Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

_Kate_

18.08.2008 START - SZUKAM ZAWZIĘTYCH DWUDZIESTOLATEK!!! ZAPRASZAM!!!!

Polecane posty

tez chce wgladac jak DODA!! :) tylko biust chcialabym ciut mniejsz jednak:P KATE- chudniesz, bo tracisz wode.zjesz 2 dni normalnie zjesz i bedziesz wazyc wiecej! stratab kilku kg to zawsze suces.. wiem bo wazlam kiedys kolo 70 (teraz 57) ale nie ma co szalec. jak juz sama czujesz, ze serducho Ci wali.. to sie zastanow!!! mozna tez schudnac madrze. jesli chcesz szbkie efekty( zrozumiala sprawa- wesele- TWOJE?? ) to naprawde SB. przestrzegaj reguł i naprawde kolo 6 kg w 2 tg. a naprawde mozna chodzic najedzonm, wrecz PRZEjedzonym. uwierz! ja schudlam 8 kg na niej. nawet sie nie obejrzalam kiedy zmniejszlam rozmiar spodni o 4rozm!! zaufaj starszej;P i doswiaczonej dietkowiczce;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Nelke widzę że Ty ino jedna mi ostałaś :P Moja drakońska dieta trwa już 4 dzień i do tej pory schudłam prawie 5 kilo. Jednak ubrania są nadal ciasne, żadnej poprawy. Jednak nie daruję tym razem, choć w domu zapachy jedzenia takiego, że mnie skręca od środka - nie zawalę tego tym razem. Słowo honoru :) A biust to ja kiedyś miałam taki jak Doda, tylko po schudnięciu 12 kilogramów stał się krowim zwisającym cyckiem. Bleeeh - nie moge na to patrzeć, bo jest obrzydliwy, ale na operacje nie mam więc pozostaje mi zaakceptować :( 4 dzień diety minął, dziś było jeszcze mniej jedzenia jak wczoraj. Ale w nosie mam to, że jestem potwornie głodna. Jak mówie że będę jak Doda, to będę :P Obiecałam też, że będę na tym topiku przynajmniej do sylwestra. I będę :) Wiem, że po weselu które mam u koleżanki, pójdę na pizze do Da Grasso. A kilka dni po pójde do cukierni na ciacho :) A potem znowu rzeźnia. Cóż - grubaski mają przejebane :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba cierpię na bezsenność :P Jako że dostałam dziś okres i jutro waga zapewne pokaże mi sto kilo więcej ;) A ważyłam się dzisiaj rano, to w stopce dodałam wynik z dzisiejszego porannego ważenia i z czwartku, kiedy to zaczęłam swoją drakońską niemądrą dietę cud. I zapisuję do tabelki wyniki :) NELKE - żebyś już na mnie nie krzyczała - stara tabelka :P ;) NICK.............WIEK........WZROST.........BYŁO........ ..JEST.........BĘDZIE _Kate_............24............172.............71,3.............67,3........55 niebieskooka.....21............168.............83..............69.5.........58 milusińka .........22............172.............70,5............62,5.........58 nelke..............25............160............58................58........... 52

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisaa i mi sie wszystko skasowa;o:( wyslij fotke- powiem Ci szczerze co mysle, PS z jakiego miasta jestes? zostalam jedyna bo tak jest zawsze. wszsc sie napalaja a 3 dni pozniej zmiana nicka i od nowa;/ szkoda ze 90% lasek tak ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moni88
ja wcale nie zniklam! dalej sie odchudzam tylko po prostunie mam czasu pisac, ale czytam Was regularnie. nie ważę się, zrobie to moze za jakis miesiac, chce zeby byla mila niespodzianka:D ja niestety tak mam ze jak widze pozytywne wyniki to sobie mysle ze pozwole sobie na cos dobrego no i potem wiadomo - zaczyna sie... echhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelke Fotek się wstydzę wysyłać :O W życiu bym nie wysłała, nawet bez twarzy, nie rozumiem dziewczyn które to tutaj na kafe wrzucają swoje zdjęcia nagie z twarzą, dla mnie obciach i kompletne pomieszanie z poplątaniem. Ukryte marzenia bycia na rokładówce Playboya???:O A co do miasta - w Polsce serce mam w Toruniu. A aktualnie jeszcze jestem w Brighton nad morzem w UK, przy czym prawdopodobnie w czwartek lub piątek (ale raczej bukujemy na czwartek) wyruszam z tego dziwnego kraju do swojej Polski - ciasnej ale własnej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzilo mi o maila z fotka. tu, na forum tez bym nie wsadzila zdjecia:) torun piekn! ale tam bym nie schudla.... UWIELBIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha ja w toruniu wyglądałam jak strzała :P Pieniądze szły na imprezy więc często na dobre żarcie nie miałam :P:P Więc wiesz - vifony chińskie, czasem jakiś chleb, do tego pasztet, i to wszystko w pośpiechu bo latałam od wykładu do klubu, z klubu do domu, do domu na wykład już się nie chciało :P A wieczorem znowu impreza :P:P Dla mnie Trn jest szczególny, bo na jednej z imprez wyhaczyłam swojego obecnego Ukochanego :P W moje urodziny kupił symboliczne obrączki, poszlismy do tego klubu i wymieniliśmy się nimi na kanapie, na której odbyła się nasza pierwsza randka :D:D:D:D A pudełeczka po obrączkach zostawiliśmy głęboko w kanapie :P Romantico!! ;);););)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i stalo sie.. pierwszy kg mniej:D czyli.... zrzucilam wakacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nelke gratuluję :) Moja waga dziś pokazała 66,8 :P Czyli od czwartku wg wagi schudłam równiuteńkie 5 kilogramów :D Wymiary jakie są takie są, sadło mi wisi, dupa jak jeden wielki tłusty kocioł, ale to dopiero 5 dni, nie oczekuję cudów :P Ale minus 5 kilo cieszy oko ;) Pozdroooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nazywajm Kate rzeczy po imieniu.. nie schudlas tylko sie odwodnilas:D ale bez watpienia sie chudnie jak sie nic nie je:D polecam pic duuuuuuuuuuzo wody, i jakis plnow izotonicznych zeby elektrolity wyrownac. no i moze jakis pomidorek, zeby potas tez byl? hmm??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa tam, wszyscy z którymi piszę tylko mnie krytykują :( Naprawdę aż taka ta moja dieta durna???:O Ale ja bym chciała tylko do wesela sobie schudnąć :( A potem już trochę więcej jeść innych rzeczy, ale trzymać fason jak to się mówi Byłam na chwilę na innym topiku ale tam mnie zbeształy od razu :( Ino tylko ten mi pozostał 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze cos w tym jest Kate? nie ma diet krótkotrwalch... zaufaj mi i przez 2 tyg badz na South Beach. naprawde dziala, a nie jestes glodna!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na SB 13 dni i było OK tyle że nie moglam wytrzymac bez owoców :( 14 go dnia poszłam do McDonalda. I do SB wróce ale jak wróce do Polski (czyli juz w ten piątek hurrrraaaaaa :D) Narazie z bólem serca jem fasolke w sosie pomidorowym z puszki (z bolem serca bo nie wiem czy nie przytyje od tego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i glupio... caly dzien sie glodzisz a na wieczor WZDYMAJACA fasolka:) nie bez sensu?? :) nie lepiej bylo zjesc salatke? albo jkis owoc? np. jablko?> Kate- zastanow sie. nie zycze Ci zle. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmienilam stopke. wpisuje róznice PELNYCH kg. ew. polowek. pozdrawiam serdecznie!! KATE- zacznij w koncu normalnie jesc!!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluję - świetny wynik :) Ehh, zjadłam ociupinkę tej cholernej fasoli, napiłam się ok. pół litra soku wieloowocowego bez cukru i kurka przytyłam 200 gram, piernicze taką robotę bo wcale mi się to nie podoba :O Ja nie chce tyć tylko chudnąć więc chyba dane mi nie jest jeść normalnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i... warto nic nie jesc, zjesc 2 lzki fasolki i tyc? ja tam wole jesc i chudnac:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh to tylko 100 gram a nie 200 :P I nie przytyłam ale nachlałam się soku owocowego ponad litr i stąd wahania wagi. Cały czas wchodze i inne wyniki :P A wagę mam dobra ;) Generalnie zaczynam jeść więcej i częsciej, na śniadanie zjadłam 200 gram fasolki, a przed chwilą jałbko. Potem jakaś ryba z puszki i potem pomidor albo coś wymyślę. Czuję się lżej, nawet mój mężczyzna mi komplementuje, przed chwilą złapał mnie za pupę i tak trzymał bo stwierdził że coś fajniejsza :P nie chcę przeginać, pulchniejsze kobitki też mogą ładnie wyglądac na weselu, grunt to ładna kreacja, fryzurka, makijaż, fajny facet przy boku, uśmiech i zadowolenie z życia. Czy mam racje?? Odchudzam się dalej ale mądrzej. Troszkę częściej muszę jeść ale chce utrzymać te minus 5 kilo. I chudnąć dalej :) Tak bardzo pragnę żeby mi się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam wesele przjaciolki:D za 3 t. licze ze jeszcze schudne choc 3-4 kg grunt to dobra kiecka i stanik:D + wysoki obcas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nelke ja mam swoje ulubione złote szpilki (ulubione po prezent od Taty ;) ) i bardzo chciałabym je włożyć bo kiedyś szpilki to było całe moje życie albo jesienią i zimą kozaki na wysokim obsasie - niestety tu w UK cały rok w adidasach, praca pochłaniała większość doby, do domu przychodziłam jak do hotelu na spanie i rano znów do pracy i tak 7/7 :O Skutek tego taki, że kompletnie odzwyczaiłam się od szpilek i noga mnie boli po 5 minutach chodzenia co kiedys było nie do pomyślenia bo nawet biegać mogłam i skakać w szpilkach a długie maratony to pestka :( Boję się że nie wytrzymam długo w szpilkach, może tylko do kościoła na ślub założe te szpile a ta potańcówki wskocze w jakieś płaskie pantofelki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeh... na poancowki to tylko polowa szpileczki:D wtedy juz wszyscy sa na tyle pijani ze nie zauwaza:P dobre wrazenie tylko na poczau;P juz jesz jak czlowiek? z 1000kcal/dobe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewuszki jestem!!! - darujcie... ogarnę się z robotą i na urlopie byłam i w ogóle... nadrobię lekturę, co straciłam poczytam, zwierzę się... tylko nie dziś... jeszcze trochę... ale kciuki trzymam :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis zjadlam jakies 1500kcal;/ ale ale... jutro fitnes.. albo basen.. albo COKOLWIEK;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze bardzo tu tloczno:( szkoda ze tak zawsze jest na kazdm topicu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moni88
sorry ze sie dlugo nie odzywalam, nadal tocze walke z odchudzaniem, ostatnio bylo bardzo zle, nie staje na wage, robie teraz dni oczyszczajace. dopadla mnie mega motywacja, za tydzien znowu na studia. szkoda ze ta motywacja przyszla tylko tak pozno;p ostatnio chyba przytylam, bo mialam jakies napady wilczego glodu i jadlam bardzo duzo niezdrowych rzeczy. ale wiem ze kiedys osiagne swoj cel, w listopadzie mam urodziny wiec chce byc super laska:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heeeeeeeej!!! W KONCU MAM NET :D rzeczywiście mało nas tu nas, myślałam że będzie bardziej tłoczno :) dietka trwa, tym bardziej że dowiedziałam się, że na ślubie na który tak się szykuję... mam być świadkiem :P:P pozdrowienia już z POLSKI :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moni88
o! wrocilas juz do naszego kraju:D jak milo, no to witaj witaj:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×