Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

joolu, ja na pewno zurek, i moze nawet sprobuje ten ze bloga tunci. i chce własnie sprobowac nowej sałatki. My swieta spedzamy we dwojke wiec szalenstw w kuchni nie urzadzam. Ale wybiore sie do polskiego sklepu i kupie jakies typowe wielkanocne smakołyki. Na pewno duuuuuuuuzo kilebaski torunskiej, sledziki... kawałek sernika.... a chleb z zwainieta kielbasem i boczkiem, tego nie jadłam nigdy:-( I fajnie, ze Twoj to piecze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Truskaweczki!!!! Mniam! My je mamy na okraglo w UK, co prawda modifikowane genetycznie, spod folii I co tam jeszcze ale czesto sa smaczne :) no I my je jemy z lodami. Co wieczor. To jest to czego nie moge sobie za nic odmowic…. Nic dziwnego ze waga idzie w gore ;) Tuncia, u mnie wczoraj byla pani I posprzatala, weszlysmy z mala do domu I slicznie I czysto :) po pieciu minutach podloga w salonie poplamiona sokiem, zabawki wyciagniete na srodek pokoju, okruszynki tylko nadgryzionego ciastka wszedzie …. Ja juz sie nie mam nawet sily wkurzac :o A jak bede na macierzynskim to bede musiala zrezygnowac z pomocy, juz sobie wyobrazam w jaki sposob ja zgubie te extra kilogramy ;) My na swieta tez nic nie robimy, w niedziele zostalismy zaproszeni do przyjaciol, a w pozostale dni odpoczynek, spacery, ewentualnie spotkania ze znajomymi I ich dziecmi w parku. Mam nadzieje ze pogoda sie utrzyma bo jak narazie to jest przeslicznie I wiosennie :) Kulinarnie to zrobie tylko salatke jarzynowa a reszta to co sie trafi, moze jeszcze jajka faszerowane bo ja lubie :) AniuP, nie krzycze bo widze ze masz dobrego GP :) ja znam mojego I dlatego nie tracilabym czasu I od razu do szpitala bym jechala :o Biedulko, ty tez pociagajaca? Duzo wit C I szaliczek/apaszke prosze nosic, bo niby cieplo ale ja tam jeszcze czuje mrozne powietrze! Pimach, mam nadzieje ze jak juz ten dywan podniesiecie to zadnego zalu juz tam nie bedzie. Zycze Wam jak najlepiej! A jak masz jeszcze ochote na \"ogrodnikownie\" to bardzo zapraszam bo u mnie ogrodek nie za kolorowy jak narazie :( Fasolkowa, my jestesmy jedyne na swiecie w swoim rodzaju! Ale prawda jest taka ze nie ma ludzi niezastapionych ;) Mam nadzieje ze te dwa dni w pracy przekonaly cie jednak ze decyzja o byciu na zwolnieniu byla najlepsza. Mnie tez zadziwia a nawet bulwersuje spawa tych oplat za, no za wszystko podczas porodu! Nawet za pielegniarke do opieku nad dzieckiem? Ja jedyne za co bede placic to prywatny pokoj z lazienka po porodzie (porod jest I tak w jedno-osobowej Sali) a tak to wszystko inne jest bezplatne. Tamtym razem mialam swietna opieke, mam nadzieje ze przez trzy lata duzo sie nie zmienilo w tym szpitalu. Wiki, trzymam kciuki zeby wszystkie badania okazaly tylko dobre wyniki!!! Ale jestes widze w dobrych rekach, powodzenia I pisz jak juz bedzie po! Nemezis, jutro juz czwartek, szybko zlecialo, prawda? Zdrowka zycze! Ja mialam dzis spotkanie z polozna I wszystko dobrze, dzidzia ulozona w poprzek z glowka po lewej stronie, cisnienie ksiazkowe ale ciagle bialka w moczu…. Ech, a dopiero co skonczylam jedna partie antybiotykow :o no nic, zobaczymy co z wyniki z lab nam powiedza. Ide na obiadek, dzisiaj pieczony ziemniaczek z jakas surowka, mniam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza, my tez w tymroku bylismy w Grecji, a dokladnie na Rodos. Ale ta ichniejsza feta jest zupełnie inna... Mniam. A po powrocie tez stał się cud. U nas wyczekiwany przez 4 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj pimach, to Grecja przynosi szczescie na maksa!!!!! Ciesze sie razem z Toba:-) sentyment pewnie masz WiELKI!! I po tylu latach staran, jakbys wiedziała to pewnie bys tam odrazu wyladowała:-) Ja jestem taka spryciula, bo w maju wyciagnełam mojego na wycieczke do Hiszpani, ale nie wyszło wiec we wrzesniu jeszcze raz tylko do Grecji:-) tez dobrych pare miesiecy sie staralismy i prosze po Grecji zadziałało, powietrze, owoce morza, relaks:-) nie wiem jak Wy, ale my tam na pewno wrocimy:-) Nasze najlepsze wakacje a do tego z takim dorobkiem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
heh no Grecja przynosi szczescie... ja we wrzesniu poLecialam na Corfu bedac jakos wlasnie w 2 tygodniu ciazy-ot tak kupilam wycieczke i powiedzialam mojemu chlopu ze jade sama. Polecialam sama, caly tydzen siedzialam sama, objadalam sie , myslalam jaka jestem samotna a tu hmmm nie bylam samotna bo Grochu juz rosl:-) no ale to akurat nie byla planowana niespodzianka he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko ta sałatka brzmi apetycznie. Ale nie mam zadnych ze składnikow w domu. Moze po swiatach ja przyrzadze, musze tylko przepis skopiowac:P Joluu za mna tez ciagle pomidory chodza:) Moja znajoma tez tak miała i urodziła dziewczynke:P A Ty wiesz co urodzisz? Tabelka za daleko i nie chce mi sie jej szukac:P A pamietam Ty Kubusia urodzisz... A to juz pewne? Śliczne imie ten Kubulek, tez sie nad nim zastanawiałam, ale mąż wybredny. Teraz zastanawiamy sie nad Krzysiem jak Kubusia Puchatka:) Co do swiat to ja ide jak zwykle do tesciow. Oni szykuja zurek, ale zupełnie inny niz moj, bo tesc sam robi zurek od podstaw i tez jest rewelacyjny. Beda swieconki, jaja, swojska wedzona szyneczka, ja robie mazurka i moze babke. No i chyba beda pierogi, bo to robimy w kazde swiata;) W lany poniedziałek z kolei jedziemy do mojej mamy na urodzinki takze wieta spedzimy poza domem. Mamo E masz racje kg bedziemy tracic migiem jak sie dzidzia urodzi. Tym bardziej ze to bedzie druga dzidzia. Jak mi Niki sie urodził to kazdy mnie ochrzaniał ze sie odchudzam przy karmieniu piersia, a ja sie nie odchudzałam tylko w bardzo szybkim tempie chudłam. A ja dzis mam na obiadek frytki, surowka i kotlecik z piersi kurczaka:) To co moj Nikosiek lubi najbardziej. No a teraz przepraszam ze tak przy jedzeniu ale mam pytanko. Czy wy krwawicie czasem z odbytu? Mi juz sie to drugi raz zdarzyło i nie wiem czy mowic to ginekolorzce? Nie wiem czy to zylak jakis czy pekła tylko skora. Nic mnie nie boli. Co byscie zrobiły? Az boje sie isc do kibelka znowu. Jak narazaie jestem 15 kg do przodu...Takze chyba dobije do 20 kg tak jak przy ciazy z Nikodemkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu no Kubuś będzie \"ponoć \"na pewno...ale każdy kto na mnie patrzy w szczególnosci moja babcia twierdzi ,ze oni sobie mogą i jajka i siusiaczka widziec a ona i tak wie swoje:) cała moja rodzina marzyła o dziewczynce ale po przygodzie z chorym serduszkiem ,wszyscy marzymy tyko o tym zeby dziecko było zdrowe:) A Ty już wiesz jakiej płci dzidzius? U mnie jeśli lekarz się pomylił będzie baaaaardzo wesoło ,cała wyprawka chlopięca ale ze szczęścia pewnie rodzina kupiłaby mi drugą:p Ja od dwóch tyg przytyłam 0,5kg az sie boje co mi w piątek gin powie:( zabronił mi przecież tyć,teraz już 21 kg do przodu mam ide na obiadek ....mój ulubiony ,młode ziemniaczki z koperkiem ,mizeria i jajko sadzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo ,Ty szukałaś rampersów rozpinanych z przodu? te mi się podobają ale to raczej dziewczęce ,więc pomyślałam o Tobie http://www.allegro.pl/item578057315_dwa_dj_disney_rozowy_rampers_minnie_62.html a ten za to taki śliczny.... nawet nie musiałabym synka przedstawiać:D szkoda ,ze nie nowy http://www.allegro.pl/item600966742_rampers_kubus_puchatek_0_3_m.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysza, Kasza, byliśmy rok wczesniej na Krecie. Poznałam tam nawet pare, ktora tez juz dlugo starała sie o dziecko. Ostanio napisali do mnie na NK, spodziewaja się synka i tez urodzi się w czerwcu. Mieliśmy polecieć na Korfu, ale zanim sie zdecydowalam, to miejsc brakło. Pamiętam nawet, ze Rodos miałam moje sterydy, które mialy mi pomóc zajśc w ciążę. Efektu poza pryszczami nie było, więc jak mi wpadły za toaletkę, to postanowilam je tam zostawic i miec wszystko w poważaniu. ;-) Marzą mi sie Malediwy, Mauritius albo Kuba... Ale chwilowo ani kasy ani chęci. Zreszta jeszcze nie wiadomo, czy kolejnych wakcji nie bede spędzala sama z małym... Nemezis, jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! A wy tu ciagle o jedzeniu :D az mi slinka pociekla az to przeczytalam - i mam sama mam smaka na jakas nowa salatke:) Dzis jadlam kurczka z ryzem - prosciutka i mozna jesc na zimno i na cieplo - kurczka w kawalki na patelnie z oliwa do tego czosnek przypraw ile kto woli ryz ugotowany i potarta marchewke - wymieszac i gotowe i dobre i sycace ;) Grecka tez uwielbiam i jadlam juz nieraz w czasie ciazy ;) W Grecji tez bylam w zeszlym roku co prawda tylko na jeden dzien bo na wakacje bylismy w Turcji i poplynelismy sobie na jeden dzien promem na Kos :) Tylko, ze to bylo w czerwcu i dzieciaczka jeszcze nie planowalismy, dopiero w pod koniec lipca poszlam do lek sprawdzic czy wszystko ok (wczesniej lekarze mowili mi ,ze bede miala spore problemy aby zajsc w ciaze i sugerowali,ze np bez lasera nie obejdzie sie) i od sierpnia rozpoczelam jesc kwas foliowy no i w sumie mielismy zaczac starania dopiero od Nowego Roku , bo planowalismy na czerwiec 2009 slub :D . Tylko mi ciagle po glowie chodzily te slowa wczesniejszych lek ,ze nie bedzie latwo, wiec myslalam ,ze potrwa to z przynajmniej rok, jak nie wiecej, o ile cos z tego bedzie, no ale wyszlo jak widac :D Slub przelozony na \"niewiadomokiedy \" i okazuje sie ,ze nie warto zawsze wierzyc w to co lek mowia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ale tu kulinarnie i swiatecznie od rana (tzn. u mnie od rana, bo wy juz o obiedzie, a ja ledwo sniadanie zjadlam :-)). Ja tez ide do znajomych na sniadanie swiateczne, wiec wiekszosc specjalow bedzie tamtejsza, ale ja sie \"zapisalam\", ze zrobie babke dwukolorowa (bo uwielbiam piaskowe ciacho), pasztet drobiowy (bo tez za mna chodzi, a nawet jak zrobie duzy to mozge go zamrozic i M sie ucieszy jak wroci z Kanady, ze jest) no i jajka faszerowane pieczarkami (w tym sobie pofolguje, bo moj kochany grzybow nie jada wogole, wiec korzystam jak go nie ma i wcinam na potege - cos mam ostatnio smaka :-)). Pamietam jak w ciazy z Hania mialam okres na truskawki i czeresnie i moglam tylko to na okraglo. Truskawki - to jeszcze wmmiare, bo tu tez sa okragly rok i cenowo jakos sie nie wahaja zbytnio, ale czeresnie... Tutaj sa b. drogie, tym bardziej, ze to jeszcze tez nie byl sezon, wiec nieco kasy wtedy \"przejadlam\", ale co tam, mialam checia i juz :-) Teraz jakos mniej mnie ciagnie, choc teraz jak pomyslalm o tych czeresniach..... hm, chocby i mrozone nabede :-) tuncia_____ o krwawienu z odbytu koniecnzie powiedz lekarzowi. W ciazy to prawdopodobnie \"tylko\" dopadly cie hemoroidy, czyli zylaki w tamtej czesci ciala i ktorys przy wysilku ci krwawi. Tym bardziej, ze jak mowisz, nic cie nie boli, nie szczypie (to mozesz miec zylaka wewnetrznego). To jest b. prawdopodobne, tym bardziej np. jesli mialas w tej ciazy okresowe zatwardzenia i problemy kiblekowe. Ale krwawienie z odbytu ZAWSZE trzeba skonsultowac z lekarzem, zawsze. Wiem co mowie, bo z moimi jelitami to juz mam temat obgadany na wszystkie strony :-o Wiem, ze to moze byc krepujace tak z kims obcym o takich sprawach, ale podejdz co tego, ze to przeciez tylko lekarz, a twoje zdrowie najwazniejsze. Coz, niestety jesli to zylaki to dobrze wiedziec jak sie zaopatrzyc na porod i po porodzie, w jakie kremy czy cos podobnego (nie wiem co jest u was w tej \"dzialce\") bo moga dokuczac po porodzie, choc niekoniecznie. Przy kolejnej wizycie pogadaj o tym z lekarzem swoim. Bedziesz spokojniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj pimach, klaps Ci sie nalezy za takie gadanie!!!! Wszystko bedzie dobrze zobaczysz! Facetom czasem odbija i trudno cos na to poradzic! W moich oczach i tak ich nic nie usprawiedliwia ale słyszałam rozne historie i chyba kazda z nas ma jakies doswiadczenie w tej kwestii. Niestety. Wierze, ze jak Twoj zobaczy dzidzie to sie zakocha od nowa! Taka miłoscia madrzejsza i dojrzalsza:-) I prosze badz dobrej mysli, teraz nic Ci nie da takie myslenie. A co bedzie to bedzie, szkoda teraz zdrowia Twojego i malenstwa na gdybanie. Wiem, ze nie jest to lekkie ale probuj wierzyc w dobre zakonczenie!!!! A z ta Grecja, to rzeczywiscie magia jakas:-) My bylismy na Zakynthos, przepiekna jeszcze nie odkryta wyspa! Poleciła mi ja kolezanka ktora duzo podrozuje i nikt sie nie moze rozczarowac! Kolory morza jak z obrazka! Zyja tam olbrzymie żółwie, delfinki i ogólnie dbaja o zachownie jak najwiecej natury. I rowniez marza mi sie Maldiwy, ale najwiekszym marzeniem sa Seszele:-) W sumie niedaleko od Mauritius:-) Oj, na pewno tam kiedys zawitam:-) Tylko to jest troszeczke kosztowna wyprawa wiec pora oszczedzac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach 🖐️klaps za negatywne myślenie:) Oj coś jest w tej Grecji ,my byliśmy na Korfu ale Kuba "powstal"jakoś dwa m-ce po:) ale teraz mi sie przypomniało ,ze jak byłam na szkolnej wycieczce objazdowej w Grecji ,to po powrocie wprawdzie po 4 m-cach ale stworzyliśmy Tomasza:D a mnie się marzy Jamaica ale finansowo kiepsko,więc zaliczę w tym roku Mielno jak dobrze pójdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ,ale musze troche odczarowac te Grecje ;) Dwa lata temu bylismy w Grecji i to na dluzej;) , a wtedy nic nie wydarzylo sie :P Jednak cos to ma w sobie - podobno nawet lek zalecaja para ktore maja problemy z zajsciem ,a nie maja problemow zdrowotnych do wakacji wlasnie w basenie Morza Srodziemnego czy wlasnie Turcji, Grecji -ten klimat, jedzenie jakos najwyrazniej tak wplywa kojaco na dusze jak i na cialo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
ale dzisiaj kulinarnie zrobilo sie ja rowniez caly czas truskawki bym wcinala, a pomidory rowniez... szczegolnie pierwszy trymestr co dzien rano maz mi szykowal kanapke z pomidorem jak mnie mdlio to bylo to moje ulubione sniadanie... i podane do lozka:) Duniu - nad czeresniami juz kilka razy zastanwialam sie w sklepie, ale ze wtedy mialam jeszcze zoladkowe atrakcje to jakos sobie odmowilam.... ale chyba czas spelnic zachcianke:) Carmen - o pozimkach to nawet nie wspominaj:) w niedziele kolega opowdal o zeszlorocznych wakacjach na mazurach i jak to poziomek sie najadl, wiec od niedzieli mnie juz trzyma:) a nie jadlam chyba lata... i chyba nawet tutaj nie ma... jakos nigdy nie widzialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, litosci!!!!! Bosze jak mi smaka robicie! Zurek!!! Mizeria!!! Choc dzisiaj na kolacje robie pieczonego lososia, mlode ziemniaczki (ha! posypie koperkiem bo mi smaka narobilyscie) I ta mizerie w koncu moge zrobic, ale nie wyjdzie taka sama :( A z ta Grecja to prawdziwe jaja!! :D:D:D:D W 2005 roku, pewnej sierpniowej nocy spie u mojego (wtedy jeszcze nie mieszkalismy razem) a tu mnie cos budzi. Wygladam przez okno a tam w ogrodzie siedem srok sobie urzeduje. Byla to tez noc urodzin mojej SP babci - usmiechnelam sie tylko bo wiedzialam ze za dwa tygodnie wyjda dwie kreseczki na tescie :) Tym razem sroki mnie w nocy nie budzily ;) ale juz tydzien przed oczekiwana miesiaczka za mna chodzilo zeby zrobic test, bo cos mi twarz tak wyladniala ;) ach, wspomnienia. Ja natomiast lubie morze ale wole gory I paezaze nordyckie. Marzy mi sie Wyspa Sky i Szetlandzkie, uwielbiam Szkocje! Marza mi sie tez Fjordy Norweskie i Andy Chilijskie…. Kiedys :) Myszko, no to niezle ci tesciowa wychowala twojego hihihi ze az tyle rzeczy nie lubi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Pimach, Myszko - mi tez marza sie malediwy od jakiegos czasu Na razie nie planuje zadnych wakacji... znaczy moj maz uparl sie na Boze Narodzenie w Polsce, wiec pewnie polecimy czy Wy planujecie letnie wakacje z dzidziusiami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
dziewczyny jesli lubicie szpinak... to to jest moja ulubiona salata ze swiezego szpinaku... ja akurat zawsze przyrzadzam z baby szpinakiem oto przepis http://allrecipes.com/Recipe/Jamies-Cranberry-Spinach-Salad/Detail.aspx sorki, ze po ang, ale tak szybcij wygodniej... jak cos nie ma problemu... moge przetlumaczyc moze nie swiatecza... chociaz jesli przygotowujecie obiad swiateczy to dlaczego nie i jeszcze jeden dla tych ktore lubia brokuly http://allrecipes.com/Recipe/Alysons-Broccoli-Salad/Detail.aspx jesli macie jakis ulubiony przepis na faszerowane jajka to z checia skorzystam... a szczegolne na babke drozdzowa z lukrem... ale nie piskowa tylko ten taki troche mokry typ... pamietam z dziecinstwa i uwielbiam:) nie pieke raczej... ale jakos naszlo mnei zeby tym razem cos upiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny ale mnie katujecie tymi smakołykami. Jeśli chodzi o sałatki to każdej bym zjadła, a o słodkości i owoce to nie trzeba pytać tylko dawać :p Pimach domyślam się, że trudno ci być tak do końca pozytywną, ale wydaje mi się, że świetnie sobie radzisz więc te myśli o wakacjach tylko z maleństwem też wrzuć pod dywan i nie wyciągaj, będzie dobrze 🌼 Ja sobie dziś zostałam w domku. Nie spałam dobrze przez ten zatkany nos i jakaś taka obolała się czułam no i za namową męża, który dziś ma wolne, nie poszłam do pracy. W sumie to bardzo dobrze zrobiłam, wczoraj odpoczywałam i dziś już jakby gardło lepiej więc po dzisiejszym dniu w łóżku jutro też powinno być lepiej i już pójdę do pracy. Głupio się czułam dzwoniąc do nich, bo u nas to zawsze komentują takie sytuacje, jakby nie dowierzając, że ktoś jest chory. Masz przyjść do pracy bez względu na wszystko bo przecież szefowa zawsze tak robi. Jeśli chodzi o smakołyki wielkanocne to u mnie w domu zawsze jest babka gotowana. Tak tak nie pieczona. Mama ma taką specjalną formę, którą zanurza się w garnku z wodą, do końca nie wiem jak to się robi bo nigdy mnie do kuchni nie ciągnęło. Babka jest przepyszna, zawsze polana czekoladą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babka drozdzowa!!!! MantraElle, sadystko jedna ty!! ;) A ja smietane na mizerie kupilam, ale o ogorku to juz nie pomyslalam ... 😡 ale za to pomidorki z cebulka w oliwce beda :) MantraElle, ja jade na caly wrzesien na wloska plaze :) nie bedzie juz tylu ludzi a jeszcze fajnie cieplo i dobre powietrze. Natomiast pazdziernik chce sie umowic z tesciowa na jais wypad gdzies w jakis las na Kaszubach, chociaz dwa tygodnie. Fajnie by bylo kielbaske na patyku sobie podjesc ;) ale to jeszcze dalekie plany, niewiadomo jak to wszystko sie ulozy. Dziewczyny w Stanach, ja bylam zauroczona Florida Keys, i zachodami slonca w Key West! Przepyszne oysters! Kiedys tam wrocimy, juz z dziecmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, MamoE- tak jak pisałaś. Dziś troszkę praca dała mi w kość, za długo siedziałam, za dużo chciałam zrobić i chyba wolę to moje zwolnienie. :) Jutro pewnie z laptopem w domku będę musiała popracować, ale co tam. Siły już nie te. Lusia, Mama E- podziwiam, że dajecie radę pracować. Ja ledwo się dziś wytoczyłam, fakt, że długo tam siedziałam, pewnie dlatego brzuch od razu dał o sobie znać. Silne Babki jesteście. ;) Joola- śliczności te rampersy! :) :) :) Dziś po pracy poszłam do H&M jednego z większych i znalazłam te, o których dziewczyny pisały. Mam więc dwa rampersy i piękną sukieneczkę z z majtaskami, które wyglądają jak pantalony! Nie mogłam się oprzeć. :) Tuncia- lepiej pogadaj z lekarzem. Ja truskawki mrożone jem od początku ciąży. :) Albo do lodów dodaję, do jogurtu, czasem do płatków i robię koktajle. Wiśnie mrożone też uwielbiam. :) z Grecją też mam wspomnienia. :) :) Na Rodos byliśmy już prawie dwa lata temu w podróży poślubnej. :) A wybraliśmy Grecję, bo obydwoje uwielbiamy grecka kuchnię. W Turcji byliśmy już we trójkę, teraz we wrześniu, zaraz po poczęciu naszej córci. Nie wiedziałam, ze jestem w ciąży i szalałam, zwłaszcza na kładach.... My sobie bardzo w wakacje poszaleliśmy z wyjazdami. Cieszę się teraz, że udało się zwiedzić kawałek świata akurat przed samą ciążą. Moim marzeniem jest zwiedzanie Meksyku i całej Ameryki Południowej. Pierwszy wyjazd, na jaki nakręcę mojego M to jednak, będą Indie. Ciekawe czy Mała nam na to pozwoli i czy kasy i czasu starczy. :) No, ale czym by była codzienność, bez marzeń, no nie? ;) Żeby nam się dzisiaj te wymarzone miejsca przyśniły, Dziewczyny! Byłoby miło, no nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak ktos lubi dlubac to na Wielkanoc jak znalazl :-) http://www.cafeart.pl/20080308682/masy_plastyczne/Kursy_obrazkowe/Wielkanocny_baranek_z_masy_solnej.html Ja z masy solnej juz b. dawno nic nie robilam i znalazlam takie \"przepisy: http://www.abcgospodyni.pl/masa_solna.html - ma ktoras doswiadczenie, czy faktycznie tak sie to przygotowuje? Bo moze takiego baranka \"ukrece\". Jak pomyslalm tak zrobilam i wlasnie skonczylam wcinac nieduze opakowanie mrozonych czeresni, bo akurat w sklepie, w ktorym bylam nie mieli swiezych :-) Ale i takie dobreeee, mniam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas na Święta skromnie u moich Rodziców . Moja Siostra nie przyleci, bo zostawia urlop na narodziny naszej Małej, rodzina Męża też zostaje w Trójmieście, więc będziemy we czwórkę ( piąta osóbka w brzuchu, hi, hi). :) W Poniedziałek Rodzice u nas na obiedzie, coś sklecę fajnego, uwielbiam gotować. Jakiś super specjalnych potraw nie będzie, poza żurkiem oczywiście i dużą ilością jajek. :) My planujemy już z Małą w sierpniu pojechać nad morze do rodziny Mojego M. Taka namiastka wakacji i pokazanie Dziadkom prawnuczki. :) A potem, zobaczymy. Mnie nosi cały czas, Mój jest w tej kwestii ostrożny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobietki jak tu smakowicie u was, przepraszam ze tak nieskladnie piesze ale stukam ze szpitelnego komputera ;/ niestety plamienai mialam coraz gorsze i z rozowych zrobily sie prawie czerwone, pojechalismy o 6 rano do szpitala i zostalam na dobe na obserwacje. mialam badanie ginekologiczne, wziernik, czyszczenie szyjki, chyba podany antybiotyk dopochwowo, pobrane milion probek i pod ktg lzalam godzine z hakiem, maly szaleje w brzuszku, pieknie mu serduszko bije, co 3-4h sprawdzaja wiec sobie slucham. krwawienie ustalo na razie, rano wyniki i powiem tym ktore beda rodzic w uk po raz pierwszy - dziewczyny bezstresowo i opieka pierwsza klasa. wiecej napisze jak wyjde bo strasznie zle sie stuka na tej mini klawiaturce .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany, Aniu. Trzymajcie sie cieplutko! Wiem ze jak cos sie dzieje to jednak w UK dzialaja szybko i dobrze. Trzymam kciukasy za Was i czekam na wiadomosci!!!!! Duze 😘!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
Aniu buzka dawaj znac co i jak... a wy moje panie przestancie o jedzeniu bo oszaleje:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Mamo E - to super masz z tymi Wlochami… pewnie chcesz jak tylko mozesz wykorzystac czas przed powrotem do pracy. Jesli wszystko bedzie dobrze, maluszek, zdrowtnie etc i lekarz powie, ze mozna gdzies wyruszyc to pewnie na szybko cos zorganizuje i wyjedziemy. Jednak raczej nie beda to jakies egzotyczne wyprawy:) O tak nie ma to jak slynny zachod slonca na Key West. Klucze sa naprawde piekne, taki fajny klimat tam jest… jakby nie z tych czasow… jakby wszytsko zatrzymalo sie Wiec moze kiedys umowimy sie tam na jakis wypad Aniu - duzo zdrowka.. i samych pozytywnych wiesci jesli chodzi o wyniki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Ania - mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze -trzymam kciuki. Widze ze nasze forum opanowaly tematy jedzenia i wakacji. Oj morzy mi sie plaza i sloneczko. Ja planuje z mama wyprawe do Polski chcialabym tak w sierpniu. Ale to sie jeszcze okaze. Poruszalyscie kiedys temat wagi dziecka wg usg. Rozmawialam dzisiaj z moja kolezanka ktora pare dni temu urodzila coreczke i waga wg usg byla ponad 3500g a mala po urodzeniu wazyla 3090g. Z kolei druga kolezanka miala sytuacje odwrotna tzn po uorodzeniu bobas byl wiekszy niz wg usg. Wiec mamy ktore sie martwily waga - takie wazenie nie jest dokladne i nic nie oznacza. A najwazniejsze jest pozytywne myslenie. Nie martwcie sie na zapas. A co do swiat - w Wielkanoc jest jakis "wazny" mecz wiec zamierzam sie wprosic do znajomych zeby nie siedziec samej w domu. A drugi dzien o ile bedzie ladna pogoda zamierzamy jechac nad ocean. Wiec minie mnie cale gotowanie i szykowanie swiat. A troche szkoda bo u mnie w domu byla cala oprawa poczawszy od sprzatania, gotowanie itp. Zycze dobrej nocki i wypoczywajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×