Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

dzisiaj ostatnia umowiona wizyta... ciekawe jakie beda dalsze ruchy mialam podac kilka najwazniejszych rzeczy, ale juz nawet wzielam sie za plan porodu i dzisiaj pokaze lekarzowi. pokoik gotowy, rzeczy do torby jak lezaly tak leza... moze jak wpakuje do torby to cos ruszy sie:);) nawet zdazylam zrobic ostatnie zakupy - rzeczy, ktore moga przydac sie jesli lekarz nie wysle mnie do szpitala to po wizycie do biura popracowac pojade... pracy masa, ale koncentracji do pracy brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Biała czekoladko to bardzo zazdroszczę takiego porodu, nawet jak teraz o tym piszesz to czuć taki błogi spokój :) Super, że tak się wszystko potoczyło. Jeszcze raz gratuluję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,jestem w domu na kilka godzin ,lekarz zdecyduje co dalej ze mna czy mnie wypiszą czy coś się zacznie... wywoływanie nic nie dało ,tyle ,że jestem pokłuta okrutnie i dość boleśnie przebadana kilkanaście razy.. jestem zła ,że nic się nie dzieje,pomimo silnych skurczów ,rozwarcie tylko 2,5 cm trafiłam na zołze połozną która ciagle powtarzała ,że czarodziejką to ona nie jest i porodu nie wyczaruje ale mam pewne przypuszczenia ,że gdyby zajęła się mną bardziej mogłaby mi pomóc ale na wywołaniu ze mną była pewna pani doktor równiez przed terminem i cała uwaga skupiona była na niej...nawet zostałam odłączona na pół godz wcześniej od kroplówki bo położna stwierdziła ,że nic się nie wydarzy...nie wiem moze schizuje ale mam juz dosc Biała czekoladko gratulacje serdeczne ,Kubuś cała mamusia ,cieszę się ,ze tak dobrze poszło ,zyczę zdrówka dla Was🌼 Kasza słodkości ta Twoja Marianka i jak ktoś słusznie zauważył podobna również do Ciebie a jakie śliczne włoski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
joolaa zastanawiałam się co u Ciebie. Mam nadzieję, że jak wrócisz do szpitala to zołza położna już skończy swoją zmianę, a lekarka już będzie po porodzie i porządnie zajmą się Tobą i w końcu coś się ruszy, bo na razie to jakieś uparte to twoje maleństwo. Trzymam kciuki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala czekoladko GRATULACJE. Duzo zdrowka dla Kubusia i szybkiego powrotu do formy dla Ciebie. Kubus przesliczny, przystojniak z niego bedzie. Ciesze sie ze tak dobrze wspominasz porod bo to daje mi nadzieje ze wcale nie musi byc jak z horroru. Pozdrowionka i wypoczywajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala_czekoladko - ale zazdroszcze Ci takiego porodu... szybki i mozna by rzec ,ze bezbolesny ;) Jolaaa - no nie za ciekawie, ale moze kolejnym razem bedzie zupelnie inaczej , trzymam kciuki ! No i ciekawe co u Tunci i Anakondy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i juz po wizycie... rozwarcie na okolo 1 cm, czyli od tygodnia nic nie ruszylo sie.. lekarz powidzial ze jak nie chce to mozemy nie wywolywac w przyszlym tyg w razie czego, ale jesli nic sie nie wydarzy to 22 czerwca mam wywolywanie mocne skurcze mam rzadko, jakies slabsze czesciej... poza bolami menstryacyjnymi wyjatkowo dobrze czuje sie. Lekarz powiedzial, ze jak zmienie zdanie co do wywolywana to mam dzwonic i jakcos wczesniej umowimy sie Duniu - pamietam,ze Ty miaas umowione wywolywanie... z tym ze urodzilas wczesnej... dlaczego umowilas sie na wywolanie jeszcze przed porodem i jakie sa za wg ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joolu - no to mialas przejscia widze,ze Ty rowniez jestes jeszcze przed terminem dlaczego juz zdecydowalas sie na wywolywanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALE SIĘ CIESZĘ!!! Chyba mi czop zaczął odchodzić :) Już rano na wkładce widziałam troszeczkę śluzu gęstego, ciągnącego się, ale myślałam, że to może pozostałości po molestowaniu. Teraz byłam siusiu i na wkładce znowu śluz. Bardzo mało i jest zupełnie przezroczysty więc pewnie trochę czasu to zajmie - pytanie tylko czy kilka dni czy np 2 tyg. Tak czy inaczej coś się ruszyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciekawe o u dziewczyn...to czekanie jest dobijajac... Aniu p JA tez milam taki sluz od soboty i najpierw myslalam ze odseksu w niedziele byam juz pewna hehe moja mloda sie obsrala na maxa po calym dniu meki i teraz cisza hurrraa ale mnie szwy kluja i ciagna yyyyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza ja już jestem pewna że to czop. Wzięłam lusterko i sobie tam zajrzałam - no i było tam tego więcej, taki mleczny kolor z brązowymi niteczkami, zupełnie tak jak dziewczyny pisały. Jak wcześniej pisałam nie wiem ile to zajmie, ale jestem tak podekscytowana, że już wydepilowałam to co urosło przez tydzień i siedzę z miseczką truskawek No i śmieję się jak głupi do sera :D Kasza a dużo masz szwów? Ponoć żeby nie bolało przy siedzeniu, jako tańszą wersję zalecają kupić zwykłe koło dmuchane dla dzieciaków i siadać na nim. No chyba, że takie szwy rwą niezależnie od pozycji - jak tak to życzę Ci szybkiego gojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz myslalam, ze zaczyna sie... moze i zaczyna sie zaczelamkrawic i zadzownilam do lekarza,ale ze bylambadana dzisiaj to takie krwawienie to nic dziwnego... i mamczekac na skurcze regularne:) ale mam jednak nadzieje, zecos ruszy sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjuston
tez sie dolacze do waszego forum.Moze serio pomoze mi sie wyluzowac lub pogadac. Staramy sie okolo 2 lat.od roku w klinice ivf w hjuston.Ale z tego co czytam wszystkie procedury wygladaja tu podobnie Raz poronilam w 6 tygodniu. A za 4 dni kolejna iui.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jezu co tak cicho tutaj?rodzicie na serio? :-D Aniu P ja z tego co pamietam (wtedy juz bylam malo zainteresowana co polozna do mnie gada-wolalam tulic Marianne) to zalozyla mi po jednym szwie z obu stron ale to sa tzw kontunuujace szwy tzn ze niby jest jedna ale petelek jest kilka (normalnie wklowaja sie i wiaza kilka roznych supelkow tutaj wkowaja sie raz cos tam robia i wychodzi jeden supelek nie wiem jak wytlumaczyc:-P )To sa te szwy rozpuszczalnnie wiem moze puszczaja ...nie ze jakos bardzo boli przy siadaniu nie, tylko jak za dlugo siedze w jednej pozycji. To potem mam taki efekt Kazali mi juz cwiczyc miesnie kegla ale jak probuje zaciskac to jakbym wogole ich nie miala, wiecie cos o tym? A tak wogole to dzis nad ranem mialam kryzys. Mala obsrala sie pieknie wczoraj ale gazy dalej ja meczyly w sumie zasnela kolo polnocy mi na piersi, w nocy tez szukala i sie przytulala i memlala cos tam . Wczesniej siedziala na drugiej piersi poltorej godziny bo ja pisalam ostateczna wersje skargi do trybunalu pracy (zaraz Sam jedzie zlozyc wniosek!!!!!) Obudzila sie o 4;30 zaczela puszczac baczki (bidulka) plakac prezyc i wpychac raczki do buzi w sposob ktory mowi ze jest glodna. No ok chcialam ja przystawic ale mialam takie gorace, pieczace i przedewszystkim pogryzione sutki ze siedzialam 2 godziny starajac sie ja przystawic:-( niby chwytala potem wypuszczala ehhh masakra i boli:-( Sam podjal meska decyzje, poszedl i wyjal sztuczne mleko normalnie zryczalam sie jak bobr bo ona sie tak na ta butle rzucila musiala byc strasznie glodna i jeszcze ciagle mi z wagi leci poczulam sie jak najgorsza matka ever:-( Mala spi do teraz Sam w tym czasie zrobil mi \'masaz krowi\' (Boze dziekuje za meza weterynarza:-P ) i zaczelismy pompowac laktatorem recznym (juz wczoraj probowalam ale nie mialam za bardzo co odciagac)No musze przyznac ze uzbieralo mi sie tak na oko na 2 karmienia:-) teraz siedze z golymi piersami wysmarowana jakims olejem sloneczniokow ziolowym, piersi gorace yyyyyyy Lidl i kapusta to mi chyba zostalo...jakie macie jeszcze sposoby na uratowanie sutkow? bo niby moge odciagac ale lepiej jest mi mala czasem przystawic i poprzytulac. Ehhhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale napisałyście :) Najpierw podpowiedzcie mi, czy jeśli stawia mi się brzuszek, wieczorem nawet tak regularnie co kilkanaście minut, to odezwać się do mojej gin? Czy czekać na większą akcję porodową? Dodam, że dzidzia ciągle nie odwrócona, a te skurcze nie są dla mnie bolesne. Tzn czuję te skurcze, ale mnie to jakoś nie boli. No i zgłupiałam całkiem :( A teraz nadrobię czytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj ja szatkuję Dobrze Gonia pamiętałaś, że mam termin na 15, ale jak nic nie będzie wcześniej, to 16 będę miała cc ;) takie pokręcone u mnie Biała czekolado gratuluję Kubusia i porodu. Spokojnie, tak jak chciałaś w intymnej atmosferze. Tylko sobie wymarzyć Joolu spokojnie doczekasz się na swojego Skarbeczka, bierz męża pod pachę i idźcie na długi spacer. Jak goście? Pojechali już, czy czekają u Was na narodziny? Dobrze, gdybyś nie miała na głowie teraz niczego dodatkowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala czekoladko___Gratulacje,wspanialego synusia!!!! a Twoja relacja z porodu,to jak wymarzona akcja,przynajmniej dla mnie.wogole piszesz o tym bardzo pieknie i nakrecamy sie (te ktore jeszcze w dwupaku)optymistycznie. oby kazda z nas dziewczynki miala lagodny porod,zycze wam i sobie z calego serducha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkie gratulacje Biała Czekoladko. Pięknie opisałaś przeżycia porodowe, czuć, ze było to ważne, niesamowite i piękne przeżycie. Kasza- Ty potrafisz odstresować i rozbawić. Dzielna jesteś, czytałam z zapartym tchem, jak opowieść sensacyjna. ŚLICZNE MALEŃSTWA :) Dunia- my za Waszym przykładem wczoraj ćwiczyłyśmy leżenie na brzuszku. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mialam dzisiaj straszna noc bo ktos probowal wlamac sie do mojego samochodu. Co prawda slyszalam w nocy jakies glosy ale myslalam ze to do sasiadow ktos przyjechal. A pozniej kolo 1 ktos zaczal sie do bijac do drzwi i to byla sasiadka zeby mi o tym powiedziec. Wiec zadzwonilismy na Garde i o dziwo bardzo szybko przyjechali. Ale w zasadzie nic nie zrobili. Najdziwniejsze jest to ze wsiedli (zlodzieje a wlasciwie to byli tacy gowniarze 18-19 lat) do samochodu ale nic nie wzieli w sumie nic tam nie bylo poza radiem. Nie wiem czeu wybrali moj samochod bo jest chyba najstarszy na osiedlu, odrapany i wogole, a poza tym moj chlopak zaparkowal tak ze blokowal wyjazd. Chyba ze zamierzali przejechac po chodniku... Oczywiscie sie wkurzylam bo nie dosc ze moj samochod to jeszcze myslalam ze to taka spokojna okolica a tu masz. Chyba musze pogadac z sasiadami co by uwazali i \"mieli oczy otwarte\" . A poza tym u mnie cisza i zadnych oznak porodu. Ciekawe jak tam dziewczyny czy mamy juz nowe dzieciaczki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś naprawdę tu niezbyt tłoczno. Kasza na te sutki to może te specjalne nakładki by pomogły? Karmisz tak jak Ci pokazali w szpitalu? Bo skoro masz poranione sutki, tzn że za płytko cycuch jest w buzi Marianny. Mądrze się teorią ze szkolenia, ale na razie to jedyna wiedza jaką posiadam, a chciałabym jakoś pomóc 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W nocy o 4:45 przebudziłam się i szczerze myślałam, że coś się zaczyna. Miałam ból w krzyżu (troszkę inny niż na okres), w podbrzuszu (okresowy) i po bokach, czyli tak naokoło. Ból był naprawdę słaby więc stwierdziłam, że najlepiej przespać tą fazę. O 5:50 pobudka na siusiu i koniec spania. Czop jeszcze schodzi, kłóje w kroczu no i nie wiem czy siedzieć w domu czy wyjść na zakupy??? Chciałam kupić kartki na Dzień Ojca. Wiecie u M w pracy naprawdę super podeszli do mojej ciąży no i niewiadomej co do daty porodu. Są zrobione 2 grafiki, w razie czego na każdy dzień mają kogoś na jego zastępstwo i wszyscy postawieni są w stan gotowości. Aż mi głupio, że takie zamieszanie powodujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gonia te złodziejaszki to jakieś nierozgarnięte, wybierać auto, którym nie można wyjechać (???) Wygląda na to, że to chyba początki ich "kariery" i ćwiczyli sobie na twoim autku. Mam nadzieje, już nie wrócą i nie będą Cię niepotrzebnie stresować 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza___tak dolaczam sie do rady Ani p(ja tez btylko z teorii)te nakladki sa podobno pomocne,male moze bardziej za co zlapac:) i nie rani przy tym tak piersi. Atu jeszcze rady z praktyki kolezaneK :) ---rozgniecione liscie kapusty schlodzone w lodowce mozna przykladac do piersi ----zimny twarozek przylozyc do piersi,jak zrobi sie cieply natychmiast zmyc z piersi **ale czy to naprawde dziala to nie mam pojecia,sprobowac mozna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mamy piekna galerie dzieciaczkow,kazde z nich takie slodkie,piekne i niewinne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu P nic tylko sie cieszyc ze są wyrozumiali i ładnie podziękowac :) A mój dziś ostatni dzien w pracy, po narodzinach bedzie z nami ok 2 tygodnie i musi szuklac nowej pracy - ech życie :/ Kasza a moze to? http://www.twojekosmetyki.co.uk/catalog/product_info.php?cPath=32&products_id=270 tylko że troszke drogawe bo z przesyłką to wyjdzie 8,62Ł ale ja sie chyba skusze - boje sie tego bólu i ze zrezygnuje z karmienia a bardzo bym chciała karmic!. masz żelowe nakładki na piersi? są w Boots drogie http://www.boots.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?storeId=10052&productId=703&callingViewName=&langId=-1&catalogId=11051 http://www.boots.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?storeId=10052&productId=863193&callingViewName=&langId=-1&catalogId=11051 na ebay kupisz duzo taniej , ja te kupiłam coś za 3 czy 4 f http://cgi.ebay.co.uk/BEBE-COMFORT-SOOTHING-GEL-NURSING-PADS-BNIP_W0QQitemZ260426640474QQcmdZViewItemQQptZUK_Baby_Baby_Feeding_Breast_Pads_Pumps_LE?hash=item3ca2a32c5a&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=65%3A12%7C66%3A2%7C39%3A1%7C72%3A1683%7C240%3A1318%7C301%3A1%7C293%3A1%7C294%3A50 zapytaj sprzedajacego czy ma cene kup teraz moze uda sie szybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza ja podobnie jak dziewczyny tylko teoretycznie moge Ci pomoc ale tez slyszalam wiele dobrego o lisciach z kapusty. Wiec moze sprobuj. Ewentualnie nakladki na piersi http://www.consumer.philips.com/consumer/en/gb/consumer/cc/_productid_SCF156_01_GB_CONSUMER/Nipple-Protectors+SCF156-01 podobne tez sa pomocne. Znalazlam tez istrukcje masazu na kolki. Moze sie przydac jesli ktorys maluszek ma ten problem http://www.edziecko.pl/wideo_edziecko/10,79343,4032206,Masaz_na_kolke.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja znowu cisza :( na ktg skurcze regularne i mocne a rozwarcir nir pogłębia się...jutro kolejna kroplówka mam dość telefonów i smsów ...to straszne jak mnie to denerwuje....tak jakbym ja nie chciała jeszcze urodzić... nawet rodzinka (tak tak ta w gościach) z wyrzutem ,że oni jutro jadą a ja JESZCZEEEE nie urodziłam...to co mam na zawołanie dla nich rodzić???? masaż sutków wg wskazań gina wykonuję a mąż nie chce dać się zmolestować aaaaa dzisiaj sie wscieklam bo zrobiły mi się rozstępy na nogach:( no kuuurde na sam koniec Mantraa wywołanie miałam z powodu duuuużego dziecka:) i jego szerokich barów:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki ja was czytam na beżaco ale z pisaniem gorzej bo od 3 doby po porodzie dopadl mnie baby blues i trzyma nadal i jest mi bardzo bardzo ciezko i ciagle rycze. To jakies koszmar - zamiast cieszyc sie ja nic tylko rycze i jestm przerazona doslownie wszystkim. Niedosc ze to drugie dziecko i jak najbardziej planowane to jednak mnie dopadlo. Mam tylko nadzieje ze minie a nie objawi sie jako depresja poporodowa. Takze jestem wciaz z Wami, kibicuje codziennie mamusiom w dwupakach, podziwiam nowe szkrabiki na blogu ale ....wybaczcie prosze - musze sie pozbierac. Kasza ja mam juz wyprobowana przy pierwszym dziecku naprwade rewelacyjna masc o nazwie PureLan 100 firmy Medela. To 100% czystej lanoliny wiec nie trzeba zmywac przed karmieniem. Ja przywiozlam sobie z PL (jest w sklepach Swiat Dziecka) ale i tutaj w UK bez problemu dostaniesz np: w Mothercare. Dodatkowo w szpitalu dostalam probke Lanolin firmy Lansinoh - rowniez ten sam sklad. Polecam obie. Gratuluje wszystkich dzieciaczkow, niech sie dobrze chowaja i mam nadzieje ze nadal bedziemy razem na tym forum dzielic sie problemami i poradami w ich wychowywaniu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kluniu, trzymaj sie mocno, nie przejmuj sie i przychodz tutaj tez sie wyzalic i wywalic tego baby blues\'a z siebie - to jest bardzo nieladna bestia :o Sciskam cie mocno mocno i oby przeszlo jak najszybciej!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×