CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Namezis, super super, tak dalej! takie poczatki znajomosci to sa zawsze najfajniesze, spotkania, usmiechy trzymanie za raczki, pocałunki.... tesknota ... oh jak Ci fajnie:-))) no i pewnie szczescie tryska pełna para od Ciebie wiec i lepiej Ci sie zajmowac dzieciaczkiem:-)) Bardzo sie ciesze, naprawde zasługujesz na to:-)) Duze buzki i miłego randkowania:-)) MamoE, Carmen alez jestescie kochane, dziekuje za zyczenia:-)) Lusiu79, to ja Tobie tez Wszytskiego Naj!!!! Duzo radosci, cierpliwosci i miłosci:-)) BNo i najwazniejsze zdrowka i szczescia w waszej małej rodzince:-)) I witaj w klubie Ryczacych 30:-))) Wprawdzie nasi faceci pomysłowi nie sa ale dali nam najpieknieszy prezent jaki mogli:-)) ja w urodziny obwiazałam malutka czerwona kokarde i zrobiłam sobie z nia zdjecie. To jest prezent nie do przebicie:-) MamoE, jak tam po szczepieniu??

Carmen- nóżki Mała układa jak żabka. Są dość szeroko. Ja lubię pozycję kieszonka i Kinga nie protestuje. Przygotowuję chustę i wkładam Małą, potem, jak obwiązuję na krzyż, to nóżki właśnie tak szeroko rozkładam. Sprawdzam tylko, czy są równo ułożone, żeby jej krzywdy nie zrobić. Nie płacze, więc chyba jest ok. Co do chrztu, to my mamy ten sam problem, jak któraś pisała. Kogo wybrać na chrzestnego, bo niestety znaleźć osobę, która sprosta wszystkim wymogom kościoła jest troszkę trudno... Niektórzy księża bardzo rygorystycznie podchodzą do sprawy i nieważne jest, ze ktoś jest dobrym człowiekiem, chodzi do kościoła, najistotniejszy jest fakt, ze mieszka z dziewczyną bez ślubu. Masakra. Ubranko już mamy gotowe. Moja teściowa na drutach zrobiła piękną sukienkę, sweter, kapelusz i butki. Wysłałam jej zdjęcie stroju z wełenki, który znalazłam na allegro, coś podobnego do tego, co Nemezis pokazała. Jest śliczne. U nas, jak się uda, to chrzest będzie pod koniec września. Imprezkę robimy małą, tylko dla najbliższej rodzinki i chrzestnych.

Wczoraj do kąpieli już nie użyliśmy J&J, tylko trochę tego Doublebase. A potem nakremowałam całe ciałko. Bardzo podoba mi się konsystencja kremu i myślałam, że to jest to czego Marty skóra potrzebuje. Niestety rano doznałam lekkiego szoku, gdy zobaczyłam skórę. Te wszystkie zmiany skórne były tak zaognione jak nigdy! Nawet skóra koło oczu była lekko zaczerwieniona bo Marta trze twarz (dobrze że zakładam jej rękawiczki). Dziś użyłam ponownie Diprobase, a na jednej rączce w zgięciu posmarowałam Sudokremem - taki eksperyment, mam nadzieję że nie pogorszę sytuacji. Nie wiem czy to co się stało jest spowodowane nowym kremem, czy może wczorajsze lody coś zawierały???

Goniu dzięki na info o wózkach. Mój tata pracuje na lotnisku i próbował się też czegoś dowiedzieć, ale ten Ryanair jest tak pokręcony, że oni nie potrafili udzielić jednoznacznej odpowiedzi co do opłat. Zresztą nie wiem kiedy polecimy bo M nie dostał urlopu :( Lusiu żeby sprawdzić czy dzidzia jest głodna dotknij palcem kącika jej ust - jak głodna to zwróci się w kierunku palca. Marta też często się miota przy karmieniu i zazwyczaj jest to przez brzuszek i połknięte powietrze. Wtedy przerywam i czekam aż jej się odbije mimo że to początek karmienia a potem dalej karmię. Nie działa za każdym razem ale warto spróbować.

bialy nalot na jezyku dzicka 3 mc??? cz to normalne pomozcie mi

Jikaaa2009, niestety nie potrafie ci pomoc, moja mala ma nalot na jezyku ale tylo po jedzeniu, czyli jest to od mleczka. Potem jej schodzi. Fasolkowa, a co zrobilas ze Kinga polubila lezenie na brzuszku? Ja zaprzestalam klasc Alex ale ciagle mam wyrzuty sumienia, chociaz Evelyn nie kladlam i problemow z miesniami nie bylo. Myszko, Alex dzielnie zniosla szczepienie, ale cale popoludnie byla niespokojna, nie mogla spac. Bronila sie przed zasnieciem, wydaje mi sie ze strachu ze znowu jej cos wkluja ... Padla w koncu i po dwoch cycach okolo 21ej i spala do ... 4.45!!! ani mru mru, ja oczywiscie nie spalam bo sie martwilam co jest! I nawet o tej piatej jak ja karmilam to pociagnela tylko z m inute i znowu lulu ... tak do 7ej. Nie wiem co to bylo, ale mam taka cicha nadzieje ze wkoncu zrozumiala ze fajnie tak sie dac mamie wyspac i ze mi bedzie juz tak spala. Rozum mi mowi jednak inaczej ;) dzis mialysmy wizyte kolezanki ze szkoly rodzenia sprzed 3 lat z jej dwojka, alez te dzieci rosna! A ja musze koniecznie do lekarza se udac bo od jakiegos czasu mam nage zawroty glowy, wczesniej takie jednosekundowe, ale dzis rano ten stan mnie sie tak trzyma juz od paru godzin, wypilam juz kawe bo myslalam ze to moze cisnienie ale nie ma poprawy... mozliwe ze to tylko zmeczenie ale szalenie nieprzyjemne uczucie :o Ganetko, Benjaminek sliczniutki jest! A gdzie reszta (ta wczesneijsza) twojego wpisu?

MamoE ja też od jakiegoś czasu czuję że kręci mi się w głowie i mnie jakby mdli - i tak kilka razy dziennie. Tylko że u mnie to pewnie problem z tym żelazem. A może to hormony? Musimy iść do lekarza bo same nic nie wymyślimy.

MamaE, no to fajnie, ze taka dzielna dziewczynka:-) Moja tez tak miała ze na drugi dzien wogole nie spała a potem jak padła do 7 godzin:-)) Fasolkowa Mamo, no to niezle jest w Polsce, troche mnie nastraszyłas z tymi wymaganiami koscielnymi co do chrztu:-(( My poki co nie jestesmy małzenstwem i moja siostra ktora bedzie chrzestna tez mieszka z chłopakiem bez slubu. A chrzest planujemy w okresie Bozego Narodzenia, bo chcemy chrzcic w Polsce. No ale widze ze łatwo nie bedzie:-)) Ah ta Polska i to udawane podejscie ksiezy. Zastanawiam sie jak ksieza chrzcza swoje dzieci????

haha, Myszko :D:D:D:D no wlasnie? Fasolkowa, chyba latwiej zmienic kosciol/ksiedza niz chrzestnego nie? Myszko, a nie mozecie chrzic tutaj? Mowie ci, o wiele latwiej i jeszcze lepiej jak zrobisz to w kosciele katolickim ale nie polskim :p W PL bez slubu slyszalam ze chrztu ci nie dadza :( Aniu, ja tez mam mdlosci! dzisiaj mnie to troche przeraza bo sama w domu z dwojka jestem i te zawroty nie przechodza :( na dodatek wczoraj wieczorem dostalam silnego bolu glowy, nie wiem czy to ma cos wspolnego ale ja rzadko kiedy na bol glowy cierpialam :( zaraz dzwonie do lekarza po wyniki krwi i zeby sie umowic. Nie ma co zwlekac. A narazie to pij tez duzo wody, ja mysle ze to tez moze byc odwodnienie choc ja pije litrami :o

dziewczyny ile dawek roty jest bo mi cos nie pasuje ja zaplacilam za jedna 220 a przeciez ona jest drosza i nie wiem ile jeszcze tego bedzie

Nemezis- według mojej rozpiski rota jest dwa razy. Raz ok.6 tyg. potem między 3-4 mc. MamoE- nie wiem właśnie, jak to się stało, że Kindze nagle leżenie na brzuszku nie przeszkadza aż tak bardzo. Nie kładłam jej jakiś czas i potem na wakacjach spróbowaliśmy. Mała podniosła delikatnie nawet klatkę piersiową i zaczęła oglądać świat z innej perspektywy. Jakoś jej się spodobało. Jest silna i wysoko głowę i klatkę podnosi. Stawiam jej zabawki przed nosem i patrzy na nie. Powoli też zaczyna walczyć z przewrotami. Przeczytałam, ze dzieci przewracają się na dwa sposoby. Albo robią mostek trzymając ciało na główce i stópkach i bach- obrót, albo najpierw powoli przewracają tułów, a za chwilę nóżki układają. Moja na razie przekręca tułów a pupcia i nogi zostają w miejscu. Wkurza się przy tym strasznie. Mam nadzieję, że niedługo dupcia też się obróci, chyba troszkę ciężka jest. :) Tak w ogóle Kinga na wakacjach przeszła skok rozwojowy. Nagle zaczęła dostrzegać świat wokół, mogę machać jej z oddali i ona się do mnie uśmiecha. Wie już do czego raczki służą, jak smoka lub zabawkę złapać i świadomie przenieść do buzi, jak kocykiem buzię zakryć. Najlepsze są dźwięki jakie wydaje z siebie. Guga, ale już zdarzyło jej się powiedzieć ma i ba. Żeby nie było, ze ja sama sobie to wymyśliłam, na szczęście M też to słyszał. Co do chrztu, nie chciałabym właśnie zmieniać kościoła, bo w tym, w którym chcemy chrzcić Kingę, braliśmy ślub. Mam nadzieję, że tam nadal są liberalni księża, zobaczymy. Myszko- niestety w Polsce trzeba nastawiać się na problemy, które stwarzają księża, oby wam się udało trafić na tych bardziej ludzkich. No to się rozpisałam.

I jeszcze muszę się pożalić. Lecą mi włosy w zastraszających ilościach. W ciąży się wzmocniły, były super, a teraz masakra. Brałam witaminy ciążowe jeszcze jakiś czas, aż skończy się opakowanie, ale to nic nie dało. Te hormony niestety. :( Może macie jakieś sprawdzone sposoby? Nie wiem, na jaki ewentualnie preparat witaminowy się zdecydować... Nie karmię piersią, więc z braniem specyfików nie ma problemu.

Fasolkowa mamo - co do tych obrotow co piszesz to jak narazie moj Filip w zadnej kategorii sie nie lapie :P:P:P:P:P bo on zawziecie podnosi noge i :P a reszta lezy :)albo giba sie tak na brzuszku a dwie nogi w gorze:) Co do wlosow to polecaja skrzyp. Mi tez zaczynaja leciec, ale nie jest az tak zle jeszcze :) Powiedzmy, ze wrocilo do normy sprzed ciazy:P Co do chrztu w PL to zalezy na jakiego ksiedza i jaki kosciol sie trafi :P U mnie np powiedzieli, ze dziecku nigdy nie odmawiaja ( bo my mamy tylko slub cywilny:P) ale chrzestni wymogi musza spedzic :( Dlatego innych chrzestnych musialam wybrac :(:(:(:((:(:(:(:( Ale pozniej sie dowiedzialam, ze np w innym Kosciele nawet zadnych zaswiadczen nie chca:)

mialo byc, ze chrzestni wymogi musza spelnic:P

Fasolkowa Mamo - mi rowniez wlosy wypadaja... tylko najczesciej z tego co wiem to jest tak... ze w ciazy prawie niewypadaja i dlatego jest ich wiecej i pozniej jaksi czas po porodzie ostro zaczynaja wypadac. Tak samo jaest z maluchami wiekszosc gubi pierwsze wloski... odpowiedizlane sa e same hormony. moj malutek ma cos ostatnio problemy z brzusim, kupkami etc:( wiec w domu ostro. Poza tym tylko u mnei na rekach uspokaja sie wiec z niczym nie wyrabiam sie pozdrawiam serdecznei wszystkie mamusie

Duniu - wczoraj pisalam o paszporcie, ale nie widze tego postu wiec chyba bylo to w momencie jak magicznie sam lap wylaczyl mi sie. Dziecko ma polskie obywatelstwo bo oboje rodzicow sa Polakami (taki jest zalozenia bazowe). Do 5 roku zycia – passport tymczasowy. Obecnosc w konsulacie obydwojga rodzicow i dziecka lub jednego + poswiadczenie notarialne jednego z rodzicow – zgoda. Dwa zdjecia paszportowe dziecka. Tuataj trezba robic w konsulacie bo zawsze doczepiaja sie i wszytskie miejsca, ktore robily zdjeca do polskich paszportow przestaly robic. Formularze wypisywane sa na miejscu. potrzebny akt urodzenia dziecka w USA (moze byc original) Paszporty polskie obydwojga rodzicow . wlasnie zaskoczylam, ze jeszcze nie otzrymalam aktu urodzenia. Musze zoabczyc czy musze isc odebrac do town hall. ty otrzymalas poczta, czy musialas odebrac? ponewz ja pamietam, ze zaznaczalam opcje, ze maja przyslac poczta. SS juzdawno otzrymalam a aktu nie ma wiec chyba cos pomieszali

chlop wlasnie pojechal na lotnisko, zostalam sama z Panda...:-(

Mantra_____ co do aktu urodzenia to u mnie musisz wyslac najpierw wniosek. Papier dostalam razem z innymi papierami z administracji szpitala gdy wychodzilismy do domu po urodzeniu Jasia. Musiasz ten papier wypelnic i co wiecej, u mnie kazdy akt urodzenia kosztuje $23 (platne albo money order albo cash). Wypelniasz wniosek ile aktow chcesz, dolaczasz albo kase albo money order na odpowiednia sume, dolaczasz kopie swojego photo ID (jezeli ty wystepujesz, a jelsi maz - to swojego) i wysylasz - u mnie do County Clerk. I czekasz, bo oni maja 15-20 dni roboczych na odeslanie do ciebei certyfikatow. Takze u mnie wygladala sprawa tak, ze jsli sami nie wystapilibysmy o akt urodzenia, to go nie dostaniemy. Ale juz mam. Choc cos mi sie wydaje, ze chcialam skrocony i dlugi, a mam dwa takie same. Musze tylko porownac z Hani, bo wiem, ze do paszportu USA trzeba miec dlugi akt urodzenia (wiec musze sprawdzic za wczasu jakie mi przysali bo jesienia chcemy wyrobic Jasiowi paszport. Za info o polskim paszporcie - dzieki. Tylko nam cholera do konsulatu daleko :-D Chyab w Chicago dla nas "rejonowy"....

Mantra_____ no to obie mamy brzuszkowe jazdy... I nietylko my. Uh, 3 miesiace ustawowe Jaskowi minely a tu prosze, jest coraz gorzej w temacie. CHoc dzis juz na nowym mleku, Enfamil Gentleease, takie z czesciowo rozbita laktoza, zeby latwiej bylo trawic. Wlasnie specjalnie dla dzieci z brzuszkowymi problemami. Zobaczymy jak bedzie przez pare dni i nocek. Ty chyba Mantra pislas o tym preparacie Aveeno do kapieli. Wczoraj kupilam i wykapalam Jasia i zdecywoadnie mniej szorstka ma skore dzisiaj. Wiec bedzie powtorka, zobaczymy czy moze te krostki zupelnie zejda. Kasza_____ trzymajcie sie dzielnie, i Ty i Panda A jak Sam leci - do Houston czy DFW? Kiedy ty sie wybierasz dolaczyc do niego z Marianka?

No, ja tez gubie wlosy na potege. Co wiecej, skonczylo sie dobra i wrocily mi problemy skorne ze skora na glowie :-o Trzeba jakiegos dermatologa zaliczyc chyba.... A mi rosnie drugi konformista :-) Gdy Hanka byla mala to na nic bylo rozkladanie zabawe na zachete poza zasiegiem reki, zeby zaczela do nich pelzac. Z reguly lezala na jakims kocu to - gdy chciala zabawke - ciagnel kocyk, az zabawka sie przysunela. Jasiek z kolei, polozony na macie pod zabawkami, tak sie wykreci, ze uklada sie pod papuga idelanie tak, ze nie ruszajac zadna raczka, ciumka jej ogon :-D

Moj Mati też uwielbia lezec na brzuchu i podnosi wysoko głowke odkad skonczył m-c. Pielegniarki sie dziwia ze tak szybko i ze jest taki silny. Faktycznie moj pierwszy syn pozno podnosił głowe... Moze Mati cała siłe- ta co miał miec w nozkach- skupia w gornej czesci ciała...

Fasolkowa mi tez po pierwszym dziecku tak wylatywały włosy ze miałam zakola ze hej. Teraz juz w ciazy temu chciałam zapobiec i kupiłam sobie maske glorii i dzis mi ani jeden włos nie wypada w trakcie czesania czy mycia głowy. Polecam http://www.allegro.pl/item718627473_pollena_malwa_maska_do_wlosow_gloria.html

a co do problemow skornych to mi tez powrociły liszaje. A powiem wam ze po pierwszej ciazy mi przeszły i miałam 3 lata spokoju! Teraz mam liszaje nawet na plecach,gdzie plecy zawsze miałam raczej tłuste:/

Lusiu,Myszko___spoznione zyczenia tez ode mnie,przepraszam ale ja czytam na raty. Mamo E,tak to moze byc zwykle zmeczenie,niewyspanie,badz stres,albo to wszystko razem,ale warto sie zbadac,bo z tego moze sie cos powazniejszego tez zrobic,nie chce Cie straszyc,tylko lepiej profilaktycznie wczesniej niz z koniecznosci pozniej. dbaj o siebie!

a mnie zab zaczol bolec chyba musze wyrwac i to 8 co najgorsze a ja tak nie nawidze dentysty:(

Kasza,trzymajcie sie razem z Panda:),pewnie nie bedzie latwo tak nagle bez Sama,ale tym wieksza bedzie radosc gdy juz dolaczycie do niego.u mnie gdy M wyjezdza sluzbowo na kilka dni,to zwiazek odzywa gdy wraca,a my uzmyslawiamy sobie jak mocno jestesmy ze soba zwiazani.jezeli tylko dopadnie Cie jakis szary dzien to pisz,bo nie warto gryzc sie w sobie,pozdrawiam. Duniu,to Twije mleczko to pewnie cos w stylu tego co moje aptamil comformil(w pl bebilon comfort)u nas dziala,no byc moze nie tak od pierwszego karmienia,ale jest roznica w zachowaniu dziecka. u nas tez problem brzuszkowo-kupkowy,wczopraj B puszczal takie nie ladne baczki,byl niespokojny i nie mogl zasnac,juz myslalam ze jakas choroba go bierze,ale po takiej ciezkiej do wypchania;( kupie,ulzylo mu i zasnal o 23,biedactwo,mnie martwi to jego ulewanie,bo dostaje wiecej jesc(dopominal sie)ale i o wiele wiecej ulewa,hmmm...co robic?

Tunciu,musze wyprobowac te maske,wyglada obiecujaco,mam pytanie,w zwyklych marketach typu tesco mozna ja dostac? kurcze,a moj Benjamin jescze sie nie mysli przewracac,no glowke jak ma ochote podnosi,ale musi miec dobra chwile:) chyba musze czesciej go na brzusio klasc,ale on nie przepada za tym:(

Ganetko, zobaczysz ze Benjamin zacznie sie przekrecaj w swoim czasie :) nie warto za duzo porownywac bo dzieciaki maja swoj wlasny kalendarz rozwojowy :) A do lekarza jestem umowiona na jutro, dzieki! zadzwonilam wczoraj i recepcjonistka sama powiedziala ze dobrze ze zadzwonilam bo wyniki badan krwi sa nieciekawe i lekarz mnie chce zobaczyc :o Nie panikuje, badania byly chyba tylko na poziom zelaza wiec nic powazniejszego niz anemia mi sie nie przyplatalo, mam nadzieje ... Kasza, zobaczysz ze sobie doskonale dasz rade!!! A tesknota zbliza jeszcze bardziej i jak dolaczysz do Sama to tylko solidne lozko kupcie ;) hihihi. W dzisiejszych czasach to i tak jest dobrze bo jest np skype, wiec te Stany nie sa juz az tak daleko trzymajcie sie cieplutko ty i Panda Mnie wlosy jakos jeszcze nie wypadaja chociaz zauwazylam roznice z poprzedniej ciazy - nie rosna mi tak szybko. I Alex tez ma inny gatunek wloskow niz siostra, Evelyn miala nieprzetarta czupryne od malego i juz w 5 miesiacu bylysmy u fryzjera. Alex natomiast ma juz przetarty placek z tylu glowki - troche nieciekawie to wyglada ;) Mala jest troche marudna, juz nie wiem czy to ciagle efekt szczepionek czy mojej wczorajszej kawy, ale chyba to pierwsze bo na noc dalam jej troszke paracetamolu w zawiesinie i lepiej zasnela. Spala od 21 do 3, ale juz potem pobudka o 5.30 i 6.30 wstalysmy. Poza tym glosniej i troszke inaczej placze, tak jakby ze zloscia ... biedactwa te nasze Szkraby. Ja moja musze przyzwyczaic do maty edukacyjnej, teraz mam nawet dwie do wyboru, choc to moze byc tez i za duzo dla malej...

Nemezis, ciaze i porod przezylas i jeszcze sie dentysty boisz? ;) Nie mysl o tym tylko idz, siadz na fotelu, pomarz o nastepnej przyjemnej randce i zobaczysz ze nawet sie nie zorientujesz jak bedzie po :) kciukasy trzymam!

Widze poruszony temat chrztu i ksiezy. My mamy tutaj polskiego ksiedza ale tez jest bardzo konserwatywny jesli chodzi o zwiazki bez slubu. A poniewaz my slubu nie mamy i miec nie bedziemy (chodzi mi o koscielny) to poszlismy do irlandzkiego ksiedza w naszej parafii. I powiedzial ze musimy tylko przyniesc swiec, a zadne papierki nie sa potrzebne bo on stara sie ukrocic cala biurokracje. I mozna bez problemow. W kwestii wypadania wlosow nie pomoge bo moje sie trzymaja. Gorzej z Emilki bo ma naokolo glowki taki pasek wytarty, smiesznie to wyglada. I poki co mala ani mysli o przewracaniu sie. Narazie tylko wierzga raczkami i nozkami jak szalona. Juz zdazylo mi sie od niej oberwac jak sie za blisko przysunelam hihi.