Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

No No mamy nowe mamusie GRATULACJE dla świeżo upieczonych mam!!!! Jeden dzień mnie nie ma a tu tyle zmian. Kurcze koniec ciąży a mnie teraz rozpiera energia. Hihi poszłabym sobie na rower czy na basen :-) Ale niestety mam już skurcze dość spore i lepiej nie ryzykować. W poniedziałek wizyta u lekarza ciekawa jestem co powie, czy mam już rozwarcie? AAAA i ciekawe ile malutka waży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm, Zakochana...ale o kim mowisz? Od wczoraj nie ma zadnych wiesci, zeby ktos urodzil...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam weekendowo czytam caly czas tylko, ze ostatnio na telefonie wiecej niz na kompie wiec ciezko pisac i tak sobie mowie ze napisze i dzien za dniem mija... Nemezis - to moze powoli zbliza sie ta chwila Zakochana mamo - moze w Twoim przypadku rowniez, slyszalam, ze duzo kobie ma przed jaksi dziwny doplyw energii:) moj maly wg obliczen wazy 3 kg i lekarz powiedzial, ze orgnizm przygotowuje sie ale ze w tym tyg nic sie jezcze nie wydarzy. we wtorek ponownie USG i NST, a w czwartek wizyta co raz bardziej stopy mi puchna - sczegolnie lewa, zgaga czasami nie do wytrzymania, a poza tym nie moge narzekac czuje sie OK szczgolnie w porownanu do pierwszych mesiecy ciazy maz dzisiaj wzial sie za skladanie lozeczka i okazalo sie, ze 2-ch czesci brakuje wiec trzeba czekac na nie teraz okolo tyg:( Przydalby sie rowniez wkoncu spakowac torbe wczoraj obejrzalam DVD - the happiest baby on the block - naprawde polecam Duniu - rowniez tutaj nie bardzo slyszalam o jakis herbatkach na kolki - mam nadzieje, ze obejdzie sie bez Duniu, Fasolowa Mamo - dajecie nadzieje, ze moze znajdzie sie na poczatku chwila na prace i na siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyje nie urodzilam...dzis goraco spacer do banku w te i spowrotemm w sumie 2 godziny:-D dalam rade normalnie wymiatatam...poza tym jem jedzenie meza w nadzieji ze ostre to pomoze, opalalam sie nawet ha i mam lekka opalenizne na rekach i dekolcie (brzuchol oczywiscie przykryty bialym recznikiem i regularne chlodzenie w cieniu) zaraz chyba znowu wysprzatam caly dom... Tuncia za przeproszeniem lej na swoich znajomych.Co ich to obchodzi ile macie metrow kwadratowych? ja w PL mialam wielki dom i co? jak brat na studia wyjechal to moja Mucza w jednej czesci ja w drugiej osobne kuchnie lazienki i jak cos trzeba bylo od niej to musialam caly dom przejsc. Bez sensu, zero kontaktu ja wole tak na \'kupie \' bo wtedy sie czuje ze sie ma rodzine. Grrrrr.... co do imion to ja znowu nie wiem bo chlop powiedzial ze to nie jest ostateczna decyzja i ze on juz nie wie i zebym ja wybrala. Ale to takie gadanie wiem ze chce wybrac zobaczymy co nam wyjdzie to po pierwsze:-P Mamo E no hmmmm swiezutki salon mowisz? mmmmmm Ania P dobrze pisze; zapachy agggrrrr:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olami
hej hej piękne! mogę się do Was podłączyć? mam termin na 1-go lipca,ale leki niedługo będę odstawiać,więc pewnie dzidzia pojawi się jeszcze w czerwcu;-} to jak będzie kobietki?? przyjmiecie mnie?? buziolki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianko_____ prawda, jest super! I przynajmneij na tej fotce wcale ni ewyglada na noworodka tylko zdecydowanie starsze dziecko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianko no pewnie, że super :) Wydaje mi się, że jest do Ciebie podobna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianka, twoj skarbek przeslodziutki! Dunia ma racje, wyglada na juz wiekszego dzidzia :) buziaczki w slodka pupunie od czerwcowej cioci! Kasza :) nie tylko nowe sciany, ale tez podlogi, malowane okna, drzwi .... ;) duuuuzo zapaszkow!!!! Ja wlasnie zamowilam curry, ale dla siebie wzielam to najmniej pikantne bom jeszcze nie gotowa (tzn dom jeszcze nie gotowy...). Olami, witaj - tutaj tylko same fajne mamuski wiec nie idze powodu czemu nie? Tyle tylko ze lubimy \"zaczernione\" babki, wiec jesli mozesz :) Mantra, mam nadzieje ze twoje prognozy tez i do mnie sie tycza, w koncu mamy ten sam termin ;) Annnnnnna, wiesz ze dopiero dzis odebralam Bounty pack :D ? OK, ide jesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E nie zostawie Nikosia kolezance bo by raczej to gorzej przezył. Jedyne wyjscie to własciwie tescie. za dziadkiem Niki przepada wiec w dzien problemow nie bedzie, ale co w nocy? W nocy zawsze ja go kłade spac, mamy swoje rytuały... No i mi sie spodobało imie Tymoteusz i sie nad nim zaczełam zastanawiac. Bo miał byc Mateuszek, ale Tymus ładniej;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianka piekne to Twoje malenstwo ja tez juz chce!!!!;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monik_____ nie ma zadnych wpisow pod twoja zakladka na blogu. czy tylko u mnie cos szwankuje? gonzallo, tuncia________________ rozumiem wasze obawy co do starszych dzieci, pozostawienia ich z \"kims\". Ja tez tak mialam. Tym bardziej, ze Hanka to wybitnie mamusiowa coreczka i to byl jej ;pierwszy raz bez mamy w nocy. Tez mamy swoje wieczorne rytualy, ale u mnie mamy zasade, ze jesli tylko M jest w domu to wieczorna rutyne robimy na zmiane, zeby mala byla przyzwyczajona do M tez. Ale tu stres byl taki, ze jalk zareaguje albo rano jak zobaczy kolezanke a nie nas, albo jak kolezanka przyjedzie ja odebrac z przedszkola. Obie sytuacje dla niej nowe, nieznane. Dlatego juz blisko terminu zaczelam jej mowic, ze jak dzidzius sie bedzie rodzil to mama pojedzie do szpitala, zeby pani doktor pomogla. A ja z przedszkola odbierze ciocia (kolezanka, ktora dobrze zna, z dzieciakami jej sie bawi). Opcji nocnej wogole nie tlumaczylismy. chodzilo o sam fakt, ze bedzie inaczej. Owszem, najpierw padlo haslo, ze ona chce pojechac ze mna, ale udalo sie wytlumaczyc, ze przyjedzie pozniej jak dzidzius sie urodzi. No i co, ruszylo mnie w nocy, przyszla do niej kolezanka. Najbardziej sie obawialam tego, ze Hania w nocy przyjdzie do nas, a w lozku nas nie bedzie. Uprzedzilam kolezanke, ze mala moze wedrowac, wiec polozyla sie na naszym lozku. A gdy Hanka w nocy faktycznie przyszla, to kumela wytlumaczyla, ze dzidzius sie rodzi mama z tata pojechali do p. doktor. Mala b. dobrze to przyjela, polozyla sie z ciocia i spaly do rana. Byl plan, ze rano ciocia wezmie ja do siebie, do dzieciakow, ale porod byl tak szybki ze rano M wrocil do domu, a popoludiu przyjechali oboje do szpitala :-) A jak dotad Hania w stosunku do Jaska jest super. Buziakom, miziakom nie ma konca. Pierwzzego dnia znosila mu wszystkie zabawki, czytala :-) Na szczescie przedstawialismy jej wersje \"malo optymistyczna\", ze dzidzius bedzie malutki, nie mowi, nie chodzi, do zabawy z nim to jeszcze troche itp itd. Takze nie bylo rozczarowania. Zobaczymy jak bedzie dalej. Choc na rece trzeba jej patrzec i kombinowac na wyrost, zeby z tej milosci nie zrobila Jaskowi krzywdy :-D Mam nadzieje ze i wasze dzieciaki stana na wysokosci zadania gdy zostana chwilowo bez mamy ❤️ Ze po raz koljny okaze sie, ze to my, mamy czujemy problem, ktorego nie ma ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu, duze duze buziaki dla dzielnej Hani!!!! I zgadzam sie z toba, czesto my mamy widzimy problemy ktorych tak naprawde nie ma. U nas haslo, 'mama pojedzie do szpitala odebrac siostrzyczke' tez juz od jakiegos czasu pada, Mysz niby rozumie kiwa glowka ze tak, ale zobaczymy jak to bedzie jak przyjdzie ten moment. A wczoraj w nocy juz myslalam .... wziely mnie bole miesiaczkowe, coprawda lekkie, ale troche zaczelam sie martwic :o A w nocy zaciskalam jak najmocniej uda (taaaa, jak by to mialo pomoc .... ;) ) zeby mi wody nie zaczely sie saczyc :D:D:D i chociaz dzis koncze 38 tydzien, wlalabym jednak poczekac jeszcze z tydzien, dwa, az ten cholerny remont sie skonczy! Monik, ja tez zadnych twoich wpisow nie widze, awet tych starych. wczoraj tez staralam sie umiescic i moja fotke, ale za chiny nie moglam jej 'przekrecic' 😡 ide dalej probowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianko faktycznie dorodne dzieciątko;) a i usteczka chyba po mamusi:) Monik ,ja też nic nie widzę:( Wy się dziwicie Waszym maluchom,że źle reagują na kilka dni bez mamy a co ja mam powiedzieć mój 9-latek z bohatera zmienił się w maminsynka.. wczoraj ,podczas kolejnej rozmowy ,że jest opcja,że na komunii będzie tylko tata i cała reszta rodziny ale może się zdarzyć ,że mama będzie w szpitalu ,powiedział mi ,że mam wytrzymać w kościele a później to on ze mną pojedzie zamiast obiadu a na deser wróćimy bo on widział jak w filmie pani poszła do szpitala ,urodziła a po godzinie była spowrotem:-O a wogóle to chodzi za mną ciągle jak nigdy i dzwoni na moją komórkę nawet kiedy wyjdę na podwórko... nigdy taki nie był,mogłam nawet na weekend wyjechac na spa z przyjaciólką i było ok... Tunciu a z takiej znajomej to ja szybciutko zrezygnowałabym albo ograniczyła kontakty a już na pewno nie męczyłabym jej wizytami w moim \"malutkim \"mieszkanku:p Ja mam trzy piętra w domu😡 mieszkam z moją rodziną plus brat i ojciec jak wiecie...to nic ,ze polowa domu zle zagospodarowana tzn...mamy ze trzy niepotrzebne pokoje itd... jestem zla jak nie wiem co bo to ja to wszystko sprzatam i wszedzie trzeba sprzatac choc najczesciej siedzimy w jednym salonie wszyscy:D Mamo E dawaj fotkę boczną...będzie troszkę gimnastyki zeby Cię zobaczyć ale to nam nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu, wychodzi na to ze chlopcy bardziej maminsynki ;) Zrobilam tak jak podpowiedzialas, wkleilam krzywe zdjecie, za co bardzo przepraszam! Jesli macie wieksze mozliwosci i zdolnosci techniczne ode mnie (a na pewno tak jest) prosze o pomoc i prawidlowe ustawienie :) No i moja gromadka tez juz wstala :) a tak fajnie i cico w domciu mialam :) Jolu, my tez mamy dom trzy pietrowy, coprawda na pewno mniejszy od waszego bo budownictwo angielskie do przestrzennych nie nalezy. Ale my mamy wszystkie pomieszczenia wykorzystane, a nawet bede musiala "zlikwidowac" tymczasowo studio M na poczatkowy pokoik dzidzi - Evelyn od samego poczatku spala w oddzielnym pokoju i tym razem tez chce tak zrobic. Troche to jest nie wygodne podczas nocnego karmienia, ale za to przyzwyczaja od razu do osobnego spania. Co mnie najbardziej przeraza to to ze sprzatanie tych 130 metrow kwadratowych spadnie na mnie w imie oszczedzania :o no ale z drugiej strony to bede miala wiecej ruchu, wiec na pewno bedzie to pomocne w zrzuceniu tych 19stu juz kilo :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Lilianka - sliczny szkrab , choc to moze niedobre okreslenie, bo wydaje sie wiekszy niz statystyczny szkrab :) Monik- zdjecia nie ma :( Dodaj moze jeszcze raz . Kasza - jestes jeszcze w domu ,czy juz szpital ? ;) MantraElle - mnie tez zgaga ost dobija, wczesniej nie mialam klopotow i jak czytalam o problemach innych to bylo to dla mnie cos nowego, no a teraz przekonuje si ena wlasnej skorze jak to jest :( Jem banany, renni, klade sie lezac w pozycji nieco uniesnionej i troche pomaga, ale tez ogolnie nie moge narzekac i czuje sie bez porownania lepiej niz np w 3 mce :) Lilinka, Tuncia - tez podoba mi sie imie Tymoteusz ... :D i tez wczesniej myslalam nad Mateuszem , ale troche za duzo ich teraz ;) Podoba mi sie tez proste - Marek :) Co prawda jak dla chlopca mial imie wymyslec moj , ale jak narazie jego pomysly jakos do mnie nie przemawiaja i torpeduje je na wstepie :D Kiepskiej pogody ciag dalszy... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganetka - milo Cie poznac naocznie :) Faktycznie obraz ciekawy :) Przy okazji dodalam nowe zdjecia mojego arbuza , chyba ostatnie, ale kto wie jak bede jeszcze kolejne 4 tyg z nim chodzic to moze kolejne zdj dodam, choc nie wiem czy dam rade zmiescic sie w kadrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E....jak widać brzuszek ciągnie do góry:D ślicznie ślicznie a brzuszek taki krąglutki ,ja to cała\"nalana\"jestem:) ale i tak nie widzę u Ciebie tych 19 kg... masz rację w zwalczaniu ciążowych kg domy piętrowe są bardzo pomocne,szczególnie kiedy kuchnia na dole pokój małego na górze a łaznienka na samym dole:D Lusiu u Ciebie faktycznie arbuzek:) przytyłaś gdzieś oprócz brzuszka? a gdzie reszta dziewczyn??? Carmen jak sobie radzisz??? Biała Czekoladko? Nemezis ,byłaś u gina z tymi upławami? Klunia? mam nawoływać dalej?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goraco...i nie ma czym oddychac yyyyy (czytac; daje znak ze zyje:-P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy Wy tez macie takie hustawki nastrojow,bo u mnie od kilku dni to lepiej nie podchodzic bo kopie;) a czy WAsi M tez maja dosyc sluchania na temat porodu itp.bo moj wczoraj tak mnie wkurzyl,ze niby tylko o jednym gadam i juz nie mozna mnie sluchac...a o czym niby milaby myslec i mowic kobieta w 9 mies ciazy,ach brak slow,faceci powinni przechodzic cos takiego jak ciaza i porod moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ganetka ja myślałam, że huśtawki nastrojów już za mną, no ale dla pewności właśnie zapytałam o to M. Uśmiechnął się i powiedział, że już jest lepiej :) A to, że w głowie nam teraz tylko poród to jest zupełnie naturalne, zwłaszcza dla pierworódek. Dziewczyny a macie tak, że jak się przekręcacie z boku na bok to wszystko was w środku boli, zwłaszcza tam na dole. Nie mam na myśli mięśni tylko raczej narządy i jest to taki trochę inny rodzaj bólu, raczej kłócie. MamoE i Lusiu wyglądacie ślicznie i bardzo zgrabnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu P mnie tak boli ze az plakac misie hce i sie wogule zastanawiam czy sie obrucic czy nie w dodatku bolim mnie przy tym brzuch w dole i stawia sie podczas przekrecania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie moja Mała dorodnie wygląda. A przecież się wykluła 2 tyg przed terminem. To cała córunia tatunia ale jak jolaa zauważyła usteczka ma po mnie. Dziewczyny zostały mi tylko 2 kg na plusie , a z pupy to moment , dzień po porodzie mi spadło.Az w szoku jestem. Mogłam w ciąży bardziej poszaleć z jedzeniem.A teraz post:-(:-(Nic nie można jeść. Buuuuuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kobitki, bardzo dawno sie nie odzywałam ale czytam as w miarę regularnie. U mnie 37 tydzień i juz sie nie moge doczekać kiedy będzie koniec. Dobrze się czuję ale juz jednak niewygodnie, wszytsko juz przygotowane i czeamy:) Bardzo gratuluje wszystkim, które mają juz swoje bobasy w domu. Bardzo proszę o namiary na bloga bo chętnie bym Was chciała popodglądać. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo E otwierasz zdjecie z paint, tam u góry masz IMAGE -> FLIP/ROTATE (lub CTRL+R) wybierasz kont i zapisujesz ;) Ps super wygladasz :) Ewentualnie klikasz na zdjecie prawym myszy i EDIT i to samo robisz. Myśmy wczoraj pogrillowali a dzis umieram, brzuch boli, goraco, bleeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianka, naprawde? Szczesciara ty jedna!!! Ja to juz wiem ze tyko przez pot i wysilek zrzuce te kilogramy :o I podziwiam ze trzymasz sie postu (ale czy rzeczywiscie rozsadne odzywianie sie to musi byc post?) bo ja na pewno nie zrezygnuje z normalnego jedzenia. Lusia, Mantra, wspolczuje tej zgagi, mnie jakoby narazie ustala, tak z dnia na dzien, ale siedze cicho i sie o nia nie upominam ;) Mysle ze jedzenie po dwa magnum co wieczor dalo swoj efekt ;) Aniu, Paola, ja dluuugo tych boli nie mialam, do wczoraj :o ale w ogole taka jakos dziwna nocke mialam ze te bole mnie wcale nie dziwia. Bole miesiaczkowe nie ustaja, wiec nastawiam sie ze cosik sie juz rusza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
annnnnnna!!!!! Ale mam to zrobic w bloogu? Bo zdjecie w moim kompie mam poprawne, dopiero w momencie kiedy dolaczam do plikow do bloga to mi sie jakos przekreca .... probowalam wszelkich kombinacji, moze jeszcze troszke sie pomecze. Zazdrosze grilla (nie dzisiejszych boli) bo my gril to jeszcze musimy dokupic ;) A dzisiaj tak goraco ze nie bede sie z obadem piepsyc, zrobimy po wlosku, melon z szynka surowa i spaghetti carbonara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lilianka, sliczna coreczka:-) Mozna patrzec i patrzec.....:-) Monik, Natalka ma takie slodkie polisie, ze jejju jeju:-) Gratuluje Wam Mamusie, naprawde🌼 P.s. Fotki Monik juz mozna ogladac, nie byyly opublikowane, wiec opublikowalam i jzu jest ok:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×