CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

dzieki dziewczyny. tacy debile to nie wiem gdzie sie rodza, pewnie wlasnie sami albo wyrastaja na polu chwastow :O ale nawet dobrze wyszlo. podminowana poszlam na to spotkanie z klientem bo dostalam drugie skrzypce w ich planie rozwojowym. klient mowi, ze nie, nie podoba sie, nie bedzie skuteczne bla bla bla. moj kolega skrzypce nr 1 od razu potulnie, ze on rozumie, ze tak i srak, ze da sie to pozmieniac a ja ni z guszki ni z pietruszki strzelilam facetowi, ze czemu sie panu nie podoba wynik naszej miesiecznej pracy skoro sam pan nas nakierowal na taki a nie inny tor i czy moze przytoczyc argumenty? ton mojego glosu byl nie za najmilszy :P facet zdebial powiedzial, ze mu sie nie podoba bo nie, ja rzucilam pod nosem, ze swietna argumentacja i strata czasu, moj kolega mial na twarzy wyraz kolejnego zawalu serca polaczonego z zatorem aleeee :D facet stwierdzil, ze no tak, moze mam racje, zerknol jeszcze raz i w rezultacie poprosil o mala korekte :D na zakonczenie rzuilam mu tylko 'see you next time' co przyprawilo kolege o juz chyba udar :D a ja wlasnie mam przerwe i w ten przeddeszczowy gorac wcinam dwie eklerki i popijam goraca czekolade z dwoma lyzeczkami cukru :D kasza ja bym jej powiedziaa do sluchu mimo wszystko. nie jestem rasistka (tylko czasami :P ) ale jesli jest z zamruszalej czarnej dziury zwanej afryka i mowi w jezyku ulubula buuuuu i nie zna angielskiego i roznicy miedzy DROGA a PODJAZD to sorry, debilizm trzeba tepic. UK nauczylo mnie, ze mam swoje prawa i powinnam je egzekwowac i sie nie poddawac. a jak sie okazuje, ze nie malam racji to 'i'm so sorry' i do przodu :D jak ja kiedys spotkasz na ulicy to wiesz co robic ;) Laurka tez miala wrozbe pierwszoroczna ale nie wiem co myslec. polozylam kieliszek, pieniadz, rozaniec, ksiazke, perfumy (ze kosmetyk), nutke (z jej puzzli, ze niby muzykalna) i... i moje dziecko sie popatrzylo na mnie jak na debilke i obiema raczkami zgarnelo ze stolu wszystko i zrzucilo na podloge :D wrozby nie powtarzalam bo prawie umarlam ze smiechu. wywnioskowalam, ze bede miala wyjatkowo zachlanne i pazerne dziecko :P

Catherine - bardzo Ci współczuję . Co za kretyn i jeszcze winnę na Ciebie chciał zrzucić , normalnie rozniosłabym go na strzępy. Na szczęście Tobie nic nie jest i nie jechałaś z Laurą . Ewcisko - moja nic nie wybrała , bo zupełnie zapomniałam o tej wróżbie :( Sztorm - ja mam fotelik i bardzo sobie chwalę takie wycieczki . Kupiłam go w Decathlonie w Bielsku , akurat mieli promocję na foteliki Hamax . Dzieciaczki w tym wieku (?!) są super . Moja najbardziej lubi kamienie , jak ją na sekundę spuszczę z oka to zaraz jakiegoś do buzi wsadzi :) No i uwielbia przymierzać moje buty , zwłaszcza te na wysokim obcasie :) Kasza - co za franca z tej baby , ewidentnie chciała Cię oblać . Wstrętny babus . Nie przejmuj się tym oblanym egzaminem , moja znajoma zdała dopiero za 10-tym razem !!!

catherine no wlasnie jakbym byla w uk to wiem jak i co robic a tu nie mam pojecia. Jeszcze by mnie o antisocial behavior oskarzyli czy co i potem mialabym problemy z wiza. Nie wiem jak tutaj takie rzeczy zalatwiac;-/ AAAAA Mamo E i MYSZKO Komuniakat specjalny. Ktora z was mieszka blisko Royal Albert Hall? Gdzie wy wogole w londynie mieszkacie?Czy ktoras z Was moze mi popislnowac mlodej wieczorem 16 czerwca?Bo psiapsiola zbaiera mnie na jezioro Labedzie (hurrrraaa!!!!!!! Sama Polina Semionova ma tanczyc1!!!!!!!) no i niby mala ma zostac w Windorze z chlpakiem psiapsioly. Ale ja tego nie widze wiec pomyslalam sobie zemoze moglybyscie mi pomoc? mala jak zobaczy wasze dziewczyny to osaleje z radosci i bedzie grzeczna obiecuje pliiiisssss!

Kasza - dobrze zrobilas... rasizm byl by od razu... tutaj jak ktos z Afryki to jest super mily... najgorsi sa czarni z duzych moloachowna PN i Ci z Pd to nic w porownaniu do tych z PN... nie bede wgleniac dlaczego ci i jak poniewaz mam co robic wlasnie pakuje sie i tak jak chodze w 3 ciuchach na krzyz tak nagle cala szafa moz emi si eprzydac... masakra jak ja nie lubie paokwoac sie...

Catherine - wspolczuje i god razu gartuluje negocjacji:) u Was to pewnei jeszcze nic ... najlepieij tutaj bo nie ma jak sie ruszyc inaczej niz autem, wiec 90 letnie babcie jezdza... raz widzialam jak jedna w takei komby - chyba tak sie to nazywa - doncie z kwiatami wjechala i nie wiedziala co sie dzieje, a je prawie nie bylo widac za kierownica..ja rozumiem, ze musza ale sa zagrozeniem dla inncyh:(

Kasza, a o ktorej sie zaczyna? bo to sroda, tak? ja pracuje w Holborn, to bym mogla podskoczyc, najwyzej M zajmie sie moimi dziolchami. Myszka mieszka blizej Kensington ode mnie ale cos mi sie widzi ze ona w PL wtedy bedzie? Ale nie martw sie, sprawa do zorganizowania, najlepiej wzielabym ja do siebie ale ja mieszkam na polnocnym wschodzie i jesli potem masz wracac do Windsor to troche nie po drodze bedzie ....

Mamo E spektakl zaczyna sie o 19. napisz mi prosze na FB gdzie mieszkasz, bo my dolondynu mamy i tak jechac samochodem wiec moze po drodze zboczymy i jakbys mogla podrzucimy ci mloda?Ty pracujesz w ;piatki? bo chyba masz wolne co? to ja bym mogla zmolestowac kumpele bo i tak w piatek jedziemy do wolver i w piatek przyjechalybysmy jak cos jeszcze raz do ciebie i moze na jakis lunch poszly co?

dziewczyny dziekuje za zyczonka:* Ja jeszcze przeziebiona jestem. Brak sił i weny takze wybaczcie:)

Kasza zdac nastepnym razem nie panikuj ;D o kurcze ale masz dobrze,ze Panda zostanie z kimś"obcym" e sensie z kims kogo nie zna,moj Kuba zostanie tylko z M.i Tomkiem i koniec nawet z matka chrzestna jak mnie nie ma w poblizu to cyrk...eh mami cycek:( Caterine wspolczuje stluczki:( Shila to mial przezycia Fifi...ja juz nawet sie nie wypowiadam jak moj Kuba chodzi co chwile z siniakiem bo w koncu ktos z opioeki przyjedzie i zechce mi dziecko odebrac:p co ja moge ,ze on wszedzie wlezie wszystko sciagnie:( i kurcze dzis znowu przezycie w zwiazku z tym,ze nie pada matka rzucila sie na okna w sensie myla... i przewrocilam sie tzn,zeskoczylam i potknelam sie i zle dotknelam a raczej uderzylam dlonia o podloge i teraz pobolewa mnie nie mam spuchniete ani sine,ani rany ale na kiedy ruszam dlonia na nadgarstku widac taka kuleczke ,kosc która sie przesuwa jak ruszam ...nie wiem co to noooo

AniuP____ nie mam bladego pojecia nadal o co chodzi z tym sudokremem :-o Nie wiedzialam sie z wujkiem jeszcze, a z jego "dzieciata" corka zobacze sie moze w ostatnim tygodniu czerwca dopiero i wtedy moze dowiem sie czegos wiecej w tym temacie. Przepraszam, ze chyba narobilam zamieszanie. niepodajac szczegolow :-O Obiecuje dowiedziec sie czegokolwiek od kuzynki i pisac tutaj od razu co i jak. A co do slonca - masz racje, swieci jak cholera :-p Jak zimno - zle, jak goraco (i bez klimy :-p ) to tyz zle :-D Smaruje filtrami mlodego na potege, bo on jakos tak dziwnie, z calej rodziny jedyny jasny "na wloasach i skorze" i probuje chronic jak moge. Ale dzis wywiesiliosmy biala flage z rodziacami i rozstawilismy maly basen dla dzieciakow w ogrodku wiec teraz to juz wogole bede za nim latac z kremem non stop :-p Ale nie narzekam, niech schnie wszystko, co bylo pod woda! jola, shila___ dobrze, ze facetom tez zalezy, zrywami, ale znaczy, ze mysla i chca! Duza buzka dla was, kobietki, ze wam sie chce i probujecie

dziewczyny, ja mocno z opoznieniem i nie na biezaca, dlatego sle dopiero teraz slodkei urodzinowe buziaki dla wszystkich tych malych, rocznych jubilatow, ktorych "przegapilam" gdzies w zamecie wizytowania "krewnych i przyjaciol Krolika" w PL :-D Sto lat dla wszystkich malych i duzych jubilatow

ewcisko____ co to za ciacho ten Shrek?! Pierwsze slysze, ale brzmi smacznie :-D A co do rocznych wyborow... Ja juz pisalam, ze w dniu swietowania urodzin Jasia bylam tak zakrecona goscmi, zdrowiem mlodego (mial wedy w nocy potencjalna trzydniowke i goraczkowal i byl nie w sosie na gosci zbytnio), ze wogole zapomnialm o tych wrozbach. Mam nadzieje, ze jak zrobimy moze w chrzciny (w lipcu) to bedzie tez okej? A przynajmniej tatus bedzie na miejscu :-) Shila___ mi test wyszedl negatywny, wiec moge odetchnac z ulga :-p {cool} nie wspominajac o tym, ze z plcia przeciwna nie stosunkowalam juz jakis miesiac i wlasnie mi sie konczy @, wiec jakby mi teraz wyszla ciaza to juz wogole :-P :-P :-) ;-) Catherine___ wlasnie przeczytalam o tym samochodzie. Dzieki, ze nic sie tobie na stalo, ale wierze (i czuje, po tonie postu), ze zlosc ci uszami parowala! Wcale sie nie dziwie! Mam nadzieje, ze szybko odzywskasz swoje wlasne cztery kolka i piate do kierowania sztorm____ moj Jan szanowny tez w ogordku szaleje. Jak mu si enie da zrywac stokrotek i pchac do buzi z reki, to sie pochyla nad kwiatkiem z rozdziawiona paszcza i poprostu odgryza :-D Dzis wial mojej mamie w "podskokach" po takiej akcji, a z paszczy wystawaly mu dowody zbrodni w postaci trzech platkow stokrotek :-P

ale jetem tempak mialam szybko tylko napisac zyczenia dla jubilatow... a odpisalam co pamietalam...och.. wybaczcie WSZYSTKIEGO NNNAAAAJJJJJ DLA NASZYCH KOCHANYCH DZIECIACZKOW!!!!

Hej ! Dzis popoludniu jedziemy znowu w gory :):):) i juz tak na zapas jutrzejszym jubilata tzn Matiemu, Korneli i Marcie wszystkiego najlepszego ! ale ze mnie kucharka ... wlasnie spalilam jajko ! :D Ewcisko - o tym shreku jadalnym jeszcze nie slyszalam :) a tort u nas bedzie tez z cukierni ;) Dunia - u nas tez ten sam problem z bladziochem ... Kasza - glowa do gory , nastepnym razem zdasz ! o ile znowu nie natrafisz na ta sama egzaminatorke ;) Ja tez zdalam za drugim razem , ale za pierwszym ewidentnie ja blad popelnilam... stres jak dla mnie olbrzymi - egzaminy maturalne, wszystkie na studiach to przy tym pestka :D

Kasza_____ oj, znam ten bol co do egzaminatora. Jak nasza "opiekunka" z relokacji zobaczyla, u kogo zdaje prawko to stwierdzila do M, ze chyba sie nie uda :-p Z tym parkowaniem to ja bym obstawiala, ze chodzilo o klasyczna koperte, wzdluz kraweznika, nie za daleko od kraweznika i tp. Bo to jest jedyny manewr, oprocz jazdy tylem, ktory tu sie zalicza z tzw placu. A przy jezzie wstecz koniecnzie odworcic trzeba glowe, a nie tylko jechac "na lusterko", bo w lusterku przeciez "dziecka nie zobaczysz"..... U mnie tez od czcegos sie doczepila i to tez bylo cos zw z podjazdem i jakims wymijaniem,a le mnie puscila - no nie wiem, takiego pirata drogowego :-P Mam andzieje, ze nastepnym razem trafisz na kogos normalniejszego. A co do tego jak sie zachowac - Mantar ma racje - ciezko wykombinowac, zbey cie o rasizm nie posadzili. Wiecie co, ja rasistka nie jestem w ogolnosci, ale cos mi sie zmienia pod tym wzgledem po 6 latach w Texasie. Osobiscie twierdze, ze nie ma wiekszych rasistow niz czarni z poludnia stanow.... Dobra lece bo mnei dzieciaki do basenu gonia. milego dzionka

Na chwilkę!! Co do ciasta Shrek, to podaje Wam linka: http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy/shrek/ ciasto jest naprawdę supper, nie jest za słodkie no i tak mi się wydaje że proste, sama jeszcze nie robiłam ale jadłam już nie raz. Co do pieczenia biszkoptu to jeśli macie swój sprawdzony przepis na niego to zróbcie wg własnego przepisu. Co do drugiej warstwy, to wiem że moja ciocia od której mam przepis, nie używa soczku Pysio, tylko kupuje trzy małe soczki z Biedronki Pycholandia (jabłko-banan-kiwi-dynia), budynie które dodaje do soczków, też kupuje w Biedronce, chyba są nawet pakowane po 3:P no i budyń ma być bez dodatku cukru. Delicje układa się na takim letnim budyniu, czekoladą do góry:P no a reszta to już robi zupełnie tak jak w linku:P Smacznego:P Kasza ta egzaminatorka rzeczywiście jakaś nie tego!!!! Ale nie przejmuj sie następnym razem będzie lepiej, mam nadzieje że trafisz na kogoś bardziej przystępnego, ludzkiego. Ja niestety zdałam dopiero za 5 razem i Lusia dobrze pisze te wszystkie razy były dla mnie sto razy gorsze niż egzaminy na studiach czy matura, stres niesamowity i oczywiście za każdym raze chciałam już zrezygnować, ale mój M (wtedy jeszcze nie M) mi nie pozwolił!!!

BL28 FOTELIK ROWEROWY BAGAŻNIK+ GRATIS- 25% RAB (numer 1064638224) na allegro Ja fotelik kupie mlodemu na roczek sie skladamy dla niego taki..cena 104 z przesylka a ten sam w sklepie patrzylam w martens sport 269 powalilo mnie z nog....taka cena. Teraz tylko musze zamowic. Zizu za ile byl ten twoj z decathlonu? Dunia och te Jaski i te dowody zbrodni w buzi))))))) kamyczki sa smaczne roslinki tez co my od tych biednych maluchow chcemy)))

Kasza___to ta egzaminatorka..jakas nie taka. A stres jest okropny.... Bedzie DOBRZE!!!!! Ale dobrze miec prawko ja jeszcze zdawalam na maluchu 14 lat temu)))

oj dziewczyny nie wiem czemu moze dlatego ze wiem ze jestem w ciazy ale wymioty mam takie ze caly dzien koszmar poprostu awet czytac mi sie nie chce

Hej mamuski!! Tysiace buziakow dla wszystkich roczniakow :-))) Spoznione ale szczere zyczenia dla czerwcowych dzieciaczkow:-)) Ja tu do Kaszy, wywolalas mnie ale pomoc nie bardzo moge. W niedziele wylatuje do Polski wiec chocbym chciala to nie da rady. A uwierz mi zrobilabym to z wielka ochota, bo fajnie byloby Cie spotkac. Pewnie jakbym byla w Londynie dogadalybysmy sie z Mama E i obie bysmy sie zajely mala Marianka:-)) Poki co u mnie tesciowa, ale na moim terytorium wiec jest spoczko. Wrecz jestem zadowolona ze stosunkow jakie miedzy nami panuja. Odpukac. A dzis zostawiamy Majke babci i z M wyskakujemy gdzies we dwojke!!! Tydzien temu bylysmy z MamaE i bylo zarabiscie!!! Oj mozna z Toba konie krasc MamoE.... super babka jestes:-))) Czas tak szybko zlecial.... Ale fakt, jak sie obie zobaczylysmy to jak glupie gapilysmy sie na siebie czy to na pewno my????? Ja w zwiazanych wlosch, spodnie, szelki, MamaE.... elegancko ubrana, kilogramow ubylo..... No nie do poznania bez wozkow:-)) Ale bylo swietnie!!! Takze jak macie okazje to spotkajcie sie gdzies!!! Duza buzka dla Was wszystkich!!

nemezis_____ trzymam palce, zeby szybko ci minelo poranne mulenie. Dobre to, ze juz wiesz, ze to przejsciowe i kiedys minie :-D uff, goraco. Caly dzien w basenie, Jasiek podnosil wrzask jak go chcialam od czasu do czasu wyjac. Nie mowiac o tym, ze najlepszym sposobem na wchodzenie do basenu (dmuchane burty wys. ok 55cm) jest rzut na sledzie zakonczony moczeniem dzioba w wodzie. No i tak najlepiej tez sie samodzielnie z basenu wychodzi... Tyle ze chyba nieco latwiej, a na pewno stabilnie Grunt nieco mniej sliski niz dno basenowe no i zawsze mozna sie chwycic... trawki i pociagnac sie, zeby brzucho i nogi "wylazly" z basenu :-P Tony kremu z filtrem schodza, a gosciu zrywa z glowy wszystko! Wiec z rykiem traby jerychonskiej od czasu do czasu wleczony jest do chaty, zeby nieco odsapnac od slonca i upalu :-D

Witajcie po dluuugiej przerwie;-) nic nie czytalam, więc nie jestem na bieżąco, mignęło mi tylko, że Namezisi w ciąży;-) gratulacje;-!!!) i dziękuję za zyczenia urodziniowe dla Kubunia. U mnie neiciekawie,więc się nie odzywam, bo... nie mam w domu internetu, sytuacje finansową mamy oraz gorszą, bo dodatkowo moj M stracił pracę, więc gorzej już byc nie może...finansowo oczywiscie, bo ogólnie to jestem szczesliwa, ze mam takiego cudnego synka;-) jutro robimy urodzinki dla niego, wiec zalącze fotki. Trzymajc ie się cieplutklo;-)

Magdo, Kornelio, Mateuszku przesyłam wam 1000 buziaków i życzę duuuuużo szczęścia i radosnego dzieciństwa :) Po kwiatku dla każdego

Kasza w temacie egzaminów na prawko - ja uważam, że nie ważne ile razy się zdaje, ważne jak się jeździ. Ja się nie stresowałam w ogóle, rano teoria, potem od razu plac i miasto - choć pani w okienku, gdy zapisywałam się na egzaminy przekonywała mnie by nie robić wszystkiego od razu bo nie wiadomo czy zdam teorię i wtedy kasa za egzamin praktyczny przepadnie. Zdałam za pierwszym razem i co ..... i kupa bo nie jeżdżę autem w ogóle. Ba ja nawet nigdy sama nie jechałam, tzn zawsze był ze mną jakiś doświadczony kierowca. Nie wiem skąd u mnie taki strach, czuję że jak wyruszę to na pewno kogoś stuknę. :)

Nemezis no cóż kochana, to teraz masz taki jakby powrót do przeszłości z tymi wymiotami ;) Jeszcze trochę i przejdzie :) Trzymaj się.

Duniu ale masz wesoło z Jasiem :) Marta również lubi zajadać kwiatki i trawkę :)

Biała Czekoladko witaj po długiej nieobecności. No sytuacja u ciebie nie wesoła. A ty masz chociaż pracę? Z tego co pamiętam, to ostatnie co pisałaś to o tych szkoleniach europejskich dla matek powracających na rynek pracy. I chyba domek chcieliście sprzedać - czyżby jeszcze nie było kupca? Dobrze, że rodzinka daje ci dużo szczęścia - to ważne byście się teraz z M wspierali. Mam nadzieję, że M wkrótce znajdzie pracę.

Dziewczyny, i od nas najlepsze życzenia dla jubilatów! Dużo powodów do radości i samych pozytywnych wrażeń przy odkrywaniu świata. :P Biała Czekoladko- ech, ta kasa.. Ściskam mocno palce, żeby problemy jak najszybciej się rozwiązały. Nemezis- 14 luty, piękna data! :D Moja córa cała poobijania. Któraś z Was też o tym pisała. Mi się serce kraje, jak widzę coraz to nowego guza na głowie, o nogach nie wspominam. Za to zawzięcie biega ( w jej wykonaniu to nie jest chodzenie). Przekonała się wreszcie i stąd ta masa siniaków. Ze zgrozą patrzę na jej poczynania, ale tak musi być i tyle. ;) Upał zalał nasze betonowe miasto, tropiki normalnie, żyć się nie daje! Dunia, jak ja zazdroszczę tego baseniku. Muszę M nakręcić i w ogródku naszej Małej musimy basenik postawić. W takie upały nic innego w grę nie wchodzi. Dziś Mała z nianią nawet nie szła na spacer przed południem , bo wysiedzieć się na dworze nie dało. Dobra, wracam do pracy, jeszcze 40 min. i weekend, hurra!!!!

dziekuje za zyczonka w imieniu Matiska:)

Martusiu,Kornelciu,Mateuszku wszystkiego najlepszego,wspanialego dziecinstwa,bez trosk,chorob i zlych dni,rosnijcie i rozwijajcie sie zdrowo,badzcie radoscia i duma swych rodzicow,a oni niech beda dla WAs najlepszymi przyjaciolmi Duniu__zazdroszcze baseniku prywatnego,u nas coprawda jest na dachu budynku ale ja z moja figura jakos nie czuje sie pewnie w bikini przed sasiadami,za to dzis Beni mial kapiel i frajde w jego mini baseniku na balkonie,fakt pol balkonu zalane w tym nowe drewno na podlodze ale obaw byl przedni:D.Jas poznaje swiat "pelna geba":D:D,u nas tez jak maly na balkonie i dotrze do doniczek(trzymamny na rekach)to pierwsze to nie na widoki poza balkonem patrzy(przedszkole,park itp)tylko kwiatki obrywa:/. Catherine__ale balwan z tego .....,szkoda wielka bez autka w miescie w te upaly to ufff,a metro to juz wogole zrzygac sie mozna,taki odorek:(,zycze zeby jak najszybciej autko znowu jezdzilo.] Kasza__wspolczuje,ale piz..... z tej lampucery,nie lam sie pierrwszym razem jest trudno zdac,jak to w pl bylo albo ktos mial szczescie,albo z gory zdane(zaplacone) Lusiu__ale Ty gorzysta ostatnio sie zrobilas,swietnie Tobie tez zazdroszcze,bo w gorach te upaly bardziej do strawienia.milego wypoczynku! Nemezis__oj biedactwo..moze herbatka mietowa z rana,albo herbatnik tuz po przebudzeniu zjedz w lozku i kilka min odczekaj..na szczescie to mija-1 trymestr i potem jest juz tylko wspaniale uczucie bycia w ciazy:) Mantraelle__moze znajdziesz mnie na FB,nie wiem czy pamietasz ale wczesniej przy moim nicku wyswitlalo sie to co potrzeba by mnie tam znalezc,mnie by np sroda badz czwartek pasowal(tzn w tym tyg od 10 do 17),to podam Ci tel i wogole zeby sie dogadac laski u nas dzis ponad 36 st w cieniu UKROP,spacery robimy od kilku dni miedzy 8-10,a potem okna zamkniete,rolety zasloniete,zaluzje tez a mimo tego jest podle goraco,a na zewn.to nikogo nie widac,dopiero wieczorem zaczynaja sie ludzie pokazywac albo inie. my sami od 2 dni bo M pojechal do Krakowa sluzbowo,ale juz dzis wraca,psa zawiozll juz do moich rodzicow wiec ma lepiej bo z jej sierscia to dyszala przy kazdym spacerze w tym upale,a my za 2 tyg do niej tam dojedziemy. Maly mobilna na 4 ciagle,ale wszedzie staje,ciagle bam robi i cycek mamy straszny,ale slodki za to jest i tulkamy sie ciagle,juz zdrowwy tzn w koncu. Joola__Ty kochana to jakis putzteufel jestes tzn lubisz pucowac te okna,u mnie tez by sie przydalo wiec zapraszam przy okazji dzieci sie poznaja a my poplotkujemy przy jakis lekkich przekaskach:) fajnie ze M naprawiony oby tak juz zostalo,faceci sa jak male dxzieci trzeba wylozyc jak w szkole zeby pojeli powage sprawy. SHIla__Twoj M tez sie stara -swietnie,oby zrozumial ze za ten dar jakim jest dziecko krzyczace,placzace i wymagajace poswiecen niektorzy oddaliby wszystko co maja,powodzenia. Biala Czekoladko__szkoda,ze tak ciezkie czasy u WAs ale tylko finansowo,wiem moze az...ale jak piszesz jestescie szczesliwi macie siebie i zdrowe wspaniale dziecko to najwazniejsze ,daje sile by nie zalamywac sie i trwac.sciskam i zycze WAm aby sie w koncu los odwrocil w pozytywnym kierunku,finansowo oczywiscie. ok,reszta mi umknela,a mlody rozbombardowal juz cala szafke z mediami,plyty cd i dwd sluzy za podkladki pod kolana i sunie przez pokoj wiec czas konczyc najwyrazniej. milego weekendu Kochane,jakbym tu juz w weekend nie zajrzala,w niedziele mamy dzien taty wiec musze sie postarac,M dostal juz to co chcial w poprzedni weekend,na szczescie on zadowoli sie wszystkim,a do dopelnienia prezentu idziemy na steka chyba,jezeli znajdziemy prawdziwa restaurant alla w texasie(wiem DUniu mozna tylko pomarzyc ) a moj blondziak,tez za smarowaniem nie przepada a trzeba,dziewczyny z Plk czego wy uzywacie dla dzieci na twarz bo ja mam penatena i nivea ale oba zostawiaja taki gruby bialy film na twarzy. lece bo Beni juz pol npokoju przemeblowal. buzki mamusie.