Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lleonidass

Cała prawda o dziewczynach z randek internetowych, czatu i ogolnie netu

Polecane posty

Gość chwilunia
zle uzyte slowo "bynajmniej" a tak sie staralam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_atrakcyjna
Wiem ze smiale. Otoz to. Brak smialkow poniewaz ludzie lubia tylko zamykac sie w domach przed komputerem i analizowac czatowe romanse na forach internetowych :) A przeciez jest niedziela, mozna pojsc na kolacje, tylko w realu mozna skonfrontowac czy partner sie podoba. Na czacie mozna filozofowac nt. pogladow, marzen, bez konca. Nie mozna dostrzec uroku osoby, wdzieku, blysku w oku. Gdzie wasza spontanicznosc, romantyzm. Jak chcecie poznac milosc?? :) Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczka89
moze jak by ktos nie wymyslil internetu nie bylo by takich problemow i bylo by mniej "singli" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin2121
Chwilunio, ja to doskonale rozumiem, bo wszak podobne powody i mną powodują . Tym niemniej myślę że - teoretycznie- zdrowszy jest dobór w "realu" , i powoduje on mniej rozczarowań. Cżesto zresztą brakuje nam , jak piszesz sposobności, czasem umiejętności czy smiałości- anonimowo o to łatwiej.. Więc próbuj, uzbrój sie w cierpliwość, może bądź nawet w swych wypowiedziać brutalnie szczera..ale to zabije cały urok poznawania się. A co do pytania +++ otóz jakis czas temu zerwaliśmy znajomość z fantastyczną dziewczyną z netu..jakis czas temu znów się zeszliśmy..każde z nas widzi jakie błędy popełniło. Generalnie nie mam negatywnych odczuć po zawartych znajomościach, nawet tych , które zakończyły się po pierwszym spotkaniu..każde było na swój sposób fascynujacą przygodą ( z wyjątkiem jednego:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin2121
Atrakcyjna..niemal jakbyś te słowa wyjęła mi z ust:) I znowu mądra uwaga - ta ostatnia o autokreacji, lecz tacy w końcu jesteśmy..któż pokaże swe słabe strony? za to te lepsze uwypuklimy. Czy inaczej jest w przyrodzie- toki cietrzewi, rykowisko..(pardon:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwilunia
dlaczego nie potrafimy w necie byc szczerzy? dlaczego tworzymy obraz kogos kto nie istnieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin2121
Atrakcyjna..wydaje mi się że to o czym piszesz dotyczy raczej pań..panowie są znacznie bardziej "wyrywni".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin2121
Nie, to nie obraz kogoś kto nie istnieje. On istnieje..ale jego właściciel ozdabia go kilkoma dodatkowymi kolorami.a spotkanie pierwsze, drugie, trzecie..to wszak zweryfikuje..też piszę że mam 180 cm, a mam tylko 178 ale ..to taki chwyt ..marketingowy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_atrakcyjna
Niekoniecznie. Mysle ze w Polsce mezczyzni nie radza sobie z podrywaniem kobiet. Brak im wlasnie romantyzmu i spontanicznosci. Na czatach kreuja sie w wiekszosci na jurnych kochanków. A w klubach podrywaja po paru drinkach, poniewaz bez brakuje im odwagi. I jeszcze jedno. Mezczyzni generalizuja kobiety na 2 kategorie: material na zone lub bitch. Przepraszam wszystkich Panów, urazonych oczywicie. Mowie o moich doswiadczeniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczka89
dla mnie to glupota pytac sie kogos jak wyglada rozmawiajac przez neta przeciez to co napisze czy jakie zdjecie wysle moze miec sie nijak do rzeczywistosci i tak wszystko wychodzi na spotkaniu w realu.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin2121
no i znów trzeba znaleźć złoty środek..dłuższe pisanie pozwoli nam poznać osobowośc, poziom intelektualny, czasem nawet przyłamać na sprzecznościach. z drugiej strony, gdy trwa zbyt długo powoduje że ów dreszcz towarzyszący świeżo nawiązanemu kontaktowi wygasa. więc piszmy , ale niezbyt długo, za to intensywnie. to chyba najlepsza rada. No i ..traktujmy to co druga strona pisze z lekkim przymrużeniem oka..wtedy rozczarowanie mniejsze. Tzn jeśli chodzi o facetów- obnizcie Panie w dół o jakies 2 punkty postrzeganą na podstawie literatury ich atrakcyjność. w druga stronę odwrotnie, zauważyłem że wiele kobiet wprost pisze że nie są zbyt atrakcyjne, a w rzeczywistości nieco zaniżają swą ocenę. Choć najczęściej jeśli chodzi o ocenę wyglądu, Panie potrafią dość samokrytycznie ssię określić.Nam brak tej cechy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ch ch
a ja uwazam ze lepiej wiedziec chociaz w przyblizony sposob jak taka osoba z czata wyglada:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin2121
Atrakcyjna..znów podpiszę się z przekonaniem pod tym co napisałaś..z wyjątkiem ostatniej tezy. czy pomiędzy żona a wspomnianą bitch nic juz nie występuje. A staroświeckie pojęcie kochanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin z konina
Panowie. Jeśli w sieci babka się pyta was "czy podoba ci się Liszowska" to wiecie co to może oznaczać. Domyślcie się. Czołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwilunia
zly chwyt... mam 170, facet ma niby 180; zakladam szpilki i sie okazuje, ze jestem wyzsza... a nie jestem w stanie zaakceptowac nizszego od siebie... strasznie mi to przeszkadza... wiec po co to drobniutkie hmm... klamstewko? ktos tu na innym toipku bardzo mnie skrytykowal- niby szukam ksiecia a sama zapewne jestem "stara baba"; czy to zle ze szukam kogos podobnego do mnie? inteligentny, sportowa sylwetka (nie mylic z miesniakiem!), niezalezny... czy to az taaakie gwiadki z nieba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwilunia
ronin z konina... nie mam sylwetki Liszowskiej, ale akurat ta aktorka szalenie mi sie podoba... teza nie zostala udowodniona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin2121
Do państwa Poleczki i chch..pewnie że lepiej od razu wiedzieć jakie jest emploi potencjalnego partnera..ale na litość..przecież nie bedziemy w ciemno każdemu wysyłac swych fotek..choć raz błogosławiłem ten wynalazek jakim jest fotografia cyfrowa ..i odwagę poznanej pani..dzięki temu ominęła nas nader kłopotliwa i nieprzyjemna sytuacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niski leser
W internetowych randkach jestem zaakceptować wszystko, nawe tinny kolor włosów. Jednego nigdy nie zaakceptuje. GRUBEJ, ZANIEDBANEJ POD WZGLĘDEM WAGI DZIEWCZYNY. Niestety, dla duzej czesci z nas to wstyd. Wy tez nie lepsze - niskich nie trawicie i gardzicie. My na wzrost nie patrzymy lecz na wage.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczka89
mozna mniej wiecej wiedziec jak ktos wyglada ale duzo osb pyta o szczegoly , wymiary itd.... nie wiem po co mu to?? przeciez jak kogos poznaje sie w realu nie widzisz na pierwszy rzut oka ile ma dokladnie cm wzrostu ile wazy jaki ma rozmiar buta itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_atrakcyjna
Hmm..... Pomiedzy jest przyjaciolka :) I dlatego nie zwiaze sie z Polakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_atrakcyjna
jak byłuam na wyspach poznałam pakistańczyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieliszek__
"mozna mniej wiecej wiedziec jak ktos wyglada ale duzo osb pyta o szczegoly , wymiary itd.... nie wiem po co mu to?? przeciez jak kogos poznaje sie w realu nie widzisz na pierwszy rzut oka ile ma dokladnie cm wzrostu ile wazy jaki ma rozmiar buta itd...." po to aby sie zorientować na oko czy osoba mieści w granicach normy, jak anpisze ze ma w biodrach 90 to najbardziej jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin2121
Chwilunio..twoje oczekiwania są wydawało by sie całkiem normalne i oczywiste. To że nie możesz natrafić na osoby jes spełniające ..to swiadczy o naszej ( tj. polskich menów klasie, czy też jej braku) a te daw ukradzine centymetry..to naprawdę iewiele i nie do zauważenia:). poza tym,czy nie zauważyłas że obecnie panuje moda na dziewczyny wyższe od faceta..spójrz na Oscary, Cannes, Sarkozy,ego z Carlą:) Dla mnie bomba..dziewczyna = 12 cm obcas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona_atrakcyjna
Wiec dlaczego Polacy maja taka mentalnosc? Zastanawiam sie nad tym od dlugiego czasu. Hmm... nie zwiaze sie z Polakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleczka89
kieliszek a jak ktos napisze ze ma 120 w biodrach co bedzie klamstwem to odrazu skreslisz taka osobe??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chwilunia
niski l... naprawde umowilbys sie z dziewczyna wyzsza o jakie s5 cm bez szpilek? watpie... a jaka waga jest dopuszczalna? waze duzo mimo, ze nie jestem gruba... jeszcze sie nie zdarzylo by widzac mnie ktos zgadl ole waze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płeć piękna inaczej
faceci nie lubiągrubych dziewczyn tak jak babki nie lubią niskich facetów faceci nie urosną, ale wy możecie zrzucić te zbędne kilogramy czy tak wiele od was wymagamy? przecietn akobitka mierzy 165cm, czy waga 51 aż tak trudna do osiągnięcia dla was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ronin2121
Atrakcyjna..wiem ze nie powiniennem bo to nie moja sprawa..sama wiesz kogo poznałaś,,ale..uważaj...i poczytaj choćby na tym forum teksty nie takie jak mój, ale pisane przez kobiety , które się z pakis..Irańczykami itp połączyły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieliszek__
ja bym skreślił, niestety ale takie jest życie jak mi babka pisze, że waży 80 kilo to sory, marnujemy swoj czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×