewają, że mogą być nosicielkami groźnych mikrobów. Robią je jednak, bo chcą mieć pewność, że zrobiły wszystko, by uchronić dziecko przed chorobą. Z HIV jest inaczej, bo przez lata osoby zakażone piętnowano i izolowano. Ale pora z tym skończyć. Dla świadomej, nowocześnie myślącej kobiety nie może to być powód do unikania badań. Przecież drogą płciową przenoszą się także inne choroby (np. kiła, rzeżączka, chlamydioza), a poddają się im wszystkie przyszłe mamy. Pora tak samo potraktować test na HIV – jak każde inne badanie, które po prostu trzeba w ciąży zrobić, zwłaszcza że akurat w przypadku tego zakażenia medycyna umie skutecznie pomóc. To jedno badanie (i dalsze leczenie) może zdecydować o tym, czy dziecko będzie miało normalne życie. Groźne skutki niewiedzy Jeśli kobieta w ciąży jest nosicielką wirusa HIV, może przekazać go dziecku. Najczęściej – podczas porodu (tzw. transmisja wertykalna), rzadziej – w III trymestrze ciąży lub w okresie okołoporodowym. Podczas porodu ryzyko zakażenia dziecka od nieświadomej matki wynosi 30 proc. Jest to główne źródło zakażeń wirusem HIV – i w następstwie AIDS – u dzieci. A są one o wiele groźniejsze niż u osób dorosłych. Zakażenie HIV u dziecka ma znacznie szybszy postęp, większe jest ryzyko rozwoju AIDS i śmierci. Chorobę należy rozpoznać przed ukończeniem 3. miesiąca życia i jak najszybciej leczyć. Ale żeby leczyć, trzeba ją najpierw wykryć. Przełamać strach Przyczyną małej popularności tych badań – oprócz przekonania, że „mnie to nie dotyczy”, jest strach. Wiele osób boi się wyników tego badania, bo a nuż? Co będzie, jeśli wynik okaże się pozytywny? Każdemu, kto się bada, taka myśl musi przejść przez głowę, to naturalne. Ale nie trzeba panikować – nawet wśród osób, które badają się z własnej woli, a więc mają jakieś podejrzenia czy wątpliwości, tylko 1 proc. ma wynik pozytywny. To choroba wciąż bardzo rzadka. Jednak ok. 800 Polaków rocznie dowiaduje się, że ma wirusa HIV. To moment trudny, mający wpływ na całe życie, ale warto sobie uświadomić, że dziś to już nie jest wyrok śmierci. Stosując nowoczesne leki przeciwwirusowe, osoby zakażone mogą żyć i w miarę dobrze funkcjonować przez długie lata; średni czas przeżycia z wirusem HIV (od momentu wykrycia) wynosi obecnie 40 lat. Pod warunkiem, że osoba z HIV jest leczona. Nawet więc zakładając wersję najgorszą, że wynik testu będzie pozytywny, zawsze lepiej to wiedzieć jak najwcześniej, by podjąć terapię. Wiedza ta ma też kluczowe znaczenie dla zdrowia dziecka, bo gdy kobieta ma świadomość tego, że jest zakażona, na pewno zrobi wszystko, by uchronić przed tym swoje dziecko. – Zastosowanie skutecznego leczenia antyretrowirusowego w czasie ciąży, właściwe prowadzenie porodu oraz niekarmienie piersią dają niemal 100-procentową szansę na uniknięcie zakażenia – mówi dr Anna Marzec- Bogusławska, dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS. Nowe standardy Zarzut niskiej świadomości problemu można postawić też lekarzom ginekologom – z przeprowadzonych wśród kobiet ankiet wynika, że do tej pory zaledwie 3 proc. polskich ginekologów proponuje swoim ciężarnym pacjentkom zrobienie testu na HIV. Teraz powinno się to jednak zmienić, bo Polskie Towarzystwo Ginekologiczne wydało rekomendacje, których celem jest zapobieganie transmisji wertykalnej wirusa HIV. Obecnie każdy ginekolog już podczas pierwszej wizyty ciężarnej pacjentki powinien zaproponować jej wykonanie badania w kierunku HIV. Jeśli kobieta odmówi, lekarz powinien powtórzyć ofertę przy następnej wizycie, a fakt odmowy odnotować w dokumentacji. Badanie jest proste (polega na pobraniu próbki krwi) i refundowane – o ile zlecający je lekarz ma umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia. Nie jest obowiązkowe, bo uznano, że lepszym niż przymus sposobem przekonania do badań jest poprawa świadomości wśród kobiet. Dziecko uratowane W przypadku pozytywnego wyniku testu leczenie powinno zostać wdrożone nie później niż na początku II trymestru ciąży. Poród kobiety zakażonej odbywa się w wyspecjalizowanym ośrodku (tzw. referencyjnym), zwykle przez cesarskie cięcie, bo zmniejsza to ryzyko zakażenia dziecka. Najistotniejszym czynnikiem ryzyka jest poziom wiremii u matki, czyli liczba kopii wirusa we krwi. Najgroźniejsze są sytuacje, gdy matka zakaża się na krótko przed ciążą, w czasie jej trwania oraz gdy jest w schyłkowym okresie choroby, tzn. ma objawy AIDS. Jeśli natomiast poziom wiremii u przyszłej matki jest niewykrywalny i podczas ciąży otrzymywała ona skojarzoną terapię antyretrowirusową, możliwy jest nawet poród drogami natury. Bezpośrednio po porodzie noworodek otrzymuje leki antyretrowirusowe, a w ciągu pięciu pierwszych dni życia powinien mieć pobraną krew do badań w kierunku HIV. Zakażona matka nie może karmić piersią, bo jej pokarm zawiera wirusy. Jeśli będzie się przestrzegać wszystkich tych procedur, ryzyko zakażenia dziecka wynosi mniej niż 1 procent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ GWIAZDECZKI:D ja juz mam moje dziecie w domku :D więc dzisiaj to tak przelotem będę :o bo obiecałam mu że troche z nim pogram na pleyaku:) i na rowerki mamy iść:) EVIKA- dziekuje bardzo kochana :) mi własnie tez strasznie ten cytacik sie podobał :) ANETKA- ja 10 lat temu prywatnie płaciłam 55zł:) i myśle ż ecena sie chyba nie zmieniła znacznie:) MULAN- słonko gratuluje hihihi:D to chyba najdłusze twoje posty hihihi:D zartuje oczywiście przeciesz wierz że ja cie uwielbiam :) NUSKA- czekamy na relację :) POLA- halo??? IZA halo???? MAGDALENKA- no ja czekam ale jeszcze mam 2 albo 3 dni do @ a juz bym ją chciała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny :) Nuśka gratulację !!!!!!!!!!!! Jak dojdziesz do siebie to napisz co i jak :) Kochane wczoraj miałam 34 urodziny i takiego doła dostałam że szok...aż popłakał sobie - nie wiem kiedy ostatnio płakałam hmmm może to jeszcze hormony ale dzisiaj już lepiej :) Norbert jest przesłodki...byłam u lekarza waży 3800 i wszystko dobrze :) Acha byłam z Paulinką w cyrku - bardzo nam się podobało- córcia jeździła na wielbłądzie i klaun ją wziął do skeczu była wniębozwięta ja też :) Evika dobrze że jest poprawa - bardzo się cieszę :) Maam wstawię zdjęcie Norberta jak znajdę kabel do aparatu :) hmmm tylko czy bedę umiała :( Kochane całuję Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IZA-❤️ WSZYSTKIEGO, NAJ, NAJ, SPEŁNIENIA MARZEŃ I TYCH MALEŃKICH I TYCH SIĘGAJĄCYCH GWIAZD❤️ Co do foteczki to czekam z niecierpliwoscią :)Może i sfoja foteczke wkońcu wstawisz i nam sie zaprezentujesz:) co do wstawienia zdjęć to cię poinstrułujemy:) A z Norberta to juz kawał chłopa :) I bardzo dobrze niech rośnie zdrowo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu tak cicho :( ja popracowałam troszke z synkiem pograłam a tu puchy:( No wiecie co :( Baby :( HALO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! krzyczę do WAS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak tak się bedziecie obijac w pisaniu to wam zgarne 430 stronke :D:p:D z przed NOCHA:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×