Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Carmen piję hektolitry wody:)już się bałam ,ze cos nie tak ,że ciągle mam pragnienie,zobaczymy czy po badaniach cukier będzie w porządku.. Tuncia,nie przejmuj się jeszcze ,być może macie na razie pod górkę z firmą ale pewnie wszystko się ułoży:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nenezis2682
pimach mi to juz miesiac temu chcial odstawic ale sie nie zgodzilam a z tego co widzialam to 10 dni różnicy z terminamy mamy wiec ja chyba zkonsultuje sie z innym lekarzem a ta jedna tabletke to do kiedy masz brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pimach mi to juz miesiac temu chcial odstawic ale sie nie zgodzilam a z tego co widzialam to 10 dni różnicy z terminamy mamy wiec ja chyba zkonsultuje sie z innym lekarzem a ta jedna tabletke to do kiedy masz brac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! Pimach, ja nie jem miesa juz...dokladnie 20 lat i nie wyobrazam sobie inaczej:-)A Ty jak dlugo bylas wege? Moze Cie przekona argument taki....ze wiesz o tym, ze w miesie jest 20% miesa, areszta to ulepszacze,woda itd?A teraz doszly te afery z zakazonym miechem:-o Prawde mowiac, ja nigdy nikogo nie namawialam na nie jedzenie. Uwazam, ze to indywidualna sprawa.Kazdy powinien wiedziec co je i po co. Mam bzika n apunkcie zdrowego odzywiania, ale w dzisiejszychczasach trudno unikanc E i innych swinstw:-o Chyba, ze ktos sam uprawia warzywka, ma krowke itd:-P Gonia, Carmen, ja tez mieszkalam jakis czas w Ie, najdluzej w Galway Troche znam tamte realia...A powiem Ci Gonia, ze...LImericku nienawidze...po prostu okropne dla mnie miasto i mam zle wspomnienia:-(Ale to juz przeszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach, na efekty magnezu musisz chwilę poczekać. Ja łykałam po 6 tabletek przez ponad trzy tygodnie, a poprawa była dopiero po dwóch. Głowa do góry, będzie dobrze. Tuncia - to dopiero początek, pewnie wszystko z firmą się ułoży. Ciężkie czasy nastały niestety akurat teraz, ale sama zobaczysz, jak przebrniecie i za jakiś czas będziecie się cieszyć prężnie rozwijającym się biznesem. Powodzenia, trzymam kciuki, żeby było jak najlepiej. ;) Jestem potwornie zła na siebie i swoją ciapowatość. Jest coraz gorzej. Dziś przyszedł do mnie dresik, który przez internet zamówiłam. Niestety niezbyt dobrze sprawdziłam rozmiar zamawiając i jest za duży. Nie chce mi się babrać ze zwrotami, z resztą nie wiadomo, czy za miesiąc dresik nie będzie akurat, ale i tak jestem zła na siebie. Miał być na teraz. Potem polazłam do apteki kupić sobie witaminki i oczywiście z przekonaniem oznajmiłam pani, że chcę Prenatal Clasic. Pani dała, bo już raz ją z czymś (niesłusznie z resztą) pouczałam, więc nie dyskutowała ze mną. A ja dopiero w domu sprawdziłam, ze Clasic to na początek ciąży a nie na teraz. No nic, witaminki nie zaszkodzą mam nadzieję. Przez moją ciapowatość nakupowałam już dwa różne rodzaje witamin, z których żadne nie są dokładnie na ten etap ciąży. Jestem coraz bardziej zakręcona, niezdarna i taka nieporadna. Strasznie mnie to denerwuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia, miałam w domu Magnezin 500, mam tu napisane \"Jedna tabletka zawiera weglan zasadowy 500 mg (130 jonów magnezowych= ok. 10,70 mEq). Cokolwiek to znaczy.... Moja kolezanka jest na etapie zakladania firmy i otwierania lokalu, masakra. Tych papirow... Jedni odsyłaja do drugich. Współczuje, ale nie poddawajcie sie. Bedzie dobrze. Musi. Nemezis, wiesz, nie chce się wtracać, moja ciaza jest od poczatku na lekach. Plamiłam. W 14 tc miałam krwawienie. Ale konsultacja nie zaszkodzi. Mnie powiedział, ze te jedna tabletke jeszcze jakis czas utrzymamy. Pewnie po 30 tc mi powie, żebym odstawiła. Na razie od wczoraj jem dwie. W razie plamień, kazał natychmiast dzwonic. Marteeczka, byłam z 8-10 lat. W ciazy tak mi sie przestawiło, ze nie mogłam zapanować nad pociągiem do mięsa. Teraz juz wracm na swoje tory. Wiem, co jest w mięsie i wedlinach. Tez mam bzika na punkcie zdrowego odzywiania. Czy moge napisac maila do Ciebie? Fasolkowa mamo, aż dwa tygodnie?!!! A ja chciałam juz. No to dzielnie lykam. Ale strasznie nieprzyjemnie to napinanie. Najgorzej mi idzie, jak brzuch sie napnie, a ja musze jeszcze zrobić zastrzyk w brzuch. Już niedługo dresik będzie jak znalazł. Cóz, ciąza rządzi sie swoimi sprawami.. Ale musisz byc kochana z tym swoim roztrzepaniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌼 U mnie dzis szaro-buraczano:-o Pimach, pewnie, ze mozesz maila napisac:-) Jejku, zastrzyk w brzuch....to taki na podtrzymanie ciazy,tak?Brzmi strasznie, a wykonanie pewnie jest jeszcze gorsze. Ale to przeciez w szczytnym celu! Milego dnia Mamusie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteeczka, no to napisze. :-) Ano w szczytnym celu. Od poczatku i do końca. Dlatego nie moge sobie zafundować ślicznych zdjęć brzuszka, bo mam go cały w siniakach... Ale dla dobra sprawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu, jestem pewna, ze wszytsko sie dobrze ulozy z firma tylko tzreba byc wytrwalym i wierzyc ze sie uda. I tak najwazniejsze, zeby dzidzi sie urodzilo zdrowe, prawda? A jest takie powiedzenie, że \"jeśli Bóg daje dziecko to i daje Na dziecko\":) Goniu, w Limerycku powiadasz, ze mieszkasz? przejezdzalam przez to maiasto kilka razy i chyba slyszalam, ze nie jest ono bezpieczne.. do GP irl.chodzisz i do szpitala na przemian, tak? Ja mialam plan bedac Irl. ze bede chodzila raz do polskiego gi. a raz do szpitala, tak jak to robila moja znajoma, ktora przechodzila w Irl. cala ciaze. I co? Pewnie nie badaja Cie wogole ginekologicznie\"?(tak szlyszalam, ze oni tak prowdza tam ciaze) Fasolkowa Mamo, ja tez zamowilam sobie dresiki ciazowe ostatnio, wybralam XL nie mierzac sie, wiec nie wiem co mi przyjdzie, ale wole zeby bylo za duze niz za male. Strasznie mnie wkurza jak mnie cos cisnie w brzuszek i juz nie moge sie doczekac ciepełka - bede chodzila w samych sukienkach!!!A co?! ;) Pimach, ale dzielna z Ciebie kobieta! ja nie wiem czy bym mogła sama sobie dawac zastrzyki w brzuch. Pozdrawiam Wszytskie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wam dziewczyny za słowa otuchy. Jestescie kochane... Ja sie przespałam z tym to tez mi lepiej:) Dzis jednak nie najlepiej sie czuje. Czuje sie tak jakbym nie miała wod, a sama dzieciatko. Czuje je przy kazdym skłonie. No i czasem czuje takie ciepło na brzuchu. CZUJECIE TAK CZASEM? Nie byłam 2 dni ze stolcem i dzis sie troszke nameczyłam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia, pamietaj, ze nie wolna pchac na siłę. Zafundowałam sobie krwawienie z tego powodu. Pij więcej wody, a w razie czego polecam syropek. Na pocieszenie powiem, ze ja tez nie byłam i nie ma widokow na nic. Carmen, e, tam, dzielna. Kazda by to zrobiła, gdyby musiala. Dla dzidziusia wszystko. Marteeczka, wyslałam maila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jestem po glukozie. Nie było takie złe, udało mi się wypić prawie za jednym razem. Potem a to jakoś słabo się czułam, ale bezpiecznie dotarłam do domu. Dostałam ochrzan od pielęgniarki, że jadłam trzy godz. przed badaniem małe śniadanko. Wkurzyłam się strasznie, bo specjalnie o to pytałam się pielęgniarki w innej przychodni i mi pozwoliła. Widać, co przychodnia to obyczaj. Jakoś kiepskawo się dziś czuję, idę leżeć. Miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo, dobrze, ze zrobiłas badanko;-) Mi lekarz powiedział, ze mogę zjeść śniadanie przed glukozą, więc moze ta pielegniarka poprostu nie wiedziała, że można mówiąc standardowo, że powinno sie być na czczo przed badaniem;-) mi kiedyś powiedziano np. że nie mogę cytryny dodać do glokozy, a jak wiadomo można , bo jest to teraz często praktykowane i zmienia wyników badań. ja tez musze iść chodż ja dopiero 24tc, wiec mam jeszce chwilkę...mam nadzieję, ze też pójdzie lekko, chodź nastawienie mam fatalne;-( Ja ostatnio chwaliłąm się, ze tylko 3kg mi przybyło, od kliku dni czuję się jak napompowana słonica;-(nie moge sobie poradzić, mam wrfazenie jakbym przytyła z 10kg przez tydz...;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Fasolkowa mamo - Mamy podobny pomysl Ja jestem jak na razie na etapie myslenia jak urzadzic dzieciecy pokoik. I tez myslalam o Kubusiu Puchatku lub ogolnie w temacie misia… nawet znalazlam sporo elemntow – taki calosciwoy décor pokoju i mozna sobie wybrac dane elementy Dunia - mam nadzieje, ze dzisiaj bardziej przyjazna pogoda i ze lepiej bedziesz sie czula Pimach - podziwiam Cie za odwage… pewnie wieksozsc z nas jakby musiala to by tez tak robila, ale tak czy inaczej nie zmienia to faktu, ze nie jest to lekkie i przyjemne. Trzymaj sie dzielnie juz z gorki Tuncia - nie ma to jak pozytywne myslenie… rowniez przez to przechodzilam… poczatki sa ciezkie… tym bardziej w Polsce jesli chodzi o biurokracje etc… ze cos nie idzie po mysli to nie znaczy, ze nie wyjdzie… wiec mysl pozytywnie z kazdej sytuacji mozna wyciagnac cos pozytywnego Marteczka - znalazlam tutaj wozek, ktory polecilas – Mutsy wyglada naprawde super… ale to na net… fajnie byloby zobaczyc i dotknac… Powiedz czy jestes zadowolona, sprawdzil Ci sie, wygodny, stabilny? Co kolwiek Ci przyjdzie do glowy. Z gory serdecznie dziekuje. Na mnie rowniez magnez dobroczynnie wplywa…

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach, odpisalam:-) MantraElle.Co do wozka. Ogolnie jestem bardzo zadowolona!!!Pierwszy jego duzy atut- to bardzo dobrze sie prowadzi, nawet jednym paluszkiem, bardzo skretny- a to tez b.wazne. Ale napisze Ci o minusach, bo pare malych, bo malych,ale ma.Nie ma wozka idealnego. Na budzie wozka(spacerowki) jest folia(mozna ja zakryc),zeby bylo jasniej, zeby widziec dzidzi jak ono jedzi eprzodem, a ma bude.I ta folia na mrozie troche popekala:-o Wszedzie nim wjedziesz, nawet po kamieniach, po gorach( testowalismy), ale moze sie zdarzyc, ze zlapiesz gume.Ja zlapalam 2 razy, to ponoc malo, ale trzeba byc przygotowanym i miec specjalne naklejki na dziure i pompke( w zestawie). Torba na zakupy troche mala, ale mozna jakby, co dokupic. Nie jest to wozek dla kogos, kto bedzi emusial dzwigac, bo jest dosc ciezki.Chyba 16 kg(ale nie pamietam).Ja nie dzwigalam go nigdy.Jak cos to wypinam siedzisko/gondolke. Co jeszcze?Hmmm...Powiem nieskromnie, ze jak widze moj wozek, a inne to widze kolosalna roznice, w konstrukcji,stabilnosci,prowadzeniu...Ale sa tez podobne stylem i nawet widzialam podrobki Mutsy'ego;-) Brakuje mi jedynie przekladanej raczki.Jak chce zminic kieruinek siedziska, to musze wypiac, a z dzieckiem to troche ciezkawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Marteczka - dziekuje za info. Dokladnie nie ma wozka idealnego niestety. Nic musze jakos przetestowac i zobaczyc czy lubie. Na stronie sa podane adresy sklepow, jeden jest nawet bardzo blisko, ale zadzwonilam i powiedzieli ze nie prowadza ich sprzedazy. Przydalby sie jakis update na stronie producenta. Ty masz Mutsy 4Rider Light tak? poniewaz widze ze jest kilka roznych rodzajow 4rider'a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam Musty 4Rider sport.Ale wiem, ze w Stanach sa minimalne roznice w tych wozkach.Wlasnie w Pl. chyba nie ma lighta,a moja znajoma ze Stanow ma wlasnie lighta( ze szprychowanymi kolami, ja mam z jedna, gruba szprycha, ale to jest do wyboru).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leran
Witajcie! Ja też dzis po glukozie. Jakos przelknęlam i nie bylo tak żle. Ale u nas trzeba najpierw zjesc sniadanie, wypic glukozę i wtedy po godzince na badanie. Rozmawialam tez z moim gin w sprawie tej pępowiny dwunaczynieowej i stweirdzil, ze tylko 3 % dzieciaczkow rodzi sie z wadą. U mnie z echo wyszlo ok, wiec teraz jestem troche spokojniejsza. Tunciu - czekam na namiary na bloga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu, wspolczuje tego zatrzymania\". Ojjj ja tez sie omeczylam z \"tym\". Lepiej wez ksiazke do kibelka i do skutku (u mnie dziala, moze dlatego ze sie w ten sposob rozluzniam;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Marteczka - znalazlam sklep, w ktorym sprzedaja te wozki, wiec moze w piatek uda mi sie podjechac, zobaczyc i dotknac... dokupilas moze jakies akcesoria, ktore uwazasz za przydatne? Tuncia - probowalas moze sok z szuszonych sliwek? Teraz na szczescie nie mam takich problemow, ale we wczesniejszym etapie ciazy jak mialam to dzialal super... mozesz rowniez sprobowac same suszone sliwki, maja wiecej blonnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny :) mm pytanie ........... ile przytyłyscie do tej pory :) mój problem polega na tym , ze moja bratowa mieszka w Anglii i była dzisiaj na usg, lekarz jej powiedział ze dziecko mniej wazy o jakies 110 gr i ma małą główkę , a sama bratowa przytyła tylko 7 kilo .... i mówi ze ma mały brzuch niz w poprzedniej ciąży ,,,,, jest załamana za 2 tyg idzie na nastepne usg ,,,,, ma termin na czerwiec ,,,, czy to cos złego oznacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie ostatnio napisalam sie jogurta z suszonych sliwek i tak mnie wymiotlo, ze hej! Tak, koniecznie trzeba na zywo zobaczyc, przejechac sie! Nic nie dokupowalismy.Parasolke tak, ale nie oryginalna.Folii nie chcialam, ani moskiterii. Ochraniacz na nozki byl w komplecie.Chcialam teraz kupic oryginalny spiworek na zime, ale nie mieli na stanie:-o Musielismy za to dokupic przejsciowki do stelaza na fotelik samochodowy, bo nie kupilismy z Mutsy.I chyba tyle. Popmpka i smar( w sprayu) byl gratis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impulsik, a ile dziecko wazy mniej wiecej? Ja przytylam wlasnie ok 7kg. Jeszcze dziecko ma czas, aby nadrobic...teraz to dopiero zaczyna sie intensywno wzrost, przyrost tkanki tluszczowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Pimach - tych na F juz nie przyjmuje, No-spe lek rozpisal mi 3 x dziennie po jednej - ale na wieczor juz nie lykam, no i magnez jem 2 x dziennie - ale nie wtedy gdy wit. z magnezem i zelazem , gdyz to zmniejsza ich wchlanianie. Tak wiec wit rano, magnez popoludniu i wieczorem . No i czekam na efekty... Troche mniej ruszam sie, wiecej wypoczywam i czasami brzusio juz jest ok, ale wystarczy , ze wiecej chodze i juz napina sie. Musialabym chyba lezec plackiem do tego czerwca aby bolo w porzadku :( Dunia - wiem , wiem.. moj tez mi powtarza, ze jak lek tak mowi to powinnam odpuscic sobie z praca, ale to nie takie proste ... i nie chodzi tylko o kase (choc tez) ale i nie chce innych obarczac swoja dzialka , bo wtedy siedzieliby tu po 9 godz dziennie... Cale szczescie udalo sie to jakos dogadac, wiec od marca bede w sumie tutaj tylko drugi dzien :) , a od kwietnia moze uda sie to jeszcze jakos zmniejszyc :) Carmen - to pociecha, ze nie jestem sama ;) Tuncia nie martw sie na zapas , zobaczysz wszystko ulozy sie ! Fasolkowa mamo - ja tez lykam Prenatal Clasic - i z tego co wyczytalam na II trymestr jest ok, Prenatal Complex lykalam przez pierwszy , na III trymestr chyba trzeba uzupelniac o kwasy omega, ale jak ja skoncze to opakowanie to chyba zmienie na cos innego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kobietki! Ja juz dzis lepiej. Juz wczoraj popoludniu odzywlam. Pogoda sie ustabilizowala i ja tez :-) A na dodatek zaczynaja mi juz kwitnac drzewka w ogrodku! Super, pierwsza nasza wiosna we wlasnym domku i zaczynaja sie kwiatki :-D Posyalm wam troche teksanskiego slonka, zeby bylo na duszy lepiej 🌼 tuncia____ ja tez tak czasami mam, ze czuje sie jakby moj maly mial same kanty tam, w brzuchu. Co sie nie rusze, to gdzies kluje, naciska. Jakos tak widocznie sie akurat fatalnie uklada to malenstwo, a bedzie jeszcze weselej :-) Przeciez te dzieciaki beda mialy coraz mniej miejsca... Ostatnio moj sobie uwielbia powoli sie przeciagac w okolicach pepka mamowego. No uczucie z jednej strony super, bo sie wystawia na mizianie, ale takie rozciaganie pepka to tak srednio :-) Troche boli :-) Dziewczyny, jeszcze raz powtorze sie (do znudzenia). Zalecenie od gastrologa: nie dopuszczajcie, zeby w ciazy przytkalo was ze stolcem na dluzje niz 3 doby!!! Nie dosc, ze niekomfortowo, to jeszcze robi sie niebezpieczne dla was. Ja ostatnio dokrylam cos co chba na mnie dziala, z natuarlnych rzeczy! Figi suszone, popijane woda. Wieczorkiem sobie kilka zjem, a rano - do WC :-) No i nic na sile, bo hemoroidy sobie robicie jak zloto, yhm, od napinania sie w tamtych okolicach i stad krwawienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ze swojej strony polecam kiwi - 2-4 dziennie i nie ma problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impulsik_____ 7 kg do tej pory to jak najbardziej dobre u twojej bratowej. Natomiast tez nie rozumiem, na jakiej podstawie lekarz stwierdzil, ze dziecko zmalalo? Schudlo?! Ja mialam w pierwszej ciazy takak historie, ze w 7 miesiacu na kontroli standardowej u lekarki po zmierzeniu brzucha (mierzy centymetrem od kosci lonowej do konca, czubka macicy) wyszlo, ze mam brzuch "za maly". Tez wyladowalam na awaryjnym usg (hehe, troche trwalo, minal z miesiac na nerwach :-o ). I coz, wyszlo po usg, ze dzieciak jest faktycznie nieduzy, ale nie jest zle. No i fakt, cora urodzila sie drobna, wazyla 3000g i miala niecale 50cm. Takze moze twoja bratowa tez z tych dziewczyn, ktore beda mialy drobnego dzieciaczka. Poki co niech sie nie denerwuje mocno. Niech poczeka te dwa tygodnie na kolejne usg i zobaczycie co wtedy wyjdzie. Jakby co to niech dopyta lekarza o to czy lozysko i pepowina prawidlowo funkcjonuja, czy ma wystarczajaca ilosc wod plodowych. Ale mam nadzieje, ze maluszek juz bedzie "W normie" wielkosciowo 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Mamuski! Tuncia, wiesz co mi pomaga na takie problemy, ostanio mam faze i na sniadanie jem sobie platki, musli z jogurtem a do tego dosypuje tez troszeczke siemienia lnianego. Ma ono duzo blonnika i pomaga to na tego typu problemy. I odpukac wszystko jest w porzadku od tamtej pory. Urzadzic pokoik dla mojej kruszynki to takie moje marzenie:-) Fajnie Ci Faolkowa mamo:-) Poki co zyje na walizkach i czeka mnie jeszcze przeprowadzka. Moze przy nastepnym dzidziusiu jak juz bedziemy miec swoje meszkanko.... Ogolnie czuje sie super, zaczelam juz 23tydzien czyli ksiazkowo 6miesiac:-) Juz coraz blizej:-) Brzuszek wciaz malutki, ale mala wariuje w nim wiec czuje sie spokojna. Co do glukozy, to mnie znowu to czeka:-( Dobrze, ze wiekszosc ma to juz za soba. mam nadzieje, ze tez bedzie to ostatni raz. Milego dzionka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia ....daj więcej niż trochę tego słońca:D już mnie zaczyna ten śnieg denerwować:-O Tuncia..absolutnie nie dopuszczaj do takiej sytuacji,mnie pomaga regularne codzienne picie na czczo pol szklanki przegotowanej wody z lyzką miodu i nie mam problemu już teraz a mialam po żelazie:) Jeśli chodzi o krzywą cukrową to lekarz na skierowaniu podkreślil mi dwukrotnie(dla pielęgniarek),że nie mam być na czczo .Byłam zdziwiona ale baaaardzo chętnie się dostosuję i o cytrynie też wspomniał:) Pokoiku na razie nie urządzam bo maluszek zamieszka z nami w sypialni,nie dysponuję póki co wolnym pokojem a sypialnie mamy dużą więc wydzielimy małemu kącik.Tomasz ma swój pokój ale zdecydowanie za mały żeby mu tam wprowadzić brata lub siostrę:) Lekarz przekonał mnie na kolejne badanie usg prenatalne ,stwierdziłam,ze lepiej zrobię niż mam się zamartwiać no i w piątek o 15.00 czeka mnie kolejna wizyta:) Troszkę zaczynam się denerwować na mojego lekarza ,ponieważ wizyty mam co 10-12 dni ,czy to naprawdę konieczne?Kiedy chodzilam z Tomaszem w ciąży do lekarza wizyty miałam co m-c a pod koniec częściej ale to dopiero ok 8-9 m-ca.Tyle tylko ,ze wtedy nie prywatnie a z kasy chorych.Czy to ma jakieś znaczenie czy poprostu czasy się zmieniły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joolaa___ faktycznie masz ambitnego tego lekarza. Nie wiem czy czasy sie w PL zmienily, ale tak co dwa tygonie wizyta, na tym etapie ciazy? A z ciaza wszystko okje u ciebie? To kolejne badanie prenatalne to tez ze wzgledu na jakies wskazania, czy widzi mi sie lekarza? Polowkowe usg juz mialas? Pytam, bo faktycznie bardzo czesto masz te wizyty i pewnie za kazda odpowiednio placisz, co? Ja mam poki co co miesiac, potem w osmym mies chyba co 2 tygodnie, a 9 miesiac -co tydzien. To chyba tak standardowo, jak piszesz, ze mialas w ciazy z Tomciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×