Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Mam do sprzedania rewelacyjne kropelki na kolkę Sab Simplex Mojej córeczce bardzo pomogły i nie są nam już potrzebne. Zostały mi dwa opakowania.Data ważności 08/2011 dorcia692@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atilla , no ja jestem w jakims 36 tygodniu, magnez jem juz od jakiegos czasu po 3 dawki dziennie, ktore byly mi wlasnie przepisane na jakies takie skurcze ktore mialam od 4 albo 5 miesiaca i dzialalo! Pewnie te skurcze ktore dzisiaj mialam i chyba jakies 2 dni temu to pewnie takie zapowiadajace porod. Przyznam, ze jakies dziwne byly... Malo wiem o tym bo bede rodzila piewrszy raz =) Gonia, ale Ci zazdroszcze tej wycieczki nad ocean... chyba ten wlasnie dostep do plazy najbardziej mi sie podobal w Irlandii ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atilla
ja mam takie twardnienia bo ja tak to odczuwam od 30 tyg,teraz jestem w 32 ,,,bylam tydzien temu u lekarza i zapisal mi magnez i nospe ,,,mi tak to nie pomoglo, no moze troche zalezy od dnia chyba,zauwazylam tez ze jak dzidzi jest bardzo aktywne to mam czesciej,aaa boje sie bardzo ,,,dziennie mam stresa najlepiej to bym zamieszkala z lekarzem heeeeee,,,duzo kobiet to ma nie wiem no mam nadzieje ze szybciej nie urodze ,,,,przez to ....;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko melduję się że czytam, ale nie mam weny do pisania..... Wczoraj cały dzień zwiedzałam Jurę Krakowsko Częstochowską (m.in.trzy zamki i muzeum) a dzisiaj padam i spałam od 22 do 7 razno bez przerwy (nawet na siusianie), później siusiu śniadanko i znowu kimono do 12. Fajnie było, ludzie mnie zaczepiali i pytali się kiedy rodzę, jak mówiłam że za miesiąc to zdziwienie i słowa typu to pani ma jeszcze siłę na skałki się wspinać. Powiem szczerze że momentami było ciężko, ale nie żałuje!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
Ewcisko ja tez mam wiatraczek w dupce dzis laZILISMY po lesie tzn po starym traku kolejowym i jakis polach nazbieralam w cholere zielska a co bede w domu siedziec:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez sie tylko melduje majowkowo:-) Caly dzien pomykalysmy z Matylda po lesie, podumalysmy, nawet udalo sie polezec i popatrzec w chmurki, wyobrazajac sobie niewiadomo co:-) No i sie przytulaysmy do brzozy, bo to ponoc bardzo pomaga na wyciszenie i inne takie zdrowotne rewelacje:-P Teraz czekam na meza, a pozniej nauka. Milej nocy i majowania!:-) P.s.Takietam- podalabys mi maila swego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola.22
a ja znow to samo bole w krzyrzu i w dole brzucha jak na miesiaczke brzuch twadrnieje nogi i rece bez zmian oppuchniete Moj maz nie chce byc przy porodzie mowi ze by nie zniosl tego ze nie mogl by patrzec jak sie mecze a on nie mogl by mi pomoc i by lekarzy pozabijal A z drugiej strony ja tez slyszalam od kolegi ze stracil ochote na swoja zonke patrzac na ta krew i wszystkie wnetrznosci jak pisze ktoras sexapil stracila Ja raczej nie chce by byl przy porodzie niech czeka za dzwiami to mi wystarczy ze bedzie przy mnie jak juz urodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój ... powiedział ze jesli ja chce to on będzie, pózniej oglądałam ten sam odcinek Miasta kobiet i prof wypowiadał sie że dobrze jak facet jest, ale nie do konca, tzn na samo parcie wychodzi, wiec powiadomiłam mojego że chce zeby był przy mnie a potem może poczekac na korytarzu, ten mi przychodzi na drugi dzien z pracy i mówi że on chce byc cały czas :) potem wyladowałam w szpitalu i był przymnie cały czas, przy badaniu, przy zabiegu i powiedział ze jest teraz pewny że chce zostac do konca bo to nie Polska, bo tu jednak jest jakaś bariera jezykowa a ja nie powinnam sie dodatkowo stresowac - ufff chwała mu za to :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
moj bedzie przy porodzie dzis na urodzinach u psiapsioly opowiadal jak przyjmowal porod 5 malych dalmatenczykow i jak jeden urodzil sie martwy i musial mu robic sztuczne oddychanie:-P i jak kilka razy np u krowy musial obracac cielaczka w brzuchu mechnicznie z zewnatrz bo byl zle ulozony wiec eeeee chyba jakis zastoj po porodzie z jego strony sie nie pojawi:-D zreszta wole zeby on byl bo cos tam chlopak pamieta ja pewnie bede przerazona bo co innego czyjs bol i ewentualne zagrozenie a co innego swoje wlasne. Annnaaa mysle ze wlasnie dobrze bedzie jak Twoj bedzie z Toba ze wzgledu na jezyk ja poza moim chlopem chce wziasc moja mame (mozna 2 osoby) na wszelki wypadek bo nie jestem w stanie przewidziec w jakim jezyku bede wtedy myslec (juz prawie wogole nie mysle po polsku ale nie wiem jak wtedy zareaguje co bedzie jak nagle zapomnie angielskiego?:-P) A tak wogole to mierzylam znow brzuch i dalej mam 93 cm w najgrubszym miejscu. Co jest no...:-/ ide spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja chyba się wyspałam cały dzień i teraz spać nie mogę :( Położyłam się godzinę temu i próbowałam zasnąc, ale nici więc wstałam i pomyślałam że poszperam trochę na necie to może mi się zachce spać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, U mnie znowu robota ogrodowa dzień trzeci. :) Wiecie, odnośnie męża przy porodzie. Położna mówiła, ze osoba towarzysząca stoi za głową rodzącej i nie widzi, co się dzieje. No chyba, ze jakiś facet ma ochotę zaglądać w krocze i obserwować przebieg, wtedy nie dziwię się, ze może mu przejść ochota na seks. :) Chyba wszystko zależy od podejścia mężczyzny, ale najważniejsze jest, aby go nie zmuszać. Mój nie chciał na początku, ale jak położna wszystko wytłumaczyła, wyjaśniła, ze jeśli facet nie jest odporny, to nie musi nawet patrzeć i przecinać pępowiny, to się zdecydował. Oczywiście teraz jak wiemy, ze to będzie cc, to asysta nie wchodzi w grę, ale gdy jeszcze nie wiedziałam o cc, jego decyzja była dla mnie bardzo ważna. Szczerze mówiąc, wszyscy moi koledzy mówili, ze to było dla nich mega przeżycie i drugi raz też by się zdecydowali na dopingowanie żony. Zaznaczam, że te wyznania nie były w obecności ich kobiet, także nie mieli podstaw, żeby troszkę podkolorować. :) Mówili, że nic nie było widać z krwawego horroru, a cały poród wzbudził w nich bardzo duży szacunek do kobiety. Aż było przyjemnie posłuchać. :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej majowkowo! Ja tylko na chwilke:) Wczoraj i przedwczoraj bylismy w gorach,a dzis na grila jestesmy umowieni . Czuje sie dobrze, bo oszczedzalam sie caly czas. Ewcisko zazdroszcze takiej aktywnosci i checi do niej ;) Mi nawet nie chcialo sie zbytnio spacerowac i jedyne co to lezalam - na hamaku ;) mmm szkoda ,ze na porodowkach nie maja takich, ulga by byla spora ;) Milego ost dnia dlugiego week majowego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu, ja myślę że moja aktywność w tej ciąży była poraz ostatni. Odchorowałam to, nogi miałam opuchnięte, a jak już wracaliśmy to przysnęło mi się w aucie i obudziłam się jakaś taka zła!!! A tak w ogóle to miałam ze sobą torbę do szpitala, wrazie jakby coś się zaczęło dziać!!! Na szczęsie spokój!!! Powiem szczerze że najbardziej co mnie denerwowało, to toalety. Jak wiadomo teraz mamy potrzebę częstego z niej korzystania,a warunki były różne!!! Raz nawet przydrożny lasek:( No nic ale nie ma co i tak bardzo fajnie dzień spędziłam. Mój M stanął na wysokości zadania i bardzo mi pomagał we wszystkim!! A taki hamak to też by mi się przydał:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zas sie wkurzyłam na meza... Boże jak on mi działa na nerwy! Nie dość ze Niki marudzi to jeszcze on od samego rana. Ja nie znosze marudzenia! Czasem załuje ze wogóle wyszłam za mąż, mogłam miec swiety spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pewnie wszystko dlatego ze juz chyba 1,5 tyg bez sexu;/ Bo dzidzia mi tak nisko siedzi ze sie poprostu boje. Widac faceci mysla tylko jedna czescia ciała. Sory dziewczyny. Chyba dzis nie mam nic madrego do napisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałabym, żeby ten weekend się już skończył, ledwo żyję, a tu jeszcze wizyta u siostry :( jak Wy dajecie radę? A jeszcze za tydzień imprezę muszę obskoczyć i fotek napstrykać, to dopiero będę padnięta a ruchy już nie te. Marteeeczka proszę bardzo maila: mysza55@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj tunciu gdybym ja napisała Ci ile ja jestem bez seksu:(:( Ale w moim zwiąku to obecenie ja myślę innymi częściami ciała:) a nie mój M. Ale on nie chce:(:( A ty się nie przejmuj pisz nawet niemądrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusiu twój brzuch wygląda w sam raz do Twojej figury, wcale nie jest duży!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
Witam czerwcoweczki!! Ja niestety muszę tą piękną słoneczną niedzielę spędzić w łóżeczku. Od wczoraj mam jakieś dziwne stawianki brzucha a to chyba jeszcze za wcześnie - 34 tydzień no i te bóle podbrzusza co leżałam na nie w szpitalu :- ( boję się żeby znowu tam nie trafić! A co do facetów to dziewczyny się nimi nie przejmujcie oni są z innej planety i czasem ich trudno zrozumieć! Mój na ogol jest kochany ale czasami też ma takie dni że nie wiem o co mu chodzi. no tak już z nimi bywa!!! Mój M zrobił mi wczoraj niespodziankę i złożył wszystkie mebelki dla dzidziusia. Teraz aż nie chce si e wychodzić z tego pokoiku tak jest cudownie. sprawił mi dużą radość. Dziewczyny proszę podajcie mi namiary na bloga bo jestem ciekawa jak wyglądacie! mój e-mail to: zakochanamama@o2.pl miłej niedzieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
u mnie tez dzis nie najlepiej Jezzzu ja juz wygladam jakbym miala dziecko bo oczy podkrazone. A przez co? oczywiscie przez sikanie. Ide spac od 12 i potem 2, 4, 5, 6 ,7:30 pobodki na sikanie. No masakra prawie jak na karmienie Bobasa i tak juz sie ciagnie od dobrych 5 tygodni w dzien nie moge spac , energy low jednym slowem. Malo tego dzis siedze w kosciele i patrze ze ledwo obraczke moge sciagnac. Godzine pozniej moje paluchy wygladaly jak parowki, wrocilismy do domy nogi opuchniete z typowymi sladami jak sie naciska. Siedze z butelka wody i laduje w siebie fluidy nogi na krzesle . Cholera wiedzialam wczoraj jak robilam spaghetti ze za duzo soli ...poza tym wcinam kinder czekolade a w zamrazarce mroza sie moje ulubione lody :-D a wy jaki macie dzis program zywieniowy?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Padam. Wykończył mnie ten weekend, mimo że nie ja odwaliłam największą robotę. Mamy za to cudowny ogródek. :) :) :) Jestem dumna z mojego Męża i Ojca, dali radę i jest pięknie. :) Kasza- wczoraj piekłam szarlotkę, bo miałam ochotę na ciacho, a w sklepie jakieś wybrakowane okazy były. Dziś szarlotki już prawie nie ma, zostało po kawałku dla mnie i M. Będzie na ciepło z lodami waniliowymi. :) :) :) Idę przygotowywać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, mam jak zwykle pytanko. Czy któraś z Was na tym etapie ciąży bierze jeszcze jakieś leki? Nie mówię tu o nospie, magnezie czy witaminkach, ale o czymś na receptę luteinie i takich tam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
Fasolowa mamo ja wcześniej brałam luteinę i cordafen na skurcze ale teraz tylko biorę lactomag B czyli magnez ale 6 tabletek dziennie a tylko chcę zmniejszyć to od razu mam straszne bóle podbrzuszu Co do mojego obrzarstwa dzisiaj to jem co popadnie tzn lody czekolade ciastka owoce no mięsko. Ale co najważniejsze to wzięła mnie okropna ochota na cytrynówkę -wodę gazowaną :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
dziewczyny a jeszcze takie pytanko czy któraś z was orientowała się i zamierza pobrać krew pępowinową? My z mężem się zastanawiamy tylko nie wiem jaką wybrać firmę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam ochote na wszytsko i na nic... moze truskawki ze smiatana? glupi ten dzien, poplakalam sobie, z mama jakos tak nie moglam sie tez dogadac, babcia mnie wkurzyla... az zaczelam z tego wszystkiwego prasowac =/ a teraz slucham sobie piosenek z tekstami A. Osieckiej - cudne =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez chetnie bym oddala krew pepowinowa mojego dziecka na przechowanie, ale nie mam pojecia czy w mojej okolicy jest taka firma ktora sie tym zajmuje, poza tym w tym momencie jeszcze nas na taki wydatek nie stac... taka smutna rzezcywistosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
Widać ten dzień dla każdej z nas jest dziwny a wiecie co teraz to już chyba tak będzie bo zbliżamy się do finału i hormony nam wariują. Ja np jak tylko spojże w lustro to mi mina zrzednie bo czuję że moja głowa zaczyna puchnąć! Dosyć że natura obdarzyła mnie okrągłą twarzą to jest ona coraz większa masakra :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
Carmen jeżeli chodzi o miejsce załatwienia krwi pępowinowej to u mnie w pobliżu też nie ma najbliżej to warszawa albo Kraków ale ponoć oni przyjeżdżają na miejsce pobrania więc z tym nie ma problemu. No ale jeżeli chodzi o kasę to spory wydatek niestety ale w moim przypadku jest chyba to konieczne bo borykamy sie w rodzinie z pewnymi chorobami :-( i to musi być pewne zabezpieczenie dla malutkiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana mama- ja też mam cordafen i luteinę i gin jeszcze nie zaleciła przerwy w braniu, a u mnie już 35 tc... Chyba z nią pogadam, czy nie powinnam przerwać tych leków. Kiedy Ty skończyłaś brać? Co do krwi pępowinowej- my się zastanawialiśmy, ale ze względu na kasę, nie zdecydujemy się. Nawet dowiadywałam się, jak to wygląda, ta firma po prostu do wskazanego szpitala przyjeżdża, asystuje i w odpowiednim momencie pobierana jest krew. Zapewniam jednak, ze gdyby były w rodzinie jakieś obciążenia chorobami- zwłaszcza białaczka, nie wahalibyśmy się, kasa by się znalazła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
wklejam tabelke, bo juz daleko byla. Athalia wpisz się bo Cię chyba nie ma na tej liście NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM Apsika................29....1.06.................... ...............podlasie Fasolkowa mama...30....1.06........C.......Kinga.............Warszawa MONIK...............24....1.06........C......N ATALKA..........Łódzkie Mum2be..............30....2.06.......s........Tymuś...... ......Katowice carmen37...........24....2.06........s..........??????.. .. ......małopolskieś lilianka09............26....2.06........c......Malwinka. ........mazowieckie Kasza22.............22....3.06..................... ...............W'ton UK Dunia77.............32....4.06........S........ ?..................Stany Anaconda_a........21....6.06........c...Magda/Martyna... Zabrze/Śląsk ewcisko.............25....7.06........c........Wiktoria ........Łódź czarunia............34....8.06........c........Wiktoria ........Świnoujście annnnnnna......... 27....9.06........s...... Michał.........Nottingham (UK) tuncia...............26...12.06.................. ..................Rybnik Biała_czekoladka.26...12.06.........s........Kubuś..... ..... Warszawa joolaa...............28...13.06.........s....... Kubu.............Śląsk Paola.22...........23.....13.06........c......Zuza...... .. .....Mysłowice Shila2...............25...15.06.........s........Filip...... ........Szczecin Mama E.............39...15.06.........C.........???.............. UK Pimach..............31...15.06........s.........Antoni ..........Bielsko Biała mantraelle..........34...15.06........S...........................stany klunia1912..........34...16.06........c.........Julia............UK Marteeeczka.......26....17.06.......C..........................Tarnów Gonia.................30....17.06........c........Emilia ... .....Limerick JAGODA369.........27.....17,06........C....Julia/Mar tyna...Nowy Sącz kasiulaaa25.........25...17.06..................... ...............dolny Śląsk takietam............32....17.06......................... ..........Lublin Sztorm..............33.....20.06.......S.........Jaś...... .......Bielsko-Biała Zakochana Mama..27...20.06.........c.......Kornelia......... Kalisz AniaP.................29...21.06.......c.........Martula ...... ..UK/Poznań lusia.79..............29...23.06.......c.????..Ewa Alicja.........Śląsk myszka79...........29...23.06.......c.........Maja...... .......UK wiki3010............26...25.06........s............ ................Poznań nemezis2682.......26...25.o6.........????.....Łucja,Irek ?.....Maków kolorowymotylek 27...30.06........c....... Julia.................Małopolska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×