Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Hope*

Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !!

Polecane posty

Gość aaffeerraa
straszne! błąd sie wkradł - wielkie mi rzeczy!!!!! i od razu jest powód do docinek... świety Mikołaju przynieś tej kolezance za rok słowknik, bo inaczej jej życ nie dadzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
irrenka:) Pocieszyłaś mnie,zaraz po tym napisałam do niego,ale on dumny ze pierwsza się odezwałam, nie odpisał mi.Napisałam kolejnego sms-a że skoro tak to więcej nie napiszę.Szybko odpisał.Czasem fajna jest taka zabawa w kotka i myszkę,ani jedno ,ani drugie nie pokazuje że mu zależy.Tak samo jest w Sylwestrem.Nawet nie wspomniał,przecież ja nie będę go prosić.Jak wczoraj mu napisałam ze idę sobie kupić jakącś bluzke,to jeszcze mi napisał żeby byla z dekoltem ,a jak ją zobaczył to widziałam złość.Chciałabym spędzić z nim Sylwestra,chociaz on jest w pracy w ten dzień.Gdyby tylko powiedział to nawet bym się nie zastanawiala,i poszłabym z nim do pracy,bo ma taka możliwość,ale sama mu nie zaproponuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxen91
Kochane kobitki czy ktoraś z was mogłaby mi również wysłać tą książke na maila? Byłabym bardzo wdzięczna.. roxen91@wp.pl pozdrawiam ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hellloooooo..... 👄 dawno mnie nie było,ale to poprostu brak czasu dziewczynki :) zaczęłam szkołę florystyczną od października i powiem wam że zaczęłam sie wkońcu spełniać,przed świetami teraz miałam mnóstwo pracy bo robiłam pełno stroików na stoły i groby na zamówienie, siedziałam po nocach ale sie opłaciło :) i naprawde juz wiem czego chce w zyciu...... OTWIERAM SWOJĄ KWIACIARNIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!! i bede wreszcie pracowac tak jak chce,czyli ciągle w ruchu ;), na swoim, i dla swojej przyjemności bo uwielbiam prace z kwiatami :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane moje.....szkoda zachodu na tego faceta- ostatnio pisze mi o tym, jak to jestem grzeczna, pilna, skromna, opiekuńcza, czuła, troskliwa......tak...same komplementy, tylko ja tak naprawdę nie wiem czy to nie raczej ukryta ironia- szczególnie kryje się to pod "grzeczna" i "pilna"....od Wigilii już się do mnie nie odzywa....nawet nie czekam....myślę, że jeszcze da o sobie znać, ale już po Sylwestrze... Powiedzcie mi jedno, chociaż wiem, że może nie znacie sprawy, ale.......czy jeżeli facet nie ma planów na Sylwestra i dobrze wie, że ja też nie mam żadnej opcji (on tego nie wie, ale idę ze znajomymi na imprezę) to chyba jasne, że gdyby mu zależało to by się odezwał.... jemu po prostu nie zależy...i taka jest prawda....ja nie będę się za nim uganiać i coraz bardziej o nim zapominam.... Gdyby mu zależało to by się odezwał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okazało się, że jak wysłał mi życzenia na święta i ja mu odpisałam, to on nie dostał tej wiadomości :( szkoda! pewnie pomyślał, że olałam jego życzenia...ale ja nie mogę się już odzywać.....koniec!......jeżeli choć trochę mu zależy, a w to wątpię, bo podejrzewam, że jednocześnie spotykał się z dwiema dziewczynami...kiedyś wspominał mi, już wtedy się spotykaliśmy, że dzień wcześniej był na spacerze z koleżanką i że bardzo ją rozśmieszał... jestem naprawdę głupia, a właściwie byłam:) powinnam o nim zapomnieć, nie zależy mi już na nim, ale chciałabym żeby się odezwał....żeby sam się odezwał....i chciałabym wiedzieć o co mu chodziło, jaki miał cel?? Kochane! oświećcie mnie! proszę! chociaż wiem, że nie znacie dokładnie sytuacji....ale jak to wygląda z boku... moja przyjaciółka mówi jedno- olał cię, bo ma inną...... a ja tak bardzo chciałbym wierzyć, że tak nie jest....że był inny powód i chciałbym go znać, chociaż wiem że już go nie poznam.... tak szczerze!! myślicie, że już wszystko stracone? że gdyby jeszcze się odezwał to udałoby się zbudować po takich akcjach, niepewnościach, milczeniach - jaki prawdziwy związek? czy to już tak jest, że jak od początku coś nie pasuje, to nie ma się co pchać w takie coś? Proszę, piszcie, pomóżcie mi... do irrenka tak mądrze i obiektywnie napisałaś, proszę napisz- czy skoro wiem, że to kobieciarz i ma za sobą wiele nocnych przygód z różnymi panienkami, to czy człowiek się zmienia?? czy zostaje już takim zimnym draniem, obojętnym, wyrachowanym, dla którego liczy się tylko dobra zabawa? nie chce nikogo oceniać, dlatego wiedząc to od początku wolałam sama go poznać i wyrobić sobie własną opinię.....niestety mieliśmy się spotkać i myślę, że to miała być przy okazji poważniejsza rozmowa na temat każdego z nas- taka szczera, ale nie doszło do spotkania...... czy to jest tak, że to mogła być moja wina? dzień po tym, jak odmówił- dzwoniłam, pisałam....a on ledwie odpisał kilka słów, a jak zadzwoniłam to praktycznie wykrztusił z siebie 5 zdań....... czy okazało się, że zrobiłam z siebie kretynkę w jego oczach? w sumie..niczego nie żałuję, ale nie wiem dlaczego tak się stało.....sam otwarcie przyznał, że jest jakiś powód i dlatego się nie odzywał, ale mam sie nie martwić bo mogę liczyc na to, że jest 'wszystko w porządku i ja tez jestem ok'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miła aminka widzisz tu znowu nie ma reguły niestety... facet sie może zakochac i zmienic sam z siebie, ale jesli nie zawróci mu w głowie miłość to może pozostać draniem... wszystko zalezy od tego co poczuje i jakie będą wasze relacje... a jesli Ty sie tak odzywałas po niewypale -czyli niedoszłym spotkaniu, to teraz zamilcz... nie ma co sie narzucać...daj mu sie zaciekawić, zatesknić, zachcieć spróbowania... jak bedziesz mu ciągle o sobie przypominac, to pomysli, ze zdesperowana jakaś albo coś w tym rodzaju. Odpuśc troszke. Madaś wiiiiitaaaaaaaaaaaaajjjjjjjjjjjjjjjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mila aminka-Ja uważam ze jeżeli będzie mu zależało to sam będzie się starał o Ciebie.Wiem ze to nie łatwe,ale musisz cierpliwie czekać a czas pokaże swoje.Jestem w podobnej sytuacji.4 m-ce temu poznałam chłopaka,nie dość ze młodszy o 7 lat to jeszcze przystojniak i cwaniak.Dziewczyny miał zawsze na zawołanie,ale ze mną ma problem.Ja do tej pory nie pokazałam mu ze zależy mi na nim,wręcz przeciwnie,kilka razy dałam mu wybór i jest ze mną do dziś.Staram się nie angażować,ale to trudne.Na szczęście jak on jest ze mną to udaje twardą i jak na razie świetnie mi to wychodzi.Zawsze byłam za dobra wobec innych chłopaków,bo myślałam że tak trzeba i tylko na tym cierpiałam,bo on zawsze odchodził.Zakupiłam książkę "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" i sądze że gdyby nie ta książka dalej bylabym grzeczna dziewczynką a jego by nie było dziś przy mnie.Czytam ją drugi raz i uważam że trafiłam w jego słaby punkt,którym jest obojętność wobec niego.Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia> "Kobieta intryguje mężczyzne w takim stopniu,w jakim on,czuje,że nie ma jej na sto procent w garści"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała aminka
właśnie przyjechałam do miasta, w którym oboje studiujemy- siedzę sama w mieszkaniu, czuję się taka samotna, całkowicie sama, chciałabym się z nim spotkać, może nawet napisałabym na gg jakiś zachęcający opis, żeby on wiedział, że już jestem........z drugiej strony czy warto.....a jeśli on ma już jakąś dziewczynę, laseczkę z którą zabawiał się przez ten cały czas? będzie się ze mnie tylko śmiała, odmówi, a ja stracę swoją całą godność:( to takie ciężkie....przecież mogłabym pójść z nim zwyczajnie do kina........tak bardzo chciałabym, żeby on się teraz odezwał........myślicie, że powinnam się do niego odezwać, tym bardziej, że prawdopodobnie nie dostał moich życzeń na święta i pod tym pretekstem czy lepiej zostawić to.....wiem, że nie powinnam uganiać się za nim, ale nie mogę też całkowicie go olewać........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mila animka W sumie to powinnaś spróbować,bo potem możesz żałować.W końcu jak napiszesz to nie żadne narzucanie.Ja bym napisała jutro,np życzenia noworoczne:)i tyle.Sama musisz zdecydować,chociaż widzę że bardzo Cie to męczy,dlatego namawiam i życzę szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sam do mnie napisał, właśnie wtedy kiedy pisałam kolejny post na forum- pytał o Sylwestra, byłam tylko widoczna na gg- okazało się, że chciał wkręcić się na sylwestra, gdzie ja prawdopodobnie według niego miałam być......co z tego że się odezwał, gdy musiał szybko kończyć i odezwał się ponownie dopiero za 4h, bo uwaga..............był z kumpelą w kinie, z która to juz wczesniej byl umowiony, bo ona go wyciągnęła........smutne to........rozmawialiśmy na gg może z 2 h......i wiem już jedno, jemu zależy tylko na sexie.....pisał mi że sex tylko dla rozkoszy z zabezpieczeniem, a później pomyśli o dzieciach, przekazywaniu nazwiska i przedłużaniu gatunku......i proponował mi czy może chciałabym zrobić z nim jakieś małe przedłużenie gatunku i czy może wpadnę do niego, bo on zachowa to w tajemnicy i nikt się nie dowie........ ajjj.....wiem już, że mu tylko na jednym zależy-sex, sex, sex........czyli nigdy nie zależało mu na mnie, jego teksty były płaskie- niby prawdziwe, ale pisane po to, abym zmiękła i uległa mu właśnie wtedy, kiedy czułam się samotna i marzyłam żeby napisał- wyżej pisałam o tym w poście- właśnie wtedy on się odezwał i szedł z "kumpelą" do kina............pewnie kolejna poznana na imprezie, a jak się da urobić to do sexu dla rozkoszy trochę przejrzałam na oczy- jeszcze w starym roku, ale na pożegnanie napisał mi, że może do zobaczenia za rok.... na każdą sugestię czy nawet propozycję- odpowiadałam NIE! i bulwers, a on: no już się tak nie oburzaj, cofam to........... albo jak juz powiedzialam, ze moje odpowiedzi sa oczywiste to on na to: pewnie, ze jasne, czyli sexu nie bedzie co za świnia....czyli kreci kilka lasek jednoczesnie- ja, kumpela od spacerków i nie marnuje czasu pewnie kolejna od kina........ najgorsze jest to, ze on to jawnie mowi......przyznaje ze byl z kims gdzies i jeszcze sklada jakies propozycje w stylu: mam wolna chate, moze wpadniesz, nikt sie nie dowie, wiec mozesz spokojnie wpadac........ zero szacunku! wiem, ze facet to facet- ma swoje potrzeby, pożąda, liczy się sex a nie uczucie.......ale to juz jest chyba dran!! czy takiego faceta da się zmienić? czy jak latał za dupami, to juz bedzie taki cale życie? czy to jest tak, ze jak sie wylata to potem z takiego jeszcze najlepszy mąż? czy raczej tak, ze jak juz lata za dupami to do konca zycia sie nie zmieni? z jednej strony- widzialy gdaly, co braly...........ale pewnie i tak sie z nim spotkam, gdzies chocby przez wspolnych znajomych........ zauważyłam, że jak mu odmawiałam albo napisałam, ze bronie swojego a on mnie obraza, to nagle zmienial nastawienie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxen91
Irrenka tak sie zaczytalam w tych ksiazkach ze zapomnialam o bozym swiecie, bardzo mi sie podobaja, dziekuje jeszcze raz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxen91
Do miła aminka - mialam podobny przypadek, spotkalam faceta ktory byl babiarzem, nie mieszal sie w stale zwiazki, traktowal siebie za bostwo, mial wlasne zdanie i jednym jego celem bylo zdobywanie kolejnych lasek, ale byl taki pociagajacy i ciekawy ze zawrocil mi w glowie,do tej pory nie wiem co bym zrobila gdyby sie do mnie odezwal mimo tego ze sobie powtarzam ze juz o nim nie mysle i dalam sobie z nim spokoj ;) czasami wydaje mi sie ze to sobie wmawam zeby w to uwierzyc ;| no ale wracajac do Twojej sprawy to takemy facetowi mozna zaufac dopiero wtedy jezeli naprawde pokaze swoje zaangazowanie, kiedy bedziesz widziala bez zadnych watpliwosci ze traktuje Ciebie godnie z szacunkiem i ze jestes dla niego wazna i 'warta zachodu' inaczej nie ma sensu...... w zwiazku jedna osoba nie moze sie angazowac za dwie, to musi byc wyrownane, jezeli by chcial czegos wiecej napewno nie proponowalby Ci sexu i tajnych spotkan tak zeby nikt nie widzial, z reguly faceci chwala sie kims kogo uwazaja za swoja przyszla dziewczyne, maja ja za kogos godnego, a on mierzy wszystkich swoja miara i to jest przykre... mozesz pisac do niego, wydzwaniac dawac mu znaki ze jezeli on napisze to Ty do niego polecisz ale po co? bez sensu, to on musi chciec Cie zdobyc, moze nainteresuje sie Twoja obojetnoscia jezeli tak bedzie to mozesz proboqac dalej a jesli nie to daj sobie spokoj, bo sama bedziesz sie meczyc tym ze on nie chce... ja opisalam to na swoim przypadku, Twoego do konca nie znam ale mam nadzieje ze troche pomoglam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxen91
Szczesliwego Nowego Roku kochane zołzy!!!!!!!! ;) ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała aminka
do roxen91 masz rację!! gdyby mu zależało, to nie składałby takich propozycji....i tu nie chodzi o mnie, ale to on ma ze sobą kłopot.....wiem jedno, nie jest mnie nawet wart, a myśli że jest bóstwem- a dziewczyny mdleją na jego widok....tak, dokładnie tak- on nie tylko pokazuje, ale wręcz cały czas mówi: nie to nie, albo inny jego tekst: staraj się może zasłużysz........ w trakcie naszej rozmowy udawał jaki to on 'tylko dla wybranych'- a z dwóch stopni....mogę już jeden osiągnąć, bo mam jego pozwolenie.... mam go do dyspozycji i mogę robić z nim co tylko chce(oczywiście sugestia na sex) bo drugi stopień to już, jak jakaś się nim zajmie na dobre i go 'przygarnie', ale na to trzeba sobie zasłużyć....... przykry jest.......ale teraz przynajmniej jest szczery bo wiem o co mu chodzi i jednocześnie wiem, że jednocześnie kręci na kilka frontów.........drań!! jest mi już totalnie obojętny, od początku wiedziałam, że z niego taki babiarz, ale jednak okręcił mnie dookoła palca- dałam się urobić, bo przestałam myśleć o jego przeszłości........myślałam, że już się zmienił, a może nawet, że to dla mnie się zmienił .... teraz znów widzę w nim to co na początku, że nie ma w nim szczerości....to tylko wyuczone zachowania, które stosuje względem każdej laski....te spojrzenia itd. wszystkie gesty, na które dałam się nabrać......... koniec z tym!! :) w Nowy Rok z nową nadzieją:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech na co dzień, nie od święta, gęba będzie uśmiechnięta. Niech też zdrowie tęgie będzie i kasiory niech przybędzie. Niechaj łaski płyną z nieba, tyle ile będzie trzeba!!!!!!!!! Wszystkiego wspaniałego na Nowy Rok!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze pytanie............on sugerował, żebyśmy spotkali się już w Nowym Roku, więc zastanawiam się czy się z nim spotkać i być totalnie obojętną czy jednak unikać spotkania jak ognia...... już wiem jaki z niego element i nie dam się nabrać, ale nie wiem czy warto spotkać się z nim?? pomóżcie!! proszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxen91
Ja nie widze sensu w spotykaniu sie z nim, jesli nie traktuje Ciebie powaznie to po co zawracac sobie nim glowe? :) znowu zacznie bajerowac i zamiesza Ci jeszcze bardziej, sama to przechodzilam........... niech wie ze sie na nim poznalas i ze zachowal sie jak idiota nic nie warty, Twoj czas jest cenny lepiej spozytkowac go w lepszy sposob niz zastanawianie sie nad tym co mu siedzi w glowie. A nowy rok lepiej zaczac ze zmianami, zmartwienia i watpliwosci zostawic w tym starym roku, bynajmniej ja tak do tego podchodze ;) juz mu powiedzialas co o nim myslisz, wie jakie masz zdanie na jego temat i niech nie bedzie nadal taki pewny tego ze bedziesz na kazde jego zawolanie, mial juz swoja szanse ale ja zmarnowal, zastanow sie nad tym czy warto........ glowa do gory! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfhy
nie dziwie sie wcale kto by chcial taka mendoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
impressive nie mozesz wątpić, widocznie żaden z tych facetów nie był dobrym kandydatem i tyle... Nowy Rok, nowe nadzieje, nowe szczęście i nowe znajomości... podobno 2010 ma być bardzo fajnym i szczęśliwym rokiem :D ...i takiej mysli się trzymaj!!!!!!!!!! tymczasem ja musze zrobić sobie liste postanowień na ten rok do realizacji :) zawsze mi to dobrze robi...mam wtedy wszystko poukładane takie i latwiej mi sie skupić na realizacji konkretnych celów :) ciekawe co u reszty dziewczyn... jak im minął sylwester :) bo mi mimo braku procentów minął calkiem fajnie i przyjemnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roxen91
Czesc dziewczynki ;* mi sylwester minal bardzo fajnie, wybawilam sie za wszystkie czasy ;D i procentow nie brakowalo, no ale jak balowac to balowac ;) A jesli chodzi o tych facetow, to ja sie juz nie wypowiadam, jedna wielka beznadzieja. a czasami przydalby sie jakis, na te samotne wieczory ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Lasencje:) Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku Wam życzę:-D Impri ja tez tęsknie za Wami...cos tu pusto ostatnio.........powiem Wam,że zalozylam sobie konto na sympatii......i nawet wpadl mi w oko jeden koles-to on pierwszy do mnie zagdal-fajnie mi sie z nim pisalo itp.ale od paru dni mnie zlewa........tzn.odpisze,ale tak wiecie z grzeczności mam wrażenie:( nic nie rozumiem....nie bede mu sie narzucac przeciez...ale wygladal na takiego normalnego faceta:(tez juz nie wierze w milosc impri i w to ,że ten rok bedzie lepszy:( milego dnia dziewczyny!👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sexy jak czytam,z e Ty nie wierzysz w to,z e ten rok będzie lepszy to mi sie odechciewa pisac do Ciebie! czy Ty sobie nie zdajesz naprawde sprawy, ze jak nie bedziesz wierzyła w to,z e bedzie lepszy, to faktycznie nie będzie!!!!!!!!!!!!!!!!!! ehhh normalnie szkoda gadac, bo jak grochem o ściane :P ...a z tymi facetami na sympatii itp to uważaj, bo można sie tam nadziac na zajętych, szukających tylko wrażeń i dodatkowej podniety...ale może tez sie ktoś ciekawy trafić, więc ostrożność nie zawadzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miła aminka witaj :) nie spotykaj się z nim ..OLEJ tego GÓWNIARZA, znajdziesz kogoś wartościowego ,zobaczysz, ten babiarz nigdy nie zazna dobrego życia,tacy szybko giną..znam takie przypadki , koles zaszumiał sie mocno i co? kobiety na cale zycie nie moze znaleźć bo wszystkie wyzywa od k***! Jego problem. A związek z takim babiarzem to najgorszy związek bo jesli bylabys ta jedyna to i tak będzie sypiał z innymi jak tu napisałaś ,, dla rozkoszy z zabezpieczeniem'' zaufaj mi zapomnij o nim i wywal z glowy go,on nie jest ci wart, zaslugujesz na kogos lepszego, wierz mi! ah iri , wlasnie poznalam jednego michala ,kuźwa zaprosilam ja glupia bo spodobal mi sie..no i koles odmowił mi:/ po raz pierwszy mi facet odmawia..nie zebym sie zalamala ale po co faceci biora numer telefonu i gadaja ze sa zainteresowani i nagle stchórzył sie ze to nie to:p jaja jak bereyu, obiecał piwko i cisza..nie ma co:) Sexy jak opisałam wyzej ,trzeba miec jeszcze cierpliwości ,najlepsze jest to ze bylam na sylwestra i znajmomi chcieli mnie zeswatać z takim kolesiem ...myslalam ze padne....dziwak i nie ukrywal ze chyba on mi sie nie spodobal , niestety nie umialam z nim rozmawiac bo jak sie upił to był zamolny i pytal sie o moje osobiste sprawy ,ktorych zwykle nie opowiadam obcym:p ale wsrod nowych znajomych wszyscy kolsie mi sie spodobali ale oczywiscie zajeci..hahaha chyba pociągaja nas faceci zajeci wiadomo dlaczego:) Sexy musimy wierzyc caly czas;) musimy uparcie zaufac iskierce nadziei👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miła aminka witaj :) nie spotykaj się z nim ..OLEJ tego GÓWNIARZA, znajdziesz kogoś wartościowego ,zobaczysz, ten babiarz nigdy nie zazna dobrego życia,tacy szybko giną..znam takie przypadki , koles zaszumiał sie mocno i co? kobiety na cale zycie nie moze znaleźć bo wszystkie wyzywa od k***! Jego problem. A związek z takim babiarzem to najgorszy związek bo jesli bylabys ta jedyna to i tak będzie sypiał z innymi jak tu napisałaś ,, dla rozkoszy z zabezpieczeniem'' zaufaj mi zapomnij o nim i wywal z glowy go,on nie jest ci wart, zaslugujesz na kogos lepszego, wierz mi! ah iri , wlasnie poznalam jednego michala ,kuźwa zaprosilam ja glupia bo spodobal mi sie..no i koles odmowił mi:/ po raz pierwszy mi facet odmawia..nie zebym sie zalamala ale po co faceci biora numer telefonu i gadaja ze sa zainteresowani i nagle stchórzył sie ze to nie to:p jaja jak bereyu, obiecał piwko i cisza..nie ma co:) Sexy jak opisałam wyzej ,trzeba miec jeszcze cierpliwości ,najlepsze jest to ze bylam na sylwestra i znajmomi chcieli mnie zeswatać z takim kolesiem ...myslalam ze padne....dziwak i nie ukrywal ze chyba on mi sie nie spodobal , niestety nie umialam z nim rozmawiac bo jak sie upił to był zamolny i pytal sie o moje osobiste sprawy ,ktorych zwykle nie opowiadam obcym:p ale wsrod nowych znajomych wszyscy kolsie mi sie spodobali ale oczywiscie zajeci..hahaha chyba pociągaja nas faceci zajeci wiadomo dlaczego:) Sexy musimy wierzyc caly czas;) musimy uparcie zaufac iskierce nadziei👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iri masz racje piekna:) tobie zycze by ten twój maluszek sie rozwijał i nie dał ci popalic;) na kiedy masz termin porodu:D ajajaj jak ja ci zazdroszcze ,ja sie bawie moja mala 2-letnia wariatka;) jest takka misiowata i kochana:D haha traktuje ja mala coreczke:p ach! rozmarzyłam sie;) Ja postanowien noworocznych nie skladałam sobie , w duchu czekam na lepsze i szczesliwe dni:) wiem ze bedzie dobrze:) BUZIOLE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×