Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Gość Rigga67
Mam pytanie,moze wy mi odp.Do którego miesiaca mozna daleko podrózować jechać samochodem,ja jestem w 8 miesiacu i ktos bliski z rodziny zle sie ma ,i nie wiem czy zaryzykowac i jechac 1500km ,dodam ze jestem chora na dodatek, ale rodzina tez wazna wiec nie wiem porade?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztorm..
W ogole to podziwiam Was dziewczyny ktore sobie chodza na spacerki, bo jak mam zrobic wiecej krokow niz w po domu..to rany.. Ciagnie ,boli i okropne samopoczuce.A tu słysze jeszcze grile.... Godne podziwu!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza22 i Mamo E,ten obraz jest unikatem drugiego takiego nie ma;), a historia z nim jest taka,ze przeprowadzajac sie 1.5 r temu do tego mieszkania,szukalismy czegos orginalnego na sciane do d.pokoju,po sklepach i galeriach,ale albo bylo badziewie,ktore mozna kupic na stosy albo obrazy byly kosmicznie drogie.wtedy powiedzialam,ze jakby tak sprobowac zrobic wlasna inicjatywa abstrakcje.....no i to jest wynik fantazji mojego M,ale na tej scianie wisi tez moj wytwor,tylko ze ten na foto robi lepsze wrazenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joluu dlaczego bedziesz błagac o wywołanie jesli bedziesz miała rozwarcie? Wiesz o tym ze porod wywoływany jest duzo bardziej bolesny...? No to jak Dunia rodziła po 5 dniach odkad dowiedziała sie ze ma rozwarcie to mam jeszcze czas:p Kasza no ciekawej sytuacji z ta praca nie masz:/ Obyw szystko sie jakos ułozyło... Anakonda? A moze juz z dzidzia?;P Tak sie ostatnio nadenerwowała ze moze urodziła;p paola ja puchne ale tylko na nogach. Tzn na twarzy tez jestem opuchnieta, ale nie odczuwam tego tak. A nogi mam tak opuchniete ze ledwo palcami ruszam, rece mam natomiast ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rigga67
dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tunciu bo ja już nie wiem co lepsze ...wywołać poród (Tomek tez wywołany) i bede chociaz w kosciele czy lepiej nic nie robic ale jak to w razie czego nie bedzie mnie?:( optymalnie dobrze byoby urodzic w terminie:D aaaa co do opuchniecia to milcze juz....ziemniaki ...smarowanie chleba itd masakra...ja juz mam nawet problem z podniesieniem nogi zeby majtki załozyc:( chcialam kupic jakies klapki ale ...zapomnij nie wejde do zadnych,wiec dreptam w zdrowotnych Faktycznie coraz mniej dziewczyn pisze...szkoda po pierwsze bo wiemy,ze podczytują a po drugie zawsze to raźniej poczytać ,że nie jesteśmy same w takiej a takiej sytuacji... no i po trzecie troszke to martwimy się jak ktoś za długo nie napisze nic.. Riga...nie wiem czy takie pytanie na forum coś pomoże,powinnaś poradzić się lekarza. 1500km to kawał drogi ,a nie wiadomo co po drodze moze sie stać..chyba ,ze Tobie obojetnie gdzie urodzisz,w zeszlym tyg mojej kolezance w Holandii niespodziewanie odeszly wody i urodzila w 7 m-cu ,dziecko bedzie ok m-ca w inkubatorze wiec gdyby stalo sie to tydzien wczesniej podczas pobytu w pl to musialaby co najmniej miesiac dwa tutaj zostac a dziewczyny z pl nie wiem jak w naszych szpitalach ale ja pierwszy raz slysze o czyms takim .. ta moja kolezanka z holandii ma malą w inkubatorze i na ten inkubator skierowana jest kamera 24 h na dobe wiec nawet jak ona wraca do domu moze corke w necie podgladać...zdziwilam sie bo pierwszy raz slysze o czyms takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola jesli lekarz Cie nie bada to skad bedzie wiedzial kiedy szyjka sie skraca...kiedy rozwarcie ,glowka nisko itd?????? jasnowidz:) dla mnie dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuski:-) Rzeczywiscie troszke spokojniej na forum:-) No ale pewnie sa na to powody, zmeczenie, brak checi, zmienne nastroje, pogoda, albo i porodowka albo opieka nad dzieciaczkiem:-) no i w przypadku Kaszy wizyta w jakims urzedzie:-)))) ja ostatnio rowniez jakos szybko sie mecze. Jeszcze chodze do pracy a raczej sie czołgam, a potem padam:-) No nic, jeszcze jeden tydzien mnie czeka, jakos dam rade i potem juz tylko oczekiwanie na dzieciaczka:-) W niedziele zrobilismy sobie super wypad nad morze:-) Przepiekna pogoda, pospacerowalismy, polezelismy na plazy, zjadłam swiezutka rybke i co, na drugi dzien byłam nie do zycia:-) Spałam albo lezałam:-) A co najlepsze, po takim spacerku na słoncu po 2-3h cała twarz obsypało mi w piegach!!! Boze, jak ja wygladałam! I to naprawde cała twarz! Moj padał ze smiechu ja myslałam, ze sie porycze:-) Całe szczescie, ze mi to zeszło:-) Kurcze, w ciazy to na wszystko trzeba uwazac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i miałam tez wizyte u lekarza, cisnienie mi tak skoczyło, ze wysłali mnie to szpiatala. Wszystko wrociło do normy ale i tak siedziałam tam kilka godzin. Porobili mi tez badani krwi na cholestaze, bo mnie swedziały stopy i rece ale wyniki sa super, takze problem z głowy. Atilla, a jak u Ciebie?? Dotarłas do wynikow?? Widziałas sie jeszcze z lekarzem? I wogole jak sie czujesz??? Mama E, jak u Ciebie?? Mowisz, ze jestes bardziej zmeczona jak mniej robisz:-) czasem tak bywa, pewnie organizm zmniejszył obroty i ma teraz czas odpoczac i sie regenerowac:-) Takze pozol mu:-) Niedługo znowu nie bedziesz miec czasu, zeby poleniuchowac:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj nie mój dzień, pogoda na burzę, duszno, słońce praży i zaczyna się chmurzyć... Mało tego kot wywalił mi kwiatki, które tak troskliwie hodowałam :( mąż zapytuje, czy koniecznie MUSI brać wolne jak wrócę z dzieckiem ze szpitala ( mieszkamy sami), bo jego koledzy nie brali, ich żony biegają do samego porody i zaraz po również, nie potrzebują pomocy z ich strony (mieszkają z rodzicami). A dobił mnie tym, że stwierdził, że gdyby on brał opiekę nad dzieckiem, to wtedy mógłby pojechać na wieś pomóc ojcu. A do lekarza z dzieckiem to chyba wezmę zwolnienie z pracy, bo po co mi opieka???? Zwyłam się jak dzika. Powiedziałam co o tym myślę, że jak dla mnie, to nic nie MUSI, dam sobie radę, zawsze dawałam sobie sama radę to i teraz też. Skutkiem tego poprasowałam pościel, zaraz idę robić błysk w łazience. Może mnie to zmęczy i pójdę spać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paola; ja czasami puchne np jak bylo cieplo albo jak gdzies ide na miasto czasem tak ze paluchow nie moge zgiac:-( a gina nie widze bo mieszkam w UK mialam 2 usg, 2 badania kri, badanie na cukier, spotkanie z anestezjologiem, jedno wyproszone badanie na zapalenie pochwy ( to z polozna) a poza tym spotkania z polozna raz w miesiacu a teraz co 2 tyg; mierzenie cisnienia, sprawdzanie moczu, bicia serca dziecka, mierzenie. Gina spotkalam 3 razy w szpitalu ; raz po pierwszym usg, drugi raz jak mi brzuch zaczal twardniec w 20 tyg tez w szpitalu gdzie mnie nie zbadal tylko wykryl infekcje w moczu i 3 raz w 26 tyg jak myslalam ze mi wody odchodza tez w szpitalu to spojrzal i powiedzial ze nie. :-P Gdybym nie miala tych 2 ostatnich \'naglych przypadkow\' to pewnie wogole bym nie widziala. Ganetko a czym malowany? bo ja lubie sobie podotykac i wachac obrazy he he taki ze mnie maly \'cpunek\', z twoim nie moge to chociaz sobie wyobraze:-D No mam nadzieje ze Anaconda byla grzeczna dziewczynka i siedzi grzecznie i odpoczywa ...chyba ze jej znowu cisnienie sie podnioslo przez jakiegos ciolka i bidulke zabrali do szpitala; Anaconda dawaj znac! Jolu nie mam pojecia o co chodzi z ta kamera; niby fajnie ale co, starsi leza tez w szpitalu i np tez maja kamerke przy lozkach zeby rodzina ich mogla z domu ogladac? i co niby patrza rano ze dziadek zyje i stierdza aaaa to nie ide w odwiedziny bo nie ma po co...brrrr ciemny scenariusz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie tam widzisz chlopy nie maja wyobrazni. Mysle ze jak Bobas sie pojawi to bedzie inaczej spiewal oj zmieni nastawienie cos czuje. Bedzie z Toba przy porodzie? mam nadzieje ze tak nieh sie napatrzy ile sie trzeba nameczyc zeby takiego malego czlowieczka wyprzec na swiat. Moj akurat ma w 2 strone dzis nie chcial isc do pracy, mowi ze zostaje bo dziecko moze zdecyduje sie wyjsc a ja sama w domu, moja Mucza biega ze swoim facetem, Marta psiapsiola poszla juz do pracy i nikogo nie ma jak cos. Musialam go omal sila wykopac:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza......haha no nie dziadka to nie chciałabym podgladać:p pisałam niedawno ,ze urodziła moja kumpela z terminem na 30 lipca i jej malutka leży w inkubatorze i kamery są nakierowane tylko na te inkubatory właśnie :) kiedy kumpela jedzie do domu ugotowac czy zajać się drugą córkę ,nie musi się stresować \"co oni tam z małą robią \"bo ma na nią cały czas podgląd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzięki za miłe komentarze moich fotek. Może rzeczywiście nie wyglądałam zbytnio na ciężarną, ale jak już było 10kg na plusie to czułam się jak jedna z nich. Teraz jest pewnie z 16kg i co rusz pojawiają się nowe uroki bycia w ciąży ;) Paola22 mnie puchną nogi i ręce, ale nie jakoś bardzo - codziennie zakładam pierścionki i tylko zegarek musiałam poszerzyć. Ograniczyłam sól i jakoś się nie pogarsza. Jooluu pisałaś, że masz problem z zakładaniem majtek - no nie zazdroszczę bo jednak jest to część garderoby, którą wypada mieć na sobie :) Ja ze skarpetką tylko na prawej stopie mogę przeżyć - jakoś tak coś mi się blokuje chyba w biodrze, że nijak nie mogę sobie poradzić z lewą nogą. Też pierwszy raz słyszę o możliwości podglądania dzidzi w domu za pośrednictwem internetu. Z jednej strony może i dobry pomysł, ale z drugiej jakby nagle zaczęło się dziać coś złego i akurat bym to widziała to zawał murowany na miejscu, zbyt duży szok. Myszko79 a ja mam piegi wszędzie cały rok i jak się opalam to najpierw ciemnieją piegi a potem dopiero skóra robi się brązowo-żółta :) Kiedyś bardzo mi to przeszkadzało, ale wszyscy moi znajomi mówią, że sobie mnie nie wyobrażają bez piegusków :) No ale potrafię zrozumieć szok jaki przeżywa osoba, która normalnie ich nie ma. paola22 pytałaś, czy kasza nie widuje swojego gina. Tu w UK całą ciążę prowadzi położna i tylko jak coś się dzieje to pojawia się lekarz. Ja też marzę o dodatkowym usg, o tym żeby mi ktoś w końcu zajrzał między nogi i powiedział coś np na temat mojej szyjki. Takietam ci faceci to chyba myślą, że my jakieś siły nadprzyrodzone mamy. Oni w naszej sytuacji to by nie dali rady. Niech bierze wolne i to bez ociągania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza22 ty to masz pomysły. Uśmiałam się z dziadka, zwłaszcza że wyobraziłam sobie go walczącego z cewnikiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko---nie pisze nic na forum bo po co ,straciłam wiare i po co mam wam tu narzekac,buła u lekarza tymrazem domowego i pobrali mi krew jutro bede wiedziec wyniki po 15 ile co jak ,z ost wyn wynikło ze mam lekka chloestaze ,,,i nie wymaga ona hospitalizacji ,dzwoniłam do poloznej mowie jej a ona twierdzi ze to normalne w ost.tyg ciazy przez hormony,to ja jej mowie ze w polsce biora do szpitala to ona oczy,i mowi tu tez biora jak sie jest w bardzo ciezkim stanie , ja mam lekko podwyzszone wyniki i tyle gadki,prosze przyjsc w wtorek na kontrole.Tagze czekam co do swedzenia swedzi mnie ale caly czas tak samo ,maz mowi ze gdyby sie pogarszało to bym cala sie swedziala,masc mentolowa mi pomaga.Tagze masakra bo i diete mam a wy piszecie tu ze lody jecie a ja tak lubie słodkosci,mam nerwy tez bo nikt ze mna nie bedzie po porodzie maz tak,ale mamy nie bedzie taty nikogo .Co mam zrobic nic,dalej to nie mysle co bedzie bo sie juz boje narazie najwazniejsze jest dziecko.Pozdrawiam ,myszko dobrze ze masz dobre wyniki ciesze sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie🌼 Ganetka, milo Cie poogladac, a tym samym lepiej poznac:-) W pieknym miescie mieszkasz, takim eleganckim i zgola artystycznym. A obraz ciekawy, kojarzy mi sie z supernova:-P Az mi sie samej zachcialo tworzyc...,ale te zapachy...w ciazy raczej nie sa wskazane (Kasza!!!). Wczoraj bylismy u gin. i stwierdzil, ze jestem \"tam\" juz bardzo ladnie przygotowana do porodu, szyjka sie ladnie skrocila, a Malutka wazy miedzy 3500-3700gr., a do 4 kg. raczej nie dojdzie (Matylda wazyla 4600!). I co?Ustawiam sie w kolejce w oczekiwaniuna ten wielki moment, choc wcale sie nie czuje przedporodowo. I chyba jeszcze niechcialabym rodzic, bo za duzo jeszcze rzeczy do zrobienia.Zaraz bede szafki przemeblowywac, zeby jakos te wszystkie ciuszki poukladac, moze poczytam cos o feng-shui:-P Ciekawe, jak tam sie maja nasze mlode mamusie?:-) Takietam- no ladnie to sobie Twoj wymyslil. Chyba facet nie zdaje sobie sprawy, jaka przyszlosc moze byc. Nie martw sie, szybko sie przekona i zobaczy, ze to nie takie hop siup z nowrodkiem. A najgorsze jest to, jak sie porownuje do innych wrrr(czesto upieksza przy tym). Joluu, trzymam kciuki, abys wytrzymala z brzuszkiem do komuni! To juz wta niedziele?O kamerce nie slyszalam tez, moze i to dobry pomysl? No, ale nie w wypadku dziadkow cewnikowanych haha:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu, podobno kobieta potrafi psychicznie "wstrzymac" porod, jesli wlasnie jest cos waznego, ze nie moze sobie pozwolic na porod. Ale to takie ksiazkowe nauki. Poki co, nie przemecz sie w przygotowaniach! Zagladnelam na lipcowki, a tam juz dwa maluszki urodzone! Pewnie i one nas teraz namietnie podczytuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jola co tak pozno ta komunia? myslalam ze juz po 'sezonie'. Co do kamerek to rozumiem idee ale wlasnie wyobraznie pracuje i musialam o tym dziadku...:-P Atilla z systemem niestety nie wygrasz:-( Ja tez czasem sie wsciekam ze chcialabym byc sprawdzana itd a tu nic. Nie wiem co ci doradzic; chyba tylko zyczyc cierpliwosci. A lody?kup sobie nie ze smietany robione tylko te takie 'wodne' owocowe. Albo zamroz jogurty. Niby nie do konca to samo ale zawsze cos.. Marteeczka ale ja lubie zapach plotna i farb i starych pendzli:-D a juz najbardziej to lubie wachac ksiazki prosto z ksiegarni mmmmmm:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza, ja tez uwielbiam zapach nowych ksiazek, farb olejnych,wogole takiej pracowni malarskiej...Haha:-) Dobra, ide wachac obiada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza22 Wiem musze miec cierpliwosc staram sie ,czekac i tyle .Pozytywnie myslec !dzidzia sie rusza to jest najwazniejsze kopie, wypycha.Nie moge sie denerwowac bo ona czuje to,jakos będzie myśle.Pozdrawiam Was czytelniczki zdrówka życze !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obraz ten akurat olejnymi,ale nie jestem pewna czy akrylowa tez nie byla w grze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
atilla, wiem, ze cie to nie uspokoi ale chyba nie ma az tak zle. Skoro nie swedzi tak bardzo, i wyniki nie sa takie złe. Bedzie dobrze, musi byc. Uwazaj tylko na siebie, na jedzenie i dasz rade. Nawet te lody, wytrzymasz przeciez kilka tygodni dla dobra niuni:-) Wiele sie da zniesc, szczegolnie, ze koniec juz coraz blizej:-) A co do opieki to ja rowniez jestem tu sama. I chociaz nie mam zielonego pojecia jak to zrobie to wiem, ze rade sobie dam! Musze i tyle nie ma wyjscia. Moj bedzie ze mna około tydzien po porodzie, ale i tak nastawiam sie ze to ja bede sie bardziej opiekowac malutka. Dasz rade Atilla, najwazniejsze jest nastawienie!!! Duzo pozytywnej energii posyłam! buzka:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Podczytuje Was regularnie i cieszę się że tyle z was już ma maleństwo przy sobie..ja termin mam na 20 czerwca,a we wtorek wizyta więc na pewno coś się dowiem czy się coś zaczyna czy cisza...przy pierwszym dziecku(10 lat temu) poród był 10 dni po terminie!!!-teraz mam wrażenie że szybciej to będzie..,zresztą nie spieszy mi szię aż tak i chciała bym tak do połowy czerwca jeszcze wytrzymać.. wszystkim życzę szybkiego i sprawnego rozwiązania i oczywiście zdrowia dla dzidzi i mamusi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko79------🌼 DZIEKUJE 🌼 Jasne ze Damy rade musimy!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ediaaaa ---witaj!!!!ja mam na 29 06 i nie wiem czy szybciej urodze czy nie w sumie mi to wszystko jedno, wazne by było wszystko okey z maluszkiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marteczko więc psychicznie będe się nastawiać:D Kasza.....no widzisz kurde se ksiądz zmienił date:p a Ty to masz zboczenie...dziadki z cewnikami na podglądzie:p witam nową forumowiczkę co ma termin w moje urodziny:D aaa no i różn ice pomiędzy dzieciakami też jak ja bo 10 lat:) i pierwsza ciąża przenoszona o tyle dni co moja nonono:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, już zapowiedziałam M, że w takim razie jadę do rodziców, on może sobie przyjeżdżać w \'odwiedziny\' no i noce będzie miał przespane i wolnego nie musi brać, co mnie to ile km przy tym zrobi.... Zła jestem na niego i już! Ale się Was szykuje na poród! Czyżby miały być wszystkie tak szybciutko??? 7 czerwca jest pełna, a to podobno przyspiesza porody. U was szyjka się przygotowuje do porodu, u mnie cisza. Dobrze dobrze, będę tu sama na forum siedziała. Kasza, Ty to masz pomysły :) z tymi farbami, toż ja bym padła, zaraz ból głowy, nos zapchany, piekące oczy, tak samo ze starymi książkami Atilla to masz biedna problem, oby wszystko było dobrze. Jak widać, co kraj, to obyczaj, nie zawsze taki jakbyśmy chciały Łazienkę zrobiłam na błysk, teraz mnie plecy bolą i brzuch, a jeszcze chciałam na zakupy pojechać sobie. Sama oczywiści, bo ma focha i uparta jestem. W czym planujecie trzymać gaziki jałowe dla dzidzi? W tym opakowaniu co kupicie, czy będziecie w coś przekładać, jakiś pojemnik z przykryciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×