Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

mAAm:):):):):) alesmy sie spiknęły:D witaj kochana i cieszę sie ze masz juz lepszy humor i wszysto sie wyprostowało:) jojko juz pewnie łączy sie z plemniorkiem wiec bedziemy moco trzymac kciuki:) ja na razie nie mam gina,pójdę po okresie,czyli za jakies 10-12 dni jak mi sie uda.Ide spac bo brzuch mnieboli ałć wredna @ nadciąga:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLA- hihihi:) No zgrałyśmy się :D Mnie brzuch boli też tak właśnie jak na @ Więc cholera może jeszcze podziałac dzisiaj choc pewnie nie ma to sęsu :( A ja dzisiaj jeszcze w wanie godzinę leżałam :O Pewno juz wszystko wypłukałam hihihi:) Kotek a moze wrednota nie przylizie :) Ja trzymam kciukasy :D👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze Kochane ;))) Stwierdziłam że moje życie ostatnio przypomina ciągnącą się gumę do żucia.W koło to samo. W sobotę jak zerknęłam w lustro to zobaczyłam kobietę umęczoną ze ściągniętą gębą i do tego z tłustymi włosami breeee. I zaczęłam działać żeby jakaś deprecha mnie nie dopadła. W sobotę mój men miał w nocy jechać po moją przyjaciółkę i jej siostrę na lotnisko do Katowic.Normalnie na rzęsach stawałam żeby niańkę (moja siostrę) załatwić do malutkiej.I mówię wam głupia jazda autem w sumie 4 godz. ale bez dzieci.Oddech normalnie złapałam. Wczoraj nawet ochota przyszła mi na figle. Oo dzisiaj mam znowu taki plan że codziennie wieczór włączam muzykę i tańczę przez 15 min z dzieciakami ruch powoduje wzmożenie hormonów szczęścia. Dawid dalej ma antybiotyk, do tego dzisiaj robiłam mu badania oczywiscie horror: 1. nie wstanie bo za wcześnie... 2. nie nasika do pudełka bo nie... 3. nie wejdzie do laboratorium bo się boi... (tak się darł jeszcze przed wbiciem igły że koszmar, przyleciała druga pielęgniarka i trzymany był przeze mnie i ta druga) I cholera z tego szoku nie zareagowałam, uwierzycie że te pindy znowu nie miały rękawiczek... Jutro wyniki. A PIJAWA..... Dalej mam codziennie rano tel. (nie odbieram) potem sms czy idę do szkoły?Potem znowu tel. po prostu standard. Staram się nie przejmować i po prostu jak upierdliwie dzwoni kilka razy to w końcu odbieram i informuje ja że idę do szkoły ale nie wiem kiedy wyjdę. Czasem spotkam ją po drodze ale rzadko, za to w drodze powrotnej niestety czeka na mnie. Mąż jeździ po syna to przy okazji zabiera jej tego małego. I z tego też staram się wykręcić bo koszmar. Do południa pyta mnie??? -weźmiesz mi syna??? - tak mąż pojedzie to weźmie, czekaj pod blokiem. Przychodzi godz. 15 tel. czy aby na pewno weźmiemy. Dzieciaki kończą o 16.30 czasem schodzą 16.35 do tego za nim się ubiorą a ta mi dzwoni. _czy twój pojechał - tak pojechał. -aha Za 5 min drugi tel. -gdzie jest mój??? bo już tyle godz. a ich nie ma -przecież pojechał na pewno zaraz będą , może korki. Ja się zaczynam też denerwować koszmar. I taki schemat powtarza się codziennie. Teraz nie chodzimy do szkoły a mimo to dzisiaj miałam od niej 4 połączenia. Ostatnio miałam taką głupia sytuacje, mąż cały tydzień odbierał jej syna.W piątek tak się złożyło że nie spotkałam jej w drodze ani do szkoły, ani ze szkoły. Popołudniu nie wiedzieliśmy czy mamy jej odebrać dziecko. Dzwonie do niej , nie odbiera...|Piszę sms czy mam jej dziecko zabrać?Żadnej odpowiedzi!!!Dzwonie drugi raz też nie odbiera. Z tego wszystkiego pokłóciłam się ze swoim bo on że jak cały tydzien brał to pewnie dzisiaj tez bo co mały zostanie bez odbioru. Ja mu żeby powiedział pani że nie dogadaliśmy się z Pijawą i nie wiemy czy mamy go też odbierać. A okazało się że ona sobie ze swoim mężem pojechała i jak mojego spotkała to nawet słowem się nie odezwała. Dlatego chce mieć z nią jak najmniej do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maam dobrze że już po stresikach. Może się udało, a jak nie to kolejny cykl przed Tobą teraz jesteś pod kontrola lekarska to w końcu zaskoczysz ;))) Całuski dla Was idę piec ciasteczka piernikowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie moje robaczki! Mojej córci temperaturka trochę spadła jednak dalej utrzymuje się cały czas w granicach 38 stopi. Jeśli nie przejdzie jej przez 3-4 dni od momentu podania antybiotyku to znowu pójdę z nią do lekarza :( Nuska - biedaku to Ty się masz z tą Pijawą ja Ci powiem. A co do swego trybu życia to kochana nie martw się, jeszcze troszkę wytrzymaj, dzieciaki podrosną i wszystko się ułoży. Spróbuj znaleźć choć trochę czasu dla siebie choć kilka minut dziennie, a od razu poczujesz się lepiej. To działa :) Po-la kochana dziękuję za wspaniałe i dobre rady, tak też robiłam, zimne okłady dla córci itp. Tempka trochę spadła i mam nadzieję że już będzie coraz lepiej. Martwię się tylko że jednak ta gorączka cały czas jest, niby trochę niższa ale jest :( A jak Twój synuś się czuje? mAAm - kochana ja i tak wierzę że w tym miesiacu Tobie się uda:) Super że pęcherzyk pękł :) Hm, może będzie kolejne topikowe dzieciątko, tego Ci życzę :) Witaj Izuś - ja pozytywnie zazdroszczę Ci tych korali :) Uwielbiam korale :) Jak Norbercik? Kropeczko a Ty gdzie się podziewasz????? Zaczynam się martwić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) U nas ok przytulamy sie regularnie....i czekamy.. mAAm postanowiłam nie testowac dopiro po okresie...tz w okolicach 20 grudnia....ale trzymam kciuki za ciebie :* Eviczka-zdroweczka dla córeczki :) i dla Bartunia :) nuska-co za męda z tej PIJAWY...wrrrrrr Ja dzis myje okna wiec uciekam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj kikiki, a ja moja córcia dostała dziś nie dość że znowu wyższej temperatury to jeszcze i biegunki i boli ją brzuch. No i co ja mam robić? Znowu iść z nią dl lekarza? Czy to grypa żołądkowa? Czy może od antybiotyku ma tę biegunkę? Ale przecież podaję jej również leki osłonowe. Sam już nie wiem co mam robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze i do nas dotarła to grypisko. W piątek w mieście, rodzice zaniepokojeni stanem swojego 7 letniego syna wezwali karetkę próby reanimacji nie pomogły, wcześniej chłopczyk leczył grypę w domu. Szok!!!! Wczoraj podali że to była świńska grypa do tego dwie osoby z jego rodziny też są zarażone. Uwierzycie że szkoła do której chodził prosperuje normalnie. Ja już chce lato niech te wszystkie wirusy idą jak najdalej. I w sumie ucichło na temat AH1N1 a tu znowu panika....w ogóle nie wiadomo co robić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jakie straszne rodzice patrzyli na próbę reanimacji i nic się nie dało zrobić.Normalnie serce pęka co ci rodzice muszą czuć. Ja dzisiaj odbieram wyniki małego to wam napisze co i jak,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuska - to straszne co napisałaś. Boże jakie to niesprawiedliwe. Szczerze mówiąc to nie rozumiem polityki naszego rządu, wszystkie kraje szczepią się i u nich nie występuje z tego powodu aż tyle zgonów a u nas? Jak tu dalej żyć? Normalnie jestem przerażona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja wm dziękuje z całego serducha❤️ za trzymanie kciukasów:D ale wiem że nic z tego nie będzie w tym miesiącu bo wczoraj mnie brzuch bolała jak na @ dzisiaj tez lekko ćmi jak na @ z przewagą na prawa strone z tego jajnika miałam owu :O wczoraj przytulanka też odpuscilismy bo padlismy jak kaczki spac męzuś też był zmęczony więc go nie męczyłam :O więc dziewczynki ten miesiąc będzie KIKI i za nia trzymajmy kciukasy :DMOCNO no i za POLE ,MADZIĘ też MOCNO :D EVIKA- mi to kochana wygląda na rota podaj córce ORSALIT mojego przy biegunkach i wymiontach stawia odrazu na nogi bo zawiera jakieś tam naturalne bakterie i kosztuje chyba około13 zł kiedys jak młody miał gorączke i biegunke to wezwaliśmy pogotowie i własnie lekarz to polecił iDZIAŁAŁO dużo zdrówka dla NIUNI❤️ NUSKA- to faktycznie PIJAWA daje ja bym ja olała i chyba przestała jej syna wozić :) poprostu bym jej sciemniła że wierz mąz dzisiaj tylko odbiera Dawida bo jadą po tem na np. zajecia , zakupy, detyste ,ortopede itd.albo ze miałas iśc i mąż przyjechała w ostatniej chwili i powiedział że pojedzie po Dawida :) My wklasie tez mielismy taka co to wszystkim dziecko wciskała ale jak jej mąż jechał a mieszka 2 bloki od nas to zadnego dzieciaka nie zabierał choc padał snieg :O więc finał był taki że ją wszyscy olali i i teraz najchętniej by wszystkim w dupsko właziła :) Co do świńskiej to już u nas szkoła była zamknięta :O i nie zazdroszcze :O Jejku straszne co napisałas o tym dziecku i rodzicach aż mi się łza zakręciła :( Napisz koniecznie jak wyniki . KIKI- u mnie to będzie dupa w tym miesiacu ale za ciebie to bardzo mocno trzymam kciukasy zaciskam z całych sił !!!! IZA- a do zazdroszczenia koralików tez sie dolączam :) Bo bardzo lubię :D A KROPKA- może to już dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika-Ja bym czym predzej gnała do lekarza....problemy z brzuszkiem to jeden z objawów AH1N1 Mam nadzieje ze nie bedziesz zła ze to napisałam....nie chce Cie straszyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Evika jak Dawid brał antybiotyk to po trzech dniach tak go przejechało kilka razy.Zresztą tu gdzie mieszkam ostatnio w ogóle panował jakiś wirus bo u szwagra dzieci tez miały biegunkę jednodniową. A może córa coś zjadła?Albo nastąpiła reakcja na jakiś składnik antybiotyku.Poczytaj skutki uboczne. A dla pewności zadzwoń do przychodni co masz zrobić?albo ci powiedzą albo tel. się skonsultujesz z pediatrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm...wiem ale z tego co wiem to jezeli przy zwykłej grypie wystepuje biegunka i wymioty to sa objawy tej grypy..... ;( ale równie dobrze moze byc od antybiotyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się wkurzyłam normalnie cygaństwo szerzy się wszędzie. W czwartek zakupiliśmy nowy wymiennik wody do wybory był dwuwężownicowy za 550 zeta albo dwupłaszczowy za 700.wybralismy po dokładnym zastanowieniu, informacji w sklepie czym się różnią ten drugi. Sklep miał go nam dostarczyć w piątek, ale zadzwoniła do mnie wtedy babka że auto im się zepsuło i czy może być we wtorek. Zgodziłam się i dzwonie tam dzisiaj gdzie mój towar , bo mieli być a nie ma ich.Jeszcze odebrał jakiś synek że on nie wie o co chodzi.Dopiero jak zadzwonił do ekspedientki to się dogadał. Jeszcze mu mówię że ma być ten za 700 zeta. on tak ok. Przed chwilą został nam przywieziony i jeszcze mówie mojemy sprawdz czy wszystko jest ok. Gościu pojechał ,a ja sprawdzam instrukcje obsługi a tam model ten za 550.Kapłam się tylko dzięki netowi na stronie producenta bo różniły się symbolami. do tego ten styropian na nim miejscami uszkodzony.Zadzwoniłam do sklepu powiedziałam co myślę o takich praktykach i jeszcze spytałam czy każdego klienta tak oszukują. W piątek ma gościu odebrać ten nieprawidłowy i dopilnować aby wszystko było ok. Normalnie ani słowa przepraszam. Tyle kasy wydane i same kłopoty. Sprawdzajcie dokładnie co kupujecie bo naprawdę uczciwy sprzedawca to rzadkość. Dobra zbieram się do tego pediatry z małym bo do 18 tylko jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NUSKA- oj racja,racja, wszystko i trzeba sprawdzac :O ja też miałam tak z tym bankiem i tymi kartami kuźwa i jak bym na koncie internetowym nie sprawdziła z eza każdy wydany nowy pin płaciłam 6 zł + vat to normalnie nic bym nie wiedziała i tylko kase wydała a że pinów było w sumie 14 to troche tego jest :Oale kurcze U ciebie to normalnie chamstwo dobrze że ten model sprawdziłaś :o tylko ich do konsumenta wypada podać :O KIKI- no ja mam nadzieje ze to rota , albo antybiotyk :)wiem ze nie chciałas Eviki zdenerwować :) I muszę ci jeszcze napisac że jak się patrze na Natalke to aż mi sie gembula cieszy nie wiem ma coś takiego w usmiechu jak taki promyczek słoneczko z teletubisiów hihih:D nie wiem jak ci napisac Urocza dziewczynka :) No ale wiadomo jak i mama śliczna to z córą inaczej byc nie może :D Kurcze cały czas mysle co tam z KROPKĄ :) Może już ciotkami jesteśmy :) A u mnie bez zmian brzuszysko ć :(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ kochane jesteście, tak się martwicie o mnie pomimo swoich problemów... Ja niestety nadal 2 w 1 i nic się nie dzieje. Nie odzywałam się z 3 powodów (za co przepraszam): po pierwsze mały chory. Gorączka już przeszła, wczoraj wstał jak skowronek - cudowne ozdrowienie, tylko biegunka została. A dzisiaj od rana zaś wymioty, biegunka, brak apetuty, normalnie już nie wiem co robić. Orsalitu on nie tknie bo mu się dźwiga, to takie słone... Wczoraj dawałam mu Smectę i nawet pił no ale dzisiaj te poranne wymioty... więc odstawiłam... Co zje to od razu z niego wylatuje... Po drugie spsuł nam się komp. stacjon., z którego korzystałam a jak się wczoraj dorwałam w końcu do laptoka męża to..... Netu nie było!!!! To ten trzeci powód. Teraz siedzę i pisze na laptoku ... teściowej. Mały niech nie wyłazi dopóki starszy nie wyzdrowieje... Ale u nas to ewidentnie wirusowe bo i ja coś źle się czuję, szczególnie nocami i mąż ma biegunkę. Tylko babci nic nie jest ;-) Eviczko - i jak córcia? Kurczę, dużo zdrówka dla niej! I Bartunia!!!! Iza - kurczę, współczuję Ci że macierzyński Ci się kończy, naprawde. Ja mam strasznego stresa przed tym już teraz..... I jak sobie poradziliście? Zatrudniacie nianię? mAAm - a ja tam wierzę w te dwie kreseczki w tym miesiącu, gadaj sobie i pisz co chcesz!! To jeszcze za wcześnie na wyrokowanie że boli jak na @ itd itd ;-) pola - A wybrałaś już lekarza jakiegoś? Ja jednak mam ogromną nadzieję, że @ do Ciebie również w tym miesiącu nie przyjdzie! nuska - najważniejsze, że już po wszystkim (po badaniach). Teraz tylko napisz jak te wyniki bo czekamy. Co do pijawy to naprawdę niesamowita kobieta, szok, że jej się tak chce.... dziewczynki, nie zostawiłabym Was tak bez informacji. Na pewno dam znać jak coś się wydarzy. Na razie w zeszłym tygodniu byliśmy z mężem w szpitalu na wywiadzie przez ZZO ale jest u nas płatne 500zł więc się zastanowię. Tzn. podejmę decyzję w trakcie porodu, jeśli faktycznie ból będzie nie do zniesienia to wówczas będę widziała sens podania. Ale kazali mi zrobić badania krzepliwości krwi to od razu zrobiłam sobie całą morfologię i mocz i jedyne co to mam ciała ketonowe w moczu a poza tym wyniki super (tak myślę, bo jeśli coś przekroczone to niewiele) ;-) Jutro ide do ginki i ciekawa jestem co mi powie bo termin wg niej mam 11 a wg poprzedniego lekarza na 13. Chodzi mi o to czy da mi L4 bo nie chciałabym wykorzystywać macierzyńskiego przed porodem a wszystko wskazuje na to że przenoszę.... Słyszałam, że ciężarna może się nie zgodzić na wybranie macierzyńskiego przed porodem ale nie wiem na co się powołać w razie czego, na jaki przepis? Co z tego, że powiem, jak to jest u nas powszechnie stosowane. L4 tylko do dnia terminu porodu, potem macierzyński czy się dziecko urodziło czy nie.... Nie wiecie jak to jest? Byłabym wdzięczna za odp. Ale się napisałam. Dziewczynki muszę spadać bo muszę odstąpić kompa teściowej a poza tym kłaść małego. jak tylko będe mogła to zajrzę do Was. Bardzo tęsknię! Życzę Wam dużo zdrowia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyniki ok tzn morfologia i mocz. Teraz jeszcze mam skierowanie na pasożyty. Bo dalej nie wiadomo dlaczego blady i w ogóle. Jutro posyłam go do zerówki. Nie wiem czy wam mówiłam ale macierzyński kończy mi się 3 stycznia, a od stycznia zmieniają się zasady macierzyńskiego i będę miała dodatkowe dwa tygodnie. Na mój pisemny wniosek. Kropka z tym macierzyńskim to da się przeskoczyć jak nie ginekolog to nawet Twój rodzinny powinien ci wypisać L4 nawet na przeziębienie. W razie porodu L4 się kończy i masz macierzyński.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze i jeszcze stronke zgarnęłam . Maam powiedz o co chodzi z tym podaniem do konsumenta????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nuska - dzięki za odp. w sprawie macierzyńskiego. właśnie dlatego idę do tej mojej ginki tylko nie wiem czy nie będzie robić problemów, czy mi się nie każe wstawić w dniu porodu do szpitala a tam na 100% już liczą macierzyński. słyszałam, że lekarze bardzo niechętnie wypisują chorobowe po terminie porodu.... jedyna nadzieja że łażę do niej prywatnie więc może nie będzie mi robić problemów... jutro się dowiem to wam napiszę. jeśli chodzi o to co pisała mAAm to jest rzecznik praw konsumenta przy urzędzie miejskim w danym mieście albo Instytut. Taki Instytut jest np. w Katowicach. Z tym, że musiałabyś się dowiedzieć czy w Waszej miejscowości takiego rzecznika nie ma bo najpierw trzeba do rzecznika, a dopiero jak rzecznika nie ma (tzn. takiego stanowiska) to się pisze skargę do tego Instytutu. Gdzieś miałam namiary do tego Instytutu, kiedyś wygrałam reklamację na buty, bo producent nie chciał mi jej przyjąć. Super, że wyniki synka są w porządku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KROPKA- ja kompletnie nie biorę tego za obiaw :) bo przeciesz to jeszcze za wczesnie :) poprostu nigdy mnie tak nie bolało i troche się niepokoiłam :o ale już przeszło :)Dobrze że się odezwłas bo już myslałam że może już ciotką jestem :) Co do Was to kurcze chyba serio was jakiś rota dopadł :O Ja juz pisałam o leku ORSALIT jest i dla dorosłych i dla dzieci od 6 miesiecy i szybciorem pomaga jest też smakowy :) pije się go :)mojemu pomaga w mik i zapobiega odwodnieniu.Zdróweczka Wam życzę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie coś net od rana szwankował wiec ja dopiero teraz. Dziękuję że martwicie się o moja córcię. Wczoraj po południu byłam z nią u lekarza. Lekarz zbadał ją i ma gardło czyste, zero kaszlu o zero kataru. A gorączka jest nadal :( Nie wiem martwie się bo antybiotyk bierze już 4 dni a gorączka jest nadal. Lekarka wczoraj nie zmieniła jej antybiotyku a według mnie powinna, skoro jest podwyższona temperatura tyle czasu. Biegunka ustała wczoraj wiec to pewnie jakieś jednorazowe było. Martwię się żeby Bartuś nie zachorował. Dzwoniłam teraz do domu i córka dalej ma 38 stopni . A tak w ogóle to pół klasy choruje u moje córci w klasie. Najgorsze jest to że najbardziej chora jest Pani nauczycielka, ledwo łazi, chora, zasmarkana i zaraża wszystkie dzieci. Do czego to podobne? I to ma być Pani pedagog? Normalnie jestem tak na nią wściekła że szok! I wszyscy rodzice głośno o tym mówią tylko nikt nie odważy się powiedzieć tego tej kobiecie skoro ona sama tego nie rozumie! Kropeczko tak to już jest że po L4 liczy się od razu macierzyński nawet jak dzidzia w brzuszku. Ja w taki sposób straciłam 1 dzień macierzyńskiego. Kropeczko ale ja radziłabym Tobie abyś poszła od rodzinnego i zięła dłuższe zwolnienie i wtedy po prostu gdy urodzisz to przestanie obowiązywać L4 i zacznie się macierzyński. A swoją drogą to ja bym bardzo chciała abyś urodziła 12 grudnia, czyli w moje urodziny hi hi :) Ale bym się cieszyła :) Kobietki kliknę później bo mam dużo pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do evika
a nie pomyslalas ze tej biednej chorej nauczycielki moze nie stac na zwolnenie?? moze jak pojdzie na zwolnienie to nie wystarczy jej na swiateczne rezenty dla swoich dzieci?? nie bronie jej... ale prawda jest taka ze rodzice tez posylaja chore dzieci do szkol i przedszkoli, i nikt w tym momencie nie pomysli o nauczycielach....o innych dzieciach nie wspomne. To jest mloda nauczycielka?? Moze miala juz zwolnienie w tym roku?? Moze pracuje z jakimis starymi nauczycielkami, ktore potem beda wieszaly na niej psy do konca roku szkolnego, za zwolnienie przed swietami??? Mimo wszystko zycze zdrowia Wam i waszym dziciaczkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Normalnie muszę się wypowiedzieć! Ta nauczycielka jest osobą bardzo skrupulatną, dokładną. Moja córka pisze nawet po trzy kartkówki dziennie, chce nauczyć wszystkie dzieci. Jest bardzo wymagająca, uważam że aż za bardzo. Dlatego nie idzie na zwolnienie - to taka typowa służbistka. A na zwolnieniu podobno nigdy jeszcze nie była, a pracuje w tej szkole 16 lat!!!! I szczerze mówiąc nie obchodzi mnie to, że np. nie kupi dzieciakom prezentów na święta, skoro zarazi wokół wszystkie dzieci w tej klasie, a 2 osoby z nich jest już w tej chwili z tego powodu w szpitalu!!!!! Chora bezmyślna i samolubna kobieta! Zaraża nie tylko dzieci ale i pół pokoju nauczycielskiego gdzie przebywają kobiety mające malutkie dzieci oraz kobiety w ciąży. Dla mnie to nieodpowiedzialne z jej strony i tyle! I szkoda tylko że wszyscy rodzice w tej klasie myślą tak samo, tylko boją się głośno o tym powiedzieć . Poza tym znam sytuację tej kobiety i jak to się mówi: "do biednych nie należy". Tak to prawda że rodzice posyłają do szkoły chore dzieci, uważam że to nieodpowiedzialne i lekceważące. Wiem, praca, brak możliwości opieki nad dziećmi itp. Ale to nie są argumenty usprawiedliwiające. Wiesz czym może się skończyć niewyleczone przeziębieni? Poczytaj w necie! Dla mnie jest to nieodpowiedzialne i głupie. I tyle!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I naprawdę guzik obchodzą mnie jej prezenty, skoro ona sama- samochcąc naraża tyle osób! Podobno wczoraj z powodu wysokiej temperatury zemdlała na lekcjach! Dla mnie to jakieś chore!!! Dyrektor sam powinien wygnać ją do domu aby się wykurowała. A w razie potrzeby to i zamknąć klasę i odwołać lekcje na tydzień!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do evika
a to inna sprawa, teraz bardziej naswietlilas sprawe.... i bardziej ja zrozumialam.... Szkoda ze rodzicom brakuje odwagi aby cos z tym zrobic. Juz sie nie denerwuj:) i jeszcze raz zdrowka zycze dla dzieci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu jestem nerwowa i martwię się córci zdrowiem, tym bardziej że mam również maleństwo w domu i boję się aby się nie zaraziło. A uwierz mi maleństwo jest już po strasznych przejściach zdrowotnych i wielkim strachem o jego życie. Także po prostu boję się i nie potrafię zrozumieć osób, które zarażają innych w tak świadomy i celowy sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×