Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
MONIA-MAMA

problem z zajściem w drugą ciążę

Polecane posty

cmok cmok wczoraj jak tylko wysłałam Wam posta od razu padł mi net i do wieczora nie miałam. super. u nas tak w kółko: jak nie prąd to net nie działa. wiocha że ho ho. anetka - zaczne od Ciebie bo Cię dawno nie było ;-) My wg zaleceń lekarza musieliśmy odczekać 3 m-ce ze szczepieniami. Właśnie we wtorek idziemy. Lu - trzymam kciuki, żeby te dwa tak ważne dni się udały, żeby wszystko poszło jak z płatka! napisz nam jak się wszystko potoczyło i może jakieś fotki wklej bo dawno nic nie wklejałaś? pola - oj, zaciskam poślady!!!!!!!!!!!!! mAAm - u Ciebie również: oby wszystko było ok. Kiedy masz wyniki?? No i daj koniecznie znać jak będziesz po wizycie! mama36 - no piękne prezenty otrzymałaś! masz rację: krzewy i kwiatki są strasznie drogie teraz. mam nadzieję, że mimo drobnych problemów wszystko się pięknie przyjmie! kisa - co u taty? iza - nie martw się, waga na pewno w końcu ruszy i zobaczysz, że więcej kilosków Ci wtedy ubędzie! Współczuję biegłego. To od kiedy się zjawi? co do kursu tańca to też bym się zdenerwowała. Ale wiesz co? Ona jest w takim wieku (tak mi się wydaje), że może niech sama podejmie decyzję, czy chce zostać czy zmienić szkołę. Może ma tam już jakieś przyjaźnie itp. Ja myslę, że warto pójść do tej drugiej szkoły pooglądać jak tam wyglądają lekcje. Wtedy będzie mogła wybrać. My mamy taki problem z synkiem i laryngologiem. Teraz jeździmy co drugi dzień na jonoforezę z tymi jego uszkami i też się zastanawiam na ile mu to pomoże a na ile jest to nabijanie kaski dla swojej przychodni. Bo poza kosmicznymi cenami za konsultację + badania to jeszcze płacimy za każdy zabieg teraz plus dojazdy (40km w jedną stronę)... I boimy sie, że lekarz jak zobaczy, że daliśmy się na to złapać to każe nam jeszcze z nim jeździć. Więc postanowiliśmy, że jak się okaże po zakończeniu tych zabiegów, że będzie nam kazał dalej jeździć to powiemy, że ok, ale tym razem w naszym mieście (juz się dowiadywaliśmy, że tu też są takie zabiegi). kikikiki - super, że u Was ok. Cieszę sie, że dałaś znać :-) Współczuję tego pasa, na długo go masz? nuska - jeeeeeju, ależ Ci pozytywnie zazdroszczę tego śpioszka!!!!! widzisz, koniecznie musisz znaleźć jakiegoś gina, który Cię zbada. Eviczko - pogratuluj siostrze. Jak Wasze relacje? Co do komunii to ja też chłonę co piszecie. U nas się idzie drugi raz do kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropka- przyjeżdza 09.04 i zaczyna 11- badanie ... Co do komuni to u nas msza o 12:00 - fajna godzina :) i od razu obrazki i już się nie idzie do kościoła- lepiej :) Nasz ksiądz nie zgodził się na rozdawanie chlebków a taki mi się to podoba :D no nic w poniedziałek dostaną :) przynajmniej tyle ... A goście siedzą do bólu :P więc oprócz obiadu jeszcze 2 dania ciepłe musze mieć i zimny bufet ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lu- ślicznie ale ...ja już wolę teraz naszą wiosnę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza33 oj ja juz takze za wiosna tesknie a u nas sniegi oslo jakies 2 miesiace temu a u nas tutaj snieg lezy i nie chce zniknac rano bylo -7 stopni brrr teraz jest na plusie 1 ale ja chce wiosnnneeee heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki rano tylko sie przywitałąm i miałam odpisac i kurka praca , praca wybaczycie ze nie odpisze , wszystko sledzę. Dziekuję za wsparcie .... ❤️ Napiszę co u taty. A więc dzisiaj był na bloku. Miał cięcie tej lydki gdzie krwiak jest , załozyli drenaż , wiec wiecie... spływa fuj fuj taka maź. Ojciec móiw ze go bardzo bolało :(. Teraz spi , dobrze ze juz po. Pocieszyłam sie tylko , bo mama rozmawiała z lekarzem o tym lataniu samolotem itd. lekarz powiedział ze moze latac , ze to nie zyły nie mylic włąsnie z zakrzepowym zapaleniem. UFFFFFFFFF Ale ulga... byle teraz szybko to zeszło , zagoiło sie itd. Za to KInia na antybiotyku :( niby wysokiej goraczki nie ma , i specjalnie janic nie boli ale infekcja jest. No trudno . Najgorsze ze zaczęła 3 kurs basenu .... Całuski dla wszytskich !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kisa - super wiadomości - mama napewno tez spokojniejsza :) Basen będzie musiał chwilkę poczekać ...zdrówka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jestem głodna - przynajmniej mogę dzisiaj warzywka zjeść :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już jestem, nareszcie zostałam sama w firmie Iza uwielbiam prace w ogrodzie tylko te początki zakładania ogródka ciężkie, po budowie gdzie kopary zryły na wierzchu została glina trudno to wszystko uporządkować, gdybyśmy mieli więcej możliwości finansowych byłoby łatwiej a tak musimy sami wszystko wyrównywać, kopać itd. Co do pomysłów to dla mnie skarbnicą bardzo fajnych pomysłów jest strona "Muratora" dokładnie "dziennik budowy dzień po dniu" już w trakcie budowy domu te strony były dla nas dużą inspiracją, a to jest ogród który powala mnie na kolana: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?79551-Dom-Przestronny-%29/page22 oczywiście na tych stronach jest wiele innych opisów budowy domów+wykończeniówka+ogród.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lu proszę o przepis na ziemniaczki z czosnkiem Aneta Witaj no to też poważna imprezka się szykuję "roczek" kiedy to było u nas jak ten czas goni, co do pomysłów kulinarnych to ja mam super szybkie danie i jeszcze nie spotkałam osoby która nie zachwyciła się tą zapiekanką bardzo szybko sie ja przygotowuje: "zapiekanka z ziemniakami i mięsem mielonym" jest to produkt firmy "WINIARY" moja zmiana w tym przepisie to, że ja ziemniaczki wkładam wcześniej ugotowane i dopiero zapiekam, surowe ziemniaki nie zawsze dobrze się zapieką i czas zapiekania krótszy, oszczedność energii. U mnie w domu obowiązkowo raz w tygodniu i jeszcze się nam nie znudziła czas przygotowania oczywiście po wcześniejszym ugotowaniu ziemniaków ok.20min + czas zapiekania ok 45-50min. Ja na końcu przed podaniem całość pokrywam majonezem i polewam keczupem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maam To ja też kochana zaciskam wszystko co mam. Kropka mam nadzieję że net więcej cię od nas nie odetnie, mam nadzieję że ten zabieg pomoże synkowi , koszty naprawdę bardzo duże no ale co się nie robi dla dzieci. Mój synek przy każdym katarze również płakał na ucho ale teraz już lepiej w sumie to już dobrze, nasza lekarka tłumaczyła to późnym zatykaniem jakiegoś kanalika który u niektórych dzieci zatyka się wolniej i to powoduję przedostanie się wydzieliny podczas kataru do ucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to się rozpisałam......... Kisa Tak się cieszę że u taty wszystko dobrze a dobre wieści o tym że może lecieć samolotem na pewno dodadzą mu sił. Życzę zdrówka dla całej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pa Pa uciekam do domu właśnie moi chłopcy po mnie przyjechali HURRRRRRRRRRRRRRRA do domku a jutro wolne!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) WIęc zacznę od tego że mnie dzisiaj bociany atakuja hihihi:D ide na USg a mi nad głowa bociek lata w środku miasta :) normalnie bałam się czy mi na głowe nie nawalił :obo smiesznie bym u lekarza wyglądała :o na Usg w prawym wyszły 2 pęcherzyki jajniki ok ile mają pęcherzyki to nie wiem bo mi nie powiedział :o ale na zdjęciu sa całkiem sporawe powiedział że jak na ten dzień cyklu to jest ok:o endo miałam szerokości5mmwięc nie wiem co i jak.Wyniki progesteronu i prolaktyny odbiore w poniedziałek i w środe jeszcze progesteron:ono a po tem z młodym była mtesco i znów nad nami 3 bociki to normalnie 4 widziałam więc wszystkie 4 zaskakujemy hihihi:D a co najwarzniejsze jak bocki to juz wiosna i ciepełko na całego :D ok uciekam was czytać 👄❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mAAm - no to super z tymi baćkami! szok!! nic, tylko na pewno teraz to się MUSI udać!!!! mama36 - i czy Twój synek brał coś na te uszka? Już chyba pisałam, że mój miał już operacje wycinania migdałka i usuwanie laserem wody z uszu i teraz wszystko z powrotem się zbiera :-/ Poza tym dziewczynki mam jeszcze jeden problem, może mi cos doradzicie: otóż mój starszy synek (skończone 5 lat) ma płaskostopie. Byłam z nim kiedyś u ortopedy dziecięcego ale babka jakaś taka niezdecydowana. W sumie to nie zaleciła nic konkretnego. Że jak chcemy to możemy poćwiczyć, jak chcemy to możemy kupić buty odpowiednie - ale prawde mówiąc to ja jej te pomysły podsunęłam, ona sama od siebie nic nie zaleciła. I sama nie wiem. Czekać, że samo przejdzie czy cos z tym robić? Niepokoi mnie to, nie umiem ot tak, odpuścić... I na koniec spytała czy ktos w rodzinie miał takie problemy to jej odp. że mąż to się ucieszyła i powiedziała: no i co, wyrósł, prawda? więc nie wiecie czy z tego sie wyrasta czy powinnam iść z synkiem do innego ortopedy?? kisa - super, po prostu super wiadomość! i życzę dużo zdrówka córci! Lu - zdaj relacje z wieczorku i jutrzejszego dnia. fotki cudne, te rzeźby. Piękne. iza - współczuję Ci. Mam nadzieję, że biegła szybko skończy i sobie pójdzie... I co to jest rozdawanie chlebków? Chyba pierwsze słyszę... Co do siedzenia to u nas też się siedzi do bólu.. Umyłam podłogi a teraz usiadłam (bo jutro mam ten test psycholog.) zobaczyć na czym to wogóle wszystko polega :-) dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane witajcie mam chwile wiec pisze po 1 jest mi cholernie cholernie smutno, godzine temu rodzice odlecieli, az mi sie ryczec chce teraz kolacja udala sie perfekcyjnie tato z mama tak sie wzruszyli ze lez nie powstrzymali, wszyscy sie poprzytulalismy i tak milo sie zrobilo, usiedlaismy z rodzicami na poczatku i wypilismy razem lampke winka i wreczylismy prezenty, noi kolejne lyzy sie polaly tato wzruszyl sie najbardziej zreszta ja tez, plakalismy chyba jeszcze z 10 minut, mamusia takze wzruszona tak im sie podobalo jak niewiem, hmmm co do nocy to nic nie slyszelismy heheh ale byc moze takze bylo milo nie chce wnikac hehe:9 teraz co do projektu rodzice byli z nami, udalo sie wszystko w projekcie uczestnicza 29 osob w tym 20 to osoby uposledzone umyslowo i ruchowo kochane te dzieciaki sa swietn takie uczuciowe pierwsze spotkanie zapoznawsze, i zrobilismy wyjazd bryczkami w pobliskie gory, tam rozpalilismy ognisko , upieklismy kielbaski i gralismy w rozne zabawy, wyjechalismy o 10 rano wrocilismy o 20 dzieciaki byly przeszczesliwe podobalo im sie strasznie moja mama i tato mowili ze z dumy pekali jak widzieli ile serca w to wkladam jak sie dowiedzieli ze wszystko robie nieodplatnie byli wzruszeni no i tata tak jak ja lzy plynely jak wam wspomnialam mamy taka sama krew kolor oczu i urodzilismy sie w tych samych dniach z roznica minutowa heheh po powrocie czekali juz rodzice dzieci , tak dziekowali i mowili ze wiele dla nich to znaczy mogli zrobic spokojnie zakupy posprzatac, i poprostu odpoczac jednym slowem dla mnie najwieksza zaplata bylo slowo dziekuje, i te usmiechy dzieci, nie chccialy do domow wracac po tych dzieciach ktore nie mogly mowic swiecily sie oczka jak perelki , dla nich ten wzrok byl slowem dziekuje wiec jednym slowem jestem z siebie zadowolona ze tak wszystko sie udalo niedziela od rana latanie pakowanie itp, no i najgorszy odlot, corcia plakala za dziadkami nie chciala ich poscic, wytlumaczylam jej ze dziadkowie niedlugo przyleca znow no to sie troche opanowala a ja teraz siedze i smutno mi jak niewiem pozdrawiam kochane:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane kawka... czeka mnie pracowity tydzień ...ale dam rade :P Lu- kochana niedługo rodzice przyjadą do was :) gratuluję projektu- super - też jesteśmy z Ciebie dumne :) Maam - nie odpuszczaj tym boćką :) widzisz wszytko jest dobrze i teraz tylko czekamy ... Mama śliczny ten dom - dałam do ulubionych muszę przeglądnąc na spokojnie- dzięki za stronę - pomysły super :) kropka te testy to do rozmowy kwalifikacyjnej ? Co do chlebków to po mszy dzieci dostają okrągłe chleby i łamią się nimi z gośmi w domu. Zaczyna się robić nerwowo - wczoraj po mszy już były awantury że rybki nie tylko serduszka i nie takie tylko ... wrrrr w piątek zebranie - zobaczymy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) IZA- gratuluje stronki :D Dziewczynki u mnie juz pomalowane ale.....nie na fiolet :o bo obieździlismy 4 sklepy i nie było tego koloru co chciałam :o można było tylko duluxa z mieszalnika ale tych farb ja nienawidzę więc mam na jednej ścianie i skosach lato miodowe :D jak dla mnie o żółty taki ciepły banan :Di powiem wam że super wygląda :D przyznam się że byłam na fiolet napalanona a teraz mnie ten żółty tak miło zaskoczył :D reszta scian i sufit białe :) no i zrezygnowałam z częsci sypialnianej bo pamietacie że miałam sypialnie podzielona na pół częśc typowo sypalniana a drugą ten nasz maleńki prywatny salonik :D ale stwierdziliśmy że rezygnujemy z tego i chcemy kupić albo wielgachny narożnik i duzy puf z fotelem albo kanape fotel i puf no i padło na czarny albo szary :D ja bym wolała chyba ten szary :D mam sypialnie 20m więc w sumie zrobi sie nam z niej salonhiinasz prywatny :D ale mam teraz miejsce by sobie np. sztalugi rozłożyć :D gdzie wczesniej nie bardzo miałam jak :o no i wiecie że na razie mieszkaja z nami moi rodzice do puki nie sprzedadzą działki znadpalonym domem więc czasem jak ktos do nas przychodzi a rodzice sa akuracik w salonie to głupio powiedziec by poszli do siebie a tak moga byc u nas w pokoju tym bardziej że salon graniczy scianą z sypialnią rodziców a nasz jaest w drugim końcu mieszkania :)No i powiem wam że mnie mąz zaskoczył bo powiedział że lubi mieszkac z moimi rodzicami :) w sumie to rodzice zaproponowali nam czy jak sprzedadzą działkę to chcieli by kupić segment i bysmy tam z nimi mieszkali:o no bo mój brat to do USa jedzie i chyba tam zostanie coś tak czuje kontrakt ma na 5 lat a i jego zonie tez tam jego stacja załatwiła prace.I mój brat z rodzicami niechciał by mieszkać :o A coraz strasi się robia choć maja po 58 lat no ale wiecie jak to jest....A co do moich spraw wiecie to troche się zdenerwowałam bo po USG jakies 2 h zaczełam tyci plamić :o i na drugi dzień też miałm rózowawy śluz ale jest wszystko ok @ nie dostała troche mnie martwi te plamienie w 11dc i 12 dc :o ok uciekam sprzatac wapadam za 2 h 👄👄 LU-ciesze się ze kolacyjka się udała i GRATULUJE projektu :D radosc dzieci BEZCENNA :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, wstałam po 10 i teraz szybko na zakupy i jakis obiad.. Ale sie wyspalam!:) LU- niedługo znów sie zobaczycie:) super ze wszystko sie udalo:D . Ja sie zastanawiam jak dalas rade z 29 dziecmi niepelnosprawnymi? miałas kochana jakies osoby do pomocy? Jestes wielka:) mAAM- plamienie w tych dniach może byc owulacyjne,niczym sie nie martw bo usg wyszlo przeciez ok,i pecherzyki były na tyle duze ze własnie dorosly i mialas owulkę, tak myslę:) Troche mnie zesmucilas bo my duluxem bedziemy malowac i juz nie da sie tego zmienic bo grunt duluxa juz jest:( a czemu nienawidszisz? Fajnie ze kolory ci sie podobają.U nas ma byc w kolorach ziemi.Bylismy wczoraj u znajomych ktorzy kupili dom i mieszkają juz, mają żólte sciany,malinowe i tak mi sie to podobalo ze teraz juz mam metlik w głowie:(:( Bylo tak cieplutko, przyjemnie i tyle energii ze po prostu bosko! juz sama nie wiem czego chce...:O:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane! Przeczytajcie jakie to piękne! "Kochana mamo, wiem, że mnie nie widzisz, nie słyszysz i nie możesz dotknąć. Ale ja jestem...istnieję ...w Twoim życiu, snach, Twoim sercu...Istnieję. Kidy byłem tam na dole ,w Twoim ciepłym brzuchu godzinami zastanawiałem się, jak to będzie kiedy będę już przy Tobie, w tym miejscu o którym powiadałaś gładząc się po brzuchu wieczorami kiedy chyba nie mogłaś zasnąć. Ja wsłuchany w Twoje opowieści i kojący głos chłonąłem każde słowo ,każdą informację, a potem cichutko, że by Cię nie obudzić, kiedy wreszcie zasypiałaś...marzyłem. Wyobrażałem sobie te wszystkie cudowne miejsca i Ciebie ,jak wyglądasz... Patrzyłem na swoje dziwne nóżki i rączki u których nie wiem czemu było po dziesięć palców i zastanawiałem się czy jestem do Ciebie podobny. Chyba nie myślałem bo Ty pewnie jesteś piękna, a ja taki dziwny.. pomarszczony...no i po co mi te dziesięć palców? A potem się wszystko jednego dnia zmieniło. Płakałaś głośno głaszcząc brzuch i już nie było opowieści. "To nie może być prawda" -mówiłaś godzinami. Słuchałem teraz jak płaczesz, krzyczysz, prosisz i błagasz.. A ja nie wiedziałem o co i dlaczego? Chciałem Cię bardzo pocieszyć więc wywracałem fikołki, żebyś poczuła, że ja tu jestem i Cię kocham. Ale wtedy ty płakałaś jeszcze bardziej. A potem nadszedł tez straszny dzień. Zobaczyłem, że ktoś świeci mi po oczach, straszne światło wpadło w głąb Ciebie. I nagłe wszystko zrobiło się czarne. A mnie coś wyciągnęło. I zrobiło się cicho. Ktoś trzymał mnie na rękach, ale to nie byłaś Ty. A potem usnąłem i kiedy otworzyłem oczy, wszystko wokoło mnie zalewał błękit we wszystkich odcieniach. Byłem ten sam, mały pomarszczony, z dziesięcioma palcami u rąk. Ale Ciebie nigdzie nie było. Obok mnie siedział mały rudy chłopczyk. Witaj powiedział i uśmiechnął się do mnie. Gdzie moja mama? - zapytałem. On wtedy opowiedział mi wszystko. Że nie każde dziecko trafia do swoich rodziców. Że to nie ma związku z tym jak bardzo mnie chcieli i kochali, że teraz tu jest moje miejsce, pośród innych małych Aniołków. Że będzie mi teraz Ciebie Mamo, brakowało, ale musimy oboje nauczyć się żyć bez siebie. I musiałem nauczyć się tak żyć. Nie, nie było mi łatwo. Płakałem tak jak Ty. I cierpiałem tak jak Ty. Ale jest mi tu naprawdę dobrze. Mam tu wielu przyjaciół, wiele zabawy i radości. Ale nie szalejemy całymi dniami na łące, mamo. Pomagamy starszym ludziom przeprowadzić ich na spotkanie tu w niebie. Znajdujemy ich rodziny, mężów, dzieci, żeby mogli się spotkać tu w niebie. Możesz być ze mnie dumna, mamo. Jestem grzecznym Aniołkiem, naprawdę. No...czasami tylko robimy sobie psikusy i troszkę rozrabiamy.. Wiesz kiedy się tu znalazłem jeden Aniołek ,mój Przyjaciel wytłumaczył mi że nie mogę się skontaktować z Tobą osobiście. Czasem tylko wolno mi pojawić się w Twoich snach ...nic więcej. Ostatnio jednak zacząłem się robić przeźroczysty. I skrzydełka mi nie działają tak jak kiedyś. Mój Przyjaciel popatrzył na mnie smutny i...zabrał mnie na ziemię. Usiedliśmy na białym krzyżu i nagle Cię zobaczyłem. Wiedziałem że to Ty. Poznałem Twój głos. Stałaś tam w deszczu i płakałaś. Powtarzałaś ze bardzo cierpisz...tęsknisz... Przyjaciel popatrzył na moje skrzydełka i powiedział że musimy coś z tym zrobić, bo nie możesz tak dalej cierpieć. Musisz żyć, bo wobec Ciebie jest jeszcze wiele planów. Bo są gdzieś dzieci którym musisz pomóc przejść przez życie i otoczyć je miłością tak wielką, jak tą która powoduje teraz Twój wielki ból. Więc piszę, mamo ten list. Pierwszy i ostatni. Musisz wziąć się w garść, uśmiechać ,żyć. Ja Cię bardzo mocno kocham i wiem że to z mojego powodu płaczesz ale tak nie można. Każda Twoja łza powoduje, że moje skrzydełka znikają. Kiedy Ty się poddasz, ja też zniknę. Tu na górze istnieję dzięki tobie i Twoim myślom o mnie. Ale tylko tym dobrym myślom. Mamo uśmiechaj się częściej. Każdy Twój uśmiech to dla mnie radosna chwila. Dzięki Tobie mogę jeszcze zrobić tyle dobrego. Proszę, mamo, żyj dalej. Nie jesteś sama ...pamiętaj o tym. Nie smuć się bo smutek powoduje, że znikam. Pamiętaj, że ja jestem cały czas przy tobie. Kocham Cię mamo..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POLA- ja za duluxem nie przepadam bo maja tedencję do odpadania :( ale mam nadzieję że u ciebie tak nie będzie bo i domek nowy :Dja osobiście lubię farby nubiles lateksowe są świetne i dla alergików dobre ściany oddychaja w nich i są bardzo wydajne np. mój wczoraj jak raz umoczył wałek to onad pół ściany pomalował bardzo dobrze kryją wielu moich klijetów z nich korzysta jeszcze decoral są niezłe :) Poluś a może ty masz jakies fajne narozniki albo kanapy do polecenia bo ja własnie wertuje :D szare , czarne najchetniej :DCo do owu to u mnie chyba jej nie było bo mi nic nie powiedział w piątek jak byłam na usg ok 15 .00( bo opóźćnienie było i o 13 nie miałam) i około 18 .00 zobaczyłam że lekko plamie na rózowo troche czerwono ale na wkładce tyci było i troche jak sie podcierałam i w sobote było licho co kapeczka a w niedziele rano byl sex ale jak by co to i tak pewnie juz po jabłkach :o My ta sypialnie mielismy podzielona bo z mysla o dzidzi że jak by była mała to by przy nas był I TU SŁOWA MOJEGO MĘŻA :a teraz jak łóżko z sypialni na mazury wywiozę hihih:) i zrobie naroznik albo kanapy hihi:) to pewnie się okarze że zaskoczyłaś hihi:)i bedziemy mieli już problem z wyrkiem sypialnianym z głowy i znów półka z ikei pójdzie z podsciany ( jak ją wczoraj ustawilismy ) na dzielenie pokoju hihi:) no to były słowa mojego M :) kurcze własnie tak sobie pomyslłam a jak tak będzie .....aż się boję myśleć ;) Ale seroio to mnie tak jajniki dzisiaj napierdzielaja ze w szoku jestem zupełnie jak na @ boje się czy dalej mi sie coś nie pierdzieli z hormonami jutro mam progesteron a dzisiaj odbiorę ta prolaktyne i progesteron :OPOLUS ja za ciebie mocno pośladzioch zaciskam :D by się udało :D a jak twoja "menopłaza i przygotowania bo to juz tak 6.04 dobrze pamietam czy mi sie coś juz pochrzaniło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane wiem że często pokazuję wam mój smutek,tęsknotę... staram się być twarda ale ciężko... miłego dnia kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA36- pięken i aż mi się łezka w oku zakręciła bo to piękne i smutne zarazem ...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAMA36- ja cie tule mocno do ❤️ i wiem że słonko juz niebawem zaświeci dla ciebie :D bo wkońcu 1 bociek latał dla ciebie :) bo jak by nie patrzec 4 były :) to TY, POLA , LU , i Ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu takie puchyyyyyyyyyyyyyyyyyyyydzisiaj :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×