Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

carmen no własnie. To masz akie same włosy, ze jak nie ułozysz wyglada sie strasznie. Kolorowymotylku no własnie widziałamTwoje fotki na blogu i dziwiłam sie ze sie nie odzywasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże kochany, kolorowymotylku to trzymam kciukasy zeby jednak wszystko było dobrze. Genetko jestem z Toba myslami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże jagodko Ty tez. wyczytałam ze Hiperprolaktynemia może pojawiać się w stanach fizjologii: * podczas ciąży * podczas karmienia piersią * wskutek stresu * podczas snu * po stymulacji brodawek sutkowych * po stosunku płciowym wiec moze to tylko tymczasowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tuncia jestes straszna :P kasza jak to posz zabrzmialo 'pobyt w europie' :D ale widac, ze sie pozytywna energia naladowalas :) ja niby mam w Chicago jakas rodzine 10 woda po kisielu wiec nie halo mi pytac sie o nocleg ale zapytam sie czy nie maja namiarow na jakies tanie nocowanie ganetko bardzo mi przykro, z powodu M. i jak mowi kasza - najwazniejsza jestes Ty i dziecko a nie pelna rodzina, ktora jest wieksza fikcja. mam nadzieje, ze sie jeszcze Wam ulozy ale daj sobie czas i dluga chwile odpoczynku od myslenia o calej sprawie choc wiem, ze to trudne. juz sie odzywam bo dzis juz lepiej :) wkrecilam sie znowu w wir obowiazkow, zrobilam nowy terminarz i moge juz normalnie pracowac. alez balagan sie beze mnie tu narobil. normalnie niezastapiona jestem :P a jeszcze co do wyjazdu to jestem mega zdziwiona niektorymi sposobami wychowania dzieci. znajoma, synek lat 2 i 3 mce - karmi go kaszanka, dalej zwana kiszka, z watrobka a do tego gotowany ziemniak. inna kolezanka z dzieckiem lat 3 cieszy sie niezmiernie, ze maly wsuw 2 udka na raz i zapija dwiema szklankami picia. gdzie temu dziecku to sie miesci to nie wiem. do tego jakims cudem dziecko sasiadki rodzicow lat 2 i 3,5mca mowi juz pelnymi zdaniami, normalnie wchodzi w rozmowe. normalnie dziecko-fenomen a do tego dziewczynka wyglada jak maly kupidynek :) i kurde, ceny rzeczy dla dzieci w Polsce zamykaja mi usta. w PT tez. ciuszki, z ktorych maluchy wyrastaja momentalnie prawie nie roznia sie cena od ubran dla mnie. nie wiem czym jest to spowodowane bo z pewnoscia nie duzymi zarobkami spoleczenstwa choc ponoc srednia krajowa to 3tys z hakiem. jaaaaaaasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kolorowymotylko, Jagoda, ja również mam problemy z wysoka prolaktyną, tez sie leczyłam, bralam bromergon chyba z 3 lata, mialm rezonans, badanie neurologiczne i okulistycne.... ale rezonans nie wykazał nic poważnego, u neurologa tez ok, u okulisty tak samo.... tylko wlassnie z krwi badnaie wykazywalo wyzszy poziom... to bylo przed ciaza a po ciazy mialam znowu wrocic do kontroli prolaktyny i wciaz odkladam na pozniej.... no ale kolorowymotylku skutecznie mnie przestraszylas! Kasza ja moge Ci opublikowac zdjecia. No wakacje mialas intensywne, fakt :) a zdjecia z wakacji wspaniale! :) i widac, że dobrze sie bawiłyscie z Panda! a Sam wie, juz o tych planach z ewentualnym powrotem do UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ganetka - trzymam za Ciebie kciuki!!! No szokujaca wiadomosc!!! Mam nadzieje, ze to jednak tylko jakies glupie plotki. A jesli nie... to zgadzam sie calkowicie ze slowami kaszy!!! No wlasnie kasza - milo widziec Twoj post :) Ciesze sie, ze europejskie wojarze udane :):):):):) A teraz nadrabiaj co u Nas :P:P:P:P:P Gonia - wiem jak mocno takie slowa bola, i ze nie da sie o nich zapomniec :( Ale moze rzeczywiscie m tylko po pijaku takie glupoty opowiadal? Tak czy inaczej, uwazam, ze przydalaby sie Wam szczera rozmowa. tunciu - widze, ze wlosy masz podobne do moich :P U mnie obowiazkowo idzie prostownica w ruch kazdego dnia, a jak czasami czasu mi braknie , to zwiazuje w kitke tak zeby na nie wogole nie patrzec :P No ale Tobie ladnie w takich wlosach :)No i co do wychodzenia to u mnie masakra!!!! Matko moje wlosy sa wszedzie a ja lysieje :(:(:(:(:( Jak wstaje po nocy to polowa lozka w moich wlosach :( Ehhh jak ja chcialabym miec wlosy proste jak drut :P W podstawowce mialam i nie wiem co sie stalo, ze one tak sie pofalowaly :( kolorowy motylku - zdrowka Ci zycze!!!! Super, ze sie odezwalas!!! A Twoja Julcia - wspaniala dziewczynka :) cathrine - super, ze urlop sie udal :) Rejestrowalam ostatnio Filipa do ortopedy na ta wizyte po tym jak dziecko zacznie chodzic i termin mam na 1grudnia :(:(:(:(:( No masakra jakas :(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny szczepilyscie dzieciaczki potrojna szczepionka odra swinka rozyczka ja mam pewne opory nie wiem co robic mam chodzi mi o pochodzenie je

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz tunciu, ja tez, niestety :( Ja to mam od czasu jak skonczylam 21lat, tak podejrzewam bo wtedy cykl mi sie rozregulowal i wynosil nawet 50dni. Teraz dzieki Bogu mam 30. Byl to chyba wynik stresu :O Tunciu , widzialm Twoj blog o Mateuszku. Bardzo Cie podziwiam bo super sobie dajesz rade z tym wszytskim. Zycze Ci duzo sily. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolorowymotylku, Jagodo - zdrowia Wam zycze ! Mam nadzieje, ze operacja nie bedzie potrzebna ! Shila - kurcze ja nie wiedzialam nawet ,ze takie wizyty u ortopedy sa konieczne :/ a z tym terminem to norma, pewnie jakbys zapytala sie czy istnieje mozliwosc prywatnie to zapytaliby sie czy w tym samym dniu odpowiada ... Kasza - super ,ze wyjazd udal sie ! faktycznie mialas maraton i to Cie tylko rozgrzesza od tak dlugiej nieobecnosci na naszym forum ;) u nas chyba prawa dolna czworka idzie (chyba ostatnia ... nie mam pewnosci...) Mala budziala sie kilka razy w nocy poplakujac , dzis nieco lepiej , ale ciekawe jak to bedzie z nocka :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodo tak naprawde to sie nigdzie nie lecze. Po porodzie czekalam na okres.... ale sie nie pojawił, nie karmiłam bo mleka brak, ale jak Julka miala 4 mies pokarm mi ruszył i to mi sie nie podobalo, a do gina poszlam dopiero w maju, po tym jak prywatnie zrobilam badania prolaktyny, jak to zobaczyl to oczywiscie kazal rezonans, ale skoro on ma praktyke lekarska to i za rezonans trzeba bylo zaplacic 560 zeta. Dzisiaj dostalam nr do Bielska Białej do jakiegos neurochirurga... nie pamietam nazwiska ale jutro tam zadzwonie. Moj gruczolak ma 15mm na 12 na 9 wiec spory. i to on wywoluje taki poziom prolaktyny, bo zablokowal wydzielanie dopaminy. Carmen ja przed ciaza mialam 88 prolaktyne i bralam bromergon, lepiej sobie skontroluj ta prolaktyne, dla swojego swietego spokoju. Shila, tak to jest z ta nasza sluzba zdrowia.... terminy oczekiwania dlugie, no chyba, ze sie ma znajomosci to cie gdzies wcisna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusia, dzieki 🌼 kolorowy motylko, ja poszlam do lekarza rodzinnego i ona mi dala skierowanie do neurologa ktory z oporami ale jednak dal skierowanie na rezonas i tomografie glowy. Niepotrzebnie tyle kasy placilas. A poza tym po co od razu na operacje Cie pchaja? Przeciez przy pomocy lekow tez mozna mikrogruczolaka zmienjszyc. Na Twoim miejscu poszlabym do innego ginekologa-endoktynologa lub jak juz znajdziesz tego neurochirurga to jego zapytaj o farmakoterapie. Pozdrawiam ❤️ i trzymaj sie bedzie dobrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ja tak z doskoku... Brat zostal troche dluzej i urzeduje przed kompem, wiec mam ograniczony dostep :-) ale znalazlam w domu serial Desperate Housewives... w Polsce to chyba Gotowe na wszystko.... no i co stalo sie, cholera jasna ogladnelam pierwszy odcinek i mnie wciagnelo:-)) A ze ma to serii az 6 to mam chwilowo zajecie:-))) Poza tym Majeczka wciaz na 4 nogach:-)) Ani jej sie mysli chodzic na dwoch:-)) raczkuje po calym domu, wchodzi w kazdy zakamarek, wstaje przy wszystkim, jak sie zapomni to pusci i stoi chwilke sama na tych 2 nozkach... ale nic poza tym:-) Zaczynaja mnie juz irytowac pytania...czy Maja juz chodzi?? A ile ona ma miesiecy, 13??, o to juz najwyzsza pora Wrrrr.... Normalnie trzasnac raz i drugi to moze sie kilka osob zastanowi na drugi raz zanim zacznie swoje 5 groszy mi wciskac. Jak ktos sie z rodziny pyta to jeszcze udaje i z usmiechem odpowiadam, ale jak ktos spoza to juz zalezy od nastroju:-)) Mi to osobiscie wogole nie przeszkadza, niech sobie siada kiedy chce, raczkuje kiedy chce, i niech zaczyna chodzic tez kiedy bedzie na to gotowa. Proste! No a wlasnie, weszlam tu bo tak od kilku dni sobie mysle o Tobie Ganetko, troche o Goni i innych przypadkach i serio faceci to sa idioci!! Totalnie nie rozumiem dlaczego dla chwilki glupiej przyjemnosci potrafia popsuc wszystko co do tej pory dobrego stworzyli?? Super zona, dziecko-potomek.....kobieta siedzi w domu, wychowuje dziecko, gotuje, posiweca swoje plany zeby mozna bylo stworzyc prawdziwa rodzine a dla niego to nic nie znaczy?? Normalnie bezmozgowie.... nie dziwne ze mowia ze duza czesc ich szarych komorek splynela w dolne czesci.... Tez bym ich wytrzaskala jednego po drugim... Co za palanty.... Ganetko, ja Cie serio sciskam w sercu i mam taka cicha nadzieje ze to nieprawda i ze wszytsko sie jakos ulozy. Roznie w zyciu bywa..... Badz silna, i dzielna!! I pisz do nas.... jak jest zle czesto pomaga jak sie wygada komus... Goniu, a ten Twoj to sie glupi napil, pewnie z kolegami w pubie " na wolnosci" mu bylo chwilowo bardzo dobrze, koledzy mu pewnie tez nagadali roznych pieknch historyjek, a nie daj Boze byl jeszcze z chlopakami stanu wolnego.... no i wrocil taki podchmielony, oglupiony... i wyszlo co wyszlo. Obserwuj kochana, masz racje, bo mimo wszystko slowa padly. Niech skamla teraz kolo Ciebie:-)) Aha i udanych wakacji:-)) Buziaczki dla Was obu szczegolne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Ja tak z doskoku... Brat zostal troche dluzej i urzeduje przed kompem, wiec mam ograniczony dostep :-) ale znalazlam w domu serial Desperate Housewives... w Polsce to chyba Gotowe na wszystko.... no i co stalo sie, cholera jasna ogladnelam pierwszy odcinek i mnie wciagnelo:-)) A ze ma to serii az 6 to mam chwilowo zajecie:-))) Poza tym Majeczka wciaz na 4 nogach:-)) Ani jej sie mysli chodzic na dwoch:-)) raczkuje po calym domu, wchodzi w kazdy zakamarek, wstaje przy wszystkim, jak sie zapomni to pusci i stoi chwilke sama na tych 2 nozkach... ale nic poza tym:-) Zaczynaja mnie juz irytowac pytania...czy Maja juz chodzi?? A ile ona ma miesiecy, 13??, o to juz najwyzsza pora Wrrrr.... Normalnie trzasnac raz i drugi to moze sie kilka osob zastanowi na drugi raz zanim zacznie swoje 5 groszy mi wciskac. Jak ktos sie z rodziny pyta to jeszcze udaje i z usmiechem odpowiadam, ale jak ktos spoza to juz zalezy od nastroju:-)) Mi to osobiscie wogole nie przeszkadza, niech sobie siada kiedy chce, raczkuje kiedy chce, i niech zaczyna chodzic tez kiedy bedzie na to gotowa. Proste! No a wlasnie, weszlam tu bo tak od kilku dni sobie mysle o Tobie Ganetko, troche o Goni i innych przypadkach i serio faceci to sa idioci!! Totalnie nie rozumiem dlaczego dla chwilki glupiej przyjemnosci potrafia popsuc wszystko co do tej pory dobrego stworzyli?? Super zona, dziecko-potomek.....kobieta siedzi w domu, wychowuje dziecko, gotuje, posiweca swoje plany zeby mozna bylo stworzyc prawdziwa rodzine a dla niego to nic nie znaczy?? Normalnie bezmozgowie.... nie dziwne ze mowia ze duza czesc ich szarych komorek splynela w dolne czesci.... Tez bym ich wytrzaskala jednego po drugim... Co za palanty.... Ganetko, ja Cie serio sciskam w sercu i mam taka cicha nadzieje ze to nieprawda i ze wszytsko sie jakos ulozy. Roznie w zyciu bywa..... Badz silna, i dzielna!! I pisz do nas.... jak jest zle czesto pomaga jak sie wygada komus... Goniu, a ten Twoj to sie glupi napil, pewnie z kolegami w pubie " na wolnosci" mu bylo chwilowo bardzo dobrze, koledzy mu pewnie tez nagadali roznych pieknch historyjek, a nie daj Boze byl jeszcze z chlopakami stanu wolnego.... no i wrocil taki podchmielony, oglupiony... i wyszlo co wyszlo. Obserwuj kochana, masz racje, bo mimo wszystko slowa padly. Niech skamla teraz kolo Ciebie:-)) Aha i udanych wakacji:-)) Buziaczki dla Was obu szczegolne:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak czytalam, ze pisalyscie co Wasze dzieci juz mowia. moja gwiazda ma dziwny sposob mowienia. podchwytuje poczatki wyrazow i je powtarza. takze nie powie 'dziadek' tylko 'dziaaaaa'. a podchwytuje praktycznie kazde slowo, znaczy sie jego poczatek, potem z pasja wymawia je caly czas dopoki sie jej nie znudzi po czym zapomina :) z takich calych zapamietanych wyrazow to: nie, tak, mama, tata w kazdym jezyku, pool, baba, oko, eye, ble (kupka :P ), de da (na dwor :P ), 'fisz' i 'bej' (oba cos w stylu 'dobrze' po PT) i niesmiertelne am am ;) i to na razie wszystko. i tak uwazam, ze sporo wziawszy pod uwage, ze mala rosnie trzyjezyczna i gdzie bym z nia u lekarza nie byla i nawet przed ciaza to wszyscy mi powtarzali, ze bedzie mowila duzo, duzo wolniej i mniej niz jej rowiesnicy. ale z tego co zauwazylam, to rzoumie bez problemu kiedy mowimy do niej w trzech jezykach. staramy sie je jak najbardziej mieszac zeby mala wiedziala, ze mozna plynnie przejsc z polskiego na angielski a potem na portugalski. mam tylko nadzieje, ze kiedys nam nie bedzie rzucala zdaniami typu 'I want bułka' :D kasza moze Ty mi podpowiesz cos na temat trzyjezycznosci dzieci? bo rozumiem, ze mala uczycie po polsku, angielsku i w jezyku M?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dziewczyny , bardzo Wam współczuję choroby i życzę zdrowia 🌻 Ja też od zawsze miałam kłopot z @ , cykle 45 - 55 dni , ogromne problemy z zajściem w ciążę , 3 poronienia i żaden lekarz nie zalecił badań ! Jak nie miałam zbyt długo @ to dostawałam tablety na wywołanie i tyle , dlatego trochę mnie przestraszyłyście . Teraz też mam rozjechane cykle ale zwalam to na karmienie piersią .No ale chyba będę musiała się za siebie zabrać . Kolorowymotylku mam nadzieję że obędzie się bez operacji :) całuski dla Twojej Julki 👄 Ja też nie wiedziałam że do ortopedy trzeba iść jak dziecię zacznie chodzić :p W przyszłym tygodniu wraca nasza lekarka i idziemy na szczepienie to przy okazji wypytam co i jak . Nemezis - jakiś czas temu pytałam zaprzyjaźnioną pielęgniarkę o tą szczepionkę i ona mi powiedziała że teraz nie ma czego sie bać . Ja dodatkowo będę szczepić małą przeciwko ospie . Lusia - u nas nocki też do bani , dolna trójka wychodzi już ponad 3 mies. jest bardzo dobrze widoczna ale jeszcze się nie przebiła , cała reszta spuchnięta , mam wrażenie że wszystkie zęby naraz idą , a mała nie daję sobie do dzioba zajrzeć , z myciem zębów też ostatnio mamy problem :( Już nie mogę się doczekać momentu kiedy skończy się to wychodzenie zębów , ale wtedy zacznie sie pewnie coś innego :p Kasza - to Ty dopiero teraz w domu będziesz mogła odpocząć po tym maratonie :p Sam chyba stęskniony , co ? Pozdrawiam Was serdecznie . Tuncia , Carmen , Shila - na włosy nie narzekajcie , ja nie mogę iść z psem na spacer zanim włosów nie umyje , bo moje kołki po spaniu patrzą każdy w inną stronę a najgorsza jest grzywka , która stoi dęba :p No i która mnie przebije ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka - ja gotowe na wszystko uwielbiam , nawet mój M który seriali nie znosi ogląda ze mną :) A tym że Maja (bardzo podoba mi się to imię ) nie chodzi się nie przejmuj ,ja jestem zdania że dzieci nie należy przymuszać do siedzenia czy chodzenia , wszystko w swoim czasie , a słyszałam ostatnio że średnia rozpoczęcia chodzenia to 15 mies. Tak wiec Majeczka nawet do średniej ma jeszcze kupę czasu :) Catherine - na pewno takim dzieciom jak Twoja jest trudniej , no bo jeden przedmiot czy czynność nazywacie 3 razy , po polsku , ang. i portugalsku a jeszcze są zdrobnienia i jak tu taki maluch ma się połapać :p A ja się pochwalę , moje słoneczko kilka dni temu powiedziało swoje pierwsze zdanie . Mój M tego dnia wstawał wcześniej i jak mała się obudziła u nas w łóżku i zobaczyła że go już nie ma to powiedziała : "mamo ni ma tato " :) A teraz nowym słowem jest chleb , przychodzi do mnie , bierze za rękę ,prowadzi do kuchni i woła "cheba " Ale najbardziej powala mnie "mumaka " czyli mucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszcze Wam napiszę ,że moja wczoraj tak szalała ze mną na kanapie ,że aż z niej zleciała , co prawda złapałam ją za nogę ale to nie wiele dało i mała przygrzmociła głową w podłogę :( Ryk straszny , na szczęście wczoraj miała tylko zaczerwienienie , dzisiaj już nic nie widać :) To tyle mojego na dziś , za chwilę kończę pracę a w domu jakoś ostatnio się nie wyrabiam i na pisanie już brak czasu , pozdrawiam Was serdecznie , miłego popołudnia , pa pa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolorowy motylku Jagoda dobrze pisze ze niekoniecznie od razy potrzeba jest operacja, ja mialam u siebie raz pacjentke z POlski kilka lat na lekach, potem jak przeprowadzila sie do UK szef idiota wyslal ja do specjalisty i dalej byla na lekach. Myszka; ja gotowe na wswzystko ogladalam w 8 i 9 miesiacyu ciazy od poczatku, no bo siedzialam w domu i mi soe nudzilo:-P tak samo ogladnelam ugly betty, dr housa itd. Teraz z niecierpilowscia czekam na ostatni sezon gotowych na wsyzstko zaczynaja w stanach na jesien nawet chlopa wciagnelo:-P Catherine ja dalej improwizuje co do 3 jezykow mlodej:-P wszedzie m,owia zeby mowic do dziecka tylko w swoim jezyku nawet w obecnosci drugiego rodzica. Ale mi nie dosc ze ciezko bo chce zeby chlop rozumial to jeszcze jak jestem sama to czasem z nie wiem skad zmieniam na ang. Grrr. Mloda umie juz; mama, mommy, ataa (mama w jezyku Sama), tata (jednoczesnie to jest dziadek w jezyku Sama), yes, nie, tak, dac , no, baba, i najnowszy wyczyn; baby:-D i caly czas nawija po swojemu (w PL miala faze na gadanie 'maczu pikczu'???!!!). Raz kilka dni temu mowie do niej po ang przy Samie ;you have to go night nigh now, time for a nap. A ona na to zatrzymala sie, spojrzala na nas i powiedziala 'WHY?' :-D I Tez mi wsyzscy gadali ze bedzie wolno sie uczyc a tu ona po swojemu. Ja jednak staram sie jak najwiecej gadac do niej po POlsku a Sam po tamilsku bo i tak pojdzie do szkoly i angielski zalapie w mig prawda? Nemezis temat MMR walkowalysmy tu ostro pod przewodnictwem Mantry i Dunii kilka miesiecy temu. Wniosek z mojej strony: MEDIA KLAMIA> Tyle lat robili afere ale nikt nie naglosnil wynikow sledztwa, dopiero jakies 4 mieisace temu w amerykanskiej tv cos o tym wspomnieli. Facet co nakrecil te afere wydal takie wnioski na podstawie 18 dzieci a po tym zrobiono badania w wielu krajach na milionach dzieci i nie znaleziono zwiazku z autyzmem. U nas przez 3 lata pracy w przychodni nigdy nie spotkalam sie z takim przypadkjiem ani nawet z jakakolwiek reakcja poszczepienna. Wiec moja dostanie ta szczepiionke tylko najpierw musi nadrobic grafik amerykanski Ziziu chlop steskniony a jak ale wiadomo bardziej za corka niz zona a niech mu tam!:-P u nas noce do bani bo mloda znow ma katar (wrzucilysmy sie znowu na klime wiec mysle ze przez to). Ma juz 11 zebow! ida jej juz te tylnie nawet nie wiem czy nie ma wiecej bo nie da zajrzec w paszcze u gory;-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zizu mysmy znalezli w PL zx rodzina sposob na upadki, mala fiknie i bije albo wsyzscy dookola bijka BRAWOOOOO. Mala zamist plakac sie smieje. W PL pod koniec potrafila biec z gorki, wywalic sie, rozedzrec skore na nosie do krwi , na co ja spokojnie podchodzilam do niej (jak jeszcze byla w szoku) i mowie; stan kochanie nic sie nie stalo, spektakularny upadek BRAWO ale uwazaj na raz nastepny'. Wczasowiczki myslalam ze mnie zjedza ale mina im sie zmieniala jak mloda chwile potem wstawala z usmiechem i sama sobie bila brawo:-D no i tak ma teraz juz bum! smiech i bije brawo. No chyba ze juz naprawde mocno sie uderzy... wogole mialam nieciekawa sytuacje w pijalni w krynicy. Siedze z kolezanka, mloda biega, ciplo wiec w krotkiej spodnicy. Nagle podchodzi do nas babke kolo 60 i mowi; czy to pani dziecko? ja juz sobie mysle aha bedzie opr za to ze ja niby taka mloda i mam dziecko (tak Mamo E nigdy nci nie wybacze tekstu ze wygladam jak 15 letnia matka :-P ). No i mowie tak i czekam Za to sluchajcie jaki dostalam wyklad 'prosze pani ja jestem lekarzem i jestem przerazona tym jaka Pani dziecko ma krzywice, czemu pani z tym nic nie robi, do lekarza natychmiast, potrzebne sa zastrzyki!' na co ja spokojnie; Pani doktor, mieszkam za granica wiele lat, najpierw UK teraz USA i w obu tych krajach nie zaleca sie podawania witaminy D dla niemowlat.MaLo tego w czasie ciazy oprosilam kolezanke o przywiezienie kropelek dla dziecka i jej pani w aptece wogole nie chciala wydac mowiac ze od tego juyz sie w PL odchodzi i nie mozna stosowac bez wyraznej potrzeby. 'NO jak to?! ale ile pani jeszcze tu bedzie?przeciez to zla dieta, zle mleko, niech pani teraz w PL idzie do lekarza' ggggrrrr! nie tlumaczylam juz babie ze jaka dieta jak mloda 9 miesiecy na piersi glownie i mleku amerykanskim (gdzie jest podwojn a dawka witamin)m ze teraz je jak stara no i przede wszystkim nie tlumaczylam ze Sam ma krzywe nogi i u niego to dziedziczne. Pytalam sie lekarzy na poczatku bo sie martwilam i mowil ze sie wyprostuja i naprawde juz jest duza poprawa w porownaniu z tym co bylo. Aczkolwiek Sam dalej obstawia ze jej takie zostana bo u niego to rodzinne i tyle. No ale nie musialam wysluchac jaka krzywde robie dziecku, jak to mala bedzie mi wypominac bla bla. Myslalam ze wybuchne smiechem, ale jako ze to osoba starsza, chce dobrze do tego lekarz pokiwalam glowa, powiedzialam 'pani doktor wybaczy ale to ja decyduje w tej kwesti, aczkolwiek dziekuje za sugestie'. Zamknela jej sie buzia z wrazenia (nie wiem myslala ze wybuchne placzem???) zza to reakcja mojej kolezanki, doktorka nawet dobrze 4 krokow nie uszlka a koleznka teatralnym szeptem; ' no co za babsztyl, wredna jakas, lej na nia, co za idiotka przeciez z naszym dzieckiem jest wszystko OK!'. Normalnie agresora dostala:-P hihi ale mi sie wogole w PL chcialo smiac jakie ludzie maja podejscie szczegolnie z pokolenia mojej mamy wzwyz. Np 25 stopni cieplo a mnie pani na przystanku pyta czy malej nie zimno w uszka i gdzie czapeczka. Odpowiedzialam; bedzie zyc. :-P wchodze z mama do sklepu z rzeczami budowlanymi, smierdzialo troche farba, mloda zmeczona zakupami chciala isc spac a nie wzielam wozka. No to kwili na rekach, p[odchodzi do mnie babeczki i z wyzutem; 'ona placze bo jej farba smierdzi i oddychac nie moze'. AAAA!!!!! normalnie wszedzie 'dobre rady'. Grrrrr!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!!! Ja tak na szybko, dzisiaj w nocy wyjeżdżamy już nad morze:):) więc czasu troche brak bo pranie, prasowanie, pakowanie itp.... Kolorowymotylku super że się odezwałaś. Współczuje problemów zdrowotnych. Julka cudowna, fajne ma rączki takie pofałtkowane:P Kasza ahh te rady.... Znam to, ja jak wychodzę z małą bez czapki to niemal każda sąsiadka mnie zaczepia z pytaniem.."a dlaczego bez czapki??? lub "a ty jej czapeczki nie zakładasz??" czasem odpowiem grzecznie, że jak będzie mocno świeciło słońce to czapke jej zarzuce lub że ja tylko do auta ide. Ale czasem coś tylko odburkne, zwłaszcza jak takie pytanie słysze poraz enty!!!!! A co do wit.D to ja jestem zdania że jeśli dziecko nie przebywa za dużo na słońcu i jeśli jest karmione tylko piersią (nie dostaje mleka modyfikowanego) to tą jedną kropelkę dziecku powinno się dawać, przynajmniej do momentu kiedy ciemiączko się nie zarosło. No ale to jest moje zdanie i wcale nie neguje twojego, a wręcz powiem że może i ja źle uważam bo przecież ty jednak ciągle w środowisku medycznym się obracasz/obracałaś więc może i masz racje:P Ja jakieś 2 mies.temu skończyłam podawać małej. Odkad zaczęła popijać troche mleka modyfikowanego no i odkąd przyszły te słoneczne dni. Jestem troche przewrażliwiona bo mój M ma na klatce piersiowej taką wielką nierówność, lekarze mówili że to coś tam z krzywicą. A moja teściowa podobno w ogóle wit d nie podawała:( Chyba wam już pisałam że już 2 tyg jak nie karmie w ogóle piersią:) Wika pije 3 razy dziennie mieszanke po 150 ml. No i naprawdę w życiu nie powiedziałaabym że pójdzie to odstawianie tak łatwo, pamiętacie chyba jaki miałam problem żeby mała zaakceptowała picie z butli no ale się udało i teraz jest supper. Poza tym że kasy na mleko troche idzie bo paczka mleka starcza tylko na kilka dni a kosztuje ok 12 zł:( no ale cóż. A zmierzam do tego że myślałam że jak stopniowo ją odstawie to nie będę miała problemu z nadmiarem pokarmu i w sumie tydzień był spokoju, a teraz wieczorem piersi robią mi się strasznie nabrzmiałe, obolałe no i leci z nich cały czas, zastanawiam się kiedy ten pokarm zaniknie?? Nie wiem czy coś z tym robić?? W ciągu dnia jest ok, ale najgorzej wieczorem, w nocy i z samego rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewcisk generalnie popieram co do wit. D choc ja jak bylam mala to nie dostawalam i wszystko bylo ok ale zaznaczam, ze mnie praktycznie od malego pedzili na sztuczniakach bo moja mama prawie w ogole pokarmu nie miala i do tej pory mi wypomina, ze musieli odstawiac cyrki z odgrzewaniem butli bo bylam niejadkiem i co oko otworzylam to grzali zarcie bo a noz widelec treaz troche butli pociagne :D kasza no wlasnie ja uwazam, ze to mowienie do dziecka tylko w swoim jezyku jest niemozliwe, szczegolnie jesli jezyk partnera zna sie szczatkowo lub jeszcze gorzej (czyli w naszym przypadku :P ). no wiec sila rzeczy jak rozmawiam z M to nie bede mowila po polsku bo g*** z tego zrozumie i w druga strone tak samo. my sie staramy mowic do malej w swoich jezykach ale chcac nie chcac do siebie mowimy po angielsku. teraz jak M ma wakacje na uczelni to siedzi z mala wiec pewnie pieknie ja podszkoli w portugalskim wiec musze jej nadrabiac polski :P a co do rad to matko... najlepsza rzecza jaka uslyszalam bylo to, ze mial mi sie pokarm przeziebic jak chodzilam nie w swetrze jak bylo cieplo pod koniec ciazy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zizu____niesamowita ta twoja mała z tym mówieniem naprawde rzadko sie zdarza w tym wieku aby dziecko bylo tak komunikatywne. kasza__z tymi czapakami to ludzisk masakra..moja tesciowa tez wicznie jaskowi zaklada ja uwazam ze jak mu slonce nie swieci to po co sie maluch ma w niej pocic i tyle sciagam. To samo robie ze skarpetkami goni w sandalach to na co mu skarpetki na nogach -a u babci ma zawsze. Kolorowymotylku __współczuje problemów zdrowotnych bedzie dobrze. ewcisko__zazdrosze morza.!!!!!!!!!!!!Ale ci dobrze z wlosami oj to my kobietki mamay problemy kazda na swoj sposob!!!!!!! Lusia__podaje reke co do nocek u nas tez chyba cos wisi w powietrzu w sparwie zabkow bo od 3 dni cos zle sypia Jasiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tak na szybko z pytaniem do dziewczyn, które wyrabiały dowód osobisty maluchom , jak długo na niego czekałyście ? Bo babka w urzędzie mi powiedziała że czas oczekiwania to 4 tyg. a jedziemy na wczasy za 3 tyg. i teraz nie wiem czy ryzykować czy lepiej zmienić termin . Przepraszam ,że tak ekspresowo ale za chwilę spodziewam się gości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kolorowymotylku, Jagodo to zycze Wam duzo zdrówka Myszko to mozemy sobie rece podac bo Emilka tez najlepiej sie czuje na 4 nożkach, a jak jeszcze cos dorwie i nosi w buzilu to wyglada tak mały piesek :P Kasza witaj z powrotem. Rozumiem ze po wakacjach wypoczeta zrelaksowana ;) Zizu mi tez Emilka spadła przedwczoraj z łóżka. Na szczescie chyba sie bardziej przestraszyła niz bolalo bo nie rozpaczała za długo. Zreszta ja mam podobne podejscie jak Kasza tzn nie uzalam sie nad nia tylko jezeli juz bardzo przygrzmoci to staram sie odwrocic jej uwage bo jak lekko to nawet ją to nie obejdzie. Oj jeszcze wiele upadkow przed tymi naszymi maluchami. Catherine w naszym przypadku to tylko dwa jezyki. I najczesciej wyglada to tak, ze jak jestesmy same to mowie po polsku (chcociaz czasami sie zapominam i wląncza mi sie ang) a jak z tata po angielsku. Ja poki co nie narzekam ze na wypadanie włosów ale Emilka dba zeby mi nie było za dobrze i wyrywa garsciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jednak jeszcze zajrzałam... Zizu my wyrabialiśmy Wiki dowód i mieliśmy go już po 10 dniach. Znajoma tam pracuje więc to dlatego. Powiedziała tylko że mniej niż tydzień nawet nie ma szans bo to idzie pocztą do Warszawy i to głównie od Warszawy zależy ile to będzie trwać. U mnie w Urzędzie też standardowo czeka się 3-4 tyg. Myślę że jak pójdziesz u siebie do Urzędu i powiesz że zależy Ci żeby był za 3 tyg to przyspieszą. A zresztą wydaje mi się że po 3 tyg to oni go już napewno mają u s iebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNY, eWCISKO A PO CO WYRABIAŁAS DOWOD DZIECKU? jESTES PRZECIEZ NAD Polskim morzem tak? Trzeba miec dowod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Pisze do Was z auta:) Jedziemy już 7 godzin na nasze polskie morze, korki jak cholera, pełno ludzi zdecydowało się jechać akurat w tym terminie!!! No ale cóż!! Wika śpi jeszcze, już raz się obudziła ale dałam jej butle i śpi dalej:) Tunciu ja wyrabiałam dowód małej jak jechaliśmy do Niemiec do mojej siostry w maju. Ale dziewczyny mówie Wam wyróbcie taki dowód, bo nigdy niewiadomo kiedy się przyda, a jest darmowy (no tylko za zdjęcie trzeba zapłacić u fotografa :P ) Dowód ważny jest 5 lat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Ewcisko - udanego wypoczynku ! i pelni slonca ! U nas temp spadla, niebo zachmurzone, wiatr jak cholera a ja jestem zachwycona :D dla podratowania szarych kom zapisalam sie na architekture krajobrazu :) co prawda tylko policealne , ale tylko takie darmowe a nie chcialam budzetu zbytnio naciagac ;) Studia jedne juz mam , wiem ze lepiej byloby isc na podyplomowke albo kolejne rozpoczac , ale zawsze to cos ... Zajecia (jak dla mnie) wygladaja interesujaco i zachecajaco - jak wyjdzie w praktyce to okaze sie ... W kazdym razie nic nie trace , a moge tylko zyskac :) co wiecej ... czynimy pewne przygotowania do chrztu na jesien , jak i slubu tak przy okazji ;) :D Nie wiem co z tego wyjdzie bo juz sa problemy z lista gosci jak i z formalnosciami... tyle prywaty Zizu - tez jestem pod wrazeniem umiejetnosci jezykowych Twojej malej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×