Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pani_Misiowa

CZERWIEC 2009 - gdyż we wrześniu nam się uda !!!

Polecane posty

MantraElle____ te kwadratowe kojce to chyba jedyne dostepne tutaj wieksze. Nie mam doswiadczenia, a i wiekszosc moich kolezanek miala takie barierki i ew odgradzala czesc zabawkowa od reszty chaty. Wiec nie pomoge w tym temacie. Tak samo jak i z wanna. Jasiek tez juz siedzi w wanience, ale my mamy taka dwustronna: http://www.toysrus.com/product/index.jsp?productId=2403667 i mlodego przesadzilismy z tej strony pollezacej na siedzaca i jest okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Fasolkowa pisz co i jak z praca:-) ojojojo biedna malusia z ta egzema mam nadzieje ze lekarze szybko cos wydumaja bo pewnie meczy sie niemilosiernie a ty przy niej tez:-( Co do mowienia mama moja tez robi to bardzo rzadko zazwyczaj gdy sie rozryczy i wtedy robi tak zalosnie maaaa maaaa:-P no ale coz coreczki tatusiow.. Monik powoli z cyckami; jak samoa mowisz ze nie jestes pewna to moze warto pojechac do kilku klinik nawet i do innego miasta? lepiej miec pewnosc ze wszystko zrobione porzadnie acz powoli niz zeby potem problemy byly. Juz widze ze decyzje podjelas wiec GO GIRL! co do raczkowania mloda owszem cwiczy ale jeszcze jej noe wychodzi. Za to 'kocie grzbiety' owszem:-P Tuncia no filmik mi nie wchodzi why>????? Gosiak moja mala w poniedzialek bedzie miec 6 miesiecy, pelza, uczy sie raczkowac tzn podpiera sie na kolanach i prostych rekach i kiwa w przod tyl i skacze 'na szczupaka' do przodu ladujac na nosie:-P jak sie ja posiedzi to siedzi aczkolwiek giba sie na bioki no chyba ze sie przytrzyma np brzegow wanienki. Sama podciaga sie w foteliku. Uwielbia stawac na nozkach jak sie mnie chwyci juz 2 razy stanela sama aczkolwiek nie pozwalam jej. Sama juz trzyma sobie butle ale jak jest za ciezka to jej wypada. Jak podaje jej jedzenie lyzka to wpycha na chama lyzeczke i chce mi ja zabrac. Wyszly jej dwie dolne jedynki tzn jeszcze nie sa az cale wyrosniete ale 1/3 juz widoczna:-)Obraca sie z plecow na brzuch z brzucha na plecy rzadko i ciezko jej idzie. no a teraz musze sie pochwalic po 4 latach pracy w UK ialam problem z dostaniem glupiego child benefit ktory dostje KAZDE dziecko. po miesiacu siedzenia na dupie w US dostalam mleko dla mlodej, sloiczki i kaszki, i jesdzenie dla siebie. Rownowartosc mojego jedzenia to 60 dolcow dostane 3 i pol galonow mleka, rownowartosc 15 dolcow warzyw i owocow, 2 bochenki chleba, 3 puszki tunczyka, ilestam sokow, kilogram orzechow, 2 sloiki masla orzechowego, 24 jajka, pol kilo zoltego sera i cos tam jeszcze.O tyle mniej do kupowania. A mloda z racji tej ze jednak ja jeszcze piersia pokarmie dostanie 'tylko' 32 sloiki na miesiac, 4 puszki mleka, 4 kaszki.:-P buahahahahahahahha co za nonsens.... to ten slynny WIC tutejszy ze mamy maly dochod to mi sie nalezy mimo tego ze jestem na F2 dostalam karte i mam z ta karta sobie chodzic do sklepu i z lista produktow ktore moge kupic. :-P wow jeszcze musze obczaic skad [ieluchy moge wysepic tak jak w przypadku mojej pracy i pracy Fasolkowej doszlam do wniosku; nie bede dalej unosci sie duma i gadac ze ja benefitow nie biore bo i tak na koniec jestem robiona na dudka. KONIEC OD DZIS JESTEM KLESZCZEM:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pimach...............Antoni....10.05.....2850/54........ 2//11..........// Fasolkowa mama...Kinga....21.05....3350/54.......6//13...9000//75 lilianka09.........Malwinka..21.05....3600/56.........5//7.. .7150//72 Carmen37........ Witold......23.05...3500/55.......6/9.....8540// 70 Mum2be.............Tymus......23.05.....2860/52......... 1//28........// Monik85............Natalka....24.05.....3300/55......6/7 .....6970 /70 Dunia77............Jaś.........24.05....3465/51...... ...6/7 ....11kg/73 czarunia............Wiktoria...29.05.....3250/52........ .1//22........// Apsika...............Michałek....01.06....3380/56....... ..1//20........// Klunia................Julia.........03.06....2789/...... ......1//18.......// Biała_czekoladka..Kubuś.......08.06....3140/53....4//10. .7150//69 Kasza22.............Marianne...08.06....2900/.........5 /26...7300//66 Anaconda_a........Magda.......11.06....4100/59.........5 /15.....///8500 tuncia.............Mateusz.....11.06...2980/51........3/ .......8000/68 Zakochana mama..Kornelia.....11.06...3250/57..........1//10.......// AniaP.................Martusia...13.06....3310/50......5//11 . . ..8520//? Ewcisko.............Wiktoria...13.06....3270/57..... .4//16....7200//66 Shila2.................Filipek......14.06....4240/58.... ...4/24..9490/70 Marteeeczka.......Malaika.....15.06....3800/57.......... ..6300/66 takietam............Antosia.....15.06...3090/51.......5/ /14......9250/ jolaa.................Kubuś........15.06....3850/58..... ...4//12..7850/72 annnnnnna.........Michał........16.06....3360/??......3/ 07......6700/60 Gonia................Emilia........16.06....3040/50..... .5//10...7300// gonzallo.............Jaś...........17.06....3550/55..... ...1//4........// MantraElle..........Alex..........17.06....3370/51...... ..3.....6450//65 Mama E...........Alexandra...19.06....3526/53.......5//6... 7980//71 myszka79...........Maja.........21.06....3212/51.......3 /16...6600//61 kasiulaaa25.........Julia.........22.06....3450/57...... ..0//29........// jagoda369......Bartek........23.06....3600/58........0// 28..8300/68 nemezis2682......Milena......24.06.....3300/54........ 3//06....5800/64 Sztorm..............Jaś..........25.06.....3550/56...... 4/2 .. ..7300/66 ediaaa ..............Kinga.......26.06.....3090/55........0//25.... ....// gaanetka.........Benjamin...27.06.....3500/51.....4/14.. .....7290//65 wiki3010...........Dominik.....01.07.....3740/59.......3 //0....5970// lusia.79.............Ewa.........01.07.....3650/56...... 3/15 ...6750//64 kolorowymotylek..Julia........08.07.....3458/54......... /...........//... attillaMama.......Wiktoria ........ ......3250/ ............./.....6000//63

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche sie martwie bo moja mala wzrostowo malutka tylko 66cm a w poniedziAalek bedzie miec 6 miesiecy hmmmm....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mialam wiecej napisac, ale jeszcze sporo pracy a ja juz ledwo na oczy patrze... moze jutro uda sie tylko tak szybko o co z tymi siusiakami chodzi? poniewaz niby norma jest ze napletek nie schodzi do 2-3 roku zycia z tym, ze tutaj wiekszosc obrzezana... to w tym temacie wolalabym trzymac sie wskazowek z Polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza_____ ty kleszczu ;-) I z doswiadczenia kolezank, zanim wybierzesz sie do sklepu, albo nawet juz w sklepie zanim zaczniesz zakupy uskuteczniac, doweidz sie w kasie czy oni ten WIC honoruja na 100%. Bo z tym roznie bywa. A co do pieluch... Hm nie mam pojecia. A to ci nie przysluguje w ramach tego WIC? To tylko sa spozywcze talony? Ja z reguly kupuje pieluchy tutaj: http://www.diapers.com/, ale ostatnio pojawily sie tez online w walmarcie i byly tansze i za friko przesylka do domu. Z tym, ze Jasiek "jedzie" na pampersach, ale jest sporo tez sklepowych marek i jak ze wszystkim - niektorym sie sprawdzaja, innym nie, a tansze sa zdecydowanie. MantraElle_____ z siusiakami to generalnie chodiz o to, ze w PL wiekszosc lekarzy zaleca delikatne odciaganie napletka podczas kapieli. Stad interwencja z kremem, jesli na kontroli u pediatry okaze sie, ze schodzi za malo. Krem z hormonami z reg, zeby uelastycznic skore. Tutaj z kolei wiekszosc pediatrow wychodzi z zalozenia, ze jelsi juz nieboraczek nieobzezany, to w wieku 3-4 lat samo z siebie powinno zaczac schodzic. I nie zalecaja odciagania... No coz, u nas zrobila sie taka "trabka" jak odciagamy, siusiak gdzies daleko w srodku i jednak pediatra zmienila zdanie i powiedziala, zeby znowu delikatnie odciagac :-o Badz czlowieku madry i pisz wiersze... Nawet nie wiem czy tutaj daliby najpierw krem zanim zaproponowaliby zloty srodek na wszystko, czyli obrzezanie :-O :-O Musze podpytac kolezanke co jej ten urolog dziecinny powiedzial, jak juz zaliczy wizyte z chlopakami swoimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lusia____ monik ma racje, niewszyscy musza miec liczna rodzine. Aczkolwiek z pozycji siostrzanej (mam starsza siostre) i z perspektywy lat i "wieku" nie chcialabym, zeby moje dziecko swiadomie zostalo jedynakiem. Nie mowiac o wsparciu, rodzinie itp itd, z pobudek czysto egoistycznych. Niech mi jedno wyjedzie w swiat, ja ja, to moze chociaz drugie bedzie gdzies "pod reka" :-) Ale z drugiej strony - co za duzo to nie zdrowo i planowo zakonczylismy reprodukcje na Jasku ;-) A co bedzie, zycie pokaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki :) dziękuje tym ktore odpowiedziały na moje pytania. Jeśli któreś jeszcze bedą mialy ochotę to z góry dziękuje. Mój maluch ma 5miesięcy i 6dni. Nie ma jeszcze ząbkow. Z siedzeniem dość kiepsko tzn na kolanach siedzi,ale jak go posadze samego to kolibie się jeszcze na wszystkie strony. Raczkowac nie raczkuje. Mowi sylaby: tata,mama,baba,dada,papa. Smieje sie w glos, kiedy na niego nie spojrze to usmiechniety od ucha do ucha :) wesołe dziecko mi sie trafilo :) je slicznie lyzeczka,daje buziaki, przewraca sie na boczki i z plecow na brzuch, z brzucha na plecy rzadko mu sie zdarza. Ogolnie tez z niego krzykaz niezły i arie operowe sa na porządku dziennym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiak - moj 4.12 skonczy 6mcy. Z tego co potrafi: - obrocic sie z brzucha na plecy (ale tylko przez lewe ramie - przez prawe sie uczymy :)).Odwrotnie nie umie. - siedzi z podparciem, a czasami sam, ale lekko sie skrzywia przy tym :) - trafia smokiem do buzki - ladnie przeklada zabawki z raczki do raczki. Ladnie je trzyma i potrafi siegnac je sobie sam. - krzyczy w nieboglosy, ale jak go ochota najdzie :P - smiac w glos pokazal, ze potrafi, ale nie uskutecznia tej metody :) - ostatnio zeby zwrocic na siebie uwage udaje, ze kaszle :P - trzyma sam butle z mlekiem :) - zebow ni widu ni slychu, - lezac na plecach podnosi dupke i opiera sie na nogach, na brzuchu tego nie cwiczy, - lezacna brzuchu opiera sie na dloniach, - spac do 10 -11:P:P:P:):):):) I to wszystko co mi chwilowo do glowy przychodzi. Sylabami nie gada:P Ostatnio ktoras pytala o jedzenie. Wiec tak: 6 - mleko 150ml 9 - owoce (caly sloiczek) czesto z kleikiem kukurydzianym - bo sae owocki to za malo 12 - mleko 150ml 15 - obiadek - sloiczek 190gr 18 - mleko - 150ml 21 - mleko 150ml 24 - kasza z 210ml mleka Czesto w nocy sie domaga ok 4 jedzonka, ale staramsie go przetrzymac choc nie zawsze idzie :) Jak dostaje soczek lub herbatke to wtedy przesuwa sie jedzonko o ok godz i jak spi to tez jedzonko sie przesuwa - iec zazwyczaj jedno mleko z tej listy wypada Nop, ale on duzy iduuuuzo potrzebuje - teraz z pediatra zaczynamy monitorowac jego wage i w razie w bedziemy cos dzialac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasza, myślę, ze nie masz się czym martwić, 66 cm to wcale nie jest mało no i jak wiadomo, każda dzidzia rośnie po swojemu;-) Nie wiem ile M miała jak się urodziła bo nie jest wpisane w tabelkę, ale pytałam pediatrę i powiedziała mi, ze dziecko rośnie ok 15cm w pierwszym półroczu...zresztą dziewczynki mniejsze od facetów;-) ja np. miałam 72 cm jak miałam ROK a moi Kuba ma tyle teraz a urodziliśmy się z taką samą długościa i nikt nie mówił mojej mamie, ze jestm za mała no i mam się dobrze;-) Moj Kubinek za 3 dni ko ńczy pół roku i potrafi/niepotrafi: - przekręcać się z brzuszka na plecki i z plecków na brzuszek -chwyta zabawki bez problemu i przekłada z rączki do rączki -smoka wkłada i wyciąga z buziolka sam -podaje roczkę na hasło"cześć";-) -potrafi nabić sobie guza zabawką;-) -siedzi tylko z podparciem, chwieje się i lata na boki jeszcze -mówi mamama, tatata, bababa, papapa, a najczesciej nienienienie i zachowuje sie jakby próbował powtarzać, dwa razy wyszło mu patataj -zamiast siedziec woli stać;-) ciągnie się bardzo na nogi -troszkę pełza, ale jeszcze mu nie wychodzi za bardzo -jak leży na brzuszku to jeszcze nie opiera się na dłoniach -rechocze jak żaba na "rak nieborak ITP -nie ma ząbków mimo, że miał mieć podobno miesiąc temu -wkłada sóptki do buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaa, no i oczywiścnie arie operowa także uskutecznia, kilka razy dziennie;-) Dziewczyny, mam do Was pytanie, czy u Was z seksem już jest wszytsko jak przed porodem? Macie jakiś dyskomfort lub ból? Kurcze, mnie to ciągle pobolewa i w miejscu gdzie miałam pęknięcie czuję y=takie ciągnięcie jakby a potem mam taką jakby rankę zawsze , która goi sie 3 dni, tzn. nie robi mi sie ranka w sensie jak skaleczenia, tylko takie otarcie, ktore póxniej piecze, mam wrażenie, ze mi to nie przejdzie nigdy;-( i przez to średnio mam ochotę na seks i widzę, że mój też sie boi, żeby mnie nic nie bolało i tak się jakoś popsuło z tym naszym życiem seksulanym;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dunia,Shila ,dziewczyny dzieki za rozklad jedzonek WAszych Smerfow.czyli moj Beni zjada srednio normalnie,ale raczej z gornego przedzialu,hmm. Gossiak__mij Benjamin ur sie 27.06,wiec w sumie tak samo jak Twoj. a potrafi: -lezac na brzuszku dzwiga pupe,rozklada dlonie,rozglada sie na boki -lezac na pülecach pelza wg wskazowek zegara(albo na odwrot,robi tzw mostek,czyli opiera sie na stopach i glowie dzwigajac tluw _trzyma w dloniach "rogi"(uchwyty)butelki gdy pije herbatke,bo mloeczko mu za ciezko. -mruczy,warczy i spiewa prawie ciagle -przesypia ladnie nocki od 20-do 6 przecietnie,chocuíaz zdarzaja sie wyjatkowe noce:( -zjada ladnie jedzonko ze sloiczkow,umie ladnie jesc lyzeczka ale : -ciagle robi tylko pol przeewrotu z plecow na brzuch i odwrotnie -nie ma zabkow,ale zaczyna sie cos powaznie dziac w tym temacie -siedzi tez nie samodzielnie(tzn musze go asekurowac najczesciej na moich kolanach nic wiecej chwilowo mi nie przychodzi na mysl Monik__pchacz ma stabilne kola,tak ze dziecko ktore umie cokolwiek sie poruszac na 2 nozkach jest bezpieczne,jednak jezdzic jezdzi bez wiekszych oporow,wiec nie moze byc jako podpora do nauki stawania uzywane,raczej. lece,maly sie obudzil,do potem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala czekoladko -u Nas z sexem nie jest jak przed porodem i nie wiem czy kiedykolwiek bedzie Wczesniej czulam tak jakby ktos mi szpilke wkuwal i lekarka mi powiedziala, ze to te szwy w srodku bo sie jeszcze nie rozpuscily i moze bolec do pol roku - fakt ostatnio mi juz minelo i nic mnie nie kuje :) Ale mimo wszystko blizna mnie boli, czesto ja czuje i najgorsza to suchosc - nie ma sposobu, zeby tam nawilzyc - nic nie dziala Rezultat: sex wlasciwie to moze 2razy w mcu, chociaz ja i tak zadko nie mam na to ochoty i odczuwanie bolu:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( No a dodatkowo wiadomo czestsze klotnie jak czlowiek niewyrzyty itp:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shila, no właśnie z tą suchością to u mnie tez tragedia i też nic nie pomaga (żele nawilżające praktycznie nie dają efektu) ale skoro piszesz, że u Ciebie podobnie to chyba możemy się troszkę pocieszyć, że tak może być i że przejdzie...ja myślałam, ze to tylko ja tak mam;-)w każdym razie odstawiłam tabletki anty, bo włąśnie doszłam do wniosku, ze na 2-3 razy w mieiącu to spokojnie starczy prezerwatywa;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hihi - no ja tez mysle o odstawieniu, ale ja to chyba za bardzo boje sie ciazy teraz :(:P Wiec raczej pozostaje mi lykanie ich :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc przy piatku. Cos tu dzis cicho... Ja witam z kawusia, ma ktoras ochote? Wciagnelam chlebek z nutella i teraz kawka, a w glowie mam wate :-o Cos mnie w nocy zaczelo brac przeziebieniowo (chyba jednak trzeba kapcie z szafy wyciagnac bo od podlogi stopy marzna) i sie kuruje, zeby z nosa nie kapalo i zeby zyla, bo jutro urodzinowe przyjecie Hani :-) Ale dobra storna tego, ze jak w nocy wzielam sobie cos anty, to tak mnie scielo, ze nawet nie jestem w stanie powiedziec czy mldy bardzo dokazywal ;-) Ale chyba nie, bo M nie narzekal rano. Znaczy sie Jesieniek jak wymarudzil mleko ok. 1:30 w nocy to potem tez zasnal i spal do 7:30. A teraz po sniadaniu z usmiechem walcuje po podlodze i wlasnie w oko mu wpadly kable od kompa... Rany, wlasnie sobie uswiadomilam co to bedzi ejak on zacznie porzadnie raczkowac... Chyba z kojcem bede latac po calej chacie, bo to ciekawskie wszedzie wlezie. Z Hania byl mniejszy problem, bo wtedy mieszkalismy jeszcze w duzo mniejszym mieszkanku. A jak zacznie raczkowac jak choinke postawimy to z kojca chyba nie wyjdzie na swiatlo dzienne :-) Juz teraz jak sie podturla pod firanki to mam stracha, ze karnisz na siebie zrzuci ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Duniu - ja wg tutejszych zalecen nie odciagalam napletka, kilka razy troche i tez teraz jakby taka delikatna trabka zrobila sie.. jak to nazwalas... dziewczyny a jak u Waszych chlopakow to wyglada i jak z myciem, odciaganiem etc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fasolkowa mamo - gartuluje raczkowania... chyba pierwszy maluszek na naszym forum:) jesli chodzi o alergie... to pamietam, ze wspominalas, ze Kinga od poczatku robi zielone kupki... moj pediatra dal mi caly wyklad na temat zielonych kupek.... moj nie robil, ale pozniej zaczely cos byc zielone, wiec podalismy kosmiczne ilosci probiotyku i pomoglo..a teraz znowu cos na zielona strone wiec ogolnei polecalabym spore ilsoci probiotyku... ja dawalam nawet do 3-4 razy zalecanej na opakowaniu dziennej dawki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie odciagam napletka , tzn. przy myciu tylke ile sam odchodzi , czyli prawie nic (też jest na końcu taka jak Wy to nazwałyście "trąbka";-) Też polecam probiotyk, moj Kubus nie dość, że robił jeszcze nie dawno kupki po każdym karmieniu (jak noworodek) to też były zielone, ze śluzem, jak zaczęłam podawać probiotyk to robi 2 dziennie, tyle, że takie porządne, że pod kran lecę z dupinka odrazu;-) i przestały byc zielone, tzn. raz na jakiś czas się zdaży, ale rzadko...ja podaję BioGaję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biala czekoladko - dzikeuje za odp... ja dokladnie tak samo robilam, odciagalam tyle ile samo szlo.. cyzli ptawie nic:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec chyba wcia znie bede w tym temacie nic zmieniac a na wizycie na pol roku dowiem sie co pediatra w tym temacie ma do pwoiedzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Fasolkowa mamo - i ja gratuluje naszej pierwszej forumowej raczkujacej pociechy :D I pisz co tam z praca udalo sie zalatwic (tfu tfu nie zapeszajac ) A co do osiagniec ;) - to Ewka niedawno skonczyla 5mce i: - nie potrafi obracac sie ani z brzucha ani z pleckow - wykonuje takie pol obroty - obraca sie na boki, robi mostki, podnosi dupcie jak lezy na plecach, na brzuchu zazwyzaj juz opiera sie na otwartych dloniach -do siedzenia podnosi sie bardzo ladnie -tak do polowy ;), potem podciaga sie jak ktos poda jej raczki i siedzi sama bez oparcia przez chwile, z oparciem dluzej, jak jest zmeczona kiwa sie na boki. -zabawki przeklada z reki do reki, wklada do buzi i wyjmuje - tez smoka -czasami mowi cos podobnego do nienienie, ale ost polubila cwiczenie spolglosek wargowych - ts, ps i tym podobne i cwiczy to nieustannie opluwajac wszystko ;) -od 2 dni ladnie je z lyzeczki - sama otwiera buzie i smakujac i przezuwajac mruczy jak kot :) -usmiecha sie spontanicznie i w odpowiedzi na usmiech, smieje sie tez na glos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- a i ostatnio tez polubia obmacywanie twarzy mamusi :D choc moze tez byc kogos innego ;) - wystarczy nachylic sie nad nia a ona wyciaga raczki i obmacuje ;) MantraElle - ja tez stosuje probiotyk i to juz od konca wrzesnia chyba - tez pediatra polecil mi z powodu zielonych kup no i zatwardzen, teraz problem zniknal. Przy zabkowaniu kup bylo wiecej i bardziej wodniste, ale juz powoli dochodza do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A z jedzeniem to u nas bardzo roznie bywa: - 7 - 150 ml mleka (choc czasami wypija tylko 80 ml np) -10:30-11 - 150ml mleka (czasami 180 - jesli wczesniej mniej wypila) -13:30-14 - zupa -obecnie 1/2 sloika + mleko i to rozniej ok 100 ml - 16:30 - 180ml mleka -21:30 - 180ml mleka -3:30 - ok 150 ml mleka I chce zmienic troche i dostosowac do obowiazujacego schematu zywienia - zwlaszcza ,ze mala polubila ost zupki i lepiej jej idzie ich jedzenie. Tak wiec moze uda sie zmienic na : - 7 - mleko - 11- zupa/obiadek - caly sloik - 13:30 - deser - owoce -16:30 - mleko -21:30 - mleko -3:30 - mleko Tylko nie wiem czy mala wytrzyma bez mleka od 7 do 16:30 - a deseru nie moge przeniesc pozniej bo od 16:30 mala spi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lusia____ brawo dla Eki za otiweranie paszczy do lyzeczki :-D Widzisz, i na nia przyszla pora :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak patrze na to ile wasze szkarby jedza i wychodzi mi, ze Jasiek jakos tak mocno juz teraz od normy do przodu nie odstaje. A biorac pod uwage, ze najczesciej nie je nic od 19:30 do 8:30 (13 godzin) to calkiem niezle :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sztorm...
Fajnie moc was poczytac co te nasze dzieciaki juz umia. Nasz Jas 6 m-cy bedzie mial dokladnie w swieta))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dobra, to już mogę się przyznać, że dziś byłam pierwszy dzień w nowej pracy. :) :) :) :) Umowy podpisane, więc nikt się nie wycofa. Nie chciałam zapeszać, a wszystko tak szybko się potoczyło. Jakimś cudem nie odczułam kryzysu na rynku pracy, wysłałam we wtorek ok.20 odpowiedzi na oferty i już tego samego dnia miałam umówione dwa spotkania. Środa, czwartek spotkania już kolejna tura i w czwartek okazało się, ze mnie chcą! :D I to od zaraz! Dlatego dziś miałam już pierwszy dzień. Na szczęście w poprzedniej firmie zwolnili mnie ze świadczenia pracy. Na dobre mi to wszystko wyszło, nic nie straciłam, wręcz zyskałam odprawę. :) :) Nowy szef stawia na rodzinę i osoby, które mają dzieci, bo takie chcą spokojnej posady na dłużej. Jak będzie, zobaczymy. Na razie jest ok. Jestem dumna z siebie, bo bez znajomości, po 10mc przerwy zawodowej (ostatnie mc ciąży+macierzyński) dałam radę znaleźć pracę. I to z ogłoszenia. Teraz to mnie cmoknąć może durna sukowata szefowa i dyrektor, który z mordy cholewę sobie robi obiecując coś, a potem się wykręcając. A wszystko zawdzięczam mojemu M. Powiedział mi ,że powinnam dać sobie spokój z zemsta, sądami itd., powinnam iść na przód i zostawić sądzenie się zwłaszcza, ze wygrana była niepewna. Oczywiście nie odpuszczę tak całkiem, są gazety, portale, opinie o pracodawcach. Musze przestrzec inne kobiety, żeby ich nikt tak nie załatwił. W każdym razie mam już spokojna głowę. Bardzo, bardzo się cieszę!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×