PRAWDZIWA MIŁOŚĆ NIGDY NIE MIJA TAK NAPRAWDE... raz jeszcze

forever

kot1 -> Szczerze to nie wiem o co chodzi za bardzo :D hhehe :) Oj widze, że dziś jest dużo chętnych do rozmowy na topiku :) Taki dzień widocznie... :) Co do msn to tak mam i oto adres : annafromtheclouds@hotmail.com Jeśli ktoś chce może mnie dodać. ------------------------------------------------------------------------------------- Co do nich to przecież kiedyś po rozstaniu ciągle do mnie pisali a on przecież nie chciał wracać zapewne... Teraz sobie raz zagadali... Co też nic nie znaczy.

Ezo ja jestem , spac szybko znow nie pojde. Wlasnie graweruje swiece ;)

dobranoc wszystkim:)

Nie mogę spać.. masakra, okazało sie że te życzenia przysłał mi kolega.. dalszy, opis to przypadek, tak jak podejrzewałam;( A więc nei mam juz żadnych nadziei.. On poprostu długo dojrzewal do rozstania, odszedł, jak był pewien tego, odciął się ode mnie, zero kontaktu i nigdy nie wróci...

smutny dzien dzis :( Moj Ex ma dzis pewnie rozpoczecie roku akademickiego. Tabuny wielbicielek sie zleca , teraz beda mialy pole do popisu jak wolny jest :(

Cześć Only --- mogę śmiało podać Ci rękę też miałam paskudny dzień! W pracy młyn a w sercu dziura!

u mnie też cięzko ale staram się być zimna ....w końcu to juz drugi rok bez niego leci ...

czesc Kochane Czekajaca dobrze , że masz zajecie chociaz to na te pare godzin sie troche wylaczasz z myslami. Ja pracuje troszke w domu przy kompie i masakra :/ Zakochana w Weglu , chyba czas zamrozic serducho i u mnie , ta sytaucja mnie strasznie wykancza. Co ma byc to bedzie, nic sama na sile nie zmienie :(

Mój ex dziś do mnie dzwonił w służbowej sprawie. Myślałam że to pretekst ale potem okazało się że ktoś do kogo dzwonił wcześniej nie umiał mu pomuc i dlatego zadzwonił do mnie.:-( A ja kretynka myślałam niewiadomo co.

only pain ty masz dla kogo żyć zobaczysz dziecko Ci wszystko wynagrodzi wiem co mówię .... ja już nie mam ... zaczęłam drugi rok bez niego muszę wyrwac i zamrozic serce bo inaczej oszaleje

Zakochana: wiem, że wiesz, co to znaczy Kochać:-), miałem na myśli NA ZAWSZE. Właśnie Taką Miłość mam dla Niej

Zakochana: nie rób tego... Nie można Żyć bez serca

cześć dziewczynki! u mnie dzień minął szybko,też miałam zap*** w pracy,ale to dobrze bo brak czasu na myślenie... ale teraz w domu-pusto,brakuje mi rozmowy,dotyku, po prostu Jego :(( zakochana-jesteś bardzo silną kobietą,tyle czasu bez Exa; ja nie dałabym rady,wymiękam po kilku tygodniach:(

cześć kocie:)

tiny: Cześć:-D

Zakochana w Weglu dawno juz oszalalysmy :/Taka milosc to czyste szalenstwo. Tylko szalency potrafia tak kochac bezgraniczna miloscia na odleglosc , bez ukochanej osoby obok :(

Ezo: nie chcę nadużywać wróżb, nie było pytania...:-)

tiny , Kocie :)

Witaj Tiny - masz rację praca przy takim stanie ducha to błogoslawieństwo. U mnie dziwią się dlaczego nie idę na urlop (mam jeszcze całe 26 dni) ae ja nie chcę samotnego urlopu wolę pracować bo wtedy mniej o nim myślę.

Czekająca ja od jakiegoś czasu nie cierpię wieczorów i weekendów bo wtedy myśli kłębią się w głowie i jest ciężko...

Od Początku To było na odległość:-(, od ponad dwóch lat jeszcze bardziej:-(, miało być już Inaczej, ale przeze mnie od czterech miesięcy czas cofnął się... przed Początek...:-(... Ale nie przestaję w Nas Wierzyć KOCHAM CIĘ, WYŚNIONA MOJA!...

wieczory , noce, weekendy to czas gdy jak szaleniec na statku widmo plyne w nicosc. Mysli sie klebia jak chmury na burzowym niebie. Tyle pytan i zadnej odpowiedzi. Sztorm w mych uczuciach i sercu :(

Weekendy i myśl o jakimkolwiek wolnym- to koszmar:-(, ale mnie praca nic nie daje, funkconuję w niej jakąś częścią siebie, jak automat, ból nie milczy...

Pracuje teraz ze wzgledu na swoj stan tylko w domu . Praca z ktora juz chcialam skonczyc teraz bylaby dla mnie wybawieniem . Wiele dni poza domem, w rozjazdach, wiele godzin na nogach, brak czasu na sen . Jednoznaczne z minimalna iloscia czasu spedzona na mysleniu o Nim. Tak pragnelam miec wiecej czasu dla siebie i dla Niego, dla nas a teraz nie chce tego czasu. Doba byla za krotka teraz jest za dluga :(

kocie ja też kocham na zawsze,..kogos kto już nigdy nnie bedzie mój..on ma juz zone , rodzine, swój świat ja jetsem dla niego nikm, musze życ bez serca...:(

Zakochana: ja- miałem, Ona- ma, a jednak nie tracę Nadziei...

dla mnie niema juz nadziei ja nigdy nie dam mu tego co tamta

Świat, w którym żyje teraz moja Czarodziejka, nie ma ze mną nic wspólnego:-(, trzyma Ją na uwięzi bolesnej okropnie, choć Ona nie pisze o tym, ale jest Nam Tak ze Sobą Blisko, że Czuję To, nie jestem bezradnym gówniarzem, działam, nie wyobrażacie sobie, jak, ale nie wiem, czy właściwie... i skutecznie:-( Słucham The Cure, Goodbye, Sugar Girl...:-(

Zakochana: nie wolno mi Dać Jej teraz Tego, co jemu przychodzi z łatwością, jak bułka z masłem, ale MOGĘ!!! I Ona Wie... że Więcej...