Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

I kolejna śliczna mamusia ujawniła nam się na blogu. Witaj lilianka09🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj facecik ma czkawke na potege :-D Dobranoc kobietki, choc wam juz blizej do dzien dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejo! A ja od wczoraj w lekkim szoku. Poszliśmy do lekarza na rutynowe badanko a on mi mówi no sie wierci ta pani córka. Córka?? Jaka córka? Przecież od 20tc jestem świecie przekonana że mam syna. Na co lekarz mi odpowiedział, ze w 20 tc usg może być mylące i dzieciaczek wyglada na dziewczynkę. A ja nakupowałam spodenek, koszulek chłopiecych nawet wózek niebieski hihi a od paru miesiecy do brzucha zwracamy się z mężem per Michałku. A tu taki numer:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu a Ty cierpisz na besennosc? Ja o 5.30 to wstaje a ty dopiero dobranoc zyczesz;0 Apsiko dlatego lepiej nie nastawiac sie na nic, bo to usg jest mylace. Moze byc widac siusiaka a potem moze sie okazac ze to jednak przerosniete narzady płuciowe dziewczynki- co bardzo czesto sie zdarza, albo na odwrot nic nie widac bo jaderka sie schowały:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ale macie zdrowie wstawać o 5 czy 6, ja śpię do 9 :) Krostki na brzuchu mniejsze, bo na razie nic nie stosuję, oliwki używam Bambino, była dla mnie zawsze Oki :( a J&J nawet na nogach i bez ciąży powoduje wysypkę u mnie. Jakoś tak nie po polsku piszę :( Dzisiaj nie mój dzień, zbieram się do mamy po kwiatki, zakupię skrzynki i będę babrała się w ziemi, może mi pomoże Miłego dnia życzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apsika to nieźle:) Ale z tego co pamiętam tak troszkę marzyłaś o córeczce, co?? Nigdy nic nie wiadomo przecież, każda z nas na 100 proc. to przekona się dopiero po porodzie czy urodziła się córcia czy synuś:) Tunciu Dunia przecież klika z Texasu, więc tam pare godzinek do tyłu jest (6 lub 7 godz. jakoś chyba). No piękne te nowe mamusie na bloogu:) Kluniu, Carmen mam nadzieje że dzisiaj lepsze samopoczucie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apsika to ci numer. Myślałam, że pomyłki to raczej zdarzają się w drugą stronę, że coś tam zawsze może jeszcze wyrosnąć :) Dziewczyny Dunia mieszka w USA-Teksas, kilka godzin różnicy chyba 6 - dlatego ona ma inne pory urzędowania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gonia.
Witam wszystkie mamy Apsika dlatego ja pomimo ze lekarz stwierdzil ze bedzie corcia staram sie kupowac wszystko w neutralnych kolorach zielen, zolc bialy. Zreszta moj stwierdzil ze on nie chce wszystkiego na rozowo. Ale do brzuszka i tak mowimy Emilka. A ja mam dzisiaj dobry nastroj (jeszcze) bo wolny dzien. Troche posprzatam i jade na zakupy, a pozniej na ploteczki z kolezankami. Aha no i czekam jeszcze na hydraulika (juz od 3 tyg czekam) ciekawe czy przyjdzie bo mial byc o 10. Nie uwazacie ze to cos dziwnego ze tak wszystkie zajadamy sie lodami? Kiedys ich tyle nie jadlam a teraz miseczka przed snem. Ciekawe czemu lody a nie np szpinak. Duniu podeslij mi troche tego upalu bo ja tu za nim tesknie. Niby wczoraj bylo ladnie a dzisiaj znowu pochmurno. Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje,że czytam ale nie mam sily pisac :( nie wiem nadal co mam jesc zeby przestać tyć...jestem ciągle głodna,głod potrafi mnie nawet obudzić...lekkie jedzenie ,warzywka itd działają na mnie fatalnie(choć przed ciazą taka była moja dieta) przez to ,ze jestem głodna ...jestem apatyczna,płaczliwa ,zmęczona i wszystko mnie drażni.... do tego moj syn jutro po raz pierwszy wyjeżdza beze mnie ,jedzie do Niemiec na komunię mojej chrześnicy,wiem ,że nie sam bo z teściową ale długa droga przed nimi autobusem i mam z tego powodu stresy... w dodatku jutro ma egzamin tzw\"trzecioteścik\"pierwszy poważny egzamin przed samym wyjazdem...to dla mnie też stres Lilianko taka milutka mama z Ciebie ,słodka jeśli mogę tak powiedzieć w pozytywnym tego słowa znaczeniu🌼 Apsika a to Ci numer...:classic_cool: ja też jestem przygotowana na chłopca:Dale u mnie było usg prenatalne a wiec baaardzo dokładne ale kto wie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joolu twój synuś to już duży chłopak i na pewno da sobie radę na egzaminie, a podróż do Niemiec z babcią to będzie dla niego niezła przygoda. Pewnie ty bardziej to przeżywasz niż on. Co do głodu to może poczytaj trochę co jeść, aby cukier utrzymywał się na wysokim poziomie przez długi czas. Mnie się wydaje, że właśnie to powoduje ciągłe uczucie głodu, ale może się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apsika! Ojejku, to to Michalinka bedzie ;) ja przy pierwszej ciazy nie chcialam wiedziec plci, a ze nigdy nie przepadalam za rozowym, falbankami I koronkami to wozek kupilismy taki szaro-niebieski, mniej wiecej w wygladzie jak z jeansu. Zawsze mozesz jakies kolorowe zabawki podoczepiac do wozka I udziewczynic troszke ;) Ale jaja niesamowite (tzn ich brak….) Takietam, pamietaj o rekawiczkach do prac ogrodowych bo w ziemi moze byc duzo roznych swinstewek I o toksoplazmoze nie trudno :o A jak chcesz sie udzielic ogrodniczo to zapraszam do mnie, moj ogrodek bardzo potrzebuje!!! ;) Jolu, tak, my mamy te rozlaki strasznie przezywamy, ale one przeciez sa tez dla dobra naszych dzieci, musza sie usamodzielnic, \"odczepic\" od spodnicy matczynej. Ale wiem jaki to bol w serduchu, ja kiedys bylam z dala od domu na trzy dni z praca, I wieczorami wilam sie z bolu, ale to tez nie normalne! Kiedys nasze maluszki \"wyjda\" z domu I wtedy tez zyc bedziemy musialy! AniaP dobrze mowi o cukrach, glod sie odczuwa kiedy cuker we krwi spada. Najlepiej jesc rzeczy wysokie w GI index, kasze, ryz brazowy, warzywa, ale na pewno o tym wiesz! Glowa do gory, jeszcze kilka tygodni a potem to juz z gorki bedzie ;) Kluniu, Carmen - zakopujcie dolki! To te wstretne hormony, nikt was nie kocha tak? Wszyscy was ignoruja tak? Czujecie sie brzydkie, tak? Grube? Nieatrakcyjne? Dla tego Ktosika pod waszym serduchem jestescie najwazniejsza, najpiekniejsza, najpachniejsza, najsmaczniejsza, najmilsza, najczulsza, najsmieszniejsza, I na zawsze naj naj naj, osoba na swiecie!!!! Pokazac jezyk hormonom prosze :p I usmiech na twarz, bo sloneczko ladnie swieci :) !!!!!! A ja do fryzjera spadam sie ostrzyc :) !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka09
Apsika to naprawdę numer:-).Mam nadzieję że u mnie nie będzie żadnej niespodzianki bo ja mam wszystko,dosłownie wszystko pod dziewuszkę. Sukienek też już sporo kupiłam bo się powstrzymać nie mogłam. Co do apetytu to mnie wszystko odrzuca,nic mi nie smakuje oczywiście oprócz słodyczy które mogłabym podjadać cały dzień.Mąż znajduje po różnych szafkach słodkości które chowam sama przed sobą i się ze mnie śmieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
och jakby mi choc słowko pisneli ze dziewczynka mi sie urodzi to tez juz sukieneczki bym kupowała. Sa takie słodkie. Co do lodow to polecam moj domowy przepis.Znajdziecie go na blogu http://sprawdzoneprzepisykulinarne.blog.onet.pl/ Ja wczoraj zrobiłam miche lodow i cała micha poszła:P Zrobiłam truskawkowa, czyli do podstawy dolałam soku truskawkowego:P Moje lody sa nie dosc ze tansze to smaczniejsze i zdrowsze na pewno:)) Polecam. jak nie to wpadnijcie do mnie to was poczestuje:P Ja mam o 15.40 wizyte u ginekologa. Az sie boje bo znowu bede waznona, a w tym m-cu sie wogole nie ograniczałam ze słodkosciami. A potem jedziemy do tescko bo w chiroke sa duze promocje to kupie kilka ciuszkow synowi bo sie juz buntuje ze ciagle dzidzi cos kupuje i on tez chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Kluniu, Carmen - trzymajcie sie dzielnie! Hormony niestety teraz graja z nami sztuczki:( Carmen - przede mna tez sporo zakupow. Nie bardzo mialam czas przez ostatnie tygodnie i teraz staram sie przyspieszyc dzialania w tym kierunku, poniewaz zaczynam denerwowac sie, ze nie wyrobie sie. Czasami trzeba na niektore wieksze rzeczy czekac nawet kilka tygodni. Dzisiaj jak obudzilam sie po 6 rano to jzuz nie moglam zasnac chyba przez te plany zajecia sie wyprawka:) I to tylko po 4 godzinach snu i to z przerwa:( marze zeby pospac 6-8 godz i to bez wybudzania sie Apsika - dobry numer:) ja rowniez mam same chlopiece ciuszki. U mnie juz w 13 tygodniu na 80% powiedziala radiolog, ze chlopiec. W 20 i 30 tyg potwierdzono. Do tego mialam badanie chromosomow, wiec na niespodzianke tego typu raczej nie mam co liczyc:) Joolu - ja odwrotnie poniewaz nie mam apetytu… ale staram sie jakos w miare jesc… I przytylam juz ponad 15 kg, wiec mam nadzieje, ze wszystko OK… no i musze brac zelazo:( Tobie radze jesc produkty typu brazowy ryz, kasze, banany – wszystko co zapycha I ladnie wypelnia zoladek… i uwazac na produkty z wysoka zawartoscia cukru i te ktore szybko podnosza glukoze w organizmie, ktora pozniej szybko spada i ma to kiepski wplyw na organizm. Jak cukier jest utrzymany na w miare stalym poziomie to czlowiek nie ma takich napadow glodu i nie jest poddenerwowany etc ale wszysko ladnie brzmi w teori, prawda:)? gorzej z praktyka..skad ja to znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
o widze, ze MamaE mnie wyprzedzila zta glukoza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola.22
Hej wiatram wszystkie kobietki Ja tez czesto sie nie udzelam ale czytam ciagle jak mam chwilke dom duzy i zanim cos posprzatam porzyniose czy umyje to z moimi ruchami tyroche mi to zajmie A w dodatku jak cos robie to brzuch m,i sie stawia wiec musze odpoczywac w trakcie sprzatania I tak zlatuje caly dzien wciaz cos robie bo nie mogem usiedziec i zanim to zrobie to mija wieczor i maz z pracy wraca choc mam go pod nosem i w razie czegfo moge go zawolac JOLU ja tez tak mam z tym jedzeniem sama nie wiem co jesc obiadow mi sie nie chce rzadko je jem chodzi za mna cos ale nie iwem sama co A w nocy tez sie budze i szukam czegos zeby zjesc a konczy sie to tak ze ide dalej spac mnie znow o 2,5kg wiecej ale lekarzb mowi ze mam sie tym nie przejm,owac bo to sama woda a nie sadelko Z reszta i tego ntez mam dosyc wszystko popuchniete rece lydki kostki nawet stopy Pierscionki musialam zdjac bo juz teraz bylo ciezko to zrobic Co do tej płci dziecka to widze ze nie tylko ja sie obawiam ze nie bedzie dziewczynki tylko chlopak Najgorzej jak sie czlowiek na cos nastawi a potem szOOk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak wcześniej w sumie myślałam że chcaiłabym żeby mój lekarz w końcu na 100 proc. stwierdził płeć naszego dziecka, a teraz myślę że nawet lepiej że powiedział na 95 proc., bo mimo to że ciągle mówimy jednak Wiktoria to cały czas mamy wątpliwości, a ja nawet mówie często Wiktorio albo Filipku :) A ja dzisiaj miałam badania m.in.toksoplazmoza, oczywiście znowu przeżywam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apsika, no to ladnie! No niezla niespodzianka!!! :) Joolaa pewnie jest cos w twojej diecie przez co tak tyjesz. ja wiem np ze nie dla mnie jest chleb bialy, dlatego kupuje wieloziarnisty, razowy...Zolty ser staram sie zastapic bialym, z owocow to przede wszytskim jabluszka i kiwi, slodkiego sobie nie odmawiam tak bardzo ale jednak wybieram te mniej kaloryczne, pije tez duzo wody co tez ma swoje dzialanie pozytywne. Nakladam tez sobie mniej ziemniakow a wiecej salatki i od kiedy wlasnie tak sobie jem to waga mi taak nie idzie w gore. Jedz tez moze malutko a czesto ... no nie wiem Joluu co Ci jeszcze napisac i jak Cie pocieszyc i tez nie wiem czy moje rady sie u Ciebie sprawdza, a moze wlasnie tak jesz jak Ci napisalam jak ja teraz jem...? Mamo E, nowa fryzurka bedzie? Super! Tez bym juz cos zrobila na glowie. A co do farbowania to moja fryzjera, ktora bardzo lubie i od jakiegos czasu oddaje moje wlosy w jej rece powiedziala ze w ciazy mnie absolutnie nie wyfarbuje, bo to nie zdrowe.. hmmm...i badz tu mądra :) Lilianka zycze powrotu apetytu na zdrowa zywnosc ;P Tuncia powodzenia u lekarza =) Napisz jak wrocisz co tam slychac u Towjej dzidzi =) MntraElle zycze udanych zakupow, zebys znalazla to czego szukasz w normalnych cenach i zeby Cie nie wymeczyly a przyniosly radosc :) Ja dzisiaj zrobilem tez male zakupki ale nie wiem czy jestem zadowlona. Tyle kasy a praktycznie tych zakupow nie widac... eh... A skoro juz o zakupach to jaki produkt kupic dla noworodka do mycia go? Bo te ktore dzisiaj widziala to same od 1 m-ca...? Paola bede powtarzala jak zesputa plyta - duzo duzo wody pij caly czas, moze to zmiejszy opuchlizne. Ja oczywiscie mam ale mala opuchlizne i chyba wlasnie dlatego, ze tak duzo pije wody mineralnej 24/24 :) Ewcisko ja tez sie denerwowalam wynikami miedzy innymi na toksoplazmoze, cytomegalia i wymazy z pochwy ale wszytsko mi wyszlo dobrze. Jeden problem z glowy... Tobie tez zycze dobrych wynikow! co do mojego humorku to bylo calkiem niezle do momentu az zdzwonilam sie z moim M i mnie oczywiscie musial wkurzyc. stwierdzil zebym go nie denerwowala! Juz sama nie wiem z tego wsytskiego o co poszlo, no ale tym stwierzdeniem przegiol, ooooo ja mu pokaze! Nie odzywam sie do niego do odwolania ... wrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MatraElle, ja cie wyprzedzilam ale ty to ladniej I fachowo \"zapakowalas\" :) Ewcisko, jesli nie mialas stycznosci z nieczm co ci by ta toksoplazmoze moglo dac to nie ma co sie bac :) Tunciu, pisz jak po wizycie, I nie mysl o wadze. Ja sie ciesze ze tym razem mnie tu polozne nie waza ;) A ja od paru dni mam ochote tylko na owoce a najbardzej arbuza ??? Poza tym moja mala tak ostatnio szaleje, kazda minute dnia, jak chodze, siedze, leze … na dodatek ulozyla sie pionowo, dzis rano to wyczulam, ale wydaje mie sie ze jest popcia a nie glowka w dol, bo mnie pod cycuszkami smyrala :) Natomiast mam tez psipsie I odbyt tak jakby opuchniety, albo mala juz mi sie tam wpycha, tez tak macie? Czy moze musze sprawdzic czy cos z szyjka nie jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
Apsika wymiatasz!:-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcisko - no pięknie... tak zasiałaś propagande, że mnie zresetowano z tabelki:) ale sie nie dam, znow sie dopisałam:D:D A tak na poważnie dziewczyny to jestem z Wami prawie na bierząco.. nadrabiam co chwilę w czytaniu ale zawsze mi się nie chce za bardzo pisać na klawiaturze(może dlatego ze w pracy duzo pisze wiec jak juz nie musze to to "zlewam" troszke. Ale ze od 1 kwietnia jestem na L-4 a paluszki juz odpoczęły to się " poświęce" i spróboje za Wami nadążyć-co do najłatwiejszych zadań nie należy:) NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM Apsika................29....1.06.................... ...................podlasie Fasolkowa mama...30....1.06........C.......Kinga.............Warszawa carmen37...........24....2.06......s..........??????.... .........małopolskie lilianka09............26....2.06.......c.......Malwinka. ......mazowieckie Kasza22.............22....3.06..................... ..................W'ton UK Dunia77.............32....4.06........S........ ?? .......................Stany Anaconda_a........21....6.06.....c...Magda/Martyna.....Zabrze/Śląsk ewcisko.............25....7.06.........c........Wiktori a...............Łódź annnnnnna......... 27....9.06.......s....... Michał......Nottingham (UK) tuncia...............26...12.06.................. ........................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06.........s........Kubuś...... ..... Warszawa joolaa...............28...13.06.........s....... Kubuś....................Śląsk Paola.22...........23.....13.06........c......Zuza...... .. ......Mysłowice Shila2...............25...15.06.........s........Filip.................Szczecin Mama E.............39...15.06.........C.........???...... ................. UK Pimach..............31...15.06........s.........Antoni .........Bielsko Biała mantraelle..........34...15.06........S................ .................stany klunia1912..........34...16.06........c.........Julia... ...................UK Marteeeczka.......26....17.06............C............. ............Tarnów Gonia.................30....17.06............c.Emilia... .............Limerick JAGODA369.........27.....17,06..........C....Julia/Mar tyna.Nowy Sącz kasiulaaa25.........25...17.06..................... ...............dolny Śląsk takietam............32....17.06......................... ................Lublin Sztorm..............33.....20.06.......S.........Jaś...........Bielsko-Biała AniaP.................29...21.06......c.........Martul a...... ...UK/Poznań lusia.79..............29...23.06......c.????..Ewa Alicja.................Śląsk myszka79...........29...23.06.......c.........Maja...... .................UK wiki3010............26...25.06........s............ ...................Poznań nemezis2682.......26...25.o6.........????.....Łucja,Irek ?.........Maków kolorowymotylek 27...30.06.......c....... Julia.................Małopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Apsika - ty mnie nie stresuj kobieto! ja od 20 tyg. ciązy co wizytę słyszę" będzie dziewczyna" ostatnio pod koniec 32 na wizycie zapytałam czy cos jej nie wyrosło...;) ale mówi nadal ze dziewczynka... wiec skoro tak.. to ja ostatni tydzień spędziłam na różowo- czerwonych zakupach ( a zawsze dostawałam kur..wicy jak widzialam mamuski z różowiusim arsenałem)tylko tak dzis troche otrzeźwiałam jak moja mama zapytała"a jesli jednak będzie chlopak?"...chwila ciszy i... to będzie landrynkowy chłopak... bo teraz to juz nie ma odwrotu.. jedyne co to jeszcze nie wiem czy kupię czerwony czy pomarańczowy wózek- w koncu to będzie wakacyjne dziecko a pomaranczowy jest jasniejszy i nie nagrzeje tak wózka...? hm.. a co do samego wózka to cos takiego mam klepnięte http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=616446394 Nie wiem jak wy ale mnie to ciepło dobija, wprawdzie nie wpierniczam tonami lodów (choc ostatnio prawie codzien wieczor jeden BigMilk) ale za to woda i truskawki na umór(tym bardziej ze podobno są skubane uczulające jak sie karmi dziecko a wisiew będzie w czerwcu..czyli potem sie nie najem:):) a smakuja jak nigdy) Na szczescie teraz juz prawie na kazdym targowisku lub warzywniaku są dostępne chociaz wciaz drogie. Ale jak od listopada mialam ochotę na truskawki to sobie wyobraźcie jak mój mąż popingala po Śląskich marketach szukajac truskawek z Hiszpanii czy Egiptu po kosmicznych cenach:):) Ktoś tu cos ostatnio o rozstępach wspomniał..... ja od paru miesiecy dostaję drgawek na widok swojego prawgo biodra bo.. na lewym moze 3 czerwone kreski za to prawe to cały las czerwonych nóżek;/ a tydzien temu mnie olśniło ze mam rozstępy równiez pod pępkiem an szczescie krotkie jasniejsze i mniej widoczne- ale jakby nie bylo są;/ medny a wiadomo ze jak sie juz pojawia to do smierci trzeba je znosic. Poza tym jasny płyn z sutków juz jest uciazliwy.. i te bolące sutki;/ puchną kostki, gęba jak sitko... no masakra.. Ale apogeum nastąpiło na wizycie ostatniej.... waga:100kg... szlag mnie trafił.. Jak sobie przypomne wagę 90kg przed ciaza gdzie to juz byla granica nie do przekroczenia wiec zaczelam diete i uczeszczalam na silownie.. schudlam do 87 i bęc ciąża... grr.. No ale juz sobie nie wyobrazam zycia bez małej chociaz jeszcze jej nie mam obok a w sobie.. Kolejne rozczarowanie(jak dla kogo) to na ostatnim usg gin zrobilm mi kawałek filmu 4d gdzie widzialam głowe mojej małej i ustrzelił zdjęcie... i wiecie co? cała tatusiowa.. grr..jak jeszcze wlosy i oczy po nim ustrzeli to mnie krew zaleje... dobra dobra grunt to zeby byla zdrowa a ja chcialabym sie rozsypac w miare szybko i bez wielu ingerencji lekarskich:) Uff... sie rozpisałam ale mysle ze to nie koniec.... na razie tyle bo palce mi odpadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra jak juz pisze to na całego... wiec jak tak czytałam ostatnią wypowiedz paoli.22 to przypomina mi sie kwestia sprzątania... cóz umycie podłogi w kuchni gdzie strikte mam 2 metry kwadratowe mycia to dla mnie nie lada wyzwanie- sapie jak lokomotywa i potem jestem zmęczona jak po maratonie:)od pewnego czasu mąż sprząta(na szczescie na moje prosby dobrze reaguje i nie marudzi) ja to tylko taka kosmetyka....:)brzuch mi sie jeszcze ani razu nie postawił mimo ze to juz 34tc, za to mała juz od dawna siedzi łebkiem w dół( w sumie to dobrze bo bynajmniej nie będzie problemu przy porodzie w tej kwestii) Z początku myslalam ze z prawej czesto wypycha główke a z lewej nózki.. lekarz mnie ościecił ze tak gdzie niby czułam główke to... pupa:D...uwielbnia prostowac sobie nózki wiec wypycha mi dupsko i nogi na boki.wczoraj pierwszy raz mała miala czkawke...3 godziny i z nerwów zaczela sie tak wiercic ze musialam sie polozycna te kilka godzin. Ewcisko - nie rozumiem przezywania tych badań, to troche hm.. dziecinne (tylko mnie tu nie staranowac) po co sie stresowac jaki będzie wynik zanim jeszcze je zobaczymy.... czy toksoplazmoza, czy obciazenie glukoza .. kobiety o co biega? niepotrzebnie sie nakrecacie-ale to moje zdanie:) takietam - co do kopania tylko w domu... raczej niemozliwe, moja jak jest "jej pora" to nie wazne gdzie dawaj sie wyżywa na moich wnętrznościach - dzis jak bylam na miescie to tak mi zasadziła w srodek brzucha ze tesciowa na srodku ulicy an przejsciu dla pieszych nie wiedziala co ze mna zrobic bo stałam przygarbiona nadymana i sapałam jakbym zaczeła rodzic....:) czesto nie zauwazamy ze sie malenstwa ruszaja bo jak juz gdzies sie wybieramy to jestesmy zaapsorbowani czym innym:) A własnie miałam pytać o to jak Wy sypiacie... ja myslalam ze sobie na chorobowym troche odespie.. akurat marzenie ściętej głowy... w nocy znów trzeba czesciej wstawac na moczowe konfetencje, jak sie juz obudze to zasnąc ciezko.. i wstaje wczesniej jak kury... 4-5 sie przebudzam i juz spac nie bardzo.. ewentualnie 15min. drzemki... Poza tym z takim balastem to ani tak ani siak jest wygodnie- na plecach juz nie umiem spac, na lewym powinnnam ale ile można? przeciez po pewnym czasie to juz biodro i noga bolą... a na prawym do odmiany małą szlag trafia i sie wierci... a sam obrót z lewego n prawy i na odwrót to 5 minut sapania:D....i jak tu sie wyspac? A mąz na to: nie każ mi siebie żałować- masz chorobowe, siedzisz w domu to nie narzekaj - pełne zrozumienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej.. jeszcze coś..... ma któraś problemy z zębami, dziąsłami? mnie dość często pobolują, a dziąsła na dole to masakra jedno między 1 a 2 mi pękło równą krechą w dół na 3mm mniej wiecej, smaruje mascia ale na razie poprawy nie widac, poza tym krwawią na potęgę... Juz sie zastanawiam czy dentysta zszyje te dziąsło czy juz zawsze będę mogla sobie odchylic je i zobaczyc szyjkę zęba.. Mama E - nie wiem jak mój hm.. odbyt ale "przód" mam jakby taki większy(chyba ze lustro jakies trefne;) )bardziej pofalowany.. nie wiem jak to nazwac ale denerwuje mnie to bo po prostu zrobila sie.. brzydka;] co mnie troche denerwuje... I kolejne pytanie: jak ze współżyciem.... bo u mnie to sie zrobila masara... po prostu - ograniczone pozycje i stres ze "za głęboko się nadzieje" powoduje czeste niewypały z obu stron;] Zresztą jest jeszcze jedna sprawa z tym zwiazana i troche wstydliwa dla mnie ale nie mam kogo zapytac wiec zapytam Was- czy podczas np zabawiania się nią gdy dochodzi sie do orgazmu macica zawsze tak sztywnieje i jest to normalne i bezpieczne? No i do kiedy mozna wogole się kochać itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
MamoE - krwi wiecej, a jak wiemy to najbardziej ukrwione miejsce.. wic nie ma sie chyba co dziwic ze obrzmiale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MantraaElle
Anaconda - poradzisz sobie z tym spaniem, mlodziutka jestes to zarwanych nocy sie tak nie odczuwa. Pamietam jak moja mama mowila, ze do 30 mozna bylo imprezowac, zarywa noce i prawie nie czulo sie tego... a po 30 magicznie pada sie po jednej zarwanej nocy. Hmm jak to mowila to byla to czarna magia... ale od jakiegos czasu musze jej przyznac racje. Dziewczyny po 30 tez tak macie? wiec glowa do gory... ja od pazdziernika przespalam tylko jedna noc 6 godzin w ciagu bez wybudzenia. Mam problemy ze spaniem od samego poczatku... przez pierwza polowe byla masakra...czesto 2 godziny lekkiego snu... w 2 trymestrze troche lepiej i teraz znow gorzej no ale lepiej niz w pierwszym, wiec staram sie jakso trzymac i nie denerwowac z tego powodu bo to tylko pogarsza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczynam swoje godziny urzedowania - tak, ja mam 7 godzin do tylu w porowaniu z PL :-) jola____ wspolczuje tego stresu zw z glodem. Matko, jak ja nie cierpie byc glodna. Wiesz, ty moze olej swojego lekarza i jego teorie i poprostu nie chodz glodna! W koznuc jak ci cos wypnie na kolejnej wizyciue to mu odpal, ze nie masz zamiaru glodowac tym bardziej w ciazy tylo dlatego, zeby byl dla ciebei milszy i pohamowal swoje paskudne uwagi. Ja rozumiem, ze po porodzie moze byc problem zgubic to wszystko, ale masz czas. Ja np. czasmi budze sie kolo 4 rano z takim ssaniem, ze z miejsca lece albo po banana (chociaz pol) albo po jogurt - brzuch sie naprawde uspokoaja nawet po takiej malej dawce i idzie spac dalej... No, niezawsze idzie spac dalej. Tez mam jazde spaniowa, do kwadratu. Dzis np. nie spie od 5. Przebudzialam sie, bo cos mnei kaszel ostatnio meczy, chwile potem przyszla do mnei Hania. Na szczescie chociaz ona zasnela z miejsca, a i tak byl problem,z eby wstac do przedszkola :-) Ale ja - zlapalam drzemke kolo 7, jak o 7:30 musze wstawac :-O koszmar! Nawet sie zastanawiam jak to bedzie po porodzie, bo moj maluch juz od dluzszego czasu wywija harce wlasnie tak kolo 4-5 rano i czesto mnie tym budzi. Musze pamietac, zeby zobaczyc czy po tej stronie brzucha ta pora to tez bedzi ejedzonko u niego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anaconda____ fajnie, ze sie odezwalas :-) W koncu :-) Widze, ze masz te same przypadlosci co reszta, a podejscie co do badan - dobre. Ja tez tak mam, czekam na wyniki i tyle. Chyba ze wyraznie cos jest nie tak, to wtedy sie denerwuje juz na zapas :-) CHyba taka natura, hehe. Co do naszego "dolu". Na tym etapie ciazy normalne jest powiekszanie sie zewnetrznych narzadow (ale czy az okolice odbytu to nie wiem...). Natomiast srom dostaje dodatkokwa porcje krwi i staje sie wiekszy, jakby opuchniety, kolor zmienia na bardziej czerwony - norma. Po porodzie wraca do normalnosci, spokojnie. Znowu bedzie "ladny" :-p A sex - hm, u mnie przez ostatnie wypady meza to i tak sprawa bardzo sporadyczna. Ale mi tez nie jest juz najwygopdniej, nie kazda pozycja pasuje, nie kazda przyjemna, itp itd. Takze roznie to bywa. Obawiam sie, ze jak teraz moj mezunio wroci do chaty za dwa tygodnie to juz bede jak ta pileczka i wogole nie do "ruszenia", ze tak powiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra, ide sobie upedzic kawke i lece znowu troche pomalowac (tym razem ogrodkowy plotek), a potem jade z praniem wozka i fotelika. Upal rozsylam w kazda strone, bo znowu bedzie ponad 30C!!! Kremy z filtrem juz zaaplikowane, wiec mam nadzieje, ze dam rade. Ajkby co to jest rostawiony Hani basen w ogrodku, to moge sie schlodzic w miedzyczasie. Milego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×