ślub- LIPIEC 2009

Jak bedziesz na solarium to połóż sie na brzuchu...wtedy wyrównasz te białe plamy na lopatkach..

no fajna jestem... zapytałam a daty to już nie dodałam!!!!!! nie, ja mam 25 lipca. Czyli Ty 4-go. A mnie się ubzdurało, że Ty masz 18-go.... i tak patrze co Ty tu już i wiązance myślisz :D I co wybrałas w końcu?

No ja tez tak robię jak Megi! :D pomaga faktycznie :)

Jeszcze nie wybrałam, ale mam dwie faworytki Tę którą wkleiłaś na topie, którą oceniałam jako śliczną, z czerwonych róż Albo taką którą sama wkleiłm jako pierwszą, też z róż, jasnych i lekko różowo –czerwonych, z wyciągniętymi trawami, taką lekko wydłużoną.

No tak - przeciez Ty też masz sukienke wyszywaną kryształkami, to ta z róż faktycznie! Cieszę się, że Ci się spodobała :)

cześć dziewczyny- a co robicie z podziękowaniami dla rodziców? tato narzeczonego nie żyje, więc juz ustaliliśmy że na pewno nie będzie specjalnej piosenki dla rodziców, wszyscy zaśpiewamy im sto lat. nie wiem tylko co podarować w prezencie- kwiaty cięte odpadaja bo mama narzeczonego mieszka 700 km od miejsca gdzie będzie wesele i na pewno wywaliłby te kwiaty bo nie ptrzetrwaja podróży powrotnej, kosza ze słodyczami i alkoholem nie może być bo mój tato jest bardzo chory i nie może ani ałodyczy ani alkoholu, mama narzeczonego jest alkoholiczką więc jej też nie możemy tego dać. no więc co? wyczytałam że często młodzi ofiaruja rodzicom swoje zdjęcie w ozdobnej ramce, ale mój przyszły mąż stwierdził że jemu to sie nie podoba. no i jestem w kropce- może wy macie jakieś pomysły. acha, wycieczka tez odpada- moi rodzice nie pojadą ze względu na chorobę tatytak więc i mami narezczonego nie wypda fundować wczasów. chcemy wszystkim dać to samo- tylko co????

My dajemy kwiaty...ale piosenka dla rodziców będzie chociaż ja nie mam taty..wybraliśmy Walc dla rodziców BAYER FULLA...chyba zatańczymy w kółku bo u mojego narzeczonego jest żałoba w rodzinie...w sumie to nie wiem co byś mogła wymyślić..jak mi coś przyjdzie do glowy to napisze....mam jeszcze do Was pytanie...jak wchodzicie do kościoła to welon macie do tyłu czy zarzucony na twarz...jesli zarzucony to kiedy się go zarzuca do tylu zaraz po podejściu do ołtarza czy dopiero do przysięgi?

My najprawdopodobniej bedziemy w ramach podziekowan dawali rodzicom podswietlane podziekowania ktore znalazlam na allegro no i pewnie jakis alkohol i kwiaty. Mimo ze ja taty tez juz nie mam i dalej mam załobe to i tak na weselu mamy zamiar puscic piosenke dla rodzicow "cudownych rodzicow mam" ktora wybral moj misiek ja mam zdecydownie inne gusta no ale w tym akurat poszlam mu na reke :). Co do welonu to nie mam pojecia jak to powinno byc ja w sumie rozwazalam opcje bez wolonu no ale moje kochanie namowilo mnie na taki malutki? ( jego zdaniem) ;)

Ja już tu pisałam o podziękowaniach na poprzedniej stronie :), ale napisze jeszcze raz: my dla Rodziców mamy podziękowania w oprawie -okladce (tak jak certyfikat na przykład) z własnym tekstem, kwiaty i nasze zdjęcia w ramkach, z tym, że my robimy po błogosławieństwie w domku.

HEJ LASECZKI A JAKI MACIE POMYSL NA PRZYSTROJENIE SALI?? BO JA DO TEJ PORY NIC NIE WYMYSLILAM A TU CZAS UCIEKA. NAJGORSZE ZE MAM DWIE SALE A NIE JEDNA :(

My oboje z W. mamy tylko po mamie....zrobiliśmy im kosze ze słodyczami, kawą i winemDo tego kupimy takie rozwijane podziękowanie, które m\\potem można powiesić na ścianie. Zamawiamy piosenkę Cudownych rodziców mam ...a z mamami zawsze ktoś zatańczy :) albo chrześni, albo nasi bracia :) a sali nie dekorujemy jakoś specjalnie..., właścicielka restauracji to organizuje,

ja sale nie musze jakos szczególnie dekorować bo sama w sobie jest juz udekorowana kolorystyka taka bezowo- brzoswkiniowa kwiaty białe w wazonach ale doszlismy do wniosku ze dokupimy tylko troche balonów i nadmuchamy je helem pozawiązujemy takimi odbijajacymy po różnymi kontami wstażkami i tak beda sobie one swobodnie dyndac pod sufitem ( dla dzieciaków rewelacyjne i lepszy efekt niz pompowane zwykłym powietrzem) a koszt na dmuchanie 1balon=0,80zł czyli nas to wyniesie jakies 40zł za wszystko

My dajemy tylko kwiaty a po weselu damy nasze ładnie oprawione slubne zdjęcia...juz pisalam wczesniej ale powtórze pytanie odnośnie welonu...jak wchodzicie do kościoła to macie welon zarzucony na twarz i go zarzucacie do tylu jak podchodzicie do ołtarza czy dopiero na przysięge...czy wogole macie od razu do tyłu?

megi ja welon bede miec od razu ułożony do tyłu a dla rodziców kwiaty i piosenka a zdjecia i tak dostana i tak kazdy swoj album ja mam inne pytanie czy macie oprócz welonu zaplanowany jakis stroik we włosach bo mi sie podobaja zywe kwiaty we wlosach ale nie wiemczy to ma racje bytu i czy to sie utrzyma w fryzurze i jeszcze jedno macie wloski jakos upiete czy luzno puszczone

Ja nie zamierzam zasłaniać się welonem. Od razu będzie ułożony do tyłu….chyba, że przez dwa tygodnie wizja mi się zmieni hehehehe A co do kwiatu we włosach to niezła myśl,. Kwaiaciarka tak przygotowuje kwiat, ze powienien wytrzymac całą noc ;) Kwestia wkomponowania go jakoś ładnie we fryzurę. Będę gadać o tym z fryzjerką ;) Może też na taki kwiat się zdecyduję :P Jeszcze nie mam obcykanej fryzurki….

ja ide wlasnie w piatek do fryzjera na malowanie i ukladanie probnej fryzury i chcialabym zeby cos mi zapropomowala bo mi s to sie strasznie podobaja tylko z zywych bo sztuczne nie za bardzo przy okazji mam wesele w sobote to bede juz miala fryzurke gotowa troche tylko przekombinuje zeby nie bylo tak samo jak u=na miom slubie

Ja bede miała zywe kwiaty we włosach...i dodtakowo zrobioną bransoletke na rekę z żywym kwiatkiem..w sobote ide na próbne czesanie więc bede juz wiedziała jak to bedzie wyglądało...ale chyba bede miala irokeza tylko z loków bo mam krecone wlosy.

Dziewczyny kiedy odbieracie swoje sukienki? ile dni przed ślubem? bierzecie welon na próbne czesanie? podobno nie powinno się brać bo potem jest brudny od lakieru do włosów.

zamierzam odebrać sukienke w poniedziałek czyli 5 dni przed ślubem....jesli dobrze liczę ;)

Cześć Babki. Ja welonu nie biorę na próbne czesanie - zamierzam określić Pani w salonie w którym miejscu chciałabym, zeby był wpięty. Suknię odbieram w czwartek przed ślubem.

a ja welon zamowilam przez alegro i jeszcze nie doszedl wiec nie mam co zabrac na probne czesanie:P a suknie odbieram 6.07 czyli tez 5 dni przed weselem bo potem bedzie jeszcze duze zamieszanie z innymi rzeczami a suknie juz wole miec w domu i dzieki temu glowe spokojniejsza pozdrawiam

a ja suknie wypożyczam, dwa tygodnie przed ślubem mam pierwszą przymiarkę,suknię odbieram 15 lipca,czyli 3 dni przed ślubem

No to tak jak ja, bo ja też wypożyczam.

ja tez wypozyczam i odbieram w czwartek przed ślubem podpowiedź dla tych co pytaja o podziekowania - wybierzcie sie do sklepu w ktorym mozna kupic puchary, trofea - jest tam mnostwo ciekawych statuetek, pucharow, wazonow, figurek itp do tego wygraweruja wam napis jaki tylko chcecie, moze tez byc np medal z jakims fajnym tekstem np. figurka oskara z napisem - za pierwszoplanowa role w filmie pt zycie

Jak malujecie paznokcie na ślub? macie jakies fajne strony gdzie są pokazane jakies wzory?

ja taz mam sukienke wypozyczaną i dzis byłam na pierwszej przymiarce jestem przybita bo mi ja po prosyu zapsuli i nie jest taka jak chce a juz sie odkrecic tego bajzlu nie da trzymajcie sie dziewczyny

Ja sukienke mam juz w domu od ponad 2 mieisecy i sie nie moge juz doczekac no ale coz jeszcze ponad 3 tygodnie. Co do paznokci to ja mam zamiar na swoich paznokciach zrobic sobie utwardzony manikiur francuski z jakimis swiecacymi dodatkami :) ciekawa jestem jak to bedzie juz po ? zastanawiam sie z czego bede najbardziej zadowolaona? ....pewnie z tego ze w koncu bede miała męża hihi a jak tam u was z pomyslami na fryzure?? bo ja nie mam zadnego :( mam dlugie ale niestety cienkie blond wlosy i nie mam pojecia co z nimi zrobic.Jedno co wiem to tylko tyle ze napewna beda pospinane bo po pierwsze nie chcem zeba mi sie wlosy plataly podczas tanców a po drugie miedzy mna a moim misiem jest jakies 40 cm roznicy w wzroscie ja mam 160 cm a on 196cm wiec fryzura mnie automatycznie troszeczke wydluzy ;)

To że jest między Wami 40 cm różnicy to akurat działa na plus. u mnie jest 30 ;) przynajmniej nie musimy sie martwić o wysokość szpilek i upięcie wlosów bo i tak będziemy niższe;]

Świete słowa Megi Hihi mimo to ja bede miala buciki na niskim obcasie bo nie wyobrazam sobie spedzic kilkinastu godzin na wysokim obcasie. Tym bardziej ze przede mna pół dnia i cała noc wkoncu slub na godzine 14.

Ja tez z butami nie szaleje..mam nadzieje że wytrzymam w tych co mam zakupione:)...a że tak się zapytam ile macie lat? i jak długo jesteście juz w związkach?ja mam 24.w lipcu minie 1,5 roku jak sie znamy.1szy raz spotkalismy się w styczniu 2008, zareczyliśmy się w maju 2008 i gdyby nie żałoba w rodzinie M. to slub tez byłby w 2008:)....a jak u Was to wyglądało?