Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dzielna z mielna

ślub- LIPIEC 2009

Polecane posty

No ale czemu nie? Biało Czarna ---> a u Ciebie skąd takie bardziej czarne ni białe przeczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Golllumica – no bo starsza się nie garnie do organizacji.... mnie samej średnio się chce coś wymyślać. Myślałam o disco z gronie koleżanek….ale wychodzi na to że ciężko terminy zgrać. A i sama w sobie czuję, że nie zależy mi aż tak bardzo….chociaż gdyby ktoś mi zorganizował byłabym w niebo wzięta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludwiczka22
hehe Bialo-czarna to tak jak u mnie. Nietety moja druchenka nie garnie sie absolutnie do niczego czasami mam wrazenie ze ona nie ma zielonego pojecia o tym ,ze powinna zorganizowac mi panienski. A ja jej napewno o tym nie powiem. Oczywiscie co do imprezy to jest pierwsza zeby na nia przyjsc o ile cos bedzie :) samej tak zabardzo nic mi sie nie chce robic. Wolalabym miec imprezke niespodzianke a tu raczej na nic takiego sie nie zapowiada....az zazdroszcze swojemu bo on napewno kawalerski bedzie mial i bedzie sie swietnie bawił. No ale nie ma tego zlego..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj kurde - to szkoda Dziewczyny... Ja byłam bardzo szczęsliwa i na pewno swój wieczór do końca życia zapamiętam, bo był super i powiem Wam, że robiły mo Go - jedna z moich Przyjaciółek + koleżanki bo świadkowa nie mogła akurat być. A u Was tak jest, że to zadanie Świadkowej taki Wieczór? Bo u nas niekoniecznie. Czasem jest tak, że Młoda ze Świadkową robią wspólnie, czasem organizuje sama Młoda zapraszając gości, a czasem jest to faktycznie niespodzianka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludwiczka22
No u mnie to raczej zadanie Swiadkowej z jednej strony wiem ze napewno nie mial by na to czasu bo musi sie zajowac dzieckiem ale fajnie by bylo uslyszec od niej ze wie ze to ona powinna mi cos zorganizowac. Albo wcale bym sie nie obrazila jak by chociaz mi w tym pomogla. A tak to sama nie wiem co zrobic. W sumie to chciala bym spedzic ten wieczor z dziewczynami powygłupiac sie i powspominac "dawne czasy". Nawet nie mam zabardzo pomyslu na taki wieczor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludwiczka, ale to co stoi na przeszkodzie, żebyś świadkowej sama zaproponowała, zeby Ci pomogła? Skoro Ty chcesz, a Ona się nie garnie jak mówisz, to trzeba Jej to powiedzieć otwarcie. Szkoda by było tego wieczoru nie zrobić, bo to jeden raz w życiu przeciez i będziesz potem żałowała. Gdybyś nie miała na niego ochoty to co innego. Przemyśl to. Ja ostatni wieczór jaki organizowałam jako Świadkowa, robiłam w domu Panny Młodej, bo nie chciała żebyśmy gdzieś wychodziły. Porozdzielałam między dziewczyny zadania kulinarne, sama przyszłam do Niej wcześniej i przystroiłam mieszkanie (zgodnie z życzeniem wszystko było na niebiesko), a potem się zeszłyśmy, był prezent, kwiaty, życzenia, wygłupy tańce, kolorowe drinki, dobre jedzonko i kupa śmiechu. To nie musi być jakiś bardzo wymyślny dzień. Wystarczy zrobić fajną imprezę. Pomyśl o tym. Zresztą jak poprosisz świadkową, żeby Ci pomogła może troszkę się zawstydzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludwiczka22
Dzieki za podpowiedz :) chyba juz wiem co zrobie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludwiczka22
Napewno sie podziele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nea11
Hej dziewczyny!! Slub 5 lipaca!!!!! Konkordatowy. Wszystko juz praawie gotowe. Zostaly ciasta, alkohol (ile ????? chcemy wodke, wino i piwko) musze kupic kotyliony (wiem wiem nie wszystkim sie to podoba) ostatecznie zdecydowac o dodatkach welonie etc. Ale stresik co?? Pozdrawiam Was Wszystkie gorrrrraco!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nea – mój slub jest 4 lipca, też konkordatowy, nie mam takiego wielkiego stresa…. Jest w miarę spokojnie, na wiązankę slubną do końca tygodnia musze się zdecydować i zamówić Gollumica – u mnie tak teoretycznie jest zwyczaj że to starsza organizuje wieczór panieński….a PRAKTYCZNIE to jest pełna dowolność, mało której znajomej to właśnie strasza wieczór organizowała….

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nea ---> będziemy trzymać kciuki :) równiez za pogodę :) A! u mnie tez będą kotyliony :) Biało-Czarna ---> i tak własnie ludzie doprowadzaja do tego, że zanikają pewne tradycje, a naprawdę szkoda, bo niektóre sa bardzo fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nea – apropos ilości alkoholu standardowo wódki 0,5 l/ na głowę a reszta:? To nie wiem U nas ma być ok. 85 osób: wódki mamy 96 butelek, 12 win i 40 piw alkoholowych, 12 bezalkoholowych, 7 szampanów ten nasz dzień coraz bliżej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nea11
Dzieki Gollumika!! No pogoda to jedna z wazniejszych kwestii, bo mam zamiar isc spaceram z kosciola do restauracji przez park... Co do wieczoru panienskiego, to kompletnie nie mam wizji, a bardzo chcialabym miec taki wieczor.. moze do klubu na piwko z dziewczynami, to najmniej obciaza swiadkowa. Moze do mnie??? Nie wiem, czytalam o takiech stylizowanych imprezach np haway party czy cos ?? Macie jakies pomysly??? Alkohol..coz mysle ze akurat w naszych rodzinach te 0,5L to starczy na pare.. plus moze 1 butelka wina na pare, plus 30L piwa..na 60 kufli chyba starczy??? No Bialo-czarna to idziemy leb w leb!!! Wszystko juz masz? Skad jestescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z Olsztyna :) Ślub kościelny mamy 25 lipca (cywilny mieliśmy 27 września 2008). Alkohol - tez liczymy 0,5l wódki na głowę. Wina nie wiedziałam ile, ale skorzystam z pomysłu Biało-Czarnej też wezmę 12 butelek. Mamy też trzy beczki Hainekena (spokojnie - taki blaszane, sklepowe :) ) i na dodatkowym stole również whisky, gin i żubrówkę. Osób po wykruszeniu ma być ok 80.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ja mam ślub 4.07 wykruszyło mi się 20 os a jak to u was wygląda?? Zla jestem bo już ilość osób mam potwierdzoną na sali a zapraszać teraz kogoś to troszke późno :/ ale i tak się już nie mogę doczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z Białegostoku :) my możemy ostateczną liczbę gości podać na 5 dni przed weselem :D to jest bardzo wygodna sytuacja :) a jak rezerwowaliśmy termin to musieliśmy podać tylko gwarantowaną ilość osób, którą określiliśmy na 80 (mimo, że zapraszaliśmy dużo wiecej, od razu liczyliśmy się że nie każdy przyjmie zaproszenie) w sumie z ostatnich notowań... z obsługa (zespół i kamerzysta z fotografem) i dzieciakami ma być 94 osoby a wracając jeszcze do wieczoru....to, że starsza organizuje, nie znaczy, że ma ponosić koszty....najlepsza jest zruta, lub opcja że każdy płaci za siebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widze ze sporo nas jest na lipiec dopiero znalazla ten topik jest ktos na 11.07 co jeszcze wam zostalo do zalatwienia suknie juz i inne dodatki macie gotowe bo ja jestem jeszcze w rozsypce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tydzień przed Tobą :) Suknia wisi w sklepie, gotowa, bo nie tzreba było niczego zmianiać, nie mam do niej biżuterii, i jakichś tam dodatków typu rękawiczki, podwiązka czy co tak jeszzcze idzie... buty mam, Młody ubrany :) zostało kwiaty, strojenie kościoła, ustalenbie menu i szczegółów z fotografem zespołem i kamerzystą. Chyba jestem dobrze przygotowana?....tak sadzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze cie powiedziecc jaka piosenke wybrałyście na pierwszy taniec bo my sie zatanawiamy i w tym tygodniu musimy sie zdecydowac w koncu a ze z nas takie dwie marudy to zwlekamy do konca i amy dwa pomysly ale ponoc mało chwytliwe 1. Natalie Cole & Nat King Cole - When I Fall In Love. 2, Niebieska Piosenka wiec co wy wybralyscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my chyba Pauli \"od dziś\" nasz zespół śpiewa ją w duecie facet i kobieta ... byśmy walca sobie do tego zatańczyli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dzis siedze w domu i zalatiam transport z kosciola a potem powrot z lokalu nie myslalam ze bedzie z tym taki problem ale nie zniechecam sie i dzwonie dalej moze w koncu sie znajdzie ktos normalny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeszcze jedno nurtujace mnie pytanie ylyscie juz u 1 spowiedzi przedslubej bo my mamy taka sytuacje ze mieszkamy razem juz od 2 lat i na razie jeszcze nie bylismy a czas leci nieublaganie a w dodatku jeszcze mam wielkiego pietra na to co mi ksiadz zacznie chrzanic jak to jest bebe i wogole wiec jest ktos w podobnej sytuacji czy wszyscy juz maja to za soba i bz stersów pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My księdzu powiedzieliśmy, ze mieskzamyu razem i on od razu się ucieszył, że mówimy o tym ;) i wyjaśnił, że w takiej sytuacji wystarczy jedna spowiedź, na którą się wybieramy tydzień przed ślubem :) co poweicei o tej wiązance? [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2345f770d0802f0f]http://images50.fotosik.pl/145/2345f770d0802f0fm.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiazanka cieawa tylko zalezy wszystko jaka masz sukienke i czy bedzie pasowac no to mysmy nic nie mowili i teraz mamy klops hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co wybraliscie jako podziekowanie dla rodziców kwiaty czy cos innego wiem ze o wszystko dopytuje ale juz taka moja chora ciekawosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×