Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Pimach, Ewcisko- to chyba zaraźliwe, bo ja tez tak mam. Czytam sobie c jakiś czas, ale jakoś weny na pisanie nie mam.... Zwłaszcza, ze ostatnio ciągle mnie ktoś odwiedza i potem mam ochotę tylko na wypoczynek.... Ale za to nagadałam się za wszystkie czasy. :) Marteeczka- Mój też chory i też go wygrzewam. :) Bidulek, naprawdę cierpi. Nie wiem, ska mu się to przeziębienie wzięło, bo przecież przy takim mrozie wszelkie bakterie i wirusy powinny powymierać. W każdym razie muszę uważać na siebie, bo mnie też zaczyna kręcić w nosie, a nie byłoby dobrze znowu przeziębienie przechodzić. Też uważaj, żeby wirusy na ciebie nie przeszły. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jeszcze odnośnie kołderki i podusi dla Maleństwa. Zaczynam się głęboko zastanawiać, czy kupować kołderkę i podusię tak na początek, czy nie przestać na prześcieradełkach, a Dzidzię przykrywać tylko właśnie kocykiem. Przecież to będzie lato, a przegrzać Maleństwa też nie można... Dziewczyny z doświadczeniem w porodach wiosenno- letnich, co myślicie? Nawet jak lato nie będzie super ciepłe, to na początek kocyk chyba wystarczy, mam rację? Teraz zaczęłam analizować zakupy, żeby nie nakupować jakiś niepotrzebnych rzeczy, z których ani razu nie skorzystam. Już wiem, po wczorajszych rozmowach z moją koleżanką- mamuśką z maja zeszłego roku- że nie kupię podgrzewacza i sterylizatora do butelek. Podgrzewać będę w mikrofali, a sterylizować we wrzątku. Zakładam, że będę karmić piersią. Nie wiem, jak to jest, ale jeśli to karmienie piersią jest uwarunkowane genetycznie, to pewnie będę miała problem. Ani moja mama, ani teściówka mleka za dużo nie miały i szybko przerzuciły nas na butle. Dlatego właśnie zakup laktatora zostawiam na sam koniec, najwyżej Mój dostanie wytyczne i sam zakupi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak napisałam, ze weny nie mam, a jednak się rozpisałam i to aż trzy posty pod rząd. :) Ja siary wciąż nie mam. Nie wiem, czy to normalne, piersi są gigantyczne, ale nic się nie dzieje. Nawet kropelki. Czuję tylko od kilku dni takie mrowienie i brodawki mnie swędzą, może to oznaka, że cosik tam się dzieje... Zaraz minie mi 26 tydzień... Nie to, żebym tęskniła za mokrym biustonoszem albo bluzeczka ,ale tak się troszkę niepokoję. Chyba zaraz internet zaatakuję w poszukiwaniu jakiś wyjaśnień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia i Takietam, przepraszam za pomylenie Was :) A co do ubran, to ja wlasnie na allegro kupuje bo szczerze nie chce mi sie jezdzic po sklepach i mierzyc i przepychac :) Niech sie ta zima juz skonczy! ledwo juz sie mieszcze w moj plaszcz zimowy! Chce juz szukac czegos na wiosne! buziaczki ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo, tos faktycznie nierozmowna dziś ;-) Tez nie mam siary i tez się zastanawiam, czy juz sie martwić? Kreski na brzuchu tez nie posiadam. A na dodatek maly się dzis nie rusza. Tez raczej pozostane przy kocyku, chociaz nie wiadomo, jakie u nas bedzie lato. Niby miało byc ocieplenie klimatu, a mamy zime stulecia. ;-) Zreszta wciąz jeszcze nie moge uwierzyc, ze będe miała dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa Mamo, mywsle ze nie ma sie czym stresowac ze siara nie leci. Tym mozna sie zajac dopiero w 9 m-cu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach, kreski też nie mam, ale to mnie w ogóle nie martwi. Tak naprawdę to wcale tej kreski nie chcę mieć. ;) Mama mnie pociesza, że ona ani ze mną ani z moją siostrą widocznej kreski nie miała, więc liczę na to, że mnie też to ominie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do zakupow, to ja tez nie bede kolder kupowala i poduszeczek do lozeczka. Nawt zdrowiej jak sie spi na plasko (podobno). Ale moja mama mi wczoraj poradzila, zebym kupila rozek, tylko taki cienszy. Mam nadzieje,ze sa takie :) Moze tez wstrzyam sie z laktatorem...? A kocyki polarowe jakie mozna dla dzidziusiow kupic chyba nie sa jakies ciezkie i krzywda dzidzi sie nie stanie? One bardzo lekkie sa a jednoczesnie cieple...?hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach i jeszcze o ruchach dziecka. Odkąd wypoczywam i się wyleguję, moja Córcia też rusza się jakby troszkę mniej czy delikatniej. Mi się wydaje, że jak jesteśmy wypoczęte i zrelaksowane, to brzuch się nie napina i dzidzię czuć troszkę mniej. Wystarczy tylko, że się czymś zdenerwuję, albo mam dużo ruchu, bo coś załatwiam, a Kinia wieczorem daje czadu. Ja bym się nie przejmowała na tym etapie ciąży ruchami. Dzidzia jeszcze nie jest aż tak duża, żebyśmy ją co chwilę czuły i żeby nam "flaczki" mocno skopała. :) Za kilka tygodni będziemy miały aż nadto sygnałów od dzieci, że mają za ciasno i troszkę już im nie wygodnie. Carmen37- dzięki. Czyli narazie należy się cieszyć, że koszulka i biustonosz są jeszcze suche, a nie zamartwiać, że nic nie leci..? Szukałam czegoś w internecie, ale są same fora, nie mogłam znaleźć żadnego fachowego artykułu na temat siary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rożki są przeróżne, można naprawdę jakiś całkiem fajny i spełniający wszystkie oczekiwania znaleźć. I nie są potwornie drogie. To samo z kocykami. Ja kocyków nakupowałam z całą pewnością za dużo, ale są tak przeróżne, że nie mogłam się zdecydować na dwa. mMm polarowe, mam gruby, mam cieniutki bawełniany. Carmen- znajdziesz wszystko, co sobie wymarzysz i ceny nie powinny być wygórowane. Ja kupowałam wszystko w hurtowniach i polecam takie zakupy. Duży wybór, ceny przystępne i wszystko w jednym miejscu. Oszczędność kasy i czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak Fasolkowa Mamo. ja oczywiscie wypytaklam juz dawno o to moje przyjaciolki-mamusie. Jednej w tarkcie ciazy tylko raz poleciala siara i to tylko dzieki jej mezowi sie to stalo ;) a gdy urodzila corcie karmila ja normalnie przez nastepne 3 miesiace. Druga tez tylko raz czy dwa razy widziala u siebie siare a po porodzie jako ze nie chciala karmic wogole nie ruszala piersi i dlatego nie miala wogole mleka po porodzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlsnie ja chyba popatrze na allegro za rozxkami i kocykami. Kocyki juz gdzies tam widzialam nawt tanio. A o fajnej hurtowni z dzieciecymi rzeczami nie slyszalam zeby taka byla w moich okolicach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pimach może rzeczywiście zaraziliwe:) Ja siary też jeszcze nie widziałam u mnie,codzieńnie obserwuje czy może się pokazałą a tu nic, natomiast kreska pojawiła się książkowo w 16 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo widzę że ty dzisiaj studnówkę obchodzisz, gratuluję!!:):) Ja za trzy dni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Witam. Ja tez u siebie zadnej kreski nie widze, siara nie leci wiec pewnie to normalne skoro wszystkie tak mamy. Dziewczyny a co z gondolami do wozka kupujecie je tez bo ja sie zastanawiam czy moze wystarczy fotelik do samochodu i tylko taka spacerowka w ktorej mozna dziecko polozyc plaski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia - my z Mężem już się zdecydowaliśmy na wózek i to będzie Tako jumper (kiedyś linki wklejałam). Jest gondolka, fotelik i spacerówka. Co najważniejsze, wózek ze wszystkim kosztuje ok. 1300pln. Nie wiem, czy to dobry pomysł nie kupować gondolki i stawiać tylko na fotelik... A jak będzie padał deszcz, a będziesz musiała maleństwem gdzieś iść...? Z resztą w foteliku chyba jest dużo mniej miejsca... Tak mi się wydaje, ale doświadczenia w tym zakresie nie mam... Wózek to niestety potwornie duży wydatek, wystarczy popatrzeć w internecie.... Z tego, co mi koleżanka majówka z zeszłego roku mówiła, jej synek w gondolce jeździł jeszcze do lutego, zatem prawie 8 mc. Teraz już się nie mieści... Ja jednak stawiałabym na zakup wózka z gondolką, ale jak pisałam, nie mam jeszcze doświadczenia w tym zakresie. To dopiero pierwsza nasza Dzidzia będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie,na poczatek powiem nieskromnie, ze dzis sa moje imieninki;-) Gonia, w foteliku samoch. to za dlugo to nie jest za wygodnie. Gondolka to gondolka, przestronna, plaska...dla malenstwa baaaardzow wygodna. Fasolkowa, ja mysle, ze w lecie rzeczywiscie koldra nie potzrebna. POduszki i tak sie nie zaleca dawac do ukonczenia 1 r.z. My mamy taka plaska bardzo, ale i tak nie uzywamy. O siare sie nie martw. Ja do porodu nie mialam.Teraz tez nic nie leci. Ide na obiadek...pyszny obiadek:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Fasolkowa:-) Carmen, jak sie logujesz, sa preferencje.Wchodzisz tam i na dole masz takie pole-stopka.Tam wklejasz swoje suwaczki i ok.I juz za kazdym razem, przy Twoim poscie beda sie one wyswietlaly!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leran
Witajcie! Mateeczka - wszsytkiego najlepszego! Dlugo się nie odzywałam, ale to wyłacznie przez brak czasu. No i trochę problemó z ciążą. Byłam w czwartek na usg i okazalo się, ze mam pępowinę dwunaczyniową, a to się moze wiązac z wadami dziecka (tzn. z wadą serca). tO BYŁ KOSZMAR i pewnie jeszcze dopoki sie nie urodzi moje malenstwo, będę się martwić. Wczoraj byłam na echo serca i okazalo się, ze wszystko jest ok z serduszkiem. Czy któras z was cos takiego miała? Wiem, że przy takiej wadzie dziecko moze być gorzej odżwyaine i niedotlenione - to mnie wlasnie martwi najbradziej. i jeszce chcialabym was prosic o namiary na bloga, moze lepiej sie poznamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leran!Az nie wiem co Ci napisac madrego, zadne slowa Cie i tak nie uspokoja i -tak jak piszesz- do narodzin bedziesz sie martwic. Mam nadzieje, ze to sie unormuje, wkoncu echo serca jest wporzadku, wiec jest nadzieja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa Mama____ kocyk na poczatek w zupelnosci wystarczy. MOja cora, mimo ze urodzaona pozna jesienia, to kolderke i podusie zobaczyla w zasadzie dopieor teraz, po 3 latach, jak przenieslismy ja do normalnego lozeczka. Wczesniej podusi wogole nie miala, a kolderke tak, ale zadko, bardzo zadko uzywana, bo lepiej jej bylo spac w ciaplej, takiej alal polarowej pizamce iz pod koldra. Z pizamy na szczescie nie dawala rady sie wykopac, a spod koldry - zawsze! Co do podgrzewania. Pamietam jak mi mowila pediatra (gdy przestawialismy sie na butle), zeby nie podgrzewac w mikrofali mleka. Wode do rozrobienia formuly - jak najbardzije, ale nie mleko. Bo mikrofala rozbija proteiny w melku i w sumie to co najwazniejsze sie traci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczka___ wszystkiego najlepszego :-) 🌼 leran___ ja nic w tym temacie nei wiem, czytalam gdzies kiedys jednym okiem. Masz racje, nerowka bedzie i pewnie jeszcze po porodzie, dopoki nie zrobia badan maluszkowi juz po tej stronie brzucha. Najwaznijesze jednak, ze echo wyszlo dobrze, to znaczy, ze jest dobrze! Nosek w gore ❤️ A ja jeszcze raz o kocykach i rozkach. Po pierwsze, podeslijcie mi jakiegos linka do tych kocykow z dziurkami, o ktorych piszecie. Tutaj tego nigdzie nie widzialam, ale mam kuzynke w Irlnadii to najwyzej poprosze, zbey mi podeslala. Bo brzmi fajnie i w sam raz na texanskie lato :-) Po drugie, naprawde jelsi macie duzo kocykow juz to nie ma sensu kupowac rozka. Kochane, zawijajcie dzieciaczka w kocyk, w rozek (w buritko) i to rewelacyjnie spelnia zadanie takiego rozka. Ponadto mozna to robic albo w cienszy kocyk, albo w grubszy. Juz podawalm linka do takiego "pokazu" jak to sie robi. W Texasie (podejrzewam, ze generalnei w Stanach) rozkow poprostu nie ma, bo zawijanie wystarcza zamiast. MantraElle - sa u ciebie rozki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Marteczka - najlepsze zyczonka!!! (Tylko nie szalej za bardzo bo sie dzidzi moze nie spodobac hehe) Fasolkowa mama dzieki za rade a co do twojego wyboru wozka to sprawdzilamte strone i tez mi sie spodobal. Tylko w Irlandii nie ma tej marki. Ale lece w tym tygodniu do Polski i chce obejrzec go sobie dokladnie i byc moze tez sie zdecyduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczko, wszytskiego najlepszego z okazji imienin!!!!!!:* I dziekuje za instrukcje z tym wklejeniem suwaczka, jutro sie tym zajme! dzieki!!!! Leran, trzymam za Was kciuki zeby wszytsko bylo dobrze! Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie, dobrwej nocy dla Was :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje dziewczeta za zyczenia👄 O wlasnie o takie kocyki chodzi, co Gonia podala.Na zywo wygladaja przytulniej:-) Fasolkowa, no wlasnie- to co pisala Dunia-mleko w mikrofali traci skladniki odzywcze. Tez pewnie wiesz, ze mikrofala nierownomiernie podgrzewa i z tym tez moze byc klopot. Dzis moja Ksiezniczka kolorowa tak mnie kopie, ze hej!WYobrazam sobie, ze tam tancuje w rytmie cza-cza:-PAlez to cudowne uczucie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×