Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Kasza ja to co opisalas przerabiam na biezaco:o chodzi zle bo pewnie zmuszam i bedzie mial krzywe nogi...nie chodzi zle bo nie pozwalam sie wybiegac....nie ma czapki zle bo uszy ...a teraz hit uwaga.... MA TAK MALO WLOSOW BO ZA CZESTO CZAPKE ZAKLADAM I BLOKUJE POROST:D:D:D Goniu przeczytalam to co napisalas o m.,co Ci powiedzial po przyjsciu ze spotkania z kolega...no coz twierdze ,ze tym facetom to chyba odbija...zdecydowanie potrzebuja wiecej czasu zeby odnalezc sie w roli rodzica w sytuacji kiedy nie sa juz najwazniejsi...plota co im slina na jezyk naniesie a potem sie kajaja biedni...dobrze ,ze chociaz wie,ze zle zrobil i przeprosil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis od rana strasznie bolała mnie głowa , weszłam na bloga , pooglądałam zdjęcia przesłodkich maluchów , ślicznych mamuś i ból głowy minął :) Klasyczna terapia uśmiechem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oooo Lusiu gratulacje fajny kierunek wybralas ,ja tez mysle nad czyms nowym ale trudno mi sie zdecydowac co to bedzie;) ok na razie tyle bo musze nakarmic meska czesc rodziny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joolaa - blokowanie porostu rewelacyjne , uśmiałam sie do łez :D Teraz to przynajmniej miesiąc głowa nie będzie mnie bolała :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia - gratuluję spadku wagi , ja nie nadaję sie na jakiekolwiek diety ,bo np. jak chcę sobie ograniczyć słodycze to zjadam ich więcej :p Oby tylko efektu jojo nie było . Ewcisko - jak tam nad morzem pogoda chyba nie sprzyja morskim kąpielom ? MamoE - fajnie że już jesteś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolu, ja tez zasnac nie moglam I nawet z moim rozmawialam o sytuacji Ganetki (przepraszam Ganetko, ale naprawde mi to na sercu stanelo). I zgadzam sie, nie mozna poswiecac wlasnego zycia, wlasnych ambicji I marzen dla partnera! Moja prapabcia miala takie powiedzenie (zostalo mi przekazane bo zmarla jak mialam 8 lat) ze chlopu pokazuje sie tylko pol doopka. No I swieta to jest racja! Goniu, wg mnie Twoj ciagle sie boi zmiany jaka nastapila po przyjsciu Emilki. Niektorzy, przewaznie kazdy chlop, dorastaja do takiej sytuacji o wiele wolniej niz my. A I jak wiadomo, chlop lubi byc oczkiem w glowie, najpierw swojej mamy, potem swojej kobiety. Nie lubia byc odsunieci na drugi plan. No I roznie na to reaguja - a jak jeszcze do tego dojdzie podjudzanie przy piwsku ze strony kolegow, no to katastrofa gwarantowana! Wierze ze dajesz mu czas I ze duzo rozmawiacie I ze z czasem upewni cie ze to byl tylko strach nowej sytuacji a nie zmiana uczuc. Myszko, wrazen az tak duzo nie bylo, no moze troszke, ale gadac to na pewno bedzie o czym ;) Oj Majka daje Wam popalic, co? U nas za to Ola okazala sie niezbyt szybka w aklimatyzacji w nowym otoczeniu no ale juz wczoraj w nocy ladnie spala od 20 do 6. Zmeczona bidula byla po przygodach w przedszkolu Ola jeszcze nie chodzi ale zaczela juz sama stawac przy czym bije sie z radosci w piersi ala King Kong, przesmieszne to jest! Za to wspina sie wszedzie, wczoraj wspiela sie na krzeselko Duzej, po czym stanela na nim bez trzymania a ja bieglam na zlamanie szyji z ogrodu starajac sie zachowac spokoj oby jej nie przestraszyc. Zanim dobieglam to juz sobie sama ladnie zeszla poprostu siwieje przy niej! Ale na spokojnie, jak tylko sie wszystko wyreguluje to sie spotkamy (mam nadzieje juz niedlugo!) ale nie w Camden, nie nie kochana ;) bo znowu odjedzie mi ostatnie metro! :D:D:D Dziewczyny, przepraszam ze nie odpisuje/komentuje wpisy kazdej, ale jeszcze nie nadgonilam czytania a napisalyscie sie troszke jak mnie nie bylo ;) Narazie sle kazdej po buziaku 😘 I do potem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joolaa :D :D :D to o poroscie wlosow to najlepsze co dane mi bylo slyszec :D :D :D moim hitem bylo to, ze w trakcie ciazy nie moge nosic paskow bo dziecko zaplacze sie w pepowine i sie udusi... :O i jeszcze cos bylo, ze jak mam siniaka czy sie mocniej ubrudze to dziecko bedzie w tym miejscu myszki mialo. ale czapka bije wszystko :D ganetko a Ty sie zajmij czyms koniecznie. wiadomo, Beni pochlania wiekszosc czasu ale poszukaj sobie jakiegos wciagajacego zajecia. haftuj, piecz ciasta, spisz wszystkie przepisy jedzeniowe na kompie, szyj - cokolwiek. i badz egoistka bo teraz liczysz sie TYLKO Ty i Beni :* mialam dzis wrzucic zdjecia a bloga, specjalnie zgralam na usb ale musicie mi wybaczyc jeszcze dwa dni zwloki. zapomnialam, ze mamy z M umowe o zdjeciach. po prostu ladny czas temu okazalo sie, ze M pokazywal kolegom moje zdjecia i zdecydowanie nie podobalo mi sie, ze pokazal niektore z nich. po sznurku do klebka doszlismy, ze jemu tez nie podobalo sie jakie niektore jego fotki pokazalam wiec uzgodnilismy, ze kazde takie pokazywanko zdjec uzgodnimy i tym samym unikniemy klotni, ze ktos widzial nie takie zdjecie. takze zapytam sie dzis a pojutrze wrzuce jak bede w pracy bo jutro mam calodzienne szkolenie (baaaaaaaaaaardzo dobrze tam karmia :P :P :P ) dziewczyny, wiecie moze jak to jest z zabieraniem na basen dzieci? nasze maluszki musza miec jakas specjalna pieluszke czy jak? dzwonilam dzis na basen niedaleko domu i o dziwo dziewczyna, ktora odebrala telefon nie miala pojecia. miala sie dowiedziec i oddzwonic za godzine a od 3h nie oddzwania a jak ja dzwonie to nie podnosi malpa jedna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cathrine - sa specjalne pieluszki na basen :) U nas na niektorych basenach sprzedaja za 5zł/szt :( Zdzierstwo normalnie :P:P:P:P:P Wiec lepiej spojrz w jakims hipermarkecie (w Szczecinie sa np w auchan :P:P:P:P) 20szt kosztuje cos ok 20zl (wiec oszczednosc i to jaka :) ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiec ruszylam do przodu sprawy... mam wlasne konto,zasiegnelam tez info w poradni rodzica i wyglada tak....ze musi placic dopoki jestesmy malzenstwem za mieszkanie i media,dodatkowo moge skladac o alimenty na mnie i dziecko,nie bede pisac szczegolow bo moze pamieta o naszym forum i nas podczytuje a po co ma wszystko wiedziec,w kazdym razie....jakos sie to wsystko mnie i Malemu ulozy,na szczescie spotykam ciagle teraz tak bardzo zyczliwych i dobrych ludzi na swej drodze,ktorzy mimo ze obcy a czasssem nawet jak dzis urzednicy maja wiecej serca dla nas niz ten dran. w nastepny tydzien prawnik mnie oswieci,ale wyglada nie najgorzej. dzisiejszy dzien pozwolil mi spojrzec bardziej kolorowo w przyszlosc,w ktorej jestem tylko ja i Benjamin-co nas nie zabija to nas wzmacnia.wiadomo troche zainwestowalam zycia w ten zwiazek,ale jeszcze zycie przede mna,widocznie to nie ten ksiaze ,w kazdym razie nie z mojej bajki. a edukacje to tez nadrobie,jak tylko Beni pojdzie do przedszkola bede dalej sie edukowac,znajde prace i rozpoczne zyc pelna piersia,narazie jest wszystko bee,ale karta ma zawsze dwie strony,a ten dupek niech zaluje ze nas stracil..... Joola__niezly tekst z ta czapka i porostem wlosow,az tez sie usmialam. ja w pl wogole dowiedzialam sie ze jestem piiiip,poniewaz dziecko nie dostaje slodyczy,lodow itp,ale ja sadze ze kazdy jest rodzicem wlasnego tylko dziecka i niech sobie je wychowuje jjak uwaza za najlepiej.a ogolnie oburzenie bo beni nie chodzi sam,no straszne to juz jest opoznienie w rozwoju,trzeba do lekarza i patrzyli namnie z tym wyrazem twarzy wiecie...,ojciec nawet awanture robil,ze Benjamina nie zmuszam aby sie odwazyl-no tragedia! A wogole maly zaliczyl chodzik w pl,ja ogolnie nie uzywam,ale sasiadki synek mial wiec mama przyniosla,Beni nie wiedzial o co chodzi,-to tez nie bylo normalne wg ludzi,ale potem smigal na kostce przed domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
catherine__pieluszki na basem-takie jakby majtasy,u nas sa swim huggies opak.12 sztuk 6euro,ale moja kumpela uzywala zawsze gdy bylo nie ubrudzone 2-3 krotnie,wyschlo i dawaj od nowa,ja tylko w malym baseniku narazie ale tez Malemu zakladalam,ale jednorazowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganetko dzielna z Ciebie kobieta, widze ze nie tracisz czasu na uzalanie sie nad soba tylko dzialasz. Powodzenia. Joolaa ty niedobra matko.... chcesz zeby Kubus był łysy do konca zycia... Niezły tekst. Mamo E moja babcia do tej pory mi powtarza "chłopu nigdy całej du... nie pokaz i całej prawdy nie powiedz" Coś w tym jest. A M po wszystkim przeprosił, wytłumaczył sie alkoholem, stresem w pracy i nasza nieciekawa sytuacja materialna?????? W kazdym badz razie wybaczyłam mu, ale mam go na oku. I postanowiłam tez robic wiecej dla siebie tzn od przyszlego tygodnia zaczynam chodzic na pilates, a do tego mysle o jakim kursie rachunkowosci. W koncu musze zaczac myslec o swojej karierze tez. No chyba ze wczesniej doczekam sie rodzenstwa dla Emilki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganetko - zamiast płakać działasz , brawo !!! Dzielna dziewczyna z Ciebie , ściskam Cię mocno 👄 Dodałam nowe zdjęcia na bloga :) Carmen - trochę czasu mi to wklejanie zdjęć zajęło , ale najważniejsze że w końcu to zrobiłam :) Moja dzisiaj jest strasznie marudna , normalnie wysiadam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizu! no prosze! jaka ładna i zgraba z Ciebie kobietka, i nie lubisz sie fotografowac???? nie rozumiem o co chodzi????????? Córcia też przesłodka! :D Catherine czekamy na przedstwienie sie na blogu, ale oczywiscie rozumiem Cie doskonale! ja tez nie bylam zachwycona jak pewnego dnai zobaczylam na stronie myspace moje zdjecie, umieszczone przez mojego M bez pozwolenia! na dodatek wcale mi sie nie podobało! Moj jakos nie ma takich zastrzeżeń, wręcz przeciwnie, raz nawet poczuł sie urażony, że go obcięłam :P eh, te "gwiazdy" rocka ;P Ganetko jestem z Ciebie dumna!bardzo dobrze podchodzisz i myślisz o tej nowej sytuacji w Twoim zyciu! oj, jeszcze zatęskni i gorzko kiedys zapłacze Twój M! A Ty powolutku ułozysz sobie życie, i może nawet bedzie ono cudowniejsze, lepsze niz przy Twoim M.i wyjdziesz Ty na tym lepiej! z całego serca Ci zycze!!!! eee w pospiechyu i z literowkami wrrr moze pozniej dokonczeposta cium

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WQiecie ja tez rozmawiałam z męzem o sytuacji Genetki i mój mąz oczywiście stwierdził, że tez był okres kiedy chciał mnie rzucic. Bo byłam zmierzła po ciąży:/ No pieknie z byle powodu by mnie rzucił , a co z nasza 10letnia miłoscia? Faceci jednak sa do d...y i warto inwestowac w siebie, kształcic sie i wszystko robic zeby nie byc zaleznym od faceta bo facet uwaza ze on ma prawo porzucic rodzine, bo to kobieta powinna byc matka i wychowywac dzieci. Takie jest zdanie mojego:/ Z USMIECHEM NA USTACH MI TO WYZNAŁ. Nigdy nie wiem czy zartuje. Ale jedno jest pewne nie jestem ostatnio go pewna i dlatego chce byc niezalezna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
genetko nasunelas mi pewien pomysł. Jesli uwazasz ze mąz czyta to co tu piszesz i jesli jeszcze ktos uwaza, to moze zmienmy topik wszystkie? a TE DZIEWCZYNY KTORE CHCA ZMIENIA nick. Mozemy mailowo sie jakos porozumiec i podac namiary. Troszke z tym roboty, ale jesli jest wiecej takich chetnych wsrod was to wszystko jest do zrobienia:) Co wy na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizu zdjecia super. Ale Ty szczuplutka jestes. Catherine a kiedy Twoje focie zobaczymy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatek Genatko trzymaj sie badz dzielna wiem co przezywasz tez przeciesz to mialam ale nie ma tego zlego co by nadobre nie wyszlo :) w niedziele jade do krynicy oby pogoda siepoprawila :( czuje sie w miare ok przytylam :) narazie jestem na dufastonie i mam sie oszczedzac co czynie:) Milenka ma nadal 2 zeby tylko koszmar chce jesc a nie ma jak grysc i jak jej odmaeiam czego kolwiek to sie rzuca na ziemie PIEKNIE POPROSTU maly tyran a co do fotek nie kasowalam ktos mnie pewnie usunal niechcacy plis naprawcie to jakos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganetko - podziwiam ! nie uzalasz sie nad soba tylko od razu ruszylas do boju ! tak trzymaj ! pozdrawiam i sciskam ! Zizu - Zuzia urocza , a ty masz figure bezdzietnej dwudziestolatki ;) Tuncia - ja wolalabym nie zmieniac topiku - jakos tak przywiazalam sie do kafe ;) , ale jak mus to mus ... a M faktycznie popisal sie- dobry powod do rozstania by byl , ciekawe jakby potem argumentowal na sali sadowej ;) i tez uwazam , ze dla wlasnego bezpieczenstwa trzeba zadbac o jakies zaplecze, w razie "jakby" bo jak widac niczego nie mozna byc pewnym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Jeśli chodzi o zmianę topiku to wszystko mi jedno ,i tak najważniejsi są ludzie a nie strona internetowa . Dziękuję za miłe słowa , moja córka rzeczywiście jest przesłodka ,zwłaszcza jak śpi :D A moja figura ... no cóż jakby się dało z pewnych miejsc zabrać a dołożyć w inne to byłabym zadowolona :) Nemezis - dobrze ,że czujesz sie lepiej , myśl pozytywnie i wypoczywaj , udanego wyjazdu :) Mamo E - oj dostarczają wrażeń te nasze pociechy , mi czasami włosy dęba stają jak widzę co moje dziecię wyprawia , dzisiaj np. sama weszła po schodach na piętro , na szczęście w porę zauważyłam gdzie się wybiera i zdążyłam ją jeszcze poasekurować ,a nawet kilka fotek pstryknąć :p Dzisiaj powiedziała kolejne proste zdanie , przybiegła do mnie przejęta wołając :mamo pies je ! , jak zobaczyła naszego psa spożywającego obiad :) A zapytana jak ma na imię odpowiada Józia :D Chłopy to gorzej niż dzieci w piaskownicy , o byle co się obrażaja a jak się takiego choćby tylko ofuknie to już ma powód do rozwodu ! Gdyby nie kobiety to świat by się zawalił ! Niestety muszę kończyć , pa pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, wlasnie mam wizyte tego drania,tzn jest u Beniego w odwiedzinach,ja staram sie juz nie unosic i jestem zewnetrznie obojetna,bo moje nerwy nic nie pomoga na jego glupote:( on juz jest w ionnym swiecie i tego nie zmienie wiec musze odpuscic i tyle. Tunciu__ja nie chce byc powodem do zmiany topiku,ale nie mam nic przeciw:) a wogole widze,ze Twoj M tez ma dziwne podejscie,ej co dzieje sie z tymi facetami,moj taki ideal przez 7 lat a teraz prosze wywinal taki numer,oj rozmawiajcie czesto i obserwujcie swoich M,chociaz moj niczym sie wczesniej nie zdradzil. Beni jest straszny maminsynus normalnie ciagle chce na rece a jak tylko znikne to placze,w tej sytuacji ciezkiej musze Go tulic i sama tego tez potrzebuje wiec nosze i tule,ze az rece opadaja.;) Zizu___Ty swietna filigramowa kobietka jestes,milo Cie poznac na wizji,a Twoja Zuzia(Jozia)zadziwiajace duzo mowi,brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizu_gdy zobaczylam foto z psem,to sie b.wzruszylam,bo moj psiak teraz z M u tej lafi...yndy mieszka:((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja po dlugiej nieobecnosci. Tlumaczyc sie moge tylko tym, ze o ile do przylotu M do PL mialam wrazenie, ze zyje na mlynie, to odkad przylecial malzonek to juz wogole, nie mam czasu do przyslowiowego kibleka czasami skoczyc :-o Na szczescie, chrzciny i cale "to" zamieszanie juz z glowy, poszlo okej i mamy malego swietego w chacie. Zeby ida, czworek ciag dalszy..... nadal bez widocznych zebowych efektow, ale mlody gore ma tak spuchnieta, ze wyglada jakby sobei dwie szklane kulki wsadzil w dzioba. Chodzi, coraz pewniej, ale nadal cos nei tak to wyglada. Podwija palce przy wspinaniu sie zeby cos zobaczyc, jakos czasami jakby nieco sie potykal. Wiec na mur beton wizyta u pediatry po poworcie. No i obiecuje, ze bedzi emnie wiecej, jelsi jeszcze nie teraz, to za dwa tyg gdy wroce na swoje. A serio - juz mi sie chce w swoje wlasne cztery katy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytam tak nieco z doskoku, bo nawet nie mam bladego pojecia gdzie skonczylam ostatnim czasem. Kolorowy motylku_____ zycze ci zdrowia i zdrowia, Ja nie mam bladego pojecia o tej chorobie, ale zycze ci aby ten mikrogruczolak byl niegrozny ❤️ mantraElle______ masz racje piszac, ze PL to ciezki kraj. Ja mam coraz mniej czasu na decyzje czy wracac, bo kolejny nasz "prog" czasowy to jak Hania bedzie zaczynala szkole. Ale mam siostre cioteczna, ktora wlasnie wrocila z Irlandii, po 5 latach, na stale. przeszla przez remont mieszkania po wynajmowaniu, porod w polskim szpitalu itp itd. I generalnie co z mezem stwierdzili? Ze wracajac nie mozna sie nastawiac na to, ze tu jest zle. I to tlumaczy wszystko :-p carmen_____ nie wiem czy powiekszone wezly chlonne nadal aktualne, ale pamietam ze Hania tez tak miala jak byla jakos tak kolo roku. I wlasnie pediatra powiedziala mi, ze to zupelnie normalne. Ze to moga byc nawet wychodzace zeby albo mini infekcja, bez innych objawow. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ganetka_____ i ja wlasnie przeczytalam :-( to smutne i sciskam cie bardzo serdecznie ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jagoda____ tobie tez zdrowka zycze!!! carmen_____ a ty wio do lekarza, jagoda z reszta tez! dziewczyny wiem, ze stracha sie ma, ale chyba im wczesniej tym lepiej. A dzieciakami trudno sie tlumaczyc, bo przez najblizsze pare lat czasu to wy wiecej miec nie bedziecie, zeby na spokojnie zajac sie soba ❤️ 🌼 nemezis_____ ja to ci serdecznie wspolczuje tych upalow. tutaj ciaza, tu goraczka u Mileny.... a tu trzydziesci z hakiem za oknem.... o rany :-o ja w koncu teraz oddycham, bo wykonczyly mnie te upaly, teskni sie za klima, oj tak :-p Co do tej potrojnej szczepionki. Ja Hanke szczepilam i Jaska tez bede. W pochodzenie szczepionki - nie wnikam, bo mi sie juz wszystko poprzestawia w glowie :-o tyle, ze ze wgledu na nasz pobyt w PL, Jasiek dostanei strzala po powrocie do Stanow, czyli zamiast w wieku 12 mies dostanie szczepionke w wieku 15.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
catherine_____ ja wtrace sie do tej trzyjezycznosci. W przypadku dwujezycznosci dzieci spece wyznaja teorie, ze jesli chcesz aby dziecko mowilo w obu jezykach trzeba je wyraznie 'rozdzielic". Np jesli mama jest polskojezyczna to ona mowi do dziecka wylacznie po polsku, a tata np wylacznie po portugalsku. A dzieciak i tak zalapie, ze mozna, bo taki maluch od samego poczatku ma to plynnie w glowie i dla dziecka to zaden problem myslec w kilku jezykach na raz. Plynnie przechodzic, nawet jesli rodzice miedzy soba mowia jeszcze w trzecim jezyku. Wazne, zeby byc konsekwentnym w komunikowaniu sie danym jezykiem z dzieckiem. A zdan typu "I want bulka to nie unikniesz, tak samo jak malo prawdopodobne zebys nie uslyszala cudow typu "lubie czytac buki" (l.noga spolszona z angielskiego) albo - co kiedys dziewczynom juz pislam - "bo on mnie kikowal fitkami w krzeselko i spadlam" :-D :-D :-D U nas jak na dloni widac, ze Hanka ma wieksze problemy xz mowieniem po polsku, brakuje jej slowek, gramatyke stosuje angielska, ale M po tym jak zobaczyl ja po 2 miesiacach twierdzi, ze jest nieporownywalnei lepiej w tym temacie niz przed wyjazdem. A ona naprawde duzo slyszy po polsku, bo w domu tylko polski, duzo jej cyztamy po polsku itp. Ale jednak jezyk rowiesnikow, ang z przedszkola lepiej idzie. Ciezkie zadanie przed nami, bo wiem, ze Jasiek z polskim potencjalnie bedzie mial jeszcze bardziej pod gorke :-O Ale poki co to on wogole do mowienia nieskory :-( jedyne co mu powoli zaczyna oprocz odwiecznego ama ama (na jedzenie), to mama i .... auto :-p reszta to jego wlasny jezyk i dziwadla fonetyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasza_____ hehehe, tekst z doktorka niezly :-D :-D Ja wogole przemykalam cichcem z dzieciakami po podworku gdy wialo jak cholera, niekoniecznie zbyt goraco, a moje w krotkich rekawkach, mlody bez zadnej czapeczki na uszach (tez padl komentarz od panci w wieku babciowym "ze oj, to zapalenie opon mozgowych murowane" na co stwierdzilam ze raczej watpie w taki scenariusz) :-) Jakos dziwnym trafem moje byly najlzej ubrane bez wzgledu na pogode :-P A ze wiekszosc dzieciakow na tych placach zabaw to byla z babciami lub dziadkami to chyba wlasnie kwestia tego pokolenia, ze moja na krotko i szczesliwe, a "ichnie' a przyslowiowych barchanowych majtach i czapkach uszatkach :-P nie wspominajac juz o tym jakie czasami podchody wyprawia moja rodzicielka :-p Na szczescie nie w temacie czapki na uszy przy wietrze, ale sa momenty :-) Wlasnie na poczatku byl temat skarpetek na nogach, potem czemu Hanka w majtkach w basenie ma chodzic (cholera, ona juz nieco za duza na gola pupe nawet w ogrodku u rodzicow) itp itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ganetko______ bardzo sie ucieszylam z twojego podejscia do tej bardzo ciezkiej sytuacji. Dobrze, ze szybko zaczelas dzialac, poukladalas sobie co i kiedy, jak podowiadywac sie, pozalatwiac. Super dziewczyna z ciebie, dobrze, ze z porozbijanych atomow zycia udalo ci sie pozbierac tak pieknie ❤️ podziwiam tez za podejscie, ze taraz to juz po kiego grzyba bylyby nerwy, szczegolnie przy Benim? Chociaz zeby nadal sie zaciskaja i zgrzytaja na cala sytuacje i tego faceta, to masz racje - mlody wyczuwa wszystko i niepotrzebne mu jeszcze twoje wyrzuty. skoro tata do niego przychodzi, to niech mlody ma ten czas niezaklocony twoimi wyrzutami - super mama z ciebie, kobieto 🌼 oj, wierzyc mi sie nie chce co zycie czasmi nam odwala, co PANOWIE nam odwalaja w tym zyciu. Nie tak dawno moja bliska kolezanka przeszla przez male piekielko tez spowodowane przez bezmyslnosc jej meza. teraz wasze historie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×