CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

No, Duniu, bardzo Ci dziekuje, zaraz naniose poprawki, bo sluszne sa twoje uwagi i ... przekonalas mnie. O to mi chodzilo. Dziekuje Ci!!!! ;)

O! kobietki sprytne ta lista to super sprawa, ja jutro zrobie swoją i dam do wglądu i konsultacji :) to tez mój debiut więc wole dmuchać na zimne natomiast do tego czy kogoś stać czy nie stać - po co nakupic milion zbedznych rzeczy a potem to wyrzucać? lepiej sie poradzić i z głową do tego podejść! zreszta teraz takie czasy nastały że dziś masz prace jutro nie, ciężkie czasy :(

No i byłam w szpitalu. Szczerze to w ogóle nie czuję się uspokojona. Pani posłuchała czy serduszko bije, spytała czy boli mnie brzuch jak dusi (nic nie bolało), poza tym brzuszek dziś był miękki. Zbadali mi jeszcze mocz bo myślała, że to może być np jakaś infekcja dróg moczowych, ale wyniki były dobre. Ja jej mówiłam, że obawiam się że coś złego dzieje się z łożyskiem no i że chyba nie powinnam mieć na typ etapie ciąży żadnych bolesnych skurczy. Ona na to, że wg niej wszystko jest dobrze z łożyskiem, a co do skurczy to przyznała mi rację, że nie powinno boleć. Nie rozumiem tego, wie że nie powinno boleć a mnie boli i nic z tym nie zrobiła właściwie. :( Powiedziała, że jak to się powtórzy to mam przyjechać do szpitala. Mówiłam, że to właśnie jest już drugi raz, ale ona dalej swoje. No i cóż było robić, wróciłam do domu. Aha ona mówiła, że bolało prawdopodobnie dlatego, że dziecko się przemieszczało. No ale żeby aż taki ból to sprawiało? Zobaczę co w piątek powie położna.

Witam wszystkie Mamuśki. specjalne powitania dla nowoprzybyłych. :) Starałam się doczytać wszystko i nie pominąć nikogo, ale z góry przepraszam, jeśli jednak tak się stało. Tuncia- gratulacje usg. Najważniejsze, że dzidzia zdrowa. :) Wiki- uważaj na siebie. Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze. To puchnięcie może być z ciśnieniem związane, oby tylko ciśnienie spadło po lekach.. AniaP- i jak po wizycie, wszystko w porządku? My dziś odważyliśmy się na większe zakupy. Cała wyprawa była do dwóch hurtowni. Gdyby nie kobitka z obsługi w jednej z nich, pewnie nic byśmy nie kupili, tak czuliśmy się zagubieni. Całe szczęście zaopiekowała się nami, co zaowocowało wanienką, ręczniczkami, ciuszkami, kocykami, elektryczną nianią, bujaczkiem. Potem druga hurtownia i tu już wiedzieliśmy, o co pytać i co kupować. :) W sumie mamy śliczne ubranka, za dużo kocyków (ale nie mogłam się oprzeć, a nie były drogie), bujaczek, matę edukacyjną, wanienkę ze stelażem, 20 pieluszek tetrowych (chyba za dużo, ale to na pewno się przyda....), rożek (prześliczny), elektryczną niańkę (taką najprostszą bez udziwnień) i jeszcze pewnie coś, o czym teraz zapomniałam. Wszystko obecnie w sypialni jest porozkładane i wygląda zabójczo! Super są takie zakupy! :) Mam większą wiedzę co do materacyków, łóżeczek, przewijaków. Pooglądałam i wypróbowałam przeróżne wózki, mamy wybrane dwa modele. O X Landerze któraś już pisała, a drugi to Tako Jumper. Jumper bardziej nam się chyba podoba, bo cenę ma bardzo, bardzo przystępną zwłaszcza na stronach producenta, różni się tylko tym, że jest polskim produktem. Nie ma co, najlepiej wszystko dotknąć, sprawdzić i wtedy decyzje dużo łatwiej jest podjąć.

AniaP- poradź się położnej lepiej, bo nie powinny skurcze boleć na tym etapie. I wypoczywaj jak najwięcej, bo wszystko może się wiązać ze stresem. Trzymam kciuki

Nie wiem czy już sobie wyjaśniłyście temat pasów (od rana 2 strony doszły), ale ja właśnie wczoraj o tym czytałam w lutowym M jak mama. Oto co napisali: "...ani położne, ani rehabilitanci nie polecają ich stosowania, zwłaszcza w połogu.Taka bielizna bowiem tylko biernie podtrzymuje mięśnie.Nie wzmacnia i nie uelastycznia ich, może nawet spowodować ich rozleniwienie...ucisk pasa upośledza krążenie krwi, co również nie sprzyja właściwej pracy mięśni i odpowiedniemu wyglądowi skóry.Pas nie zmniejszy więc oponki na brzuchu...raczej sprawi, że będzie ona wisiała dłużej. Ogromnie ważne jest to, że w czasie połogu obkurcza się macica, czemu sprzyja praca mięśni brzucha i dna miednicy.Jeśli ta praca jest utrudniona to macica wolniej się obkurcza. Nie ma jednak przeciwwskazań, aby w połogu założyć taki pas okazjonalnie, np pod elegancką sukienkę."

http://www.tako.net.pl/index.php?action=showitem&id=110 to jest nasz wózkowy faworyt. http://www.x-lander.com/xlander2009/akcesoria.php?pages=X3_akcesoria albo cosik takiego.

Fasolkowa mamo - gratuluje zakupow! zgadzam sie, ze takie zakupy to calkiem przyjemna sprawa:) AniuP - czy tak skurcze Cie bola? czy jest to tepy bol moze, ktory zbiega sie ze skurczami. Poniewaz brzmi to zupelnie jak ja mialam. najintensywniej mialam dwa razy po okolo 3 dni z tym ze na poczatku bylo najgorzej i pozniej puszczalo co raz barzdziej.

Carmen- widziałam, że rożek napisałaś w nawiasach. Ja dziś dowiedziałam się ,ze w niektórych szpitalach zwracają uwagę na to, jak matki dzieci zabierają do domku i właśnie rożki są polecane. Nie wiem, ile w tym prawdy, uległam i rożek kupiłam taki ze sztywną podkladką.

MantraElle codziennie mam skurcze takie niebolesne i zazwyczaj występują na wys pępka. Ale już dwa razy miałam skurcze strasznie bolące, wręcz paraliżujące bo nawet ruszyć się nie mogłam z bólu i one są zupełnie na dole, tak jakby nad wzgórkiem łonowym.

Witam, Odwiedzam wasze forum, bo również będzie nas więcej od czerwca. Już się kiedyś witałam, ale nie dam rady pisać. Chciałam tylko dodać do uwag odnośnie listy potrzebnych, że uwagi Duni są b. słuszne, choć np.: chusteczki i tak trzeba mieć, bo np.: już w samym szpitalu ich używałam (mam synka 20 m-cy) , a później, jak gdzieś wychodzisz, np.: do lekarza, to też nie ma wyboru. Ja całkowicie zdjęłam ochraniacz z łózeczka, bo w nocy nie widziałąm dziecka i się denerwowałam, a potem tak zostało, nawet gdzieś przeczytałam, że może być niebezpieczny, ale to już indywidualna decyzja. Termometr mamy elektroniczny i mierzymy temp. szybko w pupie, zwykły braun za 28 zł. z ruchomą końcówką. Ja polecałabym jeszcze z dwie pieluchy flanelowe, zawsze się przydadzą. A do spania kocyk ubierałam w poszewkę, było jakoś tak przytulniej, ale to może tylko mi było potrzebne. Proszek najlepiej najpierw kupić w kartoniku, na wypadek gdyby źle reagowała skórka, bo jak wszystko się wypierze i dzieciątko założy to wtedy można dokupić duże opakowanie. Jeszcze tylko króciutko, że jeżeli jest taka możliwość warto kupić przynajmniej jeden kocyk bawełniany. Właśnie latem, jest bardziej przewiewny. Nie szalałam z wydawaniem kasy, ale kocyki miałam trzy i nie żałuję, bo ciągle się ich używa. Myślę, że warto mieć przynajmniej dwa, choćby na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń ;) Pozdrawiam wszystkie mamy

annnnnnna teraz przejrzałam tą teczkę bounty i rzeczywiście w książeczce jest czerwony kupon. Muszę tylko znaleźć gdzieś ASDE :) Z tego co widzę to dadzą pieluszki, chusteczki i skarpetki. Fajnie, że o tym napisałaś Na następnej stronie jest też duży formularz, który też wypełnię bo z tego co widzę to dają te próbki, o których wspomniała MamaE :) MamoE dobrze, że napisałaś o tych 190F bo nie miałam o tym pojęcia. Ja zresztą jestem zielona w tematach typu co mi się należy, a co nie. Żadnego benefitu nie pobieram, a może jakaś kasiorka koło nosa mi przelatuje. I tak właściwie to nie mam pojęcia jakich pieniędzy mogę się spodziewać na macierzyńskim. Muszę zacząć się interesować tym tematem.

Ania P my też nie mamy benefitów żadnych na razie. Jak pisałam wcześniej masz 2 rodzaje do wyboru albo ze skarpetkami starter pack (skarpetki + paczka pieluch+ chusteczki) albo z vouczerami (na paczce pisze + vouczers i tam masz paczke pieluch, chusteczki, 2 pieluszki na basen i voucczery 2 na 2 Ł i jeden na 1 Ł - mi sie to bardziej opłaca niż skarpetki ale o tym pisałam wcześniej, jeśli chcesz jutro wkleje fotkli tych paczuszek żeby Ci łatwiej było szukać na półce :D ) tam masz taką strone do wypełnienia na kolejny bounty pack, odrywasz ją, wypełniasz, dajesz w punkcje obsługi klienta i dostajesz kolejny bounty pack - sugeruje odebrać to w ASDA (pisałam wcześniej) ale możesz też w Boots.

AniuP, zadziwia mnie ze nie zrobili usg zeby sprawdzic lozysko. Mam nadzieje ze skurcze, jesli jeszcze sa, to nie sa juz az tak bolesne i doczekasz do piatku! Co do kasy, to ja zupelnie przez przypadek przejzalam gazetke naszego borough i akurat mieli na ten temat artykul :) AniuP, musisz pilnowac sprawy naleznosci podczas urlopu macierzynskiego. Pamietaj ze musisz powiadomic pracodawce do 25tyg od kiedy zamierzasz isc na urlop m., potem musisz im dostarczyc formularz MATB1. W zaleznosci jaki urlop macierzynski ci firma oferuje, na poczatku beda ci takze wyplacac Statutory Maternity Pay. Rzad wyplaca ok 120F tyg. przez 9 miesiecy. Ale musisz dopilnowac zeby odpowiedni ludzie wiedzieli ze ty jestes w ciazy i rodzisz!!! ;) Co do rozykow, w UK nie wypuszcza ze szpitala jesli nie masz fotelika do samochodu. No chyba ze na piechote sie wraca do domu ;) i za pierwszym razem rozyka nie mialam, jak zawijalam corke to w normalna huste :) A na temat termometrow to ja jestem zdania ze jesli sa takie co mozna uzywac do ucha, na czolo lub w polaczeniu ze smoczkiem to po co wkladac termometr do pupci? Carmen, Dunia ma racje, wiecej przescieradelek bedziesz potrzbowala, a jesli lato bedzie cieple to zamiast przykrywac kocykiem to moze tylko lekkim flanelowym przescieradelkiem bedzie lepiej. Ide do lozka z moja mala pociecha, cos ostatnio funduje nam ciezkie nocki :o koszmarki ma :o Dobrej nocy Wszystkim Czerwcowkom!!!

Witajcie dziewczyny przez przypadek zajrzałam na ten topik, bo sama mam termin na koniec czerwca:) chciałam uspokoić dwie z Was, przepraszam, ze nie zapamiętałam ników, ale tyle tutaj jest wypowiedzi, że się pogubiłam. Dziewczyno z za wysokim ciśnieniem, obawiasz się testu glukozy, że robią dwa (dokładnie trzy) na czczo, potem godzine i dwie po. jest to standard. ja miałam takie robionew 17tc, choć jestem w 21 tc, bo zmierzyłam sobie cukieri wyszedł mi za wysoki i nabawiłam się cukrzycy ciążowej, jestem pod stałą opieką diabetologa i mam ustawioną diete i 6 razy dziennie badany cukier. ale i tego nie trzeba się bać jeśli jest się pod kontrolą. już przeszłam czas paniki i strachu i teraz się pilnuje i myśłę, że jakoś tak będzie. w Twoim przypadku będzie na pewno podobnie. medycyna poszła do przodu i jesteśmy nie jedynymi takimi przypadkami i wiedzą co robić. Dziewczyno ze skurczami. Wyczytałam w jakiejś książce, że od 6 msc ciąży można mieć regularne skurcze, co jest wynikiem przygotowań macicy do porodu. nagły i silny skurcz może być również próbą fiknięcia szybkiego koziołka przez malucha, a jak wiadomo, nie ma już tam w brzuszku miejsca na takie akrobacje i nasze uciskane wnętrzności na pewno to odczuwają. ale konsultacja lekarza jak najbardziej wskazana. A taka rada. ja nauczyłam się nie nakręcać. jak już czuje, że zaczynam szaleć i się denerwować to biorę tel i dzwonię do gina i on mi wyjaśnia. dobrze, że mam taką możliwość. nie ma się co stresować na zapas, bo niekorzystnie się to odbija na naszych maluszkach. pozdrawiam i powodzenia

Bees___ masz racje z tymi chusteczkami. Jakos nie wzielam pod uwage wypadow z niemowlakiem,a przeciez juz w 5 dobie czeka pediatra do odwiedzenia :-) Co do przescieradel to koniecznie bawelniane, jak i cala posciel (moze byc flanelka), ale z doswiadczenia - tylko z gumka, bo inne sie sciagna! Fasolkowa mama pisala o bujaczku - fajne rozwiazanie albo taki fotelik-lezaczek np. z wibracjami albo hustawka - choc z gory uprzedzam, nie wszystkie szkraby to lubia, a ze wydatek wiekszy to moze da reade przetestowac na pozyczonym? Bees_____ w Stanch te ochraniacze sa takie, ze jeden dlugi, ktory obejmuje ciagiem dwa krotkie boki lozeczka i jeden dlugi bok. Drugi ochraniacz jest tylko na drugi dlugi bok lozeczka i masz racje, akurat tego nie zakladalam na lozeczko na poczatku, zebym mala widziala. Ale potem byly niezbedne w naszym przypadku, bo Hanka wciskala sie czasami przeokropnie w kacik lozka, w sztachetki :-o Bez bumperkow to chyba budzilaby sie z odciskiem drewienek na glowie, hehe. Ale to byl etap kiedy juz sama we snie \"lazila\" po lozeczku. Tutaj nie mam tych klasycznych rozkow. Na szkoel rodzenia ucza jak dzieciaka zawijac w takiego \"precelka\" (my z mezem nazywalismy w burito :-D ), zwyklym kocykiem flanelowym, takim malym. Hanka na poczatku lubila takie opatulenie, dopoki sama nie zaczela sie rozprostowywac. A tlumacza to tym, ze dziecko raz, ze na poczatku przyzwyczajone jest raczej do ciasnych przestrzeni, wiec mu dobrze w rozku, bo swojsko. A dwa, ze ogranicza to niekontrolowane ruchy miesni, takie silne \"drgawy\" (jak dorosly czasmi matuz przed zasnieciem). U maluszkow takich swiezych moga one powodowac to, ze maluch sam sie wybudzi i przestraszy tych naglych ruchow. Ale wiem,z e sa tez noworodki, ktorym z miejsca bylo lepiej na \"luzaka\" :-)

To nasze "buritko" to byla taka "technika": http://parenting.ivillage.com/newborn/ncare/0,,lz_7jfg8805-2,00.html

no własnie pani ginekolog powiedziała ze nie d sie okreslic długosci takiego duzego dziecka juz. Bo jest skulone. Ze teraz sie wyznacza tylko wage. No mi sie wydaje ze przy pierwszym dziecku cały czas mi podawali cm dziecka. A wam okreslili teraz długosc dziecka? Dzidzia miała rozszerzone nozki, ale nie było nic widac. Wiec albo dziewczynka, albo jaderka za posladkami sie schowały.

Witajcie Mamy U mnie znowu pada, naparwde zaraz zasypia cale miasto... Pozniej ide z Matylka do lekarza, bo nic jej nie chce przejsc, moze to nie od zabkow?A jutro ide sama ze soba, bo cos mi gardlo nawala, a nie chce znowu przechodzic przeziebienia! A taka bylam zahartowana przez cale zycie... Tuncia, na poczatku lekarz oroentacyjnie podawal cm, ale teraz nie- wlasnie z tych wzgledow, ze dzidzia jest skulona i ciecko zmierzyc jej dlugosc. A Ty czujesz sie na dziewczynke? Ostatnio moja coreczka tak mi co suciska tam na dole, ze jakby mi ktos szpilka wkuwal.Sekunde to trwa, ale jest tak bolesne, ze az podskakuje. Wczoraj moj M. wrocilz pracy i tak patrzy na mnie podejrzanie z wilkimi oczyma...POzniej mi wyjasnil, ze moje (.)(.) zrobily sie dwa razy wieksze hehe. Bruszek podobno tez...

No ja tak podejrzewaam ze dziewczynka we mnie siedzi, bo choc wszyscy mi mowia zewygladam super, to wyprysków na twarzy mi nie brak. Robia mi sie takie suche plamy, skora na rekach tez sucha. Nogi swedza. Włosy bardziej sie przetłuszczaja, ale to akurat fajnie bo normalnie mam za suche. No i tak własnie podejrzewam czy to nie jakies dziewuszysko odbiera mi urode:P Choc znajomi twierdza z duzo lepiej wygladam niz w ciazy z Nikosiem. Co do (.) (.) to ja juz musiałam kupic o 2 rozmiary wiekszy stanik:) Maz sie cieszy, a ja ubolewam, bo juz mam 85F i ciezko dostac cos fajnego w tym rozmiarze. A jak juz to drogie:/

co do przeziebien to to prawda ze w ciazy jetesmy bardziej podatne na chorobska. Ja tez 2 lata nie chorowałam a teraz w ciazy juz 2 razy miałam katar i chore zatoki. Dlatego juz profilaktycznie pije herbatke malinowa z herbapola, bo zawiera duzo malin, herbatki z cytryna i miodem, jem duzo potraw z czosnkiem. Teraz tyle tych wirusow wokoł ze trzeba sie mocno bronic.

Tuncia, u mnie w 22tc okrelslił, ale Ty bylaś tyci później to moze już się nie da...w każdym razie czytałam, ze to na podstawie długości kości udowej i chyba ogólnie tak po kawałku się szacuje, ale mogę się mylić. Skoro nic nie było widać to pewnie dziewczynka będzie-)

Hej ! Witam kolejne nowe mamuski w naszym gronie :) - Carmen dobry pomysl z ta lista . Dziewczyny z doswiadczeniem ;) dopisujcie swoje uwagii !!! Ja nawet wydrukowalam to sobie i dopisuje juz wasze sugestie ;) Zaczynam sie juz stresowac, ze u Was tak szybko poszlo z tymi zakupami a ja dalej w polu. Kolyski poczatkowo nie chcialam , potem jak zobaczylam w sklepie zakochalam sie :D , no ale jakos wyperswadowali mi ja ;) Lezaczek - bujaczek niech kupuja dziadkowie ;) - wlasnie nie wiadomo czy dzieciak przekona sie do tego. Z tego co slyszalam od znajomych to jedne z dzieci uwielbiaja innne wprost przeciwnie. Z mata edukacyjna tez poczekam ;) Wozek tez dziadkowie chcieli kupowac ale chce wybrac sama - w koncu ja bede to wnosic codzien po schodach ;) a wybor jest strasznie trudnyyy. X- lander jest ok no ale ta waga ... Lozeczko postanowilam kupic na poczatek turystyczne i tak na weekendy pewnie bedziemy jezdzic czesto w gory do dziadkow, dwa duzo czasu pewnie bede spedzac u mojej mamy, a trzy czasami i tak w koncu staje sie tak ze dziecko spi z rodzicami a takie lozeczko traktuje jak wiezienie. Jesli dzieciak bedzie spokojny i bedzie lubil spac w lozeczku to najwyzej potem dokupimy drewniane a te turystyczne tak czy tak przyda sie. Chce tylko do niego dokupic lepszy materac. Mam juz nosidelko co prawda dostalam je jakby w prezencie ;) ale mysle ze to fajna rzecz - co prawda uzyteczna dopiero od 3mce ale na jakies szybkie wyjscie np z psem, czy do sklepu tuz obok chyba najlepsze rozwiazanie. No o ile dzieciakowi bedzie pasowac takie noszenie ;)

Wlasnie sprawdzilam, iz x-lander wprowadzil nowy wozek xq - i wazy 9,5 kg - nie da sie ukryc ze roznica jest spora w stosunku do xa - 14,5 kg , tylko pewnie teraz bedzie klopot z cena ....

Lusia, to dobrze,ze dokupisz porzadny materac do lozeczka turystycznego- to b.wazne. Wiesz, my najpierw kupilismy drewniane, ale pozniej doszly wyjazdy, wiec kupilismy tez turystyczne( z Graco). I bardzo fajne jest to lozeczko, zgrabne, ladne,lekkie i ma pare bajerow, ale...byl problem z materacem.A dokladnie z wymiarami, zeby dopasowac.Bo to lozeczko jest takie a la kojec, wiec szersze bardziej niz standardowe lozeczko. No i kupilsmy materac i jeden bok musielismy obciac troche, zeby dopasowac i teraz jest super.Gorzej z przejazdami, bo to juz nie jest taki maly bagaz. Wlasnie.Mozna jeszcze dokupic nosidelko albo chuste. Ja mam to i to.Ale...jednak preferuje chuste, bo troche sie naczytalam o nosidelkach i nie sa az tak polecane na kregoslupik dziecka. Nosidelko mam z BabyBjorna(bardzo dobrze zrobiony,oddychajacy), a chuste z Bebelulu. Z akcesorii to ja nie uzwalam(nie kupowalam) folii przeciwdeszczowej.Po prostu wole, zeby dziecko oddychalo w pelni, niz zza takiej folii.Budka zawsze wystarczala za ochrone, a wozek jest raczej nieprzemakalny. Do wozka koniecznie si eprzyda parasolka, nawet do gondolki. Bez bujaczka nie wyobrazam sobie zycia.Jak cos robilam, czy tow kuchni, czy jak sprztalam, to Matylde do bujaczka i sobie obserwowala.A tak ciagle by lezala.Mata edukacyjna tez super sprawa! No i jakas pozytywka nad lozeczkiem by sie przydala. Ja mialam tez baldachim, ale trzeba pamietac o czestym jego praniu. Co jeszcze? Lampka nocna, taka do kontaktu- b.przydaje sie. Nakladki na sutki( z Aventu)-mnie baaardzo pomogly. Gdyby nie ono to chyba bym nie dala karmic na poczatku. Termoopakowanie na butelki. Przescieradelko na przewijak, zeby nie bylo w pupcie zimno i slisko.No i w razie awarii siskowej... Podklady pod przewijanie-bardzo przydatna rzecz! Z pieluszkami i kosmetykami to nie ma co szalec, bo moga uczulac i lepiej powyprobowywac najpierw. Pieluszki Happy maja takie specjalne wyciecie na kikut pepuszkowy.Ale mozna samemu wyciac w pieluszce.

Witajcie kochane panie w ten piekny, czwartkowy dzien ;) I po kolei ;) AniuP - no wiem co to masz za skurcze, ale mam nadzieje ze polozna bedzie bardziej konkretna i cos na to zaradzi. Ja tez, jak juz wczesniej pisalam, martwilam sie tymi skurczami i zglosilam to lekarzom - od czasu gdy biorę magnez sa o wiele slabsze i rzadsze... Jesli chodzi o tę moja liste to jeszcze raz dziękuje Wam za komentarze z radami, cennymi dla mnie radami, chociaz nadal sie nad pewnymi rzeczami bede zastanawiała. Mianowicie jesli chodzi o rozek, to jest on w nawiasie, gdyż moja znajoma stwierdzla, iz nie bedzie mi on az tak niezbedny w czerwcu, raczej cieplym miesiacu, wic dlatego nawiasik, i co Wy na ten argument? Termometr do badania wody w wanience - fakt, nie jest on niezbedny, wykreslam;) Mokre chusteczki kupie, ale oczywiscie tez na poczatku jednak wygra do mycia pupy woda (boze, nie wiem jak sie myje siusiaczki takich malizn, mam nadzieje, ze maz bedzie wiedzial {przeraza mnie tez pepek i jego pielegnacja ;O]) Kolderka, faktycznie, moze poczekac :) Poduszeczki tez odpadaja! Przesscieradelka mowicie? - racja i oczywiscie macie racje - co bawelniane to najlepsze. Ale z ochraniaczy na szczebelki teraz chyba zrezygnuje, moze wlasnie jak dziecko juz podrosnie to kupie...?No a spiwor chyba w komplecie z ozeczkiem bedzie;)mam nadzieje;) I wlasnie! Krem do piersi, mysle ze bedzie bardzo potzrebny! I o smoczku zapomnialam! dzieki! No i flanelowe pieluszki, termoment elektroniczny(pewnie taki), fotelik-lezaczek fajna sprawa! Dziekuuje Duniu, fasolkowa mamo,bees,Mamo E... :)

jeszcze mi sie przypomniało... Ktos pisał wczesniej o masci z wit A, ze nby szkodzi. A mi własnie pani ginekolog ta masc przepisała na te moje suche dłonie. Powiedziała ze nie szkodzi. Tłustego paczusia wam dziś zycze:)

carmen, ja urodziłam syna w maju i miałam rożek uzywany chyba tylko 2 razy. Bo faktycznie to za ciepłe dni sa w lato na rozek. A potem dziecko juz duze.

Carmen, ochraniacze przewaznie sa w komplecie z posciela. No i wklad do poscieli trzeba kupic, ale przyda sie pozniej. Jak ktos bedzie mial tylko turyst.lozeczko do zbedne sa ochraniacze. Spiworka raczej nie daja z lozeczkiem;-)Moim zdaniem to spiworek sie nie przyda, chyba, ze juz wiekszy na zime. U mnie rozek bardzo sie przydal do opatulania, noszenia, a pozniej jako niezbdeny element do lezakowania.Z tym, ze ja dosc szybko wyjelam wkladke usztywniajaca, bo mnie denerowala wlasnie ta sztywnoscia. W szpitalu b.sie przydal rozek, ale to byla zima.Teraz to chyba wzupelnosci wystarczy kocyk, najlepiej taki bawelniany, z oczkami-bardzo zdrowy dla malutkiej skory! Nie kupujcie ciuszkow z weluru,a dokladnie takich co przylegaja do cialka, bo nie przepuszczaja dobrze powietrza.Bardzo nad lekarz na szkole przestzregal przed tym!Tylko bawelniane, albo batystowe.

Jak tak pisze to od razu sobie przypominam, co ja ewentualnie musze dokupic, co sie zuzylo. Przypomnialo mi sie, ze bardzo mi sie przydala taka specjalna poduszka-fasolka do karmienia. No i trzeba zrobic liste dla MAMY do szpitala:-) Oj uzbiera sie tego, uzbiera:-)