Czemu kobiety nie umieją mówić tym wprost?

zwiazek bez konsumpcji to nie zwiazek, tylko kolezenstwo

Prawiczku zapraszaj dziewczyny na randki ale nie wypytuj je o ''przeszłość'' Popros by przynosiły CV ,z dokładnym opisem co kiedy z kim i ile razy:P

Służę radą

komicznie, polemizowałabym, ale w sumie nie ma sensu, bo to nie na temat :P Zobacz za to na postawę Prawiczka. Czy widzisz dlaczego kobieta może obawiać się prawdy o przeszłości? Żeby wyzwolić się z patrzenia na siebie niedojrzałymi oczyma takich Prawiczków musi minąć trochę czasu i trzeba włożyć w to kupę pracy. Nie dziw się, że kobiety tak robią. Nie jesteśmy idealne, ale Wy też nie. Walka o to, kto jest hipokrytą jest trochę śmieszna, bo myślę, że w tej kwestii jest równowaga. Tyle, że wygrywamy na różnych polach ;) Żeby było jasne. Czasami wiedza na temat: jak, gdzie, kiedy, ile razy jest wejściem w pewną ludzką intymność i niezdrową ciekawością, a granice w tej materii, choć dla każdego dość konkretne często są przekraczane.

złośliwaa samica30 (samicaaa30@o2.pl) Prawiczku zapraszaj dziewczyny na randki ale nie wypytuj je o ''przeszłość'' Popros by przynosiły CV ,z dokładnym opisem co kiedy z kim i ile razy z tym ze prawik nie wie co to CV...:O:O:O:O,i ma problem z tym ze jak kobieta go bedzie chciała to on nie bedzie wiedział czy sie nadaje bo i on moze byc skalany i nie wie czy go przyjmie bo on chyba nieczysty bedzie i bedzie ta dziewczyna na nieswiadomce,i bedzie sie bała zaryzykowac bo moze sie okazac ze jednak prawik jej nie pasuje bo mogł przeciez byc wziety kilka razy w odbyt kiedys po pijaku od tyłu przez innego po jego zamroczeniach pijackich z licznych imprez wekendowych to tak prawicznym jezykiem pokrótce....:O

Prawiczek odwal sie od mężatek Tobie sie chce bzykać i tyle

Mężczyźni to są jednak naiwni jak zwierzaczki w filmach Disneya .........

nie zgadzam sie z tym, ze zwiazek bez sexu to nie zwiazek. a co z osobami, ktore sie kochają a chca np. poczekac do slubu? komiczne nie sądź wszystkich wg siebie. zwiazek bez seksu TO TEZ ZWIAZEK. jesli dla ciebie wszystko kreci sie wokol dupy a niestety chyba tak ejst, to ja sobie dziekuje.

Prawiczek aaaa musisz sie zakochac zeby miec powód do bzykania:O ech ta dzisiejsza młodzież mnie przeraza:O Cześć Misiek :)

Zgadzam sie z Komikiem związek bez seksu to tylko koleżeństwo

prawiczek, Byłeś inspiracją cytatu o zwierzątkach. Mamy inne myślenie, gramy wg innych zasad. Nie mamy wspólnego języka. Nie przekonam Cię sorry, bo to jak opowiadanie ślepemu o kolorach. Dlatego polemikę z Tobą uważam za całkowicie zbędną i bez sensu. jhgfdd, zgadzam się z tym co napisałaś, ale wiesz... może lepiej nie osądzać. Komicznie tak uważa, jego sprawa. Niekoniecznie musi wszystko kręcić się wokół dupy. Po prostu tak na to patrzy. Dlatego nie chciałam wcześniej o tym pisać. Kim ja jestem, żeby przedkładać moje podejście nad czyjeś ? ;)

widac jestes tak samo plytka jak komiczne, ze nie wyobrazasz sobie glebokiego zwiazku opartego na milosci bez sexu. na sex zawsze przyjdzie pora. a prawiczka rozumiem, ze chce sie zakochac, a potem seks. tak chyba najlepiej ;) pozdrawiam ciebie i radze ci nie przesiadywac na tym forum, bo mozna sie zgorszyc postawami niektorych pustych ludzi, ktorzy wszystkie swoja zwiazki opierają tylko na dupie. żal mi takich ludzi, ze sa tacy prymitywni, ale to ich sprawa

wirtualnie sama piszesz, zebym nie osadzala, a swoim ostatnim postem sama osadzasz moją postawę, mowiac mi co mam robic, czyli nie osadzac :o :p moze troche konsekwencji? ide stad bo tu naprawde strasznie prymitywni ludzie siedzą... ech jakbym o tym nie wiedziala wczesniej :/

bo na pocztaku trzeba sie poznac i kolegowac zeby wejsc w intymny zwiazek i uprawiac seks. ale racja dzisiejsza starszyzna robi odwrotnie a potem marudzi ze to jednak nie ten i czuje sie oszukana ite pe :o

złośliwaa samica30 :D

jhgfdd widac jestes tak samo plytka jak komiczne, ze nie wyobrazasz sobie glebokiego zwiazku opartego na milosci bez sexu. na sex zawsze przyjdzie pora. a prawiczka rozumiem, ze chce sie zakochac, a potem seks. "ze chce sie zakochac,a potem seks" jak on sie zakocha a ona bedzie skalana to nie bedzie sexu....:O:O:O

Jestem płytka :O misiek:)

prawiczek, ja tak Ciebie czytam na różnych tematach, i odnoszę wrażenie, że Ty tak naprawdę chciałbyś aby było inaczej, ale dopisujesz teraz ideologię do braku niepowodzeń w życiu...

jhgfdd, przeczytaj raz jeszcze i pomyśl, co tak naprawdę napisałam. Zrobisz co zechcesz, ja niczego nie nakazuję, tylko pokazuję pewną sugestię. Dodatkowo popieram ją swoim przykładem, nie Twoim, więc nie masz podstaw żeby mnie oskarżać. Co do Ciebie Prawiczku. Cały problem polega na tym, że mamy 2 kompletnie różne płaszczyzny widzenia. Tak jakbym próbowała opisać bryłę w 2D. Nie pogadamy i tyle. Ty jesteś zamknięty w swoich schematach myślenia, a ja nawet nie zamierzam wchodzić w odpieranie Twoich zarzutów. BTW. Skoro uważasz, że kobieta, która miała wielu partnerów nie jest gorsza, to czy mógłbyś ją zaakceptować jako swoją partnerkę?

Pewnie złośliwa, że jesteś płytka, Wszystkie jesteśmy, a co Ty myślałaś? :D

ja od zawsze powtarzam - nie mówić nic! ja o mojej przeszłości nie rozmawiam i sama o nic nie pytam. wszystkie tematy zahaczające o moją intymność kwituję stwierdzeniem "nie będę o tym rozmawiać, co było to było i nie ma do czego wracac". najgłupszą rzeczą jaką można zrobić to opowiadac partnerowi że z poprzednikiem to seks byl taki, a z kims tam to cos innego. po co mu ta świadomość?

Jestem kobietą , w moim wieku trudno jest byc kryszatałową, mimo z epartnerów nie było wielu, cóz...pewne rzeczy nie sa juz dla mnie tajemnica i niestety permanentnie kazdemy z moich facetów mowilam ze.....tego i tamtego to nigdy z nikim innym, cholera wy chcecie w to wierzyc, tak jak my chcemy slyszec ze ejstemy jedyne wyjatkowe i znikim nigdy tak...raz w zyciu poowiedzialam mezowi o swoich fantazjch seskualnych - wyskoczyl z lozka jak oparzony powiedzial ze jestem porabana zboczoną suka i to byl koniec naszego pozycia. Nauczona doswiadczeniem drugiego meza przekonalam ze bylemu to nawet nigdy nie.....i ze wogole nigdy w zyciu. sami nas tego uczycie panowie:-)

prawiczek jakieTy glupoty gadasz. jak dziewczyna chce chlopaka do seksu to faktycznie prawiczkiem zainteresowana nie bedzie. ale jak sie zakochają to rybka z tym. ja po przejsciach, moj chlopak prawiczek (tzn juz nie ;) ) i dajemy sobie radę razem juz dluuuugi czas. bo się kochamy. i to jest wazniejsze od innych rzeczy.

Prawiczku, to jest właśnie w Tobie problematyczne - to podejście do seksu, który Ci się jawi jako zboczenie, coś co kala i brudzi a nie coś pięknego, co łączy. Ten brud w Twojej głowie, który każe widzieć w sobie zboczeńca tylko dlatego, że chcesz seksu jak każdy normalny człowiek to jest Twój problem. niestety muszę się zgodzic, Straszne i gorzkie. Współczuję.

Sissy:)

sissy:D....buhahahahah ciotka prawiczek szaleje znowu:P:P:P:P:P

Ty sie boisz nie przeszlosci kobiety tylko kobiet jako takich. moze jednak zwróc sie w strone mezczyzn?... moja tolerancja dla Ciebie sie konczy juz na serio, chyba zaczne byc niemila...

Nie odpowiedziałeś na moje pytanie: skoro kobieta z wieloma partnerami nie jest gorsza, to czy mógłbyś z nią być, czy jednak jest gorsza?

o to wszystko jasne, erotoman gawędziarz, czyli werbalny onanista :D boję się myslec jaki mroczny sekret czai sie w Twojej głowie...

no i slusznie by sie bala, nieprawdaz? juz ja widze biedna nie-dziewice, ktora sie w Tobie zakocha. z jakąż rozkoszą będziesz ją maltretował słownie za grzechy przeszłości, a wszystko po to żeby sie wyżyc za własne kompleksy. dziewicy tez nie zazdroszcze, przeciez bedzie musiala udowodnic ze anal i oral są jej obce. a i tak niezaleznie od tego co powie jej nie uwierzysz...