Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

Dziewczyny Może już mnie znacie z forum, jeżeli nie, to się przedstawię: jestem położną i tak jak Wy jestem w ciąży Od stycznia piszę na topiku wrześniówek 2009. W tej chwili rozpoczęłam prowadzenie badań do swojej pracy magisterskiej, dzięki której chcę ocenić poziom lęku kobiet ciężarnych przed porodem. Chciałam zaprosić Was do wzięcia udziału w tym badaniu. Badanie jest poważne, więc prosiłabym o rzetelne odpowiedzi na pytania w nim zawarte. Jeżeli któraś z Was jest chętna do pomocy, zapraszam do zgłaszania się na mój adres mailowy: polozna.online@gmail.com - odeślę ankietę w wersji pliku Worda. Pozdrawiam wszystkie serdecznie zyrafa-dluga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik- ja przeczytałam wszystko, co napisałaś! :) Podziwiam Twój zapał i powodzenia, oby tak dalej! :) Pięknie, ze odnalazłaś siebie w ciąży i dodała Ci ona pewności siebie. Super się takie historie czyta. :) Ja na początku ciąży byłam bardzo, bardzo rozkojarzona. Co tu wiele tłumaczyć, byłam w szoku, ze tak szybko się udało i nie mogłam przez długi czas pogodzić się z tym stanem. Nadal mam problem, gdy myślę o tym, że moje życie się przewróci do góry nogami... Miałam wcześniej masę planów, co zrobię, jak będę w ciąży- nie zrobiłam nic tak naprawdę (tzn. zaczęłam, ale nie skończyłam), odwagi mi chyba zabrakło. Mam nadzieję, że znajdę tą siłę jeszcze w sobie. Właśnie mi o tym przypomniałaś. Zakładam jednak, że co się odwlecze, to nie uciecze i jeszcze moje plany zrealizuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę dziewczyny, że rozpisałyście się na temat karmienia piersią. Ja póki co nie myślę o siarze czy o tym czy mi się piersi powiększą czy nie ale o karmieniu od strony technicznej i prawde mówiąc to mnie martwi. Otóż ja się martwię moją lewą brodawką, a raczej bym powiedziała \"jej brakiem\" tzn jest ale kompletnie nieuformowana, zawsze taka była. A jest to chyba efektem tego, że jak spałam w dzieciństwie z siostrą to nieraz oberwałam w nią z nogi..... aauuuuuuuuuuu jak to bolało!! No i teraz zastanawiam się jak ja to karmienie przeżyję, i czy wogóle na lewej piersi bedzie ono możliwe. Co do filmów z porodu to lepiej nie oglądać, po co się stresować. Co ma być to i tak bedzie. Ja zawsze się śmieje że wlazło to i wyjść musi, a to że trochę większe ... to nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monik, nie dziwię ci się, że dostałaś takiego pauera, ja gdzieś czytałam, że udowodnione jest, że kobietom w ciąży lepiej funkcjonuje pamięć i że ciąża sprzyja uczeniu się, także Monik korzystaj póki mozesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja w 31 tc ważyła podobno ponad 2000, chyba 2070 i lekarz powiedział, ze jest duża. Ocenił ją na 33- 34 tc. Monik- to Twoja dzidzia jeszcze większa! Gonia- widać, co lekarz, to inne słowa. Tobie powiedzieli, ze dziecko małe, mi że duże, a waga podobna.... Tak jak kiedyś pisałyśmy, to wszystko szacunki i może być zupełnie inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paola ja tak miałam przy pierwszym dziecku ze od 5 m-ca zawsze budziłam sie z mokra bluzka bo mi siara tak wyciekała. Teraz tylko jak scisne piersi to sa malutkie kropelki. Ja sie boje ze nie donosze do teminu. Brzuch mnie ciagle boli na dole. Ginekolorzka tylko nospe kaze łykac. No i do tego mam biegunki tak jakby oraganizm sie oczyszczał przed porodem, a po takich biegunkach boje sie ze urodze bo wiadomo ze takie parcie tylko stymuluje dzidzie do wyjscia. Musze wytrzymac chociaz do poczatku czerwca. Bo temin mam na 12-tego. Dzis byłam na badanach krwi. Ciekawe co wyjdzie. Oj i ja tez bede musiała predko do dentysty lecic jak urodze bo zeby reaguja na słodkie czyli cos sie zaczyna dziac. Paola Toje pierwsze dziecko to Nikola? He ja mam Nikodemka:) monika no to super ze wszystko Ci sie tak układa. Ja to tez raczej sie czuje jakby mi odjeło szarych komorek. Jestem niezdarna, zapominalska i w ogole. Ooo ATILLA idze ze jestes z Rybnika. Ja tez. No to juz mam dwie sasiadki na forum, bo Jola tez blisko mieszka. A Ty skad jestes dokładniej jesli mozna wiedziec? Dziewczyny widziałyscie wczoraj film na 2tvp albo na pierwszym(juz nie wiem dokładnie) o tym chłopcu murzynku co go biali adoptowali? Ale ja płakałam. Nie powinnam takich filmow ogladac ale jak juz zaczełam to dokonczyłam i wyłam jak głupia na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolorowymotylku - pewnie masz taki wklesly sutek, tak? Moja znajoma ma własnie taki w jednej piersi i konsultowała ten przypadek z lekarzem, bo sie martwiła. Lekarz powiedział jej, żeby nie miała obaw, ze wszystko jest dobrze i taka sutka uroda, że jest schowany. Chyba zalecił jej jakieś masarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atilla
Lilka J widze ze masz podobny termin. tuncia mieszkam w blokach kolo florianskiej pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilka J.
Tak, atilla, ja też z dołu tabelki, ale lekarz karze mi sie szykować na dużo wcześniej, tylko co to znaczy dużo??? Ja już w 31 tygodniu trafiłam na porodówkę z silnymi skurczami co 4 minuty i musieli zatrzymać akcję porodową- dzięki Fenoterolowi się udało. Marzę, żeby się chociaż do 36 tygodnia dokulać. Zawsze to już będzie 9-ty miesiąc, a to inaczej brzmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde, \"lekarz mi każe\", a nie \"karze\", nikt mi przecież żadnej kary nie daje :) Wiecie co, ja już nie pierwszy raz zauważyłam, że mi ciąża jednak spowolniła lub wręcz zablokowała myślenie... Najpierw robię, pózniej myślę, jeżeli w ogóle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
Cześć dziewczyny przy czwartku. Właśnie wróciłam z zakupów. zaopatrzyłam się już w 2 mega paki pampersów i takie tam inne rzeczy dla dziecka. Ale stwierdzam że prowadzenie samochodu już raczej muszę odłożyć bo przyjechałam i boli mnie znowu podbrzusze!!! A jeszcze ta baba kurcze jak się zdenerwowałam. Starsi ludzie to w ogóle nie mają wyobraźni prosto pod koła mi weszła i to nie na pasach i usiałam ostro hamować. To już jest niebezpieczne! Co do siary to powiem szczerze że mi się nic nie pojawia i boję się że nie będę miała pokarmu :-( No zobaczymy nie ma co się martwić na zapas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zakochana mamo duzo osob nie ma siary w ciazy. To wcale nie znaczy ze sie nie ma pokarmu pozniej. To rada ze pokarm bierze sie zgłowy. Im bardziej bedziemy sie tym martwic tym bedzie trudniej. Tolezy w naszej psychice. Musimy myslec ze bedziemy potrafic karmic i zadnej innej mysli nie dopuszczac do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo atilla to gdzies na Nowinach? Ja jestem z Zebrzydowic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
wstalam i zjadlam 4 nalesniki mmmmm:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
Oj kasza nie rób ochoty na naleśniki bo mi się z łóąeczka nie chce wstawać i ich robić a bym tak zjadla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasza22
mmmmm pyszne mieciutkie:-P heheheh robie zemste za truskawki i arbuzy:-P a tak na powaznie to nic mi sie nie chce nawet pod pryszcnic isc...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tuncia ja w sobotę też wyłam jak bóbr - oglądaliśmy film \"Australia\". Zawsze wzruszałam się na filmach, ale teraz dzieje się to o wiele szybciej. Tak samo jest ze śmiesznymi filmami - normalnie śmieje się w głos :) Mnie ciąża również raczej uwsteczniła umysłowo. Dziewczyny dziś już jest chyba 3 poranek gdy budzę się z twardym brzuchem - normalnie rano był mięciutki. Może to gazy, w każdym razie przez ostatnie 2 dni w pasie przybyło prawie 4 cm! Wczoraj naprawdę bardzo się oszczędzałam, nawet z domu nie wyszłam, ale jak widać nie pomogło. Dobrze, że jutro mam wizytę u położnej to spytam o co chodzi. No i te bóle miesiączkowe coraz częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochana Mama
Aniu nie przerażaj mnie przecież ty masz termin dopiero po mnie. Trzymaj się kochana bo maluszek musi jeszcze pomieszkać u mamusi. Ja też mam objawy takie okresowe ale to chyba już normalne. Ok ide sobie pojeść troszkę owoców bo trzeba dzidzi dostarczyć witaminek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniko, slicznie ze ciaza tak na ciebie wplywa! Zuch kobieta z ciebie - zycze dalszego powodzenia i osiagania celow! Lilka, czy Pamela? :D:D:D ale sie usmialam - ale to tez i w moim przypadku prawda! Co prawda ja startuje juz z miseczki E-F, jak narazie cyce mi sie ani nie powiekszyly ani siara nie zaczela leciec, ale i poprzednim razem tak bylo, a jak tylko mala mi z brzusia wyciagneli akcja mlekopendna sie zaczela (nawet po cc). Wiec nie ma sie co martwic an zapac dziewczyny! Wiecie co? ja sie prawie posikalam w gacie wczoraj na przystanku autobusowym!!! Ale to byl szok! Stalysmy sobie same na przystanku z corka i mialam parcie w brzuszku wiec wypuscilam takiego niesmialego baczka ;) ale zaraz po tym baczku zaczelam czuc jak moj pecherz chce sie oproznic!!! A dopiero co bylam w wc w przedszkolu!!! Bosze, jak musialm sciskac miesnie kegla! Przerazajace! Dzis rano natomiast mega klotnia z M, potem znowu sie zapomnialam i bieglam na autobus pchnac w tym samym czasie spacerowke z mala... teraz ledwo chodze, stara i glupia jestem! Acha, a autobus i tak uciekl 😡 co za dzien!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry:-) Jak sie ciesze, ze juz czwartek. Jeszcze tylko jutro i na weekend błogie lenistwo organizuje:-) No i pewnie wyprawa do sklepu sie szykuje, moze w koncu zdecyduje sie na jakis wózek:-) a własnie, AniaP, jak tam łózeczko i inne akcesoria?? dobry zakup? Mama E pomogło cos na zgage z rad dziewczyn czy wciaz Cie meczy? Marteczka, jak sobie radzisz z dieta?? Carmen, jak z mezem?;-) Pimach, posyłam buziaczki, mam nadzieje, ze sobie radzisz jakos. Napisz jak zakupy ida:-) ruszyło cos?? Klunia, jak po badaniach? O kurcze, zestaw pytan mi wyszedł:-):-):-) No coz tak sobie mysle o Was i pytania mnie nachodza:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama E, no to podroze z przygodami masz:-) Ja mam taki problem jak sie smieje albo psikam:-) Niby raz mi sie zdarzyło dopiero leciutko popuscic ale czuje, ze mnie wtedy cisnie bardziej:-) I przy smianiu sie podtrzymuje brzuszek:-) No coz, dzidzia coraz wieksza to i wiecej przygod nas czeka:-) A i musze sie pochwalic, ze mojej corci ulubiona zabawa jest ostatnio sprawdzanie jak długo mama wytrzyma kopanie w lewe zeberko:-) Uwzieła sie na mnie ta cora:-) No i silnijesza jest nie ma co:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A własnie, Monika czytajac Twoja historie byłam pełna podziwu dla Ciebie! Kazda jednak inaczej przechodzi ciaze, w Twoim przypadku powinnas byc w ciazy cały czas:-) Super Ci słuzy i pozazdrosic motywacji i zapału:-) Naprawde jestem pod wrazeniem, i wcale sie nie zanudziłam czytajac Ciebie, wrecz na odwrot! U mnie własnie zanotowałam odwrotne oddziaływanie:-) Ogolnie fizycznie super znosze ciaze, mam wciaz pełno energii ale własnie zauwazyłam, ze trudno mi sie skoncentrowac, zapamietac cos, wciaz mysle o czyms, skacze z tematu na temat.... No i hormony mi szaleja, hustawi nastrojow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochhana Mama
No ja dziewczyny co do nacisku na pęcherz to jakby ok tylko noce są ciężkie bo normalnie latam co godzinkę. Oj dzisiaj była masakra!! A co do zakupów to ja was podziwiam. ja bym z nerwów umarła gdybym już wszystkiego nie miała. U mnie już pokoik urządzony ciuszki wyprane w komodzie wózek stoi i tylko czekamy na Kornelcie. Nawet się już wczoraj spakowałam do szpitala żeby było na spokojnie. Tylko tak to jest że osoby które chcą mieć wszytko dopięte na ostatni guzik wcześniej, to zawsze wyjdzie jakaś niespodzianka. A co do pojawienia się mleka po porodzie to też słyszałam że to wszystko zależy od naszego nastawienia!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej i znowu zaczełam swoje monologi:-) Nie przejmujcie sie dziewczyny, mam jeszcze tylko godzinke a potem uciekam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atilla
tuncia -wiesz gdzie jest buschido w Rybniku???tam mieszkam w blokach na florianskiej tam gdzie jest rondo na bp i mc drive pozdrawima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana Mama, Ty juz masz wszystko?!? O rany, ładnie sie zorganizowałas:-) Tez oklaski Ci sie naleza:-) Ja nie mam prawie nic, oprocz kołyski od kolezanki i kilku ciuszkow. Ale chodze i ogladam, mam nawet taki sklep tutaj Mamas & Papas, uwiebiam go, chodze tam i tylko ogladam:-) takie sliczne rzeczy tam sa, ale niestety tez i drogie. Ale poki co taki mały raj tam jest dla mnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochhana Mama
myszka my już zaczęliśmy kupować chyba w 4 miesiącu i tak co miesiąc po trochu żeby było łatwiej finansowo bo nie ukrywam ale poszło sporo kasiorki na naszą księżniczkę. Jak widziałam te ciuszki w sklepie to po prostu musiałam kupić były takie śliczniutkie :-).No i na urządzenie pokoiku też sporo poszło, dobrze że wózek kupili nam rodzice. Dzisiaj jeszcze załatwiłam sobie położną, byłam się dowiedzieć o lekarzy pediatrów jacy przyjmują no i teraz trzeba spokojnie doczekać choćby 38 tygodnia. Ciekawe czy będę miała to cc - lekarz ma podjąć decyzję na ostatniej wizycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paola.22
Tuncia___ Ja mam termin tak jak ty 12 -13 czerwca i tez czuje ze wczesniej urodze tez mnie cisnie w dol bolki krocze a czasem ma bole od krzyza po brzuch a w nocy znow stawial mi sie brzuch i rano jak wstalam okazalo sie ku zdziwieniu mojemu ze mam brzuch jeszcze nizej niz mialam bo widzalam swoj pepek a teraz go nie widze i reke cala na plasko moge na nim polozyc A dzis od rana brzuch uciska w kroku boli i chodze pochylona jak babcia a siku chodze co chwile masakra jesli chodzi o rzeczy dla dzidzi tez mam juz wszystko kupione i gotowe zastanawiam sie nawet nad ubraniem lozeczka i wstawieniem do pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana mama pozazdroscic:-) Rowniez chciałabym byc tak zorganizowna jak Ty:-) U mnie jednak jest troche jak na wariackich papierach, ostatnio sie pzreprowadzalismy i znowu niedługo nas to czeka. Mielismy to robic własnie teraz ale okazało sie ze mozemy zostac tutaj troszke dłuzej, wiec ze zgledow finansowych zostajemy. No ale przez to tez nie chciałam gromadzic wielu rzeczy a teraz chyba juz nawet musze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zakochhana Mama
Dziewczyny moja rada jest taka lepiej zdrobić wszystko wcześniej bo czym już starsza ciąża tym my mamy mniej sily. Tuncia pewno że ubieraj lóżeczko - na pewno sprawi ci to dodatkową radość.. Ale uważaj na siebie bo jeszcze chyba nie powinnaś rodzić!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×