Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

*Hope*

Dlaczego Mężczyźni Kochają Zołzy? Dziewczyny Czas Na Zmiany !!

Polecane posty

nei wiem jak u Was ale u mnie starsznie senna pogoda jest :) ledwo siedze przed tym biurkiem hehe 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja tez jestem:) ale mialam duzo roboty i trozku malo czasu w weekend:D sexy co ci sie stało jak weekend:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Impreza jak by jej nie bylo:-O Najpier cala sobota zalatana,bo brat mial imieniny....zanim goscie odjechali bylo przed 23 wiec poszlam na ta impre...ale moja kumpela w ogole nie chciala isc tanczyc.....myslalam ze ja tam zabije na miejscu!!!!!!!Mineła godzina zanim spotkalam inne kumpele z ktoryi poszlam tanczyc.......ale wtedy to juz była koncowka imprez:-O Byłam wściekla jak osa!!!Wczorajszy dzien tez do bani.......w ogóle w domu tez kiepsko...nie mam nastroju bo \"rozmów\":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana sexy :* no tak to jest z kolezankami dzisiaj , ja tez mojej kumpeli nie wezmę bo on stwei5rdzi ze juz sie znudziły jej imprezy, kłamie! Bo znalazla pretekst iż jest szczesliwa bardzo w miłości , dlatego jej chłop by jej ze mna nigdzie nie puscił, jak tak dalej bedzie to zaczne miec jej dosc, stara mi szukac na sile faceta z towarzystwa jej chłopaka , to juz wogule przegiecie!I pomyslez ze jeszcze dwa lata temu bylysmy papuzki nierozlączki ale te dwalata sie wlasnie zmieniła dla niego...ja rozumiem ze milosc jest wazna ale chyba to nie powod zeby na bruk wyrzucic przyjaciolke, nie pracuje uczyła sie w studium zaocznie i od tego jej sie w mozgu poprzewracalo, dziewczyna bez poczucia czau , on ana wszystko ma czas..eh! Sexy gdybysmy blisko mieszkały poszlybysmy na imprezy bo ja tanczyc z dziewczynami uwielbiam, mimo tego ze gdybym miala chlopaka po prostu by mi to nie przeszkadzało...ale widzisz znajda sie tacy ktorzy bezsprzecznie mowia ,,nie\'\'... Kochanie nie załamuj sie jeszcze nie wszytsko stracone:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja poznałam mojego męża to i tak chodziłam z kumpelami na imprezy :P ale jak one - kumpele znalazły facetów to przestały... niektóre sie poświęcają całkowicie facetowi i to chyba nie jest dobrze, bo póxniej musza się "zołzą leczyć" ale każdy robi jak uważa ;) sexy nos do góry, cycki do przodu! a jak z tym kolesiem z pracy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale moja kumpela ma 25lat,nie ma faceta...ma zadatki na starą pannę....:( Koles z pracy...nie znalazlam go na nk...ale podobno sie z kims spotyka:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na impreze idzie sie nie z powodu by tylko kogos poznac , zreszta z większosci związki poznanych par po wystrzałowej dyskotece sie rozpada bo nie do konca do siebie pasowali( tak było u mnie i nie tylko). Impreza jest po to zeby sie pobawic , dobrze gdyby mezczyzna rowniez wzial kolegów i zabawiali sie jak jedna super paka. No ale chyba rzadko to spotykane , mamy rozne chraktery, rozne sytuacje.. nie wszystko da sie jednym paluszkiem ... Samotny czlowiek w dziesiejczych casach kojarzony jest egoizmem i samolubstwem i jest przez to znienawidzonym, to dlatego chowaja sie w czterech scianach, zamiast wyciagnac taka osobe w wir ludzi.. ktos mi powiedzial ze ,, nie wrogowie a przyjaciele skazuja nas na samotnosc'' o ile w tym prawdy , bym powiedziala pół na pół ale inni sie z tym zgadzaja...trzeba sie zmienic pozytywnie i isc dzielnie przez wszystkie przeszkody a nie je omijac...:) Posluchajcie zajebistej piosenki Kasi Cerekwickiej - Zyj Intensywnie:) na moim profilu:) Slucham jej caly czas:) trala la http://odsiebie.com/pokaz/4008040---6f07.html irrenka a tak ciebie spytam , a mas jeszcze jakies ksiazki na pdfie bo koncze ostatnia z tych szesciu :D i tak z ciekawosci masz jeszcze inne?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam potem je znalazlam na imprezie i z nimi sie bawilam...tamtej juz chyba nigdzie nie zabiore:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam problem dziewczyny w domu:moja mama jest nadopiekuncza....dostaja juz szału...zawsze chce decydowac o wszytskim nawet o tym z jakim facetem sie moge spotykac a z jakim nie:-o jak wtedy tego lalusia nie dzierżyla to musialam sie z nim spotykac w tajemnicy,bo zaraz afera byla i "nauki" po co z takim itp.:-O I tak czesto....w wielu sprawach.....a jak sie jej zbuntuje czy cos to zaraz sie robi nerwowoa,obrazona itp.a ja potem sie czuje winna.....zawsze staralam sie byc dobra córka,bylam i jestem do mamy bardzo przywiązana,zawsze kazde jej slowo uwazalam,za świete...bo ona starsza wie lepiej....ze jak zrobie po swojemu i coś sie nie uda....to zaraz powie:"a nie mowilam.tak to jest jak sie nie slucha matki":( w mojej wsi nie ma gdzie wyjsc,kogo poznac,wyrwac,poszalec...nic....wiec praktycznie wszytskie lata siedzialam w domu z głowa w ksiazkach....szkoła dom,szkola dom itp.teraz to samo.....ja nigdy nie poczulam zebym sie wyszala,wybawila,poimprezowala-zero nic!!!Młodosc przeciekla mi przez palce....:( nie bede miala żadnych wspomnień.....czuje sie juz jak emerytka....cokolowiek zrobie inaczej niz chce mama to jest zle i awantura:(nie daje juz rady...mam dosyc.......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i całe szczęście, bo byś przez tego mruka miała schrzaniony wieczór ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam fajny intensywny wekend, w piątek impreza z kolezanka- ale udalo mi sie wrocic, w sobote wieczor z "ochroną 3 facetów" w tawernie w takiej mazurskiiej miejscowosci, a ... tam disko zycie tetniło porcie. ... super...... niedziela zleciala niesamowicie szybko, babcia, rodzice, oglądali zdiecia z mojego wyjazdu z itally- babcia zachwycala sie zdiciem z papierzem , (gdyz mu bradzo blisko zdiecie cyknelam w watykanie) och, a dziś spię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANULKA HEJ HEJ :) JAKA JA SILNA?? JA TYLKO ROSNE W SIŁE JAK WIEM,Z Ę MAM RACJE ;) TAK CHYBA MA KAŻDY ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
impressive jest z nami od niedawna :P Ty anulka chyba jeszcze pijana od weekendu jesteś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello.wszystkim Sexy już nie przesadzaj że laska 25-letnia bez chłopa ma już zadatki na starą pannę,przyjdzie i na nią czas. Co do Twojego rodzinnego problemu to Ci bardzo współczuje,że masz taką mamę ,chociaż z jednej strony dobrze a z drugiej strony źle,Byle Ci nie wchodziła w buciorach w życie jak już bedziesz miała męża,bo to jest najgorsze co może być.Ja mam teściową strasznie nadopiekuńczą i wiem co z nią przeżywałam,ale że ja sie nie dałam to postawiłam na swoje i w końcu po paru latach dała sobie na luz. A co do tego że twoja mama jest starsza i wie lepiej to tak nie do końca przynajmniej nie w 100% ,nie bój sie uczyć na swoich błędach bo znowu bedziesz sie obawiać słów od mamy;\"A nie mówiłam\".To normalne że rodzice chcą nas przestrzegać przed złym wyborem lub przed złem ,ale człowiek jest tylko człowiekiem,który musi coś sam przeżyć na własnej skórze żeby coś w życiu go nauczyło.Także nie przejmuj sie tak sexy ,tą swoją mamą bo zwariujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agusia ja miałam kiedyś podobnego chłopaka w zachowaniu jak twój,dopóki nic nie wiedziałam i myślałam że po pracy biedaczek odpoczywa było wszystko ok. On też nigdy do mnie nie dzwonił bo wiedział ,że głupia ja to zrobie,no i tak robiłam ,a po jakimś czasie jak go pare razy odwiedziłam,dowiedziałam sie od jego mamy"Piotruś poszedł z kolegami na miasto"............"A wczoraj był w domu???????".................."Wczoraj też był z kolegami ". No to już wiedziałam jak mój luby miło spędza czas z kolegami. Jak z nim zerwałam ,to spotkałam go po jakimś czasie na dyskotece i sobie z nim szczerze pogadałam ,czemu mnie tak traktował. Jego wytłumaczenie. Wiesz Kasiu mi tak bardzo zależało na Tobie ,a Ty ze mną zerwałaś dlaczego????.No wiem ,że nie byłem w porządku ,bo wolałem iść po pracy z kolegami na piwko ,pogadać i w ogóle.Ale wiesz zrobiło sie ciepło ,wakacje ,wszyscy byli dostępni żeby gdzieś sie poszlajać.Achhhhhh szkoda,cholera szkoda.Ale ja głupi byłem. ha ha dobry był co?????? lubie takich gości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sexy poruszyłaś bardzo ciekawy temat - rodziców. Niestety niektórzy rodzice uwielbiają (świadomie lub nie) tłamsić swoje dzieci. przede wszystkim sexy nie daj się manipulować, szantażować swojej mamie. takie obrażanie się, denerwowanie tym że dorosła córka ma inne zdanie to jest właśnie skryta manipulacja. Musisz się nauczyć mówić zdecydowane nie swojej mamie i udawać, ze Cie to nic nie rusza. Jesteś dorosłą kobieta i masz prawo mieć własne zdanie i spotykać się z kim chcesz. Bo tak to całe życie będzie Ci sie wtrącać i decydować co jest dla Ciebie lepsze. Czasem rodzice nie zdają sobie kompletnie sprawy z tego jak ranią swoje własne dzieci. Ja np nigdy od swoich rodziców nie usłyszałam \"kocham Cie\" fakt, ze widzę to że mnie kochają, ale powiedzenie tego czasem dziecku chyba nie jest niczym złym. Byłam też bardzo rzadko chwalona, za to dośc często krytykowana, publicznie także. Efekt? przez całe życie borykam sie z niska samooceną i z wrażeniem że na pewno zrobiłam coś źle. teraz już sie tym mniej przejmuje, ale kiedyś mnie to cholernie bolało. także sexy ja Ci radze zacząć z tym walczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka a co znasz mnie?:p no to jak irrenka mówiła jestem od niedawna tutaj:p pytaj jak co?:p Sexy ja rozumiem cie, mam tez taka matkę która się wiecznie o mnie martwi,czepia się mnie, rano potrafi wstać i specjalnie przyjść do łazienki i mi dokuczyć ze dużo różu dałam , a ze powinnam ubrać inna bluzkę bo ta to nie modna....Chryste panie! ja zawsze modnie się ubieram , tylko moja mamuśka wie najlepiej...możesz to zwalczyć? powiedz ze nie jesteś małym dzieckiem i ze jesteś na tyle pełnoletnia ze możesz robić co ci się żywnie podoba, powinna zrozumieć i zmienić podejście , bo mojej to muszę za każdym razem powtarzać ale pomału się z tej sklerozy:p odzwyczaja:) bądź dzielna i nie przejmuj się jej słówkami..niewiem skąd u mojej matki to jest ale czasami wsparcie mam i mam tez ojczulka kochanego.. mam dzis powod do smutku bo moj pies ma potwornego wodniaka na klatce piersiowej i ponoc operacja jutro , boje sie zeby mi nie zdechł😭 bo ma byc pod narkoza aon juz narkoze raz miał:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×