CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Ewcisko bardzo ładne zdjecia. Że tak pozwole sobie zapytac,Ty masz jakies orientalne pochodzenie? Bo taka masz urode... Sliczna oczywiscie jestes:)

Tunciu orientalne pochodzenie, z tego co mi wiadomo to nie. Moja babcia miała coś wspólnego z Bułgarią podobno:P Dziękuje za komplementy:P

Fasolkowa mamo to przykro że rodzice się pochorowali, ale najważniejsze że już wporządku!!! A jak nowa niania???

Myszko :) wszytsko jeszcze jest w fazie przygotowań, sama dopiero sie uczę, co i jak ;)zrobiłam kilkanascie projektów, ale jeszcze nie wszytskie sa umieszczone na stronie itd... mam jedno bardzo ważne :) zamówienie, bo będę robiła teraz zaproszenia dla mojej przyjaciółki . Poza tym robie też kartki okolicznościowe dla rodziny i znajomych.... Jesli wiec bedziesz zainteresowana zaproszeniami recznie robionymi to sie polecam oczywiście :D Do Lusi oczywiście tez sie uśmiecham :D Ziziu co do ospy, to słyszałam takie opinie, dokładnie dwie matki sie wypowiadały w jakimś programie, że: nie szczepie, bo szczepionka nie daje 100% odporności na te chorobę, a jej przejście tak. Wiec jesli dziecko zachoruje na ospe, to im wcześniej tym lepiej... Inna wypowiedz : dzisiaj zaszczepiłabym moje dziecko, kiedys tego nie zrobilam i jak zachorowałao, a mialo wtedy mniej (chyba ) niz rok to po tej chorobie, i najpewniej przez te chorobe moje dziecko zoastało alergikiem, mialo uczulenie na wiele produktów żywnościowych...hmmm ... Fasolkowa no to miałaś przykre zdarzenia w rodzinie! bardzo współczuje! ale najważniejsze , że wszytsko juz wraca do normy, że i tacie lepiej i z mamą juz dobrze! Zdróweczka dla całej Twojej rodziny!!

Kasza , życzę pozytywnego załatwienia wszystkich spraw! I żeby budżet domowy to wszytsko jednak wytrzymał :) Zoo- mój Wituś pewnie też byłby zachwychony zwierzątkami jak i Marianna. Uwielbia pieski, kotki, kurki... :)

Ganetko- strasznie mi przykro, doczytałam. Trzymaj się i pisz, jak tylko czujesz potrzebę, forum nie zmieniaj, bo będziemy tęsknic. Teraz Ty i Beni jesteście najważniejsi. Aż wczoraj mojego chłopa w ogniu pytań postawiłam, bo w sumie nigdy nie wiadomo, co się dzieje. Kolorowymotylku, Jagoda, Carmen- zdrówka i pilnować lekarzy. Tuncia- kolonoskopia nie taka straszna podobno. Znieczulenie i nie wiesz, co się dzieje. Fakt- dzień wyjęty z życiorysu. Najważniejsze, żeby szybko i trafnie diagnozę postawili i będzie dobrze. MamoE- gratulacje dla Oli! Kasza- miło Cię powitać i poczytać po długiej przerwie. :P Catherine- mój M tez ma takie opory, jak Twój. Ja sama jestem nieufna, dlatego na nk na przykład nie wklejam żadnych zdjęć i info, że mam dziecko. FC- w ogóle nie zamierzam się logować, nawet przekonanie się do naszego bloga zajęło mi troszkę czasu i ciesze się, że dostęp jest dla wybranych. Mam nadzieję, że Twój M troszkę się do nas przekona, tymczasem trzymaj się i podczytuj nas jak tylko masz ochotę. Z nową nianią na razie jest w miarę ok, ale cokolwiek powiedzieć będę mogła dopiero po czasie. Są rzeczy, które mnie i M denerwują, na przykład mamy wrażenie, ze za wszelką cenę chce zanegować wszystko, co stara niania robiła. Nie wiem, o co chodzi, czy dlatego, że my nie ukrywamy, ze starą nianię bardzo ceniliśmy i ta chce się w łaski wkupić, czy z innych powodów... Dziwne. W każdym razie Mała ją lubi, obściskuje, całuje, bawi się, gada z nią, więc z opieką nie ma problemów, co z resztą, to się okaże.

Ewcisko .... super fotki:-) A ta bluzeczka rozowa w kropeczki i modelka ja prezentujaca sliczne!!! Carmen37... no trzymam kciuki zeby lawina zamowien ruszyla. Poczatki sa zawsze trudne i mozolne ale nie wolno tracic sily i byc mocno zmotywowanym. Ludzie coraz to kombinuja co zrobic zeby miec oryginalne wesele wiec wierze ze i na "inne niz wszytskie " zaproszenia tez beda chetni. Oczywiscie podeslij swoje probki, chetnie zobacze Twoje dzielo:-) Lusia pewnie tez:-) Dzis bylam z Majka na szczepieniu... nie lubie oj nie lubie chodzic do lekarzy itp itd no ale sie okazalo ze za miesiac znowu...wrrr... ale potem spokoj na kilka lat!!! A wlasnie, co sie stalo.... komu mam sie chwalic jak nie wam.... otoz Maja wczoraj zrobila swoj pierwszy nieswiadomy kroczek:-) !!! YUPI!!! piekny widok!!! Byla tak zajeta przekladaniem zabawek z pudelka do wanny ze nie zauwazyla ze sie puscila i zrobila kroczek!!! Potem madra i zachlanna mama chciala jeszcze raz ale ta za kazdym razem klaps na pupe nawet stac nie chciala:-) no coz bede czekac... :-) ok, Maja spi, wiec smigam ogladac Gotowe na Wszystko, juz ogladam 4 sezon:-)

Hej ! Fasolkowa mamo - szkoda, ze wakacyjne plany legly w gruzach ale najwazneijsze ,ze wszystko dobrze skonczylo sie ! Hmm co do szczepien na ospe to szczerze mowiac nawet nie bralam jej pod uwage. Ja przechodzilam ospe i nie wspominam tego jakos bardzo traumatycznie - zero powiklan, swinke zreszta tez mialam i tez nie bylo zle. Ja za to czytalam pewien art w ktorym udowadniano ,ze przejscie wlasnie tych wirusowek nie tylko uodparnia na ten rodzaj wirusa , ale tez chroni przed szeregiem innych chorob. W czasach mojego dziecinstwo choroby te byly powszednie i osobiscie nie slyszalam o ciezkich przypadkach. Kasza - kurde poprawy w koncu z tymi finansami ! kiedys w koncu skoncza sie te chude lata ;) Carmen - powodzenia z rozkrecaniem biznesu :) Jak u nas cos zacznie sie klarowac to moge skorzystac z oferty :D ale tak czy tak planujemy kameralnie bardzo no i nie wiem czy uda sie w tym roku... tak czy tak bede pamietac :) Myszko - gratulacje ! teraz bedziesz gonila za Majka :) Wlasnie mam pytanie do mam tych dzieciakow ktore od jakiegos czasu juz chodza - Ewka od ok 3 tyg smiga i w domu nie ma problemu chodzi, juz nawet nie przewraca sie, biega ... ale na dworze dalej bardzo ostrozna i najlepiej tylko za raczke by chodzila - nie wiem czy do chodzenia w butach nie jest przyzwyczajona czy nierownosci terenu... jakies dziecko tez tak mialo ? No i nie wiem skad przyplatalo sie do nas jakies chorobsko - ja chora, katar dreszcze Ewka niestety tez ma juz katar - i tak w srodku lata ... ogladalam zdjecia i Tunciu - Mati zuch chlopak i do tego jaki szczesliwy :) Ewcisko - ladne zdjecia ! Wiki chyba faktycznie za morzem nie przepada za to w piachu zachwycona ;)

Hej dziewczyny co z Wami, ale mało piszemy ostatnio:(:( szkoda!!! Mam nadzieje że to dlatego że sezon urlopowy:P Wiki naprawdę w piachu czuła się doskonale:P Najlepsza jej zabawa to sypanie piasku na koc:) Szczepienie na ospe?? Powiem szczerze że też się nad tym nie zastanawiałam. My w ogóle szczepimy małą tylko tymi darmowymi/obowiązkowymi szczepionkami. Przynajmniej jak narazie!!

carmen______ powodzenia z biznesem! Sciskam kciuki az do bialych kosci :-D Wychodzi mi, ze masz jakas strone internetowa ze swoimi projektami - dawalas ja juz tutaj? Przegapilam? Jelsi tak, to plizzz, podaj raz jeszcze, bo ja bardzo lubie takie rzeczy!!! Tylko czasu na to mam malo. Nawet jak robilam ostatnio mlay album scrapbookowy z Hanka dla M (przed jego przylotem do Polski, do nas) to siedzialam po nocach do 1,2 w nocy :-o Rozumiem, ze jak wieksze zamowienie, jakies elementy gotowe, to moze i szybciej ta robota idzie, bo powiela sie to samo. Powodzenia w kazdym razie :-D fasolkowa mamo____ dobrze, ze rodzice juz w lepszej formie. Trudno, wakajce wam sie nie udaly jak chcieliscie, ale tak bywa i dobrze, ze wszystko sie jakos poukladalo. My juz odliczamy koncowe dni w PL. Atmosfera sie zageszcza, bo generalnie to ja juz moglabym byc w blokach startowych, rodzinka juz zyje ze im znowu odjedziemy (glownie to chodzi o dzieciaki), a ze jeszcze u tesciow w Lodzi dzis ostatni dzien - na 44m2 aktualnie jest nas 6 doroslych osob plus dwojka dzieciakow :-o Wiec sila rzeczy - nieco konfliktowo. Ale popoludniu zwijamy sie do moich rodzicow, w sobote duza pozegnalna impreza, a potem juz w Wawie i w srode wracam na swoje. Jupi!!!! Bylo fajnie, ale juz chce na swoje....

Fasolkowa mamo - zamiast udanych wakacji miałaś masę zmartwień , bardzo Ci współczuję bo choroby najbliższych to nic fajnego :( Życzę dużo zdrowia rodzicom :) Też mi sie wydaje ,że obecna niania chce się w łaski wkupić, tylko wybiera dziwną metodę bo dyskredytując poprzednią nianie w Waszych oczach może osiągnąć odwrotny efekt. Dobrze ,że chociaż Kinia ja lubi :) Kasza - po latach chudych przychodzą lata tłuste , oby tylko te chude trwały krótko a tłuste dłuuuuuuugo :)a nie przysłowiowe 7 :) Ściskam Cię mocno . Carmen - w sprawie szczepień ,ile rodziców tyle opinii . Nie chcę żeby Zuza chorowała na ospę bo po pierwsze nie wytłumaczę malutkiemu dziecku że swędzących strupów nie wolno drapać bo blizny zostaną na całe życie , po drugie wirus ospy nie znika tylko zostaje przyczajony w organiźmie i w momencie spadku odporności moze zaatakować w formie półpaśca który poraża nerwy (np.twarzowy) , tak więc też nic przyjemnego a po trzecie , ze względu na siebie ale o tym pisałam wcześniej . O tym szczepieniu tylko wspomniałam że chce to zrobić , absolutnie nikogo nie namawiam . Masz stronkę internetową ? To Ty jesteś bizneswoman pełną gębą !!! Gratuluję !!! Myszka - gratulacje dla Majki !!! Wyobrażam sobie jak musiałaś być podekscytowana :D Lusia - to te nierówności , u nas było podobnie , teraz śmiga tak ,że czasami nie moge jej dogonić i nierówności jej nie przeszkadzają , jak sie wywróci to sie podnosi i leci dalej :) Współczuje choroby , zwłaszcza w środku lata. Może byłyście w jakiś klimatyzowanych pomieszczeniach? Ewcisko - zdjęcia super ale nie ma co sie dziwić jak dziewczyny śliczne to i zdjęcia ładne :) Ganetko - dawno sie nie odzywałaś , napisz co u Ciebie . Sztorm - co u Was ? Też nic nie piszesz . Vikusia - chyba już wróciłaś z tych wczasów , odezwij sie kochana :) Pozdrawiam serdecznie , pa pa .

lusiu - moj Filip tez tak mial. Ja mysle, ze nie czul sie jeszcze az tak pewnie no i przede wszystkim buty robia swoje!!1 Przeszlo mu i teraz to i po dworzu biega :) A najszybciej to gdy cos wezmie, a ja chce zabrac :P:P:P:P:P:P:P:P:P Ojjj wtedy ciezko za nim dogonic :) Ja juz dzis po pracy juzpiii :) ewcisko - mysle, ze malo dziewczyn pisze, bo po pierwsze sezon urlopowy, a po drugie kazdy z pogody korzysta :) Fasolkowa - dobrze, ze z rodzicami lepiej!!!

Dunia - nareszcie do nas wrócisz :) Udanej imprezy pożegnalnej i niezapomnianych ostatnich dni w PL :)

czesc dziewczyny czytam wyrywczo bo czasu brak Duniu - jak ja Cie rozumiem... szczerze ja juz nie pisze sie np za rok na tak dlugi pobyt moja mama przyleci do nas na kilka miesiecy tesc jakos nie jest szczegolnie zainteresowany wnukami... tesciowa troszke... wiec max mc i to pewnie za dlugo... moj M powiedzial ze za rok on chce jechac na normalne wakacje:):) pozdrawiam Was dziewczyny bo znowu pakowanie i inne miasto dobrze ze nie porwalam sie na cos takiego jak maly mial pol roku

Witam :) My już w UK po miesiacu w PL, Michaś biega jak szalony, coraz więcej mówi i rozumie. Szczepienia już mamy za sobą, spokój na 3 lata. Pozdrawiam Wszystkich :)

Wczoraj byłam zważyć małą, więc uaktualniam tabelkę. Mam nadzieje że znalazłam aktualną.:) Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54......... ................... Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54........13//17..11,9kg//81 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56...........1 3..... .9250//74 zizu77.............Zuzia......21.05....3330/56.........12 /12....10kg/77 Carmen37...... Witold......23.05...3500/55........12//10.....10800//78 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...9/0 ....12kg/79 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56...... . ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53.......9 . .9360//73 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/........10/2 0. ..9.000//73 Anaconda_a.......Magda.......11.06....4100/59........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........13/ .......11kg/86 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57......10/1....10400/79 AniaP..............Martusia.......13.06....3310/50.....12/02 ....11000/77 Ewcisko............Wiktoria...13.06....3270/57..... .13//23....9300//81 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... 8/21.....12350/79 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... .... ..6300/66 takietam...........Antosia.....15.06...3090/51......12/ 20......11800/78 jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58....1 1//15..10.5/84 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......8 / 12......8880/73 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .12.....9.6//78 gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55.... . ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51.....10 ....9.750//77.5 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53...........12//9.. 9570// myszka79.......Maja.........21.06....3212/51.......10 /00.....11000/ 72 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..13/85 nemezis2682.....Milena......24.06.....3300/54....... 10/02....8900/76 Sztorm............Jaś.......25.06.....3550/56..... . 12/5/5 .. ..10,1/77 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51....10/29.. ...10/76 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 7/16 ...9000//74 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54.......6/ .9200.....//73. attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....8700//73

hej kochane moje, przepraszam,ze tak Was zaniedbalam,ale w zwiazku z moja nowa syt.zyciowa,w ubiegly piatek przyjechala moja mama,wiecie tak dla wsparcia i pomocy przy malym,wiec nie bylo jakos checi zasiadac do kompa,wybaczcie,z reszta musialam troche poukladac mysli,ale niestety ciagle z marnym efektem:(,czasem sa dni ze jestem wesola i zyje nowym zyciem,ale za to wieczory sa fatalne,mysle i mysle i rozmyslam...:((((( ogolnie M(tak pisze bo i tak ma na imie marek no i zeby krotko bylo)interesuje sie Benim,codzien sms o tresci-co u Benajaminka?i pozdr.,- ale tyle zaaklimatyzowal sie chyba w nowe zycie calkiem szybko,ja natomiast ciagle nie:(,dzis gdy odjechala moja mama musial przyjechac by zajac sie Malym poniewaz bardzo sie rozkleilam w tym pistym domu,troche pogadalismy potem,ale ciagle jest tak samo,czyli do d... ogolnie Beni,b.pieszczoch,a do tego teraz babcia rozpieszczala ze az strach co bedzie,a gdy juz Maly przeginal,to mowila-anetka,ty musisz Go troche przykracac z tymi wymyslamoi bo ci na glowe wejdzie-,super,ze babcia do tego sama doprowadzila:O maly ciagle na czterech i za raczke,codzien cos powtarza(stara sie)nasladowac slowa. postaram sie teraz cos poodpisywac..... Carmen__trzymam kciukasy,zeby biznes sie wspaniale krecil,wiadomo na poczatku malymi kroczkami,ale napewno bedziesz sobie swietnie radzic,wspanialy pomysl z tymi zaproszeniami dzisiaj ludzie cenia sobie ogyginalnosc(ja nietety nie planuje kiedykolwiek kolejnego malzenstwa,ale planujace nasze mamusie napewno beda zachwycone Twoimi projektami):) LUsiu__moj B.coprawda nie biega samodzielnie,ale tez w butach na zewn.to mu dziewnie,bo o golnie na bosaka w domu "chodzi" Ewcisko__wspanialy urlop,najwazniejsze ze udany,a kasy nie ma co zalowac bo bylo milo,nie jak u mnie w szczyrku ze dom oplacony i wogole a my po 3 dniach z minami smutnymi przerywamy. Fasolkowa Mamo__zdrowka dla Twoich Rodzicow,no nietety choroby wybieraja sobie zawsze zle terminy,aby bylo juz jak najlepiej zycze Tobie i Rodzicom.a niania,no coz dobrze ze znalazla dobry kontakz z Kinga,a taka zlosliwosc ludzka jest ze lubimy narzekac na poprzednika.

Duniu__udanej iprezy pozegnalnej oraz spokojnego powrotu do Twojego domu,tak Kochana,wszedzie dobrze,ale w domu najlepiejj.pozdrawiam. Myszko__udanej imprezy urodzinowej Maji,no i zeby Mama E tez dotarla,pozdrowienia dla WAs Kochane. Annnnnnnna__witamy po przerwie,pisz tu do nas. ZIzu__jestem KOchana co do szczepien,to my mamy termin na 20.08 wlasnie na ospe,rozyczke i swinke(chyba tak tzn.MPM_S)ja szczepie,bo jak juz wczesniej pisalam,ze w razie kiedys cos to przynajmniej wykorzystalam szanse,ale gdy tak sie by zastanowic nad sensem,to podzielam to co napisala Lusia ,przytaczajac wypowiedz z art. domek troche ogarniety,dzidzia slodko spi,wiec i ja ide w piorka za chwile,chociaz nocki mam srednio przespane:(. dobranoc kochane kobiety i niech Wasze rodziny maja spokojna i mila noc.papa

Hej ! Ganetko - tak mi przykro i smutno ,ze musisz to przechodzic. Nie wiem dlaczego tak jest ,ze dobre i wspaniale osoby najwiecej obrywaja od zycia. Sciskam Ciebie bardzo i trzymam kciuki aby z kazdym dniem bylo lepiej. Szkoda ,ze nie mieszkasz blizej to zwalilabym Ci sie na glowe z Ewka i moze wspolnie ponarzekalybysmy na facetow ;) My bylysmy u lek i mala ma przepisany antybiotyk :/ pierwszy raz w zyciu - i mam dylemat czy dawac bo jest juz ciut lepiej, malej apetyt dopisuje, spi w ciagu dnia dobrze, tylko ma problemy ze spaniem wieczorem, ale jak juz usnie to spi to rana... osluchowo czysta tylko niby gardlo troche zaczerwienione... temp tez nie ma - no i nie wiem czy to nie na wyrost ten antybiotyk. Za to ja czuje sie fatalnie, budze zlana potem, kaszle jak stary gruzlik jak dalej tak pojdzie to i ja bede musiala odwiedzic lek :/

wrocilam z krynicy bylo fajnie troche wypoczelam ciaza ok na szczescie Milenka jest kochana :) taka droslo sie robi nawet atakijej minely pstaram sie nadrobic zaleglosci buziaki dla wszystkich

Fasolkowa Mamo, może ta nowa niania to właśnie ten typ charakteru, który aby dodać sobie zasług", krytykuje innych za cokolwiek...Szkoda, bo pamietam jak byliście zadowoleni z tamtej niani i pewnie wysłuchiwanie takich komentarzy jest dla Was przykre! Najważniejsze jednak , żeby była dobra dla Kini i opiekowała sie nią jak własnym dzieckiem, czyli jak najlepiej! Myszko gratulacje dla Majeczki! :) jeszcze trochę i będzie biegać tak, że trudno będzie za nią nadążyć!!! :) Lusiu, myślę, że Ewka właśnie niepewnie czuje sie na zewnątrz przez nierówności terenu! Szybko jej przejdzie :) I zdrowia dla Was dziewczyny!!!Co do antybiotyku to ja się wole nie wypowiadać. Nie mam pojęcia jak sama bym postąpiła, nigdy jeszcze na szczęście nie musiałam stawać przed taka decyzją :( No ale dzisiaj już niedziela, więc pewnie zdecydowałaś coś! Przykro mi, że Ci nie pomogłam ... Duniu jeszcze nie podawałam tutaj linka! jak już wszystko będzie gotowe i tak jak należy to oczywiście się pochwalę! :) Robienie takich rzeczy to ogromna przyjemność tez dla mnie, ale właśnie, gdybym miała troszkę więcej czasu i troszkę więcej pieniędzy... :) No ale może małymi kroczkami i sie uda! Co do tego, że chcesz juz do Domu to wcale sie nie dziwię :) Nie ma jak na swoim :) Zizu rozumiem Twoje obawy co do ospy. Ogólnie temat szczepień to temat rzeka i ile szczepionek tyle opinii! No cóż, każda mama musi sama sobie odpowiedzieć w takich kwestiach co lepsze dla jej dziecka :) I dobrze że w tym wypadku mamy wybór! :) Pozdrawiam! :) MantraElle czyli dalej w Polskę :)? życzę udanej podróży! Annnnnnna ! no nareszcie sie odezwałaś! ze zdjęć wynika (NK :)) , że na wakacjach nie próżnowaliście :) chyba sie udały ? :) również pozdrowienia dla Was! i oczywiście gratulacje dla małego, rozgadanego biegacza :D Ganetko ja tez jak Lusia, gdyby była tylko możliwość to juz byłbym u Ciebie i z całych sił Cie wspierała! Tak bardzo mi przykro , że musisz tak cierpieć! ale to przejdzie, zobaczysz! człowiek potrafi sie przyzwyczaić do nowej sytuacji, tak to już jest...Gdy juz wszystkie czarne chmury odejdą, to pięknie zaświeci dla Ciebie słońce!! Masz cudownego zdrowego synka dla którego warto walczyć o szczęscie i z przeciwnościmi losu ! Jesteś młodą, mądrą, ambitną i cudowną kobietą, która teraz rozpoczyna nowe życie! Tak trzeba na to patrzeć! bardzo brdzo bardzo Cie pozdrawiam! i trzymam kciuki! :* a sytuacja z rozpieszczającą babcia, a później zwalającą odpowiedialność za zachowanie latorośli na rodzicielkę to chyba klasyka! :) u mnie to samo! :) Nemezisa radość bije z Twojego posta! Cieszy mnie to bardzo! miło, że wyjazd sie udał! sama chetnie odwiedziłabym Krynicę, tak dawno tam nie byłm, a przeciez to ode mnie stosunkowo niedaleko ... Dbaj o siebie ! pozdrawiam!

carmen37 dzięki ;) własnie z tym NK to sama nie wiem co robić ? usunąć konto czy nie? ten ostatni regulamin dał mi do myślenia - troszkę za dużo sobie pozwalają !! Wakacje megaudane! Byliśmy kilka razy w gorach, troszkę Podbeskidzia, troszkę Rycerki. Zaliczyliśmy Tatralandię na Słowacji - mały zadowolony choć całą impreze odpokutował anginą :( ale juz jest dobrze, tylko pobyt w PL przedłużyliśmy z tego powodu o tydzień, całe szczęscie że nam się w drodze ni pochorował bo miałok 40 stopni goraczki. Ale anginka złapana na samym poczatku i od razu zaleczona, w sumie 3 dni choroby i dziecko wróciło do sił :) Chrzciny Michałka super się udały, roczek tez z dziadkami i kuzynostwem - tak jak nam się marzyło :) Postaram się wrzucic kilka fotek na bloga w tygodniu. A teraz szara rzeczywistość powróciła, choć nie powiem - super znów w "swoje" 4 ściany wrócic.

Annnnnnna ale wspaniała trasa! fajnie! :) Super , że wszytskie imprezy sie udały! :) no i tej anginy nie musialo byc, no ale przecież zawsze musi sie cos do człowieka przyczepić ! wr No i do nas sie tez coś przyczepiło na tym weekendzie :( Witus mi gorączkuje! Juz wczoraj miał goraca główkę, ale , że jako innych objawów brak to jeszcze sie pluskał w basenie :/ wieczorem mierzyłam goraczke i okolice 38 stopni :( W nocy tez był rozpalony, cały dzisiejszy dzien też miedzy 37,5 a 38,5 :( Podajemy paracetamol i zastanawiamy sie co to? Tak jak wczoraj innych objawów brak. Smieje sie , bawi, gania, może troszke bardziej senny i troszeczke marudny, i trzy kupki rzadkie więc może to zęby? albo trzydniówka? mam nadzieję, że to właśnie jedno z dwóch :( Oczywiście się martwie bardzo, może za bardzo, bo mały mi nie chorował poważniej - odpukać...:( iść do lekarza? jeszcze poczekać? nie wiem, zobaczymy co przyniesie noc i jutrzejszy dzień :/ pozdrawiam!

Sprzedam zestaw bucików, skarpetek i rajstop dla dziewczynki http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid= 12754694

Hej jestem-wróciłam w czwartek. Najpierw 2 tyg. nad morzem a potem niespodziewanie na wsi ze szwagierką i jej córeczkami w domku letniskowym. Napiszę więcej jak się rozpakuję do końca i prania cała sterta (przy tych zmianach pogodowych nic nie schnie). Odzwyczaiłam się od komputera i TV bo tam tylko 2 kanały i do tego śnieżyło. Ale wypoczęłam i było super!!! Postaram się nadrobić a narazie buziaczki dla wszystkich

carmen37 ja zamiast paracetamolu podaję coś na ibuprofenie np Ibufen, bo jeśli rozwija się jakas infekcja to ibufen działa oprócz przeciwbólowo i przeciwgoraczkowo to tez przeciwzapalnie. Właśnie pediartra nam doradził żeby zawsze sięgać po Ibuprofen i u nas się sprawdza. Dużo zdrówka dla Witusia, oby to był zabek i jutro rano zaświecił biały z dziąsełka i spokojnej nocki dla Was. Dziś niedzielę spędziliśmy na placu zabaw, podbno "dzieci rosną a my się starzejemy" ale gdyby nie te dzieci to dziś nie huśtała bym się na huśtawce, nie zjeżdżała na zjeżdżalni więc chyba taka stara jeszcze nie jestem :D

Znalazłam teraz chwilkę i przeczytałam kilka stron do tyłu. Ganetko wielka z Ciebie kobieta, mądra matka-podziwiam, Jesli chodzi o zmianę topiku czy nawet forum to ze mną nie a problemu, powiedzcie tylko gdzie i kiedy a się dostosuje.

hej :) ja nadal Was podczytuje ale nie pisze... ale z tym nie moglam sie powstrzymac. w przyszlym roku bedzie nas juz 4 :) :) :)

Catherin gratulacje!!!!Pisz częściej:) Opowiedz swojemu M o nas coś więcej, może się przekona!!!!

catherine_ wielkie gratulacje!!!!! ale wspaniała wiadomość z samego rana! :D no to wspaniałych 9 miesięcy , szcęśliwego rozwiązania i zdrowego dzidziusia! :D barwo!!!! Annnnnnna dzięki za radę co do leków! chyba sie zastosuję! Tymczasem zastanawiam sie czy iśc do lekarza czy nie, bo gorączka dzisiaj spadła, do 36,8 wiec w sumie nie ma Wito juz goraczki...Nie wiem co to było!? W paszcze jeszcze nie zaglądaliśmy :P bo focha mamy od samego rana :) wysypki brak, jedynie po nocy dwie plamy czerwone na czole wyglądające na atak komarzycy... :/ do później! :)