Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

pigii, mnie tez czasem tak ciągnie. Może tak musi byc. Wiecie, ja tez sie nie dopinam w zadnych spodniach, kupiłam sobie takie ciazowe z tym elastycznym pasem, moze jeszcze nie za wiele mam tam do schowania, ale chociaz mi ciepło w plecki. Umowiłam sie na jutro do szpitala na usg, tamm jest to 3D, więc moze zobacze tez jakies cudne widoczki... Mam nadzieję, ze wszystko jest ok. Oczywiście sie boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, powiedzcie, czy Wy też się tak panicznie bałyście USG , czy ja przesadzam;-( Jakieś czarnowidzctwo mnie dopada, boje się, czy z dzidziusiem wszystko dobrze, jak nie mam pół dnia mdłości, albo coś mnie zakłuje i to odrazu panikuję, czy Wy na to USG między 11 a 14 tc też szłyście z duszą na ramieniu, czy dzidzius będzie zdrowy?Czy tylko ja jestm jakąś pesymistką-jeju nie wiedziałąm, ze takie rzeczy mnie kiedyś dopadną;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolkowa mama
Ja też miałam mega stracha. Płakałam, spac nie mogłam, ciągle mdłości i ścisk w żoładku. Jak wrociłam już po do domu, to nie nadwałam się do niczego. Nie przejmuj się, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mamuski, Czekoladko, jestes juz mama!!! :) To juz taka nasza rola martwic sie o zdrowie/szczescie naszych maluchow ;) Ja tez juz strasznie przezywam moje usg w przyszlym tygodniu, no i wlasnie chodzi o to czy dzidzio jest zdrowe? A co jak nie? Co dalej? Juz ta mysl nie pozwala mi spac w nocy :o AniuP, ale 3go masz usg, tak? Bo niezbyt cie zrozumialam… Jesli tak, to wydaje mi sie, ze bedzie to tylko usg, bo bedzie to chyba to z badaniem genetycznym (ja mam 5go). W kazdym badz razie co rejon to inna obsluga, jak sie juz zorientowalam (akorat jestem na granicy dwoch rejonow I jedna noga w jednym a druga w drugim, oszalec mozna) I trudno mi ci poradzic. Najlepiej idz na czczo lecz z kanapka w torebce ;) jakby co. Naprawde nie wiem, moje usg w piatek bedzie trwalo gdzies z 2 godziny, czyli moze to jest to samo co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka79
Czesc mamusie:-) Witam tez nowe mamusie w naszym gronie:-) Ostaynio mnie troszke nie było a tu tak wesoło:-) Fajnie, ozywiło sie nasze forum. Widac ze nam energii przybywa:-) I apetyt sie rozszalał, serniki, pierniki, ciasteczka, indyki... U mnie tez juz lepiej, nie mam mdłosci co mnie ucieszyło a potem wystraszyło czy wszystko w porzadku. Kurcze juz chyba cała ciaze sie bede zamartwiała. Ale widze ze to bardzo normalne jak Was czytam. Juz taki nasz urok, martwienie sie o nasze malenstwa. Ja rowniez mam usg niedługo tzn 10 grudnia. No i juz mi serce w gardle stoi... Nie mozna sie martwic na zapas ale nie umiem nad tym zapanowac. Moze to i dlatego ze mieszkam w Uk i tu od mojego testu, ktory sama zrobiłam i wyszło ze jestem w ciazy nic nowego sie nie dowiedziałam. Zadnych badan. Niby to normalne tutaj. No coz, jakos przezyje:-) Juz sie nie moge doczekac jak zobacze moje malenstwo:-) Mam tez pytanie do dziewczyn z Uk, jak wyglada pierwsza wizyta z połozna? Pozdrawiam mocno i apetycznego weekendu zycze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) -Myszka tez bede miec w tym samym czasie co ty usg , tzn ja bede miec genetyczne , nie wiem jak u Ciebie i w zwiazku z tym mamy pytanie do tych dziewczyn co juz je robily , czy normalnie przez brzuch lek je robi ? Nie wiem czy brac partnera ze soba ;) Wczoraj bylam u lek , no i wynikow z toxo nie mialam , nie zrobilli tez z hbs (nie wiem sama czemu) , nie zalozyli karty ciazy - bo nie powiedzialam o tym przed wizyta, i w sumie jakby mnie tam wcale nie bylo :/ , zapisali mnie za 2 tyg - dzis bylam reklamowac toxo no i znowu klucie, w poniedzialek pojde aby zrobili ten hbs no i mam juz dosc tak powoli tego biegania po lekarzach, przychodniach... Jakbym conajmniej miala urodzic piecioraczki ... Jedyne czego dowiedzialam sie to to ,ze mam dalej tylozgiecie :/ No a juz powinno prostowac sie powoli ... Ogolnie wczoraj jakis pechowy dzien mialam. Dobrze, ze to juz weekend - odpoczne odstresuje sie czego Wam wszystkim rowniez zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuncia
witam Dołanczam do was. Jestem juz w drugiej ciazy. Aktualnie jestem w 12 tyg ciazy i mam termin na czerwiec, konkretnie na 12 czerwiec:) No to napisze troszke o mnie. Mdlosci mi juz przeszły, troszke reaguje zle na niektore zapach. Jesli chodzi o apety to ma spory. Głownie mam ochote na lody i mandarynki:) A tak poza tym ze duuuzo jem to duuzo spie:) Pierwsze moje dziecko to synus- Nikodem (2,5 roku) POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AniuP ja tez mam pierwsze usg na dniach tzn 8-go i jak była u mnie położna to zostawiła podpisana fiolkę i powiedziała żebym przyniosła w niej pierwszy strumień siku jak tylko wstanę z łózka czyli na czczo właśnie na to badanie. Ile będzie trwało to badanie to zielonego pojęcia nie mam, wiec możne to chodzi o to samo badanie co MamaE pisze. No i co rejon to inny system, ciężko się połapać. Myszko na pierwszej wizycie położna zrobi wywiad zadając Ci setki pytań o choroby w rodzinie Twojej i męża, o Twoje dolegliwości i takie tam. Poinformuje jak tutaj wygląda opieka, jakie masz przywileje z tytułu ciąży, co można a czego nie należy jeść, pić , powie kiedy i jakie badania Ci przysługują no i pobierze krew i mocz do badania oraz zmierzy ciśnienie. Warto przygotować sobie jakieś pytania bo potem widzisz się z nią jakoś po 20 tygodniu. Nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałam ze usg masz 10 grudnia a położnej jeszcze u Ciebie nie było? Ja mam usg 8.12 czyli będzie równie 13 tygodni a położna była u mnie w 6 tygodniu, ech...nie połapie się człowiek w tym ich systemie. Lusia takie badanie robi się przez brzuch:-) Ale z tymi badaniami to naprawdę meksyk przechodzisz, ja tez nie nawidze pobierania krwi. Witaj Tuncia w naszym gronie, proponuje dopisać się do naszej tabelki, znajdziesz ja na poprzednich stronkach:-) Sadząc po twoich upodobaniach smakowych to chyba tak do parki będziesz miała, jakby na dziewczynkę te lody;-) Spokojnej nocki i udanego weekendu andrzejkowego;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj widze że nie jestem sama z moim zamartwianiem się czy wszystko ok. Normalnie cały czas mam jedną myśl w głowie.Usg dopiero 10 grudnia i nie wiem jak doczekac i nie oszaleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oh napisalam sie i mi wcielo 😠 ale widze, ze Klunia juz odpisala Myszce :) jedyne co to dodam ze moja polozna nie pobierala mi krwi wczoraj tylko musialam sie sama zabrac do szpitala dzisiaj rano, no i siusiu nic nie mowila ... chyba jeszcze do niej zadzwonie. Misiu, przekonuje sie co raz bardziej ze co dzielnica to zwyczaj! JA pierwsza ciaze przechodzilam jak mieszkalam jeszcze w centrum Londynu, teraz jestem na peryferii i zuuuuupelnie inny system! I polap tu sie czlowieku! a ty w ktorej czesci Ldn jestes? Lusiu, ciagnis chlopa ze soba na to usg! przezycie niesamowite jak to juz mowily dziewczyny - usg jest przez brzuszek! Tuncia, witam, ja mam b. podobna sytuacje, tez dziecko 2.5 i termin na drugie na 15go :) Tabelka na poprzedniej stronie ;) Pomyslnego wieczoru wszystkim zycze! p.s. Duniu, jak tam po Thanksgiving? Zapomnialam ci zlozyc zyczenia, dopiero dzis rano o tym pomyslam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuncia
NICK...........WIEK..............TERMIN PORODU.............SKĄD JESTEM gosia1062009.........25.............1.06.2009......... ..........Tychy ewcisko................25.............1.06.09........ ... ...........Łódź Apsika..................29.............1.06.2009........ ............podlasie Biała_czekoladka.....26.............2.06.09............. ........Warszawa Fasolkowa mama......30.............3.06.09......................Warsza wa Dunia77.................31............4.06.2009...... ..............Stany agaaa1.................24.............6.06.09....... ...............Jarocin Agusia...................28............7.06.2009..... ...............Śląsk Pakston21..............35............10.06.2009....... ...........Poznań tuncia...................26.................12.06.2009...... ...........Rybnik czarunia................34............13.06.09........ .........świnoujscie Kasza22.................22............13.06.2009...... ..........W'ton UK Shila2....................25.............15.06.2009.... ............Szczecin Mama E..................38.............15.06.2009............... ..UK MariolaNY...............30.............15.06.2009..... ............NYC Pimach...................31.............15.06.2009...... .........BielskoBiala klunia1912..............34..............16.06.2009...... ..........UK OlaOli....................28..............16.06.2009?... .............UK mamawiwi..............22...............16.06.2009....... .....Sochaczew polka1983..............25...............20.06.2009...... .... ....Kielce Zakochana mama......27..............20.06.2009................Kalisz AniaP....................28...............21.06.2009.... ...............UK lusia.79.................29...............23.06.2009.... ............Śląsk myszka79...............29..............23.06.2009....... ............UK sztorm..................33...............24.06.2009..... ..... podbeskidzie loona_84................24...............30.06.2009..... ......dolny śląsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuncia
mam nadzieje ze dobrze sie wpisałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuncia
mam pytanie czy ktos prowazi z was blogi? bo chetnie bym was blizej poznała:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Dziewczyny, jak czytam o tych waszych przejsciach z opieka lekarska w UK w ciazy to az sie przestaje dziwic, ze moja kuzynka z Irlandii latala do PL na badania, zeby pogadac o konkretach z lekarzem :-O Wychodzi mi na to, ze system u was dziala podobnie jak i u niej.... Ja na piewrszej wizycie u ginki mialam usg dopochwowe, badanie moczu i komplet z badania krwi. Jedno mnie dziwi i w tej ciazy (ta sama lekarka co w poprzedniej mnie prowadzi), ze nie bada moczu na kazdej wizycie. A niektorzy lekarze tak robia. lusia___ normalnie tylko to pierwsze usg potwierdzajace ciaze powinno byc robione dopochwowo. Kolejne juz raczej przez brzucho. Jesli masz watpliwosci (ze wzgledu na to tylozgiecie) to zadzwon do lekarza i zapytaj, zeby nie bylo zaskoczenia. A tak czy siak, faceta bym brala, niech sie gapi w monitor, nie na mnie i niech przezywa pierwsza wizyte u potomstwa! :-) Indor wczoraj wyszedl palce lizac. Nawet nie zapraszam, bo resztek zbyt duzo nie ma :-D Towarzystwo zaproszone sie postaralo i przyszlo tak jak na obiad, przynioslo ze soba tez rozne smakolyki i tak siedzielismy i objadalismy sie. A dzieciaki demolowaly pokoj mojej cory (3 dziewczyny i 2 chlopcow). Jakos to potem ogarnelismy, dziecie padlo spac niemalze w locie, a dzis obchodzilismy jej 3 urodzinki 🌼 Az trudno uwierzyc, ze to tak szybko minelo... Wlasnie, musze zmienic suwaczek cory :-) tuncia____ witaj w naszym gronie 🌼 Skoro masz juz pierwsza ciaze za soba, jak niektore z nas to napisz, czy duza roznice odczuwasz tym razem w porownaniu do poprzedniej? Jakos nam tu wychodzi, ze prawde mowia medrcy, ze kazda ciaza jest inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuncia
Ja mam bardzo podobną ciaże do poprzedniej. Smaki na te same jedzonko, sennosc i duzy brzuchol mimo dopiero konca 3 m-ca. Jedyne co było inaczej to mdłosci, w pierszej ciazy nie miałam a teraz mam. No zobaczymy co bedzie dalej. Moze 9-tego dowiem sie co to bedzie- czy chłopczyk czy dziewczynka, bo ide na badania prenatalne. POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze wkurza mnie to poranne wstawanie. Całe życie byłam śpiochem a tu 5 albo 6 rano spać już nie mogę. Czasami udaje mi się pospać nawet do 7.30 ale cóz to w porównaniu do tego jak przed ciążą potrafiłam spać do 10 albo 11:) Najbardziej to denerwują mnie poranne bóle głowy. Mam wrażenie jakbym głowę trzymała w pralce i taka się budzę otumaniona a potem dochodzę do siebie parę godzin. Zupełneie nie wiem skąd te bóle głowy każdego ranka. Może któraś z Was podobnie ma? Ja rozumiem karuzele hormonalną w organizmie i może to z tego wynika ale na litość Boską ja chcę w końcu normalnie pożyć! Jak nie rzyganie, które ciągnie się po dziś dzień (wczoraj i przedwczoraj istny rzygawczy koncert średnio co 2 godziny) to teraz na dokładkę bóle głowy. Ja chyba normalnie znosić ciąży nie mogę. I jeszcze ten paskudny ślinotok ciągnie się i w ogóle się nie zmniejsza. Codziennie średnio 10 paczek chustek higienicznych idzie na wypluwanie tej cholernej śliny bo w łazience wypluwać już zbrzydło, musiałabym tam stać bez przerwy przez cały dzień. Przełykać tej śliny nie mogę bo istny potok i gałgany i jak za dużo połknę to ciąga na wymioty i tak w kółko. Ech pożaliłam się bo jestem cholernie zła! Koleżanki moje wszystko normalnie znoszą tylko ja jakiś dziwoląg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję wszystkim za odp odnośnie mojej wizyty i usg. Chyba rzeczywiście trochę zawile napisałam poprzedniego posta więc wyjaśniam jeszcze raz. Według listu ze szpitala wizytę ok 2 godz z usg mam mieć 3go grudnia, tylko że ja pojawiłam się w szpitalu już ok 2 tyg temu przez te plamienia, które pojawiły się z niewiadomego powodu i właśnie wtedy zrobili mi już usg przez brzuch. Powiedzieli, że w tej sytuacji 3-go nie będzie usg, pobrali mi krew i nadal potwierdzali, że mam się pojawić 3go. Dlatego się zastanawiam co oni będą badać. Tak sobie myślę, że nie miałam jeszcze typowego badania ginekologicznego (tzn nikt mi tak jeszcze nie zaglądał) więc może teraz - chociaż nie wiem bo oni w UK wszyscy bardzo przeczuleni na punkcie dotykania. W sumie to chciałabym, bo pisałyście że z tą wydzieliną z pochwy różnie bywa a moja też taka żółtawa. I zauważyłam, że czuję że czas na siusiu, a poleci tyle co nic (ale nic nie boli). A może mnie zważą??? Tak czy inaczej chyba rzeczywiście wypełnię torebkę jedzonkiem i się tam wybiorę. A tak w ogóle to bez kawałeczka czegokolwiek do jedzenia nie ruszam się z domu - na wypadek mdłości. Myszka -co do wizyty u położnej to zbadała mi ciśnienie, mocz - włożyła taki paseczek żeby sprawdzić czy z pęcherzem wszystko ok, no i pytała czy choruję na coś, czy biorę leki, czy jestem uczulona na coś i tak ogólnie o rodzinę. Dała mi do wyboru 2 szpitale w moim rejonie, ulotkę z informacją np o jodze dla ciężarnych, o szkole rodzenia, no i jej namiary.A no i możesz pytać o co chcesz. Tyle pamiętam ze swojej wizyty, miałam ją jak byłam chyba w 5-6tyg. Życzę wszystkim udanego weekendu i jeśli się wybieracie to świetnej zabawy andrzejkowej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apsika u mnie taki ślinotok występował na krótko przed rzygankiem, nie nadążałam z połykaniem i czułam, że wszystko mi rośnie w przełyku i zazwyczaj wizyta w wc była już nieunikniona.Skoro ciebie cały czas męczy rzyganko to może to jest wyjaśnienie ślinotoku??? U mnie w pracy jest dziewczyna w ciąży jakoś 3 tyg bardziej zaawansowanej niż ja. Zero mdłości, nic ją nie męczy. Jedyne co ma to zachcianki na różne jedzonko, ale to nic nieprzyjemnego. Chyba już tak jest, że niektóre kobiety są urodzone do bycia w ciąży a inne muszą się trochę pomęczyć. Ostatecznie wszystkie będziemy szczęśliwymi mamami i to jest najważniejsze :) Jak mi bardzo źle to zawsze sobie powtarzam, że dla maleństwa zniosę wszystko. Także Apsika życzę ci dużo siły w znoszeniu wszystkich tych niemiłych rzeczy i mam nadzieję, że wkrótce się polepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuncia
Apsika szczerze powiedziawszy to nie zazdroszcze Ci takiego samopoczucia. Ja w pierwszej ciazy potrafiłam nawet 14 godzin spac. Teraz Nikoś mnie budzi wiec spie jeszcze gdy ma drzemke. Zadnego slinotoku nie mam, ani na szczescie bolow glowy tez... Takze masz nieciekawie. A pijesz duzo wody? To rozrzedza slinę, może spróbuj z rana szlanka wody sie przywitac, to rorzedzi sline, a na dodatek szkl wody z rana wpływa bardzo korzystnie bo wypłukuje toksyny z organizmu. Ja teraz czasem mam ból głowy jak zbyt gwałtownie zwymiotuje, ale to bardzio rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuncia
ooo chciałam jeszcze napisac ze 17 grudnia musze isc na usg piersi bo piersi nie tylko mnie bola- tak jak w ciazy byc powinno ale jedna az za bardzo mnei boli. Ginekolog powiedziała ze mam tylko zatkane kanaliki mlekowe ale nie zaszkodzi sprawdzic. Tak wam bede pisac o mnei co mi sie przypomni, trozke haotycznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sztorm
Witam Czytam Was caly czas, czytam tak jakby bylo to o mnie...)))))) Pimach ale milo wiek ten sam prawie i miasto tez ...moja druga ciaza a cora w styczniu juz bedzie miala 9 lat. Daj znac do jakiego lekarza chodzisz i bardzo interesuje mnie to badanie usg w/g na wiek moj oczywiscie, gdzie je u Nas mozna zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Wczoraj byłam u lekarza na wizycie, przesunął mi termin porodu, patrząc na ostatnią miesiączkę termin był na 1 czerwca a według usg na 7 czerwca. Dzisiaj mija mi właśnie 13 tydzień i 1 dzień ciąży:) Wszystko jest narazie wporządku wyniki morfologii i moczu ciut gorsze, dlatego przepisał jakiś biofar czy biopar. No i pojawiły mi się upławy taki białawy kolor, lekko serowate, dostałam globulki, tak poza tym wszystko z dzidzią ok:) Próbował posłuchać tętna płodu, takim specjalnym urządzeniem, coś tam było słychać:) Mówie Wam tak ciągle jestem myślami na tym usg, to było coś pięknego:) Przyglądam się też cały czas zdjęciom jakie dostałam, normalnie świetne:) Tak do wszystkich dziewczyn które czekają jeszcze na usg, nie stresujcie się bo maleństwo odczuwa każdy Wasz stres, a to nic dobrego, pisze tak choć wiem że to nie łatwe bo sama się denerwowałam!! Jak zobaczyłam kruszynkę na monitorze to zaczęłam ryczeć aż się zanosiłam a maleństwo prężyło się wtedy bardzo, jak zaczęłam być spokojna to dzidzia też się uspokoiła, aż lekarz stwierdził że właśnie zasypia:) Zaraz zmienię swoją pozycję w tabelcę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NICK...........WIEK..............TERMIN PORODU.............SKĄD JESTEM gosia1062009.........25.............1.06.2009......... ..........Tychy Apsika..................29.............1.06.2009........ ............podlasie Biała_czekoladka.....26.............2.06.09............. ........Warszawa Fasolkowa mama......30.............3.06.09......................Warsza wa Dunia77.................31............4.06.2009...... ..............Stany agaaa1.................24.............6.06.09....... ...............Jarocin Agusia...................28............7.06.2009..... ...............Śląsk ewcisko.................25............7.06.2009.......... ...........Łódź Pakston21..............35............10.06.2009....... ...........Poznań tuncia...................26.................12.06.2009.. .... ...........Rybnik czarunia................34............13.06.09........ .........świnoujscie Kasza22.................22............13.06.2009...... ..........W'ton UK Shila2....................25.............15.06.2009.... ............Szczecin Mama E..................38.............15.06.2009............... ..UK MariolaNY...............30.............15.06.2009..... ............NYC Pimach...................31.............15.06.2009...... .........BielskoBiala klunia1912..............34..............16.06.2009...... ..........UK OlaOli....................28..............16.06.2009?... .............UK mamawiwi..............22...............16.06.2009....... .....Sochaczew polka1983..............25...............20.06.2009...... .... ....Kielce Zakochana mama......27..............20.06.2009................Kalisz AniaP....................28...............21.06.2009.... ...............UK lusia.79.................29...............23.06.2009.... ............Śląsk myszka79...............29..............23.06.2009....... ............UK sztorm..................33...............24.06.2009..... ..... podbeskidzie loona_84................24...............30.06.2009..... ......dolny śląsk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie było mnie dłuuuuuugo i musiałam nadrobić zaległości. Witam wszystkie nowe mamy i znane mi już brzuchatki :-) u nas kończy się remont i zasuwamy jak małe robociki z mężem żeby do świąt się wyrobić więc czasu zero na cokolwiek i do tego totalne zmęczenie . To tyle tytułem wytłumaczenia mojej nieobecności. Co do ciąży to brzuch mi już trochę wywaliło i musiałam kupić spodnie ciążowe bo o numer większe były dobre w pasie ale za to wisiały na pupie . Ciążówy są o niebo wygodniejsze i fajnie leżą. Poza tym mimo smarowania pojawiły się rozstępy na dole brzucha - dokładnie 3 ale niestety spore :-( co noc muszę wstawać na siusiu co jest bardzo uciążliwe i kluje mnie i ciągnie w dole brzucha. mdłości wciąż trwają, wieczorem są nie do wytrzymania. Piersi urosły już o 2 rozmiary!!! i bolą niemiłosiernie. Psychicznie jestem jakaś rozmiękczona i płacze albo się śmieje z byle powodu, ale tez jestem o wiele spokojniejsza i cierpliwsza. A normalnie to ze mnie niezła choleryczka. To akurat jest fajne. Jak nacisnę na brzuch to mam taka jakby mała kulkę twarda. Spać się już tak bardzo nie chce tylko nie mam siły za bardzo i szybko się męczę. W środę 3ciego mam USG genetyczne (jedyne jakie w UK zafunduje mi państwowa służba zdrowia) i trochę się denerwuję. Następną wizytę u położnej mam 23 grudnia. Trzymajcie kciuki, Dam znać jak poszło bo pewnie wcześniej nie będzie czasu zajrzeć do was. Pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sztorm, od poczatku, czyli od mojej pierwszej nieudanej ciązy chodzę do Lasatowicza i nie zamieniłabym go na zadnego innego. Cierpiliwie znosi moje wizyty co tydzień (na NFZ!!!) i robi mi usg, czy dziecko zyje. Rozumie, ze po trzech poronieniach jestem przewrazliwiona. Na dodatek pracuje w szpitalu, więc w razie czego... Jedyny mankament jest taki, ze ma strasznie duzo pacjentek i czasem trzeba czekać, ale nic nie mówię, bo przychodze poza kolejnością. Mnie nie męczą wynioty, ale nudności. Wciąż mi tak mdło i na nic nie mam ochoty. A jak juz na cos mam i to zjem, to potem pół dnia umieram, tak mi niedobrze. Wlasciwie bardzo mało jem. Przytyłam 2 kg, ale dopóki z dzieckiem wszystko ok, to sie nie martwię. Wczoraj byłam na usg, lekarz chciał sprawdzic przezierność karkowa, ale moje bobo postanowiło sobie poskakac i nici z badania. Ma juz 5 cm i brykalo jak najete. ;-) Pozdrowienia dla wszystkich 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fasolkowa mama
Dziewczyny, czy Wasze nastroje też są strasznie zmienne? Ja mam wrażenie, że co chwila mam inny nastrój. Jestem potwornie rozdrażniona, wystarczy mi naprawdę niewiele, żebym się zdenerwowała, albo rozpłakała. Strasznie to irytujące, bo do tej pory w pracy nawet jak działy się rzeczy, które mnie dotykały w jakiś sposób, potrafiłam podejść do tego spokojnie. Teraz nie umiem, płacze, denerwuje się, a dziś nawet mi się śniła ostatnia sytuacja, która do łez mnie doprowadziła. Przeżywam wszystko jak żaba okres! Jakiś kosmos. Mój mąż twierdzi, że powinnam iść na zwolnienie, bo od mojego stresu może coś stać się naszemu maleństwu. Jak mi tak mówi, to ja jeszcze bardziej się denerwuję, że chce za mnie podejmować decyzje. Jakieś błędne koło. Powiedzcie mi, jak Wy podchodzicie do zwolnienia lekarskiego? Może już na nim jesteście? Ja uwielbiałam swoją pracę, ale odkąd już jest osoba na moje miejsce, nie chce mi się tam już przychodzić....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tuncia
Ja tak miałam w pierwszej ciazy, że o byle co się złościłam i płakalam, tereaz jestem spokojniejsza. Może dlatego, że ta ciąża była planowana- tzn ta teraz:) Przy pierwszej był wpadka i moze to powodowało nerwy:) Co do spodni ciążowych to juz nosze od 2 tyg, bo do moich sie juz nie dopne, kupiłam tez sobie kilka bluzeczek na allegro bardzo fajnych jesli ktos chce to moge mu polecic fajnego sprzedajacego, bo ma naprawde wg ładne i tanie bluzki ciazowe. Ja kupiłam 3:) W pierwszej ciazy nie było mnie stac, a teraz postanowiłam byc atrakcyjna mamusia:) Co do rozstepow to chyba nowe u mnie sie nie pojawiły jeszcze, ale po pierwszej ciazy ma spore gdyz w pierszej ciazy zgrubłam 19 kg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo, mam ten sam zgryz. Siedzę na zwolnieniu dla dobra sprawy. Wstępna wersja była, ze po Bozym Narodzeniu wróce do pracy. Też uwielbiam swoją pracę, jestem nauczycielką, ucze maluczy. Strasznieza mna tęsknia i płaczą. Mają nową panią, dyrekcja nie widzi przeszkód, zeby zostac do końca na zwolnieniu, ale... No właśnia, przepadnie mi awans, który robiłam dwa lata. Bije sie z myslami, bo wrócić na dwa tygodnie i znowu iść, to niemoralne wobec tych dzieciaków. Do tego lekarz mnie ostatnio zapytał, czy jestem pewna, ze aby napewno chcę wrócic, bo to już IV ciąza.... Ech, sama nie wiem. Czuję sie dobrze, ale poszłam dzis do kosciola i pierwszy raz nie dotrwałam do końca, zrobiło mi sie tak słabo i niedobrze, zy w poplochu wybieglam. I co ja mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×