CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Lusiu, GRATULACJE!!!! Nareszcie sie doczekałaś :) Pozdrawiam

NICK..............WIEK....TERMIN .PŁEĆ....IMIĘ..............SKĄD JESTEM Paola.22.........23.....13.06........c......Zuza...... .. ......Mysłowice ediaaa ............32...20.06.........s.......córcia?............ ..Śląskie LilkaJ...............34....28.06..........c........ ....................lubuskie atilla................24...29.o6.........c..... ????....................Rybnik kolorowymotylek.27...30.06........c......Julia.......... ......Małopolska Nasze dzieciatka: NICK…............URODZINKI........WAGA/WZROST....s n/cc......IMIE Pimach.........10.05....35tc....2850/54cm....cc.....Anto ni....BielskoBiała Fasolkowa mama.....21.05...38tc...3350/54...cc.....Kinga...W arszawa lilianka09.........21.05...3600/56cm.....cc. ..Malwinka....mazowieckie Carmen37..........23.05.....3500/55.......sn. ...Witold......małopolskie Mum2be............23.05......2860/52.......sn... ....Tymus. .....Katowice Monik85............24.05.......3300/55........sn. . ....Natalka.....Łódzkie Dunia77...........24.05......38tc...3465/51......sn..... .Jas.........Stany czarunia........29.05......38tc...3250/52.....cc..Wiktor ia...Świnoujście Apsika...........01.06......40tc..3380/56......cc...Mich alek......podlasie Klunia...............03.06......38tc...2789/........cc ....Julia.........UK Biała_czekoladka..08.06.....39tc...3140/53..........Kubu ś.. Warszawa Kasza22.............08.06......40+5...2900/.......sn. . .Marianne.......UK Anaconda_a........11.06......40+5...4100/59.....sn. ..Magda.....Zabrze tuncia..............11.06............3000/51....sn... .Mateusz.......Rybnik Zakochana mama..11.06.....38+5..3250/57...sn.....Kornelia......Kal i sz AniaP................13.06...........3310......sn...Ma rtusia.....UK/Poznan Ewcisko............13.06....40+6....3270/57....sn....Wik toria.......Łódzkie Shila2........... .14.06..............4240/58 ...sn.....Filipek ......Szczecin Marteeeczka....15.06............3800/57....cc..... Malaika. . ....Tarnów takietam.........15.06.......40..3090/51....cc..Antosia. .............Lublin jolaa...............15.06..............3850/58....sn.. ......Kubuś.......Śląsk annnnnnna.......16.06...40+7...3360/?.....sn...M ichał.......Nottingham Gonia..............16.06............3040/50......... .Emilia..........Limerick gonzallo...........17.06............3550/55 .sn....Jaś.........Częstochowa MantraElle........17.06.....40+2....3370/51....sn...Al ex........stany Mama E..............19.06.....40+4....3526/53....cc........Alex.. .......UK myszka79...........21.06......39+5....3200/51...sn.... .Maja...........UK kasiulaaa25.....22.06....40+5..3450/57...sn.....Julia... ......dolnyśląsk jagoda369......23.06...40+6...3600/58...sn......Kamil... ..nowy sacz nemezis2682....24.06....??....3300/54....??.....Łucja?.. .......Maków Sztorm.........25.06....??.....3550/56.....sn....Jaś.... .......Bielsko-Biała gaanetka.......27.06......??...3500/51....sn....Benjami n..........Wiedeń wiki3010.......01.07.....40+6....???????....cc....Dominik............Poznań lusia.79.........01.07...........3650/56....cc.....Ewa..............Śląsk

Lusiu gratki wielkie moc buziakow dla Ciebie i maluszka ja po weselu ,bylo calkiem fajnie maly tylko jadl i spal ale co sie dziwic jak dziewczyny malo sie nie bily o niego ,ktora bedzie go wozic u nas jak sie zaczyna babrac to wszystko na raz ,pisalam Wam o [plesniawkach ..spoko ale od soboty zaczela mu sie wysypka na buzi ,myslalam ,ze to potowki ale chyba nie ,jest na policzkach i rano jest blada z krostkami a popoludniu czerwona ,nie wiem co to\\ ale jest tez dobra wiadomosc ..odpadl nam pepek:) w koncu:)

Kolorowy motylku malutko juz Was zostalo w gornej tabelce ale i Ty sie doczekasz kochana odpoczywaj poki jeszcze mozesz:D

Witam serdecznie Wczoraj zauważyłam u mojej córki niepokojący objaw a mianowicie- raz na jakis czas jej oddech bardzo przyspiesza potem następują 3-4 sekundy bez oddechu, następnie ponownie pojawia się przyspieszony oddech. ma ona tydzien. czy u waszych dzieci tez zaaobserwowalyscie to samo? dziekuje za odpowiedz!

I doczytalam - coraz mniej tutaj jak widze dzieje sie, ale to racja, ze maluszki zabieraja nam sporo czasu. Wiki - gratulacje !!! Nasze dzieciaki urodzily sie tego samego dnia :) Tuncia - trzymaj sie dalej dzielnie ! Podziwiam za taka sile ktora posiadasz ! Kolorowymotylku - Tobie zycze bezproblemowego porodu i zdrowego maluszka !

a co do porodu - to wygladalo ,ze bedzie szybko i to bardzo. Do szpitali przyjeli mnie 30-go , ale nic nie podali - w nocy z 30 na 1 dostalam boli krzyzowych regularnych co 5-6 min, rano podczas badania lekarz stwierdzil ,ze mam rozwarcie 4 cm, ale ze skurcze juz nie byly takie regularne zalecil oksytocyne. Kroplowke dostalam o 9 , przed 12 mialam juz skurcze co 2 min ! krzyzowe , brrrrr. Zaraz po 12 polozna powiedziala ,ze juz na porodowke mozemy przejsc,okazalo sie ,ze mam juz pelne rozwarcie - to zadzwonilam zaraz do mojego aby przyjezdzal bo moze nie zdazyc na narodziny dziecka :) Bole szybko zmienily sie na parte , wiec polozna powiedzila ,ze nie ma co juz korzystac z basenu i mozemy juz za 20 min zobaczyc dziecko. No i wtedy zaczelo sie , bole parte mialam 30-sek co minute, po 1,5 godz takich boli bylam juz maksymalnie wykonczona psychicznie i fizycznie. Polozna pomagala jak mogla, ale niestety nic to nie dawalo. Krzyczalam z bolu tak ,ze chyba caly szpital slyszal , przyszly polozne inne tez badaly, doradzaly, potem 2 lekarzy, nawet widzialam stazystke (chyba bylam ciekawym okazem ;)) Lekarz zalecil domerol :( i ciagle kontrolowanie tetna maluszka. Ja bylam juz strasznie wykonczona , a tetno obnizylo sie. Po 2 godz partych boli ordynator powiedzial, ze najlepszym rozwiazaniem bedzie cc... Zabrali mnie zaraz na sale operacyjna, wkucia w kregoslup wcale nie czulam, w sumie juz wtedy nic nie czulam i bylam juz nieco otepiala po tym zastrzyku. CC to pestka - pogmerali w brzuchu i wyciagli mala - ja tylko pytalam sie czy jest zdrowa, anestezjolog ktory byl przy mnie mowil ,ze tak - ja slyszalam ze krzyczy, ale ogladalam sie za nia i widzialam ,ze jednak jest troche zsiniala, anestezjolog pocieszal mnie ,ze wszystko ok. Ewka dostala 9 pkt, odjeli jej wlasnie za kolor skory. Okazalo sie, ze mala byla w pozycji odwroconej - tzn twarzyczke miala skierowana w przeciwnym kierunku, przez to wiekszy byl obwod glowy i duzo bardziej ryzykowny bylby porod sn w takim wypadku ... wiec ciesze sie ,ze skonczylo sie wlasnie w taki sposob. Mialam 2 porody w jednym ;) i jak narazie odechcialo mi sie kolejnych, no ale jak sie mowi - nigdy nie mow nigdy ;) Cale szczescie, ze wtedy nie zdawalam sobie sprawy jak spore jest ryzyko niedotlenienia ...

a tak dla pocieszenia dodam, ze wiele jest porodow faktycznie szybkich i wydawaloby sie ,ze malo bolesnych - ze mna na sali byla kobieta lat 44 ! ktora urodzila sn w 2,5 godziny ! miala kilka szwow , ale poruszala sie od razu jakby wcale nie byla po porodzie i rano chciala juz wyjsc do domu :)

Lusia serdeczne gratulacje! wracaj szybko do sil! wszelkiego najlepszego dla Twojego maluszka, niech zdrowo rosnie i cieszy rodzicow!

hmmm... chyba tylko ja nie opisalam dokladnie swojego porodu, jakos tak nie znalazlam czasu... moze jeszcze napisze, tak dla samej siebie nawet... zobaczymy...jak juz wszytkie sie rozpakuja ;)

lusia_____ gratulacje! Ciesz sie, ze Ewa jak narazie to istny aniolek i jeszcze lap oddech poki mozesz, potem cie czeka podboj nowego siwata :-D POwodzenia i szybko dochodz do pelni sil!! A co do twojeog porou to Jasiek byl tak samo odwrocony jak Ewa, pchal sie na swiat wlasnie twarza, a nie tylem glowy. Tyle, ze mial tendencje do tego, zbey sie przekrecic i przy ktoryms skurczu lekarka mu pomogla, wiec wyszedl prawidlowo, tylem glowy najpierw. Ale co sie poobijal o mja kosc lonowa to jego. Mial troche sinawe czolo i wcisniety nosek, ale teraz juz sladu nie ma :-p Gdyby sie nie udalo przekrecic to tez wyladowalabym na cc, tak mi powiedziala lekarka, bo parcie nic nie dawalo, jak on sie pchal buziakiem na swiat. mlodziak____ nie wiem co to moze byc. Moje dzieciaki, oboje, maja takie cos, ze raz na jakis czas, gdy spi, lapia tak jakby trzy szybkie oddechy, jeden po drugim. Ale nie ma w miedzyczasie bezdechu. Nie wiem co ci poradzic. Najlepiej powiedz pediatrze przy wizycie, lub poloznej - z kim sie bedziesz widziala szybciej. A ja cala w stresie, bo do piatku jestem sama z dwojka :-) Dzis poranek byl okej, ale najbardziej to obawiam sie wieczorow. Bo Jasiek i Hania ida spac podobnie, a tu dwojke trzeba wykapac, nakarmic - szcegolnie z tym mlodym to moze nieco trwac :-p A z drugeij strony Hania rano do przedszkola, to tez dobrze, zeby zbyt pozno nie kladala sie do lozka... Jakos to musze opanowac :-)

Duniu to zycze Ci anielskiej cierpliwosci i aby Ci sie udało wszytsko ze soba pogodzic, i niech dzieciaczki maja dobre humorki :) Podziwiam Duniu! Ja z jednym dzieciatkiem ledwo sobie radze, przeklinam, ze meza kolo mnie nie ma, niby jest mama i siostra ale one i tak niewiele mi pomoga bo wciaz ich nie ma albo sa swoimi sprawami zajete, ale zawsze to inaczej niz zupelnie samemu z dwojka dzieci...

carmen____ a twoj maz to wogole byl w PL w miedzyczasie? Bo mial zjechac na porod, ale WItus tez urodzil sie wczesniej niz termin.

lusiu gratuluje!!! Ja caly czas Was podczytuje, ale jakos weny mi brak zeby cos napisac :(:(:(:(:( tunciu - caly czas trzymam kciuki za Twojego Mateuszka U mnie wszystko ok. Filipek grzeczny :):) ma jakies szmery nad serduszkiem i musimy isc do kardiologa:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( do tego malo przybiera na wadze i ciagle robi kupy:( najprawdopodobniej ma uczulenie na mleko krowie, ale to potwierdzimy za 1,5 tyg. Pozdrawiam Was wszystkie!!!!

Duniu no nie bylo mi dane rodzic z mezem, niestety, i odczuwalam jego brak na porodowce...Witus urodzil sie 23 a maz przyjechal na gotowe 25 maja ;/ i opuscil nas po 10 dniach. Zobaczymy sie moze w sierpniu ;)

Lusiu, ogromne gratulacje!!! Doczekalas sie :) Zycze wam duzo zdrowka! Moj pierwszy porod byl bardzo podobny do twojego (2 w 1) i tez raczej mialam wrazenie ze powtorki raczej nie bede szukala. A widzisz, 3 lata pozniej znowu na porodowce ;) Tak jak mowisz, nigdy nie mow nigdy :) Duniu, swieta kobieto!!! Ja jak narazie zatrzymuje M w domu zeby sama z dwojka nie byc (mama odlatuje jutro rano). Evelyn bedzie teraz chodzila do przedszkola tylko 3 dni w tygodniu, mialam taki pomysl zeby ona tez uczestniczyla we wszystkich zmianach - teraz wiem ze to nie byl zbyt dobry pomysl ... Zycze cierpliwosci ze stali i dwoch Aniolkow :) Mantra, jak twoje sutki? AniaP, Infacol pomaga?

Shila to niedobrze, ze sie do Was cos "przyplatalo". Mam nadzieje, ze to nic powaznego, i że ze serduszkiem Twojego malenstwa jest jednak wszytsko dobrze! trzymam kciuki! ach te cholerne alergie...

Shila, trzymam kciuki zeby te szmerki okazaly sie niczym powaznym! A jakie twoj maluszek robi kupki? Bo moja ciagle takie wodniste i zolto zielone i zaczynam podejzewac czy tez moze to nie jest alergia na krowie mleko? Od jutra eliminacja, juz kupilam mleko kozie bo ja zupelnie bez mleka to raczej nie moge.

czesc laski! od razu przyznaję sie do Jasia,który wyskakuje na poczatku bloga.Moj ci on!tylko ja jestem fajtłapa i nie umiem dodawac zdjec do mojej kategorii i jak się okazuje sa trochę porozpieprzane w cały swiat.Jesli któras umi to zrobic,czyli zebrac zdjecia gonzalla do kupy to błagam o podpowiedz... duniu-ja od dzis tez jestem sama z dziecmi.Tylko ja wolę byc sama,bo tesciowa i moja mama,ktore mi pomagały w ubiegłych tygodniach troche wprowadzały zamieszania...Hania cały czas całuje brata,głaszcze,pomaga wyrzucac brudne pampersy...uwielbiam karmic Jaska w sypialni na łozku ,gdy Hania przychodzi i sobie wtedy rozmawiamy i zartujemy.Nie jest zazdrosna o małego bo on prawie cały czas spi,wiec mogę z nia się bawic ,tak jak do tej pory. Jasiek był wczoraj pierwszy raz w kosciele-my chodzimy na msze z indywidualnym błogosławienstwem dla dzieci.I Jasiu dostał własnie takie błogosławienstwo-zaniosłam go sama na rekach i ze wzruszenia polały mi sie lzy... lusiu-gratuluję córy i pięknego imienia dla niej.Wspóczuje trudnego porodu,bo sama w podobny sposób rodziłam pierwsze dziecko.Jak to powiedziala polozna-opcja najgorsza z mozliwych-umęczysz sie nieziemsko a i tak potem cię pokroją-ale pocieszę cię tez bo drugiego dzieciaka rodziłam około godziny.A tez 2 ,5 roku temu na samo słowo \"poród\" myslałam-nigdy więcej!!! tunciu-cżęsto myślę o Tobię i Matim.Jesteś bardzo dzielna!

o lusia widzę ze miałaś poród podobny do mojego bo Michał tez był tak obrócony jak Twoja córcia z tym ze u nas zakończyło się na 5h bóli partych które kazali i mi powstrzymywać, zero znieczulenia i w finiszu poród SN z próznociągiem, 3 nacięcia i pękniecie i Michałek tez dostał w 1 minucie 9 apgar. Nie wiem czy u was tez podłączali dziecko jeszcze jak było w brzuszku takimi elektrodami do monitoringu i brali z główki 6 razy krew? u nas to było najgorsze bi szkoda mi było dzieciątka tak męczyć. Ja urodziłam o 19:38 a następnego dnia o 14 już byłam w domu na własne życzenie, nie zgodziłam się na transfuzje, straciłam min 700ml krwi ale czułam sie dobrze i dzieckiem zajmowałam się sama cały czas ( tu na szczęście dzieci nie biorą na noc ;) ) Dużo zdrówka dla Ciebie i córci

Uff, pierwszy dzionek i wieczor w pojedynke - chyba juz z glowy :-) Oby tak dalej, a nie bedzie zle bez M w chacie. Do tego, ze go nie ma w ciagu dnia to sie juz przyzwyczailam, bo mial tylko tydzien wolnego po urodzeniu sie Jasia, a potem ja sama z maluchami. No, ale Hania chodzi codziennie na ladnych pare godzin do przedszkola, wiec musielismy tylko przeorganizowac zawozenie i odbieranie jej. Teraz sama to opanowuje i wszystko zaelzy od tego czy dzieciaki zechca wspolpracowac :-)

rozpakowane mamy gratulacje i zdrowia dla was i maluszkow Shila bedzie ok sa 4 rodzaje szmEROW w sercu. Czesto maluchy po urodzeniu maja tzw innocent/still heart murmur /niewinny, nieruchomy szmer/ i on NAJCZESCIEJ zanika po pewnym czasie. Czasem jednak moze wystepowac nawet jak dziecko juz dorasta ale nie jest niebespieczny. Ten szmar o po prostu dzwiek jaki wydaje krew gdy przelywa przez serce a ze takie male serduszko ma malo w pelni rozwinietych tkanek to dlatego to slychac a u nas nie. Jak ci lekarz da posluchac to napewno uslyszysz taki \'bzykajacy\'dzwiek, z bardziej po lewej dolnej stronie. Jest bardzej slyszalny gdy dziecko lezy i gdy naprzyklad ma goraczke. Najprawdopodobniej bedziecie musieli chodzic na kontrole kilka tygodnni. Tyle co mam na ten temat w notatkach z pracy:-P szef idiota uczyl mnie kiedys o szmerach w sercu, bo wylapal u 2 tyg dziewczynki. Ale tak jak mowie; szmer zanikl po 3 tygodniach wiec glowa do gory Tuncia widze dalej dzielnie walczysz. Buziaki dla Matiego A ja walcze dalej z prezeniem, i baczkami. Caly dzien z tym ze pogarsza sie wieczrem. Herbatka z kopru nie pomaga tzn mla wiecej baczkow puszcza ale dlej ja boli. Grape water stosujemy od wczoraj wieczor wiec sie zobaczy dopiero. Daje czas do jutra jak nie to siegam po infacol chociaz wolalabym uniknac... do tego buduja nam na ulicy pretkosiomierze na jezdnu (te taki gorki zeby sie wolniej jezdzilo) i mloem pneumatycznym mi mala wybudzaja nie dosc ze bidula ledwo zasnie z bolu a tu bbbbbbbbbbrrrrrrrruuuuuummmm :-(

Dziewczyny po cesarce....Smarujecie czymś ranę???Jak ona u Was wygląda?U mnie była blado różowa a jak zaczęłam smarować maścią Cepan zrobiła mi sie taka krwisto ciemno różowa.Czy tak ma być??Wygląda teraz jeszcze bardziej beznadziejnie niż wcześniej.

lusiu79___gratulacje,kochana,ale musialas sie wymeczyc,aby zobaczyc swoje ukochane melenstwo,zdrowka dla niej adla ciebie szybkiego powrotu do formy,a potem cierpliwosci i duzo przespanych nocek. u mnie dalej walka z wiatrakami czyt.kolkami,juz probujemy wszystkich sposobow i w jeden dzien cos funkcjonuje,to w drugi dzien(noc)juz nie:((( fasolkowa mamo__dzieki wielkie za te kilka typow walki z kolkami. wczoraj bylismy na kontroli u pediatry,maly nic nie przytyl,a nawet spadl z 3,390(przy wyjsciu ze szpitala),na 3,299.jaka tak dalej pojdzie to za tydzien mam kontrole znowu wagi i byc moze bede musiec go znowu dokarmiac. dziewczyny,ktore mialy pekniecie i byly szyte,po jakim czasie rozpuszczaja sie szwy i wogole ten proces gojenia jak u Was dlugo trwa? Dunia gonzallo___i resztamamusiek,ktore maja 2 dzieci,najszczersze wyrazy uznania i podziwu za to ze dajecie rade,moj Benjamin jest coprawda grzeczny,jezeli nie dopada go bolacy brzuszek,ale mio wszystko trzeba ciage miec uszy i oczy szeroko otwarte,wiadomo to pewnioe kwestia wprawy i organizacji czasu. ja narazie mam do konca tygodnia meza na urlopie,a pozniej mama sie na tydzien pomocy zdeklarowala,ale potem maly i jeszcze pies,to bedzie smieszne widowisko;)

Lusia.. Gratulacje!!!!!!!!Doczekalas sie malensta. Pood fakt 2 w 1 ..ale nigdy nie mow nigdy)))))))))) Pozdrowioanka!!!

Lusiu gratuluję! MamoE Jeśli chodzi o Infacol to co zauważyłam, to to że nie ma takich nagłych wrzasków, ale gazy nadal ją strasznie męczą i mnie też. Wczoraj była położna i stwierdziła, że jak karmię piersią to Marta nie powinna mieć aż takich problemów z tymi wiatrami. Na razie mam nadal stosować Infacol bo jeszcze za szybko żeby stwierdzić czy działa. Jak nie podziała, to wtedy zaczniemy eliminować coś z mojego jadłospisu. Duniu to chyba ty pytałaś czy Marta wymiotuje na odległość. Nie zawsze, ale zdarza jej się, wczoraj to tak na 20cm. Mimo tylu wymiotów i ulewania Marta przybiera na wadze - będziemy ją ważyć w poniedziałek, ale to widać na oko. U mnie w odwiedzinach mama i brat - nawet czasu nie mam żeby pogadać z nimi, nie mówiąc już o zapewnieniu atrakcji.

Ganetko szwy sie podobno rozpuszczaja kolo 4tygodnia. Ja je czulam przez pierwsze 10 dni teraz juz jest wlasnie 4 tyg i 1 dzien i o dziwo dzis znow mnie zaczely ciagnac. Hmm...Kilka dni temu wreszczie przestalam krwawic jupi:-). Aniu P po sobie wiem ze dieta nic nie ma d czynienia z gazami i kolkami. Myslalam ze moze mleko sztuczne bo dokarmiam ale odtsawilam na 2 dni meczylam sie z mala godzinami na cycku zeby jadla i nic. A moja dieta to taka jak pisalam wczesniej; chleb ciemny, woda, gotowany kurczak, ryz, ziemniaki, marchew, szynka gotowana, makaron kilka razy, raz ciemna kasza, rosol. Kurcze moja nie ma nawet z czego tych gazow dostawac bo ja praktycznie nic nie jem. Ale wiesz to jest wlasnie kolka. Naukowcy nie znaja jej przyczyny chociaz szukaja i szukaja. Ale tyle dobrego ze mija ok 3-4 miesiaca podobno z dnia na dzien... Dziewczyny mieszkajace w UK; wyslalyscie juz papiery o child benefit? o te 18,80 funa? bo ja wyslalam przyslali mi ze mam jeszcze jakies dodatkowe cos wypelniac bo jestem z PL i tam maja formulaz w ktorym pytaja czy jestem zarejestrowana w home office to cale working registration costam. Jak ja tu przyjmechalam w 2005 to mysmy to wszyscy zlali mowiac brzydko, bylismy na studiach pracowalismy oficjalnie na pol etatu (nieoficjalnie ja lecilam 56godz tyg:-P )pracodawcy nic nie mowili, potem rok temu studia skonczylam, szef iodta wogole nic nie wie na te tematy, tym bardziej jego ksiegowy. No to sie nie rejestrowalam bo po co po 3 latach tak myslalam. Hmmm i teraz sie boje ze mi nie dadza nic bo powiedza ze nie bylam zarejestrowana. Ale kurde place podatki od 4 lat to bez jaj...

a tak wogole to dziewczyny wlasnie Marianna wczoraj skonczyla 4 tyg w zwiazku z tym koniec rozpieszczania postanowila. Do tej pory zasypia tylko na rekach, spi z nami w lozku ilekroc ryczy to ktos zawsze ja na rece. DOSC. Dzis caly ranek walczylam ; wpierw siedziala na krzeselku na stole w kuchni darla sie a ja mylam naczynia. Potem walka zeby ja polozyc spac nie u nas w lozku tylko w koszyku, zalapala i spi od 40 minut! zawsze bylo tak ze niby spala odkladalismy ja i wrzask. Ciekawe jak dlugo?

Lusia gratulacje! Piękne imię nadaliście córci, moja siostra ma tak na imię i bardzo pozytywnie mi się kojarzy. :) Kolorowymotylek- trzymam kciuki! :) Liljanka- moja blizna jest wciąż różowo czerwona, jeszcze niczym jej nie smarowałam. Jest jednak tak nisko, że jej nie widać spod bielizny. Muszę chyba też kupić jakieś smarowidło, żeby zjaśniała... Nie wiem, jak maście działają, więc nic nie podpowiem... Mnie za to martwi, ze nad blizną mam taki wałek, jakby opuchlizna albo tłuszczyk. Ciekawe, czy to mi kiedyś zniknie.... Joola- może te krostki to trądzik właśnie....? Shila- trzymam kciuki jak pozostałe Mamuśki. ;) Ja już myślałam, że nasze kolko- wiatry minęły,a le po szczepieniach niestety powróciły.... Nie są straszne, jak wcześniej, nie ma wrzasku, ale jest prężenie, kręcenie się, gadanie po swojemu. Najgorzej w nocy, bo ja nie mogę spać, gdy słyszę, jak dziecko się tak kręci. W dzień za to Kinga już nie śpi tak dużo i zaczyna marudzić, bo jej się nudzi. Nie pomaga bujak, zabawki, mają być rączki mamy i koniec. Macie może jakieś sposoby na zainteresowanie dziecka czymś innym niż mamine ręce?

KURCZE dziewczyny alez mnie tu nnie bylo! Przede wszystkim ogromne gratulacje dla wszystkich mam i ich pociech!!!! Niestety nie dam rady wszystkigo nadrobic w czytaniu ale choc wyrywkowo was podczytam. Tuncia mimo iz rzadko mam mozliwosc by tu zagladac wcaiaz o Was mysle, modle sie i trzymam kciuki by Mati by zdrowy jak przyslowiowa ryba. Wierze gleboko ze jeszcze nie raz zaskoczy i ciebie i lekarzy:-) Przesyłam ci duuuuzzzooo energii i jednoczesnie podziwiam Twoja siłe i oby wiara nadal pozostała. Trzymaj sie kobieto!!!! Julka jutro konczy 5 tyg i przytyła od urodzenia prawie kiligram! Nie zła kluska sie robi:-) je jak w zegarku co 3 godziny. Niestety ze wzgledu na moj stan zdrowia (musze wrocic do brania lekow) odstawiam ja od piersi. O tyle mi lzej ze mleczko mam chude i musze mala i tak dokarmiac, ale to zwsze ciezka decyzja:-(:-(:-( Od tygodnia jestem z Ola i Jula sama calymi dniami i O MATYJKO daja mi obie popalic! Dlatego MamciuE badz silana !!! Jesli chodzi o koli to probowalam esputikon, espumisan, infakol i pierwsze 2 dni bylo niby ok potem wrzaski powrocily wiec skorzystalam z porady znajomej i kupilam COLIEF i kobietki REWELACJA! Tak mi mowiono ze dziala prawie na wszystkie dzieci i moja oporna kruszynka wreszce zamilkla hi ale jest jeden minus....to male cos kosztuje 9,90 F i stracza na tydzien!!! Wlasnie ide walczyc z GP by recepte wystawil bo z tego co wiem to nie chca przepiswac bo za drogie, ale wiadomo zalezy na kogo sie trafi i jaki humorek bedzie mial doktorek:-) KASZA zdazylam przeczytac ze wprowadzilas rygor dla swojej pociechy hihi u mnie to samo. Ola dala mi tak popalic ze teraz Jula nie ma szans na pokazywanie humorkow. Wlasnie w tej chwili lezy w koszu i wyje w nieboglosy bo chce na raczki, ale powiedzialam NIE!!! i tak od tygodnia w poludnie i na wieczorne spanie idzie do kosza, odwala koncert i zasypia i mam nadzieje ze sie nauczy. Ponoc trwa to ok 3 tyg a do tego czasu glowa mi peknie ale ona MUSI sie nauczyc. Wiec Kaszko kochana powodzenia:-) Lece sprwadzic Julke bo cos zamilkła........no i SPI:-))))) uffffffff Kasza złozyłam juz papiery o child benefit i lada dzien powinnam cos dostac to ci napisze. Zlóżyłam te odwołanie o to becikowe 500F bo stwierdzili ze \"system im podpowieda iz nam sie nie nalezy\" a w papierach jak wol widnieje ze jeszcze miescimy sie w tych ich normach wiec nie daruje - podatki tez bulimy niezle. Liljanka moje szwy juz dawno sie rozpuscily a blizna jest prawie nie widoczna, o dziwo zero zaczerwienienia i tak pieknie zrobione ze trzebaby lupy by cos dojrzec. Jest tak masc w PL kt stosowalam po pierwszej cesarce hmmm musze pogrzebac i poszukac to napisze nazwe. Jakos tania nie była ale bardzo skuteczna.