Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzielna z mielna

ślub- LIPIEC 2009

Polecane posty

Strasznie wcześnie masz ślub… toż to samo południe….. A kiedy makijaż, fryzura? Będziesz musiała się zerwać skoro świt!!! My z kolei ślub mamy Doś późno bo o 19

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze86
Dla niekturych ta godzinka moze wydawac sie "bardzo wczesna" ale U NAS ( Ruda Śląska) to normalna pora:) Bo w kosciele msze sa na 12 , 13, 14 i ostatnia ewentualnie o 15 ale to w ostatecznosci jak jest dużo slubów. A ja chciałam miec pierwsza, i w samo południe hehe :) A fryzurka bedzie robiona o godz.7 fryzjerka osobiscie przyjdzie domnie do domu i kosmetyczka też bedzie o 8.30. ... A co do wstanie skoro świt to żaden problem bo z tak wielkiego podekscytowania niebede umiała długo sapc:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dla mnie to masakra…. Powiedz do której trwa w takim razie wesele?? Nasz zespół będzie grał do 5 (ponieważ ślub jest późno, standardowo grają do 4 rano)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z kolei chcialismy najpoznije jak sie da, najlepiej o 19 ale ksiadz nie pozwolil, stwierdzil ze najpoznije o 17 moze udzielic nam slubu. teraz jak o tym mysle to sie ciesze, 17 to fajna godzina:) a tak wogole to nie moge sie juz doczekac:) juz tak bym chciala zalozyc suknie i tanczyc do bialego rana z moim ksieciem :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze86
Wesele bedzie trwało gdzies do 3 w nocy. Bo dnia nastepnego bedziemy mieli jeszcze poprawiny od godziny 14 do 22. Ja tez juz nieumie sie doczekac tego cudownego dnia:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzielna – ja z kolei chciałam ślub o 17 ….ale 17 i 18 były zajęte….a 16 wydawała nam się za wczesna. Teraz też jestem zadowolona….będziemy mieć sporo gości ze wsi i oni słysząc 19 cieszą się, ze zdążą z obrządkiem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem kiedy umówić się na plener :O z wesela nie chcę się urywać....późno się rozpoczyna...i jeszcze zrywać się i zostawiać gości samych? - tak nie chcemy ja miałam pomysł, żeby młody przyjechał po mnie wcześniej i zrboilibyśmy zdjęcia przed ślubem (tak 17-18) Nasze mamy (i najbliżasza rodzina) po błogosławieństwie poczekałyby... a goście przybyli by od razu do kościoła.... ...ale mój uważa, żę lepiej umówić się na inny dzień. i chce cały autkoar gości ze wsi wieść za sobą po mnie.... moje zdanie jest takie, żeby autokar zawiózł gości do kościoła....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w kwestii zdjec plenerowych- my zdecywowalismy ze sesje zrobimy po weselu, moze w poniedzialek... głónie dl;atego ze nie podoba nam sie zwyczaj zostawiania gosci weselnych na kilka godzin. opboje uwazamy ze najlepiej bedzie na spokojnie kilka dni po slubie znow zalozyc weselne ubrania i porobic tyle zdjec ile tylko nam sie zechce, nie bedzie nas gonil ani czas ani zadna presja czy stres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie mó W. mówi, że przed ślubem może być zestresowany….a kilka dni po slubie to pełen luuuuuuz i nie strach, ze suknia się pobrudzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dokladnie, mozesz kłaść sie w sukni na trawie, biegac po wodzie i wogóle wydaje mi sie ze taka sesja kilka dni po jest duzo wygodniejsza i dla fotografa i dla panstwa mlodych, w koncu na slubie i weseleu tez bedziemy mialy robione zdjeica wiec pamiatka bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia drugiej fryzury i drugiego makijażu.... ale może rzeczywiście tak będzie lepiej....będzie czas nieograniczony i będzie można pojechać w kilka miejsc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze86
My sesje plenerowa bedziemy mieli jednak w dniu ślubu tak chcielismy:) bedzie ona trwała max 1,5h. i bedzie ona sie odbywała w parku zaraz niedaleko naszej restauracji a w razie niepogody jedziemy do studia- choc tej opcji nie przewiduje . Zreszta nasz fotograf bedzie z nami od poczatku imprezy az do samego końca. Więc zdjec bedziemy mieli od koloru do wyboru hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasz fotograf też będzie z nami od początku do jakiejś 2 w nocy ….i będzie fotografował, fotografował i fotografował :D A po za tym paru gości posiada super aparaty i pasjonuje się fotografią więc będą też uwieczniać poszczególne chwile tego dnia….;) Myślę, że w ogólnym rozrachunku będę miała duuuuuuuuuuuuuuuuuuużo fot…. Ale sesja to sesja ;) chciałabym mieć jakieś ciekawe nietuzinkowe foty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo co do zdjęć też mam na ich punkcie fioła, sama uwielbiam robić zdjęcia, ale na włąsnym slubie i weselu to ja będę fotografowana (tak dla odmiany ;) zastanawiałam się jak to zrobić-chcialam przed slubem sesje, ale po zastanowieniu to po 1 nie bedziemy jeszcze małżeństwem ;) a po 2 bede padnięta i moge byc zmeczona pozniej na imprezie (i wybili mi ten pomysł z głowy ;) dzielna-dzięki za info dot. menu ;) wczoraj zrobilismy drobne zakupy chemiczne i troche napoi... ale masa jeszcze przed nami. mialam wczoraj jakis kryzys-sporo zrobione, ale czy damy rade ze wszystkim? wczoraj mi padło na rozmyslanie... ehh moj Kotek nie ma jeszcze gajerku, poza butami i bielizną nie ma w czym iść ;( ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maniara no co ty, dasz rade na pewno, jakby nie patrzec to mamy jeszcze 2 miesiace. moj facet nawet bielizny i butow nie ma, i nie dlatego ze nie szukal, on poprostu tak wybrzydza, on garnituru szukla dluzej niz ja szukalam sukni!!! i strasznie mknei to dziwi bo on kompelnie nie jest jakims strojnisiem, srednio zawsze przykladal uwage do swojego stroju a t7u prosze, jak sie chce wylansować na wlasny ślub ;) nie poznaje tego Pana;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha skąd ja to znam, mój też zbytnio nie przykłada uwago do ubioru, słuchając Ciebie już się boję co to będzie jak ze swoim pojdę... ale milo by bylo jakbym się znalazła w podobnej syt co Ty ;) moge chodzić i chodzić, aby był tylko ślicznie ubrany ;) no ja suknię załatwiłam bardzo szybko-jeden dzionej (2 salon, 3 przymierzona suknia:) ) ehh mieliśmy za tydzień iść w sobotę do południa po gajerek a po 16 do księdza na kolenją wizyte. No i kupa... dzis mi mowi, że ma zmianę jesli o pracę chodzi i za tydzien pracuje (a miał w tą) wrrr Jeszcze jaja będą i bez gajerka zostanie :PP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Megi 4 lipiec
Hej, jeju jak tak czytam wpisy to mi sie wydaje ze ze wszystkim nie zdąże...bo w porownaniu z Wami to jestem dopiero na starcie przygotowań...mam pytanie czy ktoraś ma jakieś namiary na buty ślubne tylko musza być biale...w gre wchodza sklepy w warszawie, radomiu, ewentualnie kielce...no i cena zeby byla rozsądna...chodze juz z miesiąc za butami i ni cholery nie moge nic trafić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nareszcie...mamy garnitur i buty dla narzeczonego mego!!! uf, myślałam że już nigdy mój księciunio się nie zdecyduje, grymasił, wybrzydzał, sam niewiedział czego chce. na szczęście daliśmy rade. generalnie u nas to już z górki, zdecydowana większość załatwiona:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDUŚKA 18 LIPIEC
hej, u mnie afera z mamą Macina... wtrąca się do wszystkiego, kupił czarny garnitur a nie biały- ona w płacz, zamówiłam wiązankę z kalii- ona w płacz, na pierwszy taniec wybraliśmy wersję instrumentalną z Anastazji a nie "Zabiorę Cię"- to były już spazmy a jak Marcin kupił czerwoną dekorację na nasze auto i powiedział jej że to będzie samochód do ślubu (biały, z odkrywanym dachem) powiedziała, że ona na żaden ślub nieidzie... CO MY MAMY ZROBIĆ??? ZROBIĆ ŚLUB TAK JAK MARZYMY CZY TAK JAJ CHCE JEGO MAMA????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magduśka….to WASZ ślub, Wasza pierwsza piosenka itd…. W płacz??? – jakaś pier…..a!!! Współczuję przyszłej teściowej….. Nie da jej się delikatnie wytłumaczyć, że to nie Ona jest panną młodą???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie jeszcze ‘Panny’ ;-) Przeczytalam dzisiaj to forum i musze przyznac ze Moja data to 8 lipiec, sroda….wiec chyba bede jedyna…do tego w samo poludnie i jakies 1.5h drogi do kosciola ;-) W sumie ze mna i moim narzeczonym bedzie nas cale...8 os (Rodzice, Swiadkowie i my). Przygotowan nie ma prawie zadnych, tym samym stresu tez nie. Wesela nie robimy bo na samo brzmienie tego slowa mam gesia skorke. Sukienka nalezala do mojej pra-pra babci wiec byla tylko deczko wydluzana i odswiezana, cala reszta dupereli nie wymaga miesiecy zalatwien. Moj mezczyzna nie ma jeszcze odzienia, ja nie mam obraczki i tysiaca rzeczy ale po co wariowac juz teraz. Nikt nam nie pomaga nic zalatwiac, nikt sie nie wtraca, finansujemy sobie wszystko sami, wszyscy sie ciesza i jest super. Doradzam troche wiecej opanowania i rozsadku bo to nie o fatalaszki i menu chodzi w tym dniu. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludwiczka22
Do mojego slubu juz nie cale 2 miesiece i do dzisiaj nie moglam sie doczekac wesela,a teraz zaluje ze nie zrobilam go o wiele wczesniej. Wlasnie dzisiaj dowiedzialam sie ze zmarł mój tato wiedzialam ze tak moze byc ale caly czas mialam nadzieje ze dozyje mojego wesela i zatanczy ze mna pierwszy taniec.....spieszmy sie kochac ludzi tak szybko odchodza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzielna z milena
ludwiczka- najszczersze wyrazy współczucia, to co Ci się przydażyło to niewyobrażalna dla mnie tragedia. I co teraz? odwołujciecie wszytsko czy jednak zostaje tak jak jest i nie zmieniacie planów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzielna z milena
90-60-90 super pomysł na ślub, to będzie na penwo niezapomniane przezycie, takie kameralne śluby z pewnością mają swój urok, ale takie zwykłe, tradycyjne, planowane z 2-letnim wyprzedzeniem też maja coś w sobie. to że przezywamy całe przygotowania to nasz sprawa i jest nam z tym dobrze, czasem każda z nas narzeka że ma wszytskiego dosyć bo jakby nie patrzeć to przygotowanie śłubu i wesela na około 100 osób to nie jeste az taka prosta sprawa jak sie wydaje, ale w gruncie rzeczy to cale weselno-śłubne zamieszanie daje sporo radości i sprawia że każda z nas czeka na swoj dzień z ogromna radościa i niecierpliwością. ja się ciesze ze bedzie slub i wesele, ze bedzie duzo gosci, suknia, garnitur i milion innych spraw ktore moga zdarzyc sie tylko ten jeden raz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAGDUŚKA 18 LIPIEC
Dzielna.... napisałaś śliczny poemat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludwiczka22
Nic nie odwolujemy do slubu zostaly nam 2 miesiace ,a czas leczy rany. Ale bedzie to raczej juz bardziej kameralne wesele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrycze86
ludwiczka22 --- bardzo mi przykro:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to pięknie- wywalili mnie z roboty!!! likwiduja moje stanowisko, bo niby kryzys, nie ma kasy itp itd. kurde, akurat teraz jak potrzebuje kasy jak jeszcze nigdy:( a niech to szlag. najgorsze w tym wszystkim że prawdopodobnie przynajmniej przez jakis czas będę na utrzymaniu męża:) bede taka żonką jak z lat 60:) założe rozkloszowana kiece za kolanko i będę czekała na męża z ciepłym obiadkiem, a on będzie zarabiał na nasze utrzymanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zostało mi 54 dni do ślubu...pamiętam jak było grubo ponad 500:) ale tan czas leci. miałam taki plan zeby rok wczesniejzaczac sie odchudzac- jeszcze nie zrealizowałam tego postanowienia i juz chyba nie zdecyduje sie na zadna diete, miałabym co zrzucić ale jakos chyba jestem za leniwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×